• Nie Znaleziono Wyników

POLSKA. GOSP OD ARC ZA

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "POLSKA. GOSP OD ARC ZA"

Copied!
62
0
0

Pełen tekst

(1)

R O K X V I Z E S Z Y T 1 5

POLSKA . GOSP OD ARC ZA

C E N A %Z1 *SO

(2)

n NA GÓPNYM ŚLĄSKU U

SPÓŁKA DZIERŻAW NA SPOLKA A K C Y JN A

$O C\£T£ V Z M ti& łE D E S/m £ S Fi SCALES DEL'EIAT POLONAIS

EN HAUTE'SILESIE.

K

W

U

C H O R Z O W I G . Ś L .

R Y Ń E K .L .9 U

TELEFON 4 0 9 - 0 1 SPRZEDAŻ

WĘGLA. KOKSU BRYKIETÓW 1 SIARCZ.AMONU Z KOPALŃ J® O L , BIELSZOWI CE, KNURÓW"

A D STIIEG Ł S K A E B O F E R M E C H O R ZÓ W

(3)

R O K X V I W A R S Z A W A , D N I A 1 3 K W I E T N I A Z E S Z Y T 1 5

POLSKA a GOSPODARCZA

T Y G O D N I K , W Y D A W A N Y P R Z Y P O P A R C I U M I N I S T E R S T W A P R Z E M Y S Ł U I H A N D L U O R A Z M INISTERSTW : SKARBU, R O L N IC T W A I R EF. ROLN., K O M U N IK A C JI, P O C Z T I T E L E G R A F Ó W

W Y C H O D Z I W S O B O T Y

T R E Ś Ć Z E S Z Y T U

FUNDUSZ PRACY

— s.

w ś c i e k l i c a

K R O N I K A G O S P O D A R C Z A :

G Ó R N I C T W O I P R Z E M Y S Ł :

GÓRNICTW O W Ę G L O W E ...

H U T N IC T W O ...

PRZEMYSŁ W Ł Ó K I E N N I C Z Y ...

R O L N I C T W O ...

W y jaśn ien ia do iii ta wy oddłużeniow ej — M. Wierusz-Kowalski H A N D E L :

HANDEL ZAGRANICZNY ...

K o m p en sa ta — Wieńczystair Krzywicki

HANDEL W E W N Ę T R Z N Y ... ...

O rg an iz acja giełd — B. Lisoifuki

KRAJOW E RYNKI T O W A R O W E ...

RYNEK AKCYJNY ...

K O M U N I K A C J A I T R A N S P O R T ...

Ż E G L U G A I S P R A W Y M O R S K I E ...

P O C Z T A I T E L E G R A F ...

S T R .

493

497 500 500 501

503 504 505 507 507 508 508

S T R .

509

S A M O R Z Ą D ...

S p raw y g o sp o d arcz e i fin an so w e sa-n o rząd u m ie jsk ieg o n a XIV Zjeździe Z w iązku M iast P o lsk ich — Z.

K R O N I K A T Y G O D N I O W A :

PRZEGLĄD USTAW I R O Z P O R Z Ą D Z E Ń ... 510

TERMINY OGÓLNYCH ZEBRAŃ W SPÓŁKACH AKCYJNYCH . . 510

S K A R B O W O Ś Ć I F I N A N S E :

S u b ik r y p c ja 3°/0 P rem jo w cj Pożyczki In w esty cy jn ej — Ł.

P I E N I Ą D Z I K R E D Y T ...512

R Y N E K D E W I Z I P A P I E R Ó W P R O C E N T O W Y C H 513

Z B A N K U P O L S K I E G O ... 515 P R Z E G L Ą D Z A G R A N I C Z N Y :

POŁOŻENIE GOSPODARKI FRANCUSKIEJ — d r . r o m a n B A T T A G U A ...516

K R O N I K A Z A G R A N I C Z N A :

Z. S. R. R ...... 519

Z RYNKÓW ZAGRANICZNYCH ...520

F U N D U S Z P R A C Y

Z

DNIEM 1 kwietnia r. b. d o k o n a n a została za­

sadnicza reo rg anizacja F undu szu P ra c y n a n o ­ wych p o d s ta w a c h p ra w n y ch , przy czem za k res zadań tej instytucji został znacznie rozszerzony. J e d ­ nocześnie zamknięty został dwuletni okres jej d z ia ­ łalności, co pozw ala p o k ró tc e zreasum ow ać wyniki.

Działalność F u n d u s zu P rac y w yw ołać musi znaczne za in tereso w anie w naszem s p o łe c z e ń s tw ie — zarów no z uwagi na to, że celem jego jest walka z b ez ro b o ­ ciem, a więc łagodzenie w g ran icach możliwości naj­

boleśniejszych, najbardziej zaognionych s p r a w w spół­

czesnego życia — jakoteż i z tego względu, że F u n ­ dusz P ra c y jest organem współdziałania a p a ra tu a d ­ m inistracyjnego P ań s tw a i szerokich sfer s p o łecz eń ­ stw a w rozmiarach, p rz ek ra cza ją cy ch niewątpliwie wszelkie inne akcje, pro w a d zo n e tego ty p u m eto dą w jakiejkolwiek dziedzinie życia zbiorowego w Polsce.

*

• •

F undu sz Pracy! uruchom iony został z p oczątkiem kw ietnia 1933 r. Inicjatyw a powołania go do życia

wyszła ze sfer sejmowych w zimie 1932/33, t. j.

w chwili, gdy kryzy s gospodarczy osiągnął n a jw ię k ­ s zą ostrość i w konsekw encji bezrobocie przybrało najw iększe rozmiary. N iepewność ju tra praco w n ik a najemnego, stopnienie zasobów, zgrom adzonych przez p racow nikó w fizycznych i umysłowych „na c z arn ą godzinę" — wobec długotrwałego b ez ro b o cia ca łk o ­ witego, względnie i częściowego — pogrążyły w stan rozpaczy b ezrob otn ych, jakoteż tych, k tó rz y czuli się zagrożeni bezrobociem . Szczególnie pilną stała się p o trz e b a w y tw orzen ia czynnika, któryby przyczynił się do p o p ra w y w a ru n k ó w bytu ludzi, najdotkliwiej odczuw ających klęskę bezrobocia, obok tego zaś d o ­ k onał psychicznej przem iany w ś ró d mas, p o zb a w io ­ nych w iary w lepsze jutro. Czynnikiem tym stał się F u n d u s z Pracy.

Ustaw a o F u n d u s zu P rac y z dn. 16/111 1933 r.

(„Dz. Ust. R. P .“ Nr. 22, poz. 163) mówi, „że F u n ­

dusz ma n a celu d ostarczan ie p ra cy lub środkó w

utrzym ania osobom, pozbaw ionym p racy i niemają-

(4)

494 POISKA GOSPODARCZA Z E S Z . 15

cym innych ś ro d k ó w do życia, p rz e d e w s z y stk ie m dro g ą urucham iania r o b ó t publicznych lub ro b ó t 0 zn a czeniu p u bliczne m ".

N a czoło z a d a ń F u n d u s z u P r a c y zostało zatem w ysunięte za gadnienie z a tru d n ia n ia bezro b o tn y ch . Śro d k iem do tego celu stało się uruchom ienie ro b ó t publicznych. Pod tym względem u tw o rz e n ie F u n d u ­ szu P r a c y m a znaczenie p rzełom ow e. Instytucje, słu­

żą c e w alce z bezrobociem , a p o p rz e d z a ją c e działal­

ność F u n d u s z u P ra c y [Komitety N iesienia Pom ocy B ezrobotnym w za ran iu niepodległości, a w czasie obecnego k ry z y su — w latach 1931-r-33 — K om itet do S p r a w B ezrobocia prz y P rez esie R a d y Ministrów, Komisja M iędzym inisterialna do S p ra w B ezrobocia, F u n d u s z Pomocy B ezrobotnym ), miały n a celu w y ­

łącznie lub p r z e w a ż n ie pomoc o c h a r a k te r z e c h a r y ­ ta ty w n y m w po staci żyw ności lub opału. Inw estycje publiczne, służące program ow i p r z e b u d o w y życia gospodarczego, nie były po d ejm o w an e pod k ą te m w i­

dze n ia walki z b e z ro b o c ie m ani też nie były d o s to ­ so w y w a n e do jej w ym agań, w pierw szym rzędzie do ro zm ieszczenia b ez robocia. P r ó b y łagodzenia b e z ro ­ bocia p rz y pomocy z a tr u d n ie n ia miały c h a r a k te r sp o ­ ra d y c z n y i zam ykały się w b a r d z o szczupłych g ra ­ nicach.

D ziałalność F u n d u sz u Pracy, zgodnie z ustaw ą , o b ­ jęła w pierw szym rzędzie uruchom ienie r o b ó t p u b ­ licznych, k tó re je d n a k nie w y c z e rp y w a ły zadań, ja­

kie staw iały p rz e d nim re a ln e w a ru n k i w alki z b e z ­ robociem . N a ro b o ta c h p u blicznych robotnik p racuje niem al z reguły na wolnem pow ietrzu, dlatego też możliwość p r o w a d z e n ia ro b o ty jest w d ecydującej mie ze zależna od w a ru n k ó w atm osferycznych. R o­

b o ty n a w ięk sz ą skalę zaczy n a ją się w kw ietniu 1 osiągają n ajw iększe n a tę ż e n ie w lecie oraz z p o ­ czątkiem jesieni, z a m ie ra ją niem al zupełnie z p o c z ą t­

kiem zimy. M iesiące li s to p a d —m a rz e c są z k o n ie c z ­ ności okre sem zastoju. W zimie w ięc bez ro b o tn i, n a ­ w et z a tru d n ie n i w sezon e n a ro b o ta c h publicznych, zm uszeni są żyć ze szczupłych zasobów, z g ro m a d zo ­ nych w okresie p ro w a d z e n ia robót, o ile je zgrom a­

dzić zdołali. Z drugiej strony szczupłość śro d k ó w fi­

n a n s o w y c h pozw ala na uruchom ienie ro b ó t w w a ­ ru n k a c h , d a ją c y c h za tru d n ie n ie tylko części b e z r o ­ b o tn y ch , p ozostaw ia jąc po za sferą ro b ó t publicznych z n a czn ą w iększość sam ych tylko ro b o tn ik ó w p r z e ­ m ysłowych, niemówiąc, rzecz prosta, o innych kate- g orjach b ez ro b o tn y c h , znacznie tru d n iejszy c h do u ję ­ cia liczbowego.

W ty c h w a r u n k a c h konieczne było objęcie d zia­

łalnością F u n d u s z u P r a c y szerokich mas najbied n iej­

szych b e z ro b o tn y c h p rz y zastosow aniu tańszyc h form pomocy. W szczególności o k re s zimowy wymagał sto so w an ia śro d k ó w , łagodzących ciężkie w arunki życia ludności, pozbaw ionej pracy. S tąd konieczność p ro w a d z e n ia t. zw. akcji pomocy d oraźnej w postaci żyw ności i opalu w rozm iarach, k tó re k orzystającym z niej pom agają p r z e tr w a ć najcięższy zw łaszcza ok re s w r o k u — w w a r u n k a c h c o p r a w d a wielkiego n i e d o ­ statku, ale d ających najniezbędniejsze, choć b ard z o szczupłe, o p arcie w w alce z głodem i chłodem.

A k c ja pom ocy doraźnej (w postaci mąki i chle- ba, cu k ru i m ieszanki kaw ow o -cu k ro w ej, ziem­

niaków o ra z węgla) w obec jej stosunkow ej taniości o bejm o w ała w chwili swego najw iększ ego natęż enia w zimie 1933 34 w przybliżeniu 3-krotnie większą liczbę osób aniżeli roboty publiczne. I iczba k o rz y ­

stając y ch z tej formy pomocy sięgała w ów czas w raz z członkami rodzin 1200 000 osób.

F u n d u s z P ra c y stara ł się o d e b r a ć pom ocy d o r a ź ­ nej cechy działalności c h a ry ta ty w n e j, u p o k a rz a ją c e j b ez robotnego, stw arzając w m iarę możności system o d p ra c o w a n ia św iadczeń na d ro b n y c h ro b o ta c h miej­

skich i podmiejskich i rozwijając go co raz szerzej, jeśli tylko nie staw ały tem u n a p rz eszkodz ie s zczu­

płe rozm iary p o d o b n y c h ro b ó t w miejscach s k u p ie­

nia b ez ro b o tn y c h w sto su n k u do liczby k o rz y s ta ją ­ cych z pomocy.

S ystem ro b ó t publicznych, obok niemożności ro z ­ sze rze n ia go na ogół b ez robotnych, p ozostaw ia z k o ­ nieczności p e w n e luki, k tó re instytucja, pow ołana do walki z bezrobociem , n r s i zapełnić. Roboty p u ­ bliczne z a tr u d n ia ją z n a tu ry rz ecz y mało p ra c o w ­ ników w ykw alifikow anych i n a d e w sz y s tk o bard zo niewielu pra co w n ik ó w umysłowych. W a lk a z b ez ro ­ bociem w tej dziedzinie jest szczególnie tru d n a . F u n d u s z P ra c y podjął więc szereg p ra c o c h a ra k te r z e specjalnym, w ypełniających najdotkliw sze z owych luk, k tó re p o w s ta ją pomimo u ruchom ienia ro b ó t p u ­ blicznych i akcji pom ocy doraźnej. N ajw iększe z n a ­ czenie w ś ró d akcyj s p ecjalnych ma za trudnienie b e z ­ ro b o tn y c h p ra co w n ik ó w um ysłowych, o d byw ające się zasadniczo w formie finansow ania szeregu gospo­

d arczo w ybitnie u za sa d n io n y c h i w a żn y ch p ra c, p o ­ d ejm ow anyc h prz ez instytucje p a ń stw o w e , s a m o r z ą ­ dow e oraz społeczne przy pomocy b ez robotnych p ra c o w n ik ó w um ysłowych, za trudnionych z kredytów , udzielonych przez F u n d u s z P racy. O bok tego w ścisłym zw iązku z robotam i publicznemi usilnie p o p iera n e są prz ez F u n d u sz P rac y studja i pomiary techniczne, n iezb ę d n e dla o p a rc ia na ra cjonalnych p o d s ta w a c h działalności inwestycyjnej poszczególnych miast, oraz terenów , objętych p rz ez t. zw. b iu ra regjonalne, za raz em dające Z atrudnienie b ez robotnym sp o śró d w ykw alifikow anych sił technicznych.

O k ie ru n k a c h działalności F u n d u s z u P ra c y mówi najdobitniej s t r u k t u r a jego w y d a tk ó w , k tó re p r z e d ­ s taw iają się n a stę p u ją c o :

Przeznaczenie R ok 1933/34 K w i e c i e ń — l u t y

1933/34 1934/35

ty s . 2 Ol• O ty s. 2 °L ty s . 3 [ Oj

Administracja . Roboty publicz­

279 0-3 224 0-3 378 0 4

ne ... 49 891 583 43 194 58-6 71 697 78-3 Akcje specjalne 1 413 1-6 634 08 3 555 3'9 Pomoc doraźna 32 088 37'5 28 788 39-1 14 900 16 3 I n n e ... 1 983 23 868 1 2 976 1-1 Ogółem: 85 654 10040 73 698 100-0 91 506 100 U

Rozwój dz alalnuś i F u n d u sz u P ra c y idzie zatem w k ie ru n k u ograniczenia akcji pomocy doraźnej, w zm ożenia zaś akcii z a tru d n ien ia b ez ro b o tn y ch na robotac h publicznych.

N a szczególne podkreślenie zasługują w y jątkow o niskie koszty ad m inistracyjne F u n d u s z u Pracy, który we wszystkich poczynaniach zachow ał sobie działa l­

ność p ro gram ow o - koordynującą, no rm aty w n ą , finan­

sową i n adzorczą, natom iast funkcje w yk o n a w cze pozostawił innym czynnikom , dla których są one, względnie winny być, zadaniem normalnem. M e­

tody organizow ania działalności przez F u n d u s z P r a ­

cy, częścią prz e są d z o n e prz ez ustaw ę, częścią wy-

(5)

1935 R. POISKA

g o spo d a r c za

495

n ikając e z p ra k ty k i życiow ej—były w poszczególnych d ziedzinach p ra c y różne. W s p ó ln ą ich cechą p o d ­ sta w o w ą było w spółdziałanie a p a r a t u u rz ęd o w eg o F u n d u sz u Pracy, władz a d m in istracy jn y ch oraz s p o ­ łeczeństw a, realizow ane w sposób zależny od zadań, w y m agających rozw iązania, i w aru n k ó w , k tó re te lub inne m etody nasuwały.

K ierow nictw o działalnością F u n d u s z u P ra c y spo­

czyw ało w rę k a c h P r e z e s a oraz Dyrekcji z D y re ­ k to rem Naczelnym, jako szefem a p a ra tu a d m in istra ­ cyjnego. Z kiero w n ic tw em w spółdziałał K om itet N a ­ czelny, jako prz ed staw icielstw o z a in te res o w a n y ch w ładz adm inistracji ce n traln ej ora z społeczeństw a.

O rganam i terytorjalnem i F u n d u s z u P rac y były ko ­ m itety w ojew ódzkie z wojewodam i względnie w ice­

w ojew odam i na czele, złożone z przedstaw icieli adm inistracji, sam orządu terytorjalnego i g o sp o d a r­

czego, robotników i p ra cow ników umysłowych oraz p ra c o d a w c ó w .

W po w iatac h oraz m iastach, w szczególności tych, k tó re posiadały z n a czn e nasilenie bezrobocia, po­

w sta w a ły kom itety lokalne — pow iatow e i miejskie, w poszczególnych w y p a d k a c h zostały one zorgani­

zo w an e n a w e t w gminach. R zecz prosta, sieć kom i­

tetów lokalnych, k tó ry c h pow stanie uzależnione było od p o trze b i gotowości do p ro w a d z e n ia p racy s p o ­ łecznej przez miejscowe czynniki, była bardzo nie­

rów n o m iern ie rozwinięta. W łaściw ą dom eną działal­

ności k o m ite tów była a k c ja pomocy doraźnej. Ko­

m itety ze b rały miljonowe sum y przy pomocy akcji czysto społecznej, uzupełniając kw oty, prz ezna czone p rz e z F u n d u s z P r a c y z sum budże to w y ch . W s p ó ł­

działały one w op ra co w an iu norm pomocy, d o sto so ­ w a n y ch do w a ru n k ó w lokalnych, wielkości rodziny b ez ro b o tn e g o i t. d., w sp ó łp ra co w ały w kontroli b e z ­ ro b o tn y ch , ich stan u m ajątkow ego i t. p., w reszcie w sp ó łp ra c o w a ły w sam em udzielaniu św iadczeń.

W ten sposób s tały się one czynnikiem kontroli społecznej, p rz erz u cając y m pom ost pom iędzy cz y n n i­

kami u rzędow em i i temi sferami, k tó re zm uszone były k o rz y sta ć z pom ocy F u n d u s z u P racy, jakoteż i temi, k tó re brały udział w zasilaniu akcji środkam i m aterjalnem i.

S zczupłość śro d k ó w , jakiemi ro z porządza F u n d u sz P racy, w stosunku do rozm iarów b ez ro b o cia — s t a ­ wia go w obec niemożności przyjścia z pom ocą w szystkim potrzebującym .

S k u te c z n o ś ć pomocy, udzielanej prz ez F u n d u sz P ra c y w postaci pracy lub akcji doraźnej, zależy zatem od możliwie d o b rz e p rz e p ro w a d z o n e g o w y b o ­ ru korzystających ze św iadczeń. O kre ślen ie pojęcia b e z ro b o tn eg o nie jest rz ecz ą łatw ą. Niem ówiąc o bezrobociu częściowem, s t w a r z a ją c e m kategorję p o ś re d n ią m iędzy bezrobotnym i i zatrudnionymi, trudno jest prz eprow a dzić g ranicę między b e z ro b o ­ ciem a nędzą. K w estja stanu m ajątkow ego k a n d y ­ d a t a ogrom nie komplikuje zaliczenie go lub nie do kategorji bezrobotnych.

F u n d u s z P racy p rz ep ro w a d zał za p o śre dnic tw em kom itetów lokalnych selekcję k a n d y d a tó w do pomocy, zm ierzając do możliwie pełnego objęcia nią tych, k tó rzy o d p o w ia d a ją pojęciu bezrobocia w ścisłem znaczeniu tego słowa. W rozumieniu F u n d u s z u Pracy są to osoby, k tó re:

a) cz erpią środki u trzy m a n ia z pracy najemnej w przem yśle, handlu, transporcie, rzemiośle, biu ro ­ wości o ra z za k ładach użyteczności publicznej;

b ) posiadają zdolność fizyczną do w yko n y w a n ia

p ra c y ;

c) p ozostają bez p r a c y i p ra cy tej poszukują;

d) nie posiadają najskrom niej obliczonego minimum

egzystencji.

To, z konieczności dość s zem atyczne, ujęcie stw arzało p o d s ta w y kwalifikacji poszczególnych k a n ­ d y d a tó w do św iadczeń, jakoteż daw ało w ytyczną dla możliwie racjonalnej re p a rty c ji k re d y tó w F u n ­ duszu P rac y w terenie. Klucz rozdziału k re d y tó w opierał się n a rozm ieszczeniu bezrobocia w terenie.

Za m iarę b ez ro b o cia — w obec bra k u jakiejkolwiek dokładniejszej — przyjęto sp ad e k z a trudnienia w p rz e ­ myśle od czasu największej pomyślności g o s p o d a r­

czej (jesień ro k u 1928). O bok niej uw zględniono w a ­ runki ubo cz n e mniejszego znaczenia, j a k : nag ro m a­

dzenie ludności bezrolnej i drobnorolnej n a wsi, stopień zgęszczenia ludności robotniczej i inne względy, jakie w a ru n k i życia na poszczególnych t e ­ re n ach Rzeczypospolitej nasuwały.

» # *

F u n d u s z P r a c y nie p ro w a d z i we własnym z a k re ­ sie ro b ó t publicznych. W ykona nie ich, zgodnie z planami, przedstaw ionem i F unduszow i P rac y i za- w artem i z nim umowami, należy do w łaśc iw ych r e ­ sortów adm inistracji państw ow ej, instytucyj sam o­

rz ą d o w y c h i ew en tu aln ie innych k o rz y sta ją c y c h z pomocy finansowej F u n d u s z u P racy, k tó ry doko­

n y w a podziału k re d y tó w pom iędzy poszczególne ka- tegorje ro b ó t i poszczególne te r e n y R zeczypospoli­

tej, k o ordynuje program y, o p r a c o w a n e prz ez k r e d y ­ tobiorców , biorąc pod uwagę p ostulaty poszczególnych tere nów , w y p łac a k r e d y ty i n adz oruje roboty z p u n k tu w idzenia dop ełn ien ia w a ru n k ó w umowy p rz ez kre d y to b io rc ó w .

F u n d u sz P ra c y udziela k re d y tu w formie dotacji lub pożyczki. T en ostatni system stosow any jest zawsze, gdy chodzi o b u d o w ę o b jek tu dochodow ego (wodociąg, elek tro w n ia, gazownia i t. p.).

Podział k re d y tó w pom iędzy poszczególne kategorje robót ilustruje n a s tę p u ją c e zestaw ienie:

Kredyty, Prelimino- Wypłacono

R odzaj robót kredy tobior przyznane na u ano ,o VPia 1934135 r. w 1935/36 r.

w 1933 34 r.

ty s . % ty*. ^ 7 0 ty s.

1. — K o m u n i k a c j a

K o l e j e ... 3 099 5 111 1 100 Drogi w o d n e ... 2 138 6 042 9 757 Drogi bite oraz mostv 9 993______ 23 502______ 28 835

Razem: 15 230 370 34 655 390 39 692 58 3 2 . — M e l i o r a c j e . . 8 501 206 8 887 9 9 9 794 14'5 3. — U r z ą d z e n i a m i ę ­

d z y m i a s t o w e

Elektryfikacja . . . . 583 2 634 365 Gazyfikacja . . . ._____ 600_________800_________ —

Razem: 1 183 29 3 434 3 8 365 4. — S t u d j a i p r o j e k ­

t y t e c h n i c z n e . 68 0 2 1 370 1-5 1 420 5. — U r z ą d z e n i a mi a s t

Kanalizacja i wodociągi 6 259 12 043 7 408 Gazyfikacje . . . : 254 581

Elektryfikacja . . . . 6 393 —

Urządzenia komunika­

cyjne ... 976 267 — Chłodnie, rzeźnie, tar­

gowiska ... 232 1 180 220 U r z ą d z e n i a zdrowia

publicznego i wycho­

wania fizycznego . . 627 1 242 — 0 5

21

(6)

496 POLSKA GOSPODARCZA ZESZ. 15

Nawierzchnie u lic . . . Przygotowanie terenów budowlanych . . . .

3 379 1 651

5 119 2 702

2 408 512 Razem: 13 384 325 23 527 266 10 548 15 5 6. — B u d o w l e p u b ­

l i c z n e ... 2 217 5 4 7817 8 8 875 1 2 7. — B u d o w n i c t w o

m i e s z k a n i o w e . 445 11 4 377 49 5 000 7-4 8. — D r o b n e r o b o t y 143 0-3 4 903 5-5 305 05 O g ó ł e m : 41 171 ioo-o 88 970 1000 68 000 100 0

P rzy w yborze k ie ru n k ó w finansow ania inwestycyj obok kry terju m celowości gospodarczej b ra n o pod uwagę w pierw szym rzędzie s tr u k t u r ę kosztó w w ła ­ snych (odsetek kosztów, p rz y p a d a ją c y c h n a ro b o ­ ciznę), s topień u ruchom ienia k a pitałów w łasnyc h kre d y to b io rc y lub otrzy m a n y ch z inn y ch źródeł, re n to w n o ść o b jek tu i z a p e w n io n ą p rz ez to spłacal- ność pożyczki.

D ane za 1933/34 r. p ozw alają stw ierdz ić udział robocizny w k o sztac h robót, p ro w a d z o n y c h przy pom ocy F u n d u s z u P racy. W ynosi on przeciętnie 48%, p rz y cze m szczególnie duży jest on p rz y ro b o tac h w odno-drogow ych i m eljoracyjnych (po 73%), na miej­

skich ro b o ta c h re gulacyjnych (60%), p rz y budow ie ulic (57%), d ró g b ity ch (54%), n a tom iast szczególnie mały — w dziedzinie elektryfikacji i gazyfikacji.

F u n d u s z P r a c y udzielał za sad n iczo k re d y tu na robociznę, p o k ry w a ją c koszty m aterjałów w rozm ia­

rach, n ie p rz e k ra c z a ją c y c h 30% robocizny; o d s tę p s tw a od tej za sa d y były czynione w nielicznych w y p a d ­ kach. K oszty m aterja łó w p o k ry w a ł w większości sam k re d y to b io rc a . Udział F u n d u sz u P ra c y w p o ­ k ryciu k o sz tó w robót, p r o w a d z o n y c h przy jego p o ­ mocy, wynosił w 1933 34 r. p rz eciętn ie 55%. Środki pieniężne, asy g n o w a n e przez F u n d u sz P ra c y , zu ż y te zostały w 87% n a robociznę.

Dla o ce n y działalności F u n d u s z u P ra c y w a żne jest ustalenie rozm iarów z a tr u d n ie n ia n a ro b o tac h publicznych, p rz e z e ń finansow anych. W r o k u 1933/34 p r z e p r a c o w a n o 9'8 miljonów ro b o tnikodniów ek. R ok 1934/35 pozwolił p rz e p ra c o w a ć , według przybliżo­

n ych obliczeń, około 15 miljonów robotnikodni.

Liczba z a tru d n io n y ch , w a h a ją c się silnie w ciągu roku, p r z e k ra c z a ła w pełni sezonu 100 000 osób.

D ok ład n e zo rjentow anie się w roz m ia rach prac, p ro w a d zo n y ch p rz y pomocy F u n d u s z u P racy, a zmie­

rz ających do ro z b u d o w y publicznego a p a r a tu p r o ­ dukcyjnego, możliwe jest jedynie dla 1933/34 r.

P race, d o k o n an e w roku następnym , dają się ująć w gru b e m przybliżeniu na p o d staw ie projektów , n a k tó ry c h finansow anie z a w a r t e zostały umowy.

S pośród ważniejszych kategoryj p ra c wym ienić n a ­ leży:

1) drogi żelazne — w 1933/34 r. 151 km, w 1934/35 r.

— według p r o j e k t ó w — 120 km;

2) drogi bite — w 1933/34 r. 195 km nowych dróg oraz o d b u d o w a 2 059 km, w 1934 35 r. bu d o w a 1 246 km i p r z e b u d o w a 2 617 km;

3) regulacja r z e k —w 1934 r. na długości ok. 35 km, w 1934/35 r. n a 4 rzekach, na sze regu potoków górskich, b u d o w a za p o ry na rzece Sole w P o rą b c e ;

4) meljoracje — w 1933 34 r. regulacja 297 km rz ek niespław nych, 120 km now ych obw ałow ań, 21 km kanałów odw adniających, w 1934 35 r. r e g u ­ lacja 94 km rz ek niespław nych, b udow a kanałów

o d w a dnia ją cych n a długość 400 km i o b w a łow anie ok. 75 km r z e k ;

5) ro z b u d o w a m iędzym iastow ej sieci elektrycznej — w 1933/34 r. 145 km, w 1934/35 r. 492 km;

6) kanalizacja — w pierw szym roku 39 km, w d r u ­ g i m — 99 km k anałów ;

7) wodociągi — w ro k u p ierw szym 29 km, w d r u ­ gim — 82 km;

8) gazociągi w m ia sta c h —w pierw szym roku 9 km, w drugim — 38 km;

9) sieć e le k tr y c z n a miejska — w 1933/34 r. 7 km, w 1934/35 r. 93 km ;

10) n aw ie rzc hnie ulic — w pierw szym roku 74 km now y c h i odbudow a 15 km, w drugim — 89 km n o ­ w ych ulic;

11) b u d ow nictw o p u bliczne — w 1933 34 r. budow a i w ykończenie 53 szkół, 7 szpitali i innych gm a­

chów, w 1934/35 r. 142 budynki szkolne, 15 szpi­

tali i 47 innych g m a c h ó w ;

12) bud o w n ictw o m ieszkaniow e — w 1933/34 r. b u ­ d o w a dom ów o ogólnej k u b a tu r z e 41 tys. m 8, w 1934/35 r . —b u d o w a 18 osiedli, finansow ana za p o ­ śre d n ic tw em specjalnej spółki p. n. „T o w a rz y stw o Osiedli R o b otniczych", jako em anacji F u n d u s z u P ra c y do tych celów.

W zestaw ieniu powyższem ujęte zostały jedynie najw ażniejsze dziedziny robót. Należy p rz y te m p a ­ miętać, że roboty te były finansow ane nietylko przez F u n d u s z Pracy, którego udział w k re d y ta c h na b u ­ dow ę ogółu objektów, p ro w a d z o n ą prz y jego p o ­ mocy, wynosił, ja k już w s k a z a n o — 55%, w a h ając się znacznie w odniesieniu do poszczególnych kategoryj robót.

*

. *

*

Środki, jakiemi dysponow ał F u n d u s z P rac y w 1933/34 r., wynosiły £[ 88'3 miljn., nielicząc sum, z e b ra n y c h w d io d z e akcji społecznej p rz ez kom itety lokalne. Rok 1934/35 zam knie się, według przybliżo­

n ych obliczeń, sum ą ok. £[ 108 miljn. dochodów . Najobfitszemi źródłami są opłaty od uposażeń p r a c o ­ w ników fizycznych i um ysłow ych w w ysokości 2%, o p ła c a n e w połowie p rz e z pracow nika, a w połowie p rz e z z a tru d n ia ją c y go zakład, względnie biuro i s t a ­ now iące w 1933/34 r. 58% ogółu d ochodów F unduszu P rac y . O b ciążenie do ch o d ó w sam orządu stanowiło w tym że czasie 6% w pły w ó w pieniężnych F unduszu P rac y , obciążenia spożycia (cukru, piwa, żarów ek, gazu, czynszu mieszkaniow ego, za k ła d ó w g a stro n o ­ micznych, lokali ro z ry w k o w y c h i totalizatora) — 10%, dotacje S k a rb u P a ń stw a — 23% dochodów F unduszu.

W 1934/35 r. przybyło nowe źródło do ch o d ó w w postaci w płat S k a r b u P a ń s tw a na F u n d u sz In w e ­ stycyjny — w wysokości 2 20 miljn. Je d n o c z e ś n ie jed n ak obniżone zostały zw ykłe dotacje S k a rb u P a ń ­ stw a. W kw ietniu 1934/35 r. s k a so w a n e zostały r ó w ­ nież w płaty instytucyj s am o rz ąd o w y c h . P o n a d to s p o ­ d ziew an e jest o graniczenie dotacyj S k arb u P aństw a.

Dochody F u n d u szu P rac y ulegną w ten sposób o g ra ­ niczeniu, którego rozm iary ocenić m ożna na z l 18 miljn., jeśli nie u d a się p o w e to w a ć ich spadku z w ię k sze­

niem w pływ ów z innych źródeł.

Prelim inarz na 1935/36 r. o p a r ty został na nowych p o d s ta w a c h z uwagi na połączenie F unduszu B e z r o ­ bocia z F un d u szem P ra c y .

*

* *

R ozporz ądze nie P re z y d e n ta Rzplitej z dn. 24/X

1934 r, („Dz. Ust. R. P." N r 94, poz. 849) prz ek az u je

(7)

1935 R . POLSKA GOSPODARCZA 497

F unduszow i P ra c y obok dotychczasow ej sfery d z ia ­ łalności za k re s działania F u n d u s z u B ezrobocia.

Z reo rg an izo w an y F undusz P ra c y objąć m a — zgo­

dnie z rozporządzeniem — następ u ją cy z a k re s d zia­

łania:

a) finansow anie g ospodarczo uza sad n io n y ch robót publicznych lub ro b ó t o publicznem zn a czeniu celem za tr u d n ie n ia bez ro b o tn y ch ,

b) publiczne p o śre d n ic tw o pracy,

c) zabezpieczenie ro b o tn ik ó w n a w y p a d e k b e z r o ­ bocia,

c?) d o r a ź n a pomoc bez ro b o tn y m , którym nie p rz y ­ sługuje p ra w o do zasiłku z tytułu z a b ezp iec zen ia n a w y p a d ek bezrobocia, p ro w a d z o n a b ezpośrednio lub za po śre d n ic tw em organizacyj społecznych,

e) organizow anie za tru d n ie n ia młodzieży na z a sa ­

d a c h społeczno-w ychow aw czych,

f) p o ra d n ic tw o i przysp o so b ie n ie z a w odow e b e z r o ­

bo tn y c h oraz pomoc w tw orzeniu w a rsz ta tó w pra cy, g) a k c ja kulturaln o -o św ia to w a w śród b e z ro b o tn y ch . N a czele F u n d u s z u P ra c y stoi M inister Opieki Społecznej, przez co podk re ślo n y został c h a r a k t e r instytucji, przeznaczonej do walki z bezrobociem i obejmującej cało k sz tałt ś ro d k ó w walki w odniesie­

niu do p ra c o w n ik ó w fizycznych. Z ab e zpieczenie od b ez ro b o cia p ra cow ników um ysłowych pozostaw ione zostało o d rę b n ej instytucji. Z ram ienia M inistra O pieki Społecznej Z arząd F u n d u szu P ra c y w y k o ­ nyw a D y re k to r F u n d u s z u P rac y . O rg a n izac ja in sty ­ tucji uległa więc up ro sz cze n iu przez skasow anie s ta ­ n ow isk a P re z e s a oraz Dyrekcji. N a miejsce Kom itetu N aczelnego pow ołana zostaje do życia R a d a Fundu*

szu P racy, o z a d a n ia c h p o dobnych, jakie miał po ­ p rz e d n io Kom itet N aczelny.

Do z a k resu działania R a d y n ależ y : 1) u stalanie w y ty c z n y c h działalności F u n d u s z u P racy, 2) u c h w a ­ lanie na w niosek D y re k to ra p re lim in arz y b u d ż e to ­ wych, 3) uchw alanie sp ra w o z d a ń o g o sp o d a rc e F u n ­ d uszu Pracy i o jego stanie, 4) ro z p a try w a n ie w szel­

kich spraw , p rz e k a z a n y c h p rz e z M inistra Opieki Społecznej lub p rz ez D y re k to ra F u n d u s z u Pracy.

O rga nam i te rytorja lne m i F u n d u sz u P ra c y stają się b iu ra wojew ódzkie, p ra cujące pod n a d z o re m w oje­

w odów . O bok b iur w ojew ódzkich mogą być tw o rz o n e ich ekspozytury. Z biurem wojew ódzkiem współdziałać

m a w o je w ó d z k a r a d a F u n d u s z u P racy, jako i n s t y tu ­ cja opinjodaw cza.

S ta tu t F u n d u szu P rac y , n a d a n y mu na podstaw ie ro z p o rz ą d z e n ia P re z y d e n t a Rzplitej, p rzew iduje p o ­ w oływ anie do życia w razie p o trz e b y k o m ite tó w lo­

kalnych, złożonych z prz ed staw icieli sfer społecznych.

W spółdziałanie adm inistracji oraz szerokich sfer sp ołecz eństw a, które było d o tą d kam ieniem węgiel­

nym działalności F u n d u sz u P racy, zostało więc i n a ­ dal zapew nione.

P ołączenie F u n d u s zu P ra c y z F u n d u s z e m B e z r o ­ bocia, obok zna cznyc h korzyści w postaci o szc zęd ­ ności b udże tow ych, osiągniętych przy pom ocy re o rg a ­ nizacji a p a r a tu adm inistracyjnego, pozwoliło na scałkow anie walki z bezrobociem w śró d p ra cow ników fizycznych, oraz n a —n iekom pletne w praw dzie — połą­

czenie w jednej instytucji rozdzielonych d o t ą d z a ­ dań w ob e c p ra c o w n ik ó w um ysłowych.

Zostało w łączone do z a k re s u działania F u n d u s z u P r a c y udzielanie zasiłków ustaw o w y c h , ułatwiając kontrolę ś w iadczeń publicznych na rzecz b ez robocia, R ejes tra cja b e z ro b o tn y c h i re k r u t a c j a ich n a roboty publiczne, k o n c e n tr u ją c a się w b iu r a c h p o ś re d n ic tw a pracy, znalazła się rów nież w sferze działalności in­

stytucji, której zasadniczem zadaniem jest z a tr u d n i e ­ nie bez ro b o tn y ch . Selekcja, b e z ro b o tn y c h została więc znacznie ułatw iona. W łąc zen ie do z a k re su działania F u n d u s z u P ra c y publicznego p o ś re d n ic tw a p ra c y p o ­ w iązało ze so b ą d w a k a r d y n a ln e za g ad n ien ia ry nku p ra cy — organizację z a tru d n ien ia w życiu p r y w a tn o - gospodarczem i na ro b o ta c h publicznych.

P rzez włączenie do z a k re su działań F u n d u szu P ra c y pośre d n ic tw a i przysp o so b ie n ia zawodowego b e z r o ­ b o tn y ch o tw a r te zostały now e h o ryz onty p ra c y nad zw alczaniem bezrobocia, n ad u sp ra w n ien iem funkcjo­

n ow a nia ry n k u p ra c y i podniesieniem poziomu um ie­

jętności za w o d o w y ch w Polsce.

W reszc ie w orbicie działań F u n d u s z u P ra c y z n a ­ lazł się k a p ita ln y problem b ez robocia w śró d m ło­

dzieży, k tórego w aga w obec wielkiego naszego p r z y ­ rostu n atu ra ln eg o jest ogromna, w y tw a rz a ją c w latach kryz ysow ych ogniska zapalne, k tó ry c h istnienie nie może być pominięte przez ś w iad o m ą sw ych za dań politykę społeczną.

B. W ścieklica

K R O N I K A G O S P O D A R C Z A

G Ó R N I C T W O I P R Z E M Y S Ł

G Ó R N I C T W O W Ę G L O W E

P R Z E M Y S Ł W Ę G L O W Y W S T Y C Z N I U 1 9 3 5 R. - Wy­

dobycie węgla kamiennego w styczniu 1935 r. przedstawiało si< następująco:

(p. tablica I na następnej stronie)

Wzrost wydobycia w styczniu 1935 r. w porównaniu z grud­

niem i styczniem 1934 r. ilustruje poniższe zestawienie:

Rejony Śląski . . . . Dąbrowski . . Krakowski . .

IV s t o s u n k u :

do grudnia 1934 do stycznia 1934

loon °/# tono */o

26 081 1*32 34 932 1*78

46 863 909 35 016 664

29 824 17'67 13 990 7'58

O g ó ł e m : 102 768 387 83 938 314

Jak wynika z powyższego zestawienia, wydobycie węgla ka­

miennego w styczniu wzrosło w porównaniu z grudniem o 3'87%, a w stosunku do analogicznego miesiąca 1934 r. o 3'14%.

(8)

498 POLSKA ODSK 3 DAW 3 A ZESZ. 15

T ab lic a I

S t y z e ń Rejony węglowe i 9 : 5 1 9 3 4

tonn 1913=

100 to on 1913==

100 Ś l ą s k i .

. . .

1 995 311 74-40 1 960 379 7310

przeć, dzienna 76 742 7106 78 415 7261 D ą b r o w s k i . 562 508 9899 527 492 9282 przeć, dzienna 21 635 93 59 21 100 91-28 K r a k o w s k i . 198 635 12095 184 645 11243 przeć, dzienna 7 610 11553 7 386 111 69 Ogółem: 2 7 6 454 80 73 2 672 516 78-27 przeć, dzienni 106017 76 98 106 901 7762

£byt węgla K amiennego w H ta ju w styczniu 1935 t

Tablica II

Rodzaj odbiorców

S t V c z e r t 1 9 3 5 1 9 3 4

tonn I * tonn 1. %

I.—P r z e m y s ł Hutniczy:

żelazny . . . . innych metali . Koksiarnie . . . Brykieciarnie . . Gazownie . . . . Górniczy (kopalnie

rud i kopalnie, niemające węgla własnego)1) . • Naftowy . . . . S o l n y ...

Cementowy, cera­

miczny oraz ce- gielniany i wa­

pienniki . . . . Obróbczy (metalo­

wy i inny) . . Chemiczny . . . Garbarski i prze­

tworów zwie­

rzęcych . . . . Rolniczy (prze­

twórczy rolny, browary, młyny i gorzelnie) Cukrowniczy . . Papierniczy . . . Włókienniczy . . Inne gałęzie prze­

mysłu . . . .

106 593 35 191 169 920 13 081 33 147

5 435 5417 10 040

24 888 13 171 43 806

3 376

59512 5 841 29 039 72 073 120 236

6-70 2-21 10 69 086 0-09

034 034 0 63

1-57 0 83 257

0 21

3 74 037 1 83 453 7 56

87 194 35 820 147 733 28 076 24 237

5 503 8 567 8 870

19 834 10 360 33 451

3 871

44 415 6 602 20 633 60 588 133 338

6-21 255 10-53 2-00 1-73

039 0-61 063

1-41 0-74 2-38

028

3 16 0-47 1-47 4-32 950 Razem przemysł'): 748 366 47 07 679 092 48 38

11.—I n n i o d b i o r c y Koleje żelazne. . Żegluga...

Instytucje miejsk.

(elektrownie, tramwaje, wo­

dociągi i inne, oprócz gazowni) Wojskowość . . . Instytucje państw.

Opał domowy2) . Poirednicy . . .

265 897 152

47 636 11 224 19 797 221 097 275 832

1672 001

300 0-71 1 24 13-90 1735

319 887

40 464 12 589 13 760 165 910 172 070

22 79

288 0-89 098 11-82 1226 Razem inni od­

biorcy 3): 841 635 5293 724 680 51-62 O g ó ł e m

w k r a j u : 1 590 001 10000 1 403 772 10000 V Bez zużycia na celt techniczne kopalń

’) Bez zużycia na deputaty

Ogólny zbyt węgla kamiennego w styczniu w porównaniu z grudniem zmalał o 55 175 t. Spadek ten został wywołany rap- townem zmniejszeniem się eksportu, gdyż zbyt krajowy wzrósł nawet dość poważnie. W komekwencji tego w ustosunkowaniu się zbytu krajowego do eksportu nastąpiło w miesiącu spraw o­

zdawczym znaczne przesunięcie na korzyść zbytu krajowego:

gdy w grudniu udział zbytu krajowego w ogólnym zbycie węgla stanowił 59'46?fi, a eksportu — 40'54?(j, to w styczniu udział zbytu krajowego wzrósł do 66'56%, a eksportu zmalał do 33'44%.

EHsport węgla K amiennego — w styczniu 1935 r.

Tablica III

S t V c z e ń

K R A J E i 9 : 5 1 9 ; 4

tonn % tonn %

I.—R y n k i ś r o d - k o w o - e u r o -

p e j s ki e 111 847 1400 138 946 14-80 A u s t r j a ... 78 648 984 108 125 1152 W ę g r y ... — — 1 010 0 11 Czechosłowacja . 33 199 416 29 795 3 17 N i e m c y ... —

16

II.—R y n ki s k a n ­

d y n a w s k i e 250 803 3139 327 515 34 89 Szwecja . . . . 171 565 21-47 226 785 21 16 Norwegja . . . . 49 135 615 21 585 2-30 Danja ... 27 103 3 39 69 405 739 I sla n d ja ... — — 1 630 0 17 Finlandja . . . . 3 000 0-38 8 110 0 87 III.—R y n k i b a ł ­

t y c k i e 180 0-02 2 550 0-27

Ł o t w a ... — — 660 007

— — — —

Kłajpeda . . . . — — —

E s t o n j a ... 180 0 02 1 890 0 20 IV.—R y n k i z a ­

c h o d n i o - e u ­

r o p e j s k i e 163 948 2052 263 839 2810 F r a n c j a ... 84 607 1059 106 718 11-37 B e l g j a ... 20 551 257 21 650 2-30 Holandja . . . . 6 330 0 79 34 430 3 67 Irla n d ja ... 46 190 5-78 92 880 9-89 Szwajcarja . . . ‘ 6 270 0 79 6 561 0-70 A n g l j a ... — — 1 600 017 V. — R y n k i p o ­

ł u d n i o w o ­

e u r o p e j s k i e 152 850 19 13 112848 1202 W ł o c h y ... 131 775 1649 87 233 9 29

Jugosławja . . . — — 30 —

Rumunja . . . . 115 001 715 008

G r e c j a ... 17 060 214 24 8 0 265

Hiszpanja . . . . — — — —

Portugalja . . . — — — —

M a l t a ... 3 900 0-49 — — VI.—R y n k i p o ­

z a e u r o p e j s k i e 41 015 5-13 40 970 4-36 A l g i e r ... 15 775 1-97 26 455 2-82 E g i p t ... 6 300 0-79 4 265 045 Pozostała Afryka 2 550 0-32 2 030 0-22 Argentyna . . . 15 250 1-91 7 800 083

Brazylja . . . . — — 420 004

Australia . . . . - — — —

Inne kraje . . . 1 140 014 — — V I I . - W ę g i e 1

o k r ę t o w y 47 172 5-91 32 429 3-46 R a z e m z a gr a ń. : 767 815 9610 919 097 97 90 VIII. - W. M.

G d a ń s k 31 124 3-90 19 750 2 10

O g ó ł e m : 798 939 10000 938 847 10000

Wzrost (+ ) względnie spadek (—) zbytu krajowego i eksportu w styczniu 1935 r. w porównaniu z grudniem 1934 r. ilustruje poniższe zestawienie:

(9)

1935 R . POLSKA GOSPODARCZA 499

Rejony Śląski . . Dąbrowski Krakowski

+ + +

Zbył u

tona

63 907 51 456 21 276

kraju

% 627 16 94 16-37

Eksport

tono •/#

169 628 2004 - 22 271 15-49 85 2698 O g ó ł e m : -f- 136 639 9-40 —191814 19-36 Jak wynika z tabl. II, w której podany jest zbyt węgla według odbiorców, wzrosło zapotrzebowanie zarówno ze strony prze­

mysłu, jak i na cele opału domowego, zmniejszyło się jedynie zapotrzebowanie kolei. Na stosunkowo znaczny wzrost dostaw węgla dla celów przemysłowych oddziaływał przemysł hutniczy, następnie wzmożona przeróbka węgla w koksiarniach wskutek sezonowego wzrostu zapotrzebowania koksu na cele opału domo­

wego. Również uległy pewnej poprawie dostawy węgla dla rolnict­

wa łącznie z jego przemysłami przetwórczemi. Natomiast zmalał odbiór węgla ze strony gałęzi przemysłowych, które wkroczyły w okres martwej konjunktury, a przedewszystkiem przemysłu cementowego oraz ceramicznego łącznie z cegielniami i wa­

piennikami. Pozostałe gałęzie produkcji nie wykazują w zakresie odbioru węgla poważniejszych odchyleń. Krajowy zbyt węgla w styczniu w porównaniu z grudniem zwiększył się o 136 639 t (9-401).

Jak ilustruje tabl. III, eksport w>ęgla kamiennego w styczniu w porównaniu z grudniem spadł o 191 814 t (19’36?ó) do 798 939 t.

Spadek ten dotyczył wszystkich ważniejszych grup rynków zbytu. Z grupy rynków środkowo-europejskich poważnie zma­

lały wysyłki do Austrji — w związku ze zmniejszeniem kontyn­

gentu importowego tego kraju, a głównie spowodu obniżenia zamówień ze strony austrjackich kolei związkowych oraz ga­

zowni wiedeńskiej. Spadek ten został częściowo skompenso­

wany wzmożonemi wysyłkami do Czechosłowacji — w następ­

stwie przydzielenia przez Czechosłowację dodatkowych pozwo­

leń przywozu, celem umożliwienia polskiemu przemysłowi w ę­

glowemu wyrównania zaległości kontyngentu z poprzedniego roku. Wywóz na rynki skandynawskie uległ poważnemu zmniej­

szeniu, przyczem dotyczył wszystkich krajów, objętych tą g'upą rynków. Stosunkowo najsilniej spadły wysyłki do Norwegii, co tłumaczy się trudnością ulokowania większych partyj węgla wobec niewyczerpania przez W. Brytanję przyznanego jej kon­

tyngentu. Na spadek wysyłek do Danji wpłynęło przedewszyst­

kiem ograniczenie wydawania świadectw walutowych. Również poważny spadek odbioru cechuje rynki zachodnie, przyczem najpoważniej zmalał eksport do Irlandji — w związku z zawar­

ciem układu kompensacyjnego z W. Brytanją, na mocy którego węgiel innego pochodzenia niż angielskiego został całkowicie z tego rynku wyeliminowany. Również silnie zmalały wysyłki do Belgji, która nietylko wytrwale zmierza do dalszego obni­

żenia importu węgla, ale nawet zdąża w drodze zobowiązań traktatowych — do stworzenia możliwości eksportowych dla swego węgla. Rynki południowo-europejskie cechuje również pewne osłabienie w odbiorze węgla, przyczem najsilniej spadły wysyłki do Włoch — głównie w związku z silnie występującą

w ostatnich czasach konkurencją węgla niemieckiego. Wspom­

nieć należy, że w styczniu zaznaczył się pewien wzrost wy­

wozu do G ecji naskutek zwiększenia kontyngentu. Wysyłki do W. M. Gdańska oraz węgla okrętowego i do krajów egzo­

tycznych w miesiącu sprawozdawczym kształtowały się naogół korzystnie.

Całkowity obrót węgla, koksu i brykietów w styczniu 1935 r.

ilustruje tabl. IV, z której widać, że zapasy węgla na zwałach kopalnianych nieznacznie wzrosły — do 1694 554 t w końcu stycznia.

Spowodu większej liczby dni roboczych w styczniu 1935 r.

w porównaniu z grudniem 1934 r. (26 wobec 22) liczba wszyst­

kich dniówek odrobionych wzrosła o 96 403 (6*49%), wynosząc 1 582 315; w tej liczbie wzrosła liczba dniówek zwykłych od­

robionych o 118 818 (8"30?fi) do 1 550 833, natomiast liczba dnió­

wek nadliczbowych spadła do 31 482, t. j. o 22 415 (41 ”59%).

Liczba wszystkich dniówek opuszczonych wzrosła w styczniu o 123 473 (49 22%) i wynosiła 374 337, co stanowi 24" 14% zwy­

kłych dniówek odrobionych. Do zwiększenia tych dniówek przyczynił się wzrost t. zw. „świętówek" do 248 080, t. j.

0 109 044 (78-43%), które wynosiły 16"C0% zwykłych dniówek odrobionych.

Na przeciętnie zatrudnionego robotnika przypada dniówek zwykłych odrobionych 20'94, wszystkich opuszczonych 5"06 1 „świętówek” 3"35, a odpowiednie liczby w grudniu wynosiły : 18-72, 3-28 i 182.

Liczba przeciętnie zatrudnionych robotników zmniejszyła się w styczniu o 2 449 (3’20%) i wynosiła 74 045.

Przeciętne wydobycie na robotniko-dniówkę w styczniu zma­

lało i wynosiło: w rej. śląskim 1 975 kg (w grudniu 2 027 kg) 1 w rej. dąbrowskim 1 369 kg (1 378 kgl, natomiast w rej.

krakowskim wzrosło i wynosiło 1 415 kg (1 394 kgl; przeciętnie dla całego Państwa wynosiło 1 765 kg — wobec 1 809 kg w po­

przednim miesiącu.

Przeciętny zarobek w gotówce dorosłego mężczyzny na dniówkę odrobioną nie uległ poważniejszym zmianom i wynosił w styczniu: w rej. śląskim 2 8 40 (w grudniu 2 8 50), w rej.

dąbrowskim 2 6'75 ( 2 6"82) i w rej. krakowskim 2 6"26 ( 3. 6‘21), natomiast przeciętny miesięczny całkowity dochód dorosłego mężczyzny wzrósł w następstwie większej liczby dniówek od­

robionych, przypadających na jednego robotnika, i wynosił w styczniu: w rej. śląskim 2 19832 (w grudniu 2 187"25), w rej. dąbrowskim 2 154'19 ( 2 13995) i w rej. krakowskim 2 140 95 ( 2 11502). Również z tych samych przyczyn wzrósł przeciętny miesięczny dochód dorosłego mężczyzny w gotówce i wynosił: w rej. śląskim 2 181'12 ( 2 169"78), w rej. dąbrow­

skim 2 14232 ( 2 129 32) i w rej. krakowskim 2 130 28 ( 2 105-87)

Przeciętny miesięczny koszt utrzymania rodziny robotniczej, składającej się z 4 osób, chociaż niejednolicie dla poszczegól­

nych rejonów obliczany, zmalał w rej. śląskim i wynosił w styczniu 2 14185 wobec 2 142 77 w grudniu i w rej. dąb­

rowskim 2 10618 wobec 2 108 81.

Tabllol IV

Obrót węgla Kamiennego i b r u n a tn e g o , KoHsu o r a z bryKietów- (w tonnach)

w sty czniu 1935

REJONY W Ę G L O W E

Pozostałość z poprzed. miesiąca Wydobycie (produkcja) Do dyspo­ zycji

R O Z C H O D 2 1

3-8 i H f

Z b y T Z U Ż Y C I E

Ogółem W kraju Zagra­

nicę Razem C«le D ep u taty

Razem zakład. robot, urzęd.

W ę g i t 1 k a m i e n n y

Ś l ą s k i . . . . 1 136 652 1 995 311 3 074 425 1 083 591 677 023 1 760 613 148 428 25 872 3 134 177 434 1 938 047 1 136 378 D ą b r o w s k i . . 434 092 562 508 996 137 355 175 121 516 476 691 52 489 10 952 1 957 65 398 542 0S9 454 048 K r a k o w s k i . . 94 932 199 635 293 567 151 236 400 151 636 29 816 7 055 932 37 803 189 439 104 126 O g ó ł e m : 1 665 676 2 756 454 4 364 129 1 590 001 798 939 2 388 940 230 733 43 879 6 023 280 635 2 669 575 1 694 5Ś4

W ę i e 1 b r u n a 1 o T

Z a w i e r c k i . . . 241 1 870 2 111 1 387 -1 1 387 331 90 6 427 1 814 297

W * c h o d n i o - m a ł o p . 758 569 1 327 341 — 341 37 — 2 39 380 947

P o z n a ń s k o - p o -

m o r s k i . . . . 228 — 288 — — — — — — — 228

O g ó ł e m i 1 227 2 439 3 666 1 728 — 1 728 368 90 8 466 2 19) 1 472

K o k s

Ś l ą s k i ... 222 439 126 087 | 348 526 108 693 33 465 142 158 256 1 — 1 30 286 j 142 444 |206 082 B r y k t e t y

Ś 1 • ■ k 1 ... 1 701 22 580 | 23 882 21 669 1 269| 22 938 26 6 3 2 1 22 970 912

(10)

500 POLSKA GOSPODARCZA ZESZ. 15

H U T N I C T W O

K O M I T E T E K S P O R T O W Y P O L S K I C H H U T Ż E L A Z ­ N Y C H . — Hutnictwo żelazne nie posiadało dotąd dosyć ścisłej organizacji eksportowej, odpowiadającej dzisiejszym potrzebom.

Istniejący dotąd Związek Eksportowy P. H. Z. powołany był w swoim czasie dla celu zupełnie specjalnego, i choć następnie został nieco zreorganizowany, nie był jeszcze organizacją, która mogłaby objąć całość zagadnień wywozu żelaza i dać ściślejsze zespolenie hut eksportujących zarówno pod względem ich dzia­

łalności nazewnątrz, jak i w stosunku do całego szeregu zaga­

dnień wewnętrznych, związanych z eksportem. A tymczasem życie z każdym dniem coraz silniej wskazywało na konieczność stworzenia takiej organizacji, gdyż bez niej cały eksport mógł zejść na manowce, przyczyniając hutom jedynie kłopotu i straty. W związku z tem w dn. 2 kwietnia r. b. został ukon­

stytuowany Komitet Eksportowy Polskich Hut Żelaznych z sie­

dzibą w Katowicach, mający być zawiązkiem przyszłego peł­

nego syndykatu. Komitet powstał przy Związku Eksportowym Polskich Hut Żelaznych i ma na celu koordynowanie działal­

ności eksportowej hut oraz uzgadnianie z czynnikami rządowemi wszelkich zarządzeń w zakresie eksportu hutniczego.

Działalność Komitetu obejmie więc dwie zasadnicze dzie­

dziny: akcję zewnętrzną i pracę wewnętrzną. Do pierw­

szej dziedziny będzie należało opracowywanie poszczególnych rynków zbytu i występowanie na nich przez swoich przedsta­

wicieli w imieniu całości hutnictwa polskiego, jak również pro­

wadzenie rokowań w imieniu tegoż hutnictwa z międzynarodo- wemi związkami eksportowemi odnośnie działalności eksportowej polskich hut żelaznych; dziedzina druga obejmie uzgadnianie technicznej pracy hut dla eksportu i współdziałanie z czynni­

kami rządowemi w kierunku rozwoju eksportu.

W skład Komitetu wchodzą delegaci przedsiębiorstw hutni­

czych, zainteresowanych w eksporcie, a więc jak obecnie:

Wspólnota Interesów Katowickiej Spółki oraz Górn. Zjedn.

Hut Królewskiej i Laury. Huta Pokój, Ferrum, Huta Bankowa i Modrzejów - Hantke. Każde przedsiębiorstwo deleguje do Komitetu jednego członka, przyczem Komitet ma prawo koopto­

wać dalszych członków z głosem doradczym. Delegaci wybie­

rają ze swego grona stałego przewodniczącego, obowiązki zaś sekretarza Komitetu oraz kierownictwo biura Komitetu sprawuje kierownik Związku Eksportowego Polskich Hut Żelaznych. Po- zatem w Warszawie, dla bezpośredniego stosunku z władzami rządowemi w sprawach ekspo towych, będzie przez Komitet Eksportowy utrzymywany stały delegat.

W Y T W Ó R C Z O Ś Ć H U T N I C T W A C Y N K O W E G O I O Ł O ­ W I A N E G O W M A R C U 19 3 5 R . przedstawiała s i ę — według d a n y c h t y m c z a s o w y c h — jak następuje (w tonnach):

1 9 3 5 Marzec

luty marzec 1934

Cynk muflowy i elektrolit. 6 088 6 755 8 239 Blacha cynkowa... 684 t 141 562 Kwas s i a r k o w y ... 11 872 13 484 14 148 Ołów s u r o w y ... 1 421 1 396 1 144 S r e b r o ... — — 656 kg

Jak widać z powyższych liczb, wytwórczość marcowa wykazała dosyć znaczne zwiększenie z wyjątkiem wytwórczości ołowiu.

Wynikło ono jednak w głównej mierze naskutek większej ilości dni roboczych w marcu (o 3) niż w lutym — tak. że przy uwzględnieniu tej okoliczności wytwórczość cynku pozostała bez zmiany, kwasu zaś siarkowego wzrosła o 2'2%\ jedynie blacha wykazała rzeczywiste zwiększenie o 48% a wytwórczość ołowiu — spadek o H'5% W porównaniu z marcem r. ub.

wytwórczość cynku i kwasu była mniejsza, natomiast wzrosła produkcja blachy cynkowej i ołowiu.

W porównaniu z lutym r. b. wytwórczość wzrosła: cynku 0 11% blachy cynkowej o 67^j i kwasu siarkowego o 13‘9%

zmniejszyła się zaś wytwórczość ołowiu o 1‘8% W porównaniu z marcem r. ub. zmniejszyła się wytwórczość cynku o 18^

1 kwasu siarkowego o 4’5%, wzrosła zaś produkcja blachy cynkowej o 103^. Srebro w marcu r. b. wytwarzane nie było.

P R Z E M Y S Ł W Ł Ó K I E N N I C Z Y

A R B I T R A Ż B A W E Ł N I A N Y W G D Y N I . — W Izbie Prze­

mysłowo - Handlowej w Łodzi odbyło się pierwsze zebranie or­

ganizacyjne „Zrzeszenia Interesantów Handlu Bawełną w Gdyni".

Zebranie uchwaliło statut Zrzeszenia oraz projekt regulaminu arbitrażowego, a następnie przeprowadziło wybory Komisji Organizacyjnej, działającej na prawach Zarządu do czasu za­

twierdzenia itatutu przez Min. Przemysłu i Handlu. W Zarzą­

dzie reprezentowane są grupyi przędzalników, handlujących bawełną na rachunek własny, agentów handlu bawełną, insty- tucyj bankowych, kontrolerów bawełny i ekspedytorów baweł­

nianych.

Po omówieniu preliminarza budżetowego oraz ustaleniu wy­

sokości wpisowego, przewidzianego na 2 200, i składek człon­

kowskich, określonych na 2 100 rocznie, Walne Zebranie uchwaliło zwrócić się do Zrzeszenia Producentów Przędzy Ba­

wełnianej o wyznaczenie jednorazowej dotacji w wysokości

£ 100 000 na budowę i urządzenie pomieszczenia dla insty­

tucji arbitrażu bawełny w Gdyni, jakoteż na uruchomienie w pierwszym okresie wszystkich prac organizacyjnych i tech­

nicznych, związanych z arbitrażem.

W ten sposób zamknięty został doniosły etap prac nad stwo­

rzeniem placówki, która dać ma podstawę organizacyjną dla dalszego rozwoju samoistnego handlu surową bawełną w Pol­

sce. Stworzenie arbitrażu bawełnianego w Gdyni posiadać będzie doniosłe znaczenie nietylko dla włókiennictwa baweł­

nianego, ale i dla samej Gdyni, jako portu bawełnianego, w którego obrotach importowych surowiec ten po złomie że­

laznym stanowi największą pozycję, wykazując tendencje dal­

szego wzrostu. Rok 1934 dla importu bawełny przez Gdynię był rokiem rekordowym, gdyż przywóz tego surowca wyniósł 82 tys. t, podczas gdy w 1933 r. 77 tys. t, a w 1929 r. zaled­

wie 205 t.

Dla zorganizowsnia rynku bawełnianego w Polsce pierwszym bardzo poważnym etapem będzie powstanie arbitrażu. Po­

trzeba tej instytucji nasuwa się szczególnie silnie w związku ze stałym rozwojem handju bawełną już nietylko dla przemysłu polskiego, ale i tranzytu do szeregu państw europejskich (Cze­

chosłowacji, Węgier, Rumunji, Austrji oraz państw bałtyckich).

Zrzeszenie Interesantów Handlu Bawełną w Gdyni reprezen­

tuje wszystkie czynniki, związane z organizacją i rozwojem rynku bawełnianego w Polsce. Zjednoczenie tych wszystkich czynników w jednej wspólnej organizacji okazało się niezbęd- nem z uwagi na zupełnie odrębne kształtowanie się stosunków na tym odcinku w Polsce. Zagranicą, gdzie istnieje samoistny handel i samoistny import bawełny, tylko te grupy przeważnie biorą najbardziej aktywny udział w pracach, związanych z ar­

bitrażem bawełny. W Polsce, gdzie oba te czynniki zna|duią się dopiero w stadjum powstawania, Zrzeszenie musiało, siłą rzeczy, objąć wszystkie grupy gospodarcze, związane z han­

dlem bawełną. Również i w związku z tem pozostaje fakt, że kontrolę nad działalnością Zrzeszenia sprawować będą izby przemysłowo - handlowe w Gdyni i Łodzi. Poza temi zasadni- czemi charakterystycznemi cechami statut Zrzeszenia Interesan­

tów Handlu Bawełną w Gdyni nie odbiega od ogólnych ram, nakreślonych dla statutów organizacyj gospodarczych w ustawie przemysłowej.

Siedzibą Zrzeszenia jest Gdynia, a terenem działalności — obszar celny Rzplitej Polskiej. Celem Zrzeszenia jest popieranie rozwoju handlu bawełną pod względem technicznym i gospo­

darczym oraz obrona interesów zrzeszonych. Zrzeszenie wystę­

puje wobec władz i sfer gospodarczych, które reprezentuje w kraju i zagranicą, z inicjatywą, zmierzającą do rozwoju han­

dlu bawełną przez opracowywanie regulaminów oraz form kon­

traktów, przez powoływanie do życia instytutów arbitrażowych, badawczych oraz sądów polubownych. Członkami zwyczajnymi mogą zostać osoby fizyczne i prawne, prowadzące w Polsce

(11)

1935 R . POLSKA GOSPODARCZA 501

samoistny przemysł, które zajmują się wszelkiemi czynnościami, związanemi z obrotem bawełną. Członkami nadzwyczajnymi mogą być analogiczne osoby fizyczne i prawne, działające poza granicami polskiego obszaru celnego.

Kontrola izb przemysłowo-handlowych w Gdyni i Łodzi nad pracami Zrzeszenia realizowana jest przez wyznaczanie po jed­

nym z każdej izby delegacie do Zarządu Zrzeszenia. Delegaci biorą udział z głosem doradczym w walnych zebraniach, posie­

dzeniach Zarządu i pracach komisyj. Mogą oni również zawie­

szać uchwały Zarządu i Walnego Zebrania na 14 dni, a od tych decyzyj przysługuje Zrzeszeniu prawo odwołania się do Min.

Przemysłu i Handlu. Izba Gdyńska zatwierdza i zaprzysięga przedstawionych przez Zarząd klasyfikatorów bawełny i innych rzeczoznawców.

W Zarządzie ilościową przewagę mają przedstawiciele prze­

mysłu, t. j. elementów, konsumujących surowiec, z uwagi na charakter polskiego rynku bawełnianego. Rynek ten nie jest bowiem rynkiem handlowym, jak np. Brema, Liverpool i Havre, ale raczej rynkiem przędzalniczym, jak Gandawa lub Medjolan.

Zarząd Zrzeszenia składa się z 12 członków zwyczajnych i 2 nadzwyczajnych; 5 członków Zarządu wybierają ze swego grona przędzalnicy, po 2 — handlujący bawełną na rachunek własny, agenci handlu bawełną oraz członkowie nadzwyczajni, po 1 — instytucje bankowe, domy składowe, ekspedytorzy.

Zrzeszenie opracowało projekt regulaminu arbitrażowego, t. j.

zbioru przepisów o tem, jak się odbywa arbitraż. W ten sposób regu­

lamin zawiera przepisy o prawach i obowiązkach stron, występują­

cych przed specjalnym sądem polubownym, mającym na celu roz­

strzyganie sporów, jakie stale powstają w praktyce między do­

stawcą i odbiorcą na tle jakości dostarczonej partji bawełny.

Ten „arbitraż gatunkowy" różni się od sądu polubownego, orzekającego we wszystkich innych sprawach, jakie powstać mogą między kontrahentami z tytułu zawartej tranzakcji, jak np.

niedotrzymanie ttrminu dostawy, nieuiszczenie należności i t. d.

Powołanie do życia stałej instytucji arbitrażowej w Gdyni, działającej na podstawie tego regulaminu, uzgodnionego ze Związkiem Amerykańskich Załadowców Bawełny, zezwoli na wprowadzenie do kontraktów kupna, zawieranych przez pol­

skich odbiorców bawełny, t. zw. „klauzuli arbitrażowej w Gdyni”, która zastąpi dotychczas używaną klauzulę bremeńską, liver- poolską lub inną.

Zasady systemu arbitrażowego w Gdyni oparte zostały na dokładnych badaniach, przeprowadzonych w Liverpoolu, Havrze, Rotterdamie i Bremie, z uwzględnieniem życzeń załadowców amerykańskich. Zrzeszenie Interesantów Handlu Bawełną zaan­

gażuje wykwalifikowanych klasyfikatorów, zaprzysiężonych przez Izbę Przemysłowo-Handlową w Gdyni i stale pracujących jako

urzędnicy Zrzeszenia. Niezależnie od swych stałych klasyfika­

torów Zrzeszenie dopuści do wykonywania funkcyj arbitra pracujących obecnie w Gdyni dla ekspedytorów innych klasy­

fikatorów, posiadających dostateczne kwalifikacje, lub takich, którzy w przyszłości osiedlą się w Gdyni. Pozatem w charakterze arbitra amerykańskiego dostawcy bawełny występować będzie z reguły stale zamieszkały w Gdyni klasyfikator, wyznaczony przez załadowców amerykańskich. System ten czyni zadość życzeniom załadowców amerykańskich, dopuszczając już w pierw­

szej instancji klasyfikatora dostawcy do wspólnego orzekania z arbitrem dostawcy, co w innych portach bawełnianych nastę­

puje dopiero w drugiej odwoławczej instancji arbitrażowej.

Strona prawna arbitrażu gatunkowego w Gdyni ujęta została w ten sposób, że konstrukcja regulaminu zezwala na ustalenie zasady, iż przy zachowaniu form, prztwidzianych w §§ 499 i 500 Kodeksu Postępowania Cywilnego, wydane w poszczególnej spornej sprawie przez Zrzeszenie Interesantów Handlu Bawełną orzeczenie arbitrażowe uchodzić winno za wyrok sądu polubow­

nego w rozumieniu tego kodeksu. Regulamin ustala, iż orzecze­

nie to służy za podstawę do dokonania wszelkich potrąceń, obciążeń i t. p. księgowań między stronami.

Dla uruchomienia samej instytucji arbitrażu bawełnianego w Gdyni niezbędna będzie realizacja całego szeregu prac technicznych. Działalność arbitrów musi być przeprowadzana w specjalnie na ten cel przeznaczonym lokalu, posiadającym odpowiednie oświetlenie dla badania bawełny. Dlatego też najbliższym etapem przygotowań technicznych będzie wybudo­

wanie w Gdyni takiego pomieszczenia.

W związku z projektowanem na jesieni uruchomieniem arbi­

trażu bawełnianego ustalono również wysokość opłat — w gra­

nicach, pobieranych przez giełdę bremeńską, t. j. 2 70 od 100 bel.

Dotychczasowe koszty, ponoszone przez przemysł i handel polski z tytułu arbitrażu bremeńskiego, są wyższe, gdyż obtjmują jeszcze koszty przesyłania próbek zagranicę i korespondencji, a jednocześnie orzeczenia arbitrażowe zapadać będą mogły znacznie szybciej aniżeli dotychczas. W miarę rozwoju insty­

tucji arbitrażowej w Gdyni opłaty za czynności arbitrażowe ulegoą redukcji.

Narazie powstanie w Gdyni tylko arbitraż gatunkowy I instan­

cji. Natomiast odwołania od orzeczeń arbitrów gdyńskich roz­

patrywane będą nadal — tak, jak dotąd—przez jedną z instytucyj zagranicznych, najprawdopodobniej w Rotterdamie. Organizacja arbitrażu musi być bowiem przeprowadzona stopniowo, i dopiero dłuższa praktyka wykaże, czy pożądane jest stworzenie w Gdyni również i II instancji arbitrażowej oraz wykrystalizują się formy tej instytucji.

R O L N I C T W O

W Y J A Ś N I E N I A D O U S T A W Y O D D Ł U Ż E N I O W E J . Na podstawie art. 101 p. 1 rozporządzenia Prezydenta Kzplitej z dn. 24/X 1934 r. o konwersji i uporządkowaniu długów rol­

niczych w zakres działania Centralnego Biura do Spraw Finan- sowo-Rolnych zostało włączone wykonywanie bezpośredniego nadzoru nad wojewódzkiemi urzędami rozjemczeml oraz kon­

trola w celu usprawnienia i ujednolicenia działalności powiato­

wych i wojewódzkich urzędów rozjemczych.

W trosce w szczególności o to ujednolicenie działalności urzędów rozjemczych, Centralne Biuro do Spraw Finansowo- Rolnych wydało do przewodniczących urzędów rozjemczych okólnik w sprawi* wyjaśnień, dotyczących niektórych przepisów omawianego rozporządzenia. Okólnik ten porusza jedynie prze­

pisy rozdziału I, czyli tak zwane przepisy ogólne, następnie o d ­ nosi się do rozdziału V. poświęconego rozłożeniu spłaty i obni­

żeniu oprocentowania długów rolniczych z mocy samego prawa, wreszcie obejmuje rozdział VI, normujący ulgi, przyzna­

wane przez urzędy rozjemcze. Są to bowiem najistotniejsze przepisy, od których itosowania zależy całość akcji oddłużenio­

wej; nie znaczy to jednak, iż pozostałe rozdziały nie będą objaśnione lub też wprowadzone w życie, a tylko iż w obecnej chwili typ spraw, zgłaszanych do urzędów rozjemczych, jest tego rodzaju, iż wymaga najpilniejszego wyświetlenia wątpli­

wości, powstających w zakresie stosowania tych 3 rozdziałów.

W konstrukcji swojej okólnik ten podaje 2 rodzaje wyjaśnień.

Je dne posiadają charakter autorytatywnego komentarza, drugie natomiast polegają jedynie na szczególowem uwypukleniu nie­

których zasad i posiadają charakter tylko objaśniający. Wspom­

nimy tylko o tych pierwszych, one bowiem tworzą ścisłą całość z intencjami prawnemi, które znalazły swój wyraz w dekrecie Prezydenta Rzplitej, i zapoznanie się z niemi przez koła wierzy- cielskie i dłużnicze wydaje się nieodzowną koniecznością. Rów­

nocześnie zwrócić należy uwagę na to, że stanowią one uzgod­

niony w tym zakresie pogląd Ministerstw; Sprawiedliwości, Skarbu oraz Rolnictwa i Ref. Roln.

Bezsprzecznie najważniejszem wyjaśnieniem jest sformułowany w omówionym okólniku komentarz do pojęcia długu rolniczego;

urzędy rozjemcze stosowały dotychczas zasady, wynikające z in-

Cytaty

Powiązane dokumenty

Petycja nr 2512/2014, którą złożył Alessandro Rocci (Włochy), w sprawie nieuznawania przez władze włoskie kwalifikacji uzyskanych przez prawników certyfikowanych przez

Petycja 994/2008, którą złożył Stathis Trachanatzis (Grecja), w imieniu „Somateio” (stowarzyszenia pracowników Rilken- Henkel), w sprawie ignorowania przez

W przypadku konieczności dokonania poprawek, Wykonawca zobowiązany jest je wykonać w ciągu 2 (dwóch) dni i ponownie zgłosić do odbioru przedmiot Umowy. Na ten czas odbiór

Petycja nr 1328/2015, którą złożył Renato Amoroso (Włochy), w sprawie statusu sędziów pokoju we Włoszech.. (w obecności składającego petycję)

Roczne sprawozdanie Rady dla Parlamentu Europejskiego dotyczące głównych aspektów i podstawowych wyborów w zakresie wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa (WPZiB) w 2009

Petycja nr 1118/2020, którą złożył Marco Nervi (Włochy), w imieniu Pier Luigi Nervi Research and Knowledge Management Project, opatrzona dwoma podpisami, w

Petycja nr 430/2013, którą złożył Jorge Barredo (Hiszpania), w imieniu Unión Española Fotovoltaica, z 14 podpisami, w sprawie ram prawnych dotyczących źródeł energii

Bezpieczeństwa Sieci i Informacji (ENISA), „agencji bezpieczeństwa cybernetycznego UE” oraz uchylające rozporządzenie (UE) nr 526/2013, a także w sprawie certyfikacji