• Nie Znaleziono Wyników

ŚP. Ks. Biskup dr Henryk Strąkowski (1910-1965)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "ŚP. Ks. Biskup dr Henryk Strąkowski (1910-1965)"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

200 SP. K S. B I S K U P H E N R Y K S T R Ą K O W S K I

ŚP. KS. BISK U P DR HENRYK STRĄKOWSKI (1910—1965)

W dniu 6 czerwca 1965 r., po blisko pięciom iesięcznej ciężkiej chorobie, w szpi­ talu w L ublinie zm arł ks. biskup dr H enryk Strąkow ski, sufragan lubelski, ofi­ cjał Sądu Biskupiego i długoletni pracow nik naukow y K atolickiego U niw ersytetu Lubelskiego. Ciało Zm arłego zostało złożone na wieczny spoczynek na cm enta­ rzu przy ulicy Lipowej. Uroczystości pogrzebowe stały się w ielką m anifestacją uczuć religijnych i okazją do uzew nętrznienia sym patii jaką cieszył się Zm arły w L ublinie i całej diecezji lubelskiej. W pogrzebie wzięło udział 23 biskupów, Se­ nat K atolickiego U niw ersytetu z R ektorem na czele, profesorow ie i młodzież a k a ­ dem icka, przedstaw iciele kapituł, przeszło 750 kapłanów diecezjalnych i zakon­ nych, alum ni Sem inarium Duchownego oraz około 30 tysięcy w iernych. P rze­ m ów ienia żałobne w katedrze wygłosili: ks. biskup dr Ja n M azur z L ublina i ks. biskup dr Józef Drzazga z Olsztyna. Na cm entarzu przy tru m n ie prze­ m aw iał biskup lubelski ks. dr P iotr K ałw a, żegnając swego w iernego w spółpra­ cow nika i dziękując wszystkim za pomoc okazaną Zm arłem u w chorobie i udział w pogrzebie.

Sp. ks. biskup H enryk Strąkow ski urodził się 16 stycznia 1910 r. w Woli U chańskiej w powiecie hrubieszow skim . Był on ósmym dzieckiem K arola i A nie­ li z Gałanów, rodziny rolnika. Od najm łodszych lat okazyw ał w ielkie zam iłowanie

(2)

SP . K S. B I S K U P H E N R Y K S T R Ą K O W S K I 201

Państwowego Gim nazjum im. Stefana Czarnieckiego w Chełmie Lubelskim , które kończy w 1928 r., zdobywając m atu rę z odznaczeniem. W tymże roku zgłasza się do Wyższego Sem inarium Duchownego w Lublinie. Po ukończeniu pięcioletnich studiów filozoficzno-teologicznych święcenia kapłańskie, za dyspensą z braku przepisanego wieku, otrzym uje 18 czerwca 1933 r. z rą k ks. biskupa M ariana Leona Fulm ana. W ybitne uzdolnienia intelektualne, zapał do nauki oraz nadzwyczaj praw y ch arak ter zadecydowały o tym, że ks. H enryk został skierow any na studia specjalistyczne na Wydział Teologiczny Katolickiego U niw ersytetu Lubelskiego. Tu na sekcji Pism a św. Nowego Testam entu specjalizuje się w naukach b ib lij­ nych, zdobywając w 1935 r. licencjat, następnie w roku 1939 doktorat Teologii na podstawie rozpraw y pt. Chrystus — Baranek w Piśmie św. Rozprawa ta ukazała się drukiem w 1961 r. w w ydaw nictw ach Tow arzystw a Naukowego KUL.

Po ukończeniu studiów uniw ersyteckich ks. Strąkow ski zajm ow ał różne sta­ nowiska w diecezji lubelskiej. Był On przejściowo kapelanem sióstr szarytek, prefektem w szkołach podstawowych oraz w Sem inarium W ychowawczyń Przed­ szkoli. W okresie w ojennym przez cztery lata adm inistrow ał p arafią Turowiec w powiecie chełmskim , ucząc jednocześnie religii w czterech w iejskich szkołach podstawowych. Po wyzwoleniu w raca do Lublina, gdzie pracuje jako prefekt w Państw ow ym Liceum Rolniczym, na K ursach Pedagogicznych, w Szkole M u­ zycznej, w Gim nazjum i Liceum Sióstr K anoniczek oraz w G im nazjum Bi­ skupim. W roku 1944 rozpoczyna też pracę w Wyższym Sem inarium Duchownym. W ładza diecezjalna oceniając pracę ks. Strąkowsfoiego i Jego zasługi dla diecezji obdarzyła Go w 1952 r. godnością kanonika K atedralnej K apituły Lubelskiej, a 3 m aja 1958 r. Ojciec Św. Pius X II m ianuje Go biskupem tytularnym Girby i sufraganem lubelskim . Od roku 1958 był też oficjałem Lubelskiego Sądu B isku­ piego, a ponadto przez pewien czas spraw ow ał funkcję przewodniczącego zarządu Związku K apłańskiego .,Unitas” oraz diecezjalnego m oderatora Sodalicji M ariań­ skiej dla młodzieży żeńskiej. W 1962 r. b rał czynny udział w pracach I-ej sesji Soboru W atykańskiego II, a bezpośrednio po niej odbył pielgrzym kę do Ziemi Św iętej.

Obok zajęć duszpasterskich, związanych ściśle z kapłaństw em lub biskup­ stwem, zawsze okazywał duże zainteresow ania naukow e idące po linii odbytych studiów specjalistycznych. Stąd też z wielkim zapałem podjął zlecone Mu w y­ kłady na W ydziale Teologicznym Katolickiego U niw ersytetu Lubelskiego. Już w roku akad. 1944/45 otrzym uje zaproszenie do prow adzenia w ykładów z Pisma św. Z ram ienia tegoż W ydziału w latach 1944—1958 prow adzi również lektorat języka greckiego, a od roku 1950 przez parę lat także z języka łacińskiego i hebrajskiego dla alum nów Sem inarium Duchownego, studiujących na kursie zwyczajnym W y­ działu Teologicznego KUL. W r. 1952 obejm uje tu po biskupie dr. T. W ilczyńskim w ykłady zlecone z Pism a św. Starego T estam entu i w stępu ogólnego do Pism a św., z obowiązkiem prow adzenia sem inarium naukowego z tego zakresu. Od roku 1958 prow adzi też, zapoczątkowane w r. 1944/45, a następnie przerw ane, wykłady dla księży studentów n a kursie wyższym W ydziału Teologicznego, om aw iając kolejno zagadnienia w ybrane z historii Izraela i geografii biblijnej, źródła pozabiblijne do okresu Sędziów i Jouzego, problem Sługi Jahw e we współczesnej biblistyce.

(3)

202 ŚP. KS. B I S K U P H E N R Y K S T R Ą K O W S K I

n ad al w charakterze adiunkta przy wyżej w zm iankow anej katedrze. Przez szereg lat był sekretarzem w ydaw nictw a encyklopedycznego, pracow ał czynnie w Towarzy­ stwie Przyjaciół KUL jako skarbnik, a następnie jako sekretarz generalny Za­ rządu Głównego, a wreszcie w latach ostatnich jako wiceprezes Rady Naczelnej. Od 1962 r. był delegatem Episkopatu do Spraw Trzeźwości dla całej Polski, której to spraw ie poświęcał się z sobie właściwym oddaniem i zapałem, czemu dawał w yraz przy różnych okazjach, zwłaszcza na różnych zjazdach i w czasie przeprow adzanych w izytacji biskupich.

Jedną z zasadniczych cech Zmarłego była duża pracowitość przy niezwykle pogodnym usposobieniu. Zarówno jeszcze jako kapłan, a następnie później jako biskup chętnie prowadził rekolekcje i dni skupienia. Lubił mówić kazania zw ła­ szcza o Matce Bożej, którą sobie obrał za szczególną patronkę umieszczając w herbie biskupim zawołanie: Cor Mariae spes mea. Swoją bezpośredniością, pogodą ducha, a nierzadko humorem, zjednyw ał sobie łatwo słuchaczów, zarówno w cza­ sie w ykładów uniw ersyteckich jak i przy innych okazjach, gdy w ypadało Mu przem aw iać publicznie lub prowadzić rozmowę z osobami przygodnie spotkanymi.

Mimo absorbujących zajęć duszpasterskich i związanych z przygotowyw aniem wykładów uniw ersyteckich um iał znaleźć czas na samodzielną pracę badawczą. Owocem tej pracy jest dość znaczny dorobek naukow y już opublikow any lub pozostawiony w rękopisach. Poza wyżej w spom nianą pracą doktorską i szeregiem recenzji różnych zagranicznych dzieł naukow ych z dziedziny biblistyki ogłosił szereg artykułów . Jako czynny w spółpracow nik Podęcznej Encyklopedii Biblijnej (wydanej przez K sięgarnię św. W ojciecha w Poznaniu) opracował ponad 200 h a ­ seł dotyczących głównie geografii i historii Palestyny, zwłaszcza m iast w ym ie­ nianych w Piśm ie św. Hasła te we w spom nianym w ydaw nictw ie zajęły 12,9 a rk u ­ szy wydaw niczych (413 kolum n i 13 map). Problem em , który bardzo interesow ał śp. ks. bpa Strąkow skiego była spraw a odkryć z Qum ran. Poświęcił tem u dużo uwagi ogłaszając drukiem kilka obszerniejszych artykułów , a m ianowicie: M anu­ sk ry p ty i Gmina z Qumran („Rocznik Teol. K an.” 4 1957, z. 1, s. 151—163); M a n u skryp ty z Qumran a Pisma Nowego Testamentu („Rocznik Teol. K an.” 4 (1957), z. 2, s. 177—205); Mistrz Sprawiedliwości i Gmina Nowego Przymierza na podstawie manuskryptów odnalezionych nad Morzem M a rtw ym („Wiadomości Diecezjalne L ubelskie”, 31 (1957), s. 91—96, s. 117—127); M a n u skryp ty z Qumran a chrześcijaństwo, Lublin 1958, s. 30 (praca ta ukazała się też w 1959 r. w „Stu­ diach B iblijnych” jako 2. wydanie).

Z innych publikacji Zm arłego na szczególniejszą uwagę zasługują: Pismo św. w duszpasterstwie współczesnym („Ruch Biblijny i L iturgiczny” 9 (1956), nr 1—3, s. 143—159); Komentarz Habakuka, („Ruch B iblijny i L iturgiczny” 10 (1957), n r 6, s. 394—416); Palestyna, w: Studia Biblijne, L ublin 1959, s. 127—142; Ofiara Sługi Jahwe („Roczniki Teol. K an.”, 7 (1960), z. 3, s. 71—79; Problem historyczny i literacki księgi Jozuego, („Ruch Biblijny i L iturgiczny”, 14 (1961), n r 3—4, s. 82—95); Podbój- Kanaan w świetle w ykopalisk z Hazor} („Zeszyty N au­ kowe KU L” 5 (1962), n r 3, s. 3—24; Baranek Boży („Homo D ei”, 27 (1958) 514— 520); Wykopaliska w Jerycho („Roczniki Teologiczno-Kan.”, 10 (1963), z. 1, s. 93— 106).

(4)

S P . K S. B I S K U P H E N R Y K S T R Ą K O W S K I 203

wydawnictwa encyklopedycznego oraz oddany do druku obszerny arty k u ł pt. Problemy Pieśni sługi Jahwe.

Pozostawił też wiele m ateriałów zgromadzonych do dalszych szeroko zakro­ jonych prac z dziedziny biblijnej. Przedw czesna śmierć nie pozwoliła Mu zrea­ lizować w ielu swoich zamierzeń. Odszedł od nas w 56 roku swego życia, 32 r. kapłaństw a i 8 roku biskupstw a, pozostaw iając serdeczny żal u tych wszystkich, którzy Go znali i kochali.

W osobie Zmarłego diecezja Lubelska straciła niezw ykle gorliwego o spraw y Boże kapłana i biskupa, a Katolicki U niw ersytet Lubelski oddanego i wielkiego przyjaciela.

Reąuiescat in pace.

Cytaty

Powiązane dokumenty

O wartości dzieła świadczą licizme pochlebne recenzje (np. Szczygieł przedstawił jasno problem cierpienia, zawarty w ks. Joba; sądzi, że prawdziwe jest zdanie tra

Antonie- go Dębińskiego, rektora KUL Biskupa Meringa interesuje zwłaszcza to, czy „program został przygotowany we współpracy z ośrodkiem Brama Grodzka - Teatr NN,

dzić. że przekładu listów dokonał ks. Wynika to z porównania takich miejsc tekstu greckiego oraz Wulgaty, w których znajdują się między nimi różnice. W ten sposób

Łachem podjął się Zmarły nie byle jakiego przedsięwzięcia, wydania z okazji Millenium 12 tomowego komentarza do ksiąg Starego Testamentu, którego konkretny projekt oraz

Sportowiec o masie 80kg podczas skoku wzwyż osiąga przy odbiciu prędkość v=5m/. s w

Umiński wyma­ gał od uczniów wiele, był wrogiem wszelkiej łatwizny, ale umiał też rzetelną pracę studenta ocenić sprawiedliwie, gdy zobaczył w studencie zapał

[r]

wpływów czeskich na język polski, wpływów polskich na język cze­ ski, historii czeskiego języ k a literackiego, w zajem nych czesko-polskich bądź