• Nie Znaleziono Wyników

Ilustrowany Kurier Polski, 1947.04.23, R.3, nr 109

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ilustrowany Kurier Polski, 1947.04.23, R.3, nr 109"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Dziś w nwmerze? „Wiadomości spor/owe^

Ceno egzemplarza zł

Pobieranie wyższe) opłaty

lest nadużyciem

ILUSTROWANY Wydanie B. Prenumerata nieś, zł 9Q

wysyłka pod opaską zł 9$

KURIER 1

Centrala telefoniczna IKP w Bydgoszczy 33-4J t 83-42 I

POLSKI

”^*Kunta"^K^^Zryw^N7T^1257TKCr^Kr^Nr"^U4(i—

Telefon mlędzymlast 36-00. Sekretariat redakcji l»-« Sekretariat przyjmuje codziennie od godz 10 do 12 | ’ I

Środa, dnia 23 kwietnia 1947 F.

Konto Bież Bank Zw Spółek Zar w Bydgoszczy IKonU »itA Bank Gosp Spóldz. Bydg konto 8088 I

Nr 109

Dania w żałobie

wczorajsayn ciągnieniu 49-toj Lo

Zgon króla Christiana X — najbardziej

demokratycznego monarchy

Na tronie duńskim zasiadł Fryderyk IX Przybycie Wallace’a do Kopenhagi

terii Państwowej główna wygrana w wysokości 1 miliona złotych padła na nr 67981. Los sprzedany został przez jedną z kolektur łódzkich.

Wczasy nad Adriatykiem

PRAGA (IP). Centralna rada związków zawodowych przygotowuje

Ku końcowi obrad moskiewskich

KOPENHAGA (obs] wł.). Wczo­

raj 4 minuty po północy zmarł na zamku królewskim w Kopenhadze- Amalienborg — król duński Chri­

stian X, w wieku 76 lat. Po ataku sercowym, który miał miejsce 14 dni temu, stan zdrowia króla był bardzo ciężki Wiadomość o zgo­

nie króla ogłoszono zgromadzo­

nym przed zamkiem Gumom w kilka minut po śmierci. W całej Danii zarządzono trzydniową żało­

bę. Złożenie zwłok na wieczny spoczynek odbędzie się w katedrze pod Kopenhagą, w której pochowa­

ne są zwłoki wszystkich wybitnych królów duńskich.

Król Christian X, ur. w roku 1870, wstąpił na tron w roku 1912 i był jednym z najbardziej demo­

kratycznych monarchów świata.

Prasa duńska podkreśla jegę zde­

cydowaną postawę wobec okupan­

tów niemieckich w czasie ostatniej wojny. Sprzeciwił się on m. in.

wprowadzeniu w życie żądanych przez główną komendę wojsk nie mieckich (OKH) represji antyży­

dowskich.

O godzinie 3-cie| po południu na­

stąpiło oficjalne ogłoszenie królem najstarszego syna Zmarłego — księcia Fryderyka. Wstępuje on na tron jako Fryderyk IX. Nowy król liczy W lat. W rokn 1935 o- żenił się z księżniczką szwedzka Ingrid. Król Fryderyk jest ojeem trojga dzieci.

KOPENHAGA (oW wł.). B. misi, handlu USA Wallace przvbjd z 0 sio do pogrążonej w żałobie stolicy Danii. Wallace oświadczył zaiwtereso.

wanym, że po powrocie do Stanów zamierza wygłosić szereg odczytów, aby zaspokoić ludzi „tęskniących rozpaczliwie do stabilizacji pokoju".

szeroką akcję wypoczynkową dla swych członków. W ramach tej akcji wyjedzie 9.000 robotników czechosło­

wackich na wczasy nad Adriatyk.

Na wyspie Helgoland

będą mieszkać tylko... ptaki

BERLIN (óbsł. wł.). Sprawozdaw- ptaki, które zapewne przez wiele lat ca radia brytyjskiego, który wraz z będę jedynymi jej mieszkańcami, ekspedycją rzeczoznawców dokonuje ---_

Dp Gaulle przemawia

Zdjęcie dokonane w Strassburgu przedstawia gen. de Gaulle po przemó­

wieniu z okazji rocznicy oswobodzenia Alzacji. Po lewej stronie, obok gen. de Gaulle, ambasador USA w Paryżu — Mr Jefferson Caffrey inspekcji na wyspie Helgoland po-

daje, że wyspa przypomina tragiczny obraz zniszczeń miasta Nagasaki.

Niezależnie od zniszczenia tunelu podziemnego i baz łodzi podwodnych, cała wyspa pokryta jest zwałami gruzów i wysadzonych bunkrów be­

tonowych. Na wyspę powróciły tylko iiihiiiiiiiiiiiiiiiłiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Do naszych Czytelników 1

Jeszcze tylko do 25 bm. za­

mawiać można abonament

„Ilustrowanego Kuriera Pol skiego“ na miesiąc maj, wypła­

cając natychmiast zł 95 na .kon­

to PKO nr VI-140.

Każdy z nowych naszych abo­

nentów na miesiąc maj otrzy ma premię w postaci kalenda- rza-informatora na rok 1947, zawierającego zawsze aktualne praktyczne wiadomości.

Równocześnie zawiadamiamy, że już w najbliższych dniach rozpoczniemy druk interesują­

cej powieści o dużej wartości literackiej, jak również starać się będziemy ponownie rozsze­

rzać ograniczoną na skutek o- statnich od nas niezależnych trudności. objętość pisma aby w ten sposób, zgodnie z zapowiedzią, chociaż częścio­

wo w ramach naszych możli­

wości zrekompensować odda­

nych nam i wiernych Czytelni ków.WYDAWNICTWO „ILUSTR KURIERA POLSKIEGO"

MMIIIIIIIIIIIIUIIłilllllllllllllllllilllllU

Kiedy wojska okupacyjne

( Główne przeszkody do sfinalizowania traktatu

pokojowego dla Austrii opuszczą Austrię

MOSKWA (obsł. wł.). Ministrowie, kontynuując debatę traktatem pokojowym z Austrią, w dalszym ciągu starają si uzgodnienie swych stanowisk w czterech spornych zagadnieniach.

nad | za granicą materiał wojenny i wypo- ię ojsażenie dla swej armii.

Utrzymuje się. że gdyby udało się 1. jugosłowiańskich żądań teryto I

rialnych, 2. odszkodowań. 3. definicji | vartości niemieckich w Austrii i 4.

czy Austrii wolno będzie kupować Nafta plonie

w

Haifie

przynajmniej uzgodnić sprawy gra­

nic i odszkodowań wojennych, to traktat pokojowy z Austrią mógłby być gotów w ciągu krótkiego czasu.

Na posiedzeniu przedpołudniowym

W strząsające wrażenie czyniły płonące zbiornik, nafty w Haifie. Nad miastem unosiły się olbrzymie, sięgające tysiącu metrów chmury czar­

nego dymu. Pożar jest dziełem terrorystów żydowskich.

ministrowie omawiali sprawozdanie o systemie finansowym wolnego mia- pta Triestu.

Zastępcy min. spraw zagr ustalili że wycofanie wojsk okupacyjnych na­

stąpi w ciągu 90 dni od podpisania traktatu pokojowego, po czym znie­

siony zostanie podział na strefy.

W niedzielę minister Marshall przyjął na dłuższej wizycie min. Bi.

dault Jak przypuszcza się, tematem rozmów było bliskie zakończenie kon­

ferencji moskiewskiej. Nastąpi to prawdopodobnie w połowie bieżącego tygodnia.

Niemcy myślą o odwecie

Czesi wykryli ta ny

magazyn broni

LONDYN (obsł. wł.). W Caecho Słowacji wykryto tajny magazyn niemiecki, wyposażony w materiały wojenne oraz tajną radiostację. Jak podkreśla prasa czeska, Niemcy cią­

gle jeszcze myślą o zemście, czyniąc potajemne przygotowania,

Konferencja czterech ministrów spraw zagranicznych w Moskwie zbliża się ku końcowi. Przez 6 tygodni ministrowie wielkich mo­

carstw obradowali nad najważniej­

szym zagadnieniem polit. Europy, a mian, nad sprawą — eo zrobić z Niemcami. Zagadnienie to oddawna nastręczało wiele trudności i wy­

daja się, że wyniki konferencji mos­

kiewskiej nie są zbyt owocna. Nie załatwiono bowiem ani jednej za­

sadniczej kwestii niemieckiej i prawdopodobnie ministrowie nie osiągną również porozumienia w sprawie ostatecznego sformułowa­

nia traktatu pokojowego dla Au­

strii. Nie oznacza to jednak, aby można byle poddawać się pesymiz­

mowi i twierdzić, że konferencja moskiewska zakończyła się fias­

kiem. Dobrze będzie przypomnieć sobie w tej chwili słowa Marshalla, wypowiedziane w chwili jego wy­

jazdu do Moskwy, iż nie należy zbyt wiele wymagać od konferencji w Moskwie.

Przeciętnemu obserwatorowi ob­

rad moskiewskich, konferencja wy- dawała się niejednokrotnie areną ciągłych starć i scysji. Nie było bowiem zagadnienia, któreby nie nastręczało trudności. Spójrzmy jednak na konferencję Rady Mini­

strów z innego punktu widzenia.

Sprawa Niemiec jest zagadnie­

niem, od którego rozwiązania zw­

isły nie tylko przyszłość Niemiec, ale i przyszłość całej Europy.

Pierwsza konferencja w tej spra­

wie umożliwiła przedstawicie­

lom czterech mocarstw jasne spre­

cyzowanie swoich stanowisk w na-' stępujących sprawach:

Związek Radziecki domaga sio tytułem odszkodowań kwoty 10 mi­

liardów dolarów, przy czym więk­

sza ezęść tej sumy miałaby byó pokryta z bieżącej produkcji. Sta­

ny Zjedn. i Anglia sprzeciwiają się spłacie z bieżącej produkcji, przy­

najmniej do czasu gospodarczego scalenia Niemiec i uzyskania przez nie gospodarczej samowystarczal­

ności. Inaczej bowiem — ich zda­

niem — ciężar ponoszenia kosztów odszkodowań spadłby w praktyce na państwa anglosaskie.

Francja domaga się całkowitego tmiędzynarodowienia strefy Za­

głębia Ruhry 1 zapewnienia sobie odpowiednich dostaw węglowych, Zw. Radziecki żąda kontroli 4 mo­

carstw nad Zagłębiam a Anglia I Ameryka sprzeciwiają się wszel­

kim projektom zarówno międzyna­

rodowej kontroli, Jak i odłączenia Ruhry od reszty Niemiec. Oczy­

wiście znów z uwagi na samowy­

starczalność gospodarczą Niemiec, Zw. Radziecki chce scentralizo­

wanych rządów Niemiec, podczas gdy pozostałe mocarstwa wypowia­

dają się za ustrojem federalnym.

Zdaniem Zw. Radzieckiego roz­

członkowanie Niemiec przyśpieszy tylko odrodzenie się ducha agresji niemieckiej.

Wysunięty został amerykański plan zawarcia 40-letniego układu czterech mocarstw. Plan ten miał­

by na celu utrzymanie w Niem­

czech stałego rozbrojenia również po skończeniu okresu okupacji.

Przedyskutowano również ob­

szernie zagadnienie aktywów nl*>

mieckich w AuatzłL

(2)

ILUSTROWANY KURIER POLSKI

Oto 5 głównych zagadnień. Pięć uagadnień, co do których nie o- siągnlęto porozumienia. Jakkol­

wiek nie można wyrazić zadowole­

nia z tego stanu rzeczy, to jednak czyż może on być powodem pesy­

mizmu? Odpowiedź brzmi nowczo: niel Obecna konferencja

jest bowiem — jak już powiedzie- świadczył m. in., że nie Jest zadowo- liśmy pierwszą konferencją*w toku

której każdy z przedstawicieli

wielkich mocarstw miał nie tylko skiej. Prof. Lasky jest przekonany, prawo wypowiedzenia swego poglą­

du, ale i wysłuchania opinii pozo­

stałych ministrów.

Następna konferencja odbędzie

Krytyczne o polityce zhgr. Bevina uwagi i o konferencji Lasky'ego w Moskwie

PRAGA (PAP). Po swym prsy- sta- byciu do Pragi prof. Harold Lasky w rozmowie z dziennikarzami o- lony z brytyjskiej polityki zagr ani z przebiegu konferencji moskiew że jeżeli Wielka Brytania ehce być istotnie wolna i prawdziwie brytyj­

ska, to nie może być ściśle złączona z Ameryką | musi skierować swą

politykę n« kontynent w stronę państw europejskich. Oznacza to, że winna się przede wszystkim jak naj bardziej zbliżyć do Związku Ra dzleckiego, gdyż to leży w jej intere­

sie.Profesor Lasky zatrzyma się w Czechosłowacji kilka dni i wygłosi szereg odczytów poświęconych współ­

czesnemu socjalizmowi.

nsBonn + manra

i4 hwlacnla rK,w piarwszq bolmnq rocznic* imłcrci kmM M4*c»aaci MMai Mfdrotezal motto >babci i. a

z Kłosowskich Waleni Kaszubowskiej

odbędzie <ięmszo iw. o godz. 'JA w koiddtc w. Piotra i Pawia w Bydgoizczy, na ktdrązaprasza}* krawoych I zaałowsyan

mni. dsied i renuki

H872______________________________________________________________________ ___

W pierwszq bolesnq roczałcg ataubłaganaj śaUarci iMki«kochań»»tj i Mj~

droższo) córki, siostry, siostrzenicy,szwagierki > cioci

się prawdopodobnie w lipcu. w Łondynie.Do tego czasu każdy z ministrów będzie mógł nie tylko szczegółowo rozważyć przedłożone poglądy i stanowiska, lecz będzie

mógł w świetle tych poglądów sfor-

Rekordowe przemysłu w USA zyski

Aluitki Janowskiej

Msza łw. żałobna za spokói duszy nanzni nigdyniazapomniano!odprawiona zostanie wowartok. 24kwietnia 194/r. o godz. 7.45 w kośtinte iw. WawrzyOca w Naklo W nieutulonymsmutku zawiadamia

Rodzina

4585

malować wytyczną dalszego po­

stępowania. Taka przerwa u- możliwi niewątpliwie chłodną, realistyczną ocenę faktów, co w konsekwencji wpłynie na to, że przyszła konferencja toczyć się będzie w bardziej pojednawczym, a więc konstruktywnym duchu.

NOWY JORK (PAP). Walter Iność za największy z kryzysów go- Reuther prezes związku pracowni, | spodarczych jakie znają Stany Z ję­

ków samochodowych, należącego do dnoczone Powołując się na rekoiw kongresu związków robotników dowe zyski przemysłu samochodowe- przemysłowych (CIO) ostrzegł wielki

przemysł, że jeśli nie przystosuje płac do rekordowych zysków firm sa­

mochodowych, wówczas będzie siu­

siał wziąć na siebie odpowiedłial-

go w ostatnim kwartale 1946 roku,

"Reuther stwierdzi, że pracodawcy mogliby podnieść płace pracownicze o 23 i pół centa za godzinę, obniżyć o 10°/» ceny samochodów 1 w roku

Nakło, Bydgoszcz, Szkocja

Czy ustępstwo USA i Anglii na rzecz Francji?

Podział

Umowa gospe między

węgla

Anglosasaml

niem.

I Francję

Przedstawiciele katolików franc.

1947 mieć nadal zyski równe lub wyższe od przeciętnych zysków w okresie przedwojenym w latach 1936/

1941.

MOSKWA (obsł. wł.). W Moskwie została zawarta umowa węglowa między Wielką Brytanią, Ameryką’

i Francją., Dokładny tekst umowy

ogłoszony został późnym wieczorem w stolicach wszystkich trzech państw. Jak podaje agencja Reute­

ra, układ reguluje dostawę węgla z

przyjeżdżają do Polski

PARYŻ (obeł. wł,). Koła kato­

lickie Francji przyjęły z zadowole­

niem do wiadomości, że do Polski wybiera się znów ekipa przedstawi cieli francuskiej myśli katolickiej.

Wśród uczestników tej nowej wy­

cieczki do Polski należy na pierw­

szym miejscu wymienić sześciu wy­

bitnych księży. Są nimi: znany działacz społeczny i przyjaciel Pol skj, mówiący po polsku, ks. dyrektor Glasberg, Ojciec Bonawentura z Fe­

deracji „des prisoniers de guerre",

ks. prof. Maurice Comber, Ira. msgre Delpresse, ks. Vaucours z Lille i ks.

Ligier.

Przybędzie również wybitny pu­

blicysta, redaktor katolickiego ty­

godnika „Temps Presents", p. Sta ni sław Fumet. P. red. Fumet wygło­

si dwa odczyty, a mianowicie o lite­

raturze francuskiej i o postępowej myśli katolickiej.

Nasze Ministerstwo Spraw Zagra- granicznych wydelegowało do asy­

stowania gościom francuskim panią Baranowicz i pana Żuławskiego, (we)

Wyniki wyborów w Niemczech

Socjal-demokraci zdobyli największą ilość mandatów

BERLIN (obsł. wł.). Według do­

tychczasowych wyników wyborów samorządowych, przeprowadzonych w trzech krajach brytyjskiej strefy okupacyjnej, 70% oddanych głosów przypadłe partii socjal-demokra- tycznej i Unii Chrześcijańsko-Demo- kratycznej. Socjaliści prowadzą w dolnej Saksonii i w Szlezwiku, zaś U- nia Chrześcijańsko-Demokratyczna

W drugav rocznicę

układu polsko**radzieckiego

WARSZAWA (obsł. wł.). Z ra­

cji drugiej rocznicy zawarcia ukła­

du polsko-radzieckiego premier Cyrankiewicz wysłał depeszę do generalissimusa Stalina, w której dal wyraz niezłomnej woli Narodu Polskiego, że Ziemie Zachodnie by­

ły, są i będą na zawsze polskie.

W odpowiedzi swej, przesłanej na ręce premiera Cyrankiewicza, generalissimus Stalin przesłał Na­

rodowi Polskiemu serdeczne po­

zdrowienia. „Proszę przyjąć <

stwierdza depesza — serdeczne ży­

czenia, aby przyjaźń między na­

szymi krajami przyczyniła się do wzrostu siły i dobrobytu RP".

Jednocześnie min. spraw zagr.

Modzelewski wysłał depeszę do min. Mołotowa, dziękując mu za stanowisko zajęte w Moskwie w sprawie granic zachodnich.

3000 m biegu

o puchar IKP

15 ma|a w Bydgoszczy

W kinatli ftomK na szosa th miny

czyli jak wygląda Palestyna

JEROZOLIMA (obsł. wł.). Na ca­

łym wybrzeżu Palestyny miało miej­

sce szereg nowych ataków terrory­

stów żydowskich. W jednej s nad­

brzeżnych miejscowości terroryści rzucili bombę do kina, przy czym

sześciu żołnierzy brytyjskich odnio­

sło rany. Czterech innych rannych zostało na skutek najechania dwóch wojskowych samochodów ciężaru wych na minę podłożoną na szosie.

w północnej Westfalii. Partia socja­

listyczna uzyskała ponad 3, miliony głosów, zdobywając 173 mandaty.

Unia Ohrześcijańsko-Demokratyczna uzyskała 2.750.000 głosów, czyli 144 mandaty. Partia komunistyczna 900.000 głosów — 36 mandatów.

Zjednoczenie Płd. Szlezwiku — 4 mandaty.

Ogłoszenie dokładnych wyników nastąpi po ostatecznym obliczeniu.

Frekwencja wynoeiła od 60 do 70s/,.

Wybory miały przebóg spokojny.

Komisje wyborcze składały się wy­

łącznie z Niemców i czynności ich nie były kontrolowane przez władze brytyjskie.

Zagłębia Ruhry do Francji i innych państw, przy czym dostawa do Fran­

cji uzależniona będzie od ilości wy­

dobytych w Zagłębiu. Węgieł Zagłę­

bia Saary przypaść ma Francji w całości. Zdaniem Reutera — układ zawarty w Moskwie jest nie tylko korzystny dla Francji, ale i dla in­

nych państw korzystających z węgla z Zagłębia Ruhry, a mianowicie dla Belgii, Austrii, Holandii, Danii, Czechosłowacji i Włoch.

Zbliża się ostatni dzień

akcji ujawniania się

Tylko jeszcze do 25-go kwietnia, godz. 17-ej można skorzystać z dobrodziejstwa amnestii

WARSZAWA (PAP). Na terenie przeciwpancerne, jeden ciężki kara- woj. warszawskiego -fikcja ujawnia- bin maszynowy, 9 rkm., 9 automa- nia się członków podziemia w ostat tów, 9 kb, poważną ilość broni krót.

nich dniach amnestii przybrała cha­

rakter masowy. Do poszczególnych Komisyj Amnestyjnych przy powia­

towych Urzędach Bezpieczeństwa Publicznego po ujawnieniu się do­

wództwa i całych sztabów podziemia obecnie napływają licznie członko­

wie na niższych szczeblach organi­

zacyjnych, wśród których nie brak komendantów poszczególnych obwo dów, placówek, dowódców oddziałów, kompanii, drużyn itd.

Szczególnie licznie ujawniają członkowie WIN. Ujawniający udają nie tylko posiadaną przez bie broń, lecz w wielu wypadkach wskazują lub zgłaszają całe jej ma­

gazyny.

Przed Komisją Amnestyjną w Mławie m. in. ujawnili się członko­

wie znanego na terenie powiatu od­

działu „Burzy" wraz z zastępcą do­

wódcy oddziału pseudo „Wigurą".

Jeden z członków oddziału „Burzy"

o pseudonimie „Bąk", zdał przed Ko misją Amnestyjną jedno dtuałko SięSię

kiej — wszystko z odpowiednią ilo­

ścią amunicji. Drugi członek oddzia­

łu „Burzy" pseudo „Puszczyk" zdał jedno działko przeciwpancerne, au temat, broń krótką oraz amunicję i granaty. Ostatnio ujawnili się członkowie batalionu ROAK wraz z dowódcą batalionu pseudo „Kryjak- Kruk-Łysy",

W ostatnim czasie przed Komisją zdano: 2 działka p-panc, 1 ckm, 12 rkm, 83 jednostki broni ręcznej i automatycznej oraz dużą ilość amu­

nicji i granatów.

Przed Komisją Amnestyjną w Garwolinie po ujawnieniu się ko­

mendanta obwodu WIN pseudo „W il li" oraz komendantów podobwodów

„Czarny", „Spokojny* itd., zgłaszają się masowo pozostali dowódcy i członkowie podziemia.

Ostatnio przed Komisją Amnestyj­

ną w Garwolinie zdano: jedno dział­

ko przeciwlotnicze, jedno działko .przeciwpancerne, 3 ckm. 9 rkm, o.

koło 100 jednostek broni ręcznej i

automatycznej, 130 kg trotylu, 420 sztuk amunicji artyleryjskiej, 40.000 sztuk amunicji oraz dużą ilość gra­

natów

W ostatnim czasie przed Komisją w Ostrołęce zdano ogółem broni: dwa moździerze, jedną rusznicę przeciw pancerną, 20 rkm oraz 250 jedno

■stek rożnej broni wraz z amunicją i granatami.

PrzeS Komisją Amnestyjną w O- strowiu Mazowieckim wśród bardzo licznych członków WIN ujawnili się z-ca komendanta obwodu WIN na powiat Pułtusk pseudo Rota-Krym- Orka-Mirosław, dowódca dwóch sek cji kawalerii na pow. Ostrów Maz.

pseudo „Sieczka-Mikołaj", sekretarz komendy powiatowej WIN pseudo

„Grat" i wielu innych.

Ujawniony wę Wrocławiu „Zby­

szek" zgłosił się do Komisji w War­

szawie i wydał ukryty w piwnicy spalonego domu przy ulicy Dalekiej magazyn broni t zawartością kilku, dziesięciu pistoletów Vis, kilkuset granatów, archiwum, przybory sa­

nitarne itd. Zawartość ujawnionego magazynu doskonale zabezpieczona, znajdowała się w dobrym stanie.

WARSZAWA (PAP). W dniu dzisiejszym w Warszawie płk.

Rzepecki, b. komendant WIN-n wygłosi odczyt pŁ „Wyjdź z pod­

ziemia — buduj Polskę" Po od­

czycie przewidziana jest dyskusja, w której płk. Rzepecki będzie od­

powiadał na stawiano mu pytania.

Uroczyste zakończenie

Tygodnia Ziem Zachodnich

WROCŁAW (obsł. wł.). Na za­

kończenie Tygodnia Ziem Odzyska­

nych i w ramach ogólnopolskiego

„Święta sapera" odbyły się we Wrocławiu wielkie uroczystości woj­

skowe, w których udział wzięli pre­

mier Cyrankiewicz i marszałek Ro­

la-Żymierski, który dokonał uroczy­

stej promocji podchorążych Oficer­

skiej Szkoły Saperów.

Na zakończenie uroczystości odby­

ła się wielka rewia wojskowa, której przyglądały się tłumy społeczeństwa.

W Opolu przemawiał na zakończe­

nie Tygodnia Ziem Odzyskanych wi- cemin. obrany narodowej, gen. Spy­

chalski.

SZCZECIN (obsł. wł.). W ub. so­

botę odbyły się w Szczecinie wielkie uroczystości z okazji zakończenia Tygodnia Ziem Odzyskanych. Na u- roczystość przybył specjalnie wice, premier Gomułka, który na Placu Niezłomnych wygłosił przemówienie wobec 50 tysięcznych rzesz miejsco­

wego społeczeństwa.

Czy Wallace jest

komunista?

LONDYN (obsł. wł.). Wallace od.

powiedzą! w Oslo na zarzuty Chur­

chilla, który nazwał go komunistą,

„Nie jestem ani komunistą, ani socjalistą — oświadczył Wallace, ale postępowym Amerykaninem, Uważam, że komunizm rosyjski znaleźć może wspólną platformą porozumienia z kapitalizmem państw anglosaskich.

Akcja ratownicza

w płonącym Texasie

NOWY JORK (PAP) Robotnicze drużyny ratownicze poszukiwały w sobotę wśród dymów płonącej jesz­

cze nafty dalszych ofiar środowej katastrofy w Texas City.

Dokładna ilość ofiar nie jest Jess- cze znana. Amerykański Czerwony Krzyż, który zajmuje się akcją nia.

sienią pomocy, ustalił, że dotychczas liczba zabitych wynosi 680 (przy czym istnieje możliwość dwukrotne­

go podania niektórych nazwisk na liście ofiar), tóś rannych 3 tysiące osób.

TU/ Bombaju doszło do nowych rozruchów. W związku z tym wmieście ogłoszono stan wyjątkowy.

Fundusz pomocy dla powodzian

(a). Z okazji ślubu p. Haliny Lasecklej z Sępólna koledzy i ko­

leżanki ze stacji traktorów w Więc­

borku złożyli w naszym Wydaw­

nictwie 1500 zł na fundusz pomocy dla powodzian.

Księżniczka Elżbieta otrzymała-w darze

najpiękniejsze brylanty

| gości angielską rodziną | z kopalń Afryki

wręczono jej dar Południowej Afry„

ki w postaci wybranych najpięk­

niejszych diamentów. Do Kapszta>- du napłynęły telegramy gratulacyj.

ne z całego świata.

W Londynie wczesnym rankiem odezwały się na cześć księżniczki dzwony wszystkich kościołów. Mia­

sto jest bogato udekorowane flaga­

mi Prasa brytyjska podkreśla, iż fakt, że księżniczka obchodzi swoją pełnoletność w jednym z dominiów, jest symbolicznym znakiem równoś­

ci między Wielką Brytanią, a naj- młodszymi krajami brytyjskiej wspólnoty narodów.

królewską

LONDYN (obsł. wł.). Z okazji 21-szej rocznicy urodzin następczym tranu brytyjskiego księżniczki Elż­

biety, miaurto Kapsztadt przybrało odświętną szatę. Księżniczka, która od dnia swej pełnoletności uzyskała tytuł księżnej Walii, przyjęła defi­

ladę formacji południ owo-afry kań skich. Popołudniu wzięła udział w urządzonym na jej cześć zjeździe młodzieży, przy czym wygłosiła prze, mówienie do młodzieży "całego Im­

perium brytyjskiego. Wieczorem o- becna był® na balu, podczas któregu

(3)

MH Nr 109 IEUSTR0WANY KURIER POCSKI

WILLIAM SHAKESPEARE

itin wszystkich i nwiM czasów i wszystkich I h I krajów nh

W 383-cią rocznicę urodzin i 331-szą rocznicę śmierci sławnego Anglika

Koło, w kwietniu.

W spokojnym małym miastecz ku, Stratford, ocienionym konara­

mi starych cisów, wiązów i limonii, położonym malowniczo nad piękną rzeką Avon, 110 mil na północno- ska w historii literatury angiei skiej. Człowiekiem tym był Wiliam Szekspir, największy dramaturg i poeta wszystkich wieków i wszy­

stkich krajów.

O dzieciństwie Wiliama wiemy niewiele. Ten wielki geniusz, któ ry dał nam tyle niezrównanych pod względem piękna formy i tre­

ści utworów scenicznych i innych, nie napisał nic o sobie.

Nauczywszy się w domu trochę czytać i pisać, mały Wiliam w siód­

mym roku tycia zaczął uczęszczać do miejscowej szkoły. Po siedmiu latach nauki wyniósł z niej znajo­

mość przedmiotów, nauczanych wówczas w szkołach angielskich, zachód od Londynu, w dniu 23-go kwietnia 1564 roku, urodził się czło­

wiek, którego nazwisko sławniej­

sze jest od każdego innego nazwi- poznąl trochę łaciny i greki.

Po wyjściu ze szkoły uczył się dużo, gromadząc wiedzę w swym chłonnym umyśle. Odznaczał się bardzo dobrą pamięcią. Przeczy­

Dom, w którym urodził się Szekspir. Zawiera on wiele pamiątek i doku­

mentów szekspirowskiego życia i czasów.

tał wiele dzieł klasyków ła­

cińskich i greckich w przekładzie.

Poznał język francuski i włoski na tyle, że mógł czytać książkr pisane w tych językach. Kochał przyrodę;

znał wszystkie kwiaty, rośliny i drzewa, jakie znajdowały się w okolicy.

Położone o kilka mil od Stradfor

du zamki w Warwick i Kenilworth, dokąd od czasu do czasu w otocze­

niu swego dworu przybywała krć Iowa Elżbieta, odbywające się w określonym czasie w pobliskim

Wiliam Szekspir

mieście Coventry religijne przed­

stawienia, stary, pamiętający za­

pewne Normanów, kościół w Strat­

ford, którego historię badał Szeks­

pir przez długi czas — były dla

niego łącznikami między Anglią jego czasów, a Anglią dawniejszą, której historia obfitowała w burzli­

wą przeszłość. Wywarły one nie­

mały wpływ na jego późniejszą twórczość.

Przejeżdżający przez Stratford z bardzo odległych nieraz stron kupcy i rycerze, rozszerzali zakres

jego wiadomości, gdyż Szekspir, zawsze wszystkiego ciekawy, wda­

wał się w rozmowę przy każdej sposobności i wypytywał o wszyst­

ko.

Mając osiemnaście lat, ożenił się z osiem lat starszą od siebie Anną Hathaway. Trzy lata później pozostawia żonę i dzieci w Strat­

ford i udaje się do Londynu.

Szekspir nie uczęszczał nigdy na uniwersytet. Szkołą jego była przy­

roda, świat, życie i ludzie. Umiał on obserwować jak nikt inny. Wy­

niósł z tej szkoły tyle wiedzy, że czytając jego utwory, ma się wra­

żenie, że wszystko, co opisuje, wi­

dział na własne oczy, że był wszę­

dzie, że poznał wszystko, co może znać człowiek.

Sztuki Szekspira wywierały, wy­

wierają i zawsze wywierać będą na ludziach niezatarte wrażenie. Za­

pomina się, że jest się na przedsta­

wieniu, a wydaje się, iż obserwuje się sceny z prawdziwego życia.

Szekspir umie rozrzewniać do łez i pobudzać do serdecznego śmie chu. Nie sposób odmówić współ­

czucia bohaterom jego tragedy], nie można nie śmiać się razem z błaznami i żartownisiami jego ko- medyj, które są tak pogodne i sło­

neczne.

Po przyłączeniu się do grupy ak­

torów londyńskich, Szekspir wystę­

puje na scenie, przepisuje dla swej grupy stare sztuki teatralne, a w końcu zaczyna pisać własne. Sła wa jego, Jako pisarza dramatycz­

nego, rośnie teraz szybko. Zostaje ulubieńcem dworu królewskiego i głównym akcjonariuszem Globe Theatre w Londynie. Jest zawsze realistą. W sztukach swoich przed­

stawia świat takim, jakim jest Za tycia Szekspira ogłoszonych zostało drukiem szesnaście jego dramatów. Zostały one opubliko­

wane przeważnie bez jego zgody i dozoru w czasie drukowania. Rę­

kopisy ish wykradziono najczęściej podstępnie z dyrekcji teatrów. W pierwszych dziesięciu latach swej dramatycznej twórczości Szekspir pisał przeważnie komedie, w dru­

gich dziesięciu latach — tragedie, a w końcu romantyczne dramaty, pełne spokoju i pojednania ze świa­

tem, jak „A Winter’s Tale** i „The Tempest** (Zimowa opowieść i Bu­

rza).

Byli oczywiście i są ludzie, któ- izy usiłowali podważyć wiarę co do tego, że autorem tych dramatów był Szekspir. Rzeczywiście może

Pamiątkowy teatr nad rzeką Avon. Otwarty w 1879 r., spalony w 19M, odbudowany i otwarty ponownie w 1938 roku.

wydawać się trudne do uwierze­

nia, by człowiek, pochodzący z ma­

łego prowincjonalnego miasteczka, nie posiadający wyższego wykształ­

cenia, mógł napisać rzeczy tak wielkie, wymagające od autora wszechstronnej wiedzy i głębokiej erudycji. Nie mamy jednak potrze­

by przypisywać autorstwa tych u- tworów innym ludziom, gdyż po­

siadamy więcej dowodów pracy Szekspira, niż któregokolwiek in­

nego pisarza dramatycznego tych czasów.

Teksty większości dramatów Szekspira, zawierały często zmia­

ny aktorów i dyrekcji teatrów.

Prócz tego, drukarze siedemnaste­

go wieku byli rekordzistami w ro­

bieniu błędów. Nic więc dziwnego, że niektóre ustępy zostały znie­

kształcone, czy nawet pozbawione sensu. W późniejszym jednak cza­

sie udało się starannym wydaw­

Z dziedziny wynala»k6tt>

Coraz szersze zastosowanie przy budowie domów w Ameryce znajdują wynalazek, z góry przekreślający możliwość tworzenia elf przed domts, mi gołoledzi. Bardzo proste to urządzenie polega na podgrzewaniu tu gródków i chodników przy domach gorącą wodą, krążącą pod powiorm

ehnią w długich cienkich rurach.

com usunąć te błędy. W roku 1788 pojawiło się wydanie zbioru prac Szekspira — Theobalds, w 1768 —■

Capella. Z nowszych wydań wymię- nić należy Deliusa, Dyce oraz wjr<

dawców w Cambridge, a jako naj*

lepsze i najnowsze W. J. Craigs (1935).

Pod koniec swego życia Szekspir^

zebrawszy znaczną sumę pieniędzy^

powrócił do Stratford. Zmarł czte­

ry lata po swym powrocie i pocho­

wany został w kościele parafial­

nym, w którym został ochrzany.

Umarł 23 kwietnia 1616 roku, Dzień jego śmierci zbiegł się S dniem jego urodzin.

Rok rocznie przyjeżdżają dą Stratford-on-Avon tysiące ludzi, by]

zobaczyć pomnik wystawiony na cześć wielkiego pisarza i dom, w którym tył i umarł oras teatr wzniesiony nad rzeką Avon na jegd pamiątką.

Bolesław Kubiak

TEA (Zdarzenie TIME prawdziwe)

Było to w Niemczech pod okupa­

cją angielską. Porucznik K- komen­

dant polskiej placówki, otrzymał do­

niesienie, że pewna stara Niemka z sąsiedniej wsi chodzi każdego rana do pobliskiego lasu, skąd wraca dopiero wieczorem. V^glądato to trochę po­

dejrzanie. Co ta szwabka mogła tam robić?

Wieczorem porucznik K. w towa­

rzystwie dwóch żołnierzy udał się do jej mieszkania- Zapytana o powód swych codziennych wycieczek do lasu, odpowiedziała, że chodzi tam gotować pożywienie dla trzydziestu Anglików.

Nie namyślając się długo, porucz­

nik K. pojechał do majora S., dowód­

cy jednostki brytyjskiej, którego zwierzchnictwu podlegała jednostka polska Major S-, na zapytanie, czy w lesie znajduje się jakiś oddział żołnie*

on

angielskich dał odpowiedź prze­

czącą. Wtedy porucznik opowiedział mu o Niemce-

Major S. pomyślał chwilę, zapalił fajkę, wypuścił kilka kłębów dymu wyjął notes i coś w nim zanotował Następnie polecił porucznikowi K., by jutro rano o godzinie dziewiątej za­

brał dwóch swych żołnierzy i wraz z oddziałem angielskim udał się do lasu zbadać sprawę na miejscu.

Na drugi dzień zabrano Niemkę na samochód i wkrótce oddział, złożony z kilkunastu ludzi, uzbrojonych w au­

tomaty, poprzedzany przez kilku mo­

tocyklistów, pędził pełnym gazem w stronę lasu, wzniecając po drodze kłęby kurzu- Na skraju lasu samochód zwolnił biegu i po kilkunastu minu­

tach Jazdy, za wskazaniem Niemki, skręcił na wąską leśną drożynę, po­

suwając się wolno wśród drzew żoł­

nierze z bronią gotową do strzału ob­

serwowali bacznie obydwie strony

drogi. Przebywszy może dwa kilo­

metry, zatrzymali się przy ledwie wi­

docznej ścieżce.

Trzech Anglików pozostało przy wo­

zie, a reszta podążyła za swą „prze­

wodniczką" do miejsca, gdzie mieli znajdować się angielscy kołnierze, dla których Niemka przyrządzała rze­

komo posiłki.

Wokoło panowała cisza Od czasu do czasu chrupnęła tylko nadepnięta butem gałązka chrustu. Żołnierze roz­

mawiali przyciszonym głosem. Szli u- ważnie. gotowi każdej chwili do strza­

łu- Las stawał się teraz coraz gęstszy, aż w końcu przeszedł w zagajnik, przez który tylko z trudnością można było się przedzierać.

Porucznik K. szedł tuż za Niemką, Śledząc bacznie jej ruchy, gdyż zda­

wało mu się kilka razy, że miała za­

miar zniknąć mu z oczu.

Po przebyciu kilkuset metrów gąszcz skończył się i oczom żołnierzy ukazała się spora polanka, na której stał duży drewniany szałas. Nie było przy nim nikogo- Dym. unoszący się cienką smugą z komina, zrobionego z blaszanej rury, świadczył jednak, te musieli znajdować się w nim ludz'e.

Oddział szybko otoczył szałas.

— Who ie there?! — ryknął angiel­

ski lieutenant, dowodzący grupą.

— Żadnej odpowiedzi

Kazano wtedy Niemce wejść do Środka. Za Niemką wszedł do szała­

su porucznik K. i kilku żołnierzy- — Nie było nikogo. Pod ścianami stały długie ławy z desek, na palenisku tlił się ogień, a obok leżała kupa łu­

pin od kartofli. Było jasne że niedaw­

no musieli być tutaj ludzie. Niemka, zapytana, gdzie są owi „Anglicy", nie umiała, czy nie chciała dać odpo­

wiedzi. Twierdziła nadal, że byli to żołnierze angielscy-

Anglicy popatrzyli po sobie, zapa­

lili fajki lub papierosy i o wypaleniu ich. jakby wszystko było w najlep­

szym porządku, poczęli wolno wracać do samochodu. Porucznik K. i dwaj polscy żołnierze szli teraz ostatni.

Niemka, tłumacząc, że jest bardzo zmęczona prosiła o pozwolenie pozo­

stania w lesie w celu uzbierania tro­

chę grzybów- Angielski lieutenant byłby zgodził się może na jej propo­

zycję, ale porucznik K. sprzeciwił się temu stadowczo-

Po pewnym czasie samochód z żoł­

nierzami pędził z powrotem do wsi.

Poprzedzało go kilka motocykli. By­

ła za kwadrans jedenasta. Porucznik K. nalegał, by przeprowadzić azcze-

gółową rewizję w mieszkaniu Niemki.

Angielski lieutenant ociągał się pasa*

pewien czas, lecz w końcu wyraził swą zgodę-

Kazano otworzyć drzwi 1 wkrocon*

no do kuchni. Niemka poczęła adr*>

dzać duże zdenerwowanie i niepokój Powtarzała ciągle, że nic nie ukryweu Odsunięto stojącą w kącie skrzynią, lecz nic za nią nie znaleziono. Porucz­

nik chwycił za klamkę drzwi, prowa­

dzące do pokoju. Były zamknięte.

Zażądał klucza- Niemka, zdenerwować na coraz bardziej, tłumaczyła się, nie wie gdzie go położyła, być może, że zgubiła go w lesie. Miał zamiar wyważyć drzwi. Spojrzał w pewnej chwili na Anglików I zauważył, it coś wśród nich się dzieje. Pomruki*

wali do siebie I spoglądali na zegar- ki. Spojrzał mimo woli na swój. —•

Była godzina jedenasta-

— Tea time — powiedział lieutenant,

— Tea time — potwierdzili żołnie­

rza. Lieutenant zarządził odjazd. Prze*"

wali rewizję, wsiedli na samochód I odjechali do swej kwatery. Herbata była ważniejsza- Polacy patrzyli i nla rozumieli- Pozostawiano Niemkę su­

mą.Podjęta po dwóch godzinach na nor wo Mwiąja nie dała żadnego wynik*

(4)

WiuoMofti S portowe

Rok 3. Nr 16 I DODATEK TYGODNIOWY ILUSTROWANEGO KURIERA POLSKIEGO 23.

4 1947

Brown Bomber

MKS i LKS w finale

drużynowych mistrzostw w boksie

BYDGOSZCZ.

Ostatnia niedziela

drużynowych

rozgrywek

o mi strzostwo

Polski

w boksie

wyłonPa finalistów, Do

walki o tytuł

mi­

strza

Polski stanie naprzeciw ó-

seniki Łódzkiego KS

bojowy zespól

Milicyjnego KS z Gdyni. Trudne-

już dziś przewidzieć,

kto

z walki

tej wyjdzie

zwycięsko,

ale

sądząc po

formie

bokserów Wybrzeża, ra-

czej im dajemy większe szanse.

Sądy

nasze opieramy

na

wynikach z uh. niedzieli.

MKS

na swoim

te

­

renie rozgromił

bydgoskie

„Zjedno czenle", które

wystąpiło za

wyjąt

­ kiem

Sowińskiego w wadze

lekkiej w

pełnym swoim

składzie.

MKS nie

przegrał

żadnej

walki, a tylko

dwie zremisował ŁKS natomiast

również na

swoim

terenie uzyska!

gorszy wynik

z poznańskim HCP, które jest

w

zasadzie słabsze od

„Zjednoczenia".

(ŁKS) ulega na punkty

Degórskie- mu.

Wieczorkiewicz (ŁKS)

wygry

­ wa

z

Kaczmarkiem. Pisarski

(ŁKS)

wypunktowuje

Krauzego.

Ostatnie punkty

dla ŁKS-u

zdobywają:

Nie-

wadził

i Żylis.

Znany

pod przydomkiem „Brown Bomber" Cliff Anderson — mistrz brytyjskiej Guyany w wadze kogu­

ciej osiągnął swojego rodzaju rekord bokserski. W ciągu 6 miesięcy zdo- był on mistrzostwo świata w wadze muszej, mistrzostwo W. Brytanii i Imperium Brytyjskiego w tej samej wadze, mistrzostwo W. Brytanii i Imperium oraz mistrzostwo Europy w wadze koguciej. „Brown Bomber", który ma na rozkładzie mistrza Francji — Medinę, mistrza Au­

stralii — Francisa, i mistrza Irlan­

dii — Hardinga, ótrzymał ofertę na starty w USA.

Nowe zwycięstwo

Chmielewskiego

NOWY JORK (PAP). -nany za­

wodowy bokser polaki Henryk Chmie­

lewski stoczył ostatnio nową walkę w Windhampton z Cherley’em Dot-

•onem z Nowego Orleanu. Polak wy­

grał po ładnej 10-clo rundowej wal­

ce wysoko na punkty.

Wyścig kolarski

w Poznaniu

POZNAN.

Zorganizowany, tu

na

otwarcie

sezonu kolarskiego

wy

­ ścig na dystansie

40

km wygrał

szosowy mistrz

Polski

— Kluj

czasie 1.02,15.

w

Polonia (Bytom) Elektryczność 64:58

WARSZAWA, Mecz

pływacki

między

bytomską

„Polonią" a miejscową „Elektrycznością” za

­

kończył się

zwycięstwem

gości w

stosunku

64:58. O wyniku meczu zadecydowało spotkanie w piłce wodnej

wygrane przez

„Polonię*

w stosunku

5:2.

Otwarcie sezonu

motocyklowego

WARSZAWA.

Z uroczystością

otwarcia

sezonu motocyklowego

połączono konkurs zrywu i hamo

­ wania.

W kat.

800 ccm zwycięstwo odniósł Żymirski 6,2

sek., w

kat.

350

ecm

Zendrowskl 8,0 sek.,

w kat

250

ccm

Skołka 8,9

sek.

O wejście do Ligi

Grupa I.

KKS (Poznań) — Motor (Białystok) 14:2 Skra (Częstochowa) — Wisła 0:5

Polonia (Bytom) — Polonia (Warszawa) 1:4 Ognisko (Siedlce) — Szombierki 0:2

Grupa II.

ZZK (Łódź) — RKU (Sosnowiec) 0:3 Radomiak — Gedania 1:0

Cracovia — Pomorzanin (Toruń) 5:3

Grochów — AKS 3:5 *

Orzeł (Gorlice) — Rymer 1:4 Grupa III.

PKS (Szczecin) — Warta 0:4 Lublinianka — ŁKS 1:3

KKS (Olsztyn) — Garbarnia 1:4

WMKS (Katowice) — Czuwaj (Przemyśl) 3:0

MKS — Zjednoczenie

GDYNIA.

Miejscowy 1412 MKS

roz

gromił

w spotkaniu pięściarskim bydgoskie

„Zjednoczenie" 14:2.

Wyniki

techniczne walk

(odVmu szej do

ciężkiej): Sowiński

(MKS)

wygrywa wysoko z Borowiczem Umiński (MKS)

remisuje z Krużą.

Antikiewicz (MKS) deklasuje Lecz

kowskiego, którego

gong uratował

od nokautu. Skierka (MKS)

w dru gim starciu wygrywa

przez k.

o.

z

Wandzlewlczem.

Iwański (MKS) wygrywa

na punkty

z

Wiklińskim.

Szymankiewicz

(MKS)

nokautuje w

drugim starciu Kaczora. Lick

(MKS)

wygrywa na punkty z Pollakiem. Wiellńskl

(MKS)

remi­

suje z Chyłą.

Warta — Grochów 10:6

POZNAN. Miejscowa

„Warta"

wygrała spotkanie

pięściarskie a

„Grochowem**

w

stosunku 10:8.

Poszczególne

walki

dałynastępują

­

ce

wyniki

(według kolejności

wag):

Malak (W) wygrywa z Patorą.

Sęk

II

(W) ulega

Szatkowskiemu.

Wojnowski (W)

remisuje z

8obko-

wiakiem. Polus

(W) remisuje z Komudą. Adamski

(W)

towuje

Tomczyńsklego.

ski (G) uzyskuje punkty

samo jak

Szymura (W).

(W) nokautuje w pierwszym star

­

ciu Archackiego.

wypunk-

Kolczyń-

w.

o. tak

Kllmeckl

Trzecia niedziela

rozgrywek

piłkarskich o

wejście

do Ligi nie przyniosła

większych

nie

­ spodzianek.

W olbrzymiej

większości

wypadków rwycię- stwo

odnieśli

faworyci

i tylko

w

dwóch

wypadkach,

a

miano

­ wicie

co

do meczu

ZZK—RKU i

„Radpmiak‘‘-ł-„Gedania‘

nie sprawdziły

Mg

przewidywania

opinii sportowej.

Rozgrywki o wejście

do Ligi po

trzecim

kole

obnażyły

już wartości poszczególnych zespo

­

łów tak,

że zarysowała

się wy

­ raźna

różnica

między

kandyda

tami na

awans do

ekstraklasy

piłkarskiej,

a zespołami, które

nie

mają najmniejszych szans.

Z wyników ostatniej niedzieli na

uwagę

zasługuje dość

wyso

­

kie zwycięstwo „Polonii**

war­

szawskiej nad

jej imienniczką

■ Bytomia, dość

trudno adobyte

przez „Cracovię

* punkty nad

„Pomorzaninem"

z

Torunia o-

raz

dwucyfrowe zwycięstwo po­

znańskiego KKS-u

nad

„Moto-

rem“ z Białegostoku.

Tabela rozgrywek

Grupa I.

Ber ś. w.

1.

Wisła

3

6 11:8

2.

Polonia (W-wa)

3 6

9:2

3.

Szombierki

3

6

10:6 4.

KKS

(Pozn.) 3

4

20:6 5. Polonia (Bytom) 3

2

11:8 6. Ognisko (Sledl.)

2 2 7:5

7.

Polonia (śwldn.)

2 0

2:7

8. Motor (Białyat.) 2

0

5:21

9. Skra 8

0

1:14

Grupa

IL

1. AKS 3

1

10:6

2.

Rymer

2

4 7:1

3. Gedania 8

4

12:5 4.

RKU

(Sosnowiec) 8

4 8:5 5. Cracovia

3

4

9:7

6. Radomiak

3 8 5:6 7. ZZK (Łódź)

8

2

8:9

8.

Pomorzanin

2 0

4:9

9. Grochów 3

0

6:14

Grupa

HI.

1. Warta-

8 6 14:1

2.

ŁKS

3 6

10:1

8. Lublinianka

3

4

7:4

4. WMK8 2 2

4:5

5.

Czuwaj

8 2

8:7

6. Garbarnia 2 2

4:6

7.

KKS

(Olsztyn)

2

0

1:8

8.

Tęcza

1

0

1:8

Wiochy na Olimpiadzie

RZYM,

Włochy otrzymały ofi

cjalne

zaproszenie do

udziału w

igrzyskach olimpijskich,

które

od

­ będą

się

w

Londynie w

1948

roku.

Nieonany w Polsce sport

Przed Dublinem

obóz kondycyjny dla pięściarzy

POZNAN

(S).

Z dniem

21

bm.

rozpoczął

się

w

Poznaniu obóz kon- ' dycyjny dla pięściarzy,

mających

wyjechać

na

mistrzostwo Europy w Dublinie. Na zakończenie

obo

zu odbędąsięzawody

eliminacyjne, które wyłonią ostateczny

skład na- azej

ósemki reprezentacyjnej.-Tre­

nerem jest

Feliks

Stamm, mający do pomocy T.

Rogalskiego.

Na

obóz powołani zostali nastę-

pujący zawodnicy. W.

musza: Gu

­

mowski. Bazarnik i Stasiak.

W.

kogucia:

Grzywocz, Szymański

i Kruża. W. piórkowa:

Antkiewicz 1 Łączkowski.

W.

lekka: Radema

dber, Skierka Sowiński i

Marci­

niak, W.

półśr. Olejnik, Chychłą

1 Adamski. W. średn.: Kolczyński,

Trzęsowski

i Ambroż. W.

pó*łc.- Szymura

i Lick. W. ciężka:

KU mecki,

Deringer i Motyka

Zawodnicy zakwaterowani

zosta li

w

OM

TUR-rze.

Program usta lony

został

przez kpt. zw. Susz

czyńskiego

razem z

trenerem Stam

mem

Ekspedycja wyjedzie

pocla

giem pośpiesznym

do

Pragi w dn 6—

8 maja br.

skąd samolotem do

Amsterdamu,

dalej do

Londynu

I

wreszcie

do Dublina.

Jako sekun

dant wyjedzie trener

Stamm,

jako

sędziowie

pp.

Derda

i Zapłatka.

Z ramiena

PZB Piękniewski, Biele wieź

i Suezczyński.

Jedną z najpopularniejszych gier sportowych w Australii jest krykiet, uprawiany z pasją przez młodzież obojga płci. Zdjęcie .przedstawia trzy dorodne Sportsmenki jednego z naj­

lepszych zespołów australijskiego kontynentu Nort Steyne: Patricia Moore, Betty Townend i Joan Miller

W

W?

ŁKS — HCP 13:3

ŁÓDŹ. Łódzki

KS

zdobył mi

­ strzostwo

drugiej

grupy

wieńcząc je

zdecydowanym

zwycięstwem nad pięściarzami HCP w stosunku

18:3. Wyniki

techniczne spotkania

są następujące (od

muszej do cięż

­

kiej):

Stasiak (ŁKS) remisuje z Frąckowiakiem. Pawlak

(ŁKS)

wygrywa na punkty

z

Mioduszew

skim.

Marcinkowski (ŁKS)

wy

­ punktowuje Stefańskiego. Kieras

Paulina Beto

Paulina Betz, mi- strzyni twiata w tenisie, wajdująe się u szczytu for­

my, zdecydowała sif prsejU na m- wodowstwo. Tak samo uczyniła swe go czasu inna mb strzyni świata — TFiełs Moody.

Dzwonkowski i Wasilewska mistrzami Polski w biegu na przełaj

ŁÓDŹ.

Odbyły się

tu

mistrzo

­

stwa Polaki w biegu na przełaj w

konkurencji kobiecej i męskiej

Bieg

pań na

dystansie około

1200

m

wygrała Wasilewska

(Skoda,

świę tochłowlce)

w czasie

4,36,8.

Na

dru­

gim miejscu

uplasowała się Noco-

niówna (Skoda,

Świętochłowice)

4.41,2, na

trzecim miejscu Miesz- kowska

(Syrena, W-wa) 4,43,4.

W

konkurencji panów

na dystan sie około 8000 m

zwycięstwo

od

­

niósł Dzwonkowski (Zryw, Włocł.) w

czasie 27,20,6

przed

Zakrzewskim

(Odra, Opole) i

Wasilewskim (O- rzeł,

Włocł.).

W biegu nie

startował

zeszło

­

rocznymistrz

Polski Kurpessa, któ­

ry po

przebytej

niedawno

chorobie nie zdążył na

czas dojść

do takiej formy,

jakiej

wymaga bieg o mi

­ strzostwo Polski.

Z prozy zagraniczna]

Da Rui w Londynie

O możliwości przeniesieniasiędo An­ glii najlepszego bramkarza francuskiego donosi dziennik paryski „Le Populaire“. Starania o pozyskanie piłkarza poczynił klub londyński Millwall. Podobno Rui byłby gotów wyjechać do Anglii.

Widzew-Zjednoczone 5:1

ŁÓDŹ.

W mistrzostwach piłkar

skich

łódzkiej A-klasy

na czoło

wysunął się „Widzew

1

*, który zwy

ciężył

„Zjednoczone"

w

stosunku

5:1

Rekord

niewidomego pływaka

Pływak King Nawahl ustanowił re­ kord, który tym bardziej zasługuje na uwagę, te King jest niewidomy od uro­ dzenia. Kierując się dźwiękiem dzwon­

ka niewidomy pływak w 22 godz. 51 m.

przepłynął odległość między wyapą Ka­

rolina a wybrzeżem Kalifornijskim, W pobliżu San-Franciaco, wynoszącą 1T km.

Andersson i Haegg

reaktywowani jako amatorzy?

SZTOKHOLM.

Sprawa reakty

wowania jako amatorów

fenome

­

nalnych

biegaczy

Szwecji Arne An

­ derssona i Gundara Haegga

zno wu

wypłynęła

na widownię.

Oficjał

ne źródła szwedzkie

donoszą,

że

za

wodnicy ci zostaną reaktywowani jako

amatorzy jeszcze przed

począt­

kiem

sezonu,

Zmiana stanowiska

Szwedzkiego

Związku

Lekkoatle

tycznego

nastąpiła prawdopodobnie pod naciskiem

pewnych

osobisto­

ści ze

sfer

sportowych

USA,

które

zawsze twierdziły, że Haegg nie przekroczył przepisów

amatorskich

w czasie swgo tournóe

po

Amery ce.Podczas swej ostatniej wizyty w

Ameryce plotkarz Lindman

i

Śre-

dniodystansowiec

Gustafsson prze­

prowadzili szereg rozmów,

które wybitnie

wpłynęły na

przyśpiesze­

nie

całej tej sprawy.

Prasa ame

­ rykańska

twierdzi, że reaktywowa nie

Haegga będzie

zwykłym

aktem sprawiedliwości. W roku

przed-

olimpijskim

powrót na bieżnię

dwóch tych

„asów" będzie

miał

dla lekkiej atletyki

szwedzkiej

nie

­ zwykle wielkie

znaczenie.

Humor sportowy

— Gdy pan będzie chciat, żeby wystartowali, to pan wystrzeli z pi­

stoletu.

— Ale do którego, proszę poisal

Cytaty

Powiązane dokumenty

o wyzdrowienie. Kartę tę umieścił wraz z moim nazw, pod aparatem. Po chwiij rozległ się pewien rodzaj gwizdu i szum skrzydeł. Szmer się zbliżył w ciemności, zaszeleściały

tów mówi o tajemnicach Rzymu, wy- daje nam się jednak, że już tych kil­.. ka odkrywa wieko przebogatego w legendy i prawdziwe zdarzenia skarbca tajemnic

Łagodzi się o 1/3 kary pozbawienia wolności, orzeczone w rozmiarze po­.. nad lat

Mówić o Żeromskim tak, żeby jego cytaty nie wyglądały jak biy szczące klejnoty na tle matowej tka niny, a zaiazem nie zatracić się w dynamice jego prozy, zachować

Lecz choć ona dzieckiem, rozum jej był ten jaki miała przed swym zgo- się rozumieć, Wan ukrył przed.. Książka kończy się jak większość^ ■ ■ kronik codziennego,

Dyplomata belgijski w Szwecji, major Cassart (po prawej), własnej nieostrożności omal, że nie przypłacił życiem. Kierując swym samochodem usiłował na przejeździć

Takiemu gościowi daje się przed tym jednak do poznania, że ludność tego kraju żyje według uświęconych tra­. dycją zwyczajów i dalej według nich

wodniczo. Uprawia się je także dla samej przyjemności. I dobrze się dzieje, że sport narciarski obejmuje coraz to szersze kręgi miłośników, że staje się sportem coraz