• Nie Znaleziono Wyników

Pomoc rządowa Stanów Zjednoczonych Ameryki dla państwa polskiego po I wojnie światowej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Pomoc rządowa Stanów Zjednoczonych Ameryki dla państwa polskiego po I wojnie światowej"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

TE R E SA M A ŁEC K A

Pomoc rządowa Stanów Zjednoczonych Am eryki dla państwa polskiego po I wojnie światowej

A m ery k ań sk a pom oc rządow a dla p a ń stw a polskiego po zakończeniu I w o jn y św iatow ej b yła częścią ak cji k red y to w ej p o djętej przez S ta n y Zjednoczone wobec zniszczonej w o jną Europy. S ta ła się ona przedm iotem zain tereso w ań w ielu badaczy, zarów no w okresie m iędzyw ojennym , ja k i po II w o jn ie św iatow ej. O cena tej pom ocy, ja k się pow szechnie w h isto ­ rio g rafii polskiej i obcej o k reśla a k cję k red y to w ą a d m in istra c ji w ilsonow ­ skiej, je s t w lite ra tu rz e bardzo zróżnicow ana. Od w yraźn ie apologetycz- nego n a staw ien ia tw órców tej kon cepcji i jej rea liz a to ró w do ostrego tonu h isto ry k ó w radzieckich, u p a tru ją c y c h w pom ocy dążenie S tan ów Z jednoczonych do „zdław ienia m łodej R ep ub lik i R adzieckiej” 1.

Położenie geograficzne p a ń stw a polskiego (sąsiedztw o z R osją R a­

dziecką) oraz fak t, że spośród k ra jó w E u ro p y środkow o-w schodniej i po­

łudniow ej P o lsk a uzyskała od rząd u U SA najw iększą sum ę k redytów , s ta ły się po II w o jn ie św iatow ej p rzy czy n ą p ow stania w śród h istory ków i publicy stó w znacznego zain tereso w an ia am ery k ań sk im i k re d y ta m i dla II R zeczypospolitej. N ajw ięcej prac, p rzede w szystkim o c h a ra k te rz e p rzy czyn karsk im , ukazało się w pierw szej połow ie la t p ięć d z ie siąty c h 2

N ie b y ł to p rzypadek. P la n M arsh alla i p o lity k a S tan ó w Zjednoczo­

n y c h w o kresie zim nej w o jn y sk ła n ia ły do szukania analogii w p rze ­ szłości. W Z w iązku R adzieckim zaczęły pojaw iać się p race dem ask ujące im p erializm a m e ry k ań sk i w ró żn y ch okresach h isto rii USA. Szczególne zain tereso w an ie b u d ziły lata, w k tó ry c h w R osji dokonyw ały się przeo ­ b raż e n ia rew o lu cy jn e. Z a jm u jąc się ty m okresem , h isto rio g rafia radziec­

k a o k reśla ła p o lity k ę USA jak o dążącą do o b alenia w ład zy radzieckiej.

Często w y su w an y m i arg u m en tam i, poza w skazyw aniem kierow niczej ro li USA w in te rw e n c ji p ań stw sojuszniczych przeciw pierw szem u n a św iecie p a ń stw u robotniczo-chłopskiem u, b y ła pom oc rzą d u a m e ry k a ń ­ skiego dla P olsk i po zakończeniu I w o jn y św iatow ej. W idziano

1 Zob. m .in . H. H o o v e r , T h e M e m o irs o f H e r b e r t H o o v e r . Y e a r s of A d v e n tu r e 1874— 1920, N e w Y ork 1951; W.R. G r o v e , W a r’s A f te r m a th (P o lish R e lie f in 1919), N e w Y ork 1940; H. H . F i s c h e r , A m e r ic a a n d th e N e w P o la n d , N e w Y ork 1928; D. S t a s z e w s k i , I n te r w e n c ja p o d p o z o r e m p o m o c y , W ar­

sza w a 1964, [w :] H isto ria P o w s ze c h n a t. V II, red. J. M. Ż u k ó w , W arszaw a 1973;

H is to r ia D y p lo m a c ji t. III, red. A . A . G r o m y k o i inni. W arszaw a 1973;

A. W. B i e r i o z k i n , O k tja b r s k a ja R e w o lu c ja i S S zA 1917— 1922, M osk w a 1967;

L . G w i s z j a n i , S o w ie ts k a ja R o ssija i S S z A (1917— 1920), red. N . N. J a k o w - 1 e w , M osk w a 1970.

2 Zob. n p . b ib lio g r a fię op racow an ą p rzez M. D r o z d o w s k ą , A m e r y k a P ó ł­

n ocn a. B ib lio g r a fia d r u k ó w z w a r ty c h za la ta -1944— 1971 (W y b ó r), [w:] A m e r y k a P ółn ocn a. S tu d ia pod red. M. M. D r o z d o w s k i e g o , W arszaw a 1975, s. 395— 452.

P R Z E G L Ą D H IS T O R Y C Z N Y , T O M L X X , 1979, Z E S Z . 1

(3)

w niej dążenia Stan ów Z jednoczonych do stw orzenia z P olski p o ten c jal­

nej bazy ag re sji p rzeciw Rosji R adzieckiej. W iele z ty c h p rac było tłu ­ m aczone na języ k polski lub om aw iane n a łam ach polskiej p r a s y 3.

W ro zw ijający m się, zim no w o jen n y m klim acie pierw szej połow y la t pięćdziesiątych, p o jaw iały się w naszych czasopism ach liczne a rty k u ły poświęcone pom ocy USA d la II R zeczypospolitej. R ażą o ne b rak ie m obiektyw izm u i jed n ostro n n o ścią sądów. Autiorzy, często w o p arciu o skro m n ą bazę źródłow ą, form ułow ali w sposób bezk ry ty czn y sw oje opinie. I. В u к а с z n a przy k ład , om aw iając w spom nienia H. H oovera podkreślał, że A m erican R elief A d m in istratio n (ARA) pod p re te k ste m pom ocy pom agała b u rżu a z ji polskiej w p rzygo tow an iu ofen syw y p rzeciw R osji R adzieckiej 4. Z kolei w a rty k u le K. L a p t e r a „A n ty p olska po­

lity k a im p erializm u am ery kań sk iego w pierw szych la ta c h II Rzeczy­

pospolitej”, czytam y: „Z a pom ocą s w y c h ---a g e n tó w --- a m e ry k a ń ­ scy im perialiści zab rali s a ę ---do użycia Polski d la re a liz a c ji swego głów nego celu — zduszenia rew o lu cji rad z iec k ie j” 5.

„ In te rw e n c y jn y m o del” ak cji k red y to w ej U SA po I w o jnie rep re z en ­ tu ją rów nież szersze opracow ania polskich au to ró w 6. P ra c a J. K o w a l ­ s k i e g o „W ielka P aźd ziern ik ow a R ew olucja S ocjalisty czna a w yzw ole- nie P o lsk i”, w y d an a w 1952 r., stw ierdza: „W ielki k a p ita ł am erykański, angielski, fra n c u sk i czyni w szystko, by P olskę całkow icie uzależnić od siebie tak politycznie, ja k i gospodarczo, b y p rzekształcić ją w narzędzie w o jn y an ty rad zieck iej. T ak po stęp u je w pierw szy m rzędzie zach łan n y im perializm S tan ó w Z jednoczonych A m eryk i — głów n y in sp ira to r in te r ­ w en cji zbrojnej p rzeciw Rosji R adzieckiej. Z o staje u tw o rzo na specjalna organizacja — ARA (A m erican R elief A d m in istratio n ) — A m ery k ań sk a A d m in istracja Pom ocy, k tó ra pod pozorem n iesienia «pomocy» g ło d u ją­

cej ludności E uropy m iała u łatw ić uśm ierzenie rew olu cyjn eg o w rzenia w k ra ja c h e u ro p e js k ic h ---u łatw ić w ciągnięcie ty c h k ra jó w do w o jn y przeciw Rosji R adzieckiej oraz zaopatrzyć je w ty m celu w żyw ność

3 Zob. np. A . B i e r i o z k i n , K ie r o w n ic z a ro la S ta n ó w Z je d n o c zo n y c h w p r z y ­ g o to w a n iu i r e a liz a c ji in te r w e n c ji z b r o jn e j p r z e c iw k o R o s ji R a d z ie c k ie j (1918— 192Θ), W arszaw a 1951; N. R u b i n s z t e j n , Z h is to rii a n ty r a d z ie c k ie j p o lity k i im p e r ia ­ liz m u a m e r y k a ń s k ie g o (tłu m . z ros. „W oprosy Is to r ii” 1951, nr 1), „S p raw y M ię­

d zy n a ro d o w e” 1951, z. 1/2, s. 36— 69; W. F o m i n , A m e r y k a ń s c y i a n g lo -fra n c u s c y im p e r ia liś c i ja k o o r g a n iz a to r z y i w s p ó łu c z e s tn ic y h itle r o w s k ie j a g r e s ji p r z e c iw k o P o lsc e (tłum . z ros. „W oprosy Isto r ii” 1951, n r 11), „ N ow e D rogi” 1951, n r 6, s. 149— 173; H. B a t o w s k i , recen zja k siążk i: B.E. S z t e j n, B u r ż u a z y jn e f a ls i- f ik a to r y is to r ii 1919— 1939 (M oskw a 1951, s. 240), „ S p ra w y M ięd zy n a ro d o w e” 1952, z. 2, s. 120— 128; I. В u к а с z, Z h is to rii im p e r ia liz m u S ta n ó w Z je d n o c zo n y c h (A. E. К u m i n a, P r o w a ł a m e r ik a n s k ic h p ła n o w z a w o je w a n ija m ir o w o w o g o sp o ­ d a r s tw a w 1917— 1920 g o d a ch , M oskw a 1951, s. 236), „ S p ra w y M ięd zy n a ro d o w e”

1951, z. 4, s. 124— 131.

4 I. B u k a c z , recen zja k sią żk i: H. H o o v e r , T h e M e m o irs o f H e r b e r t H oover. Y e a r s o f A d v e n tu r e 1874— 1920, „S p ra w y M ięd zy n a ro d o w e” 1952, z. 4, s. 134— 139.

5 K . L a p t e r , A n ty p o ls k a p o lity k a im p e r ia liz m u a m e r y k a ń s k ie g o w p ie r w ­ s z y c h la ta c h II R z e c z y p o s p o lite j, „ N o w e D ro g i” 1951, n r 5, s. 104— 123; zob.

ta k że in n e a r ty k u ły teg o ż autora oraz J. R a c i b o r s k i e g o , I. B u k a c z a i in n y c h w „ N o w y ch D ro g a ch ” i „ S p raw ach M ięd zy n a ro d o w y ch ”.

6 Zob. m .in. J. K o w a l s k i , W i e l t a P a ź d z ie r n ik o w a R e w o lu c ja S o c ja lis ty c z n a a w y z w o le n ie P o lsk i, W arszaw a 1952; T. A t k i n s , T. R o j e k , W ie lk a P rze g r a n a , W arszaw a 1954, S. A r s к i, А . К o r t a, Z. S a f i a n , Z m o w a g ra b ie ż c ó w , W ar­

sza w a 1950.

(4)

P O M O C R Z Ą D O W A U S A D L A P O L S K I P O I W O J N IE 75

i m a te ria ły w ojenne. Im p erialiści a m ery k ań scy i ARA zm ierzali do ty ch celów zwłaszcza w Polsce i w k ra ja c h n a d b a łty c k ic h ” 7.

P olem ik ę z tak im spojrzeniem p o d jął Z. L a n d a u . W sw ym a rty k u le

„O k ilk u sp o rn y ch zagadnieniach sto su n kó w p o lsk o -am eryk ań skich w la ­ tac h 1918— 1920”, w oparciu o m a te ria ły arc h iw a ln e w ykazał niesłuszność dw óch d o m in u jący ch tez ów czesnej lite ra tu ry : o kierow niczej ro li S ta ­ nów Z jednoczonych w przygotow aniu Polski do in te rw e n c ji zb ro jnej przeciw R osji R adzieckiej i o d ążeniu k a p ita łu U SA do opanow ania i podporządkow ania sobie gospodarki polskiej.

O ceniając a m ery k ań sk ą pomoc rządow ą Z. L andau w skazał n a n ie ­ bezpieczeństw a, jak ie stw arzała dla u s tro ju kap italistyczn ego R ew olucja P aźd ziern ik ow a i w y su n ął tezę, że zasadniczym celem pom ocy było p rze ­ ciw działanie rozszerzaniu się fali rew o lu cy jn ej w E uropie. Pisze o ty m w sposób następ u jący : „R ew olucja niszcząc w ładzę k a p ita łu n a w e t w je d ­ n y m odosobnionym k ra ju , u d erzała w zasadnicze założenia u stro jo w e in n y ch p ań stw k a p ita lis ty c z n y c h ---w p ły w ała n a akty w izację w alk i gospodarczej i politycznej k lasy robotniczej w e w szystkich k raja ch . W zw iązku z ty m rów nież i rzą d S tan ó w Z jednoczonych zain tereso w an y b ył w szybkim stłu m ie n iu rew o lucji, k tó re j ogniska zaczynały obejm ow ać w ty m o kresie poza R osją tak że N iem cy, Polskę, A u strię oraz in n e k ra je południow ej i środkow ej Europy. R ząd S tanó w Zjednoczonych sta ł na stanow isku, że najlep szą m etodą p rzeciw działania szerzeniu rew o lu cji je s t aprow izow anie tere n ó w zagrożonych jej w ybuchem , u ru ch am ian ie na obszarach ty c h dotychczas n ieczy n n y ch zakładów przem ysłow ych, stw arzan ie ludności stosunkow o znośnych fo rm b yto w an ia w istn ieją cy c h w a ru n k a ch ustro jo w y ch . T em u też zad an iu służyła działalność k iero w a ­ nej przez H e rb e rta H oovera A m erican R elief A d m in istratio n , podobnie ja k i działalność a m ery k ań sk ich in sty tu c ji c h a ry ta ty w n y c h ” 8. S tan o w i­

ska swego L an d au szerzej n ie uzasadniał, n a co nie pozw alały m u w ą­

skie ra m y a rty k u łu .

Teza L a n d a u a b y ła a tra k c y jn a , gdyż w licznych do k u m en tach H. H oovera i pism ach W. W ilsona, g łów nych tw órców i organizatorów

„pom ocy”, m ożna znaleźć sform ułow ania, p o dkreślając zagrożenie ze stro n y „bolszew izm u”. C hyba głów nie to spraw iło, że p rzy ję li ją w P o l­

sce badacze stosunków polsko-am eryk ańskich . Szli oni drogą w yznaczoną przez L an d au a i k on cen tro w ali uw agę n a celach p o lity k i zagranicznej S tan ó w Z jednoczonych, ze szczególnym uw zględnieniem sto su n k u do Ro­

sji R adzieckiej. Z g ó ry je d n a k przy jm o w ali, że akcja k red y to w a rząd u USA, pow szechnie nazyw an a pom ocą, b y ła rzeczyw iście pomocą. S p o jrze­

nie to zm niejszało ich k ry ty c y z m i nie pozw alało w niknąć w istotę w ielu dokum entów . To powodow ało, że m im o dostrzegania in n y ch aspektó w

„pom ocy” USA, przyjm ow ali, ta k ja k Z. L andau, że głów nym m oty w em działalności a d m in istra c ji w aszyngtońskiej w obec P olski i całej E u ro p y środkow o-w schodniej było dążenie do przeciw działania n a ra sta ją c e j w ty m rejo n ie fali re w o lu c y jn ej, stanow iącej zagrożenie stosu nkó w k a ­ p italisty czn y ch 9.

7 J. K o w a l s k i , W ie lk a P a ź d z ie r n ik o w a , s. 129.

8 Z. L a n d a u , O k ilk u s p o r n y c h za g a d n ie n ia c h sto s u n k ó w p o ls k o -a m e r y k a ń ­ s k ic h w la ta c h 1918— 1920. K H 1958, n r 4, s. 1095.

9 Zob. np. L. Z y b l i k i e w i c z , S to s u n k i p o ls k o -a m e r y k a ń s k ie w la ta c h 1917— 1923, K ra k ó w 1972, s. 217—228 (m aszyn op is p racy dok torsk iej); J. W ę d r o w - s к i. P o lity k a S ta n ó w Z je d n o c zo n y c h w o b e c s p r a w y p o ls k ie j i P o ls k i w la ta c h 1916— 1920, W arszaw a 1975, (m aszyn op is p racy d ok torsk iej w IH P A N ), M. W o j ­

(5)

Bliższa analiza ak cji k red y to w ej U SA w obec Polski, budzi jed n a k w ątpliw ości co do słuszności stosow anego pojęcia: pomoc. D otychczasow a lite ra tu ra , zarów no polska, ja k obca, p rzejęła je za ów czesnym i działacza­

m i am ery kań sk im i, za tw ó rcam i tej koncepcji stosu jąc niek ied y cudzy­

słów d la podkreślenia, że pomoc ta b y ła n ie celem , lecz narzęd ziem o k re ­ ślonych zam ierzeń politycznych. Czy je d n a k b y ła to pomoc? Czy nie w y ­ stę p u je tu zasugerow anie fak tem , że w ów czesnej sy tu a c ji p a ń stw e u ro ­ pejsk ich k re d y ty um ożliw iające zakup p ew n y ch ilości n iezbędnych to ­ w arów , stw a rz a ły pozory pom ocy bez w zględu n a w a ru n k i ich k redytów ? P rzy czy n w ątpliw ości je s t w iele. Z dokładnej an alizy tra n sa k c ji rz ą ­ du R epubliki P olskiej z agendam i rządow ym i USA w yn ik a, że k re d y ty udzielone w ładzom polskim w la ta c h 1919— 1922 b y ły niew ielkie, zaró w ­ no w sto su nk u do m ożliw ości k red y to w y ch USA, ja k i potrzeb Polski, że słu ży ły do sfin an so w an ia im p o rtu głów nie żyw ności i odzieży; zaled­

w ie 1/4 ogólnej ich su m y została przeznaczona n a zak u p środków tra n s ­ p o rtu , m ateriałó w sa n ita rn y c h , różn y ch u rządzeń i m aszyn, ogólnie o k re ­ ślonych jako sp rzęt chem iczny, że w przew ażającej m ierze k re d y ty te b y ły k ró tk o - i śred n io term in o w e (1— 5 lat), o stosunkow o w ysokim , ja k n a ów czesne w a ru n k i i rodzaj k red y tó w , op rocentow aniu. Ich c h a ra k te r b y ł w y b itn ie h an d lo w y 10.

H andlow y c h a ra k te r k red y tó w p odkreśla tak że fak t, że b y ły ud ziela­

ne n a zakup ty lk o am e ry k ań sk ic h tow arów , m im o że w iele k ra jó w E u ro ­ py czyniło s ta ra n ia o uzysk an ie od rząd u U SA pożyczek gotów kow ych n a cele w alutow e, skarbow e itp.

Z kolei, an aliza s tr u k tu r y tow arow ej d ostaw doko ny w any ch w ram ach k red y tó w a d m in istra c ji w ilsonow skiej, pozw ala n a stw ierd zenie, że do­

ty czy ły one sprzedaży głów nie ty c h tow arów , k tó ry c h ogrom ne zapasy istn ia ły w USA. U w zględniając te n asp ek t ak cji k red y to w ej pow staje py tan ie, czy k red y tó w u d zielonych po zakończeniu I w o jn y św iatow ej przez W aszyngton nie n ależy p o trak to w ać jak o fo rm y p o p ierania ek sp o r­

tu am ery k ańskieg o w celu p o dtrzy m an ia zapoczątkow anej w czasie w o j­

n y ek sp an sji gospodarczej Stanów ? O dpow iedź n a to p y ta n ie um ożliw i lepsze zrozum ienie i o k reślen ie celów i m otyw ów U SA organizu jących tzw. pomoc.

Rozw ażania zacząć należy od k ró tk iej c h a ra k te ry s ty k i ek sp an sji go­

spodarki am ery k ań sk iej w czasie w ojny. K o n iu n k tu ra w ojenna i p ro te k ­ c y jn a po lity k a rzą d u w lata ch 1917— 1918 11 d oprow adziły do niezw ykle szybkiego rozw oju gospodarki Stanów . W ciągu czterech la t w o jn y USA s ta ły się n ajw ięk szą po tęg ą ekonom iczną i finansow ą św iata. Ź ródłem

c i e c h o w s k i , S ta n y Z je d n o c zo n e A m e r y k i P ó łn o c n e j i E u ro p a Ś r o d k o w a m ię ­ d z y d w o m a w o jn a m i (1918— 1939/41). R e fe r a t w y g ło s z o n y n a X I V M ię d zy n a ro d o ­ w y m K o n g re sie N a u k H is to r y c z n y c h w S a n F ra n cisco (22—29 sie r p n ia 1975), K H 1976, nr 2, s. 332.

10 Zob. T. M a ł e c k a , K r e d y t y i p o ż y c z k i S ta n ó w Z je d n o c z o n y c h A m e r y k i d la r z ą d u p o ls k ie g o w la ta c h 1918— 1939, W arszaw a 1977, s. 8— 35 (m aszyn op is p racy d ok torsk iej w b ib lio te c e SG P iS ).

11 W cią g u 1917 i 1918 r. zostały u tw orzon e ty s ią c e o rg a n iza cji i a gen d rzą ­ d ow ych , k tóre r e g u lo w a ły i k o n tro lo w a ły w sz y stk ie p o d sta w o w e d z ia ły gosp od ark i U S A . Por. B. N o g g 1 e, In to th e T w e n tie s . T h e U n ite d S ta te s fr o m A r m is tic e to N o rm a lc y , C h icago 1974, s. 55. M.in,. w sierp n iu 1917 r. K on gres w y d a ł F ood P ro d u ctio n A ct, k tó ry m ia ł sty m u lo w a ł w zrost p rod u k cji roln ej oraz F ood an d F u e l C ontrol A ct, k tó ry d a w a ł rząd ow i p raw o k o n tro li n a d w sz e lk im i „su row ­ cam i, n a rzęd zia m i i m a szy n a m i, n iezb ęd n y m i d la p ro d u k cji ży w n o śc io w e j, p asz i p a liw ”. H. F a u l k n e r , A m e r ic a n E con om ic H is to r y , N e w Y ork 1959, s. 589.

(6)

P O M O C R Z Ą D O W A U S A D L A P O L S K I P O I W O J N IE

bogacenia się i dynam icznego w zro stu w szy stk ich działów w ytw órczości a m ery k ań sk iej b y ł rozw ój ek sp o rtu 4 W alcząca E uropa p o trzebow ała żywności, surow ców , b ron i i in n y ch n iezb ęd nych do p row adzenia w o jn y tow arów . K ra je pozaeuropejskie, k tó re do w y bu ch u w o jn y im p o rto w ały po trzeb n e a rty k u ły z E uro p y Z achodniej, m ogły w czasie w o jn y o trz y ­ m yw ać je jed y n ie ze S tan ó w Z jednoczonych. S ta n y zaczęły w ięc sto p ­ niow o zdobyw ać i opanow yw ać now e r y n k i zb ytu , k tó re stan o w iły je d ­ nocześnie b o gate źródła s u ro w c ó w 13. S y tu a c ja ta, p rzy jednoczesnym poparciu rzą d u U S A 14, um ożliw iła w zro st ek sp o rtu am eryk ańsk iego z 5,5 m ld doi. w 1916 r. do 6,2 m ld doi. w 1918 r. w. O b ro ty a m e ry k a ń ­ skiego h a n d lu zagranicznego zw iększyły się w czasie w o jn y trz y k ro tn ie , co pozwoliło S tan om zdobyć dom inu jącą pozycję w h a n d lu m ięd zy n a­

rodow ym 16.

K o n iu n k tu ra w o je n n a w S ta n a c h spow odow ała, że w m om encie za­

kończenia w o jn y, w w ielu działach w ytw órczości a m ery k ań sk iej istn ia ły n a d m ie rn ie ro zw inięte m oce w ytw órcze. Szczególnie d u ż y okazał się n a d m ia r p ro d u k tó w roln ych . U trzy m y w a n e b ow iem przez rz ą d w ysokie ceny sp raw iły, że w ciągu ro k u , do jesien i 1918 r., w yprodu k ow ano około 18 m in to n n ad w y żek żyw nościow ych, podczas g d y w no rm aln y ch , p rze d ­ w o jen n y ch w a ru n k a c h w ynosiły on e 4— 5 m in to n r o c z n ie 11. W d o d atk u w czesną jesien ią 1918 r., nie p rzew id u jąc jeszcze końca w o jn y 18, z a k u ­ piono żyw ność w k ra ja c h p ó łk u li południow ej, w celu zap ew nien ia (aż do now ych zbiorów w lecie 1919 r.!) zaop atrzen ia w łasnej arm ii i arm ii p a ń stw alianck ich 19. W m om encie zaw ieszenia b ro n i w listopadzie 1918 r.

S ta n y Zjednoczone posiad ały więc około 60% ogółu św iato w y ch zap a­

sów ż y w n o ścio w y ch 20. Z apasy te ciągle rosły. N a p o czątku sty czn ia 1919 r. H oover w depeszy do d y re k to ra B iu ra A d m in istra c ji Zyw nościo-

12 Z w raca n a to u w a g ę C. J u l i e n , I m p e r iu m a m e r y k a ń s k ie , W arszaw a 1971, S. 201.

13 G. H. S t u a r t , L a tin A m e r ic a a n d th e U n ite d S ta te s , s. 9: „ P ierw sza w o j­

na św ia to w a d ała S ta n o m Z jed n oczon ym w sp a n ia łą o k a zję do z a jęcia k lu c z o w y c h p o zy cji, k tó re od d aw n a za jm o w a ła A n g lia w h a n d lu za g ra n iczn y m rep u b lik p o łu d n io w o -a m e r y k a ń sk ic h . S ta n y Z jed n oczon e n ie o m ieszk a ły w y k o r z y sta ć tej o k azji. W la ta c h 1913— 1920 h a n d el S ta n ó w Z jed n o czo n y ch z k ra ja m i A m ery k i

Ł a ciń sk iej w z r ó sł o b lisk o 400°/o”.

14 W 1918 r. p rezy d en t W ilson n a k ło n ił K o n g res do p rzy jęcia u sta w y W ebba, k tó ra u e la s ty c z n iła a n ty tr u sto w ą u sta w ę S h erm a n a z e z w a la ją c ek sp orterom a m e ­ r y k a ń sk im n a tw o r z e n ie k a r te li d la sk u teczn eg o z w a lcza n ia za gran icznej k o n k u ­

r en cji (C. J u l i e n , op. cit., s. 195, п.).

^ A A N , A m b . R P. W aszyn gton , t. 145, k . 103: rap ort ek o n o m iczn y ra d cy h a n d lo w eg o p o se lstw a R P w W a szy n g to n ie p t. „ S tan go sp o d a rk i S ta n ó w Z jed n o ­ czo n y ch A m e r y k i w 1919 r.”. D odać n a le ż y , że r ó w n ie szyb k o, a m oże n a w e t szy b ciej r o z w ija ł się ek sp o rt w p ie r w sz y m o k r e sie w o jn y , k ie d y S ta n y n ie b ra ły je szcze w n ie j czy n n eg o u d zia łu (tam że, k. 97 п.).

16 J. C i e p i e l e w s k i , I. K o s t r o w i c k a , Z. L a n d a u , J. T o m a s z e w ­ s k i , H isto ria g o sp o d a r c za ś w ia ta X I X w ie k u , W arszaw a 1970, s. 322.

17 S. L . B a n e , R . H . L u t z, O r g a n iz a tio n o f A m e r ic a n R e lie f in E u ro p e, S ta n fo rd 1943, s. 2 (d alej: R e lie f): H . H o o v er do A . L o v ed a y a , R é su m é o f A m e ­ ric a n O p e ra tio n s in E u ro p e 1918— 1922.

ω T am że, s. 206. N a fa k t te n zw ra ca ł u w a g ę m .in . C. G lass w p iśm ie do N . D a v isa z 19 sty czn ia 1919. R ó w n ież p ism o H . H oovera do W. W ilson a z 24 p aźd ziern ik a 1918, św ia d czy , że n ie sp o d ziew a n o s ię ta k szy b k ieg o za k o ń czen ia w o jn y (tam że, s. 26). ,

19 T am że, s. 23: H. H oover, W e ’ll H a v e to F eed th e W o rld A g a in , 28 lis to ­ pada 1942.

20 T am że, s. 10. Ś w ia to w e zap asy ży w n o ści sza co w a n o n a 30 m in ton . Por. ta k że I n te r -O ffic e M e m o ra n d u m fo r A m e r ic a n O ffic ia ls z 15 listop ad a 1918 (tam że, s. 49).

(7)

w ej USA w N ow ym J o rk u , E. R ick ardä p odkreślał: „M iędzy 1 stycznia i 1 lipca [1919 r. — T.M.] będziem y n a jw y ra ź n ie j m ieli nadw yżki ekspor­

tow e w w ysokości 400 m in buszli zboża i pasz, 1,5 m in to n arty k u łó w hodow lanych — ogólnej w artości, w edług obecnych cen, około 1500 m in lu b 1600 m in doi.” 2l.

O bok w zrastający ch zapasów żyw nościow ych, S ta n y Zjednoczone d y ­ sponow ały znacznym i ilościam i różn ych tow arów zgrom adzonych w m a­

gazynach USA i eu ro p ejskich , k tó re m iały służyć podobnie ja k żywność, do zaspokajania potrzeb w o jn y 22. P osiadano m iędzy in n y m i ogrom ne za­

pasy tab o ru kolejow ego, u m u n d u ro w an ia, b utów i w szelkiego ro d zaju sp rz ę tu w ojskow ego 23. W artość istn iejący ch n a te ry to riu m U SA zapasów w dn iu 1 listo p ad a 1918 r. oceniano na 2 m ld dolarów , w E uropie — po­

nad 1330 m ld d o la ró w 24.

D odatkow o czekały n a realizację liczne k o n tra k ty z a w arte przez A liantów z p ry w a tn y m i przedsiębiorstw am i A m ery k i n a dostaw ę to w a­

rów w o jenn y ch o łącznej w artości ponad 6 m ld doi.25. Zakończenie w ojny p rzek reśliło tę m ożliwość, podobnie ja k i uniem ożliw iało sprzedaż jak ic h ­ k olw iek zgrom adzonych tow arów . U m ow y bow iem zaw ierane b y ły n a ogół n a okres działań w ojennych.

A d m in istracja w aszyn gto ń sk a sta n ę ła więc w obec tru d n e g o problem u u p ły n n ien ia zapasów . Z m uszała ją do tego zapoczątkow ana w czasie w o jn y p o lity k a in te rw e n c ji p ań stw a w sp ra w y gospodarcze. Mimo p a n u ­ jący ch poglądów , że rozw ój gospodarczy k r a ju pow inien następow ać bez in g ere n cji rząd u , m im o zniesienia w S tan ach z dniem 1 stycznia 1919 r.

w szelkich w y d an y ch w lata ch 1917— 1918 przepisów ograniczających swobodę firm p ry w a tn y c h w zak resie działalności h andlow ej i przem y ­ słowej 26, zdaw ano sobie spraw ę z fak tu , że p rzestaw ienie gospodarki am ery k ań sk iej n a p ro d u k cję pokojow ą i rozw ój e k sp an sji k a p ita łu p ry ­ w atnego w ym agać będzie, p rzy n ajm n iej w początkow ym okresie, pom ocy p a ń stw a 27.

W spółczesny h isto ry k am ery k ań sk i, B. N o g g 1 e, ocenia p rz y ję tą przez W aszyngton linię postępow ania w sposób n astęp u jący : „B usiness a m ery k ań sk i —■ p rzy n a jm n ie j jego znaczna część — oczekiw ał w okresie re k o n stru k c ji znacznie w iększego protek cjonizm u ze stro n y państw a, niż zaofiarow ał W ilson” ^ T ym niem niej, podstaw ow e z p u n k tu w idzenia

21 T am że, s. 161: p ism o H. H oovera do E. R ick ard a z 9 sty czn ia 1919.

22 Z asp ok ajan ie potrzeb w o jn y d o k o n y w a ło się o c z y w iśc ie poprzez k red y to ­ w ą sprzedaż po n ie z w y k le w y so k ic h cenach. Zob. H . H o o v er, W e ’ll H a v e to F eed, s. 20.

23 W E uropie zn a jd o w a ło s ię 1500 lo k o m o ty w , ok oło 18 ty s . w a g o n ó w , a na tery to riu m S ta n ó w — 300 lo k o m o ty w i około 8 ty s. w a g o n ó w , k tó re ,.nie m o­

g ły być u ży te w U S A ”. R e lie f, s. 413: p ism o W .G. A tw o o d a do W.B. C onseÿa, 19 k w ie tn ia 1919. S zerzej n a tem a t w ie lk o ś c i za p a só w n a g ro m a d zo n y ch przez U S A zob. np. D. S t a s z e w s k i , op. cit., s. 26— 28.

24 B. N o g g l e , op. cit., 24.

25 C. H. L i p s e 11, U n ite d S ta te s W a r S u rp lu s, N e w Y ork 1924, s. 9, cyt. za:

D. S t a s z e w s k i , op. cit., s. 27. O bok rzą d o w y ch o rg a n iza cji U S A en ergiczn ą d ziałaln ość na tery to riu m E uropy ro zw in ęła jeszcze w c za sie w o jn y m .in. N a tio n a l A sso cia tio n of M a n u fa ctu res, w sk ła d której w ch o d ziło 4000 p rzem y sło w có w z k a ­

p ita łe m z a k ła d o w y m 75 m in fra n k ó w i z 6 m in ro b o tn ik ó w (w ięcej n iż p ołow a w szy stk ich ro b o tn ik ó w w U S A ). Por. ,‘,W iadom ości W y d zia łu E k o n o m iczn o -H a n ­ d lo w eg o M SZ” 1919, n r 4— 5, s. 73.

26 T am że, s. 52.

27 S zerzej o ty c h sp ra w a ch por. np. B . N o g g l e , op. cit., s. 46— 83.

28 T am że, s. 51.

(8)

P O M O C R Z Ą D O W A U S A D L A P O L S K I P O I W O J N I E 79

całej gospodarki USA, pro blem y pow ojen n e znalazły się w zasięgu dzia­

łalności rządu .

W kołach blisk ich p rez y d e n ta dostrzegano, że nagrom adzone zapasy, jeśli nie z n a jd ą zew n ętrzn y ch ry n k ó w zbytu , zagrożą sy tu a c ji rynk ow ej w S ta n ac h i u tru d n ią p rzestaw ien ie gospodarki am ery k ań sk iej n a to ry pokojow e. S k iero w an ie zapasów n a ry n e k w e w n ętrzn y spow odow ałoby g w ałto w n y sp ad ek cen, głów nie żywności, co odbiłoby się nie ty lk o n a rolnictw ie, ale poprzez system k red y to w y , fin a n su ją c y ek sp an sję ro ln ic ­ tw a, rów nież n a in n y ch działach gospodarki U S A 29. S tra ty ponieśliby zarów no producenci, ja k i ek sp o rterzy, często k o rzy sta ją c y z k red y tó w bankow ych. S tąd , jeszcze przed k a p itu la c ją N iem iec, W ilson w ydał d y ­ spozycje w celu dokonania przygotow ań do sprzedaży zgrom adzonych tow arów .

U w agę S tan ó w Zjednoczonych p rzy ciąg ała g łodująca i zniszczona E u ro ­ pa. W ydaw ało się, że w sk u te k o grom nych potrzeb, E uropa będzie na w ielk ą sk alę k u p o w ała w S ta n ac h 30. Do w spółpracy zachęcały także n a ­ w iązane w czasie w o jn y k o n tak ty . P rzy n io sły one A m eryce ogrom ne zyski. W iele firm było w dalszym ciągu zain tereso w an y ch w pow o jen­

n y m rozw oju ek span sji do Europy. B ald w in Locom otive W orks, A m e ri­

can Locom otive, A m erican C ar an d F ou n d ry , S ta n d a rd S te e l C ar C or­

p o ratio n oraz k ilk a in sty tu c ji b an ko w ych założyły F o reig n F inan ce C or­

poration, b y z zebranego k a p ita łu (100 m in dolarów ) finansow ać ek sp o rt do E u r o p y 31. T em u sam em u celow i m iała służyć pow ołana w 1919 r.

przez rząd USA W ar F inan ce C orporation. O zain tereso w an iu sfe r k a ­ p itało w y ch ry n k ie m eu ro p ejsk im może św iadczyć fak t, że jeszcze w po­

łow ie 1920 r. n a narodow ej k o n w en cji h a n d lu zagranicznego przew agę u trz y m ali zw olennicy dalszej w sp ółp racy z E uropą 32.

Tym czasem w E urop ie pow ojennej panow ał chaos i dezorganizacja.

P od w p ły w em rew o lu cji socjalistycznej w Rosji w zm ogły działalność p a rtie robotnicze. N iezadow olenie z istn iejącej sy tu a c ji (głód, tru d n o ści pow ojenne) doprow adziło w w ielu k ra ja c h do ru ch ó w rew o lu cy jn y ch . Szczególnie w ażn y s ta ł się pro b lem nowo u tw o rzo n y ch p ań stw w E u ro ­ pie środkow ow schodniej, k tó re stanow ić m ogły dla firm U SA w ażny ry n e k zbytu. P a ń stw a te w sk u te k działań w o jen n y ch zostały d o tk n ię te ogrom nym i zniszczeniam i, cierp iały głód i nędzę. B ra k było rezerw , a p ro ­ d u k c ja przem ysłow a i ro ln a sp ad ły w w y n ik u d ew astacy jn ej p o lity k i o k u p a n ta ta k znacznie, że podniesienie jej w ym agało o grom nych śro d ­ ków, k tó ry c h nie znajdow ano. N ie posiadano ich rów nież n a d o raźny im p o rt żyw ności i in n y ch a rty k u łó w pierw szej potrzeby. M imo więc ogrom nego zap otrzebow ania żywności, surow ców itp. w E uropie środk o­

w ow schodniej i południow ej S ta n y Zjednoczone nie zn ajd o w ały tu do­

29 Te a sp e k ty sz czeg ó ln ie m ocno a k c e n to w a ł H. H oover, zw ią z a n y ś c iśle z r o ln ic tw e m i z a in te r e so w a n y w u trzy m a n iu cen a r ty k u łó w ro ln y ch n a w y s o ­ k im p oziom ie. P o d k r e śla ł on, że w e d łu g w ie lu o b serw a to ró w S ta n y n ie u n ik n ą

„p an ik i fin a n s o w e j” w y w o ła n e j n iezd o ln o ścią sp rzed aży n a d m iern y ch za p a só w to w a ro w y ch . R e lie f, s. 418; H. H oover, R e v ie w o f th e E u rop ean F ood S itu a tio n , 29 k w ie tn ia 1919; ta m że, s. 161 п.: p ism o H. H o o v era do E. R ick ard a z 9 sty c z ­ n ia 1919 r.

30 A A N , A m b . R P W aszyn gton , t. 181; bp.: raport k on su la g en era ln eg o w N o w y m Y ork u o sta n ie gosp od ark i S ta n ó w Z jed n o czo n y ch w 1921 r.

31 S ta n y Z je d n o c zo n e a h a n d el z E u ropą, „W iad om ości W yd ziału E k on om icz­

n eg o M SZ ” 1919 r., n r 20— 24, s. 241.

(9)

godnego ry n k u zbytu , gdyż -państw a tego re jo n u n ie m iały czym płacić 33 Z dru g iej stro n y , istn ieją ce w USA ustaw o daw stw o uniem ożliw iało do­

starczen ia im żyw ności n a k re d y t ^

O graniczone b y ły także m ożliw ości sprzed aży to w arów a m e ry k a ń ­ skich dla „Big A llied ” . A nglia, F ra n cja i W łochy zaczęły z w iększą siłą, niż w czasie w ojny, kw estionow ać ceny to w aró w a m e ry k ań sk ic h żądając ich obniżenia. W obec sprzeciw u Stanów , zaczęły im portow ać tańszą żyw ność z A u stralii, A rg e n ty n y i B razylii 35. A nglia pierw sza w ym ów iła A m eryce szereg k o n tra k tó w . P od n aciskiem a d m in istra c ji w ilsonow skiej alianci godzili się b rać żyw ność a m ery k ań sk ą pod w aru n k iem , że d o sta­

w y odbyw ać się będą w ram a ch k red y tó w przy zn an y ch przez T re a su ry D e p a rtm en t з®.

W tej sy tu acji, g d y ry n e k w e w n ętrzn y b y ł nasycony, a ek sp o rt n a ­ p o ty k ał przeszkody (braki finansow e im p o rte ró w i k o n k u ren c ja k ra jó w zam orskich), je d y n y m w y jściem dla u p ły n n ie n ia nad w y żek okazał się' k r e d y t 37 P e łn ił on zresztą nie tylk o fu n k c ję s ty m u la to ra ek p o rtu , ale w ręcz um ożliw iał go; bez k red y tó w S tano m n ie udało by się sprzedać E uropie tej m asy to w aro w ej, k tó rą o statecznie wyw ieziono.

Pow yższe uw agi są chy ba w y starczający m dow odem , że p o lity ka U SA w zakresie ak cji k red y to w e j dla E uropy b y ła p o lity k ą „b u sinessu”. Nic nie su g eru je, że S ta n y u d zielały E uropie k re d y tó w je d y n ie po to, b y pomóc jej w przezw yciężeniu ogrom nych tru d n o śc i spow odow anych czte­

ro le tn ią w ojną. Sam i A m ery k an ie p o d kreślali w 1919 r., że p o trzebu jąca d łu g o term inow y ch k re d y tó w E u ro pa pozw ala gospodarce am ery k ań sk iej osiągać korzyści zarów no z ty tu łu u d zielan ych jej przez U SA pożyczek, ja k i rozw ijanego h a n d lu 3®. Stosow anie w ięc pojęcia „pom ocy” dla ok reślen ia ów czesnej ak c ji k red y to w ej rz ą d u S tan ó w Z jednoczonych po zakończeniu I w o jn y św iatow ej w y d aje się niew łaściw e. B ry ty jsk i eko­

nom ista F. B e n h a m , piszący o podobnej ak c ji a m ery k ań sk iej n a rzecz trzeciego św ia ta po II w o jn ie św iatow ej w y raził się: „ P rzy je m n ie je s t odczuwać, że pom agam y naszym bliźnim a jednocześnie zw iększać sw ój w łasn y zysk” 39.

O kreślenie ak cji k red y to w e j a d m in istra c ji w ilsonow skiej jak o p o lity ­ ki „b u sin essu” n ie w yklu cza tez y naszej i obcej h isto rio g rafii, że „pom oc”

ta w 1919 r. m ia ła n a celu przeciw działanie fa li rew o lu cy jn ej w p a ń ­

33 P o tw ie r d z iły to m isje h o o v ero w sk ie, k tó re n e g o c jo w a ły w a r u n k i k o n tra k ­ tó w z w ie lo m a p a ń stw a m i śro d k o w o eu ro p ejsk im i. D o cza su ro zw ią za n ia p ro­

b lem u fin a n so w a n ia d o sta w p rzez K ongres U S A n o w o u tw orzon e k ra je m o g ły otrzym ać n iezb ęd n e a r ty k u ły ty lk o za go tó w k ę.

34 Zob. L ib erty L o a n A ct z 1917 r.

35 H. H oover, W e ’ll H a v e to F eed , s. 20.

36 R e lie f, s. 207: p ism o С. G la ssa do N. D a v isa z 21 sty czn ia 1919.

37 S ta n y Z je d n o c z o n e a h a n d e l z E uropą, „W iad om ości W y d zia łu E k on om icz­

n eg o M SZ” 1919 r., n r 20— 24, s. 241; „ P rzeszk od y t e [u tru d n ia ją ce ek sp ort do E uropy — T.M.] m ożn a k b y u su n ąć w znaczn ej m ierze p rzez u d z ie le n ie E uropie d łu g o term in o w y ch k r e d y tó w ”. R ó w n ież gu b ern a to r F e d e r a l R ese r v e B an k , В . S tro n g p od k reślał: „a b y u m o żliw ić w y w ó z w y r o b ó w S ta n ó w Z jed n oczon ych , a przed e w sz y stk im p ro d u k tó w ro ln iczy ch , ek sp o rt k a p ita łu je s t n ie o d z o w n y ”.

C yt. za: H. G l i w i c , K a p ita ł w ę d r o w n y w g o sp o d a r c e ś w ia to w e j, K ra k ó w 1938, s. 436.

38 Zob. np. F . A . V a n d e r l i p , What H a p p e n e d to E u rope (N ew Y ork 1919), cyt. za: B. N о g g 1 e, op. cit., s. 151.

39 F. B e n h a m, P r o te c tio n a n d th e U n d e r d e v e lo p e d C o u n trie s [w:] T h e C o lo m b o P la n a n d O th e r E ssa y s (1956), s. 59, cy t. za: J. Z a w a d z k i , K a p ita liz m w s p ó łc z e s n y . S z k ic e e k o n o m ic zn e , W arszaw a 1960, s. 498.

(10)

P O M O C R Z Ą D O W A U S A D L A P O L S K I P O I W O J N IE 81

stw ach śro d kow o-południow o-w schodnio-europejskich. K o n tro w e rsję b u ­ dzi n a to m ia st w aga i c h a ra k te r, jak ie się p rzy p isu je pow yższej tezie w ocenie celów p o lity k i W ilsona.

B. N oggle stw ierd za: „Both to g et rid o f th e su rp lu s and to save Europe fro m w h a t he called „anarchy”, H oover w a n te d to use food as a w eapon in U.S. fo reig n p o lic y ” 40. N oggle podkreśla, że p ro g ra m pom o­

cy żyw nościow ej tak , ja k go w idział H. Hoover, poza d em on stro w an iem am ery k ań sk iej hojności, m iał n a celu p o d trzy m y w an ie cen a rty k u łó w ro ln y c h w k r a ju poprzez e k sp o rt nadw yżek, a jednocześnie u ży w a n y b y ł jak o b ro ń przeciw ko „bolszew izm ow i” w E u ro p ie 41.

Z kolei, P. W a n d у с z, h isto ry k a m e ry k ań sk i narodow ości polskiej pisze: „Jak k o lw ie k m ożna p rzyjąć, iż am e ry k ań sk ie zain teresow an ie w stabilizacji E u ro p y Środkow o-W schodniej łączyło się z obaw am i przed w zrostem kom u nizm u w ty c h k raja ch , nie n ależy chyb a przeceniać tego czy n n ik a” 42. Nieco w cześniej stw ierdza: „W pro b lem aty ce A m ery k a—

E uropa Środkow o-W schodnia dom inow ały sp ra w y g o s p o d a r c z e --- Z p u n k tu w idzenia politycznego, zain tereso w an ie E uropą Srodkow o- -W schodnią było raczej m ałe, choć W aszyngton, rzecz jasn a , p rag n ą ł p ew nej stab ilizacji gospodarczej i w ew n ętrzno-po lityczn ej ty ch k r a ­ jó w ” 43. S tab ilizację tę S ta n y Z jednoczone tra k to w a ły , w ed ług W andycza,

„głów nie jak o konieczny w a ru n e k do odbudow y m iędzynarodow ej s tr u k ­ tu r y gospodarczej, w k tó re j am e ry k ań sk i k a p ita ł i h a n d e l o d g ryw ały pierw szorzędną ro lę ” 44

W św ietle p rze jrz a n y c h m ateriałó w p o w sta ją w ątpliw ości, czy słusz­

na je s t dotychczasow a in te rp re ta c ja celów „pom ocy” głosząca, że p rze ­ ciw działanie ru ch o m rew o lu c y jn y m w E u rop ie w ynikało z obaw p rzed kom unizm em , ro zu m ian y m jak o ideologiczne zagrożenie stosunków k a ­ pitalisty czn y ch. Z ró żn y ch w ypow iedzi W ilsona, H oovera (głów nych org a­

nizato rów ak cji k red y to w ej dla E u ro p y w 1919 r.) oraz in n y ch członków a d m in istra c ji w aszyngtońskiej w ynika, że nie zdaw ano sobie w ów czas sp ra w y z rzeczy w isty ch konsekw en cji u tw o rzen ia pierw szego w św iecie p a ń stw a socjalistycznego. W ru ch a c h rew o lu cy jn y ch , w rozszerzaniu się

„bolszew izm u” n ie w idziano, ja k się w yd aje, zagrożenia dla u s tro ju k a ­ pitalistycznego. „W la ta c h 1920-tych rew o lu c ja socjalna b y ła za rogiem jed y n ie w w yo b raźn i działaczy K o m in te rn u ” 45 — stw ierdza P. W andycz.

D la a d m in istra c ji w ilsonow skiej kom unizm , ru c h y rew o lu cyjn e, bol- szewizm , ró w n a ły się an archii, chaosow i p o lityczn em u i gospodarczem u, u tru d n ia ją c e m u odbudow ę n o rm a ln y ch tzn. przed w o jen n y ch stosunków gospodarczych w św iecie 46.

40 B. N o g g l e , op. cit., s. 60.

41 T am że, s. 150— 151. A u tork a zd a je so b ie sp ra w ę z fa k tu , że n ie je s t to je d y ­ n e sta n o w isk o h isto rio g ra fii a m ery k a ń sk iej. O bok prac w y su w a ją c y c h n a p ierw sze m ie jsc e p o lity k i W ilson a r y w a liz a c ję „ w ilso n izm u ” i „ len in izm u ” p o w sta ją ta k że prace a k c e n tu ją c e c e le ek o n o m iczn e w p o lity c e U S A la t 1919— 1920.

42 P . W a n d y c z , S ta n y Z je d n o c zo n e a E u ro p a Ś ro d k o w o -W sc h o d n ia w o k r e ­ sie m ię d z y w o je n n y m 1921— 1939, „ Z eszy ty H isto r y c z n e ” 1976, n r 36, s. 13.

43 T am że, s. 12.

44 T am że, s. 23.

45 T am że, s. 23.

48 R e lie f, s. 384: A . E. T aylor, R e p o r t on E co n o m ic a n d In d u s tria l C o n d itio n s in C e n tra l E u ro p e z k w ie tn ia 1919 r.; p ism a N. D a v isa do A . R ath b on e i C. G lassa

do N . D a v isa z 21—28 lu te g o 1919, ta m że, s. 272— 277; P r e s id e n t W ilso n ’s M essage to C o n g ressio n a l L e a d e r s U rg in g th e A p p r o p r ia tio n fo r R e lie f z 11 sty czn ia 1919, tam że, s. 177 o raz in n e d o k u m en ty ta m że, p a ss im .

(11)

O niezrozum ieniu isto ty socjalizm u, idei głoszonych przez W. L enina, św iadczą słow a w ypow iedziane w 1918 r. przez se k re ta rz a stan u , L. L a n - singa: „Bolszew izm je s t to w ielki ru c h m iędzynarodow y ciem nych m as dążących do obalen ia w szelkich rządów i zniszczenia obecnego p o rządku społecznego. Jeg o ap el [bolszewizm — T.M.] sk iero w an y je s t do og ra­

niczonych i b ru ta ln y c h elem entów ludzkości, b y zab rały in telig en to m i ludziom cieszącym się pom yślnością ich p raw a i w łasność i b y zepchnę­

ły ich do sta n u niew olniczego” 47. Lansing w idział więc w ru c h u bolsze­

w ickim ty lk o siłę niszczącą, nie dostrzegał sił w ytw ó rczych i postępo­

w ych, k tó re poprzez sw ą wyższość m ogły zagrozić u stro jo w i k a p ita lis­

tycznem u. Podobnie, zdaniem M ayera — p a trz ał n a kom unizm p rez y d e n t W ilson. A przecież M ayer należy do ty c h h isto ry k ó w am ery kań skich , k tó rz y z n iezw y k łą siłą a k c e n tu ją „anty bo lszew icki” c h a ra k te r w ilso­

now skiej po lity k i

N a ogół w sferach rządo w y ch W aszyngtonu, ja k i pozarządow ych, ko­

m unizm trak to w a n o jak o chw ilow e odchylenie od sta n u „norm alnego ” . Dow odem m oże być działalność i opinia pow ołanych w 1917 r. przez W ilsona ekspertów , tw o rzących tzw. T h e In q u iry . Z ad aniem In q u iry było zbadanie sy tu a c ji w E uropie i przygotow anie d la p rez y d e n ta p o stu ­ lató w n a k o n feren cję p o k o jo w ą 49. Mimo że w sk ład jej w chodzili eko­

nom iści, h isto ry cy , geografow ie i inn i znaw cy E uropy, nie pow stał w niej ani jed e n ra p o rt o „m ożliw ym zagrożeniu bolszew izm u dla społeczności e u ro p e jsk ie j” 50. P rzeciw nie: „Bolszew izm w R osji był dla nich ty m cza­

sową, n ien o rm aln ą sy tu a c ją i w szystkie ich p lan y zak ład ały bliskie u s ta ­ now ienie k o n sty tu c y jn y c h rządów d em o k raty czn y ch w R osji” 51.

P o tw ierd zen iem powyższego stanow iska m oże być rów nież stosun ek S tan ów Z jednoczonych do R osji R adzieckiej. Mimo o grom nych k o n tro ­ w ersji, jak ie b udziła i ciągle budzi ta sp raw a w histo rio g rafii 52, m ożna w skazać n a k ilk a zasadniczych m om entów . A m ery k an ie nie w ierzy li w u trz y m an ie się przez dłuższy czas p a rtii bolszew ickiej u w ładzy.

A m basador U SA w P io tro g rad zie, D. R. F rancis, od m o m entu w y b u ch u

47 L a n sin g m e m o o n a b s o lu tis m an d B o lsh e v ism , O ctober 26, 1918 cy t. za:

B . N о g g 1 e, op. cit., s. 127.

48 A. J. M a y e r , H isto ric a l T h o u g h t a n d A m e r ic a n F o reig n P o lic y in th e E ra of th e F irs t W o r ld W a r, [w:] F . L . L o e w e n h e i m i in n i, T h e H isto ria n a n d th e D ip lo m a t. T h e R o le o f H is to r y a n d H isto ria n s in A m e r ic a n F o reig n P o lic y , N e w Y ork 1967, s. 85, szerzej zob. A . J. M a y e r , P o litic s a n d D ip lo m a c y of P ea cem a k in g : C o n ta in m e n t a n d C o u n te r r e v o lu tio n a t V e r s a ille s , 1918— 1920, N e w Y ork 1967.

49 S zerzej: L . G e l f a n d , T h e I n q u iry : A m e r ic a n P re p a r a tio n fo r P ea ce, 1919—

1918, N e w H a v en 1963, cyt. za: B. N o g g l e , op. cit., s. 52.

50 L. G e l f a n d , T h e I n q u ir y , s. 211—214, cyt. za: B. N o g g l e , op. cit., s. 127.

51 B. N o g g l e , op. cit., s. 127.

52 S to su n ek W ilson a do R osji R ad zieck iej sta ł się p rzed m io tem b ad ań h isto rio ­ g r a fii a m ery k a ń sk iej d op iero w la ta c h p ięćd ziesią ty ch . D o n a jw ię k s z y c h d zieł n a ­ le ż y praca G. F . K e n i x a n a ( S o v ie t- A m e r ic a n R e la tio n s, 1917— 1920, t. I: R u ssia L e a v e s th e W a r, t. II: T h e D ecisio n to I n te r v e n e , P rin ceto n 1956), w której au to r p od k reśla, że W ilso n fa k ty c z n ie „n igd y ca łk o w ic ie n ie ro zu m ia ł i n ie a p ro b o w a ł”

in te r w e n c ji w R osji. Zob. T h e D ecisio n to I n te r v e n e , s. 379 n . In n e sta n o w isk o z a j­

m u ją np. W. A . W i l l i a m s , A. J. M a y e r i N. G. L e v i n , k tó rzy n a p ie r w ­ szy m m iejscu sta w ia ją „ a n ty b o lsz e w iz m ” W. W ilson a (W. A . W i l l i a m s , A m e r i- c a n -R u ssia n R e la tio n s 1781— 1947, N e ' / Y ork 1952; A . J. M a y e r , P o litic s ; N. G.

L e v i n , W o o d r o w W ilso n a n d W o r ld P o litic s. A m e r ic a ’s R esp o n se to W a r a n d R e v o lu tio n , N e w Y ork 1968). Zob. te ż k ró tk ie o m ó w ie n ie sto su n k u h isto rio g ra fii a m ery k a ń sk iej do p rob lem u p o lity k i W ilsona w o b ec R o sji R a d zieck iej w : B.

N o g g l e , op. cit., s. 125— 132 oraz s. 220—221.

(12)

P O M O C R Z Ą D O W A U S A D L A P O L S K I P O I W O J N IE 83

rew o lu cji socjalistycznej utrzy m y w ał, że „now y re ż im ” w k ró tce zała­

m ie się i rad zi nie uznaw ać now ej w ładzy, dopóki „ sy tu a c ja się nie w y ­ jaśn i i bolszew icy n ie zostaną odsunięci od rząd ó w ” и . R adca h an d lo w e­

go P oselstw a R P w W aszyngtonie, H. G liw ic pisał jeszcze w połow ie 1922 r.: „A m e ry k a n ie nie w ierzą w m ożność u trz y m an ia się à la longue reżim u b o lsz e w ic k ie g o --- M ówią też oni ciągle o przyszłej in te g ra ln e j dem o kraty czn ej Rosji. N ie chcą bow iem z d ru g iej stro n y A m ery k an ie po­

w ro tu a u to k ra ty z m u uw ażając, że fo rm a a u to k ra ty c z n a d a je ta k sam o m ałą ręk o jm ię do ro zw o ju gospodarczego, ja k i bolszew izm ” 54. Z w ia rą w k ró tk o trw ało ść p ań stw a radzieckiego łączył się p o stu la t in teg raln o ści te ry to ria ln e j Rosji i opozycja w obec „czynników trzecich p rag n ący ch obalić bolszew izm ” 5S.

S k u tk i takiego stan o w iska bezpośrednio odczuła P olska, k tó ra ani w okresie przy g o tow ań do w o jn y z R osją R adziecką, ani w tra k c ie tr w a ­ nia w alk, nie o trz y m ała żadnych k red y tó w , żadnej pom ocy od rzą d u am erykańskiego. Z p u n k tu w idzenia nin iejszy ch rozw ażań nie je s t je d ­ n a k konieczne szersze om aw ianie sto su n k u U SA do polsko-radzieckiego k o n flik tu zbrojn eg o w 1920 r. Doczekał się on w Polsce k ilk u o pracow ań i w y starczy za n im i pow tórzyć, że W aszyngton od początku p rzeciw ny b ył polskiej po lity ce w schodniej, zag rażającej procesow i stab ilizacji w E u ro p ie 56.

W ydaje się, że pow yższe cechy a m ery k ań sk iej p o lity k i wobec R osji są dowodem , że ad m in istra c ja w ilsonow ska nie dostrzegała n iebezpie­

czeństw a w y n ik ająceg o dla k ap italizm u ze zw ycięstw a rew o lu c ji socja­

listycznej w Rosji; co w ięcej, w ielu b yło w USA zw olenników uzn ania w ładzy L en ina. Z arów no sen ato r B orah, k tó ry w ygłaszał opinię, że „Ro­

sja m a tak ie sam o p raw o do u sta n a w ia n ia p a ń stw a socjalistycznego w k a ­ pitalisty czn y m św iecie, ja k ie m iała re p u b lik a ń sk a A m ery k a w św iecie m o n archiczn y m ” 51, ja k i sfe ry gospodarcze, k tó re w id ziały „ży w otn y in te re s w h a n d lu z R osją 58 w y po w iad ały się za naw iązan iem stosun kó w d y p lo m aty czny ch z R osją Radziecką.

Skoro n ie ro zu m iano isto ty p rzem ian re w o lu c y jn y ch w R osji i nie do­

ceniano ich sk u tk ó w dla sy stem u kapitalisty czn ego, niesłuszna w y d a je się teza, że przeciw d ziałan ie ru ch o m rew o lu c y jn y m w E uro pie środkow o- południow ow schodniej w y n ik ało przede w szystk im z obaw p rzed k o m u ­ nizm em .

D odatkow ym a rg u m e n te m przeciw ko te j tezie je s t tak że sto su n ek S ta ­ nów Z jednoczonych do a k c ji k red y to w ej d la P olsk i i in n y ch now o u tw o ­ rzo ny ch p a ń stw w E u ro p ie c e n tra ln e j i południow ej. Mimo, że ru c h y

53 F. R. D u l l e s , T h e R oad to T eh eran . T h e S to r y o j R u ssia a n d A m e ric a , 1781—1943, N ew York 1944, s. 107 nn.

54 AAN, Amb. RP W aszyngton, t. 228, k. 99—100: raport radcy handlowego, H. G liw ica pt. „Zasadnicze w ytyczne polsko-am erykańskiej p olityki”, w ysłan y do MPiH 19 lipca 1922. Szereg argum entów przytacza też J. W ędrowski, P o lity k a , s. 357 nn.

55 P. W a n d y c z , S ta n y Z je d n o czo n e, s. 23.

56 Z. L a n d a u , O k ilk u , s. 1096— 1100; L. Z y b l i k i e w i c z , S ta n y Z je d n o c zo ­ n e, s. 220—243; J. W ę d r o w s k i , P o lity k a , s. 351—419.

57 P. W a n d y c z , op. cit., s. 24.

58 Pism o przewodniczącego A m erican Com m ercial A ssociation to Prom ote Trade w ith Russia, H. K ellocka, do senatora Borah, z 20 m aja 1920, cyt. za: В. N о g g 1 e, op. cit., s. 146; zob. też R. F. S m i t h , A m e r ic a n F o reig n R e la tio n s, 1920— 1942, [w:] B. J. B e r n s t e i n , T o w a r d s a N e w P a st: D isse n tin g E ssa ys in A m e ric a n H is to r y , N ew York 1968, s. 237—238, cyt. za: B. N o g g l e , op. cit., s. 150.

(13)

rew o lu cy jn e ro zw ija ły się w ty c h k ra ja c h ju ż w końcu 1918 r. „po­

m oc” U SA nadeszła dopiero w lu ty m 1919 r. Z g ó ry też założono, że będzie ona trw a ć do koń ca lipca t. r., chociaż n ie m ożna było przew idzieć czy fala re w o lu c y jn a do tego czasu ustąpi. Dużej pom ocy udzielono poza ty m Belgii i północnej F ra n cji, o k tó ry c h tru d n o tw ierdzić, że b y ły za­

grożone przez kom unizm .

P rz ed ostateczną odpow iedzią n a p y tan ie , ja k ie czynnik i decydow ały o podjęciu przez U SA a k c ji k red y to w ej w sto su n k u do now o p ow stały ch p a ń stw w E uropie, n ależy k ilk a słów pośw ięcić polityce p rez y d e n ta W il­

sona. L e k tu ra w y b ra n y c h pozycji n iezm iernie obszernej i k o n tro w e rsy j­

nej 59 lite r a tu r y prow adzi do w niosku, że W ilson pod osłoną w zniosłych h aseł i zasad k iero w ał się w p ra k ty c e re a ln y m in te rese m S tan ó w Z jed n o ­ czonych. Poprzez w łączenie k r a ju w n u r t sp ra w św iatow ych, poprzez oddziaływ anie n a postanow ienia tra k ta tu pokojow ego i p rag n ie n ie stw o ­ rzen ia „now ego ład u w św iecie”, sta ra ł się zapew nić S tan o m dom in ującą pozycję w św iecie, co stw arzało b y k o rzy stn e w a ru n k i dla niesk ręp o w a­

nego rozw oju ek sp an sji gospodarczej am ery k ań sk ieg o k a p ita łu p ry w a t­

nego i pozw oliłoby u trz y m ać w ysoką k o n iu n k tu rę w k r a ju M.

E u ro p ejsk a p o lity k a k re d y to w a W ilsona tak , ja k i cała jego p o lity k a zagraniczna w la ta c h 1919— 1920, b y ła w yp adkow ą ró żn y ch dążeń i ce­

lów, różn y ch stan o w isk i poglądów , ścierający ch się w łonie a d m in istra ­ cji w aszyngtońskiej. Szczególnie po zakończeniu w o jn y n a ra s ta ły sprzecz­

ności i k o n flik ty , k rzy żow ały się przeciw staw n e in te resy , p rz e p la ta ły się cele po lity k i w e w n ętrzn e j i zagranicznej.

P re z y d e n t W ilson, m im o sw ej niezw ykle silnej pozycji wobec K o n ­ gresu, jak ą zdobył w ok resie w o jny , b y ł po jej zakończeniu coraz b a r­

dziej k ręp o w an y przez opozycję w K ongresie, przez szeroko ro zum ianą opinię publiczną. Społeczeństw o a m ery k ań sk ie chciało ja k najszybciej w rócić do „ sta n u n o rm aln eg o ” , tj. do s ta n u sp rzed 1917 r. 61. W obec roz­

czarow ania p ow o jen ną sy tu a c ją, daleką od w izji św ia ta „bezpiecznego d la d e m o k racji”, ro sła w opinii publicznej S tan ó w niechęć do Europy, k tó rą obw iniano o spow odow anie w szystkich tru d n o ś c i62. Szerokie rz e ­ sze ludności am e ry k ań sk ie j dość m ia ły w ysokich podatków , w ysokich cen żywności, w ysokich kosztów u trzy m an ia, do szukując się ich p rz y ­ czyn w fin an so w an iu E u ro p y przez rzą d U SA ” 63.

59 O gólną c h a r a k te r y sty k ę p o g lą d ó w i sta n o w isk o d n o śn ie p o lity k i za g ra n icz­

n ej W ilson a w la ta c h 1918— 1920 zn a jd zie c z y te ln ik w p ra cy B . N o g g l e , I n to th e T w e n tie s , s. 123— 128. W ję z y k u p o lsk im is tn ie ją u k oń czon e n ie d a w n o , d w ie prace d ok torsk ie J. W ę d r o w s k i e g o i L. Z y b l i k i e w i c z a , k tó re d otyczą o m a w ia ­ n eg o ok resu . C iek a w e u w a g i z a w iera ją ró w n ie ż ra p o rty H . G liw ic a , A A N , A m b . R P W aszyn gton , t. 228, k. S3— 95: „Z asadnicze w y ty c z n e p o lsk o -a m ery k a ń sk iej p o ­ lity k i”, w y s ła n y do M P iH 19 lip ca 1922.

60 H isto ry k a m ery k a ń sk i, N . G. L e v i n (W o o d ro w W ilso n , s. 147 n.) p isze:

„D ążen iem A m ery k i w P a r y ż u b y ł o ---u sta n o w ie n ie zm o d y fik o w a n eg o sy ste m u w o ln e g o han d lu , k tó ry zn ió słb y d y sk ry m in a cy jn e b a riery h a n d lo w e i z a m k n ięte b lo k i ek o n o m iczn e i k tó ry w e fe k c ie u sta n o w iłb y w s k a li ca łeg o św ia ta za sa d ę O tw a rty ch D rzw i (O pen D o o r) i K la u zu li N a jw ię k sz e g o U p r z y w ile jo w a n ia . U sta n o ­ w ie n ie ta k ieg o ś w ia to w e g o s y s te m u h a n d lo w eg o w y n ik a ło z p o trzeb y z a p e w n ie n ia ek sp a n sji ek sp o rtu a m ery k a ń sk ieg o , co zaw sze tra k to w a n e b y ło p rzez a d m in istra cję w ilso n o w sk ą ja k o k o n ieczn y w a ru n ek dla u trzy m a n ia w y so k ie j k o n iu n k tu ry w S ta n a c h ”. P o tw ierd za ją to liczn e d ok u m en ty w R e lie f, p a ssim .

81 H. F a u l k n e r , A m e r ic a n E con om ic H is to r y , N e w Y ork 1959.

62 R. F . D u l l e s , T h e U n ite d S ta te s sin c e 1865, N e w Y ork 1959, s. 258, 263 i 270.

63 K s zta łto w a n ie s ię k o sz tó w w U S A w la ta c h 1918— 1923, zob. J. C i e p i e - 1 e w s к i i in n i, H isto ria , ta b l. 29, s. 338.

(14)

P O M O C R Z Ą D O W A U S A D L A P O L S K I P O I W O J N IE 85

Szczególnie ostro podnosili te n fa k t zw olennicy izolacjonizm u. G ło­

sili oni, że pom oc d la E u ro p y stan o w iła zb y t duże obciążenie dla spo­

łeczeństw a am erykańskiego, gdyż pań stw o czerpało środki n a k re d y ty i pożyczki n ie ty lk o z pożyczek w e w n ętrzn y c h i podatków , ale u trz y ­ m u jąc w k ra ja c h w ysokie cen y n a żyw ność, co p rzy ogólnej pow ojennej te n d e n c ji do w zro stu cen, podw yższało koszty u trz y m a n ia 64. R osnące w p ły w y izolacjonistów oraz pow szechne przekon an ie, że p o d jęta w cza­

sie w o jn y pom oc d la A lian tó w zostanie zakończona w m om encie zaw ie­

szenia b r o n i 65, sp raw iły , że g d y w 1919 r. p o w stała konieczność z n ale­

zienia środków n a sfin an so w an ie dostaw k red y to w y c h d la E u ro p y ś ro d - kow opołudniow o-w schodniej, W ilson m u siał rozw inąć szeroką k a m p a ­ nię prop ag an d o w ą p rzed staw iając a k cję fin ansow ą w k a te g o ria c h pom ocy w im ię ideałó w i zasad d em o kraty zm u , p o d k reślając posłannictw o i m i­

sję dziejow ą S ta n ó w 66. O dpow iednia p ro p ag an d a i stosunkow o jeszcze siln a pozycja W ilsona d oprow adziły w sty czn iu do w y asygnow ania przez K ongres, m im o znacznej opozycji 67, 100 m in doi. n a k re d y ty d la n o ­ wo utw o rzo n y ch p a ń stw w E uropie c e n tra ln e j i południow ej. Poza ty m , S k a rb USA udzielił alian to m licznych pożyczek w ram a ch T he F ifth L ib e rty Loan of 1919 68.

Z czasem jed n a k , g dy w społeczeństw ie am e ry k ań sk im „idealizm u stą p ił m iejsca a p a tii i ro zczaro w an iu” 69, g d y nie sp raw d ziły się o p ty ­ m istyczne n ad zieje szybkiego uzd ro w ien ia gospodarczego E uropy, gdy okazało się, że E uro p a nie m iała czym płacić, opozycja w obec p o lity k i zagranicznej W ilsona zaczęła zdobyw ać coraz w ięcej zw olenników . Ju ż w czasie trw a n ia K o n fe re n c ji P okojow ej W ilson tra c ił w pływ y, a po jej zakończeniu m u siał stoczyć k ilkum iesięczną w alkę z przeciw nikam i T ra k ­ ta tu W arsalskiego i L igi N a ro d ó w 70, co głośnym echem od bijało się w społeczeństw ie, pogłębiało ten d e n c je izolacjonistyczne. W alka ta za­

kończyła się całk o w itą k lęsk ą W ilsona. Z w ycięstw o odniósł pogląd: P ro­

sper A m erica F irst 71, k tó ry sta ł się h asłem izolacjonistów w czasie w y ­ borów p rezy d en ck ich w 1920 r.

64 Ogólny koszt w ojn y poniesiony przez am erykańskie społeczeństw o w yn iósł ok. 35 .m ld doi. Cztery tzw . Liberty Loans em itow ane w czasie w ojn y i V ictory Loan z okresu powojennego osiągnęły razem p on ad 21 m ld doL F . R . D u l l e s , T h e U n ite d S ta te s , s. 261.

65 R e lie f, s. 160: pism o E. Rickarda do H. Hoovera z 6 stycznia 1919.

M Zob. m.in. J n te r -O ffic e M em o ra n d u m fo r A m e ric a n O ffic ia ls z 15 listopada 1918, tam że, s. 50; pism o H. Hoovera do J. B a m esa z 17 m arca 1919, ta m że, s. 337;

pism o H. Hoovera do W. W ilsona z 11 k w ietnia 1919 i W. W ilsona do H. Hoovera z 15 k w ietn ia 1919, tam że, s. 401; H. Hoover, S ta te m e n t o f F in a n cia l R e q u ir e m e n ts o f E u ro p e fr o m th e U n ite d S ta te s in th e C o m in g Y e a r , F ro m th e P r o m is e o f P ea ce a n d th e R e tu r n o f E u ro p e to W o r k , z 7 m aja 1919, tam że, s. 544.

67 Zob. tam że, s. 49: pism o H. Hoovera do W. W ilsona z 14 listopada 1918.

68 N a m ocy The F ifth Liberty Loan B ill z 1919 r. przeznaczono 1,5 m ld dola­

rów na kredyty dla rządów alianckich oraz powołano War Finance Corporation, która m iała udzielać długoterm inow ych kredytów dla am erykańskich firm ekspor­

tow ych, B. N o g g l e , op. cit., s. 151.

® R. F. D u l l e s , T h e U n ite d S ta te s , s. 270.

70 Tamże, s. 271. Podjęcie przez Cabot Lodge’a w alk i z W ilsonem oznaczało, że b ył on zw olennikiem izolacjonizm u. N ie b y ł rów nież przeciw nikiem L igi Narodów jako takiej. Spór m iędzy senatorem a W ilsonem b y ł sporem „między zw olennikam i silnego system u bezpieczeństw a zbiorowego [Wilson] a grupą w ystępującą za bar­

dziej ograniczonym i zobowiązaniam i w sprawach m iędzynarodow ych”. A. S. L i n k , W ilso n th e D ip lo m a tis t, Baltim ore 1957, s. 134, cyt. za: L. Z y b l i k i e w i c z , S to ­ su n k i, s. 209.

71 W m arcu 1920 r. Senat odm ów ił ratyfikacji Traktatu W ersalskiego i Ligi Narodów, tam że, s. 271 nn. i s. 287.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The aim of the research presented was to investigate the effect of maximum particle on different plate sizes to improve the understanding and possibly allow small scale tests on

Sprawdź, na których rysunkach nieba znajduje się gwiazdozbiór twojego znaku zodiaku.. Otocz

Artykuł 63 dodał punkt 7a w artykule 5 ustawy 0 urzędach i izbach skarbowych, poszerzając zakres działania naczelników urzędów skarbowych o obowiązek

Co do drugiego z nich należy, zdaniem SN, zauważyć, iż brak stosownej reakcji ze strony drugiego z obrońców na fakt niedo- strzeżenia przez sąd odwoławczy tego,

Śledztwo szczegółowe w karnym prawie kanonicznym, w: Praca nauko­ wa Wydziału Prawa Kanonicznego w latach 1954 - 1964 (Praca zbiorowa pod redakcją J.R... Uprawnienia

Okres merowiński stał się przedm iotem specjalnych badań nauko­ wych w odrodzonej Polsce, na terenie U niw ersytetu W arszawskiego. „W niej bowiem wykryć można

Miłość Diany i jej brata okazuje się płodna – bogini wydaje na świat córkę, Aradię.. Kilka słów należy poświęcić postaci

cultural stability and progress, it “has sought constructive global solutions to increasingly global problems.” Yet as the editors of the previous volume have