L
I
S
T
Y
D
O
R
E
D
A
K
C
J
I
W S P R A W IE „ Z A P O M N IA N E G O P R Z Y W IL E J U O R Ę K O J E M S T W IE K M IE C Y M “ W numerze 1— 2/XLIV „Przeglądu H istorycznego“ z 1953 r. ukazał się artykuł m gr A n n y S u c h e n i - G r a b o w s k i e j , dotyczący p rzy w ileju Zygm unta I z r. 1539 o ręk ojem stw ie k m ie c y m 1. Celem artykułu jest publikacja rzekom ej (m oim zdaniem) konstytucji sejmu krakow skiego z 1539 r. i podkreślenie je j znacze nia dla badań n a u k ow ych 2. T o drugie zadanie artykuł spełnia w sposób na ogół trafny. Zarów no w stęp autorki, ja k i treść p rzy w ile ju jasno w ykazują, że in sty tucja rękojem stw a nie leżała w interesie fo lw a rk u pańszczyźnianego. P rz y w ile j krakow ski w yd an y został z rozm aitych w zględ ó w w interesie drobnej szlachty m a zow ieckiej, zainteresow anej w utrzym aniu rękojem stw a w obliczu narastającej gospodarki pań szczyźniano-folw arcznej, reprezen tow an ej na M azow szu głów n ie przez nieliczną w arstw ę w iększych posiadaczy ziemskich. L in ia w a lk i zatem b ie gła nie pom iędzy starą zacofaną gospodarką, ja k pisze m gr Sucheni-Grabowska, lecz po prostu międizy dawną gospodarką czynszową, reprezentow aną przez drobną szlachtę na M azowszu, a now ą gospodarką pańszczyźnianą, forsow an ą przez d y g nitarzy m ających w iększe posiadłości ziem skie, których na M azow szu było sto sunkowo niew iele. W alka ta w okresie w ydan ia p rzy w ile ju zakończyła się ch w ilo w ym zw ycięstw em drobnej szlachty m azow ieckiej, zw ycięstw em jednakże e fe m e rycznym i krótkotrw ałym , nie m ogącym u trw alić sw ych skutków w obec bujnego i stale postępującego rozw oju gospodarki pańszczyźn ian o-folw arczn ej w X V I w ie ku. N ie można rów nież pisać, że gospodarka poprzedzająca fo lw a rk pańszczyzniany była stara i zacofana. W prost p rzeciw n ie. B yła to gospodarka zaw ierająca znacz nie w ięcej elem en tów postępow ych n iż pańszczyzna, zakładająca o w ie le większą swobodę chłopa, gospodarka, która znalazła współcześnie dalszy rozw ój w Europie zachodniej i do której, co praw da w zm ienionej fonmie, pow rócono znacznie póź niej w Polsce. Sądzę, że w łaśnie k olizja pom iędzy m agnaterią a uboższą szlachtą stanowi, ja k to alegoryczn ie napisała autorka, „najdon ioślejszą m elodię w tym zło żonym koncercie sprzecznych interesów, in ten cji i pozorów, z których .powstała konstytucja krakow ska“ . F ik cją jest; w ysunięta przez autorkę teza o istnieniu dwóch stron w alczących o chłopa, obu zainteresow anych w rozwojiu gospodarki pańszczyź nianej, gdzie jedna z tych stron stosuje jakąś bliżej nie określoną p olityk ę łagod ności w zględem chłopa, będąc „ziem ianinem innego typu: czy to bardziej ustępli wym , czy też m oże tylk o bardziej dyplom atyzu jącym i um iejącym osiąganie w łas nych celów pogodzić z pew ną dbałością o byt swych poddanych gruntow ych“ . N ie w ą tp liw ie istnieli ziem ianie, którzy stosując p o lityk ę pew n ej łagodności starali się ściągnąć do sw ojego fo lw a rk u siłę roboczą. N iem n iej jedn ak tacy ziem ianie z kolei przekształcali się w p rzeciw n ik ów rękojem stw a i dlatego n ie m ożna tutaj kreślić
1 Zob. Anna S u c h e n i - G r a b o w s k a , Zapom niany p rzy w ilej o rę k o
jem stw ie km iecym , „P rzeg lą d H istoryczn y“ t. X L IV , z. 1— 2, s. 169— 180.
2 N ie jest to rów n ież w e w łaściw ym tego słowa znaczeniu p rzy w ile j ziemski, jak już na wstępie pisze autorka.
8 7 8 L1ST\- D O R E D A K C J I
zasadniczej „lin ii podziału“ czy upatryw ać „fron tu w a lk i“ . Potentaci ziem scy sta rali się w ięc w ten czy inny sposób wycisnąć z chłopa co się dało i utrzym ać go na sw oim folw arku. Chłop starał się przenieść do drobnego szlachcica, a drobny szlach cic, którego nie stać było na założenie folw arku, zainteresow any był z kolei w utrzy maniu instytucji rękójem stw a, ciągnąc korzyści z gospodarki czynszowej. P rz y w ile j w obec tego stoi nie tyle na straży swobód chłopskich, ja k pisze na s. 173 m gr Su- cheni-G rabow ska, ile na straży interesów drobnej szlachty, stanowiąc je j p rz e j ściowe zw ycięstw o3.
Pu blikacja wspom nianego p rzy w ile ju królew skiego nie odpowiada niestety obo w iązującym w ym ogom edytorskim . Z akradły Się do publikow anego tekstu liczne błędy naw et o charakterze m erytorycznym , zm ieniające często sens i treść cytow a nego p rzyw ileju , a rów n ież w ie le drobnych nieścisłości, nie w p ływ ających w p ra w dzie na treść, niem niej jednak niedopuszczalnych z punktu w idzenia ścisłości w y d a w niczej. B rakiem podstaw ow ym jest też niezaznaczenie, k tóry z w ykorzystanych przez m gr Sucheni-Grabowską te k s tó w 4 p rzy ję ty został za podstawę wydania. W iąże się z tym inny, m oim zdaniem, niepotrzebn y i m ogący w p row ad zić w błąd zabieg ed y torski, a m ian ow icie nałożenie dwóch tekstów na siebie przsz zaznaczanie w treści p rzy w ileju fo lia c ji stron obu przekazów. P oza tym autorka podaje w odsyłaczach odm ianki z obu tekstów i w ten sposób naraża czytelnika na sugestię, że albo od- m ianki te są w yn ik iem porów nyw ania obu przekazów z jakim ś innym, nie znanym bliżej, trzecim tekstem albo że autorka pragnie rekonstruować na podstawie obu w ym ienionych przekazów jakiś trzeci nowy, idealny tekst, je j zdaniem praw idłow y. N ależałoby p rzyją ć jeden tekst za podstaw ę w ydania 5 i w odsyłaczach podaw ać je
dynie w a rian ty drugiego tekstu lub, o ile w ym aga tego m erytoryczna w aga różnic
3 Z drobnych uwag dotyczących wstępu autorki można jeszcze zaznaczyć, że na stronie 170 w k rad ł się błąd drukarski. M ian ow icie w przypisie nr 13 praca D ą b- k o w s k i e g o , o rękojem stw ie została przypisana M a c i e j o w s k i e m u , a praca T y m i e n i e c k i e g o · , Procesy twórcze... D ą b k o w s k i e m u . N a s. 171 podano w .przypisie nr 17 m ylną datę: r. 1940 na kon firm ację Zw odu Go- ryńskiego z 1536 roku, konfirm ow anego w 1540 r., a w ydanego przez W ietora w 1541 r. R ów n ież Zw ód Prażm ow skiego pochodzi z 1532 r., a nie — ja k podano — z 1531 r. O prócz rękopisu w ilan ow sk iego znany jest rów n ież rękopis gdański tego Zwodu. N a s. 175 autorka pisząc, że M azow sze w r. 1576 zrzekło się w szystkich sw oich odrębności prawnych, zapomina, że w 1577 r., tym czasowo w praw dzie, zostały przez Stefana Batorego potw ierdzone tzw. ekscepta m azowieckie.
4 A u torka cytu je odm ianki z tekstów tego p rzy w ileju zaw artych w M etryce K oron n ej nr 57, f. 16 v, — 19, A G A D i w K siędze P łock iej grod zk iej w ieczystej nr 5, f. 361 V, 364, r. 1538— 40, A G A D .
N a stronie 170 artykułu m g r S u c h e n i - G r a b o w s k a pisze, że om a w ian y p rzy w ile j o rękojem stw ie km iecym nie znalazł się, poza w ym ienionym i przez autorkę, w żadnych innych zbiorach źródeł. Tym czasem tak nie jest. P rz y w ile j ten zraidu-'e się jeszcze pod tytułem : 1) C onstitutiones in fidiiiussionis kmethormm... pttus Plocensis 1539 27/2 f 'a 5-“ aivte Dom . R em iniscere K ra k . w Rkps. Bibl. C zarto
ryskich nr 262 (Tom ic.) nr 105, s. 405— 409 (18 w. z dop. Lib. SS f. 16); 2) data jak w yżej. T ytu ł: C o n s titu tio n *s seu fo rm u la e iu x ta antiquam conswetudinem in fid eiu s-
sione k m eth on u m Palatin,atus P loc. observatae eademque p er Ш-te m R -a m соїь- firm atae, T e k i N aruszew icza 56 nr 238 (e x Ms. SS a. r. colle ctio n is D ogel.); 3) data
ja k w yżej. T ytu ł: C o n s titu cio m s s eu form u la e in fid e iu s s io m Cm xithonum P a la t: Plocensis observatae. Rkps Bibl. Czartoryskich nr 284 (Tom ic. luż. z w. 18) s. 259— 266, nr 101 (na podstawie M K , Lib. SS f. 16). Ponadto drukowany regest u T. W i e r z - b o w s k i e g o , M a tric u la riu m R eg n i P olon ia e Sum m aria t. I, cz. 2, A cta C a n cella rio-
rum , s. 366, nr 6285.
1 M ożna się jed yn ie dom yślać, że autorka m iała zam iar p rzyją ć za podstawę w ydania p rzy w ile j za w a rty w Księdze Płockiej.
LISTY DO REDAKCJI 879
m iędzy tekstami, zamieścić oba teksty obok siebie na tej samej stronie (pagina frac- ta), z zaznaczeniem różnic rozstrzelon ym lub kursyw nym drukiem.
W ażnym elem entem w ym ienionych p rzekazów są ich tytuły, zam ieszczone w M e tryce K oron n ej i K siędze płockiej grodzkiej w ieczystej, których autorka nie podaje.
T y tu ły te brzm ią następująco:
V
w M etryce K oron n ej:
C onstituciones seu F orm u le iu x ta antiąuam consuetudinem in fideiussione cm e- thonum Pallatinatus Plocensis ob nervate eedem que p e r M aie státem R egiam φπ|- firm ate.
w K sięd ze płockiej grodzkiej w ieczystej :
P riv ile g iu m te rre Plocensis occasione fideiussionis km ethonum laudo terrestri.
Po blisko rocznej p rze rw ie autorka ogłosiła w z. 4, s. 631 „P rzegląd u H istorycz nego“ z 1953 r., erratę do opublikow anego tekstu p rzyw ileju . Ogłoszona errata nie w yczerpała jednak zagadnienia. P rzy zupełnym pom inięciu licznych błędów fo r malnych, w yn ikłych wskutek niezastosowania instrukcji w yd aw n iczej, autorka opuściła w ie le zasadniczych odmianek, ja k ie po w ydru kow aniu erra ty zostały w tekście.
U w ażam za wskazane uzupełnić zamieszczoną erratę przez podanie reszty odm ia- nék zasadniczych w edług uw zględnionych przekazów źródłowych, z pom inięciem je d nak błędów form alnych oraz niedokładnie przepisanych nazwisk. P ra w id ło w y tekst znajdzie się w przygotow yw an ym czw artym tom ie w yd aw n ictw a „Corpus Iuris P olon ici“ .
E R R A T A
W iersz P o w i n n o b y ć
Stro-Od Od J e s t w g tekstu w g tekstu
góry dołu M etryk i K. K sięgi P.
176 8 zakroczimiensis et zakroczimensis zakroczimensis et
ii 12 observaturas observaturos 13 13 ratificare ac fideiussio ratificare iussio ratifficare ac li 8 6 humana v e l v ed huma
я 5 status sit sit status
11 2 negligentiam neglienciam
177 1 odiorum hodiorum popraw io
ne na odiorum
>» 1 causare causari
5» 5 acepto accepto actepto
>»- 9 25 terre soluebant prawdop. terrestre solvebantur
■ł 18 est eat. Poprzednio p rze
kreślone erat
eat
880 LISTY DO REDAKCJI
Stro
W iersz P o w i n n o b y ć
Od
na Od J e s t w g tekstu w g tekstu
góry dołu M etryki Κ. K sięgi p.
177 14 videretur videretur. Znak skró
tu na ur dopisany innym atramentem
13 excederet excederent excederent
12 sexagenas sexagenarum
U sexagenas sexagenarum
9 theutonico theutunico
,, 8 aliquot aliquod
5 quo prawdop. quod
5 tali talis talis
,, 1 respondere anno anno respondere
’ * 1 hac było ac; h dopisane
innym atramentem
178 1 quod prawdop. quod
-, 17 procederet precederet m ożliw e procedere-
tur
я 20 infam atoriis et
iniuriosis
infamatoriis, iniu riosis
22/23 soluendo paleograficznie ra
czej solvendam
paleograficznie raczej solvendam
?» 17 pronun ciabitur pronunctiabitur
16 consueverunt consueverant
,, 13 habeant habent
ił 1 com parere com parare
179 1 deffendendo deffendo 1) 2 cmethonis et ortulani cmethonis seu hortulani cmetonis et ortulani
3 regale było regalem
4 terrestrem terrestrum
_
„ U nunt.orum nunciorum nunctiorum
12 earum eorum ” 13/14 ac approbamus, ra- tificamus ac appro(bamus) ratifi(camus) 0 ac approbamus, rat.fficamus 179 15 constitucionum constitucionem ii 1 Relation Relatio 180 1 secretariis secretarii
a W g A u tork i brak tego zw rotu w m e try c e .
U w a g a: strona 179 liczona jest łą czn ie z przypisam i
Bogdan Sobol
U W A G I W Z W IĄ Z K U Z L IS T E M M G R A B. S O B O L A D O T Y C Z Ą C Y M P U B L IK A C J I P R Z Y W IL E J U Z R. 1539 O R Ę K O J E M S T W IE K M IE C Y M
W Z IE M I P Ł O C K IE J 1
U znając słuszność p ew nych korektur w niesionych do w ym ienionego w nagłów ku w yd a w n ictw a przez m gra B. S o b o l a w w y żej przytoczonym liście, uważam za konieczne w ypow iedzieć się ze sw ej strony przeciw n iektórym założeniom autora,