• Nie Znaleziono Wyników

Papa Dance - Nietykalni tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Papa Dance - Nietykalni tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Papa Dance, Nietykalni

Gdy razem szli, objęci w półtak nietykalni jak profil chmurw jej oczach żal i ogień w nimgdy nietykalni przez miasto szlimieli świat u swych stóp, głowy pośród chmurte obloki niosły ich, setki spojrzeń złychciężkich jak tony słów, chciałeś ścignać je w dółgonił ich zimny wzrok, kobiet w kwiecie latgdy tak pięknie zwiewni szlimilość lustrem jest, w nim sie odbija naszpodziw, smutek i gniewCóż scena jakich sto, kto zwyciężył szare tłoz nich wspomnień ledwie garśćkurz to nie popiół z cieniem szans zerwij płaszcz, ramieniem otul jąwróć w relacje sam na sam,znam w mieście tyle miejsc dla nietykalnych jak myznów idą, spójrzobjęci w pół tak nietykalni jak profil chmurw jej oczach żal i ogień w nimtak nietykalni jak nasze snyznowu świat jest u stópgłowy posród chmurto obłoki niosą naszanim przyjdzie znów deszczem opadać w dółwsród pretensji i skargmocno chwyć moją dloń, włosy rzuć na wiatrcały świat jest dzisiaj w nassmiało wychodź z mgły sprobuj przez chwilę być nietykalnym jak my...mocno chwyć moją dloń, włosy rzuć na wiatrcały świat jest dzisiaj w nassmiało wychodź z mgły sprobuj przez chwilę być nietykalnym jak my

Papa Dance - Nietykalni w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

od stóp do głów mamy czas /2x ogień topi lód kanonadą słów od stóp do głów mamy czas na nowy star spadam znów deszcze z chmur. gaszę ogień twoich słów mamy

Piękną żonę chciał książę mieć, Szybko oświadczył się ona rzekła nie, Łzy wylewał i włosy rwał Przestał całkiem jeść, Cały dwór rozpaczał wraz z nim, On prezenty

chillout w słońcu przez cały dzień byłaś moim marzeniem, wiem teraz spełniam wszystkie all day nie wiem jakby to było, nie gdybym wtedy nie poznał cię pusta butelka po winie

Moja miłość ogniem płonie Ja chce spojrzeć w twoje oczy Musnąć lekko twoje dłonie I cię ogrzać każdej nocy Ty to wiesz, i ja to wiem Nie potrafię żyć bez ciebie Z tobą nocki,

dlaczego tak zmieniłaś się jesteś inna , bądź sobą bardzo proszę oo... a było nam tak bardzo

Pozwól mi odnaleźć Tę najpiękniejsza z dróg Pobiegniemy nią daleko A za nami ruszy tłum Rozpalimy ogień Zatrzymamy czas To co mamy w sobie To nie domek z kart Rozpalimy

To już nie te drzwi To już nie ten dom Wciąż szukamy swych miejsc Daleko stąd Tam gdzie noc gubi mrok Dzień traci blask Tam gdzie człowiek już chce Tylko prawde znać Wiem żę

Włoży tylko klucz pod słomiankę, zostawi kartkę: "musiałam tak".. i nigdy nikt nie trafi na