Krzysztof Bielawny
Cenzura i kontrola księgozbiorów
religijnych w diecezji warmińskiej w
okresie PRL-u
Studia Elbląskie 8, 47-63
Ks. Krzysztof BIELAWNY Gietrzwałd
Studia Elbląskie VII1/2007
CENZURA I KONTROLA KSIĘGOZBIORÓW RELIGIJNYCH
W DIECEZJI W ARM IŃSKIEJ W OKRESIE PRL-U
W PR O W A D Z E N IE
Przejęcie w ładzy w Polsce przez partie kom unistyczne w 1945 r. doprow adziło do p ow stania p aństw a policyjnego. O byw atele byli inw igilow ani na w szystkich płaszczyznach swej działalności — zaw odow ej, społecznej, politycznej, w y zn an io w ej, ja k i pryw atnej. Stw orzono ogrom ny tajny nadzór obserw ujący społeczeństw o, w którym prym w iódł U rząd B ezpieczeństw a, M ilicja O byw atelska, a także członkow ie partii politycznych, ja k PPR, PPS, a przede w szystkim członkow ie K PP, której credo zaw ierał M anifest Komunistyczny z 1848 r. W M anifeście tym czytam y: „G dy w X V III stuleciu idee chrześcijańskie zw yciężone zostały przez idee ośw iecenia, społeczeństw o feudalne toczyło sw ą śm iertelną w alkę z rew o lu cyjną naów czas burżuazją. Idee w olności sum ienia i w yznania w yrażały je d y n ie panow anie w olnej konkurencji w dziedzinie w iedzy” . I dalej: „(...) istnieją nadto praw dy w ieczyste, ja k w olność, spraw iedliw ość itp., w spólne w szystkim ustrojom społecznym . K om unizm zaś znosi w ieczyste praw dy, znosi religię, m oralność, zam iast nadać im now ą form ę, sprzeciw ia się zatem całem u dotychczasow em u rozw ojow i h istorycznem u” 1. Ideolodzy kom unizm u odw ażyli się w ykreślić B oga i „znieść religię” . O d tam tych czasów m inęło tyle dziesięcioleci, i choć tak usilnie starano się w yrugow ać z życia wiarę w Boga, religia m im o w szystko tow arzyszyła człow iekow i i nadal mu tow arzyszy. O kazało się bow iem , że w szędzie tam , gdzie dyktow ał sw oje praw a, system kom unistyczny poniósł klęskę. Jednak dziś w m iejs ce kom unizm u p ojaw iają się nowe w ojujące z Panem B ogiem idee, i to znacznie groźniejsze dla człow ieka, a m ianow icie idee liberalizm u ośw ieceniow ego, które nadal chcą „znieść religię” z globu ziem skiego, przykładem je st pow stająca
Konstytucja Unii Europejskiej.
Ale w róćm y do pierw szych pow ojennych lat, kiedy to w ładze kom unistyczne w szelkim i sobie znanym i m etodam i kontrolow ały rynek prasy, publikacji k siąż kow ych, treści nadaw anych w radio, a potem i w telew izji. Już w roku 1946 zaczęła działać cenzura, która kontrolow ała w szystkie publikacje, a także działalność m ediów elektronicznych. Z czasem w ładza kom unistyczna p o dporządkow ała sobie praw ie cały rynek prasy, rozm aitych w ydaw nictw , w tym rów nież naukow ych,
4 8 KS. K RZYSZTOF BIELAW NY
i m ediów elektronicznych. T ą inw igilacją objęto także K ościół rzym skokatolicki w Polsce, który w okresie kom unistycznym był praw ie pozbaw iony prasy, a do m ediów elektronicznych nie był dopuszczany. W szelkie teksty drukow ane p o d legały cenzurze, a biuletyny inform acyjne w ydaw ane przez kurie biskupie p o d legały w yjątkow o ostrej ingerencji. O prócz cenzurow ania biuletynów i druków religijnych w ładze kom unistyczne posunęły się dalej, kontrolując księgozbiory kościelne w sem inariach duchow nych, instytutach katolickich czy w zbiorach pryw atnych księży. Tej inw igilacji podlegała rów nież diecezja w arm ińska, która w ydaw ała po II w ojnie św iatow ej Warmińskie W iadom ości D iecezjalne. K ażdy n u m er pism a podlegał w nikliw ej cenzurze, ingerow ano we w szystkie teksty, naw et biblijne.
PO C ZĄ TK I CEN ZU R Y
W Polsce po II w ojnie św iatow ej funkcjonow ała cenzura p rew encyjna pod nazw ą „G łów ny U rząd Kontroli Prasy, Publikacji i W idow isk” (pow ołany dekretem z 1946), a od lipca 1981 — „G łów ny U rząd Kontroli Publikacji i W id o w isk ” . In sty tu cja ta zajm ow ała się kontrolą w szystkich publikacji, drukow anych we w szystkich drukarniach kraju, a także w szystkich publicznych przedstaw ień teatral nych, estradow ych itp„ oraz w szystkich polskich audycji radiow ych i telew izy j nych. W latach 1 9 4 5-1980 ingerencje cenzury w tekstach drukow anych nie były w ogóle oznaczane (ani przez pozostaw ianie „białych plam ” , ja k przed w ojną, ani w żaden inny sposób). O znaczany był jednakow oż fakt ocenzurow ania: każda k siążka i każde w ydaw nictw o, łącznie z akcydensam i m iało zazw yczaj w stopce redakcyjnej (bądź na m arginesie akcydensu) num er zam ów ienia oraz skrót składa ją cy się z liter i liczb. To literow o-liczbow e oznaczenie było identyfikatorem cenzora.
Później, ju ż po pow staniu „Solidarności” , kilkakrotnie pojaw iały się w ydania gazet z „białym i plam am i” po ingerencjach cenzury (m .in. we W rocław iu w d zien niku „W ieczór W rocław ia” w m arcu 1981), a później w eszła w życie ustaw a n ak azująca oznaczać takie ingerencje czterem a kropkam i lub czterem a pauzam i w naw iasach kw adratow ych: [---]. M im o w prow adzenia stanu w ojennego w grudniu 1981 przepis ten na ogół był przestrzegany, aż do końca istnienia w Polsce cenzury, choć na ogół tylko w gazetach, i to takich, których redaktorzy naczelni nie byli zależni od partyjnego koncernu „R SW P rasa-K siążka-R uch” — np. takich jak „T ygodnik P ow szechny” .
Jednak w latach zniew olenia odpow iedzią na cenzurę stała się podziem na działalność w ydaw nicza (tzw. drugi obieg). Jednym ze sposobów om ijania cenzury były przypadki druku sw oistych „errat” lub uzupełnień do publikacji drukow anych oficjalnie, za zgodą cenzury. U zupełnienia takie zaw ierały zazw yczaj fragm enty przez cenzurę w ykreślone. O prócz podziem nego edytorstw a kolportow anego poza obiegiem oficjalnym pojaw iły się nagrania m agnetofonow e z utw oram i dźw ięk o w ym i, były to teksty czytane przez lektorów lub nagrania dialogów ; często w nagraniach takich brali udział znani aktorzy, których głosy były pow szechnie rozpoznaw alne.
C E N ZU R A I KONTROLA KSIĘGOZBIORÓW RELIGIJNYCH. 4 9
Jarzm o cenzury zm uszało także autorów do nadzw yczajnej niekiedy ekw ilibrys- tyki słow em , dzięki czem u przem ycano zakazane przez w ładze treści „pom iędzy w ersam i” .
Z a sw oistą odm ianę cenzury m ożna uznać stosow ane w Polsce przez w szystkie lata pow ojenne, aż do 1989 (a także w innych krajach „obozu so cjalisty czn eg o ” ), zagłuszanie zagranicznych radiostacji uznanych przez w ładze państw a za nie- praw om yślne: a więc R adia W olna E uropa czy G łosu A m eryki. Pew ien w pływ na zm n iejszen ie się znaczenia cenzury i zagłuszania m iał rozwój telew izji, a zw łaszcza — w latach 80. — telew izji satelitarnej. Był w praw dzie pom ysł, aby w zorem niektórych innych krajów „obozu” w prow adzić w Polsce system zezw oleń na instalację anten satelitarnych, ale skończyło się to na nieśm iałych próbach o g ran i czeń, w prow adzanych przez co bardziej chcących się przypodobać w ładzom zarządców budynków , a uzasadnianych bądź to w zględam i estetycznym i, bądź to w zględam i bezpieczeństw a.
C E N Z U R A W D R U K A C H D IEC EZJI W A R M IŃ SK IE J
N atu raln ą koleją zdarzeń od pow ołania cenzury w Polsce był U rząd K ontroli Prasy, P ublikacji i W idow isk2. W w ojew ództw ach pow ołano W ojew ódzkie U rzędy K ontroli Prasy, Publikacji i W idow isk. W w ojew ództw ie olsztyńskim siedziba w o jew ó d zk a m ieściła się w O lsztynie przy ul. Pieniężnego 2. W późniejszym czasie dokonano kilku zm ian w przepisach dotyczących cenzury.
W szelk ie druki w latach pięćdziesiątych były kontrolow ane przez w ładze państw ow e. N a terenie w ojew ództw a olsztyńskiego działała delegatura urzędu z siedzibą w O lsztynie. C enzura obejm ow ała w szystkie pism a u k azujące się drukiem . W sposób szczególny kontroli podlegały pism a w yznaniow e. K ont rolow ano w szystko. W A rchiw um Państw ow ym w O lsztynie w Z espołach U rzędu Kontroli Prasy, Publikacji i W idow isk odnajdujem y dość bogaty m ateriał zg ro m a dzony w latach pięćdziesiątych XX w. dotyczący cenzury.
C enzura kontrolow ała w szystkie druki, także te najm niejsze. P arafia rzy m sk o katolicka w Sępopolu w ydrukow ała na m aszynie 600 szt. karteczek, które służyły do spow iedzi w ielkanocnej. K arta była niew ielkiego form atu. U m ieszczono na niej tylko kilka napisów , a m ianow icie: Spow iedź W ielkanocna, cytat z ew angelii Ł ukasza 13,3. Ponadto num er karteczki, rok i ja k a parafia. Pod tekstem b y ła linijka w y k ropkow ana i napis „w łasnoręczny podpis” . Po w ydrukow aniu karteczek, w szystkie kartki były spraw dzane przez pracow nika U K PPiW w O lsztynie. Z prze prow adzonej kontroli sporządzono spraw ozdanie, w którym zanotow ano, że druk w ykonano zgodnie z instrukcją G U K P3.
B yw ało bardzo często, kiedy to U K PPiW nie w yrażał zgody na druk blankietów kościelnych. W 1955 r„ 23 m arca pracow nicy U rzędu nie w yrazili zgody na druk trzech form ularzy Sądu K ościelnego D iecezji W arm ińskiej. Pierw szy dotyczył
2 D zU z 1946 r. Nr 34, poz. 210.
2 APO , W ojew ódzki Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i W idow isk w O lsztynie, syg. 613,23, Sprawozdanie z kontroli prewencyjnej — druków ulotnych, z dnia 11 lutego 1955 r., s. 1-2.
5 0 KS. K RZYSZTOF B IEL A W N Y
— Roty Przysięgi przed złożeniem zeznania, drugi m iał form ę W ezw ania do kancelarii parafialnej w charakterze św iadka, a trzeci dotyczył uniew ażn ien ia m ałżeństw a. W spraw ozdaniu zanotow ano, że nie zezw olono na druk z zgodnie z instrukcją G U K P4. W ładze kom unistyczne dopatryw ały się w szędzie w rogiej działalności, a przede w szystkim w działalności K ościoła rzym skokatolickiego.
N ie tylko pism a i form ularze w ym agały zgody W U K P P iW na druk, ale także każde zrobienie pieczęci było ściśle kontrolow ane przez w ładze. P arafia chcąc m ieć w łasną pieczęć, w ystępow ała poprzez K urię B iskupią do w ładz o w yrażenie na to zgody. N ajczęściej zgodę taką otrzym yw ano, jed n ak w prośbie należało podać całą treść pieczęci, a także jej kształt — podłużna czy okrągła5.
C E N Z U R A WARMIŃSKICH W IADOMOŚCI DIECEZJALNYCH PR Z E Z W Ł A D Z E K O M U N IS T Y C Z N E
W sposób szczególny cenzurą objęte były „W arm ińskie W iadom ości D ie cezjal n e” . Przed drukiem każdego num eru w szystkie zarządzenia biskupa, kurii bis kupiej, listy pasterskie i inne zarządzenia poddaw ano szczegółow ej cenzurze. W num erze 6 z 1951 r. cenzura ingerow ała trzykrotnie. Pierw szy raz w zarządzeniu ks. T. B enscha. R ządca diecezji ks. T. Bensch w ydał zarządzenie w spraw ie m szy św. o północy w N ow y Rok 1951 r. W zarządzeniu pisał: „Poniew aż nasza O jczyzna w tych w arunkach udziału brać nie m ogła, udzielam , na p odstaw ie specjalnych upow ażnień, zezw olenia na odpraw ienie jednej M szy św. o północy w noc rozpoczynającą N ow y R ok...” . W ładze cenzorskie dokonały korekty tekstu, w ykreślając słowa: „Poniew aż nasza O jczyzna w tych w arunkach udziału brać nie m ogła” . T ekst m ożna było drukow ać w takiej form ie: „U dzielam , na podstaw ie specjalnych upow ażnień, zezw olenia na odpraw ienie jednej M szy św ....” . D ecyzję uzasadniano następująco: „W skreślonym tekście autor sugeruje, że jak o b y były trudności, nie w ym ieniając jak ie, które nie uniem ożliw iły odpraw ienia nabożeństw z 7 na 8 grudnia 1950 r.” . Pisano dalej, że m iałoby to sugerow ać, że w ładze św ieckie utrudniają K ościołow i w Polsce pracę d uszpasterską6.
D ruga ingerencja cenzury dotyczyła listu pasterskiego do w iernych diecezji w arm ińskiej. Z listu usunięto cały akapit. Jedno zdanie w sposób szczególny drażniło cenzora, a m ianow icie — „O to są prośby, jak ie w espół z W am i wraz z w szystkim i kapłanam i diecezji przedkładam kornie T em u, co je st oczekiw aniem i w yzw oleniem narodów ” . U zasadniając sw ą decyzję, pisano, że z listu zdjęto cały akapit, gdyż usunięcie tylko końcow ej treści zdania w ym agało by przeredagow ania początku Listu. W U zasadnieniu dalej pisano, że do w y stępow ania w im ieniu innych narodów nikt nikogo do tego nie upow ażnił. T reść je s t szkodliw a i m usi być usunięta7. C enzor odczytał, jak o b y rządca diecezji ogłaszał nadejście m esjasza,
4 Tam że, s. 3 -6 . 5 Tam że, s. 7.
Tam że, syg. 613/22, Sprawozdanie z kontroli prewencyjnej nr 1/51 z dnia 4 lutego 1951 r., s. 1.
C E N Z U R A I K ONTROLA KSIĘGOZBIORÓW RELIGIJNYCH. 51
który je s t oczekiw any i w szystkich wyzw oli. Nie pojął, że słow a te były kierow ane do Jezu sa C hrystusa, którego oczekiw ano i proszono o w yzw olenie spod ja rz m a grzechów .
T rzecia ingerencja cenzury dotyczyła artykułu ks. Jana O błąka, polskiego prezbiteriologa. C en zo r usunął słowa, które odnosiły się do kard. Stanisław a H ozjusza. W ykreślono: „tu pracow ał dla dobra K ościoła i Polski w kurii p ap ies k iej....” . C enzor uzasadnił sw ą decyzję następująco: „A bsolutnie żadnym dobrem dla Polski nie m ogło być sprow adzenie przez H ozjusza jezuitów , ja k rów nież (...) p o d p o rząd k o w an ie polityki królów planom papieży” . W oczach kom unistów zakon je z u itó w był w rogiem num er jeden dla postępow ego ustroju socjalistycznego. H ozjusz, ja k zaznaczył cenzor, nic dobrego dla Polski nie uczynił, a szczególnie tym , że sprow adził do B raniew a jezuitów , którzy organizow ali szkolnictw o8.
C enzura nie w yrażała także zgody na podaw anie na łam ach „W arm ińskich W iadom ości D iecezjalnych” kom unikatów . I tak usunięto inform ację w spraw ie p odatku obrotow ego, rekolekcji szkolnych i nolificatio de suspensione. W u zasad nieniu pisano, że organ urzędow y diecezji pow inien podaw ać jed y n ie kom unikaty służące „upraw ianiu kultu religijnego” . N a takie kom unikaty „szkoda p ap ieru ”9.
W num erze trzecim W W D z 1951 r. ocenzurow ano także całe zarządzenie M in istra Z drow ia z dnia 16 grudnia 1950 r. dotyczące kapelanów szpitalnych. C en zo r B ogdan G utow ski pisał, że pism a kościelne nie są najlepszym m iejscem do publikacji zarządzeń w ładz państw ow ych. Do publikacji zarządzeń m inisterialnych służą w szelkiego rodzaju D zienniki zarządzeń, U staw i M onitory. Z arządzenie m inistra dotyczyło w ysokości w ynagrodzeń kapelanów szpitalnych. M inister J. Sztachelski pisał:
1. D yrekcje zakładów leczniczych obow iązane są z duchow nym i, którzy zostali u m ów ieni jak o kapelani duchow ni, zaw rzeć um ow ę zlecenia.
2. U m ow a zlecenie pow inna określać w ysokość ryczałtow ego w ynagrodzenia oraz stw ierdzenie, że zleceniobiorcy nie przysługuje z tytułu tej um ow y św iad czenie socjalne, ulgi kolejow e ani m ieszkanie.
3. W ynagrodzenie należy ustalić w granicach od 150 do 300 zł w zależności od charakteru zakładu.
4. W każdym przypadku dyrekcja zakładu obow iązana je st uprzednio uzgodnić w ysokość w ynagrodzenia z kierow nikiem w ydziału zdrow ia oraz kierow nikiem referatu w yznań Prezydium W ojew ódzkiej Rady N arodow ej.
5. D uchow ny m oże być rów nocześnie kapelanem w kilku zakładach lecz niczych, w tym w ypadku dyrekcja każdego zakładu pow inna z nim zaw rzeć osobną u m o w ę 10.
W 1961 r. w num erze 2 W W D w ładze cenzorskie ingerow ały osiem razy. Z „W iadom ości” usunięto całe pozycje, ja k zaznaczono w spraw ozdaniu z kontroli prew encyjnej, na prośbę W ydziału W yznań PW RN w O lsz ty n ie ". C enzura d o k o n a
x Tam że. 9 Tam że, s. 2. 10 Tam że, s. 3^L
11 Tam że, Ingerencje religijne 1961, syg. 613/29, Sprawozdanie z kontroli prewencyjnej nr 4/61, s. 2.
52
KS. KRZYSZTOF BIELAW NYła usunięcia z drukow anego Komunikatu Wydziału Szkolnego Kurii Biskupiej, a dokładnie ze Wskazań K om isji Szkolnej Episkopatu o W spółpracy R odziców
z D uszpasterzem w K atechizacji D zieci i M łodzieży dw óch punktów , które b rzm ia
ły: „W niedzielnych kazaniach program ow ych W ielkiej N ow enny, jeśli tem at na to pozw ala, należy apelow ać do w ychow aw czych obow iązków rodziców ” . W drugim punkcie czytam y: „doskonalą okazję do stałych pouczeń p edagogiczno-katechety- cznych d ają osoby K rólow ej Polski, w czasie tzw. »C hw ilki p arafialnej«” 12.
W tym sam ym num erze usunięto z druku kilkudziesięciostronicow y artykuł na tem at badaczy Pism a Św iętego, czyli Św iadków Jehow y. A rtykuł był p rzed ru k o w a ny z „W iadom ości D iecezjalnych L ubelskich” z 1959 r. z num erów 1-3. W ar tykule tym przedstaw iono krótki rys historyczny pow stania sekty badaczy i życio rys założyciela, nauka badaczy oraz w w ielkim skrócie nauka katolicka, ze szczególnym podkreśleniem Pism a św. W podsum ow aniu czytam y: „P rzeprow a dzając syntezę pow stania doktryny badaczy, należy stw ierdzić, że R ussell był religijnym eklektykiem , który rusztow anie swej nauki oparł o adw entystów , a w ypełnił je tw ierdzeniam i w szystkich dotychczas istniejących błędnych religii, poczynając od pogaństw a, a kończąc na ostatnich odgałęzieniach protestantyzm u. W stosunku do badaczy, potępiajm y błąd, fałszyw ą naukę i m ylne tłum aczenie zagadnień religijnych, a jed nocześnie szanujm y każdego ceniąc je g o osobistą godność i w olność” 13.
O cenzurow ano także inform acje o sektach w Polsce i na św iecie. Inform acje te nie pojaw iły się na łam ach W W D. W ocenzurow anym m ateriale znajdujem y dość ciekaw y szczegół. C zytam y tam , „sekty czasem m askują w łaściw e oblicze i podają się za katolików , »tak ja k w szyscy«. Nasi katolicy, nieraz naw et inteligentni, naiw nie w to w ierzą” . D o redakcji „G ościa N iedzielnego” w K atow icach przyszedł n iedaw no list od jak ieg o ś inżyniera, który w serdecznych słow ach dziękow ał redaktorow i za um ieszczenie w tym piśm ie artykułu o Św iadkach Jehow y, gdyż — ja k zaznaczył — sądził, że to są „lepsi katolicy” i ju ż się do nich zapisał, a teraz po przeczytaniu artykułu w GN otw orzyły mu się oczy. D alej w sw ym liście prosił o radę, ja k się od nich w y d o stać14.
A rtykuły tej treści inform ow ały duchow ieństw o o zagrożeniach, ja k ie niosły ze sobą sekty, a w ładze kom unistyczne uw ażały, że nie m a potrzeby inform ow ania o nich księży. Im w iększe zam ieszanie, tym lepiej.
Ponadto cenzura nie pozwalała, by w artykułach pojawiały się takie określenia, jak: — duch ap o sto lsk i15,
— N a ró d 16,
— K ult M atki Boskiej w naszym N aro d zie17, — M aryja K rólow a P o lsk i18.
12 T am że, O cenzurowane teksty W W D 1961 nr 2, s. 4. 13 T am że, s. 19.
14 T am że, s. 24. 15 T am że, 30. Ift Tam że. 17 Tam że. lx T am że, s. 31.
C E N Z U R A I KONTROLA KSIĘGOZBIORÓW RELIGIJNYCH. 5 3
Były to określenia, które uw ażano za godzące w racje stanu pań stw a socjalis tycznego. Polska m iała być krajem w olnym , a nie oddającym kult K rólow ej. H asłem jed y n ie słusznym , które m ożna było w szędzie używ ać, było znane hasło:„P roletariusze w szystkich krajów łączcie się” . C enzura nie m ogła pozw olić, by na łam ach W W D pojaw iło się takie zdanie: „M ożem y pow iedzieć, że N aw ied ze n ie 19 było jak im ś religijnym plebiscytem , w którym katolicka ludność W arm ii opow iedziała się za K ościołem i za sw oją M atką i K rólow ą”20. P eregrynacja O brazu MB C zęstochow skiej grom adziła tłum y w iernych zarów no w kościołach, ja k i na trasie przejazdu. B yło to porażką dla rządzących, którzy m im o tak w ielkiego w ysiłku i zaangażow ania, by pom niejszyć rolę religii w życiu N arodu Polskiego, ciągle odnosili porażki. T ak też było i tym razem.
C enzura nie p o zw alała także drukow ać na łam ach W W D zm ian personalnych księży. C enzurą objęci byli przew ażnie ci, których w nom enklaturze aparatu służb bezpieczeństw a21 zaliczano do „kleru w ojującego” .
K O N T R O L A K SIĘ G O Z B IO R Ó W R E L IG IJN Y C H
W sierpniu 1960 r. W ojew ódzki U rząd Kontroli Prasy, Publikacji i W idow isk rozpoczął now ą form ę dyskrym inow ania K ościoła rzym skokatolickiego. T ym razem łupem w ładz kom unistycznych padały księgozbiory zgrom adzone w sem ina riach duchow nych, instytutach katolickich i u osób duchow nych. D ecyzja o kontroli księgozbiorów religijnych na terenie w ojew ództw a olsztyńskiego zapadła w sierp niu 1960 r. w K om itecie W ojew ódzkim PZPR w O lsztynie przy udziale pierw szego sekretarza tow arzysza St. T om aszew skiego, sekretarza organizacyjnego — tow. A. F ornala i kierow nika W ydziału Propagandy — tow. J. Szym ańskiego. D nia 20 sierpnia 1960 r. odbyło się spotkanie w K om itecie W ojew ódzkim PZ PR odpraw ekip kontrolnych. D o przeprow adzenia kontroli pow ołano trzy kom isje:
Pieniężno:
1. tow. E ugeniusz Jędrzejew ski — kierow nik kom isji 2. tow. C hodzicki — w izytator M in. O św iaty (członek)
3. tow. J. W ojnicz -— zastępca kierow nika W ydziału W yznań (członek). Do pom ocy zostało przydzielonych dw óch pracow ników bibliotekarstw a.
Gietrzwałd:
1. tow. E ufem ia K ierszka — kierow nik kom isji
2. tow. M. P łocica — przedstaw iciel K uratorium (członek) 3. tow. F. R ychter — przedstaw iciel W ydz. W yznań (członek) 4. tow. T. Podgórski — urzędnik państw ow y (członek)
19 M owa jest tu o peregrynacji parafii diecezji warmińskiej przez Obraz M .B. C zęstoch ow skiej — Królowej Polski w latach 1959-1960.
20 APO, UKPPiW w O lsztynie, Ingerencje religijne, syg. 613/29, Ocenzurowane teksty W W D 1961 nr 2, s. 31.
5 4 KS. K RZYSZTOF BIELAW NY
Olsztyn:
1. tow . M arian Fronczek — kierow nik kom isji
2. tow . L eopold T opczew ski — kierow nik W ydz. W yznań 3. Jan K ujaw ski — przedstaw iciel K uratorium 22.
D nia 22 sierpnia 1960 r. decyzją naczelnika W U K PiW pow ołano kom isje kon tro lu jącą księgozbiór ks. dra W ojtukiew icza w G ietrzw ałdzie, gdzie m ieścił się instytut katech ety czn y 23. K ontrolę przeprow adzono 24 sierpnia. K om isja kontrolna sk ład ała się z czterech osób. W protokole odnotow ano, że księgozbiór obejm uje około 5 tys. tytułów i obejm uje przede w szystkim zagadnienia teologiczne i pedagogiczne. K om isja w ycofała z księgozbioru ja k zaznaczono w protokole: „pozycje w rogie lub niezgodne z dzisiejszą racją stanu” . S konfiskow ano 54 tytuły książkow e. Z a w rogie uw ażano publikacje:
1. Jan K ucharzew ski, Od białego do czerw onego caratu, tom od I do VII. 2. A ndreas L udw ig, Die K irche im Zeitaltar des individualism us, tom I i II, B reisgau 1931-1933.
3. Johannes H ollsteiner, Die K irche um die C hristliche G em einschaft, B reisgau 1940.
4. K onrad A lgerm issen, Die G ottlosenbew egung der G egenw art und ihre Ü berw indung, H annow er 1933.
5. St. G rabski, R ew olicja, W arszaw a 1921.
6. A lojzy Poszw a, E ugenika w Polsce, Płock 1938. 7. Jó zef U m iński, H istoria K ościoła, tom II, Lw ów 1934.
8. R om uald Z aniew ski, T eorie o pochodzeniu i rozw oju życia, L ondyn 1953. 9. St. B ukow iecki, P olityka Polski N iepodległej, W arszaw a 1922.
10. A leksander W óycicki, C hrześcijański Ruch R obotniczy w Polsce, W ar szaw a 1921.
11. B arbara Żulińska, Ku zm artw ychw staniu — Rok Jubileuszow y 1950. 12. R om an D m ow ski, Przew rót, W arszaw a 1934.
13. R om an D m ow ski, Św iat pow ojenny i Polska, W arszaw a 1931.
14. Ludw ik C ivardi, Podręcznik Akcji K atolickiej, Poznań 1939 (3 eg zem p larze).
15. A dolf B ertm an, W służbie ideałów Akcji K atolickiej, Poznań 1938 (2 egz.). 16. Stefan W yszyński, K atolicyzm — K apitalizm — Socjalizm , L ublin 1933 (2 egz.).
17. Jó z ef N ow ak, D okum enty m ów ią, H anow er 1947 (2 egz.). 18. Jan K alan, Zdobyć św iat dla C hrystusa, Poznań 1937 (2 egz.).
19. Jan Stępa, K om unizm a św iatopogląd katolicki, Poznań 1937 (2 egz.). 20. Ferdynand M achay, R ola A kcji Katolickiej w spraw ie stosunków społecz nych, Poznań (2 egz.).
22 Tam że, Sprawozdanie z przeprowadzonej kontroli z bibliotek seminaryjnych w w ojew ód z tw ie olsztyńskim , syg. 613/28, s. 19.
23 Tam że, Kontrola księgozbiorów w yznaniow ych 1960 r. syg. 613/28, U pow ażnienie do kontroli księgozbioru w Katolickim Instytucie w Gietrzwałdzie w dniach 2 2 -2 5 sierpnia 1960 r., s. 16.
C E N Z U R A I KONTROLA KSIĘGOZBIORÓW RELIGIJNYCH. 5 5
21. Jó z e f K obyliński, E ksperym enty gospodarcze w św ietle etyki katolickiej, Poznań (2 egz.).
22. K azim ierz K ow alski, K atolickie plany reform y społecznej a ustrój rolny w Polsce, Poznań 1938 (2 egz.).
23. A. W óycicki, W ychow anie społeczeństw a, Lublin 1938 (2 egz.).
24. Stanisław A dam ski, Szkoła w edle nauki K ościoła i uchw ał synodu, P oznań 1939 (2 egz.).
25. K atolicka m yśl społeczna, Poznań 1938 (11 egz. nadbitek).
26. Ks. dr B ednosz, U dział A kcji K atolickiej w rozw iązaniu kw estii społecznej, Poznań 1939.
27. Ks. T. G ołdyński, W ychow aw cy na usługach A kcji K atolickiej, P oznań 1930.
28. A leksander W óycicki, R ola w ychow ania w napraw ie n iespraw iedliw ości społecznej, Poznań.
29. Z ofia K ossak, C hrześcijańskie posłannictw o Polski w przeszłości i dziś, Poznań 1938.
30. D w ie encykliki społeczne „R erum novarum ” , Poznań 1937. 31. W obronie rodziny, W arszaw a.
32. W incenty L utosław ski, Państw o narodow e, W ilno 1922.
33. Szczepan S obalskow ski, T roska duszpasterza o m ałżeństw o chrześcijań sk ie, K ielce 1938.
34. Sem aines Socjales de France — T ransform ations Socjales, Lyon 1946. 35. J.w. — Le C atholicism e Socjal, Lyon 1947.
36. J.w. — La C om m unauté N ationale, Lyon 1947.
37. Par N iccolas B erdiaev, Les Sources et le sens com m unism e R usse, Paris. 38. J. D uperray, L a Q uestion socjale, Paris.
39. S ergiusz H essen i M ikołaj Hans, P edagogika i szkolnictw o w Rosji S ow ieckiej, L w ów - W arszaw a.
40. X. R. M ader, K atolikiem jestem , K sięgarnia św. W ojciecha. 41. J. G iertych, M y, now e pokolenie, K sięgarnia św. W ojciecha. 42. X. G uerry, K odeks Akcji K atolickiej, K sięgarnia św. W ojciecha. 43. Z. R zepecka, W służbie dobra i praw dy, Poznań 1931 r.
44. F. Saw icki, D usza now oczesnego człow ieka, K sięgarnia św. W ojciecha. 45. J. Piw ow arczyk, W spółczesne kierunki społeczne, K raków 1927. 46. Z. B aranow ski, Z agadki życia, K sięgarnia św. W ojciecha. 47. K .J., P osłannictw o Katolickiej Polski, Poznań 1939. 48. K .J., S połeczna Służba K ościoła, Poznań 1938. 49. W. B agha, Św iat i zaśw iaty, W arszaw a 1939.
50. K. G órski, D ążenia utopistów a chrześcijański realizm , Poznań. 51. Ferdynand G oetel, Ludzkość, W arszaw a.
52. M. W inow ska, M isja katolików we w spółczesnym św iecie, Poznań 1938. 53. R. M ader, W ielka tajem nica, K atow ice.
54. 200 egzem plarzy broszur różnej treści w ydaw nictw a w Jasnej G ó rze24.
24 Tam że, W ykaz skonfiskow anych książek w punkcie kształcenia katechetek w G ietrzw ał dzie powiat O lsztyn, s. 1 3-15.
56
KS. K RZYSZTOF BIELAW NYW szystkie te publikacje zostały zapakow ane w kartony i w yw iezione do O lsztyna. Tam też zostały zgrom adzone i czekały na dalsze losy.
W tym sam ym dniu, 22 sierpnia 1960 r., w ładze cenzorskie w ydały kolejny nakaz kontroli całego księgozbioru w W yższym Sem inarium D uchow nym „H osia- n um ” w O lsztynie. K ontrolę w W SD przeprow adzało sześć osób. K ierow nikiem zespołu cen zurującego zasoby biblioteczne był M arian F ronczek naczelnik U rzędu. W zespole cenzorów był także L. T opczew ski, późniejszy dyrektor W ydziału do Spraw W yznań w w ojew ództw ie olsztyńskim . K ontrola, ja k zaznaczono w u p o w aż nieniu, m iała być przeprow adzona w dniach 2 2 -2 5 sierpnia 1960 r. K ontrola w bibliotece sem inaryjnej została przeprow adzona w dniach 2 2 -2 4 sierpnia. W protokole pokontrolnym odnotow ano, że „kontrola w dniach 23 i 24 sierpnia przeprow adzana była pod nieobecność przedstaw iciela Sem inarium . Po o p ieczęto w aniu zbiorów na zakończenie prac K om isji w pierw szym dniu kontroli (22 bm .), na znak protestu K ierow nictw o Sem inarium nie delegow ało sw ego przed staw iciela do asystow ania w dalszych pracach K om isji”25. W ładze kom unistyczne były tym zbulw ersow ane, ja k m ożna było tak potraktow ać urzędników państw ow ych. Po pierw szym dniu pobytu K om isji ks. rektor W SD w O lsztynie, ks. bp Jó zef D rzazga w ystosow ał protest na ręce P rzew odniczącego Prezydium W ojew ódzkiej Rady N arodow ej w O lsztynie, prof. M ariana G otow ca. Ks. R ektor opisał dość szczeg ó ło w o pobyt kom isji w Sem inarium D uchow nym w pierw szym dniu kontroli, 22 sierpnia. W proteście ks. bp J. D rzazga pisał, że segregacja książek o treści naukow ej na odpow iednie i nieodpow iednie godzi w w olność nauki. W artość pracy naukow ej nie zależy od tego, czy jej treść kom uś odpow iada lub nie odpow iada, lecz od obiektyw nej praw dy, ja k ą w sobie zaw iera. B iblioteka, pisał ks. bp D rzazga, w inna posiadać książki o różnych św iatopoglądach, choćby dlatego, by ukazać ich błędy. P onadto pisał ks. R ektor, że w iele bibliotek takie książki p osiada w sw ych zbiorach i udostępnia je studentom . Jedynym kryterium , jak ie m ogłoby być brane, to szkodliw ość dla państw a, a takich książek biblioteka w sw ych zbiorach nie posiadała — oznajm ił ks. bp J. D rzazga26. W piśm ie ks. R ektor zaznaczył, że „S egregacja książek zakładu teologicznego, jak im je st Sem inarium D uchow ne, przez urzędników państw ow ych je st ingerencją w spraw y w ew nętrzne w ychow ania sem inaryjnego, co je st sprzeczne z porozum ieniem zaw artym m iędzy R ządem a E piskopatem Polskim z dnia 14 kw ietnia 1950 r. (p. 5), oraz ośw iadczeniem danym przez I Sekretarza PZPR w liście skierow anym do Prym asa Polski z dnia 16 kw ietnia 1960 r., że odpada »ingerencja w zagadnienia teologiczne« w ładz pań stw o w y ch ” . Ks. R ektor zaznaczył, że opieczętow anie biblioteki podw aża zaufanie z jak im obie strony w inny do siebie się odnosić i staw ia S em inarium w śród instytucji podejrzanych i przestępczych. K ończąc pism o, prosił, by w ydano odpow iednie zarządzenia celem odpieczętow ania księgozbiorów bibliotecznych i zaprzestania dalszej akcji w ydzielania z biblioteki ksiąg uznanych za n ie o d p o w ied n ie27. Poza prof. M. G otow cem pism o otrzym ał także ks. bp T. W
ilczyń-25 Tam że, Protokół pokontrolny z dnia 24 sierpnia 1960 r., s. 33.
26 T am że, Pism o ks. rektora bpa J. Drzazgi W SD „Hosianum” do prof. Mariana G otow ca Przew odn iczącego PW RN w O lsztynie z dnia 22 sierpnia 1960 r., s. 4 3 -4 4 .
C E N Z U R A I KONTROLA KSIĘGOZBIORÓW RELIGIJNYCH.
57
ski — rządca diecezji w arm ińskiej, Sekretariat E piskopatu Polski i W ydział do Spraw W yznań przy PW R N w O lsztynie28.
M im o protestu, jak i skierow ał ks. R ektor na ręce przew odniczącego PW R N w O lsztynie M. G otow ca, w kolejnych dniach kontrola księgozbioru w bibliotece sem inaryjnej odbyw ała się, z tym że bez w ładz sem inaryjnych. T ak opisał kontrolę p ro w ad zo n ą przez urzędników państw ow ych w pierw szym dniu dyrektor biblioteki sem inaryjnej ks. Jan O błąk. Zaznaczył, że w czasie rew izji zostały odłożone ja k o n ieod p o w ied n ie trzy tom y „Sacrum Poloniae M illenium ” , a m ianow icie trzeci, czw arty i piąty. Ks. J. O błąk oznajm ił kom isji, że książki te są w łasnością ks. biskupa o rdynariusza T. W ilczyńskiego. Ks. bp T. W ilczyński został p o in fo r m ow any przez w ładze sem inaryjne o konfiskacie wielu książek z biblioteki sem inaryjnej. P onadto został ordynariusz poinform ow any o konfiskacie je g o trzech tom ów . Z ażądał zw rotu swych książek, ks. dyrektor J. O błąk oddał je ks. ordynariuszow i. U rzędnicy zareagow ali na to stanow czo, oznajm iając, że spraw ę oddad zą do p rokuratury29.
S w oją groźbę ponow ił naczelnik U rzędu K ontroli Prasy Publikacji i W idow isk w O lsztynie M arian Fronczek 26 sierpnia 1960 r., kierując pism o do d yrektora B iblioteki Sem inaryjnej ks. dra J. O błąka, prosząc o natychm iastow e dostarczenie trzeciego, czw artego i piątego tom u „Sacrum Poloniae M illenium ” , zaznaczając w piśm ie, że ostateczny term in dostarczenia ww. pozycji m ija 29 sierpnia. Pism o naczelnik U rzędu kończył słow am i: „(...) w w ypadku nie zastosow ania się do pow yższej decyzji U rząd nasz wystąpi na m ocy art. 6a, dekretu z dnia 5 lipca 1946 r. o utw orzeniu G łów nego U rzędu Kontroli Prasy, Publikacji i W idow isk (D z.U . N r 34, poz. 210) w raz z późniejszym i zm ianam i do P rokuratury w celu p rze prow adzenia p ostępow ania karnego przeciw ko księdzu” 30. I tak też się stało. N aczelnik U rzędu M. F ronczek skierow ał spraw ę do prokuratury przeciw ko dyrektorow i B iblioteki Sem inaryjnej w O lsztynie ks. J. O błąkow i 29 sierpnia 1960 r. W piśm ie do prokuratora W. M atuszew skiego naczelnik M. F ronczek pisał: „(...) w dniach 2 2 -2 4 sierpnia br. kom isja przez nasz U rząd pow ołana (....) dokonała kontroli księgozbioru w.w. sem inarium . W w yniku kontroli 52 tytuły (55 pozycji) o w ybitnie antykom unistycznym , antybolszew ickim charakterze i sprzecznych z o becną p olską racją stanu zakw alifikow ano do konfiskaty” . K siążki te zostały w ydane dopiero 25 sierpnia 1960 r„ ale bez trzech tom ów „Sacrum Poloniae M illenium ” , które zostały przekazane ks. bp. T. W ilczyńskiem u. K ilkakrotnie U rząd dopom inał się o te publikacje, ale bezskutecznie31.
K ilka dni później, 31 sierpnia 1960 r., w im ieniu Kurii B iskupiej D iecezji W arm ińskiej w O lsztynie ks. W ojciech Z ink — W ikariusz G eneralny skierow ał pism o do W ojew ódzkiego U rzędu K ontroli Prasy, Publikacji i W idow isk. Ks. Zink zaznaczył, że pism o je st odpow iedzią na list U rzędu K PPiW w O lsztynie z dnia 26
2X Tam że.
2y Tam że, Pism o ks. Jana Obłąka do Kurii Biskupiej w O lsztynie z dnia 27 sierpnia 1960 r., s. 24— 25.
3,1 Tam że, Pism o N aczelnika Urzędu KPPiW w O lsztynie Mariana Fronczka do Dyrektora Biblioteki — ks. Jana Obłąka w O lsztynie z dnia 26 sierpnia 1960 r., s. 42.
31 Tam że, Pism o N aczelnika Urzędu KPPiW w O lsztynie M. Fronczka do Prokuratury W ojew ódzkiej w O lsztynie z dnia 29 sierpnia 1960 r., s. 2 9 -3 0 .
5 8 KS. KRZYSZTOF BIELAW NY
sierp n ia 1960 r. W ikariusz G eneralny Kurii Biskupiej w O lsztynie w yjaśniał w piśm ie, że B iblioteka W arm ińskiego Sem inarium D uchow nego „H o sian u m ” w O lszty n ie w myśl dekretu z dnia 17 kw ietnia 1946 r. je st biblioteką pryw atną, nie zo stała w łączona do sieci bibliotek publicznych. D latego nie podlega ona kontroli w ładz kom petentnych dla nadzoru nad bibliotekam i publicznym i. Ponadto ks. W . Z ink, zaznaczył, że rew izja biblioteki przeprow adzona w dniach 2 2 -2 4 sierpnia 1960 r., dokonana została poza ram am i w łaściw ych w tym przedm iocie dekretów i zarządzeń. W ikariusz G eneralny w piśm ie pow ołał się na dekret z d n ia 5 lipca 1946 r. o utw orzeniu G łów nego U rzędu Kontroli Prasy, Publikacji i W idow isk (D z.U . nr 34, poz. 210), a także dokum enty, które pow odow ały późniejsze zm iany z d n ia 28 lipca 1948 r. (D z.U . nr 36, poz. 257), z dnia 22 kw ietnia 1952 r. (D z.U . nr 19, poz. 114) i z dnia 11 listopada 1953 r. (Dz.U. nr 49, poz. 239). Z aznaczył, że d o kum enty te nie zaw ierają nic na tem at upraw nień U rzędów K ontroli Prasy do kontroli bibliotek zarów no publicznych, ja k i pryw atnych. A rtykuł 2 w spom nianego dekretu z 5 lipca 1946 r. dokładnie określał zakres kom petencji U rzędów K ontroli P rasy, Publikacji i W idow isk. W dokum encie czytam y: „Do zadań G łów nego U rzędu należy:
1. nadzór nad prasą, publikacjam i i w idow iskam i w zakresie przew idzianym w szczególnych przepisach praw nych;
2. kontrola rozpow szechniania w szelkiego rodzaju utw orów za p o m ocą druku, obrazu i żyw ego słow a oraz ogłoszeń, zaw iadom ień i plakatów ;
3. k ontrola zakładów poligraficznych, zakładów w ytw arzających pieczątki (stem ple), zakładów w ytw arzających publikacje i ilustracje sposobem św iatło c zu ły m oraz aparatów do pow ielania” 32.
Ks. W. Z ink przyw ołał w piśm ie kolejne dekrety o bibliotekach i opiece nad zbioram i bibliotecznym i i zaznaczył, że naczelny nadzór i opiekę nad bibliotekam i i zbioram i bibliotecznym i spraw uje M inister O św iaty, a od 1951 r. M inister K ultury i Sztuki. P isał dalej W ikariusz G eneralny, że w szystkie w cześniej w ym ienione i cyto w an e dekrety nie m ają zastosow ania do biblioteki pryw atnej, a taką była b ib lio tek a W arm ińskiego Sem inarium D uchow nego w O lsztynie.
Ks. Z in k na tym w yjaśnianiu nie poprzestał. Podjął się w yjaśnienia problem u k w alifik o w an ia książek ja k o szkodliw ych dla Państw a. W yjaśniał, że w przeszłości to praw o p rzysługiw ało specjalnym Radom , w zględnie K om itetom B ibliotecznym , p o w o łan y m przez M inistra O św iaty, a w późniejszym czasie przez M inistra K ultury i Sztuki na m ocy dekretu z dnia 2 w rześnia 1950 r. Jednak dekret ten został zniesiony przez dekret M inistra Kultury i Sztuki z dnia 18 stycznia 1957 r. Przyw ołał w swej argum entacji kilka artykułów z dekretu, a m ianow icie:
§ 1. U chyla się zarządzenie M inistra O św iaty z dnia 2 w rześnia 1950 r. w spraw ie grom adzenia, przechow yw ania i w yjątkow ego udostępniania w bib lio tekach druków w ycofanych z obrotu.
§ 2. B iblioteki otrzym ujące druki o charakterze poufnym lub tajnym m ogą u d ostępniać je czytelnikom w zakresie określonym przez w ładzę, która w ydała druki lub poleciła um ieszczenie ich w bibliotece.
32 T am że, Pism o Kurii Biskupiej D iecezji Warmińskiej w O lsztynie do W ojew ódzkiego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i W idow isk w O lsztynie z dnia 21 sierpnia 1960 r., s. 26.
§ 3. Ze w zględu na interes publiczny zakres udostępnia n iektórych kategorii druków pow inien być ograniczony regulam inem w ew nętrznym biblioteki je d y n ie do badań naukow ych, studiów oraz działalności literackiej, publicystycznej i urzę dow ej. W szczególności dotyczy to:
a. druków pornograficznych i innych szkodliw ych ze w zględów w y ch o w aw czych,
b. druków rzadkich i szczególnie cennych.
Ks. Z ink kończąc sw e w yjaśnienia, zaznaczył, że zak w estio n o w an ie ja k i w yelim inow anie, a także konfiskata książek z biblioteki W yższego S em inarium D uchow nego w O lsztynie nie m a podstaw praw nych w o b ow iązujących dekretach i zarząd zen iach 33 i poprosił o zw rot w szystkich książek.
K ilka tygodni później, 29 w rześnia 1960 r., W ojew ódzki U K P P iW w O lszty n ie ustosunkow ał się do pism a Kurii Biskupiej z 31 sierpnia 1960 r. W o dpow iedzi zaznaczono, że w szystkie biblioteki podlegają kontroli, także pryw atne. A książki skonfiskow ane przez urzędników państw ow ych godziły w ustrój socjalistyczny, bo były to publikacje antyradzieckie, naw oływ ały do waśni narodow ych i w y zn an io w ych, a szczególnie propagow ały wojnę. U rząd K ontrolny w ycofał się z u p o m in a nia się trzech tom ów „Sacrum Poloniae M illenium ” 34. W ładze państw ow e także w ycofały spraw ę z prokuratury przeciw ko ks. J. O błąkow i35.
M im o to K uria B iskupia D iecezji W arm ińskiej w O lsztynie kolejny raz pism em z dnia 7 p aździernika 1960 r. zaprotestow ała przeciw ko konfiskacie książek, zaznaczając, że interpretacja ustaw je st niezgodna z duchem ustaw i nie m o żn a w ykraczać poza zakres samej ustaw y36.
W czasie kontroli B iblioteki Sem inaryjnej w O lsztynie sko n fisk o w an o 54 pozycje książkow e. A m ianow icie:
1. X. A rcybiskup T eodorow icz, Państw o chrześcijańskie a państw o p ogańskie, Lw ów 1931 (nr inw. S. 163).
2. Katalog, „Skąd czerpać praw dę o w olnom ularstw ie” , W ilno b.r. (nr inw. S. 17). 3. X. A. S zym ański, Z agadnienia społeczne, Lublin 1930 (nr inw. S. 14). 4. J. W ieśniak, W ici-A graryzm -Siew , K raków 1937 (nr inw. S. 64). 5. T ow arzyszu na słów ko, Kraków 1925.
6. Ks. dr F. M achay, D ogm atyczne podstaw y A kcji K atolickiej, P oznań 1930. 7. Praca zbiorow a, M iędzynarodów ki socjalistyczno-kom unistyczne ek sp lo a tu ją c e spraw ę robotniczą, K atow ice b.r.
8. C hrześcijaństw o i w alka klas.
9. Fr.W . Foerster, C hrześcijaństw o i w alka klas, W arszaw a 1910.
10. Ks. dr A. Szym ański, A kcja K atolicka a działalność gosp o d arczo -sp o łeczn a, Poznań 1930.
C E N Z U R A I K ONTROLA KSIĘGOZBIORÓW RELIG IJNYCH ... 5 9
33 Tam że, s. 27.
34 Tam że, Pism o W ojew ódzkiego UKPPiW w O lsztynie do Kurii Biskupiej D iecezji Warmińskiej w O lsztynie z dnia 29 września 1960 r., s. 4 7 -4 8 .
35 Tam że, Pism o N aczelnika Urzędu KPPiW w O lsztynie do Prokuratury W ojew ódzkiej w O lsztynie z dnia 29 w rześnia 1960 r., s. 46.
3h Tam że, Pism o Kurii Biskupiej D iecezji Warmińskiej w O lsztynie do W ojew ód zk iego UKPPiW w O lsztynie z dnia 7 października 1960 r., s. 54.
60
KS. K RZYSZTOF BIELAW NY1 1. D. G w ynn, W atykan a w ojna w E uropie, Londyn 1946. 12. S. A dam ski, N asz stosunek do państw a, K atow ice 1934. 13. E. K loth, Socjalizm i Ż ydostw o, W arszaw a 1923.
14. S. A dam ski, S zkoła w yznaniow a czy m ieszana, Poznań b.r. 15. Fr. K w iatkow ski, Brońm y religii w szkole, Poznań 1929. 16. L. C aro, Ku now ej Polsce, Lw ów 1923.
17. O. H um pert, D roga śm ierci, Poznań 1931.
18. F. M achay, R ozw iązanie spraw y społecznej w ram ach A kcji K atolickiej, P oznań 1931.
19. Fr. B ączkow icz, Praw o kanoniczne, K raków 1932. 20. J. Kłos, K azania katechizm ow e, Poznań 1925.
21. K. L utosław ski, T ruciczna duszy chrześcijańskiej — socjalizm , W arsza w a 1920.
22. D eklam acje, K alisz 1939.
23. K atolicyzm , K apitalizm , Socjalizm , Lublin 1928.
24. A. K liszew icz, Ku czem u zm ierza dzisiejszy św iat, K raków 1935. 25. J. Piskorz, Idźcie i wy do w innicy m ojej, T arnów b.r.
26. St. B ednarski, A jed n ak w inni...., Kraków 1934. 27. Fr.W . Foerster, E tyka a polityka, Lw ów 1926.
28. F. K onieczny, K ościół jak o polityczny w ychow aw ca narodów , W arsz aw a b.r.
29. Pam iętnik, T arnów 1935.
30. J. D ebout, G rzechy zaniedbania, W arszaw a 1939. 31. List pasterski...
32. D żafar Sejdam et, K rym , W arszaw a 1930. 33. B udujem y Polskę C hrystusow ą.
34. W śród problem ów szkoły i w ychow ania, Poznań 1937. 35. K.J., Społeczna służba K ościoła, Poznań 1938.
36. J. Puchałka, Leon XIII a kw estia robotnicza, K raków 1922. 37. St. A dam ski, Parafialna A kcja K atolicka, Poznań 1938.
38. X. A rcybiskup T eodorow icz, O ducha narodu polskiego, Poznań b.r. 39. A. Szym ański, Z agadnienia społeczne, Lublin 1929.
40. J. Stępa, U źródeł niem ieckiego totalitaryzm u, W arszaw a b.r. 41. W piekle ziem i, W arszaw a 1933.
42. W. K alinow ski, B olszew icy, W arszaw a 1932. 43. T. B łeszczyński, G .P.U ., W arszaw a b.r. 44. E. H adam ovsky, B litzm arsch nach W arschau. 45. D eutsche B eschichte.
46. M arxism us, kom unism us, bolschew ism us. 47. M arxism us am Ende.
48. D ie gottlosenbew egung der gegenw artund ihre Überwindung. 49. Ü ber den atheischen kom unism us.
50. K sięga pam iątkow a II K ongresu Z w iązku M isyjnego D uchow ieństw a w P olsce, Płock 1938.
51. St. G rabski, U w agi o bieżącej historycznej chw ili Polski, W arszaw a 1923. 52. St. G rabski, R ew olucja, W arszaw a 1921.
53. A. K rzesiński, K ultura now oczesna i jej tragizm , W arszaw a 1934.
54. Praca zbiorow a, „Sacrum Poloniae M illenium ” , R zym 1956, 1957, 1958 (tom III, IV i V )37.
S konfiskow any księgozbiór został w yw ieziony z B iblioteki Sem inaryjnej 25 sierpnia 1960 r.3s.
W tym sam ym czasie dokonano także konfiskaty książek w S em inarium M isyjnym O jców W erbistów w Pieniężnie. K ontrolę urzędnicy W ojew ódzkiego U K P P iW z O lszty n a przeprow adzili 23 sierpnia 1960 r. W skład K om isji u rzęd niczej w chodziły 3 osoby: Jędrzejew ski, C hodzicki i K onieczko. K ontrolę k sięg o zbioru p rzeprow adzono w obecności ks. Jana S kow ronka i Józefa Sajdy. Po przeprow adzonej kontroli urzędnicy w ładz kom unistycznych sporządzili protokół, w którym czytam y: „B iblioteka zakładu posiada około 10 tys. książek sk ata lo g o w a nych oraz około 2 tys. książek nie skatalogow anych. Stw ierdzono, iż szereg książek, a w szczególności w ydanych w latach 20. je st w swej treści n iezgodne (w rogie) do obecnej rzeczyw istości” . D latego podjęto decyzje o w ycofaniu k ilk u d ziesięciu tytułów i postanow iono je w ycofać z biblioteki i sk o n fisk o w ać39. W ycofano książki:
1. „S acrum P oloniae M illenium ” , R zym 1955-1958 (tom II, III, IV i V). 2. J. U m iński, H istoria K ościoła, Lw ów 1934 (tom II — 11 egzem plarzy). 3. J. Piw ow arczyk, K atolicka etyka społeczna, K raków 1948 (część I — 2 eg zem plarze; część II — 2 egz.; część III — 14 egz.).
4. L. G onzaga, Fatim a. Tajem nice i posłannictw o Fatim y (m aszynopis). 5. Przez naukę do B oga (m aszynopis).
6. J. Sciesiński, W ychow anie państw ow e w św ietle zasad nauki katolickiej, W łocław ek 1935.
7. J. U rban, A kcja unijna a m isja religijna Polski — referat z 1936 r. 8. T iham er T oth, O m ałżeństw ie chrześcijańskim , K raków 1936. 9. A. Prum bs, K oedukacja a św iatopogląd katolicki, Poznań b.r.
10. M. H em er, D ług honorow y, A nglia 1944.
11. A.G. M ichel, Państw o w okow ach m asonerii, K atow ice 1937.
12. J. P iw ow arczyk, E ncyklika L eona X III o kwestii robotniczej, K raków 1933. 13. B. K udelka, Ź ródła odrodzenia, B rześć n/B ugiem 1932.
14. W. C othrein, Socyalizm , badanie jeg o podstaw i m ożliw ości, W arszaw a 1908.
15. K. N eundorfer, Zw ischen K irche und W elt, Frankfurt 1927. 16. K. H oeber, Rom von der A ntike dis M ussolini, Essen 1934. 17. E rziehung und U nterricht in der W oltschule, B erlin 1942. 18. F.J. Scheen, D er K om unism us, M arus-V erlag-B erlin 1950. 19. J. Stępa, K uszenie now oczesnego człow ieka, Poznań 1937. 20. L. P yżalski, W rogow ie ludu, Zam ość 1938.
C E N Z U R A I K ONTROLA KSIĘGOZBIORÓW RELIGIJNYCH... 6 1
37 Tam że, W ykaz tytułów skonfiskow anych w czasie kontroli księgozbioru W arm ińskiego Seminarium D u ch ow n ego „H osianum ” w O lsztynie w dniach 2 2 -2 5 sierpnia 1960, s. 3 7 -3 8 .
3S Tam że, U pow ażnienie w ystaw ione w dniu 25 sierpnia 1960 r. przez W ojewódzki U K PPiW w O lsztynie, s. 18.
y) Tam że, Protokół pokontrolny Biblioteki Seminarium D uchow nego K sięży W erbistów
62
KS. KRZYSZTOF BI EL A W N Y21. J. N anus, W ielki Pasterz, W arszaw a b.r.
22. P anna w ierna — rozw ażania o M atce Bożej, Jasna G óra 1957 (2 e g ze m p larze).
23. W. G athrein, D er Socjalism us, Freiburg im B reisgau 1894 (2 egzem plarze). 24. E. Fuchs, C hristliche und m arxistische Ethik, H am burg 1957.
25. F. M achay, Z adania duszpasterskie św ieckich, Poznan - W arszaw a. 26. L. Pyżalski. D zw on na trw ogę, K raków 1936.
27. J. M onnerot, S oziologie des K om m unism us, Berlin 1952.
28. A kcja K atolicka — zbiór kazań, Poznań - W arszaw a - W ilno - L ublin, b.r. 29. M. Rode, K azania społeczne, Poznań 193740.
W w yniku przeprow adzonych kontroli skonfiskow ano 136 tytułów , ja k za znaczono w spraw ozdaniu: „o w ybitnie antykom unistycznym , antybolszew ickim charakterze i sprzecznych z obecną polską racją stanu” . W sum ie skonfiskow ano 421 egzem plarzy. Spraw ozdaw ca, M arian Fronczek, kończył relację słow am i: „U w ażam , że postaw ione przed nam i zadanie przeprow adzenia kontroli księgo zbiorów Sem inarium K sięży W erbistów w Pieniężnie i W arm ińskiego Sem inarium D uchow nego „H osianum ” w O lsztynie, poszerzone przez m iejscow e w ładze o B ibliotekę Instytutu K atolickiego w G ietrzw ałdzie, m im o obecnej dw uosobow ej obsady U rzędu, przy w szechstronnej pom ocy KW PZ PR i W ydziału W yznań PW R N w ypełniliśm y należycie”41. M ożna by rzec, w ładze kom unistyczne osiąg nęły sukces, konfiskując publikacje książkow e. Choć był on krótkotrw ały. M yśli ludzkiej nie da się skrępow ać ani ograniczyć. C złow iek w sw ym m yśleniu zaw sze je s t w olny i tu żadnych granic nie da się ustawić.
Z A K O Ń C Z E N IE
L ata 1945-1989 w Polsce były czasem zm agania się społeczeństw a o za chow anie w olności słow a, m yślenia, a także godności osobistej. W ładze kom unis tyczne starały się w szelkim i sposobam i podporządkow ać sobie polskie spo łeczeń st wo, nakłonić je do idei kom unizm u, ograniczając w olność. D oskonałym przy kładem je st cenzura, która dokonyw ała kontroli w szystkich publikacji i w szystkich m ediów elektronicznych. O kres PRL-u m ożna podzielić na kilka podokresów . P ierw szy podokres to lata 1945-56, lata stalinow skie, gdzie niszczono w szelkie przejaw y w olności słow a i m yśli ludzkiej. W ielu synów polskiej ziemi oddało swe życie za to tylko, że nie pozw olili skrępow ać swej m yśli. D rugi etap to lata 1 9 5 6-81, w którym to w alka w ładz kom unistycznych z w olnością słow a była ju ż bardziej w yrachow ana, przem yślana, czyniono to w „białych ręk aw iczk ach ” . A parat policyjny działał coraz spraw niej, m iał coraz lepiej w yszkolone kadry. Inw igilacją obejm ow ał w szystkie dziedziny życia społecznego. Trzeci okres to lata 1 9 8 1-89, okres postsolidarnościow y. W alka N arodu Polskiego o suw erenność
4I) Tam że, W ykaz skonfiskow anych książek w Seminarium D uchow nym K sięży W erbistów w P ieniężnie z dnia 25 sierpnia 1950 r., s. 4.
41 Tam że, Sprawozdanie z przeprowadzonej kontroli z bibliotek seminaryjnych w w ojew ództ w ie olsztyńskim z dnia 27 sierpnia 1960 r., s. 23.
C E N Z U R A I KONT RO L A KSIĘGOZBIORÓ W RELIGIJNYCH.
63
Polski. W ładze kom unistyczne starały się nadal utrzym yw ać kontrolę nad sp o łe czeństw em , je d n a k coraz intensyw niej rozw ijała się podziem na publicystyka. U kazyw ały się pism a w drugim obiegu, które ukazyw ały rzeczyw isty stan Polski.
Z każdym rokiem w tej dekadzie w ładze kom unistyczne słabły w sw ym o d działyw aniu na społeczeństw o polskie. N ależy tu dodać, że ogrom ną rolę w krocze niu do w olności narodu polskiego odegrał K ościół rzym skokatolicki, a przede w szystkim Jan Paw eł II.
Problem ten został tu je d y n ie zasygnalizow any, i to bardzo ogólnie, a z pew n o ś cią zasługuje n a bardziej szczegółow e badania naukow e w różnych aspektach w iedzy.
LA CENSURE ET LA CONTRÔLE DES TEXTES RELIGIEUX DU DIOCÈSE D ’ERM LAND SOUS LE RÉGIME COM M UNISTE
RÉSUMÉ
L es a n n ées 1 9 4 5 - 1 9 8 9 en P o lo g n e c ’était la périod e de la lutte du peup le p o lo n a is pour la liberté de la parole, de la p e n sée et pour la d ign ité p erson n elle. L es autorités c o m m u n iste s faisaien t se s p a s sib le s pour subordonner la so c iété en appliquent la restriction de la lib erté. C h aqu e p u b lication et tout les m ed ias étaient e x a m in és, app rou vés par la cen sure.
La périod e du p ou voir co m m u n iste peut d ’être partagée en 3 parties. La p rem ière co n tien t les a n n ées 1 9 4 5 -5 6 C ’étaient l ’ép oq u e stalin iste, la plus restrictive, la plus traqique. B ea u ca u p de patriotes p o lo n a is ont co n sa crés sa v ie pour que la P o lo g n e soit ind ép en dante.
L es a n n ées 1 9 5 6 -8 1 présentent la d eu x ièm e étape de l’h istoire p o lo n a ise après la guerre. L es autorités m en aien t la lutte contre la liberté dans la m anière plus raffin ée a vec ruse. La m éth od e du travail d es fon ction naires était plus e ffic a c e , plus hab ile. L es agen ts de la p o lice bien dressés, b ien instruits p ou vaien t su rveiller a vee l ’a isan ce tout les d o m a in es de la v ie.
La tro isièm e étape — les an n ées 1 9 8 1 -8 9 , la période après la n a issa n ce de la „ S o lid a rn o ść” c o n siste à la lutte pour la sou veraineté de la P o lo g n e. M algré les efforts des autorités c ’était im p o ssib le de contrôler en tièrem en t la v ie du peup le. L es im p rim eries cla n d estin s éd ita ien t de plus en plus p u b lication s pour dem onstrer la situation réelle. Ça entraînait l’a ffa ib lisse m en t de l ’in flu a n cc du p ou voir sur la so c ié té p olo n a ise.
Il fout so u lig n er la rôle g ig a n tesq u e de l ’E g lise C ath oliqu e avec le Pape Jean Paul II dans la poursuite du p eup le p o lo n a is vers la liberté.