• Nie Znaleziono Wyników

View of The Pneumatological Aspect of St. Ambrose's Sacramentalogy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "View of The Pneumatological Aspect of St. Ambrose's Sacramentalogy"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)

PNEUMATOLOGICZNY WYMIAR

SAKRAMENTOLOGII ŚW. AMBROŻEGO

Sobór K o n s ta n ty n o p o lita ń s k i I /3 8 1 r . / p r z y j ą ł w c . ł . ś c l n i ­ c e j s k i Symbol Wiary i u z u p e łn ił go ob szern ą wzmianką o Duchu Św ią­ ty ń , p o d k r e ś la ją c - n ie w p r o st, l e c z u b o czn ie - J e g o Bóstwo i rów - noóó z Bogiem Ojcem i Synem Bożym: "który z Ojcem i Synem w sp ó ln ie od b iera u w ie lb ie n ie i ch w ałę" . W t y .

. . . y .

. . Z achodzie św. Ambroży wydał . w . d z i e ł . "De S p i r l t u S a n c to " , w k t ó r y , w idoczne są id e e p n e u m a t .l.g ii Ojców W schodnich, s z c z e g ó l n i , św. Dydyma Ś le p e g o , d la t e g o t e ż n ie k tó r z y a u to r z y uw ażają j e nawet za p r z e ­ róbkę a n a lo g ic z n e g o t r a k t a t u te g o o s t a t n ie g o * .. Trzeba j .d M k o b ie k ­ tywnie s t w i . r d z l ó , że k o r z y s t a n ie z t r a k t a t u Dydyma czy nawet je g o przeróbka, n i . p o m n ie jsz a , a t y . b a r d z ie j n i . d e p r e c jo n u j, dorobku zachodniego O jca K o ś c io ła , a l e ja k s ł u s z n i e zauważa A. Gerken, "wła śn ie w tedy, gdy Ambroży za czy n a sto so w a ó g r e c k i sp osób m y ś le n ia , j e go ła c iń s k a u m ysłow .śó w yłam uj, s i ę z n ie g o . T r a c i on p rzy tym c o ś , a j e d n o c z e ś n i, z y s k u j . c ś " 2 . Biskup M ediolanu c z e r p ią c p .w n . idee^ t r e ś c i czy k a t e g o r ie m y śle n ia od Ojców W schodnich, n ie p r z e jm u j, ich m e c h a n ic z n ie , a l e tr a n sp o n u je na zach od n i s t y l m y śle n ia , s t a ­ ją c s i ę p rzez t o b a r d z ie j o r y g in a ln y , c h .ó r ó w n o c z e śn ie , t r u d n ie j ­ szy do o d c z y ta n ia i i n t e r p r e t a c j i . Tak t e ż j e s t w przypadku je g o p n e u m a to lo g ii.

N a c z e ln ą id e ą p n e u m a to lo g ii n a szeg o a u to r a j e s t - z g o d n ie z p o tr z e b ą c z a su - argumentowanie b o s k .ś c i Ducha Ś w ięteg o i Jego rów ności z Ojcem 1 Synem. Walka z arlanlzm em t y lk o p o z o r n i, s t a ­ n ow iła sp ó r o sło w a , w r z e c z y w is t o ś c i bowiem b y ła obroną zbawcze­ go d z i e ł a C h ry stu sa zw iązanego n ie r o z e r w a ln ie z Jego Osobą. Pod­ k r e ś l a l i t o s z c z e g ó ln ie mocno św. Atanazy i św. B a z y li, k ie d y

1 P o r . A. S a n to r s k l, Ambroży, SWP 24; L. Małunowiczówna, Ambroży EK I 4 1 3 .

(2)

o d r z u c a li b łędną naukę tr y n ita r n ą p r z e z wykazywanie j e j zgubnych k on sek w en cji d la s o t e r i o l o g i i . Z podobnych r a c j i Ojcowie Kapadoccy b r o n i l i w e w n ą tr z tr y n ita rn ej rów ności Bucha Ś w ięteg o z Ojcem i Sy­ nem, argum entując d o s k o n a ło ś c ią d z i e ł a u św ię c e n ia , w którym Trójca Ś w ię ta udoskonala sw oje d z ia ła n ie w cz ło w ie k u p r z e z zam ieszkiw anie w nim Ducha Ś w ię te g o . To u d o sk o n a la n ie i u św ię c a n ie byłoby n ie m o ż li­ we, gdyby Duch Ś w ięty n ie b y ł jed n ą z Osób Bożych. Spory tr y n lta r n e w ykazują, że Ojcowie K o ś c io ła u w a ża li poprawne rozu m ien ie Trójcy za fundament nauki o o d k u p ien iu , zb aw ien iu i u św ię c e n iu " .

D la Ambrożego c h a r a k te r y sty c z n e j e s t h is to r io z b a w c z e rozu­ m ie n ie T rójcy Ś w ię t e j , b ęd ącej d la n ie g o n ie t y l e w a r to ś c ią te o r e ­ ty c z n ą , p o le g a ją c ą na spekulatyw nych d o c ie k a n ia c h o Bogu, a le prze­ de w szystkim w a r to ś c ią p r a k ty c z n ą , k o n k r e tn ie r e a liz u j ą c ą zbawie­ n i e . D la te g o t e ż ukazuje on Boga w T r ó jc y , jak o O jca, k tóry wycho­ d z i ku czło w ie k o w i poprzez zbawcze d z i e ł o Syna i u św ię c a ją c e d z ia ­ ł a n i e Ducha ś w ię t e g o . W swym t r a k t a c ie "De S p ir it u Sancto" sta r a s i ę u z a sa d n ić bóstwo Ducha, Jego p och od zen ie od Ojca i Syna oraz Jego równość z N im i, aby w te n sposób p o tw ie r d z ić r e a ln o ś ć uśw ię­ c e n ia i p r z e b ó s tw ie n ia c z ło w ie k a . Prawda, że Duch Ś w ięty j e s t źró­ dłem 1 sprawcą u ś w ię c e n ia c z ło w ie k a n a le ż y do podstawowych prawd uznawanych p r z e z B iskupa m e d io la ń sk ie g o i jed n ą z n a j c z ę ś c ie j

A

eksponowanych w je g o nauczaniu . "Całe stw o r z e n ie — p is z e - wycze­ k u je ł a s k i Ducha Ś w iętego" . Duch Ś w ięty zaś dokonuje te g o uświę­ c e n ia przed e w szystkim poprzez sakramenty ś w ię t e , w k tó ry ch w łaś­ n ie u r z e c z y w is tn ia s i ę s z c z e g ó ln ie Jego m isja i p o sła n n ic tw o .

Ramy n in ie j s z e g o a r ty k u łu n ie p o z w a la ją wyczerpać c a ł o ś c i prob lem atyk i z a k r e ślo n e j je g o tematem. A s p ir a c ją te g o opracowania j e s t z a sy g n a liz o w a n ie k o n c e p c ji św. Ambrożego s z c z e g ó ln ie otw arte­ go na myśl t e o lo g ic z n ą Wschodnich Ojców K o ś c io ła , u k tó r y c h j e s t b a r d z ie j wyeksponowany pneum atologiczny wymiar c a ł e j ekonom ii zba­ w ie n ia .

3 P or. L. S c h e ffc z y k , Der Eine und D r e i f a l t i g e G o tt, Mainz i9 6 8 , 114-115; Y. Congar, Je c r o i s en l ' E s p r i t S a in t , P a r is 1979, t . 1 111.

4 P or. N. J . B e lv a l, The Holy S p i r i t in S a in t Ambrose, Romae 1971, 7 3 .

5 De S p i r i t u Sancto I 5 , 6 2 , CSEL 7 9 , 41: "Omnis c r e a tu r a e n p e c ta t S a n c ti S p ir it u s gratlam " .

(3)

I . MISJA BUCHA ŚWIgTEGO W ŻYCIU JEZUSA I W KOŚCIELE

Choąc n a le ż y c ie o d c z y ta ć m yśl św. Ambrożego o d z ia ła n iu Ducha ś w ię te g o w sakram entach, n a le ż y n ajp ierw w y ja śn ić rozu m ien ie m is j i te g o ż Ducha w ż y c iu J e z u sa i w K o ś c i e l e . R ola Ducha ś w ię te g o w ży­ c iu J e z u sa zaakcentow ana j e s t p rzez a u to r a g łć w n ie w dwu z d a r z e ­ n iach : we W c ie le n iu i we c h r z c i e . Te dwa w yd arzen ia, w k tć r y c h J e ­ zus z o s t a ł zrodzony i odrodzony z Ducha Ś w ię te g o , s ą fundamentem i gw arancją, n aszeg o n a r o d z e n ia i o d r o d z e n ia , dokonywanych p rzez Ducha w sakram entach^. M n ie jsz ą uwagę zwraca n a to m ia st n a sz Doktor K o ś c io ła na r o l ę Ducha ś w ię t e g o w ś m ie r c i i zm artw ychw staniu J ezu ­ s a .

1^! Mówiąc o ta je m n ic y W c ie le n ia Ambroży p o d k r e śla n ajp ierw j e j wymiar t r y n it a r n y . Przyjm uje z a s a d ę , że w s z e lk ie d z i a ł a n i e Bo­ że na zew nątrz - w o d r ó ż n ie n iu od w ew n ą tr z tr y n ita rn y ch pochodzeń — j e s t w spólne trzem Osobom Bożym. "Każde s tw o r z e n ie - ja k s tw ie r d z a i s t n i e j e z w o li, p r z e z d z i a ł a n i e i w mocy T ró jc y " ? . Podobnie tajem ­ n ic a W c ie le n ia , ja k o d z i e ł o ad e x t r a , j e s t w spólne trzem Osobom Bo­ żym:

"Jak bowiem czytam y, że O jc ie c j e s t sprawcą ta jem n icy W c ie le n ia P a ń sk ieg o i Duch Ś w ięty j e s t spraw cą, tak ró w n ież czytam y, że sam /C h r y s t u s / j e s t tw órcą sw ojego c ia ła " " .

Mimo, że c a ł a T rójoa j e s t p rzyczyn ą spraw czą W c ie le n ia , to jednak r o la Ducha Ś w ię te g o j e s t w n ie j s z c z e g ó ln a , gdyż On j e s t właściwym j e j spraw cą: "Nie możemy w ą tp ić - p i s z e - w Ducha S tw o r z y c ie la , K tórego uznajemy za spraw cę W c ie le n ia Pańskiego" .

W jakim jednak s e n s i e Duch Ś w ięty j e s t sprawcą W c ie le n ia ,

6 P o r . De S p i r i t u S an cto I I I 10, 6 5 , CSEL 7 9 , 177.

7 Tamże. 11 9 . 100,, CSEL 7 9 , 125: "Omnis enim c r e a tu r a e t ex y o lu n ta te e t per operationem e t in v l r t u t e e s t T r i n i t a t l s " . 8 Tamże, 11 6 , 5 9 , CSEL 7 9 , 109.

9 Tamże, 11 s , 4 1 . CSEL 7 9 , 102: "quem dom inicae cognosclm us in c a r n a t io n is auctorem ".

(4)

w j a k i sposób te g o dokonuje i ja k a j e s t Jego s p e c y f ic z n a r o la ? N ajpierw Duch Ś w ięty - zdaniem Ambrożego - p rzygotow ał i za­ p o w ie d z ia ł t ę ta je m n ic ę , ju ż w Starym T estam en cie, a o b e c n ie d a je j e j n a le ż y te z r o z u m ie n ie . N a stę p n ie operując p n eu m atologlą S ta reg o Testam entu, judaizm u i E w an gelistów , g d z ie Duch Ś w ięty j e s t rozumia ny dynam icznie jak o moc Boża, s t a r a s i ę on b l i ż e j o k r e ó lió Jego r o i we W c ie le n iu : Duch Ś w ięty w y stęp u je w t e j ta jem n icy jak o stw órcza moc Boga, k tó r a sp raw ia w Maryi d z ie w ic z e p o c z ę c ie Syna B ożego. Na sk u tek Jego d z ia ła n ia Maryja p o c z ę ła ludzką n atu rę J e z u s a , k tó ra z o s t a ł a p o łą c z o n a z Osobą Słow a*^. J e z u s n ie z o s t a ł Jednak p oczęty z s u b s t a n c j i Ducha, co p o d k r e śla z n a cisk iem nasz a u to r , a l e mocą Jego d z ia ła n ia ^ . Duch Ś w ię ty , k tó r y w ż y c iu w ew nątrztrynitarnym je d n o c z y w m iło ś c i Ojca i Syna, ma podobne d z ia ła n ie w ekonomii z b a w ie n ia . Jego m is ją j e s t r o z le w a n ie m iło ś c i Bożej na stw o r z e n ia i dokonywanie je d n o c z e n ia ic h z Ojcem i Synem p rzez dar m iło ś c i^ . Podobnie t e ż d z i a ł a ł we W c ie le n iu , g d z ie stw o r z y ł ludzką naturę Je­ z u sa i p o łą c z y ł j ą z e Słowem-Synem.

D z ia ła n ie i ob ecn ość Ducha Ś w ię te g o w ta je m n ic y W c ie le n ia j e s t w rozu m ien iu Ambrożego fundamentem, gw arancją i wzorem Jego d z i a ł a n i a w duchowym od rod zen iu 1 r o d z e n iu l u d z i , k tó r e dokonuje s i ę we c h r z c ie i Innych sakram entach^ . Znamienne, że ś r ó d e ł sa ­ kramentów d oszu k u je s i ę on n ie t y l e w M isterium Paschalnym , oo w sa mym W c ie le n iu , g d z ie ludzka n atu ra J e z u sa z o s t a ł a stw orzon a i p r z e - b ó stw io n a p r z e z Ducha Ś w ię te g o . Zarówno z a le ż n o ś o l od Dydyma i Oj­ ców W schodnich, k ła d ą cy ch s z c z e g ó ln y n a c isk na W c ie le n ie i upatru­ ją c y c h w nim i s t o t n y moment z b a w ie n ia , ja k rów nież to c z ą c e s i ę wów­ c z a s d y sk u sje w o b ron ie b o sk o śc l C h rystu sa 1 r z e c z y w is t o ś c i Jego W c ie le n ia , a ta k ż e g łę b o k ie o d c z y ta n ie m y śli św . Pawła, d la k tórego

10 P or. E z p o s it lo E v a n g e lii secundum Lucam 11 5 6 , CSEL 3 2 , 7 2 . 11 P or. De S p ir it u Sancto I I 5 , 4 3 , CSEL 7 9 , 103.

12 P or. Tamże, I 12, i3 0 , CSEL 7 9 , 7 i .

13 Tamże, I I I 10, 6 5 , CSEL 7 9 , 177. P or. J . M a r c e llo , E c c le s ia sp on sa apud S . Ambrosium, Roma 1967, i2 8 ; V. Hahn, Das wahre G e se tz , MHnster 1969, 4 5 7 .

(5)

ChrystUB j e s t sakramentem Boga /K o l 2 , 2; 4 , 3; Ef 3 , 3 / nakazały św. Ambrożemu eksponować W c ie le n ie ja k o fa k t z a i s t n i e n i a p o d sta ­ wowego Sakram entu. N ależy jednak p o d k r e ś lić , że nasz a u to r pojmuje W c ie le n ie r a c z e j w duchu Ojców W schodnich, rozu m iejąc p r z e z t o wy­ d a r z e n ie n ie t y lk o sam akt p r z y j ę c ia natury lu d z k ie j p r z e z Słow o, le c z rów nież c a łe Jego d z i e ł o zbaw cze, od n a r o d z e n ia do u w ie lb ie ­ n ia w zm artw ychw staniu. W tym zbawczym d z i e l e p o d k r e śla rów nież I s t o t n e z n a c z e n ie k r z y ż a do te g o s t o p n ia , że n ie k tó r z y a u to r z y do­ p a tr u ją s i ę u n ie g o nawet w czesn ej " t e o l o g i i krzyża"^ . Z krzyżem w ląże Ambroży ta k ż e zm artw ychw stania, k tó r e ma rów nież z n a c z e n ie zbawcze. "Jedno i d r u g ie — p is z e — j e s t d la n a s, poniew aż śm ierć j e s t końcem grzechów , a zm artw ychw stanie j e s t odnowieniem n a tu r y " ^ Syn Boży p r z y j ą ł g r z e s z n ą n a tu r ę lu d z k ą , k tó r a p r z e z Jego śm ierć 1 zm artwychwstanie z o s t a ł a o c z y sz c z o n a z grzechów 1 odnow iona. Od­ nowiona, u św ięcon a i p r z e b ó stw io n a lu d zk a n atu ra C h rystu sa j e s t fundamentem sied m iu sakramentów. K ola Ducha Ś w ię te g o w u św ię c a n iu lu d z k ie j natury C h rystu sa j e s t podstaw ą i zarazem wzorem Jego d z ia ­ ła n ia w u św ię c a n iu lu d z i p r z e z sakram enty.

Również c h r z e s t J e z u sa ma - w edług Ambrożego i s t o t n e z n a c z e ­ n ie d la zro zu m ien ia d z i a ł a n i a Ducha Ś w ię te g o w sakram entach. Pod­ czas c h r z tu bowiem J e z u s z o s t a ł namaszczony p r z e z Ojca Duchem Św ię­ tym 1 s t a ł s i ę M esjaszem:

" J e ś l i ty mówisz C h r y stu s, t o I m p lik u je sz w tym p o j ę c iu zarówno Boga O jca, p rzez k tó r e g o Syn b y ł namaszczony 1 samego Syna, k tó r y był namaszczony 1 Ducha Ś w ię te g o , którym On b y ł nam aszczony. J e s t bowiem n a p isa n e: "Ten J e z u s z N a z a r e tu , k tó r e g o Róg n am aścił Duchem Świętym"^"

Mówiąc z a ś o Duchu Świętym zstęp u jącym na J e z u sa podczad c h r z tu , Biskup M ediolanu p o d k r e ś la ł je g o tożsam ość z Duchem d z ia ła ją c y m w Starym T e sta m e n c ie , zd ra d za ją c p rzez t o pewne r e m in is c e n c je b łę d

-14 Tamże.W. Huber, P a ssa und O s te m . U ntersuchungen zur O s t e r f e le r d er a l t e n K ir c h e , B e r lin 1969, 169.

15 De sa c r a m e n tis I I 17, SCh 25 b i s , 84: "Utrumąue ergo pro n o b is , q u ia e t mors f i n i s e s t peccatorum e t r e s s u r r e c t io n atu rae e s t r e fo r m a tio " .

(6)

nej nauki n ie k tó r y c h gnostykow i M arcjona, k tó r z y p r z e c iw s t a w ia li Ducha S ta r e g o i Nowego Testam entu . Autor w id z i jednak z a sa d n ic z ą r ó ż n ic ę między u d z ie la n ie m s i ę Ducha niektórym osobom S ta r e g o T esta­ mentu, z w ła sz c z a prorokom, a Jego z s tą p ie n ie m na J e z u s a . Duch Święty w stosu n k u do proroków p ozostaw ał r z e c z y w is t o ś c ią zew n ętrzn ą , uno­ s i ł s i ę nad nimi i o d d z ia ły w a ł na n ich d ając im n a tc h n ie n ie , nato­ m ia st z s t ą p i ł i "na zaw sze p o z o s ta ł w C h rystu sie" ^ . J e s t to więc nowy sposób o b e c n o śc i Ducha Ś w ięteg o w c z ło w ie k u , w lu d z k ie j naturze C h ry stu sa , k tó r a s t a ł a s i ę w te n sp osób Jego źród łem . N iek tórzy ko­ m entatorzy Ambrożego s tw ie r d z a j ą , że te n wyższy sposób o b e c n o śc i Du­ cha w C h r y stu sie p o le g a na Jego p e ł n i e j s z e j w ie d z y , k tó r a b yła u Nie

19

go w ied zą wlaną . T akie jednak tłu m a c z e n ie j e s t zb yt jednostronne i n ie p e łn e . T eksty bowiem n aszego B iskupa w skazują w y ra źn ie, że po­ s ia d a n ie Ducha Ś w ięteg o p rzez J e z u sa p o le g a ło n ie ty lk o na Jego wie­ dzy w la n e j, a l e rów nież na mocy, d z ię k i k tó r e j c z y n ił cuda, wyrzu­ c a ł z ł e duchy i mógł r e a liz o w a ć K rólestw o Boże.

P o w sta je jednak p y ta n ie : j a k ie z n a c z e n ie p r z y p is u je św. Ambro­ ży nam aszczeniu C h rystu sa Duchem św iętym podczas ch rztu ? Czy to na­ m a sz c z e n ie j e s t "nowym przeb óstw ien iem " J e z u s a , czy ty lk o zewnętrzną m a n if e s t a c j ą t e g o , co dokonało s i ę we W c ielen iu ? C hrzest Jezu sa je s t t y lk o z a p o w ie d z ią c h r z tu c h r z e ś c ij a ń s k ie g o , czy ma on j e s z c z e ja k ieś in n e g łę b s z e z n a c z e n ie ? T e o fa n ia ma s łu ż y ć je d y n ie w zrostow i me­ s j a ń s k ie j św iadom ości J e z u sa , czy odgrywa t e ż ja k ą ś in n ą obiektywną r o lę ?

P o z o s t a ło ś c i aria n izm u , z którym i s p o tk a ł s i ę Ambroży n ie po­ z w o liły mu na z b y tn ie akcentow anie c h r z tu J e z u sa , ja k o uśw ięcającego i p r z e b ó stw ia ją c e g o d z i e ł a Ducha Ś w ię te g o . Podobnie jak in n i Ojcowie / n p .: Grzegorz z N y ssy , Grzegorz z N azjanzp, C yryl z A le k s a n d r ii, Augustyn 1 i n n i / u w ażał, że p r z e b ó s tw le n ie lu d z k ie j natury Jezusa dokonało s i ę ju ż we W cielen iu ^ ^ . C h rzest J e z u sa j e s t w ięc ty lk o

17 P or. Y. Congar, Je c r o i s , d z . c y t . , 2 4 .

18 De S p ir lt u Sancto I I I 1, 6 , CSEL 7 9 , 151: "semper autem manebat i n C h r isto " .

19 P or. M. D rzecn ik , D o ctrin a A m brosli de C h r isto Deo-Homlne, Roma 1938, 33; N. J . B e lv a l, The Holy S p t l t , d z . c y t . , 63.

(7)

zew nętrzn ym o b ja w ie n ie m t e g o , c o d o k o n a ło s i ę j u ż w p o c z ę c i u . C h r z e s t J e z u s a i n a m a sz c z e n ie Go Duchem św ię ty m ma, zdaniem A m brożego, s z c z e g ó l n e z n a c z e n ie d l a c h r z t u c h r z e ś c i j a ń s k i e g o . Był on bowiem p r z y g o to w a n ie m , z a p o w ie d z ią i f i g u r ą c h r z t u c h r z e ś c i j a n . W momencie c h r z t u J e z u s a wody o tr z y m a ły moc u ś w ię c a n ia d u s z , n a t o ­ m ia st t e o f a n i a w y j a ś n ia t e o l o g i c z n y s e n s c h r z t u c h r z e ś c i j a ń s k i e g o , p r z e z k t ó r y w ie r n i z o s t a j ą n a p e łn i e n i Duchem św ię ty m i s t a j ą s i ę synami Bożym i^^.

W o p a r c iu o w y p o w ie d z i n a s z e g o a u t o r a można s t w i e r d z i ć , że c h r z e s t J e z u s a n i e u d z i e l i ł Mu j a k i e j ś nowej g o d n o ś c i, k t ó r e j On w c z e ś n ie j n i e p o s i a d a ł , l e c z b y ł j e j p u b lic zn y m o b ja w ie n ie m i u ro ­

czystym w prow adzeniem Go w p u b lic z n ą d z i a ł a l n o ś ć m e s ja ń s k ą .

2 . Drugim etapem o b e c n o ś c i c z y o b j a w ie n ia s i ę Ducha Ś w ię t e g o ,

j e s t K o ś c i ó ł . M is ję Ducha w K o ś c i e l e , w id z i Ambroży, ja k o r e a l i z a ­ c j ę p la n u B o g a -O jca z b a w ie n ia i u ś w i ę c e n ia l u d z k o ś c i , k t ó r y b y ł j u ż zap oczątkow any w c h w i l i s t w o r z e n ia ^ ^ . P la n t e n z o s t a ł z r e a liz o w a n y w C h r y s t u s ie i p r z e z C h r y s t u s a , w k tórym d o k o n a ło s i ę p r a u s y n o w ie n ie Jego lu d z k i e j n a t u r y , o t w i e r a j ą c e m o ż liw o ś c i u c z e s t n i c t w a w nim d l a w s z y s tk ic h p o s ia d a j ą c y c h t ę n a t u r ę . Dokonane p r z e z C h r y s tu s a d z i e ł o z b a w ie n ia m ia ło od p o c z ą tk u gru n tow n e n a s t a w ie n i e na z b a w ie n ie lu d z ­ k o ś c i . P e łn a jed n a k a s y m ila c j a zb a w czeg o d z i e ł a C h r y s tu s a w lu d z k o ś ­ c i , z o s t a ł a z r e a liz o w a n a d o p ie r o z c h w ilą z e s ł a n i a Ducha Ś w ię te g o ^ ^ . Biskup M ed io la n u e k s p o n u je mocno t r y n it a r n y wymiar K o ś c i o ł a . "Koś­ c i ó ł - mówi - j e s t d z ie łe m O jc a , Syna i Ducha ś w ię te g o " ^ .

P o w s ta n ie K o ś c i o ł a w ią ż e Ambroży z z e s ła n ie m Ducha ś w ię t e g o na A p o s to łó w , n a w ią z u ją c w t e n sp o s ó b do n a j s t a r s z e j t r a d y c j i c h r z e ś c l j a ń s k i e j , m ów iącej o " K o ś c ie le Ducha Ś w ię te g o " ^ . J ak ą jed n a k

21 P o r . De S p i r i t u S a n c to 1 15 . 152; 11 7 . 64 CSEL 7 9 , 8 0 , 1 1 1 .

22 T a m ż e , p r o l o g u s 1 , CSEL 7 9 , 8 7 .

23 Tamże, I I I 4 , 9 9 , CSEL 7 9 , 1 9 2 .

2* Tam że, 11 1 0 , 1 0 2 , CSEL 7 9 , 1 2 6 .

25 P o r . M. J . Le G u illo n , Les te m o in s s o n t parmi n o u s. L e x p e r ia n c e

(8)

f u n k c ję w K o ś c i e l e p r z y p is u j e on Duchowi Ś w iętem u? W ie le ś w i a t ł a na t e n p rob lem r z u c a p o d o b ie ń s tw o , j a k i e n a sz B isk u p w id z i m iędzy M aryją a K o ś c io łe m . Owszem, po r a z p ie r w s z y w h i s t o r i i m y ś li c h r z e ś ­ c i j a ń s k i e j nazyw a on M aryję f i g u r ą K o ś c io ła :

"Ona j e s t f i g u r ą K o ś c i o ł a , k t ó r y j e s t n ie s k a la n y choó p o ś lu b io n y . Będąc d z i e w i c ą , w Duchu n as p o c z ą ł ; będąc d z ie w ic z y m , b ez b ó lu nas r o d z i . Może d l a t e g o M aryja komu innemu b y ła z a ś l u b i o n ą , a od k ogo in n e g o z o s t a ł a n a p e łn io n a ; p o d o b n ie i p o je d y n c z e K o ś c i o ł y , ch oó j e Duch Ś w ię t y p r z e p e ł n i a i ł a s k ą o b d a r z a , jed n a k p o w ie­ r z o n e s ą k a p ła n o w i" 2 6 .

K o ś c i ó ł w ię c może byó nazw any, na w zór Maryi " Ś w ią ty n ią Ducha ś w ię ­ t e g o " ^ . Duch Ś w ię t y ob ecn y w K o ś c i e l e i J e g o ł a s k a s p r a w ia j ą , że K o ś c ió ł w d z ie w i c z y s p o s ó b r o d z i s w o ic h c z ło n k ó w , u d z i e l a j ą c im nad­ p r z y r o d z o n e g o ż y c i a , p o n ie w a ż - " g d z ie j e s t Duch tam j e s t ż y c i e , a g d z i e j e s t ż y c i e tam t e ż j e s t 1 Duch"^^.' Duch Ś w ię ty n i e t y lk o u d z i e l a w iernym ł a s k i , a l e sam w n ic h z a m ie s z k u j e . A u tor p ow ołu jąc s i ę na s ło w a św . P aw ła / i Kor 3 , 1 6 / s t w i e r d z a , ż e w ie r n i s ą ta k ż e ś w i ą t y n i ą Ducha Ś w ię te g o ^ . W ż y c iu w e w n ą tr z tr y n ita r n y m Duch Ś w ięty j e s t j e d n o ś c i ą O jca i S y n a , d l a t e g o t e ż j e g o m is j ą h ls t o r io z b a w c z ą j e s t j e d n o c z e n i e . P o d o b n ie ja k we W c ie le n iu p o ł ą c z y ł Syna Bożego z J e g o lu d z k ą n a t u r ą , Boga z c z ło w ie k ie m , ta k o b e c n ie ł ą c z y K o ś c ió ł z Synem i Ojcem** . Duch ś w ię t y p r z e z d ar m i ł o ś c i j e d n o c z y n a s tę p n ie w s z y s t k ic h c h r z e ś c i j a n w je d n o C ia ło C h r y s t u s a , tw o r z ą c w s p ó ln o tę zbaw ienia** .

S z c z e g ó ln ą r o l ę p r z y p is u j e Ambroży Duchowi Ś w iętem u w prowa­ d z e n iu K o ś c i o ł a do p o z n a n ia p e łn e j prawdy B ożej i s t r z e ż e n i a j e j . Bóg bowiem p r z e z Ducha d a j e Objawienie** . T enże Duch d a ją c wewnętrzne

26 E x p o s i t i o E v a n g e l ii secundum Lucam I I 7 , CSEL 3 2 , 6 8 .

27 Tamże, I I 2 CSEL 3 2 , 6 6 .

28 De S p i r i t u S a n c to I 1 5 , 1 5 2 , CSEL 7 9 , 8 0 .

29 Tamże, I I I 1 9 , 9 0 , CSEL 7 9 , 187: "Verum S p i r i t u s autem h a b e t

tem plum , q u l h a b i t a t i n n o b is " .

30 P o r. De S p i r i t u S a n c to I 1 2 , 130; CSEL 7 9 , 7 1 . P o r . J . M a r c e llo ,

E c c l e s i a s p o n s a , d z . c y t . , i 2 6 .

31 P o r . De S p i r i t u S a n c to I I 1 0 , 1 1 0 , CSEL 7 9 , 1 2 9 .

(9)

o ś w i e c e n i e , u z d a ln i a K o ś c ió ł do z g ł ę b i e n i a t e j prawdy O b ja w ie n ia i do j e j s k u t e c z n e g o g ł o s z e n i a * ^ .

B isk u p M e d io la n u , p o w o łu ją c s i ę na s ło w a Pism a św . /D z 2 0 , 2 8 / , p r z y p is u j e Duchowi św ię te m u w y p o s a ż e n ie K o ś c i o ł a w u r z ę d y , c z y l i d a­ ry h i e r a r c h i c z n e :

Duch Ś w ię t y / . . . / p o w ie r z a u rząd i i c h u s ta n a w ia . Mówi bowiem P a w eł: " u w a ż a jc ie na sam ych s i e b i e i na c a ł e s t a d o , w k tórym Duch ś w i ę t y u s t a n o w ił was b is k u p a m i, a b y ś c i e k i e r o w a l i K o śc io łe m B oga"34.

A n a liz a p o w y ż szy c h w y p o w ie d z i Ambrożego d o w o d z i, ż e d o s t r z e g a on i n a l e ż y c i e p o d k r e ś la r o l ę Ducha Ś w ię t e g o w K o ś c i e l e . Ju ż w sam ej ta je m n ic y p o w s t a n ia K o ś c i o ł a w id z i za a n g a ż o w a n ie n i e t y l k o sam ego C h r y stu sa , a l e c a ł e j T r ó j c y , w s z c z e g ó l n o ś c i Ducha Ś w i ę t e g o . N a le ż y ­ c i e w ię c a k c e n t u j e w ym iar t r y n i t a r n y i p n e u m a to lo g ic z n y j e g o p o w sta ­ n ia . P o d k r e ś la r ó w n ie ż w ie lo a s p e k t o w e d z i a ł a n i e Ducha Ś w ię t e g o w K oś­ c i e l e , zarów no w j e g o in s t y t u c j o n a l n y m , ja k i w spólnotow ym w y m ia rz e.

I I . ROLA DUCHA ŚWIĘTEGO W CHRZCIE I BIERZMOWANIU

Duch Ś w ię t y b i e r z e czy n n y u d z i a ł w całym p r z e b ie g u a p l i k a c j i d z i e ł a z b a w ie n ia , c z y l i u ś w ię c a n iu c z ł o w i e k a . S z c z e g ó l n i e d o n i o s ł ą r o l ę w t e j a p l i k a c j i s p e ł n i a ekonom ia sak ram en tów , k t ó r a d l a Ambro­ żego j e s t n i e do p o m y ś le n ia b ez u d z ia łu Ducha ś w i ę t e g o 1 b e z J eg o czynnego z a a n g a ż o w a n ia . E k sp o n u je on je d n a k n a jp ie r w mocno t r y n i t a r ­ ny wymiar sak ra m en tó w , k t ó r e s ą u d z ie la n e w im ię T r ó jc y Ś w i ę t e j . "Duch Ś w ię t y - p i s z e - j e s t wzywany w raz z Ojcem 1 S y n e m ,p r ze z k a ­ płanów w c h r z c i e i E u ch a ry stii" * ^ . T akże s k u t e c z n o ś ó sakram entów ma sw o je ź r ó d ł o w d z i a ł a n i u c a ł e j T r ó j c y , bo n i e s ą one t y l k o zn a ­ kam i, k t ó r e w sp o só b m ec h a n icz n y c z y nawet m agiczn y u d z i e l a j ą ł a s k i , a l e i c h s k u t e c z n o ś ó w yn ik a z f a k t u , ż e s ą daram i T r ó jc y Ś w i ę t e j , u d z i e l a j ą c e j s i ę w n ic h p r z e z Ducha Ś w ię t e g o :

33 Tam że, I 8 , 8 2 , CSEL 7 9 , 5 4 .

34 Tam że, I I 1 3 , 1 5 2 , CSEL 7 9 , 147: " S p i r it u s S a n c tu s mandet o f f l -

clum eosdem ąue c o n s t i t u a t " .

(10)

"N ie Damazy o c z y ś c i ł , n i e P i o t r o c z y ś c i ł , n i e Ambroży o c z y ś c i ł , n i e G rzegorz o c z y ś c i ł : n a s z e bowiem j e s t p o s łu g i w a n ie , a l e sak ram en ty s ą T w o je. N ie j e s t bowiem w mocy c z ło w ie k a r o z d z i e l a ć t o , co B o s k ie , a l e j e s t t o , P a n ie , d ar Twój i Twojego O jca , p o n ie w a ż p r z e z p r o r o ­ ków n ó w iłe ś : "W yleję Ducha m ojego na w s z e l k i e c i a ł o "

/ J1 3 , 1 / 3 6 .

Główną i n s p i r a c j ą d l a t e o l o g i i c h r z t u n a s z e g o a u to r a s ą pism a św . Jan a A p o s t o ła . N a w ią zu ją c do j e g o I L i s t u / 5 , 6 - 8 / s t w ie r d z a , że w c h r z c i e ł ą c z ą s i ę t r z y r z e c z y w i s t o ś c i : w oda, krew i Duch oraz

37 z a z n a c z a , ż e w s z y s t k i e o n e s ą k o n ie c z n e do z a i s t n i e n i a sakram entu , bo "woda j e s t do ob m y cia , k rew do o d k u p ie n ia , a Duch do zm artw ych­ w s t a n i a " ^ . W w y r a ż e n iu "krew do o d k u p ie n ia " , Ambroży p o d k r e ś la n ie z b ę d n o ś ć t a je m n ic y C h r y s tu s a i J e g o zb aw czego d z i e ł a d l a i s t n i e ­ n i a i s k u t e c z n e g o d z i a ł a n i a sak ram en tów . A s y m ila c j a d z i e ł a zb aw ie­ n i a C h r y stu sa d o k o n u je s i ę p r z e z wodę i D ucha. Obmycie wodą jak o znak sa k r a m e n ta ln y pow oduje n a d p rz y ro d zo n e s k u t k i t y l k o d l a t e g o , ż e j e s t ona u św ię c o n a i k on sek row an a p r z e z d z i a ł a n i e Ducha Ś w ię t e ­

go:

" J e ś l i j e s t j a k a ś ł a s k a w w o d z ie , t o n i e z n a tu ry wody, a l e z o b e c n o ś c i Ducha S w ię t e g o " 3 9 .

B isk u p n a s z n a w ią z u je t u do w s p ó łc z e s n e j s o b i e w c z e s n o c h r z e ś c ij a ń ­ s k i e j m y ś li o n a p e łn ia n iu s i ę wody c h r z c i e l n e j mocą Ducha C h rystu ­ s a , d z i ę k i czemu s t a j e s i ę ona ży c io d a jn y m łonem M a t k i- K o ś c io ła ,

rodzącym nowe d z i e c i . W o p i s i e z a ś c e r e m o n ii c h r z t u czytam y:

"N ajpierw do sa d za w k i w ch o d z i k a p ła n , d o k o n u je nad wodą egzorcyzm ów , n a s t ę p n ie z a n o s i b ł a g a n i a 1 modły o u ś w ię c e n ie ź r ó d ł a c h r z c i e l n e g o i o o b e c n o ść w ie c z y ­ s t e j T r ó jc y " 4 1 .

36 T am że,I p r o lo g u s 1 8 , CSEL 7 9 , 2 3 - 2 4 .

37 De m y s t e r l i s 4 , 2 0 , SCh 25 b i s , 1 6 6 .

38 E x p o s i t i o E v a n g e l il secundum Lucam X, 4 8 , CSEL 3 2 , 4 7 4 .

39 De S p i r i t u S a n c to 1 6 , 7 7 , CSEL 7 9 , 4 7 : "S i qua er g o i n aqua g r a t l a , non ex n a tu r a a q u a e , s e d ex p r a e s e n t i a e s t S p i r i t u s S a n o t i * .

(11)

Pow yższy t e k s t , ja k r ó w n ie ż in n e ś w ia d c z ą , ż e Ambroży p rzyjm ow ał tz w . e p i k l e z ę c h r z c i e l n ą i u w ażał j ą z a i s t o t n y s k ła d n ik t e g o s a ­ k ram en tu . W skutek e p i k l e z y bowiem Duch Ś w ię ty z s t ę p u j e na wodę i na t y c h , k t ó r z y p r z y jm u ją c h r z e s t d o k o n u ją c ic h o d r o d z e n ia :

" J e ś l i Duch Ś w ię t y z s t ę p u j ą c na D z ie w ic ę d o k o n a ł p o c z ę c i a i s t a ł s i ę sp ra w cą n a r o d z e n ia , t o n i e w oln o nam w ą tp ić c o do t e g o , ż e Duch z s t ę p u j ą c do ź r ó d ł a c h r z c i e l n e g o lu b na t y c h , k t ó r z y p r z y jm u ją c h r z e s t , d o k o n u je p raw d ziw ego o d r o d z e n ia " 4 2 .

Głównym bowiem zad an iem Ducha ś w i ę t e g o , w r o z u m ie n iu A m brożego, j e s t d o p r o w a d z e n ie do o d z y s k a n ia p ie r w o t n e g o p ię k n a lu d z k i e j n a tu ry stw o r z o n e j na o b r a z i p o d o b ie ń s tw o B o ż e , k t ó r e z o s t a ł o z n is z c z o n e

i u tr a c o n e p r z e z g r z e c h o r a z w y p e łn ie n ie w t e n s p o s ó b s t w ó r c z e c o d z i a ł a n i a O jca i S yna:

" D o sk o n a łe o d r o d z e n ie j e s t d z ie łe m Ducha Ś w ię t e g o , Duch bowiem j e s t tw ó r c ą nowego c z ło w ie k a , k t ó r y j e s t s tw o r z o n y na o b ra z i p o d o b ie ń stw o B oga" 43.

To o c z y s z c z e n i e z g rzech ó w i nowe n a r o d z e n ie c z ło w ie k a , b ę d ą c e sk utkiem d z i a ł a n i a Ducha ś w i ę t e g o , d o k o n u je s i ę w ł a ś n i e w s a k r a ­ m encie c h r z t u . S k u tk iem t y c h nowych n a r o d z in j e s t nowa r e l a c j a c z ło w ie k a do Boga: s t a j e s i ę on u c z e s t n ik ie m B o ż e j n a tu ry ^ * o ra z adoptowanym synem Bożym:

"Duch u c z y n i ł n as d z ie ć m i Bożymi p r z e z a d o p c ję , woda ś w ię t e g o ź r ó d ł a n as ob m yła, a krew Pana nas o d k u p ił a . W dt^phowym sa k r a m e n c ie mamy w ię c je d n o ś w ia d e c tw o n i e w i d z i a l n e , a d r u g ie w i d z i a l n e , p o n ie w a ż Duch d a j e św ia d e c tw o naszem u duchow i" /R z 8 , 1 6 / 4 5 . 41 De s a c r a m e n t is 1 1 8 , SCh 25 b i s , 7 0 , POK 26 42 De m y s t e r i i s 9,, 5 9 , SCh 25 b i s , 1 9 2 , 6 6 , SCEL 7 9 , POK 26 43 De S n i r i t u S a n c to 11 7 , 112.

44 Tam że, 1 6 , 80,,CSEL 7 9 , 4 8 .

45 Tam że, I I I 1 0 , 6 8 , CSEL 7 9 , 1 7 8 -1 7 9 .

5 8 . 5 0 .

(12)

Duch ś w ię t y we c h r z c i e c z y n i nas n i e t y l k o u c z e s t n ik a m i B o ż ej n a tu ­ ry i adoptowanym i synam i B ożym i, a l e ró w n ie ż swoim m iesz k a n ie m i ś w ią t y n i ą . To o d r o d z e n ie dokonane p r z e z Ducha Ś w ię t e g o w sa k r a ­ m en cie c h r z t u j e s t r ó w n ie ż fundamentem n a d z i e i ż y c i a w ie c z n e g o w n ie

-47

b ie o ra z j e g o za d a tk ie m . Ambroży w ię c o p ie r a j ą c s i ę g łó w n ie na te o ­ l o g i i c h r z t u św . Jan a A p o s t o ła , a tym samym i na j e g o p n e u m a to lo g ii, a k c e n t u j e mocno wymiar p n e u m a to lo g ic z n y t e g o sa k ra m en tu . Uwypukla p rzy tym o b ie k ty w n e d z i e ł o o d k u p ie n ia , a a p l i k a c j ę j e g o skutków przy­ p i s u j e g łó w n ie Duchowi Ś w iętem u .

B isku p M ed iolan u j e s t ró w n ie ż ważnym św iad k iem r o z w ij a j ą c e j s ię p r a k ty k i i t e o l o g i i sak ram en tu b ier z m o w a n ia . Po ra z p ie r w s z y w t r a ­ d y c j i mówi on o o trz y m a n iu po c h r z c i e na w ezw an ie k a p ła n a Ducha Świę­ t e g o u d z i e l a j ą c e g o s ie d m iu darów^ :

"Teraz n a s t ę p u j e k o l e j na u d z i e l e n i e p i e c z ę c i d u chow ej, z g o d n ie z tym , c o wam d z i ś c z y t a n o , ż e po p r z e j ś c i u p r z e z sadzaw kę ma s i ę d okon ać u d o s k o n a le n ie , gdy na w ezw an ie k a p ła n a w lan y z o s t a n i e Duch Ś w ię t y , "Duch m ą d r o ści i rozum u, duch rady i m ocy, duch p o z n a n ia 1 p o b o ż n o ś c i, duch ś w i ę t e j b o j a ź n i - sie d e m jak ob y mocy Ducha"^".

To duchowe o p ie c z ę t o w a n ie po c h r z c i e nazywa a u to r w y r a ź n ie d o p e łn ie ­ niem / p e r f e c t i o / 1 w ią ż e j e z n am aszczen iem k rzyżem św ię ty m . Czynnoś­ c i t e j p r z y p is u j e u d z i e l e n i e Ducha Ś w ię t e g o , k tó r y ob d a rza przyjm u­ j ą c e g o s ie d m io r a k im i d a ra m i.

I I I . DUCH ŚWIĘTY A EUCHARYSTIA

W ielu au torów z a z n a c z a , ż e nauka o E u c h a r y s t ii św . Ambrożego n ie j e s t j e d n o l i t a we w s z y s t k ic h j e g o d z i e ł a c h 0 . Nas jed n a k n ie

46 Tamże, I I I 1 1 , 9 0 - 9 1 , CSEL 7 9 , 1 8 7 - 1 8 8 .

47 Tamże, I I I 1 0 , 6 4 , CSEL 7 9 , i 7 7 .

48 P o r . J . Am ougou-Atangana, E in Sakram ent d e s G e iste m p fa n g s? Zum Ver-

h H lt n is von T au fe und Firm ung, F r e ib u r g 1 9 7 4 , 2 0 i ; S . R e g l i , Firm- sakram ent und c h r l s t l i c h e E n t f a lt u n g , w: M ysteriu m S a l u t i s , V, 300. 49 De s a c r a m e n tis I I I 8 , SCh 25 b i s , 96; p o r . De m y s t e r l i s 7 , 4 2 ,

SCh b i s 2S , 1 7 8 .

(13)

I n t e r e s u j e c a ło ś ć t e o l o g i i E u c h a r y s t ii, le c z g łó w n ie j e j wymiar pn em n atologiczn y +

Naukę o E u c h a r y s tii ujmuje Biskup M ediolanu w a sp e k c ie h i s t o - riozbawczym . Zbawczy p la n Boga, zapoczątkowany ju ż w c h w ili stw o r z e ­ n ia , z o s t a j e z r e a liz o w a n y we W c ie le n iu , a je g o ostateczn ym d o p e łn ie ­ niem i w yp ełn ien iem b ę d z ie P a r u z ja . P lan te n r e a l i z u j e s i ę w j a k iś sposób w E u c h a r y s t ii, gdyż w n i e j , z je d n e j s tr o n y u ob ecn ia s i ę W c ie le n ie , a z d r u g ie j a n ty c y p u je s i ę ta k ż e P aruzję^ ^ .

E u c h a r y stia w rozu m ien iu n aszego Doktora j e s t p rzede w szystkim anamnezą W c ie le n ia , k tó r e w je g o k o n c e p c ji n a le ż y łą c z y ć z o f i a r n i - czą ś m ie r c ią , a ta k ż e ze zmartwychwstaniem C h ry stu sa , będącym r e k a - p it u la c j ą W c ie le n ia . J e s t ono podstaw ą r e a ln e j o b e c n o śc i C h ry stu sa , Jego c i a ł a i k r w i, w sakram encie E u c h a r y s t ii. D la te g o podobnie jak Tajemnica W c ie le n ia j e s t d z ie łe m Ducha Ś w ię te g o , tak samo i Eucha­ r y s t i a , d a ją c a nam prawdziwe c i ą ł o i krew C h ry stu sa , j e s t Jego doko­ nani em.

W k w e s t ii przem iany darów e u c h a r y sty c z n y c h , Ambroży s t a r a ł s i ę syntetyzow ać myśl Wschodu i Zachodu, tw ie r d z ą c , że dokonuje s i ę ona przez u r o c z y s tą m odlitw ę i p rzez "słowo b ło g o sła w ie ń stw a " w ypow iedzią ne przez k a p ła n a , c z y l i p rzez k o n s e k r a c ję . P i s a ł na te n tem at otw ar­ c ie :

" J e ś l i sło w a E lia s z a mogły ś c ią g n ą ć o g ie ń z n ie b a , t o sło w a C h ry stu sa n ie będą mogły zm ie n ić ro d za ju r z e c z y ? 0 stw o r z e n iu ś w ia ta c z y t a ł e ś : "Ponieważ sam p o w ie d z ia ł i s t a ł y s i ę , sam r o z k a z a ł i z o s t a ły stw o r z o ­ ne" /P s 148, 5 / . Czyż w ięc sło w a C h ry stu sa , k tó r y mógł z n ic z e g o stw o r z y ć c o ś n ie i s t n i e j ą c e g o , n ie s ą w s t a n i e z m ie n ić i s t n i e j ą c y c h r z e c z y na t o , czym p op rzed n io one n i e b y ły ? N ie j e s t bowiem czymś m n iej­ szym stw a r z a ć n atu rę r z e c z y , a n i ż e l i j ą zm ien la ć" 5 2 .

M ailand, MHnster 1965, i6 9 ; A. Gerken, T e o lo g ia E u c h a r y s tii, d z . c y t . , 9 7 .

51 P or. R. Johanny, L 'E u c h a r is t ie , c e n tr e de l * h i s t o i r e du s a lu t c h e z S t . Ambrolse de M ilan , P a r is 1968, 231; N. J . B e lv a l, The H oly S p r i t , d z . c y t . , 6 8 .

(14)

Przemiana e u c h a r y sty c z n a , ja k wynika z powyższych sform ułowań au to ­ r a , dokonuje s i ę mocą słów C h rystu sa, k tó r e k ap łan wypowiada w J e ­ go im ie n iu , W t r a k t a c ie "De S p ir it u S a n cto " , w którym w idoczne są s z c z e g ó ln e wpływy m y śli Ojców W schodnich, Biskup M ediolanu s t w ie r ­ d za , że żadne " b łogosław ień stw o" n ie może być sk u te c z n e , j e ś l i n ie j e s t " napełnione" Duchem Świętym^*^, i w yraźn ie za zn a c z a , ż ę Duch Ś w ię ty j e s t wzywany / i n v o c a t u r / p rzez k apłana.w c z a s i e Mszy św iętej" ^ Powyższe t e k s t y nasuwają w yraźn ie myśl o e p i k l e z i e k o n se k r a c y jn e j. Ujmując c a ło ś c io w o naukę Ambrożego można p o w ie d z ie ć , że przemiana eu c h a r y sty c z n a dokonuje s i ę mocą słów C h rystu sa wypowiadanych przez k ap łan a oraz d z ię k i d z ia ła n iu Ducha Ś w ięteg o przyzywanego w e p ik le ­ z i e .

W tr a k ta ta c h "De m y s t e r iis " i "De sa cra m e n tis" w ystęp u je cha­ r a k te r y s ty c z n y r y s am b rozjań sk iej nauki o E u c h a r y s tii, którym j e s t tzw . m etab olizm , c z y l i nauka o p rzem ia n ie natury / i s t o t y / Chleba i w in a. Tam t e ż I n te r e s u ją c o p rzed sta w io n a j e s t ob ecn ość C hrystusa w E u c h a r y s t ii. U podstaw rozu m ien ia t e j o b e c n o śc i le ż y p la to ń s k i dualizm " c ia ło -d u s z a " , w z g lę d n ie "Duch B o ż y -c ia ło " , p rzez co z a c ie ­ r a s i ę r ó ż n ic a między o b e c n o śc ią u w ie lb io n e g o Pana w duchu i obec­ n o ś c ią Ducha Bożego"".

"W sakram encie tym przebywa C h ry stu s, ponieważ j e s t on Ciałem C h ry stu sa . N ie j e s t to jednak pokarm c i e ­ le s n y , le c z duchowy / . . . / C ia ło Boga bowiem j e s t c i a ­ łem duchowym, C ia ło C hrystusa j e s t c ia łe m b o sk ie g o Ducha, poniew aż C hrystus j e s t Duchem, ja k czytam y: "Duch przed ob liczem naszym - C hrystus Pan" / J e r 4 , 2 0 /5 6 .

P rzez " c ia ło duchowe" /c o r p u s s p i r i t u s i e / , k tó r e j e s t w E u c h a r y s tii, rozum ie Ambroży c i a ł o Ducha B ożego, c z y l i " ciałem C h rystu sa j e s t Duch Boży" ? . Tego ro d za ju in t e r p r e t a c j ę p o tw ie r d z a ją i in n e te k s ty

53 De S p ir it u Sancto I 7 , 8 9 , CSEL 7 9 , 53: "N ulla enim p o t e s t e s s e p le n a b e n e d ic tio n i s i per in fu sio n em S p ir it u s S a n c ti" .

54 Tamże, I I I 16, 112, CSEL 7 9 , 197.

55 P or. A. Gerken, T e o lo g ia E u c h a r y s tii, d z . c y t . , 9 3 . 56 De m y s t e r iis 9 , 5 8 , SCh 25 b i s , 190, POK 2 6 , 5 0 .

57 P or. R. Johanny, L E u c h a r is t ie , d z . c y t . , 229; N. J . B e lv a l, The Holy S p r i t , d z . c y t . , 67.

(15)

n a s z e g o a u t o r a , ja k na p r z y k ła d :

I l e k r o ć bowiem p i j e s z t o w in o , d o s t ę p u j e s z o d p u s z c z e n ia grzech ó w i j e s t e ś n a sy co n y Duchem. D la t e g o w ła ś n ie p o w ia d a A p o s t o ł: "N ie u p i j a j c i e s i ę w inem , l e c z bądź­ c i e p e ł n i ducha" / E f 5 , 1 8 /5 8 .

Mówiąc z a ś o g ó l n i e o d z i a ł a n i u Ducha S p ię t e g o w c z ło w ie k u s t w ie r d z a , że j e s t e ś m y p r z e z N ie g o u k s z t a ł t o w a n i / f o r m a t i / , Nim n a s y c e n i / r o — b o r a t i / 1 otrzym u jem y d a r ż y c i a w ie c z n e g o ^ ^ . N ie k t ó r z y a u to r z y s u ­ g e r u j ą , ż e t e dwa o k r e ś l e n i a o d n o sz ą s i ę do dwóch sakram entów i n l c j a cy jn y c h : w c h r z c i e j e s t e ś m y p r z e z Ducha u k s z t a ł t o w a n i , n a to m ia s t w E u c h a r y s t ii Nim p o s i l e n i , i w t e n s p o s ó b otrzym ujem y d a r ż y c i a

w ie c z n e g o . Wynika s t ą d w n io s e k , ż e przyjm ow ać E u c h a r y s t ię ozn a ­

c z a u Ambrożego kom unikow ać Ducha S p i ę t e g o .

T ak ie r o z u m ie n ie o b e c n o ś c i Ducha S p ię t e g o w E u c h a r y s t i i , p r o ­ w adzi B isk u p a M e d io la n u do o r y g i n a l n e j m y ś li na tem a t j e j k u l t u i a d o r a c j i: w E u c h a r y s t ii adorow any j e s t n i e t y l k o C h r y s t u s , a l e ró w n ież Duch Ś w i ę t y , g d y ż : " / . . . / b e z w ą t p ie n ia w in ie n b y ć r ó w n ie ż adorowany Duch Ś w ię t y w ted y k ie d y j e s t adorow any t e n , k t ó r y n a r o ­ d z i ł s i ę w ed łu g c i a ł a z Ducha"^^.

Duch Ś w ię t y ob ecn y w E u c h a r y s t ii d e o y d u je o j e j zb aw czych s k u tk a c h . Podstawowym darem E u c h a r y s t ii j e s t sam Duch Ś w i ę t y , a p rzyjm ow anie E u c h a r y s t ii - t o k om u n ik ow an ie Ducha Ś w i ę t e g o . U Am­ b ro żeg o d om in u je m y ś l, ż e j e s t e ś m y u ś w ię c e n i d l a t e g o , p o n iew a ż o trz y m a liśm y Ducha Ś w i ę t e g o , a n i e j a k u p ó ź n i e j s z y c h s c h o la s t y k ó w , że otrzym ujem y Ducha Ś w ię t e g o d z i ę k i u ś w ię c e n iu daram i ł a s k i stw o ­ r z o n e j . Duch Ś w ię ty ob ecn y w E u c h a r y s t i i d o k o n u je o d p u s z c z e n ia g r z e ­ chów, d l a t e g o B isk u p n a s z u c z y , ż e i l e k r o ć p ije m y w in o , t y l e k r o ć otrzym ujem y o d p u s z c z e n ie g r z e c h ó w . K om unikowanie Ducha Ś w ię t e g o w E u c h a r y s t ii d o k o n u je n a s z e g o u ś w ię c e n ia i p r z e b ó s t w ie n la o ra z u d z i e l a z w ią z a n e g o z nim d aru n i e ś m i e r t e l n o ś c i , bo ż y c i e w ie c z n e j e B t darem Ducha Ś w ię t e g o 2 .

58 59 60 61 62 De s a c r a m o n t is V, 1 7 , SCh 25 b i s , 1 2 8 , POK 2 6 , 8 2 . De S p i r l t u S a n c to I I 9 , 9 3 , CSEL 7 9 , i 2 3 . P o r . R. Jo h a n n y . L E u c h a r l s t i e , d z . c y t . , 23 5 ; N. J . H oly S p r i t , d z . c y t . , 6 8 . De S p l r i t u S a n c to I I I 1 1 . 7 9 , CSEL 7 9 , 183. De S p i r l t u S a n c to I I 9 , 9 3 , CSEL 7 9 , i 2 3 . B e l v a l , The

(16)

J u ż w p ie r w s z y o h w ie k a c h c h r z e ś c i j a ń s t w a zdaw ano s o b i e s p r a w ę , ż e d z i ę k i k o m u n ii ś w . c i a ł a n a s z e s t a j ą s i ę w p e w ie n s p o s ó b n i e z n l s z c z a l n e p r z e z t o , ż e p o s i a d a j ą n a d z i e j ę z m a r t w y c h w s ta n ia / n p . ś w . I g n a c y z A n t i o c h i i , ś w . J u s t y n i i n n i / . D z i e j e s i ę t o d z i ę k i Ducho­ w i Ś w ię te m u u d z ie la n e m u w E u c h a r y s t i i , d z i ę k i czem u c a ł a n a s z a o s o ­ b o w o ść u l e g a p r z e m i a n ie i d a ls z e m u p r z y g o t o w a n iu d o now ego i s t n i e n i a 1 d z i a ł a n i a , j a k i e n a s t ą p i p o n a s z e j ś m i e r c i ^ . Do t e j m y ś l i n a w ią zu j e r ó w n ie ż n a s z a u t o r , u w a ż a j ą c , ż e E u c h a r y s t i a a n t y c y p u j e zm ar­ t w y c h w s t a n ie p r z e z d a r T e g o , k t ó r y z m a r t w y c h w s ta ł i j e s t p e ł e n Du­ c h a Ś w i ę t e g o ^ .

W id ać w i ę c , ż e w t e o l o g i i sa k ra m en tó w Am broży n a j m o c n ie j wy­ a k c e n t o w a ł p n e u m a t o lo g ic z n y w y m ia r E u c h a r y s t i i . J e s t t o n i e w ą t p l i w i e w y n ik ie m n a l e ż y t e g o d o c e n i e n i a p r z e z n i e g o r o l i D ucha ś w i ę t e g o w k s z t a ł t o w a n i u l u d z k i e g o c i a ł a J e z u s a i J e g o p r z e b ó s t w i e n i u , a p r z e d e w s z y s t k i m s p e c y f i c z n e g o r o z u m i e n ia u w i e l b i o n e g o c ia ł a - ^ C h r y s t u s a w E u c h a r y s t i i j a k o o b e c n o ś c i D ucha B o ż e g o . Z arów no s t w o r z e n i e c i a ­ ł a C h r y s t u s a w ł o n i e M a r y l, j a k i j e g o e u c h a r y s t y c z n a o b e c n o ś ć , j e s t owocem d z i a ł a n i a D ucha Ś w i ę t e g o . R ó w n ież p r z e m ia n a e u c h a r y s t y c z n y c h d arów d o k o n u je s i ę w p r a w d z ie p r z e z s ł o w a C h r y s t u s a w y p o w ia d a n e p r z e z k a p ł a n a , a l e d z i ę k i d z i a ł a n i u D ucha ś w i ę t e g o . S k u tk ie m t e j p r z e m ia ­ ny j e s t o b e c n o ś ć D ucha B o ż e g o w E u c h a r y s t i i , s t ą d t e ż p r z y jm o w a n ie j e j , j e s t k o m u n ik ow an iem D ucha Ś w i ę t e g o , k t ó r y z k o l e i p r z e z s w o ją o b e c n o ś ć i ł a s k i o c z y s z c z a c z ł o w i e k a z g r z e c h ó w , u ś w i ę c a , p r z e b ó - s t w i a , u d z i e l a ż y c i a w ie c z n e g o 1 w t e n s p o s ó b a n t y c y p u j e p r z y s z ł e zm artw yohw s t a n i e .

I V . DZIAŁANIE DUCHA ŚWIĘTEGO W SAKRAMENCIE POKUTY I KAPŁAŃSTWA

Sw . Ambroży z a jm o w a ł s i ę r ó w n ie ż p o k u t ą , k t ó r e j p o ś w i ę c i ł n a­ w e t o s o b n e s w o j e d z i e ł o "De p a e n i t e n t l a " . Mówi w nim o i s t n i e n i u w K o ś c i e l e w ła d z y o d p u s z c z a n i a g r z e c h ó w i o o b o w ią z u j ą c e j d y s c y p l i ­ n i e p o k u t n e j . 63 P o r . L . A. S z a f r a ń s k i , T e o l o g i a l i t u r g i i e u c h a r y s t y c z n e j , L u b lin 1 9 7 2 , 247 n . 64 P o r . R . J o h a n n y , L ' E u c h a r i s t i e , d z . c y t . , 2 2 9 ; u . j . B e l v a l , The H o ly S p r i t , d z . c y t . , 67 n . 65 P o r . PL 1 6 , 4 6 5 - 5 2 4 lu b CSEL 7 3 , 1 1 7 - 2 0 6 l u b o s t a t n i o SCh 179

(17)

Chcąc n a le ż y c ie z in te r p r e to w a ć pneum atologiczny wymiar sa k r a ­ mentu pokuty w u j ę c iu B iskupa z M ediolanu, tr z e b a n ajp ierw odwołać s i ę do je g o k o n c e p o ji g r z e c h u . S tw ie r d z a on n a jp ie r w , ż e w p r z e c i­ w ie ń stw ie do n ie sk o ń c z o n e j ń w ię to ń c i Boga, k ażd e stw o r z e n ie ma m o ż li­ wość p o p e łn ie n ia g r z e c h u . Ź ródło z a ś g r z e s z n o ś c i c z ło w ie k a w id z i w grzechu Adama. C hociaż d o p ie r o św. A ugustyn w p olem loe z p e l a - glanizmem wypracował t e o l o g i ę g rzech u p ierw orod n ego, k tć r a w e s z ła p ó źn iej do o f i c j a l n y c h o r z e c z e ń K o ś c io ła , t o jednak z a s a d n ic z e j e j zręby s ą ju ż w idoczne u Ambrożego. Grzech Adama j e s t przekazywany razem z n atu rą w szystk im je g o potomkom: d z ie d z ic tw o natury j e s t rów— n o c z e śn le d zie d z ic tw e m g r z e c h u . W tw ie r d z e n iu o przekazyw aniu n atu ­ ry i grzechu z n a la z ła u n aszeg o a u to r a s z c z e g ó ln e z a sto so w a n ie id e a s o lid a r n o ś c i . I s t o t a te g o g rzech u p o le g a ła na u t r a c ie p od ob ień stw a Bożego, k tó r e w n a tu r z e lu d z k ie j w y r a z iło s i ę z n is z c z e n ie m w ew nętrznej p sy c h o fiz y c z n e j j e d n o ś c i . C ia ło s t a ł o s i ę p rzeciw n e duchow i, a tym samym wyrwało s i ę spod k ie r o w n ic tw a Ducha Ś w ię te g o 1 d la t e g o u le g a własnym sła b o ś c io m , p r z e z co c z ło w ie k n ie może s p e łn ia ć w o li B o żej:

" J e ś l i bowiem c i a ł o s p r z e c iw ia s i ę duchowi i n ie j e s t p o d le g łe je g o k ierow n ictw u i rozkazom rozumu, t o j e s t ono z ie m ią ob cą , n ie opanowaną p r z e z t e g o , k to j ą upraw ia, t o t e ż n ie może r o d z ić owoców m i ł o ś c i , c i e r p l i ­ w o śc i 1 pokoju"6T.

O dziedziczona od Adama n a tu r a , k t ć r a na sk u tek je g o grzech u u t r a c i ł a swą p ierw otn ą j e d n o ś ć , j e s t te r a z źródłem grzechów l u d z i .

D rugiego ź r ó d ła grzechów d o p a tr u je s i ę n asz a u to r na zew nątrz c z ło w ie k a , w d z i a ł a l n o ś c i s z a ta n a , któremu był poddany nawet sam J ezu s, aby i w tym w z g lę d z ie sta n o w ić p rzyk ład d la l u d z i . Zwycięstwo Jezusa nad szatanem d ok on ało s i ę d z ię k i Duchowi Świętem u, którym z o s t a ł namaszczony podczas c h r z tu , n a stę p n ie prowadzony p rzez N iego na s p o tk a n ie z szatan em . D la te g o Ambroży w yciąga praktyczny w n io sek ,

/ P a r i s 1 9 7 1 /, tłu m . W. S z o łd r s k i, PSP 7 , 1 9 -8 8 .

66 P o r . J . Mara, The N o tio n o f S o lid a r it y in S t . Ambrose's Teaching on C r e a tio n , S in and Redem ption, Romę 1970, 28.

(18)

że jedynym sposobem p r z e z w y c ię ż e n ia te g o w sz y stk ie g o co prowadzi do g r z e c h u , j e s t poddanie s i ę kierow n ictw u Ducha św ię te g o ^ ^ .

W nauce o sakram encie pokuty Biskup M ediolanu naw iązuje do t e o l o g i i c h r z tu , bo je d e n i d ru gi o c z y sz c z a c z ło w ie k a z grzechów , w jednym i drugim Duch Ś w ięty dokonuje o d r o d z e n ia c z ło w ie k a , c z y ­ n ią c go nowym stw orzeniem i p rzyw racając mu na nowo podobieństw o B oże. O czy sz c z a ją c e i o d ra d z a ją c e d z ia ła n ie Ducha Ś w ię te g o w sakra­ m encie pokuty, przyrów nuje Ambroży do d z ia ła n ia o g n ia , k tó r y uważa za symbol Ducha Ś w ię te g o .

"Na c i e b i e z s t ą p i ł o g ie ń m iło ś c i Ducha Ś w ięteg o -g i c i e b i e n ie ja k o w ypala gdy n is z c z y tw oje grzechy" .

I s t n i e j ą c a w s t a r o ż y t n o ś c i c h r z e ś c ij a ń s k ie j tru d n o ść w uzgod­ n ie n iu n a u k i, że ty lk o Bóg może odpuszczać grzech y w p rzek on an iu , że C hrystus dał w ładzę ic h o d p u szcza n ia A postołom , n asz a u to r , roz­ w ią z u je d o ść o r y g in a ln ie p is z ą c na t e n tem at:

"Przyjrzyjm y s i ę te r a z czy Duch p rzeb acza g r z e c h y . W t e j k w e s t ii jednak n ie może być żadnej w ą t p li­ w o ś c i, ponieważ sam Pan p o w ie d z ia ł: "Weźmijcie Ducha ś w ię t e g o , komu grzech y o d p u ś c ic ie , będą od­ puszczone" / J 2 0 , 2 2 / . Tak o to grzech y s ą odpusz­ czone p rzez Ducha Ś w ię te g o , lu d z ie zaś przy od­ p u sz c z a n iu grzechów wykonują t y lk o sw oją p o s łu g ę , a l e z s i e b i e n ie mają do te g o żadnego prawa. N ie w swoim bowiem im ie n iu , a l e w im ię Ojca i Syna i Ducha Ś w ięteg o od p u szcza ją g r z e c h y . Oni p r o sz ą , Bóg d a je ; p o słu g a j e s t c z ło w ie k a , p r z e b a c z e n ie od n ajw y ższej s z c z o d r o b liw o śc i" ^ ^ .

Powyższy t e k s t w yraźnie p o d k r e śla , że t y lk o Bóg może p rzeb a cza ć i odpuszczać g r z e c h y . P r z e b a c z en ie i o d p u szcza n ie grzechów j e s t a b s o lu t n ie darem Ducha Ś w ię te g o , k tó r y fa k t y c z n ie g ła d z i i n is z c z y grzech w c z ło w ie k u . Czy w ięc można mówić c j a k i e j ś w ładzy kapłanów do o d p u szcza n ia grzechów? J a k ie z n a c z e n ie ma ic h p o słu g a w sakramen­ c i e pokuty?

68 P or. E x p o s itlo E v a n g e lii secundum Lucam IV 16 1 24 CSEL 3 2 , 147 i 150.

69 De o f f i c i l s m inlstrorum I I I 18, 107, PL 16, 185 B ., tłu m . K. Ab- garow icz /ś w . Ambroży, Obowiązki duchownych, Warszawa 1 9 6 7 /, 201 70 De S p ir it u Sancto I I I 18, 137, CSEL 7 9 , 208.

(19)

W ładza kapłanów do o d p u szcza n ia grzechów j e s t - zdaniem Ambro­ żego r e z u lta te m otrzym an ia p rzez n ic h Ducha Ś w ięteg o w sakram encie k a p ła ń stw a , św ia d czy o tym w yraźnie je g o t e k s t d o ty c z ą c y o r d y n a c ji k a p ła ń s k ie j 'i;

"Otrzymaliśmy Ducha Ś w ię te g o , k tó r y n ie t y lk o p rzeb acza n a sz e g r z e c h y , a l e rów nież c z y n i nas swymi kapłanam i do o d p u sz c z a n ia grzechów in n ych lu d z i" T 2 .

Władza t a , w rozu m ien iu n aszeg o a u to r a , p o le g a w ła ś c iw ie na władzy u d z ie la n ia Ducha Ś w ię te g o , c z e g o p otw ierd zen iem j e s t je g o in n e ważne zdanie: "Urząd k a p ła ń sk i j e s t darem Ducha Świętego"?**.

Z powyższych w ypow iedzi Ambrożego wynika, że w sakram encie po­ kuty grzechy f a k t y c z n ie odpuszcza Duch Ś w ię ty , On j e r z e c z y w iś c ie g ła d z i i n is z c z y oraz w t e n sp osób dokonuje o d r o d z e n ia i duchowego narodzenia c z ło w ie k a , przyw racając.m u u tracon y p rzez g r z e c h s t a t u s d z ieck a Bożego. K apłańska z a ś w ładza r o z g r z e s z a n ia p o le g a fa k ty c z n ie na mocy " u d z ie la n ia " innym Ducha Ś w ię te g o w sakram encie p ok u ty?*. W ten sposób u d a ło s i ę Ambrożemu s z c z ę ś l i w i e p o g o d z ić prawdę, że ty lk o Bóg może odp u szczać grzech y z przekonaniem o w ładzy kapłanów do ic h o d p u szcza n ia w sakram encie p ok u ty, co s ta n o w iło i s t o t n y pro­ blem ówczesnych czasów . A je g o r o z w ią z a n ie p o z w o liło au torow i rów­ n ie ż na n a le ż y te wyeksponowanie p n eu m a to lo g iczn eg o wymiaru sa k r a ­ mentu pok u ty.

Duch Ś w ięty - jak j u ż wspominano, j e s t ta k ż e źródłem sakramentu kapłaństw a. K apłaństwo h ie r a r c h ic z n e , k tó r e g o podstaw ą j e s t sakrament kapłaństw a, uważa nasz a u to r za k o n ty n u a cję i u d z ia ł w K a p ła ń stw ie Chrystusa, k tó r e znów w ią ż e z nam aszczeniem Go p r z e z Ojca Duchem Świętym . Można p r z y p u sz c z a ć , bo n ie mówi te g o w y r a ź n ie , że ma tu na m y śli nam aszczen ie dokonane podczas c h r z tu J e z u s a . Od te g o momentu

71 P or. A. B a r b ie r i, La d o t t r in a s u l s a c e r d o z io i n S . Ambrogio, Muro Lucano 1949, 15.

72 E x p o s it io P salm i l i 8 , 10, i 7 , CSEL 6 2 , 213.

73 De p a e n it a n t ia I 8 , SCh 179, 58: "Munus enim S p ir it u s S a n c ti e s t o ff ic iu m s a c e r d o t is " , PSP 7 , 2 2 .

74 P or. N. J . B e lv a l, The Holy S p r i t , d z . c y t . , 7 1 .

75 De S p i r i t u Sancto I 9 , 100, CSEL 7 9 , 59: "Omnipotens P a te r u n x it "principem sacerdotum " / . . . / v i r t u t e S a n c ti S p ir it u s ex P a tre p ie n u s e s t " .

(20)

Jezu s z a c z ą ł p e łn ić sw oją m isję k a p ła ń sk ą , k t ó r e j ukoronowaniem by­ ł a Jego O fiara na k r z y ż u .

U d ział w k a p ła ń s k ie j m is j i C h rystu sa j e s t uwarunkowany p rzy­ ję c ie m sakramentu k a p ła ń stw a . N ależy zauważyć, że w am brozjańsklej r e f l e k s j i t e o l o g i c z n e j , n ie b y ło j e s z c z e mowy o k a p ła ń stw ie pow­ szechnym na mocy c h r z tu i bierzm ow ania. Sakrament k ap łań stw a u d z ie ­ l a Ducha ś w ię te g o 1 Jego ł a s k i , p rzez co c z ło w ie k otrzym uje godność k ap łań sk ą oraz odpow iednie w ładze do s p e łn ia n ia ta k ic h fu n k c ji ka­ p ła ń s k ic h , ja k od p u szcza n ie grzechów , sprawowanie Mszy ś w ., g ło s z e ­ n ie Słowa Bożego i t d .^ ^ .

Z powyższych stw ie r d z e ń Ambrożego wynika, że zarówno kapłań­ stw o C h rystu sa ja k i kapłaństw o h ie r a r c h ic z n e , mają sw oje ź r ó d ło w nam aszczeniu Duchem Świętym . Duch Ś w ięty n am aścił J e z u s a , k tóry p r z e z sw oją m isję k ap łań sk ą dokonał obiektyw nego d z i e ł a o d k u p ien ia. W podobny sposób namaszcza lu d z i w sakram encie k ap łań stw a i czy n i ic h u cze stn ik a m i 1 kontynuatoram i kap łań stw a C hrystusow ego, aby mo­ g l i r o z d z ie la ć i ap lik ow ać innym owoce te g o o d k u p ie n ia . Głównym zaś "owocem" te g o o d k u p ien ia j e s t Duch Ś w ię ty , k tó r e g o oni u d z ie la j ą wiernym w sakram entalnej p o s łu d z e .

W ramach n in ie j s z e g o a r ty k u łu n ie omawiamy p n eu m a to lo g iczn e- go wymiaru sakramentu nam aszczenia chorych i m ałżeń stw a, co n le w ą tp ll w ie wynika z z a ło ż e ń n aszego B isk u p a. P ośw ięca on wprawdzie sporo m ie jsc a m ałżeństw u, a l e n ie ma u n ie g o w ła ś c iw ie t e o l o g i i te g o sa ­ kram entu. Musimy jedńak p a m ię ta ć , że l i c z b a sakramentów 1 ic h do­ k ładne w y lic z e n ie z o s t a ły u s ta lo n e d o p iero w ś r e d n io w ie c z u . Nio więc d ziw nego, że Biskup M ediolanu p r z y p is u je sak ram en taln ą z d o ln o ść u św ię c a n ia ta k ż e innym obrzędom, jak na p rzyk ład nam aszczaniu 1 umy­ waniu nóg.

Pneum atologiczny wymiar sa k r a m e n to lo g ii Ambrożego r o d z i s i ę z je g o h lsto r io z b a w c z e g o rozu m ien ia T rójcy Ś w ię t e j , według k tórego Bóg O jc ie c r e a l i z u j e p la n z b a w ien ia i o d k u p ie n ia p oprzez m isję h l - sto r io z b a w c z ą Syna 1 Ducha Ś w ię te g o . D la te g o to w ła ś n ie podejmuje s i ę on w yn ik ającej z p o trzeb y c z a su k o n ie c z n e j obrony bóstw a Chry­ s t u s a i Ducha ś w ię te g o oraz ic h is t o t o w e j rów n ości z Ojcem, na p ła s z ­ c z y ź n ie s o t e r l o l o g i c z n e j . R ea ln o ść i s k u te c z n o ść d z i e ł a zb aw ien ia

(21)

i u ś w ię c e n ia domaga s i ę w e w n ą tr z tr y n ita m e j rów n ości w sz y stk ic h Trzech Osób. M isja Syna i Ducha Ś w ię te g o s ą - w k o n c e p c ji n aszego Doktora — ś c i ś l e z e so b ą zw ią z a n e . Syn Boży p r z y j ą ł g r z e sz n ą n atu rę lu dzką, k tó r a w Nim z o s t a ł a odnowiona, uśw ięcon a i p r z e b ó stw io n a . Zarówno w s tw o r z e n iu , ja k i całym odnow ieniu 1 p r z e b ó stw ie n iu lu d z ­ k ie j natury C h r y stu sa , s z c z e g ó ln ą r o l ę odgrywa m isja Ducha Ś w ię te g o . D latego t e ż w sakram entach, k tó r e są n ie ja k o p r zed łu żen iem ekonom ii W cielen ia , i s t o t n e z a d a n ie s p e ł n i a Duch Św ięty*

Duch ś w ię t y j e s t wzywany przy sprawowaniu w s z y s tk ic h sakramen­ tów. D z ię k i Jego o b e c n o ś c i znaki sakram entalne d z i a ł a j ą s k u te c z n ie i ow ocnie. W sakram entach u d z ie la n e s ą różnorodne ł a s k i i dary Du­ cha ś w ię te g o , k tó r e powodują o d r o d z e n ie , u ś w ię c e n ie i p r z e b ó s tw ie n ie c zło w iek a .

św. Ambroży p o d k r e śla s z c z e g ó ln ie p n e u m atologiczn y wymiar Eu­ c h a r y s t ii. Tylko d z ię k i o św ie c e n iu Ducha Ś w ię te g o możn,a z g ł ę b i ć t a ­ jem nicę E u c h a r y s tii. Duch ś w ię ty j e s t wzywany p r z e z kapłana w c z a ­ s i e e u ch a ry sty czn ej o f ia r y i On dokonuje przem iany e u c h a r y s ty c z n e j. D zięki t e j p r z e m ia n ie , w E u c h a r y s tii obecny j e s t n ie t y lk o C hrystus a le i Duch ś w ię t y , d z ię k i czemu przyjm owanie E u c h a r y s tii j e s t komu­ n ią Ducha ś w ię t e g o , k tó r y p r z e z n ią prow adzi ku e s c h a ty c z n e j p e ł n i . W ielk i Doktor K o ś c io ła Zachodniego o p ie r a ją c s i ę na podstaw o­ wym ź r ó d le t e o l o g i i , P iśm ie św. pośw ięcającym sp o ro m ie js c a i uwagi Osobie Ducha ś w ię te g o i J ego d z i e ł u , a ta k że na pewnych i n s p ir a ­ cjach Ojców W schodnich, p r z e d sta w ia w ię c in t e r e s u j ą c ą r o lę Ducha Św iętego w ekonom ii zb a w ie n ia i u ś w ię c e n ia . C hociaż ramy n i n i e j s z e ­ go a rty k u łu n ie p o z w o liły w yczerpać c a ł o ś c i p r o b le m a ty k i, t o jednak wydaje s i ę , że u n a o c z n iły jak bardzo może być wzbogacona t e o l o g i a sakramentów p r z e z n a le ż y t e u k azan ie w n ic h r o l i Ducha Ś w ię te g o . Słuszny p o s t u la t powrotu do ź r ó d e ł p a tr y sty c z n y c h może wskazać w sp ó łc z e sn e j t e o l o g i i k ie r u n k i, metody i formy wypracowania odpowied­ n i e j , k o n k r e tn e j, h is to r io z b a w c z e j p n e u m a to lo g ii, k tó r a b ę d z ie mia­ ł a k on k retn e i p rak tyczn e z n a c z e n ie d la w ie r z ą c e g o .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Związana z wizją Petrażyckiego ogólna teza nauki polityki tworzenia prawa głosi, że proces tworzenia prawa, które ma w optymalny (najefektywniejszy) sposób rozwiązywać

Zdarzają się więc elementy zbieżne fundamentalizmu świeckiego i religijnego, chociaż niektóre z fundamentalizmów świeckich nie tylko nie mają charakteru religijnego,

Actualmente, la Biblioteca Virtual Miguel de Cervantes integra más de 550 portales dedicados a autores fundamentales de las lenguas hispánicas, instituciones académicas y

a) warstwę łuskową zdrowego włosa. b) warstwę łuskową włosa zniszczonego. c) rozdwojoną krzaczasto końcówkę włosa. d) rozdwojoną wzdłuż łodygę włosa. b)

using the oxygen concentration in the gas, are equally satisfactory. Both methods can be used on an industrial scale. Control using the gas phase oxygen concentration is

Circular Economy; Sustainability; Sustainable Development; Closed loop; Literature Review; Circular Business Model.. Societal expectations are not met due to issues such as

Styl Dukaja cechuje się, jak zauważa Małgorzata Budzik (2012:48), zapo- życzeniami, cytatami, aforyzmami, indywidualizacją mowy bohaterów, grą sty- lami: naukowym, artystycznym,

sław Piasecki wraz z grupą zorganizowanych ludzi [Krajewski 1993: 33]. Piasecki ‒ przyszły ideolog Konfederacji, uważał, iż aktualnie naród Polski trzeba bronić przed