• Nie Znaleziono Wyników

Ilustrowany Kurier Polski, 1947.02.18, R.3, nr 47

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ilustrowany Kurier Polski, 1947.02.18, R.3, nr 47"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Cena egzemplarza zł

Pobieranie wyższej opłaty

Jest nadużyciem ILUSTROWANY Wydanie B. Prenumerata miesięczna AA

wynosi zł Ir U

KURIER POLS

Rok III Centrala telefoniczna IKP w Bydgoszczy 33-41 i 33-42 Telefon międzymiast. 36-00. Sekretariat redakcji 10-07

Sekretariat przyjmuje codziennie od godz. 10 do 12 Wtorek, dnia 18 lutego 1947 r. Wydawca: SPÓŁDZIELNIA WYDAWN. „Z B Y W- Konta: PKO „Zryw“ Nr VI-135: PKO IKP Nr VI-140

Konto bież.: Bank Zw. Spółek Zar. w Bydgoszczy Nr 47 Najpopularniejsza filatelistka

Shawna katastrofa lilniiza Siostra króla Faruka wśród 16 ofiar katastrofy

RZYM (obsł. wł.). Samolot pasa-1 tych zostało szesnastu pasażerów, w żerski, który wystartował z Rzymu (tym siostra egipskiego króla Faru- do Kairu, runął w odległości dzie-lka.

więćdziesięciu km od Rzymu. Zabi-|

Nie będzie rządu koalicyjnego

Niadxieja. Obuchowa

Najpopularniejszą filiotelistką młodego pokolenia jest księżniczka Elżbie­

ta, narzeczona księcia Filipa greckiego. Zdjęcie przedstawia księżniczkę w jej pokoju bawialnym, zajętą wertowaniem albumu filatelistycznego.

Wypada zaznaczyć, ie jej bogaty zbiór, to własne dzieło księżniczki.

Uwagę zwraca zarówno skromny strój królewskiej córki, jak i nie mniej skromne umeblowanie pokoju.

Państwo Nadreńsko-Westfalskie

5 punktów brytyjskiego projektu rozwiązania zagadnień Zagłębia Ruhry

LONDYN (ZAP). Według infor-

Górnicy angielscy pra- i cowali w niedzielę - Sy- I

tuacja nadal groźna

LONDYN (obsł. wł.). Po raz pierwszy w historii Anglii górnicy południowej Walii postanowili pra­

cować również w niedzielę, by tym- samym przyczynić się do złagodzenia kryzysu węglowego, który według o świadczeń czynników rządowych jest ciągle jeszcze poważny. Zaipasy wę­

gla w elektrowniach starczą jedynie na tydzień czasu. Premier Attlee od­

parł ataki na ministra paliwa Shin wella, określając je jako niesłuszne.

Zdementował również krążące pogło­

ski, jakoby w związku z kryzysem

mówi Attlee

węglowym utworzyć się miał w An­

glii rząd koalicyjny. Attlee nazwał pogłoski te jako nonsensowne.

Tymczasem w Europie panują na­

dal mrozy. Nadchodzą wiadomości o dalszych opadach śnieżnych, prze­

ważnie z Europy Środkowej. Miasto Bratysława jest całkowicie odcięte od świata. W Węgrzech na obu brze­

gach Dunaju utworzyły się wielkie lodowce. Panuje obawa powodzi pod­

czas odwilży. W Skaggerak morze u wybrzeża duńskiego jest zamarznięte na 100 km. Spadochroniarze zrzucają żywność dla statków, które utkwiły w lodowcach.

macji londyńskich, rząd brytyjski zamierza przedłożyć konferencji czterech ministrów spraw zagra­

nicznych swój własny plan przy­

szłego statutu Zagłębia Ruhry.

Plan ten zawiera pięć punktów:

1. Zagłębie Ruhry wciela się do sfederowanych Niemiec i będzie tam tworzyć ośrodek nowego pań stwa o nazwie Nadreńsko-Westfal­

skie.

2. Tytuł własności kopalń i sta­

lowni przeniesiony zostanie na przyszłą niemiecką władzę central­

ną, a zanim ona zostanie utworzo­

na, zarządzać nimi będą niemieckie władze administracyjne.

3. Kierownictwo przemysłowe oddane by było Niemcom, lecz po­

lityka produkcji i dystrybucja tej produkcji podlegałyby kontroli u- pełnomocnionego urzędu między­

narodowego, powołanego specjal­

nie do kontroli nad Zagłębiem Ruhry. W razie oporu niemiec­

kiego, organ ten mógłby na mocy uchwały własnej, powziętej więk­

szością głosów uchwycić zarząd w swoje ręce.

4. Zagłębie Ruhry’ stałoby pod autorytetem międzynarodowym za­

chodnich mocarstw okupacyjnych i państw sąsiednich, jak Belgii i Holandii. Związek Sowiecki, a i inne państwa wschodnie mogłyby być pozwane do współudziału w kontroli rta podstawie wzajem­

ności.

5 Wreszcie międzynarodowy u- rząd kontroli nad Zagł. Ruhry o- pierałby się na stałej armii mie-

St. Zjedn. muszą mieć

silna armie

NOWY JORK (obsł. wł.) Amery­

kański minister wojny Patterson o- świadczył, iż jest to wprawdzie po­

bożnym życzeniem, by powstał mię­

dzynarodowy’ system bezpieczeństwa, ale faktem jest, że taki jeszcze nie istnieje, a dopóki go nie ma, Ame­

ryka dbać musi o odpowiednio silną armię, która dałaby jej dostateczną gwaranci' ia wypadek wojny, gdyż Ameryk; rwała z polityką izolacjo- ntanw

dzynarodowej, którą należałoby zawczasu zorganizować, aby mogła zająć natychmiast miejsce odwo­

łanych wojsk okupacyjnych. Nie byłyby to jednostki liczne, lecz zmotoryzowane, dobrze uzbrojone i umieszczone w Zagłębiu. Armia ta składałaby się z obywateli ziem zachodnich.

Jeden głos - za, trzy głosy - przeciw

żądaniom Jugosławii do części Karyntii i Styrii Długa rozmowa Gusiewa z delegatem Austrii

Jedną z najpopularniejszych artystek Związku Radzieckiego jest śpiewacz­

ka operowa Nadzieja Obuchowa, od­

znaczona „premią Stalina". Jej wy.

stępy na scenie moskiewskiego Te­

atru Wielkiego cieszą się od 20 lat niesłabnącym powodzeniem. Świetna artystka doskonale zna obce języki i z równą łatwością śpiewa arie w jężyku hiszpańskim, włoskim i fram

suskim.

LONDYN (obsł. wł.). Delegaci A- meryki, Anglii i Francji na konfe­

rencji zastępców min. spraw zagr.

odrzucili żądania Jugosławii do czę­

ści Karyntii i Styrii. Delegat ra­

dziecki Gusiew popierał te żądania.

Śląsk Jasne stanowisko znajduje Francji wobec projektów się w Polsce

„umiędzynarodowienia Śląska"

PARYŻ (PAP). W odpowiedzi na pytanie paryskiego korespondenta PAP, jakie jest stanowisko rządu francuskiego wobec pewnych manew­

rów w sprawie „umiędzynarodowie­

nia Śląska" rzecznik francuskiego’

ministerstwa spraw zagranicznych odpowiedział: „Śląsk znajduje się w Polsce. Francja w żaden sposób nie jest zainteresowana w kontrolowaniu przemysłu sprzymierzonego kraju".

Brytyjsko, ndyjskit wojska odkryły na dzied&ińęy wewnętrz: iednego.

| z meczeli'; w Tilhara studnię niemal po wierzch wypełniono, .włokami, przeciwników politycznych partii muzułmańskiej.

Wobec tego pierwsi trzej postanowi­

li przesłać do Rady Ministrów odpo­

wiedni raport z zaprzeczeniem praw Jugosławii, a delegat radziecki przę­

śle Radzie osobny memoriał. Delegat radziecki, Gusiew zaznaczył na po­

parcie żądań Jugosławii, te Jugosła­

wia podczas wojny straciła 10 proc, swej ludności i biła się także o nie­

podległość Austrii. Delegat brytyj­

ski zaznaczył, że stosunki ostatniej wojny nie powinny służyć jako pod­

stawa do obecnych pc-rtraktacyj.

MOSKWA (obsł. wł.). Delegat ra­

dziecki Gusiew, odbył długą rozmowę z delegatem Austrii, dr Gruberem.

Rozmowie tej przypisują duże zna­

czenie.

LONDYN (obsł. wł.). W drodze do Londynu znajduje się rzecznik austriackiego min. skarbu; celem przedstawienia gospodarczej sytuacji Austrii.

Protest ZSRR

u rządu amerykańskiego

MOSKWA (obsł. -wl). Związefc Radziecki zaprotestował oficjalnie u rządu Stanów Zjednoczonych prze- ciwko oświadczeniu amerykańskiego podsekretarza stanu, Dean Achesona, że radziecka polityka zagraniczna dąży do imperializmu i ekspansji.

Wybuch bomb

w Madrycie

LONDYN (PAP). Agencja Reu- tera donosi z Madrytu, że w piątek dnia 14 bm. wybuchły w Madrycie 2 bomby. Jedna z nich wybuchła przed gmachem, w którym mieść*

się urząd śledczy, druga zaś w mieszkaniu jednego z obcych dy­

plomatów. Eksplozje nie pociągnę­

ły za sobą ofiar w ludziach, wyrzą­

dziły jednak pewne szkody w bu­

dynkach.

Na Węgrzech sytuacja naprężona

Pogłoski o ustąpieniu ,, premiera Nagy - Przed sensacyjnym procesem

______ politycznym______

BUDAPESZT (obsł. wł.). Na Wę­

grzech nie minęło dotychczas napię­

cie polityczne w związku z oskarże­

niem węgierskiej partii komunistycz­

nej skierowanym pod adresem partii drobnych właścicieli, którzy podczas ostatnich wyborów uzyskali więk­

szość. Wczoraj rozeszły się po Bu­

dapeszcie pogłoski, jakoby premier węgierski, Nagy, miał ustąpić. Spo­

dziewana je»t reorganizacja gabine­

tu, do którego wejść większa liczba komunistów. Rozłam panuje także w partii drobnych posiadaczy, których prawe skrzydło zarzuca resz­

cie zbytnie faworyzowanie komuni­

stów. Uspokojenie opinii nastąpi prawdopodobnie dopiero po procesie, jaki się odbędzie w dniu 24 lutego br. W procesie tym oskarżeni są nie­

którzy byli członkowie rządu, człon­

kowie partii drobnych właścicieli, o Wi** p rtwn wiw imłn i > jujj . Qefcarte-

nie wyszło ze strony komunistów.

Proces wykaże, czy oskarżenia te byu ły słuszne.

NOWY JORK (obsł. wl). Depay, tament stanu USA zakomunikował iż rządowi węgierskiemu udzielono pożyczki w wysokości 15 milionów dolarów na zakup demobilu amery- kańskiego, jako pomoc dla odbudowu­

jących się po zniszczeniach wojen­

nych Węgier i wypełnienie przy, jętych na siebie w Jałcie zobowią­

zań.

Ujawniło się

244 członków nielegalnych organizacji

WARSZAWA (PAP) Podają ze Żró- dei oficjalnych, że od dnia 1 do 15 lutego br. ujawniło eię 244 członków nielegalnych organizacyj. Po ujaw­

nieniu eię w Urzędach Bezpieczeń­

stwa i po oddaniu broni zostali oni wypuszczeni na wolność i powrócili do swych domów, by rozpocząć now*

ty<*. *

(2)

ILUSTROWANY KURIER POLSKI

Naczelny, lekarz obozu oświęcimskiego w armii Andersa

LONDYN (PAP). Według wia­

domości podanych przez brytyjskie koła oficjalne, władze brytyjskie aresztowały b. naczelnego lekarza obozu w Oświęcimiu, Władysława Deringa. Dering w chwili areszto­

wania zajmował odpowiedzialne stanowisko w polskim szpitalu nr 6 w Huntington w Anglii.

Trzy państwa domagają się wy­

dania Deringa jako przestępcy wo­

jennego: Polska, Francja i Czecho-I

■łowacja.

M) ii iiMg ggsgtto H m

Żądają one również udziału w opracowaniu traktatu pokojowego z Niemcami

RZYM (ZAP). Raeeznjk włosk ego min. spraw zagr. ogłosił szczegóły dotyczące odziała Włoch w opraco­

waniu traktatu pokojowego z Niem­

cami.

Włochy przez wypowiedzenie Niem­

com wojny dały dąży wkład do zwy­

cięstwa — mówi oświadczenie — i żądają udziału w opracowania trak­

tatu » Niemcami. Italia głównie za­

interesowana jest organizacją go­

spodarczą Niemiec, ponieważ rynek niemiecki ma dla Włoch wielkie zna­

czenie, a dostawy węgła niemieckiego są pierwszorzędnej wagi. Stąd też Italia opowiada się za gospodarczym zjednoczeniem całych Niemiec.

Nielegalna organizacja 1

w gimnazjach warszawskich |

WARSZAWA (PAP). W Jadze Bez-|

pieczeństwa wykryły nielegalną or- s genizację wśród uczniów warszaw- Ę skich gimnazjów im. Batorego. Jasiń-g skiego, Mickiewicza i OO. Saiezja-g nów. Członkowie tej organizacji mie- g li m. la., zamiar wysadzenia w po- g wietrze pomnika ku czci poległych S żołnierzy armii radzieckiej.

Komisja bałkańska ONZ

Diljitaogij ąiik n Mlinislń zostanie wyłoniona specjalna komisja

przenosi ATENY (obsł. wŁ). Rząd grecki ATENY tobsl wł.l Rznd olecki zach koncentracyjnych, w których,= się z Aten do Salonik]

uwzględnił prośbę o wstrzymanie wy­

konania wyroku na 5 zasądzonych na karę śmierci partyzantach grec-

zach koncentracyjnych, w których,|

według twierdzeń kół greckich, znaj­

dują się partyzanci z terenu Bułga­

rii, Albanii i Jugosławii.

LONDYN (obst. wł.). Zastępcy ministrów postanowili, że mniejsze państwa będą miały okazję przed­

stawienia ustnie lub pisemnie stano­

wiska swego w sprawie traktatu po­

kojowego z Niemcami.

Postanowiono również, źe zostanie wyłoniona specjalna komisja, która przedstawi Radzie Ministrów cało­

kształt spraw dot. traktatu pokojo­

wego z Niemcami. Delegatem z ra­

mienia Wielkiej Brytanii do tej ko-

paracyj wojennych na konferencję moskiewską. Drugie pismo pochodzi od rządu irańskiego, który również domaga się współudziału w konfe­

rencji moskiewskiej.

kich do chwili rozpatrzenia sprawy przez komisję bałkańską ONZ.

Komisja ta przenosi się obecni* x Aten do Salonik. Przed tym urządzi ona inspekcję po więzieniach i obo-

Mń DMiEttll Diwll dt IIS1 Opinia amerykańska niezadowolona z tego zjawiska

Członek Partii Pracy

powrócił z kwatery

partyzantów greckich

ATENY (obsł wł.). Odnalazł się brytyjski członek Partii Pracy, któ­

ry wdał się do kwatery partyzantów greckich i uważany był za zaginione­

go. Oświadczył on, iż partyzanci greccy są dobrze uzbrojeni. Posiada-

Co inni

STCIEWHłSZKST Prasa polska komentuje w dal­

szym ciągu dyskusję, jaka toczyła się w Izbie Gmin na temat Polskie­

go Korpusu Przysposobienia i Roz­

mieszczenia. .,Życie Warszawy”

pisze w związku z tym:

„W7 toku wspomnianej debaty w izbie Gmin. min. Bellenger oświad­

czył w autorytatywnej wypowiedzi, że „członkowie PKPIR uważani są za część sił zbrojnych, podlegają­

cych brytyjskiemu ministerstwu o- brony narodowej*'. Przypierany dalszymi pytaniami, min. Bellenger stwierdził wprost, iż „Polski Kor­

pus Przysposobienia wchodzi w skład armii brytyjskiej**.

Trudno — niezależnie od oko­

liczności, które je spowodowały — o jaśniejsze sformułowanie. Trua- no o dobitniejsze potwierdzenie słuszności stanowiska rządu pol­

skiego, który w szeregu not pod­

kreślił właśnie bądź co bądź nie­

zwykły w stosunkach dyplomatycz­

nych fakt utrzymywania przez rząd zaprzyjaźnionego kraju polskiej formacji wojskowej. Fakt bez­

przykładnego wciągania — przez rząd zaprzyjaźnionego kraju — na obcą służbę tysięcy obywateli pol­

skich, poddanych bezpośredniej ko­

misji wyznaczony został sir Cado­

gan. NOWY JORK (obsł. wł.). Do Ra­

dy Ministrów wpłynęły dwa pisma:

jedno od międzynarodowej komisji reparacyjnej w Brukseli o wydelego­

wanie jednego fachowe* odnośnie re-

NOWY JORK (ZAP). Rzecznik amerykańskiego ministerstwa wojny oświadczył przedstawicielom prasy, że w Stanach Zjednoczonych pracuje obecnie 600 niemieckich uczonych.

„New York Herald Tribune" infor­

muje, że oczekuje się dalszego napły­

wu naukowców niemieckich do Ame­

ryki, Niemcy ci otrzymują obywatel­

stwo amerykańskie, * wkrótce uzy­

skają zezwolenie na sprowadzenie swych rodzin. Zdaniem dziennika te uprzywilejowania Niemców wywołu­

ją wśród opinii amerykańskiej wiel­

kie Zdziwienie i niezadowolenia

Pod gorącym słońcem Południa

W W związku z przybyciem transpor­ Afryce żyje 18 tys. Polaków

tu repatriantów z Afryki, zdołał ko­

respondent ZAP-u uzyskać dzięki u- przejmości dyr. Krysy garść infor­

macji o tym, jak żyją Polacy w tych odległych stronach. Okazuje się więc) i» uchodźcy polscy, w liczbie przeszło 18 tysięcy, mieszkają w szeregu obo­

zów., rozrzuconych po Afryce Wscho­

dniej i Południową}. Uchodźcy ci od­

byli przeważnie w czasńe wojny po­

dróż z Polśki przez Rosję i Iran, a dalej przez Indie lub Palestynę do Afryki. Obecnie w Unii Południowo- Afrykańskiej znajduje się sierociniec

przepustek korzysta z uwag na wiel­

kie odległości. Obozy położone są bo­

wiem niejednokrotnie o 300 km od najbliższego miasta. Wyżywienie jest na ogół dobre. Prócz żywności, wy­

płaca rię po 10 szylingów miesięcznie na osobę. Życie kulturalno-oświatowe koncentruje się w świetlicach, utrzy­

mywanych przez polską YMCA i a- merykańskie instytucje dobroczynne.

Wygłaszane są odczyty, a własne ze­

społy teatralne dają przedstawienia.

Biblioteki zaopatrzone są w pisma i książki, nadesłane z Londynu. Brak jest natomiast pism z kraju.

Holendrzy chcą «ię nauczyć walczyć przy pomocy

bomby atomowej

HAGA (obsł. wL)' Holenderska ko­

misja wojskowa udaje się do Stanów Zjednoczonych, by tam w przeciągu 5 miesięcy przestudiować sposób pro­

wadzenia wojny bombą atomową.

Francja nadal

bez gazet

PARYŻ (obsł.). wł.). Francja jest nadal bez gazet. Żądania pracowni­

ków drukarń są tematem rozważań rządu. Premier Ramadier zabronił wydawnictwom zawierania prywat­

nych umów z swymi pracownikami.

w Audtehoom, pod nazwą „Dom polskich dzieci". Przebywa tam ok.

500 dzieci. Nie wszystkie z tych dzie­

ci są kompletnymi sierotami. Część została tylko w czasie wojny od ro­

dziców oddzielona i nie jest wyklu­

czone, że ojciec, lub matka żyją gdzieś

— najprawdopodobniej w kraju.

W południowej Redezji żyją 2 ty­

siące Polaków w 3 obozach; Paran- dellos, Rousaippy i Diggefold, gdzie znajduje się również polskie gimna­

zjum żeńskie. W północnej Rodezji jest aż 5 obozów. W pierwszym z nich w miejscowości Livingstone przebywa t. zw. grupa cypryjska w liczbie 500 osób. Są to Polacy, któ­

rzy w pierwszej fazie wojny znajdo­

wali się w Rumunii, następnie prze­

nieśli się na Cypr, a gdy i ta wyspa w 1941 r. została zagrożona — prze­

rzuceni zostali do Livingstone. W drugim obozie w Dusaea przebywa 1.000 Polaków, w trzecim w Rwana

— Kiibwa — ok. 3.000, w czwartym

— Fort Jamson — 300 osób, w pią­

tym wreszcie — Abercom — 700 osób.

Najgorszy jest obóz w Bwana- Kubwa, który przypomina wprawdzie z nazwy fragmenty z „W pustyni i w puszczy", ale posiada fatalny kli­

mat, sprzyjający malarii i żółtej fe­

brze. W Ugandzie żyje 6 tysięcy Po­

laków w obozie w Koja-Masindi, w Tanganice zaś 3 tysiące w obozie w Arusha i 1.500 w Tangem-Iringa.

Pewna ilość Polaków przebywa wreszcie w Kenii.

Polacy korzystają ze swobody po­

ruszania się, ograniczonej jedynie do konieczności postarania się o przepu­

stkę. W praktyce jednak mało kto s

Polska oczekuje

zagranicznych turystów

WARSZAWA. W niedługim cza*

sie należy spodziewać się przyjazdu pierwszych zorganizowanych wycie­

czek turystycznych z zagranicy. Trud­

no obecnie przewidzieć jakie roz­

miary przybierze ruch cudzoziemców w naszym kraju, w każdym razie za­

obserwowano za granicą poważne zainteresowanie wartościami tury- stycznu-uzdrowiskowymi Polski, w pierwszym zaś rzędzie ziem zachod­

nich. Najwięcej zapytań napływa z terenu Skandynawii.

Warto przy tej sposobności przy­

pomnieć jak się kształtował napływ turystów-cudzoziemców do Polski w latach przedwojennych. Notowano tu­

taj systematyczny wzrost zarówno liczby przybywających, jak i tzw.

turystodni. W r, 1938 ilość obcych turystów przekroczyła 100.000. przy- czem największy napływ miał miej­

sce (w kolejności) z Niemiec, Au­

strii, USA, Czechosłowacji, Fran­

cji i Anglii. Zestawienie krajów wskazuje, że sytuacja uległa zasad­

niczej zmianie. Obecnie na pierwsze miejsce, przynajmniej w początko­

wym okresie, wysuną się na pewno Szwedzi, a obok nich poważną rolę

dniu 25- 2. rozpoczął* się roapra- w* przeciwko zabójcy Erzberge- ra, Heinrichowi Thylissen. Rozprawa odbędzie się w Oouetanuy i trwać ba Me 3 dni.

odegrają turyści i Innych krajów skandynawskich i Ameryki.

Przed wojną bilans turystyczny Polski był ujemny i w r. 1934 wyra­

żał się sumą 42 miln. zł. W tym sa­

mym czasie Francja notowała dodat­

nie saldo turystyczne w wys. 800 miln franków, Włosi — 550 miln, lir., saldo Czechosłowacji zaś było zrównoważone.

Jednym z zadań w obecnej polityce turystycznej będzie zapewnienie Pol­

sce dodatniego bilansu i, wydaje się.

że dzięki wielkiej atrakcyjności tu- rystyczno-uzdrowiskowej naszego kraju, osiągnięcie tego stanie się realne i po rax pierwszy Skarb Pań­

stwa zanotuje z turystyki dochody.

ją m. in. angielskie i amerykańskie karabiny maszynowe.

B. kanclerz Schuschnlgg

rezygnuje z polityki

NOWY JORK (ZAP). Były kanc­

lerz austriacki Schuschnigg oświad­

czył po swym przybyciu do Ameryki, że nie zamierza już wrócić do polity­

ki. Narazi* urządza dłuższe tournó po Ameryce, podczas którego wygła­

szać będzie wykłady.

Przyjęcie w Paryżu

PARYŻ (PAP). Odbyło się tu przyjęcie urządzone przez rumuń­

skiego min. spraw zagranicznych Ta- tanescu na cześć min. Bidault. Na przyjęciu obecni byli również amba­

sador polski Modzelewski i radziecki, Bogomołow.

Niemcy

wobec traktatu pokojowego

BERLIN (obsł. wł.), Współzawodni­

czący i Schumacherem, Grotewohl wyjawi) również swoje zdanie w

•prawie traktatu pokojowego z Niem­

cami. Jego zd-arderc traktat ten nie powinien zostać narzucony narodowi niemieckiemu. Nad traktatem tym po­

winien odbyć się wśród Niemców plebiscyt. Traktat powinien podpisać niemiecki rząd centralny, który skła­

dałby się z przedstawicieli wszystkich niemieckich partii j związków zawo­

dowych

Nie chcą, by Helgoland

został zniszczony

LONDYN (obsł, wł.). Rząd Szlezwi.

ku zwrócił «dę do władz brytyjskich z prośbą, by zaniechał zamiaru wy*

sadzenia w powietrze fortyfikacyj na wyspie Helgoland, co doprowadziłoby do częściowej zagłady tej wyspy.

Wyspa Helgoland winna znaleźć się pod opieką Organizacji Narodów Zjednoczonych.

mendzie zdecydowanych wrogów nowej Polski.

Czyż można się dziwić, te rząd polski zagroził swego czasu pozba­

wieniem obywatelstwa polskiego tych Polaków, którzy — mimo wszystko — zdecydują się wstąpić do PKPIRf

Sprawa Polskiego Korpusu Przy, sposobienia i Rozmieszczenia nale­

ży do rzędu owych „wciął nieza- łatwionych spraw”, o których wspominał w swoim expose pre­

mier Cyrankiewicz, mówiąc o sto­

sunkach polsko-brytyjskich. Na­

leży — dodajmy od siebie — do rzędu spraw, które wnoszą nie­

potrzebną i szkodliwą dwuznacz­

ność w tycie międzynarodowe Jesteśmy przekonani, te nasi przyjaciele angielscy — wiele gło­

sów w ostatniej debacie świadczy o tym najdowodniej — zrozumieją to wpierw czy później. Im wcze­

śniej, tym — oczywiście — lepiej".

ttstaMtaińskKIlwypntilaH POZNAN (

w ). Dyrekcja Między narodowych Targów Poznańskich komunikuje, ie stoiska na zbliża­

jące się Targi Wiosenne zostały już we wszystkich halach wystawo­

wych wykupione.

Słowacy u prez. Benesza MOSKWA (ob»ł. wl.). Prez. Benesz przyjął delegację Rady Narodowej

Słowaków. Na przyjęciu tym wy­

głosi] dłuższe przemówienie na te­

mat wewnętrznej i zagraniczna' po­

lityk, Czechosłowacji- Zaznaczył on, te o wiele korzystniej jest mleć za aj^tada prtgfew Związek RedwleokL

nil mała państewko słowackie.

Przewodniczący słowackiej rady na­

rodowa], dr Letrich stwierdził, źe do­

świadczenie ostatniej wojny w dosta­

teczne! mierze wykazało, że Słowacja istnieć może jedynie w ramach repu­

bliki ozechostbowackie)

Wczesne zajęcie powierzchni wy­

stawowej spowodowane zostało licznymi w ostatnich dniach zapo­

wiedziami udziału firm zagranicz­

nych, oraz wzmożonymi zgłosze­

niami krajowych producentów.

Wszyscy przedsiębiorcy, którzy zamierzają wziąć udział w taj­

gach, a którzy nie dokonali jeszcze zgłoszeń, proszeni są o możliwie natychmiastowe skomunikowanie się z Dyrekcją Międzynarodowych Targów Poznańskich, celem ewefi tualnego zarezerwowania sobie miejsca na otwartej przestrzeni, oraz zorientowania się co do we runków i możliwości pobudowania własnych prowizorycznych paw tonów

Dyplomacja francuska wykazuje w ostatnim czasie ożywioną dzia­

łalność. W opracowaniu snajdują się traktaty z Anglią, Czechosło­

wacją i Polską,

Na temat sojuszu francusko-an­

gielskiego pisze centralny organ PPS:

„Komisja zagraniczna parlamen­

tu francuskiego jednomyślnie przy­

jęła wniosek w sprawie prędkiego

| podpisania traktatu francusko- Sbrytyjskiego. Prawdopodobnie trak Etat ten zostanie podpisany jeszcze

= przed konferencją moskiewską w

£ sprawie Niemiec i będzie wzorowa- fny na traktacie radziecko-brytyj- f skim.

| Pierwsze rozmowy w sprawie u- fmcwy anglo-francuskiej przepro-

| wadził Leon Blum. podczas swej

| ostatniej bytności w Londynie w g trakcie swego tak krótkiego, lecz gtak owocnego urzędowania na sta- Snowisku premiera tymczasowego g rządu francuskiego. Już wówczas

| cała prasa światowa powitała za-

| powiedź traktatu francusko-bry- gtyjskiego, jako dalszy krok wzmac­

niający pokój światowy.

| W odróżnieniu od wcześniejszych I koncepcji francuskich („blok za- i chodni” itd.) obecny traktat nie jest i skierowany przeciwko komukol­

wiek i przewiduje zaproszenie in­

nych państw do przyłączenia się.

Najistotniejszą jego częścią ma być- przeciwdziałanie możliwość!

nowej agresji niemieckiej Obie strony przewidują uzgodnienie swe go postępowania w Niemczech z postanowieniami Poczdamu i z uchwałami, jakie zapadną w Mo­

skwie.

Trakrat ^ancusko-angielski mo­

że odegra wielką rolę w budowie

Światowego pokoju.

(3)

Turyfcl I wczasowicze p od adresem kolei, autobusów I poczt/

ILUSTROWANY KURIER POLSKI

Milsln i liAMo Hi! na Ziemiach Odzyskanych musi być wyplenione

Jeleniagóra, w lutym Muśliny wypowiedzieć walkę śla- tnazamoćci, niedbalstwu, lekkomy­

ślności 1 tak bardzo rozpanoszonemu u nas lenistwu umysłowemu. Musi*

my wyplenić ztfo, które rozwielmożni*

lo się wśród nas w czasie okupacji — zio, które rozrosło się, niestety, rów*

niei na Ziemiach Odzyskanych.

Nie chodzi nam o rzeczy wielkie.

Dobrze wiemy, że nie od razu Kra­

ków zbudowano! Osiągnięcia nasze zwłaszcza w przemyśle są tu olbrzy­

mie. Świat pracy wraz ze swoimi Inżynierami i technikami dokonał wprost cudów. Stopniowo uporamy się z rozlicznymi, piętrzącymi się przed nami trudnościami, z czasem zlikwidujemy także przerosty organi­

zacyjne i biurokratyczne, a miejsce ludzi nieodpowiednich zajmą ludzie o wysokim poczuciu odpowiedzialno­

ści i należytej wiedzy fachowej.

Dziś pragniemy zająć się pewnymi drobnymi napozór niedociągnięciami w dziedzinie komunikacji, które wła­

śnie dlatego, że są drobiazgami i że przy odrobinie dobrej woli można by ich uniknąć, tak bardzo 1 słusznie de­

nerwują turystów i wczasowiczów zjeżdżających obecnie licznie na prze­

cudny teren jeleniogórski.

Np- na dworcu w Szklarskiej Porę-

A

(

bie Górnej pasażerów wprowadza się karygodnie w błąd fałszywie informu­

jącymi rozkładami jazdy- Rozwieszo­

ne w październiku ub. roku afisze w ogóle nie są poprawiane. Nikt nie zatroszczy się w tym największym o*

środku turystycznym Dolnego Śląska o należyte informowanie turystów i wczasowiczów, nikt palcem nie ruszy, aby przez odpowiednie wywieszki in­

formować o zmianach w rozkładzie Jazdy. Nieaktualne Informacje nale­

ży czymprędzej usunąć z hellu dwór cowegó, bowiem, wprowadzając lu-

Śnieżne Jamy w Karkonoszach (1490 m) ze schroniskiem na szczycie dzi w błąd i irytując podróżnych, pro­

wokują jeno do wymyślań i utyski­

wań na kolejnictwo. Winą obarczyć należy nie tylko niedbały personel lokalny, lecz także władze nadzorcze, które nie dopilnowują akuratnego wy.

konywania swoich zarządzeń przez podwładnych i nie pociągają winnych do odpowiedzialności dyscyplinarnej.

Bo nie wątpimy, że władze dyrekcyjne są w tym wypadku w porządku i że w porę zawiadomiły poszczególne sta­

cje o dokonanych zmianach.

Na karb tego nagminnego u nas niedbalstwa j tej karygodnej opiesza­

łości zapisać należy również niezgo­

dne z prawdą informowanie podróż­

nych przy t- zw- „okienkach informa­

cyjnych", gdzie częstokroć niewła­

ściwy człowiek na niewłaściwym miejscu w ogóle nie orientuje się w zawiłym labiryncie rozkładu jazdy kolejowej; a o pociągach odwołanych, zmienionych i dodatkowo kursujących często w ogóle nie ma pojęcia, bo zmiany te w posiadanej książce przez nikogo nie zostały uwidocznione

Państwowa Komunik. Samochodo­

wa kroczy niestety wiernie śladami swojej starszej siostrzycy. Zmienia ona rozkłady jazdy, lecz nikt nie po­

myśli o uwidocznieniu tych zmian na

orientacyjnych tablicach przystanko­

wych. I znowu Szklarska Poręba służyć nam musi jako przykład nied­

balstwa 1 niedołęstwa administracji autobusowej 1 klasycznego wprowa­

dzania w błąd publiczności, marzną­

cej pod gołym niebem w oczekiwaniu na autobus, kursujący według jakie­

goś w głębokiej tajemnicy utrzymy­

wanego nowego planu.

Jednak rekord ustaliła poczta w tej

Górna Szklarska Poręba w szacie zimowej

stwem i niedołęstwem, swoim zanie­

dbywaniem obowiązków na stanowi­

skach, które piastujecie! I wierzcie mi:

wołałbym tych słów nie napisać, jak w ogóle wołałbym, aby przynajmniej

arcyplęknej miejscowości uzdrowisko­

wo-turystycznej. Szklarska Poręba to miejscowość bardzo rozległa. Wy­

starczy powiedzieć, że na terenie Po­

ręby znajdują *ię aż cztery dworce kolejowe: Górny, Średni, Dolny 1 Huta Józefa. Z Poręby Górnej można jeszcze skomunikować się ze światem.

Średnia Poręba to Już świat deskami zabity — coś Jak owa odludna wyspa z powieści, do której poczta docho­

dzi raz na wiele miesięcy- Z Szklar

•klej Poręby Średniej niemożliwe Jest nawet wysłać zawiadomienie o szczę*

Z pracy Instytutu Filmowego w Krakowie

Polski film naukowo oświatowy

zdobywa uznanie zagranicy

Kraków, w lutym O poczynaniach Filmu Polskiego pi- szemy bardzo mało 1 bez superlaty­

wów. Długie wyczekiwanie na pierw­

szy powojenny film pełnometrażo­

wy, a w końcu i zawiedzione na­

dzieje — wszystko to składa się na brak popularności polskiego filmu i wszystkiego czy wszystkich, co są z nim związani.

Istnieje jednak jeszcze i druga dzie­

dzina kinematografii krajowej, wprawdzie mniej popularna, ale za to o znacznie większym znaczeniu — film naukowo-oświatowy.

Produkcją tego rodzaju obrazów zajmuje się powstały w grudniu 1945 roku Instytut Filmowy w Krakowie.

Dotąd instytu zajmował się oprócz produkcji filmowej prowadzeniem kursów przeszkolenia filmowego, któ­

re ukończyło 35 słuchaczy. Więk­

szość szkoliła się w dziale produkcji,

•na asystentów względnie operatorów, specjalnie kroniki filmowej. Kurs zorganizowano dla kinomechaników, którzy dotąd przyuczeni w czasie okupacji, pracowali bez dyplomów.

Dał im on przede wszystkim pewne­

go rodzaju przeszkolenie i umożliwił zdobycie świadectwa.

Najlepszym dowodem pozytywnej pracy tej dziedziny filmu krajowego jest zdobycie uznania na festivalu filmowym w Cannes, gdzie film nau- kowo-krajoznawczy „Wieliczka" uzy­

skał pierwszą nagrodę.

Do nakręconych dotąd filmów nale­

żą ponadto: „Ręce dziecka", „Rak", ..Kałużnica", „Skroplone powietrze".

.Łopuszna", „Nafta", „Motyl", „Źró­

dła energii elektrycznej w południo­

wej Polsce", „Jak pracują porty".

Na warsztacie są: „Wrotki chołubne", . Gdańsk", „Katedra w Oliwie", „Zie­

mia Kładzka", „Hutnicy”, „Życie je­

ża” i „Pantofelek”.

Obecnie krakowską placówkę prze­

kształcono z ośrodka szkoleniowego

śllwym dojeździe w te piękne strony- Nie ma tu ani agencji pocztowej, ani skrzynki do listów. Nie znajdzie się skrzynek pocztowych nawet na dwor­

cach. Listonosz, jak mnie zapewnia­

no dostarcza pocztę zupełnie dowol­

nie — raz na kilka dni. Aby wysłać list, trzeba przebyć góry i doliny, by po wielokilometrowej wędrówce do­

trzeć do jedynej poczty porębskiej.

Na szczęście — nie wszędzie Jest

tak źle, jak w Szklarskiej Porębie, nie wszędzie dba się o tak idealne odcię­

cie od Świata. W takim pobliskim Karpaczu np. poczta otwarta jest przez cały dzień, a nie jak w Porębie w długą przerwę obiadową. W Karpa­

czu listonosze — z matematyczną do­

kładnością — codziennie doręczają adresatom przesyłki pocztowe W Karpaczu skrzynki do listów rozmie­

szczone są w wielu punktach tego rozległego uzdrowiska i sąsiednich Bierutowic- W Karpaczu skrzynki te opróżniane są z całą pewnością co-

na ośrodek produkcji filmów wyłącz­

nie naukowych 1 krajoznawczych.

W stadium realizacji jest „Puszcza Białowieska" 1 „Zima w Karkono­

szach". Poza tym są w opracowaniu scenariusze do filmów: „Boże Naro­

dzenie w górach". „Nie od razu Kra­

ków zbudowano", „Ołtarz Wita Stwosza w kościele Mariackim".

Program produkcji filmów Instytu­

tu Krakowskiego opracowany jest na podstawie programu Ministerstwa Oświaty. Filmy etnograficzne 1 kra­

urs przeszkolenia filmowego w Krakowie. Lekcja o sprzęcie technicznym joznawcze podlegają komisji pod kie­

runkiem dr T. Dobrowolskiego a filmy rolnicze — komisji z prof dr Marchlewskim na czele.

Mimo olbrzymich trudność: jak brak taśmy szerokiej którą więcej niż skąpo przydziela łódzka centra­

la, (wąskiej zaś taśrm pozytywowej absolutnie nie ma na rynku krajo­

wym) — praca idzie naprzód.

Przy Instytucie Filmowym stwo­

rzono dział filmów oświatowych

dziennie. Co j«rt niemożliwe w^

Szklarskiej Porębie, co zdaje się być^

nie do przeprowadzenia w najwięk-^

szym ośrodku klimatycznym ni« tyl*^

ko Dolnego Śląska, ale bodaj całejg Polski, to idealnie funkcjonuje w «ą-g elednim Karpaczu t Bierutowicach.^

I gdy kolej porębska lekceważy sobie turystów, kolej w Karpaczu choć na>

nieudolnie atramentem wypisanej kar*^

teczce informuje np., że pociąg po-^

Śpieszny do Warszawy kursuje bbec*^

nie tylko co drugi dzień, gdy według^

tablic orientacyjnych w Szklarskiej^

Porębie kursuje ten pociąg nadal co-^

dziennie jak dawniej, co się oczywi-^

Me mija z prawdą, a naraża turystów^

na stratę czasu i pieniędzy i kosztu je g nie mało nerwów.

Oto kilka obrazków z bardzo ma-^

łego odcinka. Są to może drobiazgi,^Żołnierze wojsk rządowych ubrani ag ale drobiazgi dość ważne dla ludzi,4w mundury angielskie, podobnie zre*

znajdujących się w podróży, zwla"^8ztg, umundurowani są i powstańcy, szcza dla turystów i wczasowiczów,Źja,kkoińiek u tych 08tatnieh spotyka zieżdżaiących tu dla poratowania^ . Na

zdrowia 1 uspokojenia nadszarpnię-2 , . , L . . . . „ . , , . i ódziało artylerii rządowej w pobliżu , , .. . . ....

tych rytmem wielkomiejskim nerwów. $ £ " , „ góry Tzena. ' Apelujemy do kogo należy: nie de-*

nerwu]cle nas dłużej swoim niedbal­

Artyleria grecka na pozycji

takich 1 podobnych, przy odrobinie dobrej woli łatwych do usunięcia u*

sterek na naszych Ziemiach Odzyska­

nych dziś już nie bylol

Kazimierz Nądziński

jfta widomni międziinarodonej

Spór o procedurę

Zastępcy ministrów spraw zagra- czterech podkomlsyj stałych i co nicznych, obradujący w Londynie,

od szeregu już dni dyskutują nad zagadnieniem procedury przygo ­ towania traktatu pokojowego z Niemcami. Dwie szczególnie pro ­ pozycje, a mianowicie angielska i radziecka wywołały obszerną wy mianę zdań, która jednak, jak do ­ tąd nie doprowadziła do uzgodnie ­ nia poglądów.

Wcześniej rozpatrywane było me ­ morandum złożone przez delegata amerykańskiego Murphy'ego. Me­

morandum to proponuje stworzenie

16 mm, który ma swoje pododdzia­

ły we wszystkich większych ośrod­

kach Polski. Dział ten dysponuje głównie materiałem poniemieckim i nie może zaspokoić potrzeb szkol­

nictwa polskiego.

W Polsce przedwojennej, oprócz małżonków Marczaków — nikt się tą dziedziną filmu nie zajmował.

Dzisiaj, tę leżącą dotąd u nas od­

łogiem dziedzinę filmu Państwo sta­

ra się rozwinąć i postawić na odpo­

wiednim poziomie. Największą trud-

nością jest brak sprzętu techniczne­

go, taśmy filmowej oraz brak ludzi, którzy by mogli w tej dziedzinie fil­

mu szkolić kadry potrzebnych nam ludzi. Pionierzy tych filmów muszą dzisiaj jeszcze pokonywać tysiączne trudności, aby nareszcie wykonać to, co .im powierzyło Ministerstwo Oświaty, Że nie zawiedli zaufania i wypełnili swe zadanie — tego do­

wodem jest nawet uznanie wybrednej zagranicy.

najmniej twóch tymczasowych, w których zasiadać mają przedstawi ­ ciele mniejszych państw. Podko­

misje te mają przyjąć następujące zadania: 1 opracowania problemu struktury politycznej i zasad kon­

stytucyjnych Niemiec, 2. rozpatrze ­ nie zagadnień terytorialnych, 3.

opracowanie zagadnienia organi ­ zacji gospodarczej Niemiec i od ­ szkodowań, 4. rozpatrzenie sprawy ri zbrojenia i demilitaryzacji, w szczególności zaś sprawy trwania czasu • okupacji wojskowej. W skład komisji mają wchodzić przed ­ stawiciele Wielkiej Czwórki 1 mniejszych państw. Memorandum amerykańskie wysuwa też projekt wysłuchania postulatów i poglą ­ dów „kompetentnych władz nie ­ mieckich i rzeczoznawców", a więc wobec braku rządu centralnego przywódców uznanych partii de ­ mokratycznych, związków zawodo- dowych i przedstawicieli rządów prowincjonalnych.

Memorandum brytyjskie, przed ­ stawione przez Sir Wiliama Stran- ga proponuje, ażeby przygotowa­

niem traktatu zajęła się Rada Mi­

nistrów spraw zagranicznych Wiel ­ kiej Czwórki, jak również zastępcy ministrów, zasięgając opinii 18 in ­ nych państw alianckich, które wal­

czyły z Niemcami. Przedstawiciele rządów alianckich mieliby możność składania oświadczeń zastępcom ministrów spraw zagranicznych Następnie główne konkluzje Rady Ministrów i inne zasadnicze doku ­ menty mają być zakomunikowane przedstawicielom państw alianc ­ kich, którzy mieliby prawo przed­

stawienia na ten temat swych ko­

mentarzy.

Projekt brytyjski mówi dalej o powołaniu komitetu doradczego, złożonego z zastępców ministrów oraz delegatów państw alianckich.

Zadaniem komitetu byłoby infor ­ mowanie państw alianckich o po ­ stępach pracy Rady Ministrów 1 zastępców ministrów.

j Rada ministrów spraw zagra­

nicznych lub ich zastępców mogła­

by również mianować specjalne komisje do rozpatrywania poszcze ­ gólnych kwestyj związanych z tiaktatem. Komisje takie składa łyby się z przedstawicieli Wielkiej Czwórki oraz „odpowiedniej" licz ­ by przedstawicieli państw alianc­

kich „włącznie z tymi, które są zainteresowane bezp< średnio stu­

diowanym zagadnieniem".

Gdy ministrowie spraw zagra­

nicznych Wielkiej Czwórki uzgo dnlą „ogólne wytyczne" orojektu traktatu, uwzględniwszy należycie poglądy państw alianckich, zwoła ją oni konferencję ogólną celem przedyskutowania projektu Jeżeli

(Ciąg dalszy na str. następnej/

(4)

ILUSTROWANY KURIER POCSKI

konferencji będzie^ KRONIKA KRAJOWA

(Ciąg dalszy ze sbr. poprzedniej) --- — podczas tej )

istniał rząd niemiecki nadający się^ —... ...

do przyjęcia traktatu, jego przed stawiciele powinni otrzymać moż- ność wyrażenia swych poglądów naS tej konferencji. Po konferencji | ogólnej przedstawiciele państw. któS

« b podpisały deklarację o bezwa

runkowej kapitulacji Niemiec, po-S (dz). Trwające od szeregu winni spotkać się znowu dla oprą §dni silne mrozy spowodowały, że cowania ostatecznych decyzji w^dd zatoki Puckiej, który osiągnął sprawie traktatu. |luż ,cyPel bełski, zaczyna rozprze-

j^strzeniać się daiej wgłąb otwarte Odnośnie centralnego rządu nie &go Bałtyku i w kierunku Gdańska mieckiego, delegat brytyjski wyra ^Grubość lodu pod Kuźnicą na Helu ził przy tym opinię, że powstanie | przekracza 47 cm, pod Puckiem 50.

takiego rządu nie jest koniecznej dła zwołania ogólnej konferencji^

pokojowej, lecz gdyby • podobny j rząd istniał w owym czasie, nale-S

Zatoka Gdańska pod lodem

u samej nasady Helu pod Włady sławowem, ze względu na płytkość zatoki w tym miejscu dochodzi do 53 cm. Komunikacja pomiędzy stałym lądem, a osadami rybacki­

mi na Helu odbywa się przez lod zatoki na sankach z żaglem, Ino zaprzężonych w konie

SOS statku „Wirginia Bity**

żałoby zasięgnąć jego opinii przed? o. ■ . . , . „ o , , . . . , ,, , podpisaniem traktatu. g btatek, wiozący konie dla Polski, utknął wsrod lodov

Delegat francuski zajął w spra | na Bałtyku

wie centralnego rządu niemieckie j GDYNIA fam). Po południu 14 go stanowisko negatywne uważa 0bm. rozeszła się po Gdyni sensa jąc, że poruszanie tej sprawy jest jcyjna wiadomość o losie oczekiwa jaszcze przedwczesne. Zn ego tu od czwartku. statku ame

Memorandum radzieckie zawierJ'Aa^kiego „Virginia City", któ specjalne propozycje w sprawl,.j'yPłyn^ao Gdym z transportem wysłuchania poglądów krajów, któ j800 kon’ kanadyjskich Okazuje re były okupowane i rzez Niemcy ®<at«k ten tkwi w lodach w włącznie z Albanią. Związek Ra między Kattegatem a dziecki uważa bowiem, że AlbaniafOresundem "%

powinna być reprezentowana najwa brak jest bowiem dla ogólnej konferencji pokojowej. |konl wody do Plcia- Zaalarmowa

Memorandum radzieckie propo g nu.ie, ażeby centralnemu rządowi

niemieckiemu dostarczano spo/«^aw 1 1 a 1 V

riBilons Kolejek linowych

alianckich, które były okupowanej1.11^0 rekordową Lczbę 142.000 pasa- przez Niemcy i w myśl planu ra-|zePOW* P^ew^z^nych kolejką bno-

*L. , . . . , . na Kasprowy Wierch Maksymal- dzieckiego są bezpośrednio «am-S _ . . H 1 . s . , . $ną frekwencję zanotowano w sierp- teresowane. powinno byc zaproszo jnia prrewożą<. 28 500 osób, eo st£

nych przez ministrów sf raw bl5sko 1000 dBiennic W granwznych do wzięcia udziału w£r 1938 z kolejkj skorzystalo og.ółera dyskusji i w studiowaniu r.a-2 92 000 pasażerów Wzrost wynosi gadnień dotyczących bezpośredniog^ęc ponad 50 proc., eo jest najlep- mteresów danego kraju. ।

Ponadto Rada powinna powołać stoły komitet składający się z przedstawicieli Wielkiej Czwórki celem przeprowadzenia konsultacji z rządami alianckimi oraz infor­

mowania ioh o postępach przygo­

towania traktatu. Ten stały komi­

tet powinien zasięgać opinii przed­

stawicieli mniejszych narodów alianckich w sprawach poruszo nych w memorandach ich rządów, przeprowadzać z rzeczoznawcami rządów alianckich dyskusję nad zagadnieniami interesującymi spe­

cjalnie poszczególne kraje alianc­

kie, informować, rządy alianckie o pracy Rady ministrów spraw za­

granicznych oraz przekazywać o- świadczenia i memoranda jednego z rządów alianckich innym rządom alianckim.

Stały komitet może wyznaczać a/i hoc podkomisje z udziałem rze-

suwanych krajów alianckich, celem studiowania kwestii specjalnie in­

teresujących poszczególne kraje alianckie. Wreszcie plan radziecki proponuje, ażeby zastępcy mini­

strów spraw zagranicznych mogli zapraszać przedstawicieli bezpo­

średnio zainteresowanego kraju do udziału w omawianiu zagadnień doty czących bezpośrednich intere­

sów danego kraju.

Delegaci amerykańscy i angielscy nie podzielili opinii radzieckiej, że Albania powinna być uznana jako kraj bezpośrednio zaintereso wany traktatem pokojowym i ma­

jący za sobą zbrojny udział w woj­

nie. Obaj delegaci kwestionowali w ogóle radziecką listę krajów bezpośrednio zainteresowanych twierdząc, że do bezpośrednio za­

interesowanych należą nie tylko państwa, które graniczą z Niemca-

«»■ nwianojt e, Ił I*. ix VJI v. |^i aniv^u /,

ezoznawców bezpośrednio zaintere- mi, lub były przez Niemców oku-

!»S

Opowieść

Suszyń wiedział również, że nie było to powołanie.

Bardzo chętnie opuściłb} miasto. Lecz wymagało to wal­

ki. A Jerzy był jakby zmęczonv. Trawiły go stany dziw ­ ne, psychozy głębokie i ciemne.

— Nauczyłem się wojny — myślał — wojny złożo ­ nej z rozpasania, swobody, wyczynów. Trudno jest prze­

stawić mentalność. Ci giełdziarze i spekulanci, — to rów­

nież jei dzieci. Są między nimi tacy, są na pewno, co idą podświadomie linią wrażeń niecodziennych. Przeżywają i przedłużają psychozę niebezpieczeństw sugestywnych i mocnych, jak gra. Sądzą, że odnoszą zwycięstwa wciąż.

Są to często gracze, ryzykanci, szukający rozstrzygnięć śmiałych, „wojennych". Tylko — Suszyń pojmował to coraz lepiej — jest to połączone z łatwością zdobywania pieniądza. W rezultacie oznacza to szybką degenerację Smak złota — to silny smak. Z tego już nie ma od- wrottt...

Siedząc za biurkiem Suszyń myślał często o tym, że nie może jeszcze zostawić miasta. Chciał widzieć, chciał zobaczyć mocno i szczerze tę historię zarysowaną lepiej, wyraźniej. Pozbyć się dziwnego związku ze sprawami natury ogólnej. Szukać co rano w gazetach cyfr. Dziś 26 fabrvk, jutro 40! Tak, Szwecja śmiało podjeżdża pod mola gdyńskie. Węgiel, węgiel czeka! 7 jakichś zakurzo­

nych, niepewnych tuneli, jadą lakierowane czarne paro-

Rano urzędnicy w starannie zaprasowanych mankietach jadą ciężarówkami usuwać gruzy.

— Co?... Huta nr 3!... Już czynna?—

— Huta, czy epopea?™

Pan L. „zarobił" cztery miliony. Lekko i z finezją.

Lecz tego samego dnia 160 pracowr: łódzkich uzyskało 30% nadwyżki produkcyjnej. Stanowi to osiem milio­

nów. Pan L. mimo wszystko został pobitv o całe cztery miliony. Zrobiło się, to ta, prywatnie, bez kurtyny, na własnym podwórku.

Suszyń myślał również o Marcie. Mówmr jasno i la ­ pidarnie — Suszyń już kochał Martę. Sprawa dziewczy ­ ny, tam w lesie, była sprawą — jak mawiał Pomioła — honorową. Tutai. ten mały problemik mieszał się i nie miał teorii zdecydowanych.

— Czy kocham tę młodą Martę o nogach smukłych i różowych, czy oczy Ireny?... Ten Stefan ubrany w ko ­ lor taniego Remarpue i snobizm spekulanta... Całowali się tam chyba wtedy w wąskim korytarzu, w czasie ko ­ lacji w „Lepiance"?... Pamiętał te drobne iskierki, co zapaliły się szybko wówczas w jei oczach.

Suszyń łamał się z sobą. Chciał iść .do rewii. Istot­

nie... poszedł. Kupił sobie daleki bilet. Siadł • patrzał.

Konferansjer miotał się w kupletach. Nagie zza pleców wypłynęła mu Marta. Stała różowa i prosta, a światła gasły w oka mgnieniu, otaczając ją szybką grą. Z resz­

tek seledynu tłukącego się nad rampą, urodził się rytm...

Marta zaczęła tańczyć...

Było tak, że na schyłku jakiegoś dnia do pokoju Suszynia zastukał stary Andrzejewski.

— A no — mówił — znalazłem pana. Umówiliśmy się Hi na groby. Zima niedługo, a pana jak nie ma, tak

no natychmiast władze UNRRA.

które dysponują transportem kom, oraz oddziały firmy maklerskiej ..American Scantinc Line", które uczynią wszystko, by pomóc stat­

kowi. Los statku jest niewątpli­

wie ciężki i może się bardzo po­

gorszyć, jeśli pomoc nie nadejdzie w najbliższym czasie. Może wte dy zaistnieć sytuacja, że konie po­

zbawione będą nie tylko wody, ale i paszy.

GdańsA

Wręczenie nagród Wybrzeża prof. Strzałeclaerrtu i dyr. Iwo Gallowi

GDANSK (am). 14 lutego br. w gabinecie wojewody gdańskiego od­

była się uroczystość wręczenia na grody teatralnej i malarskie' dwom zasłużonym artystom mie­

szkającym i pracującym na Wy­

brzeżu, Są nimi znany reżyser, dy rektor miejskiego team ..Wybrze­

że" w Gdyni, Iwo Gall uraz artysta malarz prof, Janusz Strzałecki, rektor Wyższej Szkoły Sztuk Pięk nych w Sopocie. Nagrody zostały ustanowione przez Gdańską Woje­

wódzką Radę Sztuki i Kultury Ar­

tystycznej w wysokości po 40 tys.

zł każda.

Iwo Gall otrzymał nagrodę w u znaniu zasług położonych dla roz

szym dowodem olbrzymiej popular­

ności przejazdów na Kasprowy.

W końcu tego miesiąca przypada 11 rocznica istnienia kolejki, uru­

chomionej 22 lutego 1936 r. Kolejka linowa na Kasprowy Wierch jest 3-ą w Europie pod względem długości trasy 5-ą zaś różnicy wzniesień do­

chodzącej blisko 1000 mtr.

woju teatru w Polsce oraz za cało­

kształt pracy artystycznej ze szcze­

gólnym uwzg’ędnieniem teatru na Wybrzeżu. Prof Strzałecki otrzy­

mał nagrodę malarską za zasługi położone w dziedzinie malarstwa polskiego ze szczególnym uwzglę­

dnieniem organizacji Wyższej Szko­

ły Sztuk Pięknych w Sopocie. Na­

grody zostały wręczone artystom przez wicewojewodę Gadomskiego w obecnpści przewodniczącego Gdańskiej WRN Dziewiarza, pre zesa Rady Sztuki inż. Firkowiczą, naczelnika woj. Wydziału Kultu­

ry i Sztuki Urbańskiego, przedsta­

wicieli artystów, plastyków i pra­

Pnyoalowania I Gistid sy.

14 tramwajów wodnych będzie utrzymywało komunikację

GDANSK (am). Prace organiza­

cyjne Międzynarodowych Targów Gdańskich są w pełnym toku. O- gólne zarysy i szkice techniczne targów są już gotowe Międzyna rodowe Targi Gdańskie, które ma ją być instrumentem wymiany handlowej Polski z zagranicą, bę­

dą mieściły się w Gdańsku, Sopo cie i Gdyni. Część gdańska tar­

gów mieścić się będzie na intere­

sująco położonej wyspie Holm, gdzie istnieją już pawilony o po- wierzchni^użytkowej 16 tys. m kw

W Sopocie, gdzie wystawiać bę dzie swe wyroby przemysł galan­

teryjny i ludowy przemysł arty­

styczny, pawilony mieścić się będą u zbiegu ulicy Rokossowskiego i Grunwaldzkiej, w miejscu, skąd

dzisiaj w szybkim tempie wywozi się gruzy spalonych domów.

Część wystawowa w Gdyni mie­

ścić się będzie na Skwerze Ko­

ściuszki, między basenem Prezy­

denta i basenem jachtowym; tam zostaną zbudowane pawilony, a stojący obok niewykończony bu­

dynek oddany będzie dla muzeum rybackiego,

uzyska swe rozwiązanie żytku gości

nych, które będą utrzymywały ko munikację między trzema częścia­

mi targów. Tramwaje wodne bę­

dą wspomagane przez kolej 1 auto­

busy, które częściowo zostaną wy­

pożyczone z Bydgoszczy i Pozna­

ni*.

Problem komunikacji rozumne i rzeczowe przez oddanie do u- 14 tramwajów wod­

polska liczy 25 statków

moTe”ntemdyskusjakltocs:y 8ię w okofkt®re uoecnie uysKusja toczy się w oaog obsługują --- ————— siedem linii żeglugowych regularnych

ło zagadnienia, jak należy rozu-j GDYNIA fam). 25 polskich stat- mieć termin „kraje bezpośrednio jków handlowych i pasażerskich, zainteresowane" oraz nad kwest,ą|należącyeh do towarzystw arma- centralnego rządu niemieckiego.jtorskicłi Żegluga Polska SA, Pol Zw. Radziecki opowiedział się, jakjsko Brytyjskie Towarzystwo Okrę- wiemy, za jednością polityczną^towe oraz GAL eksploatowane są Niemiec, podczas gdy pozostał i jprzez Towarzystwo Okrętowe Gdy- trzej partnerzy Wielkiej Czwórkijnia—Ameryka Linie Żeglugowe woleliby widzieć przyszłe Niemcy.^GAL. Flota nasza liczy 2 statki jako federację państw. ^pasażerskie; „Batory" i „Sobieski"

Na piątkowym posie’Twmiu po |o tonażu BDT 14.287 i 11.030 i szyb- południowym rozpoczęła się szcze |kości 18,5 i 17 węzłów. Ponadto gółowa dyskusja — punkt pojposiadamy trzy statki towarowo-pa- punkcie — nad pięciu propozycja-|sażerskie, a mianowicie: „Lublin", mi w sprawie procedury: dwiema j, Lech- stanowiące własność Polsko radzieckimi, jedną francuską. jed-j Brytyjski ego Towarzystwa Żegl. o- ną amerykańską i jedną brytyjską^raz „Śląsk** należący do „Żeglug:

w tej kolejności, w jakiej propo-ŹPolskiej". Pozostałe statki towa- zycje te zostały zgłoszone. Naj-jrowe, to „Białystok". „Tobruk", pierw więc dyskutowano memo Z,Narwik", „Bałtyk**, „Borysław-, randum radzieckie. g..Morska Wola**, „Stalowa Wola",

„Wisła**. ,,Wilno**, „Toruń-, .Kra­

ków**, „Poznań", „Katowice**, ,JLe- want", „Lechistan**, „Hel-, „Rataj**,

„Oksywie", „Nysa** i „Lida**.

Ogólny tonaż wszystkich statków wynosi 92.086 BRT. Dziewięć stat­

ków należy do GAL-u, trzynaście do Żeglugi Polskiej 1 trzy do Pol­

sko-Brytyjskiego Tow. Okrętowe­

go. Statki te obsługują 7 linii re­

gularnych: do portów wschodniego wybrzeża Szwecji, do portów za­

chodniego wybrzeża Szwecji i Da­

nii, do Londynu i Hull, do Koter­

ii amu i Antwerpii, do portów Le- wantu, do Północnej Ameryki i do Południowej Ameryki.

Statki polskie uzupełniane są w miarę potrzeby statkami chartero- wanymi przez GAL od innych to­

warzystw.

nie ma. Był pan raz u Marty... a jakże... mówiła. I po­

tem... jak w wodę.

Suszyń mruczał coś zmieszany.

— Nie mów pan nic — stary rozsiadł się wygodnie w fotelu — po kupiecku mówi się prosto: tancereczkal Widzisz pan — Andrzejewski drapał się w brodę — ona już taka jest. To nie dla chleba, panie Jerzy. Ona

„lubi" tańczyć. To było w niej* od dzieciństwa. Już ta­

kie mam córki, inne niż u ludzi. Irena przez to zginęła i Marta zginie również. Zakażę jej — rzuci nas! Poza tym jest bardzo dobra.

— Zakochałem się śmiesznie w tancerce — myślał Jerzy, idąc drugiego dnia do Andrzejewskich — ule ­ głem okropnej sugestii. To tylko ładny manekin...

(CSąę dalszy »isits®4}

Marta przywitała go żywo.

— Tak pan nas wówczas zostawił — mówiła z oży ­ wieniem — w tej paskudnej „Lepiance". Nie znoszę tego lokalu. Tylko, że Stefan...

— To narzeczony pani? — Suszvń starał się być swobodny — nic nie rozumiem z tego.

— To współudziałowiec w naszej rewii, zastępuje również dyrektora. Jest miły., bez pretensji. Lubi się bawić.

— A pani, a pani? — Suszyń jąkał się i czerwienił™

Nagle zobaczył ją przed sobą. Tuż przy twarzy.

— Ja tańczę — mówiła wolno i z uśmiechem. — * Tylko to jedno kocham.

Po drodze na cmentarz opowiadała mu dużo. Sta­

rzy Andrzejewscy szli z tyłu.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jest tu mączek, jest drobniutki jako kołacz, tak słodziutki i czerwona jarzębinka (nazbierała jej dziewczynka koło płotka w ogródeczku na jesiennym, na słoneczku) Są i

Malessa opisuje następnie, co jej wiadomo o osobie Perkinsa. Miał on przed Wojną jakąś fabryczkę w Bielsku. zł za poniesione już koszty przygotowania drogi. Co do strony

jeszcze przez wiete lat walczyć z trudnościami gospodarczymi, gdyż Wielka Brytania zmuszona jest więcej importować, niż eksportować. Przyczynia się do tego również pomoc

Z tych względów — a ponadto czując się nieco dotknięty pomi- nięćiem jego osoby — von dem Bach postarał się zwrócić uwagę Hitlera na to, że przez

o wyzdrowienie. Kartę tę umieścił wraz z moim nazw, pod aparatem. Po chwiij rozległ się pewien rodzaj gwizdu i szum skrzydeł. Szmer się zbliżył w ciemności, zaszeleściały

Łagodzi się o 1/3 kary pozbawienia wolności, orzeczone w rozmiarze po­.. nad lat

Mówić o Żeromskim tak, żeby jego cytaty nie wyglądały jak biy szczące klejnoty na tle matowej tka niny, a zaiazem nie zatracić się w dynamice jego prozy, zachować

Lecz choć ona dzieckiem, rozum jej był ten jaki miała przed swym zgo- się rozumieć, Wan ukrył przed.. Książka kończy się jak większość^ ■ ■ kronik codziennego,