• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 15, nr 7 (692).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 15, nr 7 (692)."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

N

x /

<

Z drow ie

e a o a n i a i P R O F i L a K T B K a

• Co mówi podstawowe badanie krwi?

• Pomoc jest bliżej niż myślisz

leczenie chorób psychicznych i uzależnień

ZYTAJ NA STRONIE 19

N

<

M

<

x x

PATROL

Podpalił warsztat, naraził sąsiadów?

Policjanci zatrzymali 26-latka, który groził ro­

dzicom zabójstwem i znęcał się nad siostrą i konkubiną. Wiele wskazuje też na to, że dopu­

ścił się spowodowania pożaru stwarzającego zagrożenie dla ludzi i mienia wielkich rozmia­

rów przy ul. Syrokomli w Wodzisławiu. W tej sprawie toczy się odrębne postępowanie.

O CZYTAJ NA STRONIE 4

AKTUALNOŚCI

Przejmowali domy biednych

12 lutego po blisko dwóch latach od sporzą­

dzenia aktu oskarżenia, ruszył proces grupy, która miała udzielać lichw iarskich pożyczek i przejm ować domy zadłużonych rodzin.

Wśród poszkodowanych są m.in. mieszkańcy Wodzisławia i Połomi. Na ławie oskarżonych zasiadło osiem osób, w tym m ieszkaniec Ry- dułtów. J eden z oskarżonych na krótko przed procesem w yjechał do Stanów Zjednoczo­

nych. O CZYTAJ NA STRONIE 7

AKTUALNOŚCI

Skąd wiesz, czy nie mieszkasz w zabytku?

Czy właściciele wiedzą, że ich domy to za­

bytki? Czy ktoś ich poinformował, że miasto wpisało ich obiekty do ewidencji zabytków?

Te pytania stawiaj ą radni w Radlinie w związ­

ku z tworzeniem nowego planu opieki nad zabytkami.

O CZYTAJ NA STRONIE 10

WYWIAD

Nadrabiamy stracony czas

O skutkach oderwania się gmin od Wodzisła­

wia, o nadrabianiu zaległości w zdobywaniu unijnych funduszy, o przyciąganiu inwesto­

rów czy lekcji płynącej z referendów rozma­

wiamy z M ieczysławem Kiecą, prezydentem Wodzisławia. Q CZYTAJ NA STRONIE 6

IS S N 1508-8820

9 7 7 1 5 0 8 8 8 2 1 0 8 0 7

W T O R E K 1 8 L U T E G O 2 0 1 4 r. cena 2,80 zł (8% VAT)

nowiny

WODZISŁAWSKIE

Rok XV

Nr indeksu 323942 | ISSN 1508—88201 www.nowiny.pl | nw@nowiny.pl | Nr 7 (692)

WANDALE

! > n ie boją się kamer Ucierpiał bałwan

mogli ludzie

Gigantyczny bałw an na Placu Radlińskich Olimpij­

czyków padł ofiarą niewybrednego żartu. Niezna­

ni sprawcy podłożyli pod nim ładunek wybuchowy.

Prawdopodobnie petardę. W efekcie wybuchu znisz­

czona została jedna z trzech kul. Do zdarzenia doszło 8 lutego około godz. 15.00. W tym czasie w pobliskiej hali M O SiR trwał Halowy Turniej Piłki Nożnej im.

Remigiusza Thiema, tragicznie zmarłego w 1997 r.

kibica Ruchu Chorzów. Władze Radlina uważają, że nie należy wiązać tych zdarzeń. Faktem jest jednak, że kibole dali o sobie znać. W nocy z piątku na sobotę grupka wandali, przeciw­

ników chorzowskiego klubu, wykonała na elew acji MOSiR-u kilka obraźliwych napi­

sów i symboli pod adresem Ruchu Chorzów.

Sprawców póki co nie ujęto. Trwa m.in. ana­

liza zapisu monitoringu.

9

WSZYSTKIE GMINY

TYLKO U NAS

O STR. 11-14

CZYŻOW ICE

Małgorzata Król kolejarzem roku

Pracu je na kolei, pisze książki.

Niedaw no została uznana za jedną z najbardziej nietuzinko­

w y c h osób w G rupie P K P M S Z A N A Porozum ienie z JS W w sp ra w ie za le w isk

G O G O Ł O W A K ultyw ują zw y ­ czaj ślą sk ic h szk u b a cze k

M A R K L O W IC E G o rąca decyzja o rozbudow ie

L U B O M IA Tędy pojadą cię ż a ­ rów ki do zbiornika

G O R Z Y C Z K I Będą p tasie ulice S K R Z Y S Z Ó W Znany aktor p rzestrzeg ał m łodych przed nałogiem

G O R Z Y C E Przyjedzie kardynał D ziw isz

Stulatka w Pszowie RANO KAWA I KANAPKA Z SZYNKA

O CZYTAJ NA STRONIE 2

Portfele radnych GANITA, CZYŻAK

O CZYTAJ NA STRONIE 3

AKTUALNOŚCI

Piękna

rydułtowianka ma szanse na tytuł

miss mężatek

Justyna Kwak już rok temu startowała w kon­

kursie, który ostatecznie nie został rozstrzygnię­

tym. W tym roku ponow­

nie próbuje sił.

O CZYTAJ NA STRONIE 9

AKTUALNOŚCI

Dworzec kolejowy pod młotek

Jeszcze w tym roku ma zostać wystawiony na sprzedaż dworzec kolejowy w Wodzisławiu. Wiadomo, że miasto do przetargu nie przystąpi. Będą inni chętni?

O czyta jnas t r o n ie 5

AKTUALNOŚCI

Prawda o gwarancjach pracy dla absolwentów szkół górniczych

Pan starosta chwali się gwarancją pracy po szkołach górni­

czych, a tu ciągle się słyszy o zwolnieniach w kopalniach.

Jak to jest tak naprawdę? - pyta czytelniczka. Odpowiadamy.

O czyta jnas t r o n ie 8

NOWINY

• Dominika dwukrotnie najlepsza w Biegu na Igrzyska

• Udane boksowanie Odry §

<

• Najlepsi szachiści wyłonieni

• Mateusz i Daniel

jadą na mistrzostwa Europy O

AKCJA EDUKACYJNA

y l M M I E l N I J SIE!

Młodym dorosłym coraz trudniej dostać pracę i usamodzielnić się. Pozostają dłużej niż zwykłe przy rodzicach. Pomóżmy im się usamodziełnić. Co tydzień na tamach naszej gazety pubłikujemy teksty edukacyjne na ten temat.

Czytaj wewnątrz numeru. Usam odzielnij się!

Projekt realizowany z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej N a r o d o w y B a n k P o ls k i

(2)

2 a po drugie Nowiny W ODZISŁAW SKIE

• wtorek, 18 lutego stycznia 2014 r.

Na wstępie

Tomasz Raudner Redaktor naczelny Nowin Wodzisławskich

Nie dziwię się osobom, które uważają organizację turniejów dla kibicówpiłkar­

skich za niepotrzebne proszenie się o kłopoty. Niestety nie raz i nie dwa kibole, z którymi broń Boże nie zamierzam mieszaćprawdziwych kibiców, kręcący się przy wydarzeniach sportowych dawalipopis swojej inteligencji. Stąd ipostronni myślą - nie byłoby turnieju, nie byłoby kłopotu. Nie podzielam takiego proste­

go rozumowania, bo sport potrzebuje kibiców jak tlenu. Sport bez kibiców jest bez sensu, więc jeśli kibice chcą nie tylko kibicować, ale też się bawić, niech to robią. Turniejem w Radlinie udowodnili, że potrafią to robić świetnie. Ale już zabezpieczaniem imprezy niekoniecznie powinni się zajmować. Czy też - nie­

koniecznie sami. Wzmożone siły porządkowe być muszą. Koniec kropka. Im­

preza piłkarska z udziałem kibiców jest źródłem potencjalnego ryzyka, na któ­

re trzeba sięprzygotować. Jeśli nie, to niezależnie od szlachetności idei krytyków turnieju z każdym kolejnym wybrykiem będzie przybywać.

cytat tygodnia

Panowie działacze z Czyżowic, chyba coś wam się pomieszało, to nie gmina uczestniczy w rozgrywkach ŚZPN tylko Naprzód Czyżowice, ta cała szopka z oddawaniem kluczy śmieszy i budzi politowanie. Na co liczycie, że niekumaty wójt da się zastraszyć nie rozumiem po co ta szopka, chcecie się wycofać z rozgrywek to je s t sprawa walnego zebrania klubu podejmujecie uchwałę wysy­

łacie ja do Związku w Katowicach wcześniej zrobiły to Rogowy a wy szukacie kwadratowych ja j i robicie wiochę z Czyżowic

- internauta Gonzo komentujący na portalu nowiny.pl artykuł o działaczach Naprzodu Czyżowice, którzy oddali wójtowi klucze do boiska w związku z

opóźnieniami w remoncie obiektu

Teresa T rzask alik z P szo w a 11 lutego obchodziła setn e urodziny. J e j recepta na d łu g o w ieczn o ść?

Pogoda ducha i dieta bogata w dobrej ja k o ści m ięso.

Stulatka rozpoczyna dzień od kawy i kanapki z szynką

Jubilatka z synem , synow ą, burmistrzem Hawlem i kierownikiem U SC . W tle na ścianie w isi zegar, który ma już 102 lata!

PSZÓW Teresa Trzaskalik jest drugą stulatką w nowej histo­

rii Pszowa, czyli od momen­

tu uzyskania przez miasto samorządności. Dostojną ju­

bilatkę odwiedzili burmistrz Marek Hawel oraz kierow­

nik Urzędu Stanu Cywilnego Leon Porwoł. Wręczyli bu­

kiet kwiatów, zestaw kołder oraz listy gratulacyjne. Jeden od miasta, drugi od premie­

ra Donalda Tuska. - Radości, zdrowia i błogosławieństwa Bożego. Niech nam pani nadal kwitnie - zwrócił się do stulat- ki burmistrz Hawel, skądinąd jej sąsiad. - Życzę pani 110 lat, a wtedy porozmawiamy o ko­

lejnych jubileuszach - dodał kierownik Porwoł. - Podczas 90. urodzin mamy mówił pan, że spotkamy się nie prę­

dzej, niż na jej 100. urodzinach - przypomniał syn pani Teresy, Engelbert Trzaskalik. - I dotrzy-

małem słowa - stwierdził kie­

rownik.

Od urodzenia Teresa Trza- skalik związana jest z Pszo­

wem. Zawsze mieszkała przy ul. Kasprowicza. - Z tym, że wcześniej w domu naprzeciw - mówi jej syn, pan Engelbert.

Jako młoda kobieta pracowała w sklepie z materiałami, póź­

niej, już będąc mężatką, zajmo­

wała się domem. Obecnie ma jednego syna, czworo wnucząt (Rafał Trzaskalik jest gitarzystą w zespole Łzy) i sześcioro pra- wnucząt. Jeszcze do niedawna stulatka cieszyła się bardzo dobrym zdrowiem. - Całe ży­

cia była bardzo aktywna i to­

warzyska. Taki dobry duch.

Chętnie odwiedzała sąsiadki.

Lubiła robótki ręczne - wylicza synowa pani Teresy, Elżbieta Trzaskalik. Teraz jubilatka ma już kłopoty ze słuchem i wzro­

kiem. - Staramy się, by zawsze

ktoś przy niej był. Potrafi zapy­

tać „jesteś tu?”, a kiedy słyszy twierdzącą odpowiedź, jest bardzo zadowolona - mówi pan Engelbert.

Pszowska stulatka rozpo­

czyna dzień od czarnej kawy i kanapki z szynką. Ale wędli­

na musi być dobrej jakości. W

ogóle jest amatorką potraw mięsnych. - Mama nigdy byle czego nie jadła. Pasztetu ze sklepu nie tknęła, bo nie miała pewności, z czego jest zrobio­

ny. Jeśli miała ochotę na pasz­

tet, przyrządzała go sobie sama - podkreśla pan Engelbert.

(mas)

BAL ROZPOCZĘLI POLONEZEM

Ponad 200 osób bawiło się na balu m a­

skowym osób niepełnosprawnych 12 lute­

go w W iejskim Domu Kultury w Czyżowi- cach. Imprezę zorganizow ał Powiatowy O środek W sp arcia Perła w W odzisławiu.

W śród uczestników byli podopieczni ośrodków z całego województwa. Z ab a­

wę rozpoczął polonez. W pierw szej parze zatańczyli Renata Hernik, dyrektor ośrod­

ka Perła i Zbigniew Seem ann, członek zarząd u powiatu w odzisławskiego. Do­

brą atm osferę zapew nił wodzirej w raz z zespołem muzycznym Kokoro.

Podczas balu odbywały się konkursy oraz loterie fantowe z nagrodam i. Tradycyjnie każdy uczestnik mógł się w ykazać pomy­

słem na oryginalne przebranie, a najlep­

sze kostiumy zostały nagrodzone. (art)

A L E NUM ER

Tyle osób zdecydowało się zarejestrować w bazie podczas Dnia Dawcy Szpiku, któ­

ry odbył się 16 lutego w Wodzisławskim Centrum Kultury. Prowadzona przez Fun­

dację DKMS Polska baza jest największą w Polsce. Zare­

jestrowanych w niej jest i przebadanych ponad 430 000 potencjalnych dawców szpiku, a już 901 osób oddało swoje komórki macierzyste lub szpik, dając szansę na życie pacjentom zarówno w Polsce, jak i na świecie.

FELIET O N R EM IG IU S Z A R Ą C Z K I

Złote Soczi

U nas latoś zimy ni ma, a w Rusyji Olimpiada zimowo na całego. I tak miyndzy Pon Boczkiem , a prowdom, tego jeszcze nie było. We sobota byli m y na osmym placu z medalam i. A zawsze sie yno liczyły Rusy, Nim ce i ci z w iyrchu (Skandynawio).

Jak Sto ch w yskokoł złoto, toż j edni sie śmioli, że w Ru­

sy ji też idzie je d n ak w ylą­

dow ać. Jo m yśla, że m om y n o w y ch b ohaterow n aro ­ dow ych, a o Sto ch o m an ii um ia ped zieć już oficjalnie.

Sy n ek se to wyskokoł. Dwa złote m edale- żodyn ani sie

nie pom yśloł o takim scyna- riuszu.

Ale widzicie, to też j e j akiś znak czasu. J eszcze pora lot tym u w zim ow ych Igrzy­

sk a ch w cale m y sie nie li­

czyli. A terozki m om y tela zd olnych m łod ych ludzi.

Ja k e ch sie dziwoł, ja k Ko­

w alczyk szafła bieg z pynk- nytom kościom , to ż e ch se zarozki pom yśloł o naszych fu sbalerach , kierzi m u sieli by ch o ć ze tydziyń potry-

n ow ać ja k łona. W tedy m ono zaczli by jak o grać.

To co ona zrobiyła, to boł w yczyn.

W iycie p iyknie sie na to dziwo, yno żodyn n ie po­

myśli, ja k im to je kosztym i w ysiłkiem ty ch szportow - cow. D ieta, tryningi i zero taryfy ulgow ej. A le dziyn- ki nim na nowo uw ierzyli m y w polski szport. Som naszom ch lu b om narodo- w om .

Jo ja k grali n asz hym n, m ioł p łaczki w oczach - bo takij O lim piady je szcze nie było. M yśla, że je to wy- darzyni h istoryczn e i nie śm iem y ło n im zapom nieć, a tym bardzi o n aszy ch bo­

h a te ra ch narodow ych.

Pyrsk!

Fusbaler - piłkarz

Rusyjo - Rosja

Szafła - udało się zrobić

Mono - może

TARTAK EUROCLAS

° f e r u i e m y: s a |o n m e b l o w y

• W ięźba dachowa

• Łaty, deski, krawędziaki S t U d i 0 k UC h n i

• Boazeria, podbitka, podłogi

• Wyroby hutnicze

• Im pregnacja

ciśnieniow o-próżniow a

• Płyta O SB I MFP

SPRZEDAŻ

drew na kom inkow ego i o p ało w ego

C Z YŻ O W IC E

N o w a 2 8 a < s t r e f a p rzem y sło w a)

tel. 32 451 02 32 lub 32 451 33 38 www .euroclas.pl

euroclas@wb.pl

Zmniejszone oprocentowanie!

* ś i s s j

=£ 1

e—

J : : 3 1i ; Promocja kredytu gotówkowego

Przejdź do meritum

meritusank"

Placów ka P artn erska Meritum Banku,

Wodzisław Śląski, ul. Kubsza 28, tel. 32 455 56 52, godziny otwarcia: pn-pt: 9.00 -17.00

Zgodnie z regulam inem promocji „K re d y t Niski Procent", M eritum Bank może udzielić kre d ytu go tó w kow eg o o promocyjnym op rocentow aniu 8,9% ty m klien to m indyw id ualn ym , k tó rz y zaw rą z Ban­

kiem um ow ę kre d ytu w te rm in ie od 6 grudnia 20 1 3 r. do 30 k w ie tn ia 2 0 14 r. oraz ustan ow ią zabezpieczenie kre d ytu w postaci ubezpieczenia od ryzyk zgonu, trw a łe j i całkow ite j niezdolności do pracy, czasowej niezdolności do pracy spow odow anej leczeniem szpitalnym NNW, oraz w zależności od sta tu su zatrudnie nia: czasow ej niezdolności do pracy lub poważnego zachorow ania lub u tra ty pracy.

W arunkiem skorzystania z promocyjn ego op rocentow ania je s t utrzym an ie w okresie trw a n ia um ow y kre d ytu zabezpieczenia kre d ytu , o któ rym mowa pow yżej i te rm ino w a spłata ra t kred ytu. RRS0 dla przykła du rep re ze n ta tyw n e g o w yliczon eg o na dzień 17.01.2014 r. w yn osi 28,45% dla param etrów: całkow ita k w o ta kred ytu: 24 243 zł, 6 6 miesięcznych rat, oproce nto w a nie 8,9% , kred ytow ana prowizja 20%, miesięczna op łata operacyjna za ob słu gę kre d ytu 10 zł, ko szty objęcia ochroną ubezpie czeniow ą 26 18 ,2 4 zł. Pełna informacja o kredycie, opłata ch i prowizja ch oraz Regulamin promocji

„K re d y t Niski Procent" je s t dostępna na w w w .m eritu m b an k.pl oraz w placówkach Banku. Niniejsza informacja nie sta no w i o fe rty w rozum ieniu Kodeksu Cywilnego.

R E K LA M A

(3)

Nowiny WODZISŁAWSKIE^ wtorek, 18 lutego 2014 r. aktualności 3

N a k a m i e n i c e i ł ą c z ą c y j e p l a c W o d z i s ł a w w y d a 1 , 1 5 m ln z ł

M iasto kupi nieruchom ość przy rynku

Miasto ma kupić nieruchomość ze środkową kamienicą WODZISŁAW

Radni za­

bezpieczyli w budżecie 1 mln 150 tys. zł na zakup jednej z nieru­

chomości na rynku.

Prawo do komunaliza­

cji miasto zyskało już w 1991 roku, jednak okazało się, że pojawili się prawowici spadko­

biercy.

S p a d k o b i e r c y c h c i e l i z w r o t u

W niosek o zwrot nierucho­

m ości na rzecz spadkobier­

ców wpłynął już miesiąc po wydaniu decyzji komunali- zacyjnej na początku lat 90.

Sprawa własności miała zo­

stać rozstrzygnięta sądow­

nie. Toczyła się w Urzędzie M ieszkalnictwa i Rozwoju M iast i zakończyła stwier­

dzeniem niew ażności de­

cyzji wywłaszczeniowych.

To te decyzje właśnie sta­

nowiły podstawę do prze­

jęcia nieruchom ości przez Skarb Państwa, a następnie skomunalizowania. Kolejna decyzja w tej sprawie, wy-

dana przez ministra spraw wewnętrznych i administra­

cji potwierdziła, że przejęcie przez miasto nieruchom ości jest nieważne. W efekcie wy­

danych decyzji w 2011 roku pełnomocnik spadkobierców zwrócił się z wnioskiem o wy­

danie nieruchom ości wraz z osiągniętymi pożytkami pra­

wowitym właścicielom.

S z y b k o s i ę n ie d a ł o Spadkobiercy nie dostali jed­

nak nieruchom ości od razu.

Uniemożliwiała to specyfi­

ka nieruchom ości. - Jedna

część to fragm ent kamieni­

cy na rynku, druga jej część leży przy ulicy Kościelnej.

Do tego dochodzi plac łą­

czący obie nieruchom ości, a będący częścią dziedzińca - w yjaśnia Barbara Chrobok, rzecznik Urzędu Miasta. - Podstawowy problem polega na tym, że granica nierucho­

mości, o której mowa, nie jest zgodna z przebiegiem ścian zewnętrznych budynków, którymi nieruchom ość jest zabudowana - dodaje rzecz­

nik. W związku z tym nie­

możliwym było wydzielenie

nieruchomości, której właści­

cielam i byli spadkobiercy.

Miasto administruje nieru­

chom ością przez wiele lat. W tym czasie lokale zagospoda­

rowane zostały na mieszka­

nia. Na parterze natomiast prowadzona jest przez pod- najemców działalność gospo­

darcza. Rozważano zatem możliwość zamiany nieru­

chom ości na inną.

P r o p o z y c j a k u p n a Pełnom ocnik spadkobier­

ców zaproponował także

możliwość zakupu nieru­

chom ości przez miasto. - Jednak przedstawiane przez niego sumy, w skład których wchodziła kwota nabycia prawa do własności, wyna­

grodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchom ości za 10 lat, utracone korzyści, były dla urzędu miasta zbyt wysokie - mówi Chrobok.

Rozpoczęły się negocjacje, w efekcie których pełno­

m ocnik w imieniu swoich mocodawców złożył propo­

zycję zbycia nieruchom ości za 1 mln 150 tys. zł. Kwota ta ma w yczerpać wszystkie roszczenia spadkobierców.

Prezydent przyjął propozy­

cję i zarekomendował rad­

nym nabycie nieruchomości.

Radni wyrazili zgodę na nabycie nieruchom ości.

Przejęcie nieruchom ości po­

zwoli uwzględnić ją w przy­

szłej koncepcji rewitalizacji rynku Tylko będąc właścicie­

lem obiektów urząd miasta może podjąć się renow acji obiektu.

(tora)

Bonus parkingowy

dla niepełnosprawnych

KOMU PRZYSŁUGUIE KARTA?

Kartę może uzyskać osoba niepełnosprawna, która ma waż­

ną kartę parkingową osoby niepełnosprawnej oraz orzecze­

nie lekarskie o niepełnosprawności lub kierowca przewożący takie osoby. Karta jest wydawana na okres jednego roku, za opłatą 10 zł. Można ją nabyć w kasie Urzędu Miasta Wodzi­

sławia Śląskiego.

Starosta chce punktu NFZ

WODZISŁAW W m ieście dostępne są już karty N+, stworzone z myślą o oso­

b ach niepełnosprawnych.

Czym jest owa karta? - Moż­

na powiedzieć, że jest to dodatkowe ułatwienie dla osób niepełnosprawnych, obejm ujące m iejskie strefy płatnego postoju - informuje Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu M iasta Wo­

dzisławia. Obecnie, zgodnie z przepisami miejskim i o strefach płatnego parkowa­

nia zerowa stawka dotyczy pojazdów osób niepełno-

sprawnych stojących tylko w oznaczonych m iejscach dla niepełnosprawnych. Osoby niepełnosprawne parkujące w m iejscach innych niż te wyznaczone zobowiązane są do wnoszenia opłat na

ogólnych zasadach jak inni kierowcy. Natomiast zaopa­

trując się w kartę N+ niepeł­

nosprawny może za darmo zostawiać auto na dowolnym m iejscu parkingowym.

(tora)

WODZISŁAW Starosta Tade­

usz Skatuła zwrócił się do dyrektora śląskiego oddzia­

łu Narodowego Funduszu Zdrowia o uruchom ienie w m ieście sekcji obsługi ubez­

pieczonych NFZ.

Starosta zwraca uwagę, że powiat wodzisławski j est naj­

ludniejszym samorządem w subregionie zachodnim wo­

jewództwa śląskiego, a lo­

kalizacja delegatury NFZ w Rybniku znacznie utrudnia załatwienie podstawowych form alności mieszkańcom, w szczególności osobom starszym i niepełnospraw­

nym. Stąd poprosił szefa od­

działu NFZ o przedstawienie warunków otwarcia sekcji obsługi ubezpieczonych na

terenie powiatu wodzisław­

skiego.

- To nie pierwsza próba nakło­

nienia Funduszu do otwarcia swojego biura w Wodzisła­

wiu Śl. Poprzednią władze powiatu podjęły w 2009 r., ale bez sukcesu - informuje Woj­

ciech Raczkowski, rzecznik starostwa w Wodzisławiu.

Być może teraz to się zmie­

ni, zwłaszcza, że w ciągu ostatnich trzech lat starosta doprowadził do utworzenia w powiecie wodzisławskim Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Wo­

dzisławiu Śl. (do jesieni 2011 r. m ieszkańców powiatu ob­

sługiwał Rybnik), czy punktu paszportowego.

(tora)

PRZEŚWIETLAMY

* PORTFELE

JAN CZYZAK, 58 l., emeryt, radny miejski w Wodzisła­

wiu

oszczędności:

5000 zł papiery wartościowe: nie dotyczy

nieruchomości: dom o pow.

106,61 m kw. o wartości 250 tys. zł, działka pod domem o pow. 31,14 ar o wartości 50 tys. zł, działka o pow. 0,95 ar o wartości 2 tys. zł.

dochody: 45 664 zł 35 gr eme­

rytury, 18 012 zł diety radnego, 1664 zł 68 gr z akcji JSW samochód: nie dotyczy kredyty: nie dotyczy

MARIUSZ GANITA, 37 l., prezes Spółdzielni Mieszkanio­

wej Orłowiec, radny miejski w Wodzisła­

wiu oszczędności: około 5 tys. zł na polisie

papiery wartościowe: nie dotyczy

nieruchomości: dom o pow.

400 m kw. o wartości 1 mln zł, mieszkanie o pow. 33,8 m kw. o wartości 90 tys. zł, trzy nieruchomości o pow. 19,57 ar, 12,5 ar i 8,8 ar o wartości odpowiednio 100 tys. zł, 80 tys. zł, 10 tys. zł.

dochody: 145 886 zł 25 gr z SM Orłowiec, 11 395 zł diety radnego

samochód: vw passat z 2005 r.

kredyty: 400 tys. zł kredytu hi­

potecznego na budowę domu oraz pożyczki na wykończenie domu: 150 tys. zł pożyczki od osób fizycznych, 80 tys. zł z instytucji bankowych, 39 tys. zł z PKZP SM Orłowiec

informacje pochodzą z oświadczeń majątkowych za 2012 r.

HlPOl EfCr

\

jyrcw

t«l.$3M99 4*4 Z/'. | K re d y ty k o n so lid a cy jn e

i g o tó w k o w e K re d y ty i ch w iló w k i bez BIK!

Po życzki

d la firm i ro ln ik ó w

NATYCHMIASTOWA DECYZJA MINIMUM FORMALNOŚCI!

Racibórz, ul. Opawska 38, tel. 530 499 444

'^ 7 7 s a f t ć i M ć ł * —*

Z a p ra sza m y w k a żd y p iąte k i so b otą od godz. 2 0 .0 0

_ R e z e r w a c ie

• W ie c z o r y p a n ie ń s k ie , 5 0 4 1 2 8 2 8 0

= k a w a le r s k ie ^ B r u d n io k a 1

• Im p r e z y u r o d z in o w e T K y n n iR , w

• Im p r e z y f ir m o w e w w w .b a h a m a s .c o m .p l

m K r e d y t O K

Potrzebujesz pieniędzy?

Nasza pożyczka spełni Twoje oczekiwania wypłata gotówki w ciągu 15 minut

pieniądze od ręki do 1500 zł

RYBNIK

u l. P o w s t a ń c ó w Ś l ą s k i c h 10 te l. 32 4 2 7 7 3 30

za d z w o ń

525 225 525

w w w .k r e d y t o k .p l

PODSTAW OW A STACJA KONTROLI POJAZDÓW

Wykonujemy przeglądy rejestracyjne pojazdów do 3,5 t kat. A, B, T, E

P R O M O C JA !

• sprawdzenie pojazdu przed przeglądem GRATIS

• sprawdzenie

amortyzatorów GRATIS

• ustawienie świateł GRATIS

D o k a ż d e g o

p r z e g lą d u t e c h n i c z n e g o |

P R E Z E N T

AUTO CENTRUM WODZISŁAW

u L. R a d liń s k a 7 3 B (naprzeciw Medhouse)

PON.- PT. 600- 2 000

tel. 534 296 784

s o b. 700- 1300

R E K LA M A

(4)

4 patrol Nowiny W ODZISŁAW SKIE

• wtorek, 18 lutego stycznia 2014 r.

Włamał się przez balkon, groził zabójstwem

PSZÓW 9 lutego policjanci z miejscowego komisariatu za­

trzymali 48-latka, który dzień wcześniej w ybijając okno w drzwiach balkonowych wła­

m ał się do domu jednoro­

dzinnego. Gdy w drzwiach stanęła w łaścicielka zagro­

ził jej zniszczeniem m ienia i zabójstwem. Stanowczy opór poszkodowanej nie po-

wstrzymał złodzieja przed kradzieżą. Zabrał z domu de­

koder, pieniądze, dokumenty oraz biżuterię. Krym inalni ustalili, że mężczyzna był już karany za podobne prze­

stępstwa, za które odsiedział wyrok. Pod koniec 2013 roku wyszedł na wolność, a że nie miał stałego m iejsca zamiesz­

kania skorzystał z pom ocy

kolegi. Niedługo po tym jak wprowadził się do mieszka­

nia właścicielowi zaczęły ginąć rzeczy. Okazało się, że 48-latek przez blisko miesiąc systematycznie wynosił z m ieszkania różne przedmio­

ty tj. buty, zegarek, walizkę z elektronarzędziami i inne.

Prokurator przedstawiając zarzut włamywaczowi nie

miał wątpliwości co do wnio­

sku o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresz­

tu. M ężczyzna nie potrafił cieszyć się w olnością i szyb­

ko dopuścił się przestępstw w w arunkach powrotu do przestępstwa. Teraz za kra­

tami więzienia może spędzić nawet 10 lat.

(acz)

Podpalacz z Syrokom li w areszcie

Zatrzymany przez policjantów mężczyzna

WODZISŁAW O sprawie pisa­

liśmy już w naszym tygodni­

ku. Przypomnijmy, 9 lutego po godz. 21.00 policjanci zostali wezwani na interwencję przy ulicy Syrokomli w Wodzisła­

wiu, gdzie zgłoszono podpale­

nie garażu. Na miej scu była już straż pożarna, która walczyła z ogniem. Konieczna była tak­

że ewakuacja mieszkańców pobliskich domów. W pobli­

żu posesji policjanci zauwa­

żyli dwóch szarpiących się ze sobą mężczyzn. 26-latek groził w obecności policjantów, że zabije ojca. Agresywny męż-

czyzna został zatrzymany.

Był bardzo pobudzony, mun­

durowi musieli użyć kajdanek by go obezwładnić. W szpitalu także nie dał za wygraną. Ko­

pał w kosz i próbował uszko­

dzić żaluzję. Lekarz nie mógł przeprowadzić badania z uwa­

gi n a agresywne zachowanie mężczyzny.

Śledczy prowadzący postę­

powanie ustali także, że od września ubiegłego roku wo- dzisławianin znęcał się nad swoją siostrą i konkubiną. W domu dochodziło do awantur podczas których wyzywał naj­

bliższych, zakłócał spoczynek nocny a nawet dopuszczał się wobec nich przemocy fizycz­

nej . Wielokrotnie groził matce i ojcu zabójstwem i podpale­

niem garażu a także straszył popełnieniem samobójstwa.

W sprawie spowodowania pożaru powołano biegłego z zakresu pożarnictwa oraz zle­

cono dodatkowe czynności, które wyjaśnią czy nieobliczal­

ny 26-latek sam wzniecił ogień.

Decyzją sądu mężczyzna trafił za kratki, gdzie spędzi najbliż­

sze trzy miesiące. Grozi mu do pięciu lat więzienia. (acz)

Bracia okradali garaże

GORZYCE Od początku tego roku na terenie Gorzyc poli- cj anci mieli do czynienia z pla­

gą włamań do garaży. Sprawcy wybierali tylko blaszane gara­

że i drewniane altanki. Wyno­

sili głównie elektronarzędzia, agregaty, kosiarki a nawet ku­

chenkę mikrofalową. Wartość skradzionych przedmiotów

oszacowano łącznie na ponad 10 tys. zł. Kryminalni potrak­

towali sprawę priorytetowo.

Udało się ustalić i zatrzymać włamywaczy. To mieszkańcy Gorzyc, bracia w wieku 21 i 24 lat oraz ich nieletni kom­

pan. Udowodniono im 8 prze­

stępstw. Policjantom udało się już odzyskać część skradzio­

nych rzeczy. Bracia maj a dozór policji . Sprawą 16-latka zajmie się sąd rodzinny. Grozi im do 10 lat więzienia. (acz)

Pijany spowodował wypadek

d

S T R A Z jl i

• - m

CZYŻOWICE 14 lutego około godz. 14.30 na ulicy W odzisław ­ skiej doszło do wypadku drogowego. Z ustaleń w odzisław ­ skiej drogówki wynika, iż kierujący fordem ja d ą c ulicą W odzi­

sław ską z nieustalonych przyczyn zjechał na lewy pas jezdni i zderzył się się z prawidłowo jad ącym fiatem, kierowanym przez 41-latka. Obaj kierowcy z ogólnymi potłuczeniami cia­

ła trafili do szpitala. Okazało się także, że 45-letni kierowca forda był pijany. Badanie na alkom acie wykazało u niego trzy promile alkoholu. Za spowodowanie wypadku w stan ie nie­

trzeźw ości grozi mu naw et 12-letni pobyt w więzieniu. (acz)

Okradał wodzisławską spółdzielnię

WODZISŁAW 13 lutego poli­

cjanci wydziału kryminal­

nego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież ele­

mentów przeciwpożarowych.

Śledczy ustalili, że mężczyzna od czerwca do październi­

ka ubiegłego roku prowadził prace remontowe na klatkach schodowych bloków przy ulicy Przemysława. Wtedy ze skrzy­

nek przeciwpożarowych zaczę­

ły znikać elementy wykonane z mosiądzu. 27-latkowi udo­

wodniono kradzież 69 sztuk

zaworów hydrantowych i 63 prądownice wodne. Mężczy­

zna przyznał się do winy. Tłu­

maczył, że był pracownikiem firmy budowlanej, która pro­

wadziła prace remontowe na klatkach schodowych. Wtedy wpadł na pomysł, by co jakiś czas wynosić jakieś zawory i sprzedawać je w punkcie sku­

pu złomu. Przyznał też, że robił to, bo miał problemy finanso­

we. Za kradzież grozi mu teraz nawet pięcioletni pobyt w wię­

zieniu. (acz)

REKLAMA

^ r i p i n

H o t e l z k l a s A

L

P rzyjęcia okolicznościowe - szkolenia - konferencje

V

W hotelu : R esta u ra cja , S aun a , J acuzzi , N arciarnia ,

W ypożyczalnia R owerów G órskich dla gości hotelowych gratis

ul. Beskidzka 40, 43-370 Szczyrk tek: +48 33 827 19 00

w w w .hotel-alpin.plw w w .w eselew szczyrku.pl e-mail: hotel@hotel-alpin.pl

(5)

Nowiny W ODZISŁAW SKIE

* wtorek, 18 lutego 2014 r.

aktualności 5

Jeszcze w tym roku przetarg na dworzec

Budynek dworca istnieje od 1895 r. W otoczeniu znajdują się nieczynna wieża ciśnień oraz pompa.

Ubyło ponad

5 tys. w odzisław ian

WODZISŁAW Polskie Koleje Państwowe przygotowują się do sprzedaży dworca kole­

jowego w mieście. - Przewi­

dujemy, że dworzec zostanie wystawiony na sprzedaż w IV kwartale tego roku - informu­

je Bartłomiej Sarna, rzecznik prasowy PKP S.A. we Wrocła­

wiu. Tej jednostce PKP pod­

legają budynki kolejowe na Śląsku. Na razie nie wiadomo, za ile dworzec zostanie wysta­

wiony na sprzedaż. Cena zo­

stanie podana w momencie ogłoszenia o przetargu. PKP spróbują sprzedać obiekt w ramach projektu Dworzec na własność. To projekt zakłada­

jący sprzedaż nieruchomości dworcowych na rzecz osób prywatnych, pasj onatów kolej­

nictwa czy instytucji. W kraju dworce adaptowano m.in. na winiarnię, kino, restaurację. W przypadku Wodzisławia musi zostać zachowana funkcja ko­

lej owa. Ze względu na bliskość torów na inne zagospodarowa-

nie nie zezwala prawo budow­

lane. To może ostudzić zapędy potencjalnych kupców. Wia­

domo już, że do przetargu nie przystąpi miasto. - Nie oznacza to j ednak, że nie j esteśmy zain­

teresowani przyszłością dwor­

ca. Jeśli nie znajdzie się kupiec prezydent chciałby przywró­

cić obiektowi jego dawną funkcję - mówi Barbara Chro- bok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu. Nie jest tajemnicą, że praktycznie po fiasku planów zbudowania przystanku kolejowego Wo­

dzisław Śląski Centrum przy dworcu autobusowym prezy­

dent chciałby utworzyć cen­

trum przesiadkowe właśnie na bazie głównego obiektu kolejowego w mieście. PKP są gotowe do rozmów z miastem, ale tylko w przypadku niepo­

wodzenia przetargu.

Jeśli do tych rozmów dojdzie, nie będą one pierwszymi. Już kilka lat temu władze Wo­

dzisławia próbowały przejąć

dworzec za złotówkę. Zda­

wały sobie sprawę, że obiekt wymaga gruntownego remon­

tu i nie zamierzały wydawać pieniędzy na zakup. Takim rozwiązaniem nie były zain­

teresowane PKP. - Złożono również wstępne propozycje dzierżawy obiektu na dłuższy okres (termin dzierżawy powi­

nien amortyzować poniesione nakłady), bądź też jego zaku­

pu - dodaje Chrobok. Okazało

się jednak, że wodzisławski dworzec nie funkcjonował na odrębnej nieruchomości gruntowej. Stanowił całość z torami, peronami i resztą in­

frastruktury kolejowej, stąd zmiana właściciela nie była możliwa. PKP przystąpiły do procedury wydzielenia, która trwała do końca roku 2013. To umożliwia kolejom sprzedaż dworca.

(tora)

WODZISŁAW - Czy ktoś sprawdza, czy właściciel go­

spodarstwa domowego, który złożył deklarację śmieciową, podał w niej prawdziwą licz­

bę zamieszkałych osób? Bo są tacy, którzy wpisują mniej, żeby mniej płacić. Czy grożą im jakieś sankcje? - takie gło­

sy docierały do prezyden­

ta Mieczysława Kiecy z ust mieszkańców podczas cyklu dorocznych spotkań z wodzi- sławianami. Problem okazu­

je się sporych rozmiarów.

Jeszcze niedawno (stan na 31.12.2013 r.), w Wodzisławiu było zameldowanych 48 476 osób. Natomiast liczba miesz­

kańców według złożonych w urzędzie miasta deklaracji o wysokości opłaty za gospo­

darowanie odpadami komu­

nalnymi składanych przez właścicieli nieruchomości wynosiła 43 386 osób.

Faktem jest, że w deklaracji należało wpisać liczbę osób rzeczywiście zamieszkujących daną nieruchomość. Na przy­

kład, jeśli w danym domu czy mieszkaniu zameldowanych jest 5 osób, ale na stałe prze­

bywają tylko 3, bo na przy­

kład dwójka dzieci studiuje w innym mieście, to w deklaracji powinny znaleźć się właśnie te 3 osoby. Jednak miasto i tak jest zaskoczone różnicą mię­

dzy ilością zameldowanych a zgłoszonych wodzisławian.

- Problem jest duży. Będziemy go wyjaśniać - zapowiedział prezydent Kieca.

Równocześnie straż miejska prowadzi kontrole nierucho­

mości, w których prowadzona jest działalność gospodarcza.

Nieruchomości te powinny mieć podpisane osobne umo­

wy na odbiór odpadów komu­

nalnych. (mas)

PALIŁ PLASTIKI, DOSTAŁ MANDAT

WODZISŁAW Straż miejska przyłapała mieszkańca na paleniu plastikami w piecu.

M ężczyzna dostał mandat.

Dyżurny straży miejskiej otrzymał 10 lutego zgłosze­

nie, jakoby jeden z mieszkań­

ców ulicy Dębowej spalał w piecu węglowym plastiko­

we odpady. Na m iejsce zo­

stał wysłany patrol straży miejskiej, który potwierdził

podejrzenia zgłaszającego.

M ieszkaniec został ukarany mandatem. Kontrole kotłow­

ni Straż M iejska w Wodzi­

sławiu prowadzi od kilku lat. - Kontrole te przeprowa­

dzane są także w godzinach wieczornych. Zdarza się, że podczas kontroli pobierane są z paleniska próbki popiołu, które następnie są wysyłane do przebadania przez labo­

ratorium Zakładu Chemii Analitycznej przy Politech­

nice Krakowskiej. Precyzyj­

ne wyniki jednoznacznie wskazują, czy mieszkaniec dba o środowisko, czy też

beztrosko wrzuca do swojego pieca różnego rodzaju śmieci i odpady - w yjaśnia Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu M iasta w Wodzisła­

wiu Śląskim. (tora)

AKCJA EDUKACYJNA

(6)

6 aktualności Nowiny W ODZISŁAW SKIE

• wtorek, 18 lutego stycznia 2014 r.

O sk u tk a ch o derw ania się gmin od W odzisław ia, o nadrabianiu zaległo ści w zdobyw aniu unijnych funduszy, o p rzyciąganiu in w esto ró w c z y lekcji pły nącej z referend ów ro zm aw iam y z M ieczysław em K ie cą , prezydentem W odzisław ia Ś ląsk ieg o .

NADRABIAMY STRACONY CZAS

Panie prezydencie, podczas rozm ów z gospodarzam i in­

nych m iast powiatu wodzi­

sławskiego zapytaliśmy ich o podsumowanie okresu samo­

rządności, inaczej m ów iąc lat po oderwaniu się od Wodzisła­

wia. Jak p ana zdaniem zmiany administracyjne odbiły się n a Wodzisławiu?

Należy pamiętać, że ten duży Wodzisław również stworzo­

ny był w 1975 r. sztucznie. Dla mieszkańców włączonych miast i gminy Marklowice nie było to zrozumiałe, dlatego odłączenie się w 92r. Ryduł- tów, a w późniejszych latach kolejnych gmin wydało się naturalnym powrotem do sytuacji sprzed 1975 r. Nato­

miast od strony gospodarczej to w ciągu tych około dwóch dekad do tego dużego organi­

zmu miejskiego trafiły spore środki finansowe. Powstała sieć wodociągowa przystoso­

wana do wielkiego organizmu miejskiego, podobnie komuni­

kacja miejska czy sieć szkół.

Duży Wodzisław w latach 90.

traktowany był na równi z Ryb­

nikiem, a w niektórych dziedzi­

nach jak handel czy rzemiosło nawet przewyższał. Nie wiem czy pomiędzy rokiem 75. a po­

łową lat 90. miasto było tak źle zarządzane, że gminy mając okazję skorzystały i się usa­

modzielniły. Czy zapomnia­

no o nich dzieląc pieniądze miejskie? Nie do mnie należy ocena. Z drugiej jednak strony niektórzy radni miejscy, którzy pamiętają jeszcze poprzedni układ administracyjny, wspo­

minają że przed podziałem w dzielnicach zrealizowano spo­

ro inwestycji. Wybudowano drogi, systemy oświetlenia ulic, przeprowadzono remonty itd.

Natomiast czy bycie częścią du­

żego miasta pozbawia lokalne społeczności historycznego dziedzictwa? Nie. Przecież Zawada czy Kokoszyce też nie były częścią Wodzisławia. Dzi­

siaj kultywują swoje historycz­

ne i kulturalne dziedzictwo nie wspominając od odłączeniu od miasta.

Można się również zastana­

wiać o ile wzrosły wydatki na administrację po usamodziel­

nieniu się gmin. Nie powstał­

by też powiat ziemski, który również generuje pewne kosz­

ty administracyjne, bo miasto posiadające powyżej 100-ty- sięcy mieszkańców stałoby się automatycznie powiatem grodzkim. Gdybyśmy połą­

czyli budżety tych wszystkich miast i powiatu ziemskiego, to dysponowalibyśmy budżetem przewyższających kwotę 400 mln. zł. Byłyby większe możli­

wości pozyskiwania środków unijnych niż teraz mają suma­

rycznie wszystkie samorządy powstałe po podzieleniu du­

żego Wodzisławia Śląskiego.

Dużemu miastu łatwiej byłoby też zapobiegać bezrobociu.

Dziś trzeba sobie jasno powie­

dzieć, że Wodzisław nigdy nie będzie taką siłą napędową tego regionu jaką mógłby być jako stutysięczne miasto. Kiedy sły­

szę porównywania do Rybnika to mówię: tak, można było się porównywać do momentu, kiedy odwrócono skutki refor­

my administracyjnej z 1975 r.

Dużemu miastu zawsze łatwiej ściągnąć dużego inwestora nie­

zależnie od tego jakie działania byśmy podejmowali.

Ale przecież pewne działa­

nia dla przyciągnięcia biznesu państwo podejmujecie.

Nie mówię, że nie podejmu­

jemy ale gdyby te działania były prowadzone od lat 90. tak intensywnie jak obecnie i przy dużym budżecie 100-tysięczne- go miasta, to może dawno by­

łaby zrobiona Droga Główna Południowa, kanalizacja czy droga zbiorcza. Może już daw­

no na Olszynach byłaby tętnią­

ca życiem strefa gospodarcza i nie mielibyśmy ponad 10-proc.

bezrobocia.

W tym roku mija 10 lat pd wej­

ścia Polski do UE. Czy p ana zdaniem Wodzisław wykorzy­

stał szansę jak ą dała Unia?

Jeśli przez okazję uważa­

my korzystanie z funduszy to w okresie przedakcesyjnym Wodzisław nie wykorzystał tej szansy w ogóle. W okresie programowania 2002 - 2006 największą inwestycją reali­

zowaną w Wodzisławiu była budowa oczyszczalni Kar­

koszka, która w ogóle nie była dofinansowana przez Unię Eu­

ropejską. Finansowano ją z po­

życzek, które spłacaliśmy przez ostatnie lata, spłacamy obecnie i spłacać będziemy jeszcze do kwietnia 2019 roku, a do tego zmuszeni jesteśmy realizować kolejne inwestycje z zakresu ochrony środowiska w celu sko­

rzystania z umorzeń. Do 2007 roku Wodzisław nie pozyskał żadnych poważnych środków unijnych na projekty inwesty­

cyjne. Pamiętam jedną z moich pierwszych wizyt na początku 2007 roku (tuż po wyborach) w wydziale programowania (tak się to bodajże nazywało) Urzę­

du Marszałkowskiego. Jego dyrektor Elżbieta Bieńkowska, obecna wicepremier, pokazała mi mapę dotacji województwa śląskiego. Przy odpowiednich miastach naniesione były in­

formacje odnośnie pozyska­

nych środków finansowych.

Wodzisław był jedyną białą plamą. Dziś, siedem lat później mogę powiedzieć, że pozyska­

ne z UE fundusze stworzyły kolejny, dodatkowy budżet miasta - to przecież ponad 140 mln zł, a kluczowe projekty, planowane od wielu lat przez moich poprzedników - nam udało się zrealizować. I mam tu na myśli np. drogę zbiorczą czy kanalizację. Zatem tak, Wo­

dzisław dużo skorzystał na UE, ale przez te lata mógł więcej.

Czyli to tak napraw dę nad­

rabianie czasu?

Nie wszystko można nadro­

bić. Zawsze jesteśmy o te czte­

ry lata do tyłu. Gdyby drogi czy kanalizacja zostały zrobione wcześniej, to my moglibyśmy się skupić np. na rewitalizacji, rozwijaniu technologii oraz przyciąganiu inwestorów.

Teraz mamy już lepszą infra­

strukturę drogową, budujemy kanalizację, ale nie możemy za­

pominać, że inne gminy ten za­

kres robót wykonały wcześniej, obecnie również nie próżnowa­

ły, więc są krok do przodu.

Proszę zatem powiedzieć w jaki sposób staracie się przy­

ciągnąć kapitał do Wodzisła­

wia, także zatrzym ać obecny biznes. I spraw a pokrew na - jak staracie się przyciągać do Wodzisławia ludzi i jak zatrzym ać ich odpływ (choć wiadomo, że to ak u rat pro­

blem całej Polski)?

Dzięki kontaktom, rozmo­

wom wiemy, że inne kraje, samorządy Unii Europejskiej również doświadczały migra­

cji wewnętrznej i zewnętrznej, spadku narodzin, problemu bezrobocia. Przykład miast Za­

głębia Ruhry - firmy stamtąd przeniosły się do Polski, bo ta­

niej ale nikt nie powiedział, że te firmy nie przeniosą się da­

lej, np. do Mołdawii, na Ukra­

inę, bo tam będzie tańsza siła

robocza. Kolejna rzecz - Unia Europejska otwarła rynek.

Mieszkańcy mając umiejętno­

ści i fach w ręku, skorzystali z możliwości pracy za granicą.

Trudno się dziwić, skoro mogli zarobić znacznie więcej. Straci­

liśmy więc fachowców i należy chyba zadać pytanie, czy zdo­

łaliśmy wychować zawodowo i wykształcić nowe pokolenie?

Oczywiście mowa tutaj o szkol­

nictwie zawodowym. Obser­

wujemy zapotrzebowanie na fachowców. Brakuje specjali­

stów, ludzi z doświadczeniem.

Natomiast widzę światełko w tunelu. Osoby, które zarobiły na Zachodzie decyduj ą się wra­

cać. I tu pojawia się zadanie dla miasta. Odpowiednie przygo­

towanie się na powrót właśnie tych osób. Lista zadań jest dłu­

ga. Przygotowanie terenów pod budownictwo mieszkaniowe, a co za tym idzie aktualny plan zagospodarowania przestrzen­

nego. My mamy tereny, mamy plan i staramy się patrzeć per­

spektywicznie. Wykładamy 200 tysięcy złotych po to, żeby planem objąć kolejne rejony miasta. Zdajemy sobie sprawę, iż osoby, które się do nas prze­

niosą i założą rodzinę muszą mieć zapewnioną opiekę dla najmłodszych. Otwarliśmy żłobek, nie ma u nas proble­

mu z miejscem w przedszko­

lu. Opieka medyczna - oprócz powiatowych jednostek służ­

by zdrowia w Wodzisławiu po­

wstaje coraz więcej placówek niepublicznych, proponujemy programy zdrowotne, realizuje­

my szczepienia dla dwulatków.

Staramy się zapewnić dostęp do kultury (oczywiście w zakresie możliwym dla 50-tysięcznego miasta). Poprawiamy obecnie ofertę usług rekreacyjnych, bo przecież ludzie są przyzwycza­

jeni do tego, że jest park, miej­

sca do biegania, jeżdżenia na rowerze.

Przedsiębiorcy - uważam że ważniejsze nawet niż przycią­

ganie inwestorów z zewnątrz jest zadbanie o tych, którzy już tutaj są, bo jaką mam gwaran­

cję, że szybko ściągniemy nowe firmy w miejsce tych, które by nas opuściły. W 1998 roku po­

wstała strefa w Czyżowicach.

Wiele firm przeniosło się tam wówczas, bo Wodzisław nie przygotował dla nich żadnej ciekawej oferty. Jak tylko zo­

stałem prezydentem, w 2007 r. zaproponowałem radzie miejskiej projekt uchwały do­

tyczącej wprowadzenia zwol­

nień dla przedsiębiorców w zamian za stworzenie nowych miejsc pracy. Wprowadziliśmy też zwolnienia w podatkach od środków transportu myśląc o lokalnych przedsiębiorstwach transportowych, bo takie fir­

my najłatwiej przenieść. Oka­

zało się, że warto. Mimo tego, że przez lata nie podnosiliśmy podatków, zaobserwowaliśmy wzrost wpływów do budżetu miasta. Nie zdradzę tajemni­

cy skarbowej jeśli powiem, iż obecnie w urzędzie złożone są trzy wnioski o zwolnienie podatkowe. Firmy deklarują zainwestowanie w mieście po­

nad 11 mln zł. Teraz może inny przykład. Wyłożyliśmy środki publiczne w promowanie akcji Wodzisław Śląski - Tu kupuj, mającej wesprzeć lokalny han­

del. Staramy się również przy­

ciągać inwestorów z zewnątrz.

Przygotowujemy tereny inwe­

stycyjne, dużo jeździmy, pro­

mujemy, rozmawiamy. Takie działania uważam za niezbęd­

ne. Oczywiście ktoś powie - co prezydent opowiada przecież mamy bezrobocie przekracza­

jące 11 procent. Oczywiście zgadzam się, j ednak my się bro­

nimy. Jesteśmy poniżej średniej krajowej.

Czy dziś widzi pan jakiś po­

żytek z ubiegłorocznych refe­

rendów?

Tak, referenda były bardzo mocnym sygnałem ostrzegaw­

czym dla prezydenta miasta, że nie wystarczy tylko patrzeć na miasto j ak na przedsiębiorstwo, pod względem ekonomicznym, nawet jeżeli w dzisiej szych cza­

sach jest to zasadne. Trzeba więcej tłumaczyć mieszkań­

com. Więcej informować o tym co się robi, po co i w jakiej ko­

lejności. Tego musiało zabrak­

nąć. Wystarczyła jedna iskra zapalna w postaci wygaszania Szkoły Podstawowej nr 28 i rozpętała się bardzo poważna dyskusja daleko odbiegająca od tego tematu. Z drugiej jed­

nak strony to, że tyle osób nie poszło do referendum, nieza­

leżnie od tego jak się ten fakt przedstawia daje świadectwo wotum zaufania dla prezyden­

ta i rady miasta. Nasze wyja­

śnienia, baczna analiza tego co się dzieje dookoła oraz własne mieszkańców przekonania okazały się silniejsze.

Od ponad roku Wodzisław m a w łasną komunikację miejską.

B iorąc pod uwagę obawy, czy ten projekt wypali, czy nie spo­

woduje odcięcia komunika­

cyjnego Wodzisławia proszę powiedzieć, jak pan ocenia

ten krok.

Oceniam dobrze, choć była to jedna z trudniejszych de­

cyzji, zresztą również podno­

szonych w referendum. Wiele osób twierdziło, że poniesie­

my porażkę, że na kolanach wrócimy do MZK. Z perspek­

tywy czasu widzę, że komu­

nikacja zadziałała, założenia ekonomiczne sprawdziły się - wzrasta liczba pasażerów.

Znacznie poprawił nam się standard taboru. Autobusy są nowsze i lepiej wyposażone.

Mamy bezpośredni wpływ na kształtowanie rozkładów jazdy.

Oczywiście musimy pamiętać, że nie j esteśmy w stanie spełnić wszystkich indywidualnych potrzeb, ale poszukujemy roz­

wiązań najbardziej optymal­

nych. Na pewno w przyszłości będziemy musieli mówić o ko­

munikacji w ujęciu subregio- nalnym. Myślę, że należałoby zastanowić się nad integracją komunikacji na terenie powia­

tu. Kluczowe będą doświadcze­

nia powiatu, który stworzył już pewien szkielet komunikacji na południe od Wodzisławia Śląskiego. Na pewno trzeba będzie pomyśleć też o komuni­

kacji kolejowej, zwłaszcza jeśli uda się spełnić nasze marzenia 0 remoncie dworca i stworze­

niu centrum przesiadkowego na bazie obecnego dworca.

Czyli tem at przystanku Wo­

dzisław Centrum um arł?

Nie chcę mówić, że umarł, on raczej ewoluował. Dalej uważam, że transport powi­

nien mieć jedną lokalizację 1 z jednego miejsca pasażer powinien móc przesiąść się z jednego środka transporto­

wego na inny. Wiadomo już natomiast, że plany te w ciągu najbliższego okresu nie będą obejmować stworzenia dodat­

kowego peronu na wysokości Rynku. Możliwości techniczne zweryfikowały trochę nasze plany. Jednak nie zapeszajmy.

Mogę dzisiaj powiedzieć, że ro­

bię wszystko aby zdobyć środki finansowe na stworzenie cen­

trum przesiadkowego.

Będzie p an startow ał kolej­

nych wyborach?

Panie redaktorze, uważam, że ja i mój zespół już zreali­

zowaliśmy prawie w 90 proc.

nasz program wyborczy. To dobry wynik. Za nami również wiele trudnych decyzji. Mamy jednak sporo planów i projek­

tów. Mamy pomysł na dalszy rozwój miasta. Oczywiście po drodze zdarzają nam się wpad­

ki, niestety. Ale wszyscy zdaje­

my sobie sprawę, że przy tylu niewiadomych zawsze mogą się zdarzać. Ale uważam, że je­

steśmy wiarygodnym partne­

rem i dlatego tak, zamierzam ubiegać się o urząd prezydenta na kolejne 4 lata.

Rozmawiał Tomasz Raudner

(7)

Nowiny W ODZISŁAW SKIE

* wtorek, 18 lutego 2014 r.

aktualności 7

D o ko ń czen ie ze str 1.

Przejmowali domy biednych

Przybędzie parkingów na osiedlach

REGION Akt oskarżenia spo­

rządzony przez śledczych z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach wymienia kilka­

dziesiąt nieruchomości, do­

mów i mieszkań, w których posiadanie weszli oskarżeni.

W ciągu zaledwie kilku lat mieli przejąć domy i mieszka­

nia warte w sumie co najmniej 14 mln zł. Co najmniej, bo kwo­

ta dotyczy zaniżonych cen, za które sprzedawali je między sobą. Na ławie oskarżonych prokurator posadził Macieja P., Tomasza B., Józefa K., Mar­

ka N., Janusza T., Pawła S., Kor­

nelię P., Martynę R. i Patryka K. To mieszkańcy regionu, między innymi Rybnika i Ry- dułtów. Prokuratura zarzuca im tzw. wyzyskanie przymu­

sowego położenia innej oso­

by i zawarcia umowy oraz nałożenia na nią obowiązku świadczenie niewspółmierne­

go ze świadczeniem wzajem­

nym to jest o przestępstwo z art 304 kk, czyli tzw. lichwy.

Nie chodziło o spłacanie Co to oznacza? Oskarżeni wy­

szukiwali poprzez ogłoszenia w prasie i w internecie osoby w trudnej sytuacji materialnej.

- Osoby te posiadały z reguły zadłużenie, egzekucje komor­

nicze i nie były w stanie pozy-

skać komercyjnych kredytów bankowych. Oskarżeni obie­

cywali im uzyskanie takich kredytów - mówił prokurator Piotr Żak z Prokuratury Okrę­

gowej w Gliwicach. Oskarżeni skrupulatnie sprawdzali, czy ich klienci mają jakąś atrak­

cyjną nieruchomość. Później swoim klientom udzielali pożyczek, których zabez­

pieczeniem były właśnie te nieruchomości. Co ciekawe, osoby pożyczające pieniądze były zaskakiwane działaniem oskarżonych, których celem było niewywiązanie się z po­

życzek. Zależało im na tym, aby ich klienci nie spłacili ich. W ten sposób pożyczając stosunkowo niewielkie sumy wchodzili w posiadanie nieru­

chomości za ułamek ich war­

tości. Domy szybko zmieniały właścicieli. Lokatorzy nieraz przypadkowo dowiadywali się, że ich dom został sprzedany.

Pokrzywdzeni byli bez­

radni

Wśród poszkodowanych są mieszkańcy powiatów ryb­

nickiego i wodzisławskiego.

Podejrzani biznesmeni działali aż w 36 miejscowościach. Poza domami w Rybniku, Połomi czy Wodzisławiu przejęli rów­

nież nieruchomości w Elblągu,

Rawie Mazowieckiej czy Lima­

nowej. - W opisie zarzutów są elementy, które odzwierciedla­

ją pewien mechanizm i pozwa­

lają zrozumieć jak bezradne były osoby pokrzywdzone w spotkaniu z oferującymi im po­

moc finansową oskarżonymi.

Osoby te się zmieniały i w poje­

dynczych przypadkach strona nie była w stanie wykazać, że kolejny nabywca nieruchomo­

ści jest osobą działającą w po­

rozumieniu ze sprzedającym.

Nieruchomości były sprzeda­

wane drastycznie poniżej ich wartości. Były sprzedawane osobom nie na wolnym rynku, tylko sprawcy samym sobie je sprzedawali, albo na założone przez siebie spółki albo pomię­

dzy sobą - mówił na sali sądo­

wej prokurator.

Mam skuter, nic więcej Oskarżeni nie przyznają się do winy. Na sali sądowej deklaru­

ją często dochód na poziomie kilkuset złotych miesięcznie.

- Z czego pan się utrzymuje od kilku lat - pytała Macieja P.

sędzia Edyta Pachla, słysząc, że ten nie pracuje od kilku lat.

- Utrzymuję się z pomocy ro­

dziny, od kiedy prokuratura zniszczyła swoim działaniem moję firmę - żalił się Maciej P. Na ławie oskarżonych za-

brakło Kornelii P., która nagle wyjechała do Stanów Zjedno­

czonych. Wcześniej prosiła sąd o wyznaczenie obrońcy z urzędu ze względu na trud­

ną sytuację materialną. Sąd wyłączył jej sprawę do osob­

nego postępowania, dzięki czemu proces mógł wreszcie ruszyć. Inny z oskarżonych - Paweł S. nie był w stanie podać adresów wszystkich nieruchomości, które należą do jego firmy. Patryk K. prze­

konywał, że poza starym skute­

rem nie ma żadnego majątku.

To my jesteśmy poszkodowani

Oskarżeni nie przyznają się, do zarzucanych czynów, twierdząc, że to oni są poszko­

dowanymi. Niejednokrotnie oskarżają o wyłudzenie oso­

by, które pożyczały od nich pieniądze. Pod lupę śledczych trafiły m.in. firmy BLC Polska, Centrum Finansowe, Conect, PHU Talar, Spectrum, Biznes Konsulting oraz BSNS Advi- sors. Jeszcze w tym roku moż­

na spodziewać się kolejnego aktu oskarżenia w sprawie kolej nych nieruchomości prze­

jętych przez tą samą grupę.

Gliwicka okręgówka właśnie kończy śledztwo w tej sprawie.

Adrian Czarnota

WODZISŁAW Urząd miasta ogłosił dwa przetargi na bu­

dowę m iejsc parkingowych i postojowych na osiedlu XXX- -lecia PRL oraz na ulicy Ty­

siąclecia. - Konkretnie nowe m iejsca parkingowe i posto­

jowe pojawi się na osiedlu XXX-lecia PRL od klatki 5 4 ­ -45 oraz na ulicy Tysiąclecia, wzdłuż klatek 36-46, 60-64 - informuje Barbara Chrobok, rzecznik prasowy UM w Wo­

dzisławiu Śląskim. Oferty na ul. Tysiąclecia przyjmowane

są do 27 lutego, na XXX-lecia PRL do 3 marca. - Potencjal­

ny wykonawca musi wy­

kazać się między innymi wykonaniem podobnych prac, posiadać odpowied­

ni sprzęt i załogą, niezbęd­

n ą do wykonania zadania.

Oprócz tego, przy składaniu ofert, należy dołączyć także kosztorys ofertowy wraz z zestawieniem materiałów i sprzętu niezbędnych do re- alizacj i zamówienia - wylicza Barbara Chrobok. (tora)

STAR ODJECHAŁ NA MAZOWSZE

Star A 200 dzielnie służył strażakom ochotnikom z OSP Radlin 11 od 1981 roku. Ale jego cza s w W odzisławiu dobiegł końca.

12 lutego prezydent M ieczysław Kieca na mocy uchwały rady miejskiej nieodpłatnie p rzekazał sam ochód Gminnej Straży Pożarnej w Stanisławow ie na M azow szu. OSP Radlin II dys­

ponuje od listopada nowoczesnym mercedesem . Ustalono więc, że sfatygowany, ale je szcze ciągle n ad ający się do użyt­

ku strażacki sam ochód bojowy trafi do kolegów z M azow sza, którzy o taką pomoc wcześniej poprosili.

(tora)

REKLAMA

ODPADY - rady i propozycje

Biorąc pod uwagę podwyżki cen za odpady, wzrost ilości odpadów oraz przepisów związanych z prawidłowym funkcjonowaniem a także dokumentacją i nasilonymi kontrolami służb czy firmy odpowiednio gospodarują a osoby prywatne nie palą „plastikami"

w domach firma AMH Recykling proponuje kilka rozwiązań i propozycji dla różnych podmiotów.

SZKOŁY, PRZEDSZKOLA,

LOKALNE ZRZESZENIA LOKATORÓW ITP.

I zbiórki surowców makulatura,pet, nakrętki, elekrośmieci, metale.

I kształtowanie postaw prośrodowiskowych, I wprowadzenie efektywności segregacji odpadów,

I wzrost świadomości w zakresie korzyści odzysku surowców wtórnych, I przygotowanie uczniów do systematycznej zbiórki surowców wtórnych, I budowanie świadomości ekologicznej w kwestii oddzielania odpadów

niebezpiecznych od ogółu odpadów i konieczność ich utylizacji.

A za zebrane surowce - pieniądze wydane np. kino, kręgle itp.

OSOBY PRYWATNE

I dodatkowe fundusze, które można pozyskać ze sprzedaży makulatury, plastików itp.

I ileż to starych zbiorów, książek, czasopism zajmuje nasze piwnice, strychy, półki, a wystarczy tylko spakować i odwieźć do skupu

FIRMY , SKLEPY,

HURTOWNIE, ZAKŁADY PRODUKCYJNE

- w wielu firmach problem odpadów jest niestety pomijany i zapomniany.

Ilu właścicieli firm szukało oszczędności w prawidłowej gospodarce odpa­

dami, zarówno komunalnymi ja k i segregacyjnymi ?... Z pewnością można by policzyć na palcach. Kiedy Pan, Pani ostatnio sprawdzała/ał swój ra­

chunek za odpady ? Wychodzimy z założenia ze podpisując umowę z jakąś czołową i znaną firmą na rynku podpisujemy cyrograf na długie lata bez możliwości zmiany. Tymczasem są na rynku firmy, które proponują konku­

rencyjne stawki i kompleksową obsługę wszystkich odpadów. Zmieniające się przepisy nakładają na firmy wiele obowiązków a także dokumentacji.

Jednym z najważniejszych dokumentów jest Karta Przekazania Odpadu na poszczególne frakcje. Warto skorzystać z usług np. Firmy AMH Recykling, która kompleksowo obsługuje firmy w zakresie odpadów komunalnych ja k i segregacyjnych (folia, makulatura, paski, tworzywa, styropian), oraz zapew­

nia dokumentacje typu KPO czy DPR a przede wszystkim niezbędną wiedzę, kompetencje i zaplecze techniczne dostosowane do potrzeb każdej firmy.

• USŁUGI KOMUNALNE • PODSTAWIANIE KONTENERÓW

• ODBIÓR SUROWCÓW I ODPADÓW • PROGRAMY DLA SZKÓŁ

• PROFESJONALNE I KOMPLEKSOWE ZAGOSPODAROWANIE ODPADÓW

www.amhrecykling.pl, amhrecykling@wp.pl

tel: 889 298 369

WODZISŁAW ŚLASKI, PSZOWSKA 307

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ze Smerfami będzie można się spotkać od godz. W

Dziewczynka urodziła się 26 czerwca, o godz. Ważyła wtedy 3900 g i miała

Jeśli pojawi się grupa rodziców, dla której ten żłobek ma istotne znacznie, to nam jako władzom gminy powinno zależeć by ci rodzice jak najszybciej wrócili do pracy. Raz,

Cieszy nas również to, pojawiły się głosy osób, które myślą o udziale w działalno­. ści stowarzyszenia,

wiek nigdy nie jest, bo ciągle trzeba starać się o to, by prace na rzecz sołectwa szły do przo­.. du i by środki dobrze dzielić

A co się w tych szopkach zajdzie i jak one będą wyglądały to zależeć będzie już tylko od was. Zajęcia

blicznych przedstawił Radzie Miasta Zarząd podczas sesji, która odbyła się 28 października. Podejmowaniu uchwały towarzyszyła krótka debata na temat jej

Ale to w ogóle jest błąd, bo od tego roku mówi się o wskaźnikach zadłużenia. Dziś zadłużenie liczy