Zbigniew Rewski
Woj. olsztyńskie : odkrycia w zamku
pasłęckim
Ochrona Zabytków 2/3 (7), 210
1949
O D K R Y C IA W ZAMKU PASŁĘCK IM
P asłęk n a leża ł n iew ą tp liw ie do n ajb ar
dziej m a lo w n ic z y c h m iasteczek. Spraw iło to przed e w szy stk im w y ż y n n e położenie w śród m orza łąk i zieleni drzew oraz c a ło k sz ta łt lia im o n ijn ej za b u d o w y o p rze
w ad ze elem en tów za b y tk o w y ch . M iasto otacza rozległy p ierścień m urów obron
n ych z basztam i oraz 2-m a zach ow an ym i bram am i g o ty ck im i. W ieże g otyck iego p ierw otn ie zam k u oraz k ościoła o d g ry w a ją w p an oram ie m iasta rolę za sa d n i
czą. G o ty c k i ratusz z podcieniem oraz b arok ow e k a m ien iczk i w y p e łn ia ły w n ę
trze za b u d o w y śródm ieścia.
P ierw szy m i osad n ik am i m iasta P asłęk a b y li H o len d rzy , n atom iast pierw otn ą lu d ność o k o liczn ą sta n o w ili P o la cy , o czym do d ziś św ia d c z y n azw a m iasta (p ierw ot
nie P azłu k i). K to w ie, m oże n iezn an ym m istrzom n id erlan d zk im za w d zięczam y dobrą u rb an istyk ę, a P olakom w ybór obronnego m iejsca.
Paisłęk, a w szczeg ó ln o ści jego d ziel
nica starom iejska, ucierpiał znaczn ie od w ojn y. Zginęło w ie le kam ien iczek o w y sm u k ły ch sz c z y ta c h , zw . u nas g d ań sk i
mi, z zam ku i ratusza p ozostały nagie m ury.
W zw ią z k u z odbudow ą za b y tk ó w zw rócono już d a w n o u w agę na Pasłęk.
R ozpoczęto od robót za b ezp ieczających p rzy ratuszu, k tóre są w toku, b y z kolei p rzejść do m urów zam ku, zabu d ow an ych w p odkow ę, z 2-m a ok rągłym i w ieżam i.
Zam ek w z n ie sio n y w XIV w. przez K rzyżaków , sp a lo n y podczas w alk pol- sk o-b ran d en bu rsk ich w XVI stuleciu, o d b u d o w y w a n y b y ł k ilk ak rotn ie przez b ran d cn b u rczyk ów , zach ow ał pom im o to fra g m en ty arch itek tu ry g otyck iej, g łó w nie w le w y m sk rzyd le.
S t u d e n c i P o l i t e c h n i k i W a r s z a w s k i e j w y k o n a l i p o m i a r z a m k u w 1948 r., a o b e cnie s p o r z ą d z o n o p r o j e k t o d b u d o w y z a m k u p r z e z n a c z o n e g o n a pom ieszczenie u r z ę d ó w i i n s t y t u c j i użyte c zności p u b l i c z nej. W to k u p r a c b a d a w c z y c h u d a ł o się st w i e rd z ić , że p o k r y t e n i e p o t r z e b n i e t y n k i e m f i l a r y w p a r t e r z e lew eg o s k r z y d ł a w y k o n a n e są z k a m i e n i a a ca łe w nętrze, p o d z ie l o n e p ó ź n ie j ś c i a n k a m i na m ałe k litk i, s t a n o w i ł a je d n a k w ielka sala s k l e
piona, oparta na biegn ących środkiem g otyck ich filarach. M onum entalne sale tego ty p u zn am y w p ra w d zie z zamków' w B arcianach, czy' Lidzbarku, lecz na ogól należą do rzad szych w nętrz arch i
tek ton iczn ych z okresu gotyk u . Projekt od b u d ow y p rzew id u je w y d o b y c ie d a w nych k szta łtó w tej sali.
Próbne p rzek op y na d ziedzińcu, m ają
ce na celu u stalen ie p ierw otn ej form y zam knięcia czw oroboku zam ku d a ły na razie rezu ltat n e g a ty w n y , p o zw a la ją c je
d y n ie na stw ierdzenie, że w w. n a jp e w niej X IX -tym zn iw elo w a n o teren przed zam kiem , za sy p u ją c fo s y ziem ią p rzem ie
szaną z g r u zem .-
P race p row ad zon e nad zab ezp ieczen iem za b y tk ó w w zb ogacają jed n ocześn ie naszą w ied zę o dziejach i form ie sam ych z a bytków'.
W O JSK O PO LSK IE ZABEZPIECZYŁO PRZED ZNISZCZENIEM ZAMEK W GIŻYCKU
G iż y c k o z n a n e p o p u l a r n i e w Pols ce ze w z g lę d u s w y c h m o ż liw o śc i u p r a w i a n i a sportó w w o d n y c h m n i e j j e s t z n a n e z r a cji s w y c h n ie l ic z n y c h z a b y t k ó w . N a d o b r ą s p r a w ę n a le ż y do n ic h g łó w n ie z a meczek. Z b u d o w a n y w' o k re s ie g o t y k u zo stał g r u n t o w n i e p r z e b u d o w a n y w r.
1614. P o s i a d a też dziś c e c h y s t y lo w o b a roku. D o g o t y k u n a le ż ą j e d y n i e p o d z i e m i a o ra z f r a g m e n t y w n ę t r z p a r t e r u .
Zamek ten p od n iszczon y przez czas w o jn y zia ł do n ied aw n a p ustką sw y ch otw orów ok ien n ych i dziuram i w dachu.
Zamek przejęło W ojsko P olskie, które w końcu 1948 r. i p oczątk ach roku b. w'y- konało w bardzo popraw m y sposób ro
b o ty zab ezpieczające.
Zamek p rzew id zia n y b y ł z początku na u rządzenie w nim D om u D zieck a.
O becnie m a on za w iera ć In sty tu cję W czasów , która zam ierza w y b u d o w a ć na terenie dość rozległego p arku przyzam - kow ego n ow ocześn ie u rząd zon y gm ach z jed n oczesn ym w y zy sk a n iem i w nętrz zam ku.
Zdrowej tej in ic ja ty w ie n a leży ż y c z y ć pow odzenia.
R ozległość terenu parku daje a rch itek tow i m ożliw ość rozw iązan ia sytu acji uo- 210