• Nie Znaleziono Wyników

Pomidor & Popek - Tam gdzie nasza paczka tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pomidor & Popek - Tam gdzie nasza paczka tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Pomidor & Popek, Tam gdzie nasza paczka

Popatrz brat ile lat nic nie nagrała Firma, Został po nas tylko kurz,

Pięcioigłowy smok dla nas wszystkich był jak familia, Chciałbym nas zobaczyć znów,

Naszą piątkę w akcji dzisiaj razem w nowych klipach, Grając z serca a nie z nut,

Chciałbym żeby dla nas, to było święte jak religia, Czekając na cud,

Zawsze w głowie mam was,

I dobrze tam te czasy wspominam, Jak mój pierwszy rym,

Pomidor, Boski, Kali, Tadek, ja i pierwsza koncercina, Nasz uliczny styl ,

Nigdy nie zapomnę Firmy, Bo była jak rodzina,

Do końca mych dni,

Wychowała nas ulica i muzyka – tego się nie zapomina, Jedziesz- Pomidor teraz ty,

Cofam się myślami wstecz, Wiem jak było,

I wiem jak teraz jest, Chciałbym zmienić dużo, Lecz ode mnie to nie zależy, Mam rodzine,

Brata, brata, nie może być skurw*, Tworzyliśmy uliczną familję,

Tak jak słowa Firma nigdy nie zginie, Udowodnij mi tu jedne drugi trzeci, Niech pięciogłowy smok na blokach, I dzieciach w całej Polsce leci, Niech posłucha to małolacik, Niech posłucha to zgredzik, Wstańmy na wysokości zadania,

Niech firma w głośnikach znów zapierd*, Zaraz, zara, zara, zara,

Pozdrawiam pomidorek tatuś, Co ma tróję dzieci,

Co ma tróję dzieci,

Chciałbym ramię w ramie z wami iść, Po krakowskich plantach,

Tak jak wtedy pełną piersią żyć, I palić blanta,

Chciałbym znowu tam być, Gdzie nasza paczka,

Poczuć, że znów cały świat jest w naszych łapskach

Pomidor & Popek - Tam gdzie nasza paczka w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Życie kochanie trwa tyle co taniec fandango, bolero, be-bop manna, hosanna, różaniec i szaniec.. i jazda i basta

Kiedy czasem niebo traci blask Niech się ludzie śmieją choć do mnie Słowa nic nie zmienią. tak sądzę Czekamy z nadzieja na słońce Kiedy każdy dzień jest taki

Oto rysunek malucha I kilka snów literek rząd Nieśmiało wciska się w kąt Zawsze niech będzie słońce Zawsze niech biedzi niebo Zawsze niech będzie mama Zawsze nich będę ja.

Chóry anielskie niechaj cię podejmą I z Chrystusem zmartwychwstałym Miej radość wieczną. Paweł Piotrowski - Niech Aniołowie

Wytwórnia nie chce żadna Trzech Króli bez napinek Platynę zaraz zgarnia Jeśli nie chcesz być kimś Nie dziw się że nie jesteś Idą słowa potem czyn Odwrotnie jak z seksem Dużo

niech to usłyszą dziś wszystko podwórka bliżej osiedli niż ławka i furtka. jestem spokojny choć czasem

i w sercu tak pieczołowicie pielęgnowana nienawiść pielęgnowana nienawiść nie chcę nikogo oceniać wszystkiego o nim nie wiem wolę pochylić się nad kimś niż rzucić w niego

Hej dziewczyno miła moja znowu dziś ujrzałem cię twe warkocze zaplecione dzisiaj znów urzekły mnie twoje usta tak czerwone wyszeptały mi. że będziesz kochać