Zygmunt Zakrzewski
Język ogólnopolski a ustawa
Palestra 8/7(79), 52-55
Z Y G M U N T Z A K R ZEW SK I
Ję zy k ogólnopolski a ustawa
M iło śn icy języ k a p o ls k ie g o o b se r w u ją od d łu ższeg o cza su n iep o k o ją ce z ja w isk o . Z ja w isk ie m ty m je s t u p o rczy w a p ro p a g a n d a b łę d ó w ję z y k o w y c h w a u d y cja ch r a d io w y c h i te le w iz y jn y c h , w a r ty k u ła c h p r a so w y c h , a n a w e t w p od ręczn ik ach sz k o ln y c h . M am y p rzecież „ T o w a rzy stw o P o p r a w n o śc i J ę z y k a P o lsk ie g o ”, „R adio w y P o r a d n ik J ę z y k o w y " , „K om isję J ęzy k a U r z ę d o w e g o ”, w y d a n o sp oro k sią ż e k z d zied zin y p o p ra w n o ści języ k a , w y c h o d z ą cza so p ism a słu żą ce ty m sp raw om , a n a ła m a ch in n y ch cza so p ism u k a zu ją s i ę o d cza su d o czasu a r ty k u ły , w k tórych z n a w cy języ k a p o ls k ie g o w sk a z u ją u c h y b ie n ia sp rzeczn e z o b o w ią z u ją c y m i n or m am i ję z y k o w y m i oraz p rzestrzeg a ją przed zb y t g o r liw y m „ z a śm ie c a n ie m ” ję.zyka o jc z y s te g o w y r a z a m i ob cym i.
M ożna b y w ię c bez p rzesa d y p o w ie d z ie ć , że tra fn e sp o strzeżen ia i słu szn e u w a g i zn a w có w p o p ra w n ej p o lsz c z y z n y n ie ty lk o w y w a r ły d o d a tn i w p ły w na o so b y w y p o w ia d a ją c e sw e p ię k n e m y ś li przed m ik ro fo n em , k a m erą te le w iz y jn ą c z y n a ła m a ch p o czy tn y ch czasop ism , a le r ó w n ie ż p rzy czy n iły s ię w w y so k im sto p n iu d o w y r o b ie n ia sp ra w n o ści w id zó w , c z y te ln ik ó w i słu c h a c z y w p o słu g iw a n iu s i ę ję z y k ie m p o lsk im . O sią g n ięcie w te j d z ie d z in ie , b ęd ą ce w y n ik ie m k o n se k w e n tn e j w a lk i o czy sto ść i p o p r a w n o ść ję z y k a , n ie b u d zi ch yb a w ą tp liw o ś c i.
J ed n a k że p o p u la ry za to rzy k ie p sk ie j p o ls z c z y z n y n ie dają za w y g r a n ą . Po k r ó tk o tr w a łe j p rzerw ie za czy n a ją w z n a w ia ć sw ą d ziałaln ość, i to w sposób św ia d c z ą c y o c a łk o w ity m b raku czy z a n ik u w r a ż liw o śc i n a o b o w ią zu ją ce n orm y ję z y k o w e . W za sięg u ich w p ły w u zn a la z ły s ię ju ż n a w e t p o d ręczn ik i szk o ln e, pn zed m iotem zaś szczeg ó ln eg o z a in te r e so w a n ia „p o p u la ry za to ró w ” jest, ja k w id ać, u sta w a . I to je s t n ajb ard ziej n iep o k o ją ce.
To w sz y stk o , o czym w y żej m o w a , n ie je s t p r z y w id z e n ie m czy tw o rem bu jn ej w y o b ra źn i: m o żn a p rzy to czy ć n ie z b ite fa k ty . O to k ilk a p rzyk ład ów :
U sta w a z d n ia 14 c z erw ca 1960 r.
(Dz. U. N r 29, poz. 166)
„A rt. 9. 2. O b o w i ą z e k o d n o w ie n i a p r z y w i ą z a n y j e s t do g r u n t ó w l e ś n y c h b e z w z l ę d u
n a o sob ę p o s i a d a c z a ”.
N a su w a się w ą tp liw o ś ć , czy ab y o b o w ią z e k te n „ p rzy w ią za n y ” je s t d o gru n tów d ość m ocn o. W ty m k o n te k śc ie im ie s łó w „ p r z y w ią z a n y ” u ż y ty je s t n ie z b y t sz c z ę śliw ie . A p rzecież sp r a w a je s t prosta: ch od zi n ie w ą tp liw ie o to , ż e k a ż d y p o s i a d a c z g r u n t ó w l e ś n y c h o b o w i ą z a n y j e s t t e g r u n t y o d n a w i a ć . „A rt. 38. W p r z y p a d k u s k a z a n ia z a c z y n y o k r e ś l o n e w a rt. 35 ust. 1 p k t 1 m o ż n a
o r z e c p r z e p a d e k d r e w n a p o z y s k a n e g o b e z w y m a g a n e g o z e z w o l e n i a ”.
W yrażen ie „ w p rzy p a d k u ” je s t u ż y te n ie p r a w id ło w o . P o w in n o tu być: „ w razie sk a z a n ia ” lu b „w w y p a d k u sk a z a n ia ”. W y ra żen ie „w p rzy p a d k u ” b y w a bardzo c z ę sto u ż y w a n e za m ia st p o p ra w n y ch : „w w y p a d k u ” lu b „w r a z ie ”. W yrażenia „p rzyp ad ek ” u ży w a się ty lk o ja k o p e w n e j fo r m y gra m a ty czn ej (np. przy od m ian ie rze c z o w n ik ó w czy p rzy m io tn ik ó w ) bądź te ż ja k o u ta rteg o zw rotu w rod zaju np.
N r 7 (79) J ę z y k o g ó ln o p o ls k i a u s ta to a 53
„przypadek z a r z ą d z ił” itp . (tutaj „p rzy p a d ek ” to coś, czego n ie m ożn a w y tłu m a c z y ć określoną p rzyczyn ą).
G łó w n e je d n a k za str z e ż e n ie w p o d a n y m te k ś c ie art. 38 d o ty c z y w y r a z u „po zy sk a n eg o ”. P o z y sk iw a ć — to in a czej: „ zd ob yw ać sob ie c zy jeś w z g lę d y ”, „jednać sob ie” , „u jm o w a ć k o g o ś” , „ zask arb iać z a u fa n ie ”. O so b liw y to w y p a d e k „ za sk a rb ia n ia so b ie z a u fa n ia ” d rew n a , i to je s z c z e b ez w y m a g a n e g o zezw o len ia .
„A rt. 34. l . K t o d o k o n u j e w y r ę b u d r z e w a w c u d z y m le s ie w c e lu p r z y w ł a s z c z e n ia (...) 4. J e ż e l i z c z y n u o k r e ś lo n e g o w u st. 1 lu b 2 w y n i k ł a s z k o d a n ie p r z e k r a c z a j ą c a 60 zł, a s p r a w c a nie b y ł j e s z c z e k a r a n y z a w y r ą b d r z e w a w c u d z y m le s ie alb o z a b ó r d r z e w a w y r ą b a n e g o lu b p o w a lo n e g o z c u d z e g o la s u w c e l u p r z y w ł a s z c z e n i a (...)”
W yrażen ie: „zabór d rzew a w y r ą b a n e g o lu b p o w a lo n eg o z cu d zeg o la s u ” brzm i jakoś n iezro z u m ia le. D rzew o m o g ło b y ć p o w a lo n e w c u d z y m l e s i e , n ie: „z c u dzego la s u ”. W yrażen ie: „zabór d rzew a w y r ą b a n e g o lu b p o w a lo n e g o z cu d zego la s u ” jest n ie z b y t s z c z ę ś liw ie z r ed a g o w a n e ze w z g lę d u n a sw ą d w u zn a czn o ść. C e lem u n ik n ięcia w ą tp liw o ś c i — ta część p rzep isu p ow in n a b yć m . zd. ta k zred a gow an a: „za zabór d rzew a — w y r ą b a n e g o lu b p o w a lo n eg o — z cu d zeg o la s u ”. W ted y b ęd zie ja sn e, że im ie sło w y „ w y rą b a n eg o lu b p o w a lo n e g o ” s ta n o w ią bliżs.ze o k reślen ie drzew a, „zabór” zaś t e g o d r z e w a zo sta n ie ściślej p o w ią z a n y z o k o licz- n ik iem m ie jsc a , tj. z cu d zym la sem .
D ek ret z d n ia 29 p a źd ziern ik a 1952 r.
(Dz. U. z 1952 r. N r 44, poz. 301; z m ia n a: Dz. U. z 1956 r. N r 54, poz. 244)
„A rt. 5. 1. O ile p r z e p i s y w y d a n e n a p o d s t a w i e art. 1 n ie s t a n o w i ą in a c z e j, w p r z y
p a d k u o z n a c z e n ia p r z y p r z y d z i a l e lub s p r z e d a ż y a r t y k u ł u celu , na j a k i m a b y ć p r z e z n a c z o n y , a r t y k u ł t e n n i e m o ż e b y ć z u ż y t y na in n e cele a ni t e ż z b y t y o d p ł a t n i e lub n ie o d p ł a t n i e b e z z e z w o l e n i a w ł a d z y (...)”
W yrażen ie „o il e ” n a le ż a ło z a stą p ić w y r a ż e n ie m „ jeżeli”, g d y ż n ie ch o d zi tu o w a ru n ek ilo śc io w y (brak w zd a n iu g łó w n y m od p o w ied n ik a „o t y l e ”), le c z o w a ru n ek z w y k ły .
O w y r a ż e n iu „w p rzy p a d k u ” b y ła ju ż m o w a w y żej.
N iezb y t p r zejrzy ście sfo r m u ło w a n e je s t c a łe zd an ie w ty m a r ty k u le : czy ta ją c y g u b i się w p rzy p u szczen ia ch , sta ra ją c s ię odgadnąć, co o zn a cza ją w y r a ż e n ia „ar ty k u ł c e lu ”, „ zu ży ty na in n e c e le ” itp . M ożna się jed y n ie d o m y ś lić , o co ch o d zi, n ie m ając jed n a k p e w n o śc i, c z y „za g a d k a ” zo sta ła dobrze rozw iązan a.
„A rt. 9. (...) 2. Tdj s a m e j k a r z e p o d le g a , k t o w b r e w p r z e p i s o m o g o s p o d a r o w a n i u
u ż y w a a r t y k u ł b e z w y m a g a n e g o z e z w o l e n i a (...)”
U ży w a s ię arty k u łu , n ie a rty k u ł. J e s t t o zgodne z zasadą, że c z a so w n ik „ u ży w a ć ” rząd zi n ie b iern ik iem , le c z d o p ełn ia czem .
U sta w a z d n ia 31 sty c z n ia 1961 r.
(Dz. U. N r 6, poz. 43)
„A rt. 27. 1. K t o b e z p r a w n i e w y r a b i a , p o s i a d a lu b p o z b y w a w i a t r ó w k ą lu b in ną
b r o ń sportoiDą, d z i a ła j ą c ą n a z a s a d z i e (...)”
„A rt. 28. 1. K t o b e z p r a w n i e p o z b y w a b r o ń p a ln ą lub a m u n i c ją do t a k i e j b roni
54 Z y g m u n t Z a k r z e w s k i N r 7 (79)
C za so w n ik a „p ozb yw ać” u ży w a się ty lk o z za im k iem z w r o tn y m „ się ”, p rzy czym rzą d zi on d o p ełn ia czem , a n ie b iern ik iem (a w ię c : p o zb y w a s ię broni, w ia tr ó w k i, m a te r ia łó w w y b u ch o w y ch ). Tu n a le ż a ło u żyć c za so w n ik a : „ z b y w a ” — i n ie b y ło b y ż a d n eg o n iep o ro zu m ien ia sk ła d n io w eg o , gd yż b iern ik n ie b u d ziłb y żad n ych z a str z e żeń.
U sta w a z d n ia 31 sty czn ia 1961 r.
(Dz. U. N r 7, poz. 46)
„A rt. 78. K t o : (...) 4) nie s p e ł n ia lub s p e ł n ia n ie d b a l e o k r e ś l o n y w art. 70 o b o
w i ą z e k u t r z y m a n i a o b i e k t u b u d o w l a n e g o w e w ł a ś c i w y m s t a n ie t e c h n i c z n y m
C za so w n ik „ sp ełn ia ć” rządzi b iern ik iem , ale w ty m w y p a d k u p op rzed zon y je s t p rzeczen iem „ n ie” i d la teg o rządzi d o p ełn iaczem . Z d a n ie p o w in n o b yć sfo r m u ło w a n e in a czej. W p ły w p rzeczen ia „n ie” na zm ia n ę p rzyp ad k u je s t w y ra źn y .
U sta w a z d n ia 2 lip ca 1958 r.
(Dz. U. z 1958 r. N r 45, poz. 226; zm ian a: Dz. U. z 1961 r. N r 32, poz. 16»)
„A rt. 2. W z b r o n io n e j e s t z a t r u d n ia n i e osób, k t ó r e nie o s i ą g n ę ły 15 l a t ż y c i a ”. „A rt. 16. 1. Z a t r u d n i a n i e m ł o d o c ia n y c h w p o r z e n o c n e j w godzin ach o d 22 do
6 o r a z w g o d zin a c h n a d l i c z b o w y c h j e s t w z b r o n i o n e ”.
W yrażen ie: „w zb ron ion e je s t zatru d n ian ie o só b ” je s t m . zd. n iep o p ra w n e. N a le ż a ło n ap isać: „ Z a b r o n i o n e j e s t z a t r u d n i a n i e o s ó b ” l ub „ Z a b r a n i a s i ę z a t r u d n i a ć o s o b y ”.
C za so w n ik „w zb ran iać” u ż y w a n y b y w a z zaim k iem zw ro tn y m „ się”, n a to m ia st c z a so w n ik „zab ran iać” — b ez zaim k a zw ro tn eg o , p rzy czym c za so w n ik „zab ran iać” m a zn a czen ie bardziej k a teg o ry czn e. W zw ią z k u z za tru d n ia n iem m ło d o cia n y ch ' p rzep isy u s t a w y p o w in n y być, ze w z g lę d u n a w ie k m ło d o cia n y ch , sfo r m u ło w a n e w sp o só b ja sn y i k a teg o ry czn y . U sta w a z d n ia 14 czerw ca 1960 r. (Dz. U. N r 30, poz. 168) K od ek s p o stęp o w a n ia a d m in istra cy jn eg o „A rt. 30. § 1. P e ł n o m o c n i k i e m s t r o n y m o ż e b y ć osoba fi z y c z n a , p o s i a d a ją c a z d o l n o ś ć do c z y n n o ś c i p r a w n y c h " .
L ep iej m i e ć zdolność do czy n n o ści p raw n ych . P o sia d a ć m ożna go sp o d a rstw o r o ln e, d o m ek jed n orod zin n y, ogród, a u to — sło w e m ta k i p rzed m iot, k tó reg o w a r to ś ć je s t dość p ow ażna. „A rt. 105. § 1. O rg a n a d m i n i s t r a c j i p a ń s t w o w e j m o ż e z u r z ę d u lub na żą d a n i e s t r o n y p r o s t o w a ć w d r o d z e p o s t a n o w i e n ia b ł ę d y p i s a r s k i e i r a c h u n k o w e ora z in n e o c z y w i s t e o m y ł k i w w y d a n y c h p r z e z t e n o r g a n d e c y z j a c h . § 2. O rgan , k t ó r y w y d a ł d e c y z j ę , w y j a ś n i a w d r o d z e p o s t a n o w i e n i a na żą d a n i e o r g a n u e g z e k u c y j n e g o lu b s t r o n y w ą t p l i w o ś c i co d o t r e ś c i d e c y z j i ”.
Z w ro ty : „p rostow ać w drodze p o sta n o w ien ia b łę d y ” i „ w y ja śn ia w drodze p o sta n o w ie n ia w ą tp liw o ś c i” n ie m ogą słu ży ć za w zó r p o p ra w n ej p o lszczy zn y . B łęd y i o m y łk i p ro stu je się p o sta n o w ien iem . W in n ych u sta w a c h m ożna znaleźć podobne w y r a ż e n ia : „w drodze z b y cia ”, „w drodze d zied ziczen ia ” itp ., k tóre rozszerzają coraz b ard ziej zakres ich u życia. W praw dzie w ję z y k u p o lsk im u ż y w a s ię w y r a
N r 7 (79) P y t a n i a i o d p o w i e d z i p r a w n a 55
ż eń „w drodze są d o w e j” czy „w drodze ła s k i”, a le są to w y r a ż e n ia u ta rte i tr a d y c y jn ie u trw a lo n e.
P rzy to czo n e p r z y k ła d y n ie w y czerp u ją o c z y w iśc ie ca ło śc i p o ru szon ego za g a d n ie n ia , m o g ą jed n a k p r z y c z y n ić s ię w p ew n ej m ierze do zw ró cen ia b a czn iejszej u w a g i na sposób sfo rm u ło w a ń p rzep isó w u sta w y . O brońcy tz w . „sw ob od n ego s t y lu ” tw ierd zą , że sp o ty k a n e czasem w p rzep isach b łę d y lo g iczn e, g ram atyczn e, sty lis ty c z n e i s k ła d n io w e s ą ja k o b y w y n ik ie m „ n ied osk on ałości u s t a w y ”. R zecz m a się raczej o d w r o tn ie : to w ła śn ie b łęd y p rzy czy n ia ją się w w y so k im sto p n iu do teg o , że u sta w a n ie je s t dosk on ała. N iep o p ra w n e w y ra żen ia i n ie ja s n e sfo rm u ło w a n ia z a cie m n ia ją ty lk o p rzejrzy sto ść treści u sta w y . W ła ściw e sfo r m u ło w a n ie treści
u sta w y je s t m o ż liw e ty lk o w ted y , gd y tę p racę w y k o n u ją n ie ty lk o z n a w c y p e w n y c h za g a d n ień z d z ie d z in y p raw a, a d m in istra cji, b u d o w n ic tw a , e k o n o m ii i in n ych sp r a w , lecz r ó w n ie ż z n a w cy p op raw n ej p olszczyzn y.
N a za k o ń czen ie w a r to by p rzytoczyć k ilk a s łó w w y b itn e g o z n a w c y ję z y k a p o l sk ie g o , prof. W itold a D o r o s z e w s k i e g o :
„Im w a ż n ie jsz a jest rzecz, o k tó rej m ow a, ty m w ię k sz a m u si b yć trosk a o w ła ś c iw e w y s ło w ie n ie ” („O k u lt u r ą słowa").
f Y T / t/Wf/4 f OOPOKiCOZI PR/tlfiWE I P Y T A N I E : C iz y r a d a a d w o k a c k a p o w i n n a u s t a n o w i ć s u b s t y t u t a d l a a d w o k a t a w y k o n u j ą c e g o z a w ó d i n d y w i d u a l n i e w z w i ą z k u z j e g o p r z e j ś c i e m n a r a d c o s t w o p r a w n e ?
A d w . X p rosi o o d p o w ied ź, ja k ro zstrzy g n ą ć n a stęp u ją cy sta n fa k ty c z n y : W yk on u jąc in d y w id u a ln ie p rak tyk ę a d w o k a ck ą , p o sta n o w iłe m p rzejść z d n iem l.I V . br. n a ra d co stw a . P ism em z d n ia 23.111. br. z a w ia d o m iłem o ty m R adę A d w o k a c k ą w A , p rosząc jed n o cześn ie o w y z n a czen ie su b s ty tu ta cele m p rze k a za n ia m u sp ra w n ie zak ończonych. Rada A d w o k a ck a w o d p o w ie d z i na to p isze: „N ie m a p o d sta w do w y zn a czen ia z u rzęd u su b sty tu ta z c h w ilą p rzejścia a d w o k a ta p ra cu ją ceg o in d y w id u a ln ie na r a d co stw a ”.
O sob iście u w a ża m , że ta k i sta n rzeczy m oże p r o w a d lić d o a n a r c h ii i n a d u ż y ć , szczeg ó ln ie w zak resie p od atk ów . Skoro b o w iem a d w o k a t p rzechodzi n a ra d co stw a , to ips o iu r e n ie m a on p raw a u d ziela ć su b s ty tu c ji in n em u a d w o k a to w i, ja k ró w n ież n ie m a p ra w a prow ad zić tzw . sp ra w „ sta ry ch ”. A jeżeli m u s i „stare” sp ra w y koń czyć, to w jak i sposób m a on w y k o n a ć o b o w ią zek u isz c z e n ia p od atk u z ty ch że sp r a w „starych ”?
P oza ty m w y tw a r z a się w o k ó ł ta k ieg o a d w o k a ta n iezd ro w a a tm o sfera . Tak b y ło n a n a szy m teren ie z jed n y m z a d w ok atów , który p rzeszed ł na ra d co stw a w grudniu 1962 r., p ro w a d ził zaś sw o je n ie zak oń czon e sp r a w y d o sierp n ia 1963 r. W zw ią zk u z ty m n iejed n o k ro tn ie d ziw io n o s ię , że a d w o k a t te n w y