• Nie Znaleziono Wyników

Setna rocznica restauracji nagrobka Kazimierza Wielkiego w Katedrze Wawelskiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Setna rocznica restauracji nagrobka Kazimierza Wielkiego w Katedrze Wawelskiej"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

Ewa Śnieżyńska-Stolot

Setna rocznica restauracji nagrobka

Kazimierza Wielkiego w Katedrze

Wawelskiej

Ochrona Zabytków 23/1 (88), 28-35

(2)

EWA ŚNIEŻYŃSKA-STOLOT

SETNA ROCZNICA RESTAURACJI NAGROBKA KAZIMIERZA WIELKIEGO

W KATEDRZE WAWELSKIEJ

W ro k u bieżącym m ija sto lat od d a ty re s ta u ­ ra c ji n ag rob ka K azim ierza W ielkiego w k a te ­ d rze w aw elskiej — w ybitn ego dzieła sz tu k i w. XIV. R e stau ra cja ta b y ła je d n y m z w iększych przedsięw zięć k o n serw ato rsk ich krakow skiego T ow arzy stw a N aukow ego, dlatego w a rto p rz y ­ pom nieć pokrótce jej dzieje zw łaszcza, że po­ ciągnęła za sobą odnalezienie w e w n ątrz n ag­ ro b ka prochów w ielkiego k ró la oraz „p ow tór­ n y ” pogrzeb królew ski, k tó ry sta ł się praw d zi­ w y m w y d arzen iem p o lity czn y m tego czasu 1. B ogata ikonografia n ag ro b k a K azim ierza W iel­ kiego d a tu je się od początku X IX w. S k ła d a ­ ją się na nią ry su n k i, ak w a rele i lito g rafie: Z y­ g m u n ta Vogla (1806), M ichała Stachow icza (1822), A lek san d ra P łonczyńskiego (1843), F. S tro o b an ta (ok. 1858), W rońskiego i W in cen te­ go K ielisińskiego p u b lik o w ane przez Jo a c h i­ m a Lelew ela, L ud w ika Łepkow skiego (1863), W. B ry d ak a (1865), oraz fotografie J. K rieg e- r a 2 (il. 1, 2). W szystkie te m ate ria ły , a także opisy nagro bka dokonane w 1843 i 1866 r. w sk a z u ją na zły sta n z a b y tk u 3. M iędzy p ły ­ tam i z czerw onego m a rm u ru w ęgierskiego, z k tórego w y k onan a jest tu m b a, po tw o rzy ły się szpary, n astąp iło pęknięcie p ły ty w ierzch n iej w k ilk u m iejscach, a także „zniżenie się całego w ierzchu ku praw ej stro n ie około 2 cali [5 cm] w ynoszące” . Zagrożony b y ł rów nież bald ach im w sp a rty na kolum nach u staw io ny ch n a tu m b ie

1 Sprawę restauracji nagrobka kazim ierzow skiego po­ ruszali dotąd: J. M u с z к o w s к i, Pomnik K a zim ie­

rza Wielkiego w kate drze na Wawelu, „Rocznik Kra­

k ow sk i”, Ł X IX . 1925, s. 149, dodatek I i II, s. 155— 157; J. D u ż y k , A. T r e i d e r o w a , Zagadnienie opieki nad za b y tk a m i w działalności T ow a rz ystw a Naukow ego Krakowskiego, Rocznik B iblioteki PAN

w K rakowie, R. III, 1957, s. 2)56—259.

2 Z. V o g e l , Zbiór w id o k ó w sław niejszych p a m ią ­

tek narodowych, Warszawa 1806; M. S t a c h o w i c z , Monumenta regum Poloniae Cracoviensis, t. I,

Var-saviae 18212, rys. 3. A. P ł o n c z y ń s k i , G roby i pom ­

niki królów oraz sław niejszych m ę ż ó w polskich w św ią ­ tyniach krakowskich, t. II, K raków 1843 s. 15; L. Ł ę

-t o w s к i, Ka-tedra krakow ska na Waw elu, Kraków 1859 s. 16, 69; J. L e w e l , Groby królów polskich,

Poz-przez „usunięcie się k olum n z ich osi oraz zni­ żenie i sk rzyw ienie tak o w y c h ” 4. Ten stan n a ­ grobka spow odow any b ył m iędzy innym i u s ta ­ w ieniem tu m b y n a dw óch kam ienn y ch stop­ niach, k tó re dodano zapew ne w XVII w. — oraz przesunięciem n ag ro b k a w obrębie a rk a ­ dy w w. X V III w zw iązku z częściowym za­ m urow aniem ark a d oddzielających p rezb ite­ riu m k a te d ry od o b e jś c ia 3. W ciągu w ieków uległy także zniszczeniu fiale i kw iato ny w ień­ czące niegdyś baldach im nagrobka, podw ie­ szone lilie zam ykające m asw erki w ark ad ach bald achim u, n iek tó re żabki opinające a rk a d y zdobiące tu m bę oraz fra g m e n ty m asw erków w y p ełn iający ch te ark ad y . U szkodzeniu uległy także rzeźby nagrobka. Postacie m ężczyzn przedstaw ion ych pod a rk ad am i na bokach tu m ­ by m iały obłam ane podstaw y, ręce, nogi, usz­ kodzone tw arze. Sam posąg K azim ierza W iel­ kiego spoczyw ający na tu m b ie był w dobrym stanie, zniszczeniu uległo jedy n ie berło, k tó re k ró l trz y m ał pierw otn ie w p raw ej ręce. O d­ m ienny los spotkał k olum ienki w sp ierające a r­ k ad y tum by, zostały one bow iem w yw iezione w 1802 r. do P u ław przez Izabellę C zartoryską, a na ich m iejsce księżna kazała w ykonać nowe, o trzonach z czarnego i kap itelach z białego m a rm u ru 6.

M yśl, aby przyw rócić nagrobkow i jego p ie r­ w otny w ygląd rzucił Z y g m un t H elcel w yg

ła-nań 1857; J. B r y d a )k, Pomniki królów polskich w

katedrze na Wawelu, Kraków 1870; Fotografia J.

K r i e g e r a, Instytut Historii Sztuki UJ, Nr 178. 3 A. P ł o n c z y ń s k i , о. c., s. 15; Pismo K. H o s z o w ­ s k i e g o z 15 III 1866, Arch. PAN, Kraków, TNK—81, k. 64—66.

4 Pism o K. H o s z o w s k i e g o . . . , о. c., k. 64—66. 5 E. S n i e ż y ń s k a - S t o l o t , Nagrobek Kazim ierza

Wielkiego w katedrze na Wawelu, praca doktorska pod kierunkiem prof. dr L. Kalinowskiego, m aszy­

nopis w UJ, 1969, s. 8—10.

0 (E. C z a r t o r y s k a ) , Poczet pam iątek zachow a­

nych w Domu G otyc kim w Puławach, Warszawa 1827,

s. 7; L. D ę b i c k i , P u ła w y 1762—1830, t. II, L w ów

(3)

szając w 1850 r. odczyt o h isto rii p raw a polskie­ go, co zm obilizow ało O ddział A rcheologii i S ztuk P ięk n y ch T o w arzystw a N aukow ego do podjęcia sp raw y odnow ienia p o m n ik a 7. S p ra ­ w a ta była po raz pierw szy refe ro w a n a n a po­ siedzeniu O ddziału w dn iu 20 k w ie tn ia 1861 r. przez Józefa Łepkow skiego, k tó ry postulow ał w y b ra n ie sp ecjaln ej k om isji m ają ce j kierow ać re s ta u ra c ją nagro bka oraz w y ty czy ł przy szły program działania. Nie schodziła ona z p o rząd ­ ku obrad O ddziału A rcheologii i S ztu k P ię k ­ ny ch przez okres n astę p n y c h ośm iu l a t 8. 18 g ru d n ia 1867 r. podjęto d ecyzję aby, p rz y ­ w racając nagrobkow i jego d a w n y w ygląd, ucz­ cić p rzy p ad ającą w 1869 r. 500-letnią rocznicę S ta tu tó w W iślickich. W d n iu ty m w y b ran o ko­ m itet złożony z Józefa M ajera, Jó zefa K rem e- ra i W incentego Pola, k tó ry opracow ał w dniu 23 stycznia 1868 r. Program uroczystego ob­

chodu 500-letniej rocznicy p ra w o d a w stw a w i ś ­

lickiego, gdzie jako p u n k t p ierw szy zostało

um ieszczone odnow ienie nagro b k a K azim ierza W ie lk ie g o 9. R e stau ra cję n a g ro b k a rozpoczęto jed n a k dopiero 13 m aja 1868 r.; w ielok ro tne o dkładanie prac spow odow ane było b rak iem odpow iednio w ysokiego fu n d u sz u 10. R e sta u ra ­

cja nagrobka K azim ierza W ielkiego m iała bo­ w iem być prow adzona, ja k w iele in n y ch p rze d ­ sięw zięć k o n serw atorskich tego czasu, ze sk ła ­ dek społeczeństw a. Z aczątek fu n d u sz u n a re

-1887, s. 273; A. G r a b o w s k i , Z łupienie gro bów k ró­

lewskich przez G otów i w an dalów n ow ych czasów Wspomnienia A m brożego Grabowskiego w yd. S. E s­

t r e i с h e r, Biblioteka Krakowska, t. II, Kraków 1909, s. 173—'179; Z. Ż y g u l s k i , P a m ią tk i w a w e l ­

skie w zbiorach puławskich, S tudia do dziejów Wa­

welu, t. II, 1960, s. 395.

7 Czas, R. X X II, 1869, Nr 136, 18 VI; T. K r u s z y ń ­ s k i , Pogrzeb króla K azim ie rza Wielkiego, m aszyno­ pis, PZS na W awelu, s. 13.

8 Prot. z 20 IV 1861, Arch. PAJN, Kraków, TNK—47, k. 42.

9 Prot. nr 77 z 18 XII 1867, Arch. PA N, K raków, TNK— 4, k. 235; Pism o W. P ola z 28X111967, Arch. PAN, Kraków, TNK—39.

10 Protokół przekazania nagrobka K apitule K rakow­ skiej z 19 XI 1869, Arch. PA N, K raków, TNK—41, 1.

100.

1. Kraków, Katedra, nagrobek K azim ie rza Wielkiego, stan przed restauracją w 1869 r. (fot. J. Krieger) 1. W aw el Cathedral, Cracow — Sepulchral m on u ­ m e n t of King Casimirus the Great in state prior to its restoration in 1869

2. K raków , Katedra, nagrobek K azim ie rza Wielkiego, stan po restauracji w 1869 r. (fot. J. Krieger)

(4)

sta u ra c ję n agrobka stanow ił dochód ze sp rze­ daży pięciu a k w arel (80 zł. w. a.) o fiaro w any ch T ow arzystw u N aukow em u przez K arola H of­ m an a z D rezna 19 k w ietn ia 1861 r. W śród pierw szych, k tó rz y złożyli pieniądze na te n cel byli: Z ygm unt H elcel, księgarz Józef Czech, członkow ie T ow arzystw a N aukow ego — F r a n ­ ciszek Paszkow ski, J u lia n Florkiew icz i K o rn el K rzeczunow icz 11. F un d usz odnow ienia n ag ro b ­ ka w 1862 r. w ynosił 333, w 1863 r. 500, w 1865 r. 729, a w 1868 r. 952 zł w. a . 12. M imo, że k w o ­ ta ta była w ciąż n iew y starczająca w d n iu 22 lu ­ tego 1868 r. T ow arzystw o N aukow e pod jęło d e­ cyzję o jak najszyb szy m rozpoczęciu p rac k o n ­ serw ato rsk ich licząc, że n ap ły w a ją c e d a tk i w y ­ ró w n a ją b ra k u ją c ą sum ę pieniędzy 13. R zeczy­ w iście n apły w p ieniędzy okazał się nadsp o d zie­ w anie duży, zw łaszcza gdy w czasie p ro w ad ze­ nia p rac okazało się, że w e w n ątrz n ag ro b ka z n a jd u ją się p rochy k róla. O statecznie w ięc w d n iu 28 sierpn ia 1869 r. fu n d u sz na odnow ie­ nie n agrobka w ynosił 2750 zł w .a .14.

R e stau ra cją nagro bka kazim ierzow skiego m iała kierow ać w y b ra n a 20 k w ie tn ia 1861 r. k o m i­ sja pod przew odnictw em Józefa Łepkow skiego, a złożona z Jó zefa K rem era, F ran ciszk a P a sz ­ kow skiego, H ipolita S eredyńskiego, W ład y sła­ w a Ł u szczk iew icza15. K om isja ta 15 lipca 1862 r. zw róciła się do K a p itu ły K rak o w sk iej z prośbą o zezw olenie na p rzepro w adzen ie r e ­ s ta u ra c ji nagrobka i w yznaczenie p ełnom ocni­ ka, k tó ry b rałb y udział w ob rad ach kom isji. P ełnom ocnikiem ty m został ks. J a n P ie trz y ­ kow ski 16. S kład kom isji w ciągu lat p o p rze­ dzający ch przy stąp ien ie do re s ta u ra c ji n a g ro b ­ ka zm ieniał się k ilk a razy. W 1866 r. w chodzi­ li do niej: K o n stan ty Hoszowski, F ilip P o k u - ty ń sk i i J a n M atejko 17. O stateczn y sk ład ko­ m isji został zatw ierdzo n y 23 sty cznia 1868 r.: należeli do niej: Józef K re m e r jako p rzew od­ niczący, „k o n serw ato r budow li p o m n ik ow ych” P aw eł Popiel, W ładysław Łuszczkiew icz, Ja n M atejko i Teofil Ż ebraw ski, k tó ry b ezp ośred ­ nio kierow ał odnow ieniem 18.

11 Pism o TPSP z 1 9 I V 1861, Arch. PA N , Kraków, TNK—80, k. 15, 169; Prot. iNr 67 z 20 I V 1861, Arch. PAN, Kraków, TINK—47, k. 42; Prot. z 2il X 1861, Arch. PA N, Kraków, TINK—75, k. 2; Pism o b.d., 1862, Arch. PA N, Kraków, TNK—45, k. 37; Pism o z 7 V 1868, Arch. PAiN, Kraków, TNK—45, k. i!29; Prelim inarz budżetowy na r. 1862, Arch. PAN, K raków, TNK—33. 12 Prot. z 10 IV 1862, Arch. PAN, Kraków, TNK—75, k. 10; Prot. z 21 I 1863, Arch. PAN, Kraków, TNK—75, k. 20; Prot. z 31 X 1868, Arch. PAN, Kraków, TNK—4, k. (244; Pism o b.d. 1865, Arch. PAN, K raków, TNK—39. 13 Pism o prezesa TNK z 22II 1868, Arch. PA N , K ra­ ków, TNK—89, 1. 31.

14 Pism o prezesa TNK z 22 1 1870, Państw. Arch. m. Krakowa i Woj. Krak., I. T. 901.

15 Prot. z 2 0 I V 1861, о. c., k. 42; Pism o z 9 V 1864, Arch. PA N, Kraków, TNK—81.

lfi Pism o TNK z 15 VII 1862, Arch. PAN, Kraków,

P ierw szy program odnow ienia n a g ro b k a został w ytyczony już w 1861 r. przez Józefa Ł epkow ­ skiego; ograniczał się on do „oczyszczenia pom nika, o patrzenia go in n y m i stopniam i, p rzerob ienia i zm n iejszenia k ra ty otaczającej nagrobek i zm ienienia n iew łaściw ych rokoko słupków i k a p ite li” 19. Jedno cześnie O ddział A rcheologii i S ztu k P ięk n y ch w y d a ł 8 lipca 1862 r. odezwę do arty stó w , k tórą ogłoszono w dziennikach krakow skich, w zy w ającą do przed ­ staw ien ia pro jek tó w i kosztorysów odnow ienia n a g ro b k a 20. W ynik odezw y był jed n a k nieza­ d ow alający, gdyż — jak to z zachow anych ak t w y n ik a — odpow iedział n a nią jed en tylko rzeźbiarz — Brzostow ski, k tó ry przygotow ał także m. in. teorety czn e opracow anie re s ta u ra ­ cji ołtarza M a ria ck ie g o 21. W 1866 r. kom isja z ajm u jąca się odnow ieniem nagro b ka, z K o n ­ s ta n ty m Hoszowskim na czele, u sta liła po do­ k ład n y m zbadaniu, że w ym aga on g ru n to w n ej re sta u ra c ji połączonej z „ro zeb ran iem całego pom nika i u staw ieniem takow ego n a now o” 22. N ow y obszerny prog ram re s ta u ra c ji sfo rm u ło ­ w an y został dopiero 23 sty czn ia 1868 r. C zyta­ m y w nim , że „aby p ły ty m arm u ro w e n ag ro b ­ ka ozdobione rzeźbam i d ały się sprostow ać, dostosow ać, ułożyć do w agi i zak ito w a ć ” n a ­ grobek m usi zostać rozebrany. N astęp n ie n a le ­ ży w ym ienić: trz o n y dw óch k o lu m n d źw ig ają­ cych baldachim , X IX -w ieczne ko lu m ien k i w sp ierające a rk a d y tu m b y oraz k am ie n n e sto­ pnie na now e z m arm u ru , dorobić d w a k a p ite ­ le baldachim u, siedem pinakli, siedem „w isio­ ró w ” czyli lilii do b aldachim u, około trz y n a s tu sztu k żabek, n ap raw ić i uzupełnić k a p ite le b al­ dachim u, rzeźb y na bokach tu m b y oraz u b y t­ ki w gzym sie obiegającym tum bę, w reszcie „za- m arm oryzow ać w szystkie uszczerb ien ia” i w y ­ polerow ać m a r m u r 23. K om isja p rzed staw iła także kosztorys odnow ienia n ag ro b k a, w edług którego robocizna i zakup m a te ria łó w m iały w ynosić 1155 zł w .a .24. P oniew aż — w porów ­ n an iu z p osiadanym i fu n d uszam i — b y ła to sum a zbyt w ysoka, na posiedzeniu ko m isji w dniu 2 m arca 1868 r. ro zp atry w an o m ożliw ość

TNK—33, 1. 191; Prot. Nr 70 z 28 VII 1862, Arch. PAN, Kraków, TNK—75; k. 15.

17 Pism o przewodniczącego Komisji m ającej na celu restaurację sarkofagu Kazimierza W ielkiego, b.d. 1866, Arch. PA N , Kraków, TNK—81, k. 60.

18 Pismo prezesa TNK z 23 1 1868, Arch. P A N , Kra­ ków, TNK—45, k. 126; Protokół przekazania nagrob­ ka..., o. c.,

19 Pismo TPSP z 1 9 IV 1861..., о. c., k. 15. 20 Pism o z 9 V 1864, o. c.

21 Tamże; W. Ś l e s i ń s k i , K on se rw ac ja Ołtarza Ma­

riackiego w X I X w iek u w św ietle znalezionego r ę k o ­ pisu, „Ochrona Zabytków ”, X X , (1967), nr 2 s. 3.

22 Pism o K. H o s z o w s k i e g o . . . , о. c., k. 64—66. 23 Pismo b.d. 1868, Arch. PA N , Kraków, TNK —39. 24 Tamże.

(5)

zm n ie jsz e n ia kosztów re sta u ra c ji przez w y k o­ n an ie sto p n i nagro b ka w piaskow cu oraz w p ra ­ w ienie s ta ry c h , w yw iezionych do P u ła w kolu­ m ienek, co obniżyłoby koszty odnow ienia o 300 zł w .a. O statecznie jed n ak zdecydow ano się nie odstępow ać od w ytyczonego p ro g ram u r e ­ s ta u ra c ji, Jó zef Ł epkow ski sprzeciw ił się bo­ w iem w pro w ad zen iu kam ien n y ch , a nie m a r­ m u ro w y ch stopni, gdyż byłoby to „ u trw a le ­ niem raż ą c ej niestosow ności ... i n a d an iem p ra ­ w a o b y w a te lstw a ła ta n in ie ” . Co do k o lu m ie­ n ek z a b ra n y c h z nagro b k a przez Izabellę C zar­ to ry sk ą, k tó ry c h poszukiw aniem zajm ow ano się już w 1861 r. — stw ierdzono, że b y ły one w m u ­ row ane w ścianę Dom u G otyckiego w P u ław ach i uległy zniszczeniu w czasie k a s a ty zbiorów p u ław sk ic h 25.

P ro je k ta n te m uzupełnionych części nagro b ka K azim ierza W ielkiego b y ł Teofil Ż ebraw ski, a jako w ykonaw ców zatru d n io n o rzeźbiarza W a­ lerego G adom skiego i kam ien iarza F abian a H ochstim a w raz z jego dziew ięciom a czeladn i­ kam i. N a podstaw ie z aw arty ch um ów dow ia­ d u jem y się, że w spo m nian y k am ien iarz m iał za zad an ie uzupełnić u b y tk i, n adać ogólny k sz ta łt oraz osadzić w szy stk ie rek o n stru o w an e fra g m e n ty ta k rzeźbiarskie, ja k i a rc h ite k to ­ niczne. W alery G adom ski m iał zaś opracow ać ich ostateczn ą f o r m ę 26. P rz e d p rzy stąp ien iem do ro zb ie ra n ia nagro bka przygotow ano m ode­ le przeznaczonych do u zu p ełn ien ia fra g m en ­ tów oraz sprow adzono m a rm u r i piaskow iec dla odkucia ty c h części. W d n iu 13 m aja 1869 r. p rzy stąp io n o do ro zb ie ra n ia nag ro bk a, p rzy czym bezpośrednio p rzed tem sporządzono — n ieste ty niezachow any — p rotokół z a w ie ra ją ­ cy opis sta n u nagrobka 27. W ykonano rów nież d o k u m en ta cję fotograficzną p ły t tu m b y po ro ­ zeb ran iu nagrobka, o czym św iadczą fotografie J. K rieg e ra zachow ane w M uzeum U J 28. Do o d k ry cia w ew n ątrz nagro b k a prochów k ró ­ lew skich p rzyczy nił się przy p ad ek . Otóż po zdjęciu m arm u ro w y ch p ły t tu m b y odsłoniła się k o n stru k c ja sto jąca n a p aw im encie koś­ cioła, p rzy staw io n a północnym bokiem do

ogro-25 Pism o z 22 111868, о. c., 1. 31; iPismo P. P o p i e l a z 2 2 II 1868, Arch. PAN, K raków, TNK—39, 1. 30; Pism o T P SP z 19.IV.1861, о. c., k. 15; Prot. nr 62 z 21 X 1861, о. c., k. 2.

26 Notatka J. Ł e p k o w s k i e g o , Muzeum UJ, zbiór J. L e p k o wi s к i e g o , sygn. 11838; Um owa z F. H ö c h s t i m e m z 16 I V 1868 oraz Um owa z W. G a ­ d o m s k i m z 1 X1 1868, Arch. PAN, Kraków, TNK— 40.

27 Prot. nr 1111 z 13 V 1869, Arch. PA N , K raków, TNK— 75, k. 76; Prot. przekazania nagrobka..., o. c.

28 Muzeum UJ, zbiór J. Ł e p k o w s k i e g o , sygn. 11838.

29 Odpis aktu odkrycia prochów Kazim ierza W iel­ kiego, z 15 VI 1869, Arch. UJ, sygn. S II 964; Odpis aktu w łożonego do grobu Kazim ierza W ielkiego, 7 VII 1869, Arch. PAN, K raków, TNK—41.

dzenia prezb iteriu m , w yk o n an a z p ły t pias­ kowca, o bokach zalepionych gruzem , uw aża­ n a przez prow adzących re sta u ra c ję nagro bka za „podstaw ę” pod m arm u ro w y pom nik. B ada­ jąc w ytrzym ałość tej „p odstaw y ” 14 czerw ca 1869 r. P aw eł P opiel i F abian H ochstim od­ k ry li, że jest to grobow iec zaw ierający prochy K azim ierza W ielkiego. W y k u ty przez nich ot­ w ór został zam uro w an y i następnego dnia do­ konano pow tórnego otw arcia grobow ca w obec­ ności kustosza k ated raln eg o ks. S y lw estra G rzybow skiego oraz członków kom isji re s ta u - ra to rsk ie j P aw ła Popiela, Teofila Ż ebrow skie­ go, Ja n a M atejki, Józefa Łepkow skiego i za­ tru d n io n y c h p rzy odn aw ianiu k am ieniarzy 29. O dkrycie prochów w ielkiego króla, pochow a­ nych nie — jak to się zazw yczaj zdarza — pod, ale ponad p aw im entem kościoła, w yw ołało zrozum iałą sensację. F a k t ten m iał jeszcze in ­ n y aspekt, postać K azim ierza W ielkiego p rzy ­ pom inała bow iem w sp an iałą przeszłość k ra ju , k tó ry w chw ili o tw arcia królew skiego grobow ­ ca znajdow ał się w niew oli. Szczególny e n tu ­ zjazm w yw ołała decyzja K a p itu ły K ra k o w ­ skiej p o d jęta na posiedzeniu w dniu 19 czerw ­ ca 1869 r., aby urządzić K azim ierzow i W iel­ kiem u w sp an iały p o g rz e b 30. P ro ch y k ró la zo­ sta ły w y do by te z grobu 21 czerw ca, złożone w now ej tru m n ie i przeniesione do kaplicy W a­ zów. „ P o w tó rn y ” pogrzeb K azim ierza W iel­ kiego, k tó ry przerodził się w w ielką m an ife­ sta c ję polityczną, odbył się 8 lipca 1869 r . 31. W ydobycie z grobow ca kości oraz znalezionych ta m insygniów królew skich, fragm entó w sza­ ty i tru m n y pozwoliło n a zbadanie jego ko n­ stru k c ji (6 lipca 1869 r.) przez kom isję pod przew odnictw em Józefa Łepkow skiego, złożoną z członków O ddziału A rcheologii i S ztuk P ię k ­ nych: A lek san d ra Przeździeckiego, W ładysław a Łuszczkiew icza i J a n a M atejki. Po p rzep ro w a­ dzeniu oględzin uznali oni grobow iec za p ie r­ w o tn y nagrobek królew ski, w k tó ry m 7 listo­ p ada 1370 r. złożono zw łoki króla. Mimo b ra ­ ku jakichk o lw iek śladów Józef Ł epkow ski s ta ­ ra ł się udow odnić, że grobow iec b ył pierw otnie

30 Odpis aktu włożonego do grobu..., o. c.

31 Tamże; iProtokół w yjęcia prochów Kazimierza W ielkiego, 2 1 VI 1869, Arch. UJ, sygn. S II 964; T. K r u s z y ń s k i , о. c., s. 13, 38, 77—78, 106—107: Pro­ chy Kazim ierza W ielkiego zostały złożone w m iedzia­ nej trumnie wykonanej przez Aleksandra Z iębowskie- go, zdobionej krzyżem i napisem: „Casimiri Maęni

ossa, insignia régna, ornatusque reliquiae. In reficien- do hoc sepulchro féliciter inventa, pie contecta, A. D. M D CC CLXIX nonis Juliis hac area condita jacent R. J. P.”. obok kości króla ułożono insygnia (berło,

jabłko, koronę i ostrogi); pierścień, guziki oraz blasz­ ki zdobiące niegdyś szatę króla włożono do m etalow e­ go pudełka, zaś w osobnej skrzynce umieszczono spróchniałe fragm enty pierwotnej trum ny, kawałki żelaznych szyn, na których stała trumna oraz gw oź­ dzie z trumny.

(6)

3. K r a k ó w , K atedra, o tw a r ty grobowiec Kazim ierza W ielk iego (fot. w r. 1869 W. Rzewuski)

3. W a w e l Cathedral, Cracow — King Casimirus the G rea t’s sepulchral monument opened (after a photo­ graph from 1869)

p o k ry ty rzeźbą zbliżoną do d ek o racji tu m b y W ład y sław a Ł o k ie tk a 32. N a p o d staw ie m a te ­ ria łó w ikonograficznych (ry su n ek J a n a M a te j­ ki i fo to g rafia W alerego Rzew uskiego, ił. 3) u k a ­ z u ją c y c h nag robek oraz w iadom ości h isto ry cz­ n y c h m ożna jed n ak śm iało stw ierdzić, że b yła to p row izo ryczn a tu m b a z p ro sty ch p ły t pias­ kow ca, w y k o n an a zapew ne w ciągu dw óch dni od niesp od ziew anej śm ierci k ró la, k tó rą w pa­ rę la t później zastąpiono w sp an iały m n ag ro b ­

k iem 33.

R e sta u ra c ja n agrobka została ukończona osta­ tecznie w listopadzie 1869 г., a 19 tegoż m iesią­

32 Protokół oględzin w ew nętrznego grobowca K azi­ m ierza W ielkiego, 6 VII 1869, Arch. PAN, Kraków, TNK—81, k. 279.

33 E. Ś n i e ż y ń s k a - S t o l o t , о. c., s. 5—6. 34 Protokół przekazania nagrobka..., о. c.; Koszta

re-ca spisano a k t przek azan ia odnowionego n a ­ grobka K ap itu le K rakow skiej. Ogólny koszt odnow ienia n ag rob k a w yniósł 2894 zł w.a. Z za­ m ierzonego p ro g ram u re s ta u ra c ji zrealizo w a­ no n astęp u jące p u n k ty : tu m b a o trzy m ała dw a nowe stopnie — jed en z czerwonego, d ru g i ze śląskiego m arm ,uru, i now e kolum ienki z czer­ wonego m arm u ru w m iejsce dodanych przez Izabellę C zartoryską. W ym ieniono pon ad to trz o n y trzech kolum n baldachim u, z re k o n stru ­ ow ano zakończenia m asw erków w a rk a d a c h

baldachim u i w ieńczące b aldachim fi ale, a także kw iatony. U zupełniono brak u jące części rzeźb na bokach tu m b y , zniszczone żabki oraz w szelkie w yszczerbienia, tak przez taszlo w a- nie, ja k i przez założenie kitem , w końcu p o ­ szczególne p ły ty tu m b y spięto żelaznym i k la m ­ ram i i w ypolerow ano m arm u r 34 (il. 4).

Z astanów m y się tera z n ad słusznością re k o n ­ stru k c ji dokonanych w tra k c ie odnow ienia n a ­ grobka kazim ierzow skiego. Z acznijm y od zw ieńczenia nagrobka, gdyż odgryw a ono n a j­ w ażniejszą rolę w ogólnym u k sz ta łto w an iu b ry ły . N iestety nie posiadam y żadnego źródła ikonograficznego, na k tó ry m w y stęp o w ały b y w ieńczące nagrobek fiale i k w iatony. O istn ie ­ niu fial św iadczą ty lko m etalow e trzp ien ie w i­ doczne na licznych ry cin ach oraz na fo to g rafii J. K rieg era. R ysunek M ichała Stachow icza w prow adza n aw et re k o n stru k c je fial w m iejsce w ystępow an ia trzpieni. F ak t, że baldach im po­ siadał kiedyś zw ieńczenie w postaci fial i k w ia ­ tonów nie ulega w ątpliw ości; p rzem aw ia za ty m gotycka tra d y c ja d ek o rato rsk a. T rzeba n a to ­ m iast rozpatrzyć, czy słuszne było w p ro w ad ze­ nie przez Teofila Żebraw skiego różnic w yso koś­ ciow ych pom iędzy elem en tam i zw ieńczenia. Oprócz zrealizow anej re k o n stru k c ji istn ia ła jeszcze jedn a, ry su nko w a, w yk on ana przez A u ­ g u sta Essenw eina w 1865 r., gdzie fiale są b a r ­ dzo w ysokie, a k w iato n y stanow ią zaledw ie 1/3 ich w y so k o śc i35. W śród przykładów o podob­ nym typie zw ieńczenia z przełom u X IV i XV w. zakończenia fial i k w iatonów tw orzą zazw y ­ czaj jed n ą linię, co w skazuje, że obydw ie w spom niane re k o n stru k c je są błędne. E le m e n ­ ty w ieńczące nagrob ka nie ró żn iły się p rz y p u ­ szczalnie pod w zględem wysokości. R e k o n stru ­ ując sam k sz ta łt fiali T eofil Ż ebraw ski w zoro ­ w ał się na fialach zdobiących tum bę, n a to ­ m iast form y kw iatonów bu dzą pew ne z a strz e ­ żenia, Ż ebraw ski bow iem nie zw rócił u w ag i n a pierścienie przecinające trz o n y kw iatonów , k tó ­ re zachow ały się poniżej gzym su w ieńczącego nagrobek. Form a kw iatonów b y ła raczej zb li­ żona do rek o n stru k c ji Essenw eina: w y ra s ta ły

stauracji nagrobka Kazimierza W ielkiego, Arch. PAN, Kraków, TNK—41.

35 A. E s s e n w e i n, Die Domkirche zu Krakau, „Mit­

teilungen der K. K. G en trai-Commission zu r Er­ forschung und Erhaltung der Baudenkmal", Wien.

X Bd., 1865, il. 9.

(7)

one z pierścieni pod gzym sem w ieńczącym n a ­ grobek i m iały liście n a dwóch poziom ach. W ątpliw ości rów nież budzi re k o n stru k c ja ko­ lu m ien ek n a bokach tum by. 'Mają one trzo n y o form ie w alców ustaw ionych n a bazach o p la ­ nie ośm ioboku, spoczyw ających n a k w a d ra to ­ w ych p lin tach . K ap itele ich, w k ształcie posze­ rzo n y ch u góry czarek, ozdobione są dw om a liściam i na k ró tk ic h łodygach. R ek o n stru k cja ta n ie m ogła pow stać w o p arciu o au ten ty czn e kolum ienki w yw iezione do P uław , gdyż — jak już w spom inaliśm y — uległy one zniszczeniu przed rokiem 1869. O ile m ożna zgodzić się na form ę bazy, to k a p ite le ko lum ienek n ie z n a jd u ­ ją analogii w X IV -w iecznej rzeźbie gotyckiej. G otyckie k a p ite le m iały zazw yczaj k s z ta łt kie­ licha lub w alca, z któ reg o n a sad y w y ra sta ły o pinające k a p ite l liście; n ajlep szy m tego p rz y ­ kładem są k a p ite le baldachim u.

Do d ro b n iejszych u zu p ełn ień n ależy w p ro w a ­ dzenie lilii do m asw erków b ald ach im u oraz rek o n stru k c ja frag m en tó w rzeźb n a bokach tu m b y . L ilie nie w y stę p u ją n a n a jsta rsz y c h p rzy k ład ach ik o nograficznych n ag ro b k a K azi­ m ierza W ielkiego. Je d y n ie A le k san d e r P łoń- czyński zrek o n stru o w ał lilie n a sw oim ry s u n ­ k u z 1843 r. R ozw iązanie to n a le ż y uznać za całkow icie słuszne, gdyż z n a jd u je analogie w sztuce gotyckiej 1 i 2 połow y w. XIV.

U zupełnienia rzeźb n a bokach tu m b y o g ran i­ czają się do dorobienia u łam a n y ch fra g m e n ­ tów podstaw , nóg, rą k i części tw a rz y postaci n a bokach tu m b y . D y sk usję w yw o łała jed y nie re k o n stru k c ja ręk i jednego z m ężczyzn na w schodnim n aro żnik u dłuższego boku tu m b y 36. Siedzi on z rę k ą złożoną n a sercu, gdy ty m c z a ­ sem na podstaw ie ikonografii n ag ro b k a m ożna by przypuszczać, że b y ł on p ierw o tn ie p rze d ­ staw io n y z ręk ą w y su n iętą do przodu. Bieg li­ nii p rzed ram ienia, ja k i ślad n a p iersi m ęż­ czyzny pozw alają jed n a k stw ierdzić, że re k o n ­ s tru k c ja Teofila Żebraw skiego b y ła p raw id ło ­ wa.

M im o pow yższych zastrzeżeń przeprow adzona w 1869 r. re s ta u ra c ja nagro b k a K azim ierza W ielkiego zbliżyła nam obraz pierw otnego w y ­ g ląd u tego dzieła i pozw oliła n a lepsze zrozu­ m ienie jego w artości arty sty czn y ch .

W czasie odnaw iania nagro b k a kazim ierzow ­ skiego nie przyw rócono m u pierw otnego m ie j­

36 D. F r e y, Die mittelalterliche Königsgräber in

K rakau Dom, „Pantheon”, X X X I Bd., 1943, s. 13.

37 E. Ś n i e ż y ń s k a - S t o l o t , о. с., s. 8—11.

38 W. Ś l e s i ń s k i, P ro b le m y konserw ato rskie K r a ­

ko w a w 1 połowie X I X w ieku, „Ochrona Z abytków ”,

XVI. (1963), nr 1, s. 3— 16.

sca w obrębie ark ad y . Nie odrzucono tak że póź­ niejszych dodatków , jak ie stanow iły sto p n ie tum by. W ynikło to z b ra k u znajom ości m a te ­ riałów ikonograficznych oraz z b ra k u odpo­ w iedniej do k u m en tacji h isto ry czn ej, k tó re p o ­ zw alają stw ierdzić, że w X IV w. n agrob ek sta ł głębiej w a rk a d z ie i był p rzy su n ię ty bliżej fi­ la ra zachodniego, a ponadto, że u sta w io n y b ył bezpośrednio na posadzce kościoła 37. N a u s p ra ­ w iedliw ienie prow adzących re s ta u ra c ję trz e b a jed n a k dodać, że gdyby n a w e t powyższe fa k ty b yły znane kom isji re sta u ra to rsk ie j, to re a li­ zacja ich b y łab y rzeczą bardzo tru d n ą , w zg lęd ­ nie n aw et niem ożliw ą do w ykonania, gdyż w y ­ m agałoby to zbu rzenia ściany, k tó ra od w. X V III zam y kała a rk a d ę z nagrobkiem , a ty m sam ym o tw arcia także pozostałych a rk a d p re z ­ b iterium .

Z a trz y m a jm y się jeszcze n ad m etodam i k o n ­ serw ato rsk im i stosow anym i przez O ddział A r­ c h e o lo g ii! S ztuk P ię k n y ch T ow arzystw a N a u ­ kowego. Około połow y w. X IX zaczął z a ry so ­ w yw ać się w śród k rak o w sk iej grupy k o n se rw a ­ torów zab ytk ów skupio nych w O ddziale A r­ cheologii i S ztu k P ię k n y ch problem — a k tu a l­ n y zresztą do dziś — dotyczący re k o n stru o w a ­ nia zniszczonych części zab y tk u 38. W y raz za ­ in tereso w an ia ty m p roblem em dano m. in. w ogłoszonej w 1851 r. S ka zów ce mogącej p o s łu ­

ż y ć za p rzew o d n ik a w poszukiwaniach arche­ ologicznych.... In stru k c ja ta zakład ała, że „ je ś ­

li rzeźby są uszkodzone a części u tra c o n ej b r a ­ ku je, lepiej zostaw ić je w stan ie ta k uszkodzo­ nym , niż pozw alać je dopełniać, bo d opełn ienie to bardzo często może zm ienić treść p rzed m io ­ t u ” 39. P rzy to czony w y ją te k chlubnie św iadczy o postaw ie kon serw ato rsk iej członków O d d zia­ łu A rcheologii i Sztu k P iękn y ch. Z a w a rta w in stru k c ji zasada nie b y ła jed n a k pow szechnie respek tow an a, jak na to w skazuje chociażby, prow adzona w spółcześnie z odnow ieniem n a ­ grobka, re s ta u ra c ja o łta rza M a ria c k ie g o 40. W w y p ad k u n ag ro bk a kazim ierzow skiego zd e cy ­ dow ano się rów nież n a w prow adzenie dużej ilości uzupełnień. T rzeba jed n a k stw ierd zić, że kom isja k ie ru ją c a odnow ieniem s ta ra ła się r e ­ k o n struow ać b rak u ją ce części z dużą dozą ostrożności i nie popełniła rażących pom yłek. Z rek o nstruow an o przede w szystkim d ro b n e fra g m en ty , k tó re m ożna było odtw orzyć w oparciu o tak ie sam e au ten ty czn e. Nie o d tw o ­ rzono w yglądu b e rła królew skiego, a na w p ro ­ w adzenie k olum ienek tu m b y zdecydow ano się dopiero w te d y gdy okazało się, że o ry g in a ln e

39 Skazów)ca mogąca posłu żyć za przew odn ika w p o ­

szukiwaniach archeologicznych wedłu g w ypracow ania kom itetu z grona T o w a rz y stw a do prac archeologicz­ nych wyznaczonego, „Rocznik Tow arzystwa N auk o­

w ego z U niw ersytetem Jagiellońskim złączonego”, t. X X (V), 1951, s. 150.

40 W. S 1 e s i ń ;s к i, Konserwacja Ołtarza M ariackie­

(8)
(9)

4. K r aków , Katedra, nagrobek K azim ie rza Wielkiego, obecny stan zachowania. Powierzchnia zakreskowa- na '—’ rekonstrukcja z r. 1869; powierzchnia czarna — u bytki. A — bok zachodni, В — bok południowy, С — bok północny, D — bok wschodni (rys. autorka) 4. W aw el Cathedral, Cracow — K ing Casimirus the G re a t’s sepulchral monum ent in its actual state of preserv ation; shaded areas indicate the exten t of restorations carried out in 1869, blackened areas — decrements. A — w est side, В —■ south side, С —

north side, D — east side (drawings b y the author)

k olum ienk i nie istn ieją. Z p u n k tu w idzenia dzisiejszych zasad k o n serw ato rsk ich m ożna by oczyw iście dyskutow ać czy zastąp ien ie k olu­ m ien ek z początku w. X IX now ym i, p ro je k to ­ w an y m i przez Teofila Ż ebraw skiego, było sp ra ­ w ą słuszną, ale dla członków kom isji od n aw ia­ jącej nagrobek, w y ch ow any ch n a zasadach „konserw atorskiego p u ry z m u ” , zestaw ienie w obrębie jednego dzieła części z ró żn y ch epok sty lo w y ch było zupełnie nie do przy jęcia.

Na podkreślenie zasłu g uje fak t, że przed p rzy ­ stąpien iem do re s ta u ra c ji staran o się p rzep ro ­ wadzić d o k u m en tację opisow ą i fotograficzną nagrobka, k tó ra m iała ukazać zniszczenia za­ b ytku. W ykonano także d o k u m en tację o d k ry ­ tego w ew n ątrz grobow ca, k tó ry zn any jest z opisów, ry su n k u J a n a M atejki i zdjęcia W a­ lerego Rzew uskiego. Słusznie odrzucono „ro­ m a n ty c z n y ” p ro je k t W incentego Pola, k tó ry chciał um ieścić na n agro bku ułożony przez sie­ bie w iersz pośw ięcony 500-letniej rocznicy S ta ­ tu tó w W iślickich, a ograniczono się jed y n ie do w ykucia na dolnym stopniu pom nika k ró tk ie ­ go napisu u p am iętniającego re sta u ra c ję 41. G łów nym zadaniem re s ta u ra c ji było zabezpie­ czenie nag ro b k a przed dalszym niszczeniem przez praw idłow e zestaw ienie jego części i zo­ stało ono w y konane w łaściw ie, o czym św iad­ czy fak t, że w sto lat po odnow ieniu stan n a ­ grobka jest zupełnie dobry.

dr Ewa S nieżyńska-Stolot Instytut Sztuki PAN K raków

41 Prot. z 2 2 1 1868, Arch. PAN, Kraków, TNK—39; Napis na dolnym stopniu nagrobka Kazim ierza W iel­ kiego: „Hoc Casimiri Magni sepulcrum peractis quin-

centis annis a codita ab eodem re gem Academ ia

Cra-coviensis legibusque in re m totius Poloniae Visliciae S tatu tis Societas Literaria Cracoviensis restaurandum curavit A. MDCC CLXIX sym bolis publiciae”.

THE CENTENARY OF RESTORATION OF KING CASIMIRUS THE GREAT’S SEPULCHRAL MONUMENT IN THE WAWEL CATHEDRAL

In the year 1869 the restoration o f K ing Casimirus the G reat’s sepulchral m onum ent has been carried out. Its m ain purpose consisted in supplem enting of som e m issing elem ents that once formed the parts of the canopy crown piece and those o f colum ns as w ell. From the accom panying drawings m ay easily be seen the elem ents that have been replaced in the

course of the said restoration. The idea to restore this object dating as far back as to the 14-th century was taken by the Cracow Scientific Society. In the course of restoration works a striking discovery was made, namely w ithin the tomb ch est the rests of cof­ fin w ere found containing the ashes of the K ing’s corpse together with a fu ll se t of royal regalia.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dyrektor Szkoły podaje do publicznej wiadomości listy kandydatów zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych w ramach postępowania rekrutacyjnego.. Rodzice kandydata potwierdzają

Dla nas, pracowników Katedry Ży- wienia Zwierząt i Paszoznawstwa był jak ojciec – bardzo wymagający i niezwykle sprawiedliwy.. Zawsze nam przypominał o dążeniu do realizacji

Obawy rodziców uczniów pełnosprawnych wobec trudnych zachowań dzieci

Ocenę niedostateczną otrzymuje uczeń, który nie opanował w stopniu minimalnym wymagań określonych dla poziomu podstawowego, jego wiedza i umiejętności nie pozwalają

Ocenę dostateczną na koniec roku otrzymuje uczeń, który opanował wiadomości i umiejętności w następujących

W domu I (Vite, Vita) horoskopu Kazimierza Jagiellończyka, najbliżej ascendensu, bo w 6 stopniu 59 minut Koziorożca, występuje Mars, który góruje (exaltatio) w tym znaku, a więc

Powszechna Deklaracja Praw Człowieka oraz Karta Praw Rodziny dają pełne podstawy, aby państwo, wszystkie uprawnione instytucje społeczne i wychowawcze oraz rodzina

W Galerii Kobro pokazujemy projekty lalek i scenografii (tempery i collage na papierze) zrealizowa- ne dla Teatru Lalek Arlekin w Łodzi, lalki z Arlekina i lalki filmowe oraz maski