• Nie Znaleziono Wyników

"Dzieje małopolskiego hutnictwa żelaznego XIV-XVII w.", Benedykt Zientara, Warszawa 1954 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Dzieje małopolskiego hutnictwa żelaznego XIV-XVII w.", Benedykt Zientara, Warszawa 1954 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

838 RECENZJE

sunku d o G rek ów , czego d o w o d e m m oże b y ć p og a rd liw a n azw a G ra ecu li znana c h o c ia ż b y z satyr Juw enalisa.

T rzecia część książki (s. 289— 343) p ośw ięco n a jest om ów ien iu sp e cy fik i rozw oju. Epiru i M acedon ii. B y ły to 'p r o w in c je ty pu p r zejścio w e g o. P ołu d n iow e ich części p rzy p o m in a ły A c h a ję , p ó łn o cn e zb liża ły się raczej p od w zg lęd em sw e j stru k tu ry g osp o d a rczo -sp o łe czn e j do T r a c ji i Iłlirii, gdzie p rze trw a ły jeszcze znaczne p o z o ­

stałości w sp ó ln o ty p ierw otn ej. Jed n a k n aw et w p o łu d n io w e j czę ści obu ty c h p r o ­ w in c ji p r z e ja w y kryzysu niew o-lniczego sp osob u p r o d u k c ji nie b y ły tak silne, ja k w A ch ai. W y n ik a ło to z zu pełn ie od ręb n e j p rzeszłości h istory czn ej, p ó źn ie jsze g o

p o ja w ie n ia się na ty ch teren ach sto su n k ó w n iew oln ictw a .

K ró tk ie z k o n iecz n ości zr e fe ro w a n ie g łó w n y ch tez nie w y c z e r p u je c a łe g o b o ­ ga ctw a p ro b le m a ty k i k sią ż k i.-N a sp e cja ln e p od k re ślen ie za słu gu je fakt, że a u to r k ła d ąc tak siln y n acisk na w y d o b y c ie sp e cy fik i r o z w o ju ba d a n y ch przez siebie p io w in c ji, n ie zaw ęża b y n a jm n ie j srwych za in teresow a ń ty ik o do ic h g ra n ic. D z ie je G r e c ji tego okresu rozp a tru je on w ja-к n a jściślejszy m p ow ią z a n iu z h istorią ca łeg o cesarstw a, N ie ch od zi tu ty lk o o p a rtie ksiąaki p o ś w ię c o n e r u c h o w i pan h elleń sk iem u , n a p a d o w i K o s to b o k ó w czy też kulturze, gdzie zw iązek ten je s t n a rzu co n y przez sam m ateriał. R ów n ież o m a w ia ją c sp e cy fik ę istosunków g o sp o d a rc z o -sp o łe cz n y ch G re c ji a u to r w y s u w a szereg tw ierd zeń m a ją cy ch zn aczen ie i d la og óln e j sy n tezy teg o okresu. M im o że sam a p ra ca o b e jm u je dość w ąski od cin ek ch r o n o lo g ic z n y ce ch u je się on a w zn aczn ym stopn iu u ję cie m n ie statyczn ym le c z dynam iczn ym .

K siążka K u d ria cew a uderza p o p rostu b o g a ctw e m m ateriału e r u d y cy jn e g o. ‘ P o ­ szczeg óln e tw ierdzen ia są b a rd zo dok ła d n ie u d ok u m en tow a n e. A u to r w m istrzo w sk i sp osób an alizu je n iek ied y b . skąipe w ia d om o ści, ja k ich n am d ostarczają źród ła lite ­ ra ck ie i ep ig raficzn e. N a leży p o d k reślić rów n ie ż b. d o k ła d n e o p ra co w a n ie d o ty c h ­ cza sow ej litera tu ry przedm iotu , m ię d zy in n y m i i polsk iej (w zw iązk u z d y sk u sją o etn iczn ej p rzy n a leżn ości K ostob ok ó w ). T y m w ię c siln iej od czu w a się p o d s ta w o ­ w y b r a k książki, ja k im je s t k om pletn e n iew yzy sk a n ie m ateriału a rch eolog iczn ego oraz. n u m izm a ty czn eg o. W p ra w d zie na u sp ra w ie d liw ien ie auitora m o ż n a przytofczyć fa k tr że w yk op a lisk a z ok resu rzym skiego, trak tow a n e b a rd zo p o m acoszem u, p rzed sta­ w ia ją się ilo ś cio w o zn aczn ie sk rom n iej, niż w y k op a lisk a z ok resu kla syczn ego, c z y n aw et h ellen istyczn ego. P oza tym p rześledzen ie ok resu u padku na p od sta w ie m a te­ riału arch eolog iczn e g o je s t zadaniem zn aczn ie tru dn iejszym , niż ba d an ie na p o d ­ staw ie tegoż m a teriału ok resu rozw oju . N iem n iej przeto, w ła śn ie w p r a ca ch p o ­ św ię c o n y c h h istorii p o szcze g ó ln y ch p r o w in c ji n a jła tw iej je s t w y zy sk a ć tę k a te g o rię źródeł.

B ra k ten n ie p ow in ie n je d n a k zasłaniać o g óln y ch rwało r ó w książki K udriaw cew a,. k tóra w pełn i m o ż e u ch o d zić za p rzy k ła d w zo ro w e j m o n o g ra fii p r o w in c ji p o k a z u ją c za ra zem ja k p łod n e m ogą b y ć tego typu badania.

J erzy K olen d o

B e n ed y k t Z i e n t a r a , D zieje m a łop olsk ieg o h u tn ictw a że la zn ego. X I V — X V I I w., P ra ce Instytu tu H istoryczn eg o UW , B adania z d z ie jó w rzem iosła i h an dlu w ep oce feu d alizm u p od re d a k cją M ariana M a ł o ­ w i s t a t. 1, W arszaw a 1954, s. 304, 1 m apa.

„B ada n ia z d z ie jó w rzem iosła i h an dlu w e p o ce feu d a lizm u “ p o d r e d a k c ją M a­ rian a M a ł o w i s t a m a ją na celu p rzed e w szystkim zb ada n ie p rzełom u g osp o ­ d a rczeg o P olsk i fe u d a ln ej w ok resie p rzew a g i g osp od a rk i czyn szow ej oraz w p o ­ czątk a ch ro z w o ju system u fo lw a rcz n o-p a ń szczy źn ia n eg o na m a teriale n a jw a ż n ie j­

(3)

RECENZJE 639

szych dziedzin p r o d u k c ji rzem ieśln iczej. W p row ad zen ie i m a teriał p o r ó w n a w c z y do sp ra w p o ls k ic h stan ow ią M ałow ista „S tu d ia z d z ie jó w rzem iosła w ok resie k ry zy su feu d alizm u w za ch od n iej E u ropie w X I V i X V w ie k u “ , a p ierw szy tom „B a d a ń “ d o ty czy p r o d u k c ji żelaza. T ery to ria ln ie og ra n icza się do M ałop olsk i ja k o n a jw a ż n ie j­ szego obszaru g órn ictw a i h u tn ictw a — w n adziei n a jo b fits z y ch zd o b y czy p rzy p rze ­ robien iu źród eł a rch iw a ln y ch . Jak o m a teria ł p o m o cn ic z y w cią g a dane d oty czą ce Śląska i in n y ch dzielnic kra ju . O b e jm u ją c okres trzech w ie k ó w książka Z ien tary w y k ry w a w ba d a n y m za kresie p r z e ło m g o sp o d a rc z o -sp o łe cz n y P olsk i feu d a ln ej w X V I w. — stąd w b u d ow ie książki d w ie zasad nicze części, c h ro n o lo g iczn ie o b e jm u ­ ją ce w iek i X I V — X V I i X V I — X V I I , a o d p o w ia d a ją c e fazom, r o z w o ju tech n ik i h u tn iczej i u w a ru n k ow a n y ch nią stosu n k ó w p r o d u k c y jn y c h . Z a sa d n iczy zrąb książ­ ki pop rzed za część w stęp na za w ierająca p rzegląd złóż ru d y i p rzedstaw ien ie p o ­ czą tk ów p o lsk ieg o hutnictw a.

D zie je h u tn ictw a p o ls k ie g o b y ły dziedzin ą dość zanied ban ą przez h istory k ów . Od p ie rw szy ch d ociek ań h isto ry czn y ch ku źnika R o ź d z i e ń s k i e g o w pocz. X V I I w., poprzez p r ó b y ba dań p o d ję ty c h przez p r z y r o d n ik ó w w w iek u O św iecen ia i te ch n i­ k ó w p o ło w y X I X w. rw a ła się nić zainteresow ań . D łu gie m ilczen ie p rzerw a ły d op iero badan ia N atalii G ą s i o r o w s k i e j n ad ok resem K ró lestw a K on g resow ego, p óźn iej cen n y w k ła d w n iósł tech n o log M ie cz y s ła w R a d w a n , ostatnio zaś b a ­ dania sw e sk u pił n a p rze łom ie X V I I I i X I X w. h istory k Jan P a z d u r . D op iero jed n a k Z i e n t a r a p o d e jm u ją c tem at o k re ś lo n y tery torialn ie i ch ron ologiczn ie, a je d n a k dość szeroki, op a n ow a w szy n iezbęd n ą w ie d zę tech n olog iczn ą oraz e k o - n o m iczn o-h istory czn ą p rzed staw ił d zieje h u tn ictw a żelazn ego w szechstronn ie, nie ja k o ce l sam w sobie, ale ja k o istotn y składn ik w ielk ieg o p rzełom u g osp od a rczeg o i sp ołeczn eg o d z ie jó w P olsk i feu d a ln ej. S fo rm u ło w a ł on n o w ą p r o b lem a ty k ę w op a r­

ciu o zasób n o w y ch fa k tó w w y d o b y ty c h w szerok ich p oszu k iw a n ia ch a rch iw a ln y ch 1 i zan alizow ał ją p ra w id ło w o z p o z y c ji m a terializm u h is t o r y c z n e g o .. D oszedł do w y ­ n ik ó w w a żn y ch i n iew ą tp liw ie tr w a ły ch ; ch oć na p e w n o w y p ły n ą u zupełnienia — nie n ależy sp od ziew a ć się ju ż zm ian za sad n iczy ch 2.

N a jistotn iejszy w y n ik autora stan ow i w y k r y c ie i ścisłe u m iejscow ie n ie w czasie ru g ow a n ia w o ln y c h d zied ziczn y ch k u źn ik ó w na p od sta w ie k on sty tu cji e g z e k u c y j­ n ego sejm u w a rsza w sk iego 1563/4 r. O znaczało to lik w id a c ję .sporych n ie je d n o k ro t­ nie m a n u fa k tu r p r a c u ją c y c h siłam i n a jem n y m i w o p a rc iu o elem en ty p ierw otn ej a k u m u la cji w rzem iośle. Jed n ą z p rzy czy n u p ad k u k u źn ictw a p o lsk ieg o w X V I w. b y ło k u rczen ie się zbytu w y r o b ó w żela zn y ch na sk u tek sp adk u siły n a b y w cze j c h ło ­ pa w n astępstw ie w zrostu w y zy sk u pańszczyźn ian ego. D ru gą p rzyczy n ą zw iązaną z p rzew rotem cen b y ł n iew sp ółm iern y ze w zro stem cen żelaza w zrost cen zb oża (gdy ży w n o ść i zb oże p od roża ło p o n a d 250%, żelazo ty lk o 60— 80°/o). Następstw em , ow y c h „n o ż y c c e n “ m u siało b y ć w y c o fa n ie się k apitału h a n d low ego z p r o d u k cji

1 A u tor nie u w zg lęd n ił b a rd zo cen n ego re je stru p o b o ro w e g o w o j. k ra k ow sk ieg o z 1629 r., k tóry za w ęd row a ł do z b io ró w O ssolineum . R e je str ten, d a ją cy tro ch ę u zu­ p ełn ień i u ściśleń d o „W y k a z u ku źn ic m a ło p olsk ich od X I I I do X V I I w .“ (s. 268—

281 k siążki Z ien tary) p rzy g oto w a n o w łaśnie do druk u p o d k ieru n k iem p rof. I n g 1 o t a. 2 D ro b n e p rzyczy n k i dorzu ca A . B a s t r z y k o w s k i , M on o g ra fia h istory czn a K u n ow a, K ra k ó w 1939, s. 318; J. W a r ę ż a k, O sa d n ictw o kasztelanii ło w ic k ie j, Ł ód ź 1952, s. 124— 7. Z za b y tk ó w ku ltu ry m a terialn ej m ożn a b y u w zg lę d n ić k u źn icę w S an tok u k oło G orzow a, p or. K . R e s s m a n n , D ie K u n std en k m äler des S tad t- u n d L an dk reises L an dsberg (W arthe), 1937, s. 141, 143, 233; E. T y s z k i e w i c z , B irże, P etersb u rg 1869, s. 162 in fo rm u je, iż k u l do a rty lerii birża ń sk iej w X V I I w . d ostarczały ku źn ice kurlandzkie.

(4)

640 RECENZJE

rzem ieśln iczej. K u źn ice stając się w łasn ością średn ioszlach ecką, m im o zastosow an ia zam iast siły n ajem n ej w coraz w ięk szy m stopniu bezpłatn ej pa ń szczyzn y, upadały.

N astępny okres przyn osi n o w y ro zw ó j h u tn ictw a żelazn ego, p rzede w szystkim na p otrzeb y z b roje n iow e, p rzy zastosow an iu p ostę p ow ej tech n ik i w ie lk o p ie c o w e j, w op a rciu o w ielk ą w łasn ość feu daln ą. W P o ls ce je d n a k w ielk a m anu fak tura p a ń - szczyźn ian ia n ie stała się p od sta w ą itrw ałego r o z w o ju h utn ictw a . N ie zn alazło on o szerok iego zbytu poza zam ów ien iam i z b ro je n io w y m i (ja k to m ia ło m ie jsc e w e F ra n cji i w R osji), zaś p ostęp u ją ce zu bożen ie k ra ju i rozk ład sk a rb ow ości osłab iało z k olei g łó w n e g o o d b io rc ę — państw o. S am o h u tn ictw o, ja k słusznie p od k reśla autor, nie m oże w y ja śn ić ca ło ś ci p rob lem u 1 p óźn ie jszej katastrofy, ale je s t d ość w ażn e, by od b ić w sobie w iele istotn y ch o b ja w ó w zw iązan ych i z p olity k ą h an dlow ą państw a szlach eck ieg o (brak p ro tek cjon izm u k on ieczn eg o d la k ra jo w e j p r o d u k c ji ze w zględu na n iską ja k o ść k r a jo w y c h rud), i z bra k iem silnej w ładzy, i z p o lity k ą zagran iczną

(w o jn y przew ażn ie zaborcze).

R ozw ią zu ją c zagadnienia zasadnicze, stan ow iące tem at książki, autor u boczn ie osiągnął w ie le in n y ch w y n ik ó w . P rzy k ła d o w o m ożn a w y m ie n ić p rzy n a jm n ie j pa rę: u ja w n ie n ie n ierozd zieln ości tery torialn ej i o so b o w e j h u tn ictw a w g ra n icach R zeczy ­ p osp olitej i G órn ego Śląska, w y d o b y c ie sw oisty ch różn ic w r o z w o ju p oszczeg óln y ch zagłębi g órn iczych , u ja w n ia n ie elem en tów .preburżu azyjn ych w śród szlach ty p o l­ skiej w X V I w., u kazanie udziału p olsk ich h u tn ik ów w p ostęp ie tech n iczn ym h ut­ n ictw a r o sy jsk ieg o X V I I w . D o zd o b y czy autora w zakresie h istorii tech n ik i n ależy też u stalen ie zn aczn ie w cześn iejszego, niż dotych czas p rzy jm o w a n o , zastosow an ia w ie lk ic h p ie c ó w na ziem iach p olsk ich . D o d z ie jó w r o z w o ju w ałk i k la sow ej cza sów p olsk ieg o O drod zenia p rzyb yła, dzięki książce -Zientary, cała n ow a dziedzin a i to od razu w sp re cy zo w a n ej źró d łow o w y m o w ie.

K siążka o cz y w iś cie stan ow iąc etap b a dań nad d ziejam i h u tn ictw a polsk iego otw iera dalsze dla n ich m ożliw o ści, pozw a la fo r m u ło w a ć k w estie w y m a g a ją ce d a l­ szych prac. W ch arak terze org a n iza cji p olsk ieg o w ojsk a i w starop olsk iej sztuce w o je n n e j w o ln o p oszu k iw a ć p og łę b ion e j od p ow ied zi na pytanie, d la czego nie od e­ g ra ło on o tej roli dla r o z w o ju p r o d u k c ji rzem ieśln iczej, co w o js k o k rólew sk iej F ra n cji czy R o s ji p io tro w e j. W tym celu n ależa łob y p rzed sta w ić d z ie je in n y ch rze­ m io sł p r a c u ją c y c h na p otrzeb y w ojsk a , zw łaszcza h u tn ictw a m etali k o lo r o w y c h 3. W cią ż jeszcze nie m a m y k a lk u la cji, d la czego op ła ca ł się p rzy w óz g o to w y c h w y ­ r o b ó w ob cy ch , w o b e c w y sok ich p rzecież k osztó w tran sportu przede w szystkim lą ­ d ow eg o . P y tan ia takie m ożn a b y m n oży ć, ale będ ą o n e k ie row a ły się ku dalszem u p o s tęp ow i ty ch badań, w śród k tó r y c h książka Z ien ta ry za ch ow a trw ałą w artość.

T rzeba w k oń cu dodać, iż am bitną treść p rze d sta w ił au tor w ca łk o w ic ie d o jrz a ­ łe j fo r m ie p isarsk iej. Jasna bu dow a, rzadka czy sto ść słow a, zw ięzłość, p r z y p r a w ­ dziw ie b a rw n y m o p isie czyn ią książkę tę nie ty lk o d o b ry m d ziełem n au k ow y m , ale p a sjo n u ją cą lekturą.

Stan isław H erbst

3 Z pu nktu w idzen ia tech n olo g iczn eg o żą dał tego J. P a z d u r w re ce n zji artyk ułu Z i e n t a r y , Z e studiów nad h istorią tech n iki p olsk ieg o h u tn ictw a ż e ­ laznego do X V I I w iek u „R o cz n ik i D z ie jó w S p ołecz n y ch i G osp od a rczy ch “ t. X V , s. 366— 8. R e ce n zja ta ukazała się ju ż p o w y d a n iu książki.

Cytaty

Powiązane dokumenty

However, the approach of flushing the pipes did “restore” the quality of drinking water, because the Kruskal-Wallis test showed that non-significant differences existed between

Ponieważ zakłada się, że szkołach polonijnych nie uczy się języka polskie- go ani jako pierwszego – tak jak w Polsce, ani jako obcego, należy przyjąć, że jest to język

Stąd też autor wnikliwe analizuje najpierw poszczególne przestępstwa zare- zerwowane Kongregacji Nauki Wiary, a mianowicie najcięższe wykroczenia przeciw wierze i przy

Dobrym przykładem realizacji polityki rozwoju miasta zgodnie z polityką spójności oraz w sposób zintegrowany jest rewitalizacja (rozumiana zgodnie z definicją – co nie zawsze jest

Аналіз наукових джерел засвідчив, що проблема моделювання набула різноаспектного розгляду, зокрема, розглянуто використання комп’ютерного

From the laboratory tests settlement parameters were derived for three settlement models; Koppejan-Terzaghi-Buisman, NEN-Bjerrum isotache model and the a,b,c-isotache

B ow iem pod w zględem rozległości naukow ych horyzontów i w nik liw ości badaw czej dorów nać autorowi będzie już znacznie

Postać Brodatego obrastała w ięc w opinie su ­ m aryczne, syntetyzujące niektóre tylko strony jego działalności, form ułowane pod obstrzałem — jak pisze autor