6 Sztandar Ludu
CM E N T A R Z jest nietypowy. Zamiast krzy- ży czy obelisków tkwią wrośnięte w Zie- mią półkoliste kamienie pochylone ku wschodowi słońca. Jeszcze bardziej dziwią napisy na kamieniach — w większości w iąr-rku arabskim. .
To cmentarz tatarski. . , Tatarzy przewijają się przez nasze dzieje w każ- dej niemal epoce. Wieś Studzianka w woj. bialsko- podlaskim jest jednym z ostatnich śladów ich osad- nictwa na ziemiach Rzeczypospolitej. Na przeło- mie X I V i X V wieku, uchodźców politycznych ze Złotej Ordy i chanatów nadwołżnńskich przygar- nął! litewscy i polscy władcy i w zamian za to, 2* bronili przybranej ojczyzny, zrównali ich l
polską szlachtą.
Jeszcze w czasie kampanii wrześniowej odzna- ręrt się w walkach szwadron tatarski 13 P u ł k u 0łanów Wileńskich pod wudzą rotmistrza Aleksan- dra Jeljaseewicza.
Człowiekowi niezorientowanemu niesłusznie ko- jarzą sie polscy Tatarzy z tymi, którzy grabił' przed wiekami, zabijali i uprowadzali w jajsyr.
Nikt chyba nic nie wie o Adamie Ulanie, szlachci- cu tatarskim, który w 1681 r. otrzymał nadanie w Studziance i dał początek tatarskiemu rodowi rot- mistrzów dowodfjcych lekkimi p u ł k a m i k o n n y m i .
To od tych właśnie Ulanów wzięły się lanca, saab elki | specyficzny sposób walki. Warto też wie-
dzieć, że słowo „kurdesz", ulubione zawołenie Po- lonusów, pochodzi od tureckiego „kordynasz", co znaczy brat, towarzysz. Najsłynniejszy strój staropolski — kontusz, który w czasie zaborów no-
szono na przekór zakazom władz carskich, to prze- cież nic innego, jak historyczne ubranie Tatarów
krymskich.
Ich kultura, wtapiając sią w naszą, przekazała
jej wiele orientalnych motywów. Ale czas, wraz z odchodzącymi pokoleniami zaciera ślady powią-
zań.
JESZCZE P R Z E D P I E R W S Z Ą W O J N Ą
w Studzianca był meczet, który został spalony przez uciekających w 1915 roku.. Kozaków. Stał. w tym miejscu, gdzie dzisiaj jest szkoła. B u d y n e k
był duży, przedzielony ścianą na 2 części. W jed- n y m pomieszczeniu z n a j d o w a ł się ołtarz i mogli w n i m przebywać tylko mężczyźni. Dla kobiet wydzielono pomieszczanie u t r z y m a n e w s u r o w y m stylu, z którego t y l k o przez k r a t k ą w ścianie mogły pairzeć na ołtarz. Meczet w Studziance był zaw- sze pel&n wiernych. Tu b o w i e m z n a j d o w a ł a się ma hometańska parafia dla Podlasia i L i t w y . Wy- znawcy proroka p r z y j e ż d ż a l i aż z W i l n a 1 Nowo- gródka. A m u l t a Jezdził do nich na śluby i chrzci- a y , bo zgodnie z K o r a n e m , o b r z ą d e k chrztu l u b za-
J a n u s z Świąder
warcia związk-u m a ł ż e ń s k i e g o o d b y w a ł sią w do- m u .
ś l u b w y g l ą d a ł tak. N a j p i e r w m u ł ł a wygłaszał przemówienie, m ó w i ą c : bogaci mężczyźni brali biedne kobiety, a bogate kobiety szły za biednych.
Taka była reguła. W a r u n k i e m zawarcia małżeń- stwa musiała być j e d n a k d o b r o w o l n a zgoda wstę- pujących w związek. M ł o d y m w p a j a n o zasady po- słuszeństwa i w z a j e m n e g o szacunku. P o t e m m u ł l a czytał m o d l i t w ą .
Kiedyś pytało się Jeszcze pana młodego, Jaką ofe- r u j e s u m ą pieniędzy, gdyby chciał się z żoną roz- wieść. I po rozwodzie. Jeśli się żona u p o m n i a ł a , musiał. tę- kwotę spłacić. .
Pieniądze za ślub z a w i j a ł o się w róg chusteczki.
N A J S T A R S Z A Z T A T A R S K I E G O R O D U Marla Pirogowłcz z B a j r u l e w i c z ó w została ochrz- czona w o b r z ą d k u mahometańskirn przez owego stryja Macieja Bajrulewicza, p u ł k o w n i k a wojsk
carskich. Ale w 1018 roku, gdy wyszła za mu*, przyjęła chrześcijaństwo. Po skończeniu g i m n a z j u m w Białej Podlaskiej, poświęciła się zawodowi na- uczycielskiemu Przez prawie pól wieku (obecnie Jest na emeryturze) kształciła dzieci, które wcale nie wiedziały, że języka polskiego uczy je Tatar- ka, niegdyś prawowita m a h o m t a n k a .
Jej ojciec, R o m u a l d B a j r u l e w i c z , znakomicie wła- dał j ę z y k i e m arabskim. Trudnił się lecznictwem na podstawie K o r a n u . M a t k a zaś Zofia z Szyłań- sklch, pochodziła z Tatarów mieszkających w Ma- łaszewiczach W u j o w i e — Maciej. Topolski i Maciej Ó k u n i ń s k i — mężnie bili się w powstańczych od- działach 1863 roku, opiernjąc się pokusie a w a n s ó w 1 n a d a ń nowych dóbr za przejście do obozu zabor-"
ców.
Czas zrobił swoje... Jeszcze przed I I wojną świa- tową mieszkało w Studziance siedem rodzin tatar- skich, a k i l k a w Ortelu, Kościeniewiczach, Bokin- ce i M a l o w e j Górze. Dziś coraz m n i e j osób rozumie język K o r a n u . Na porządku d z i e n n y m są małżeń- stwa mieszane.
DZISIEJSI P O T O M K O W I E r o d ó w tatarskich na Podlasiu nie znają Już ty-
powych fachów swoich przodków — garbarstwa, wozactwa, ogrodnictwa. Nie grzebią zmarłych z g o d - nie z o b o w i ą z u j ą c y m w religii m a h o m e t a ń s k i e j ry- t u a ł e m . . ....
Na mizarze w Studziance plątanina krr.ewft v kryje zapadłe w ziemię kamienie z zatartymi n a z w i s k a m i rodów szlachty tatarskiej sprzed wie-
k ó w . _„ , Gdzie indziej jednak, np. w Kruszynianach na Białostocczyźnie, najliczniejszym skupisku tatar- s k i m w Polsce, daty na zwieńczonych półksięży- cem p o m n i k a c h świadczą o tym, że wciąż grze- bie sie tu w y z n a w c ó w islamu. O k a z u j e się bo- wiem, że gdziekolwiek by mieszkali, w y b i e r a j ą miejsce ostatecznego spoczynku blisko swoich ro-
dzinnych wsi: r