• Nie Znaleziono Wyników

6. Niedziela Wielkanocna, Pokój mój daję wam

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "6. Niedziela Wielkanocna, Pokój mój daję wam"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Andrzej Małachowski

6. Niedziela Wielkanocna, Pokój mój

daję wam

Wrocławski Przegląd Teologiczny 5/2, 231-232

(2)

POMOCE DUSZPASTERSKIE

231

m ożna u lec p ok u sie zw ątpienia. C zy je s t m o żliw a taka m iło ść, zw ła szc za k ied y o d ludzi d ośw iadczam y n iesp raw ied liw ości i krzyw d? Sam a ży c z liw o ść w zg lę d e m lu dzi nie w ystar­ cza. N ie m a ludzkiej m iło śc i b e z prawdy. M iło ś ć je s t b o sk im sp o so b em kochania, b o j e s t to m iłość kształtow ana w o b e c boskiej prawdy, prawdy lu d zk iego przeznaczenia, prawdy c z ło ­ w iek a od ku pion ego. W łaśn ie dlatego m iło ść nie je s t spraw ą ła tw ą i dlatego też nie m a doskonałej m iło śc i b e z doskonałej wiary. D ob re intencje nie w ystarczą. L u dzie w ierzą, że k o ch a ją n a w et w tedy, gd y za d a ją b ó l, naw et rob ią to w im ię m iło ści, w im ię dobra w sp ó ln e ­ go. Jakże zn iek ształcon a je s t ta m iłość. Jezus w yraźnie m ów i: „Po tej m iło ści, k tó r ą b ę d z ie- cie darzyć je d n i drugich, w sz y s c y poznają, ż e śc ie uczniam i m o im i” . D la teg o też nasze zjed n oczen ie z braćm i je s t u za leżn io n e o d w artości n aszego zjed n o czen ia z Chrystusem. I m y przekażem y tę m iło ść innym , j e ś li m ięd zy so b ą b ę d z iem y n ią złączem . A w ted y stoją­ cy o b o k K o śc io ła p ow iedzą: „Patrzcie, ja k on i się m iłują” .

ks. Stanisław Araszczuk

6. NIEDZIELA WIELKANOCNA - 17 V 1998

Pokój mój daję wam

Pokój j e s t w artością, ale je d n o c ze śn ie i argum entem , którym za w sze m ożn a p ozysk ać ludzkie serca i rozum . W sz y scy ch cem y m ieć pokój i ż y ć w spokoju. D zisiaj k ażd y upatruje n ajw ięk szą w artość w c z y m innym . Jeden w karierze, drugi w pien iąd zach , trzeci w sło d ­ k im i w y g o d n y m „nic nie robieniu” albo przynajmniej w p o zb y ciu się ja k ie g o ś niedostatku. R anny i w ieczo rn y ruch na u licach, p o śp ie ch w urzędach, szkołach, a naw et w k o ściołach , cz y ż nie je s t uganian iem się za pokojem , który daje świat! A jed n o c z e śn ie m am y p rzeczu ­ cie istn ien ia in nego pokoju, którego św iat dać nie m oże.

1. „Pokój”, który daje świat

W cią g u ostatnich 5 0 0 0 lat b y ły tylko 2 9 2 lata p okoju na św iecie. W tym cz a sie b yło 14500 w ojen, w których zabito 3,6 m ld ludzi. D la teg o A ron son w k sią żce „ C złow iek istota sp o łeczn a ” pyta: „Jakiego rodzaju istotą j e s t czło w iek , skoro n ajw ażn iejszym i w ydarzenia­ m i z j e g o krótkiej historii są sytuacje, w których lu dzie zabijają się m asow o naw zajem ?” Z drugiej strony w yraźnie w zm o g ła się w alk a nauki i m ed ycyn y o k ażde ludzkie życie. N a ca ły m św ie cie w zrasta lic zb a m ch ó w w obronie ży c ie i j e g o poszanow ania.

Z lęk iem ob serw ujem y co d zien n ie n ow e k onflikty i w ojn y na św iecie. A le też w zm aga się ży w io ło w e i zorganizow ane działan ie na rzecz pokoju, szuka się n o w y ch m etod i dróg, środków i narzędzi do o sią g n ię cia pokoju.

2. Pokój Chrystusowy

Pokój j e s t przede w szy stk im sytuacją duchow ą. W k ażd ym sw o im w ym iarze nie j e s t czym ś stałym , le c z dynam icznym procesem . C iągle aktualne są sło w a N orw ida: „N ie c h o ­ d zi o to, ażeby u żyw ać pokoju, ale aby czy n ić p ok ój” .

(3)

232

POMOCE DUSZPASTERSKIE

Pokój to ja k iś ład, porządek. Jest z g o d ą c z ło w ie k a z w ła sn y m sum ieniem , dobrze u for­ m ow anym , j e s t p o prostu przyjaźnią z B o g iem , z sam ym sobą, z drugim cz ło w ie k ie m i na­ turą. Znam ienna w ydaje się tutaj w y p o w ie d ź M artina Bubera: „P odstaw ow y fakt ludzkiej eg zy sten cji to c z ło w ie k z c z ło w ie k ie m ” . W ym ow ne je s t też stw ierdzen ia Ruskina: „ C zło ­ w iek j e s t sło ń cem św iata, bardziej n iż rzeczyw iste słoń ce. M ięd zy cz ło w ie k ie m a przyrodą je s t harm onia z natury. Z achw ianie jej g rozi p ow stan iem dysharm onii, prow adzącej do agresji. W m iarę w zrostu cy w iliza c ji w zrasta zerw anie z naturą, rośnie w ię c agresja” i w y ­ buchają kolejne n iep okoje sp ołeczn e. C o w ięcej „z w ojn y p ow staje tylko w ojn a” (Erazm z Rotterdam u).

D zisiaj Chrystus m ów i: „Pokój zostaw iam w am , pokój mój daję w am . N ie tak ja k daje świat. Ja w am daję” . Chrystus nie ob iecu je pokoju. O n daje pokój. Jednak nie taki, ja k i nam św iat ofiam je. Pokój C hrystusow y j e s t p o k o jem cz y steg o sum ienia i cz y sty ch intencji.

Grzesznicy nie b ęd ą m ieć pokoju. Grzech powoduje wyrzuty sumienia, którego nie zagłu­ szy ani opinia w iększości, ani odw oływ anie się do jakichkolw iek autorytetów czy argumentów. W czasie każdej Eucharystii słyszym y w ielokrotnie sło w a o pokoju: „Pokój Pański n iech b ęd zie z w am i w szystk im i” - to najpiękniejsze życzenia. Pokój zstępuje z n ieba z łask ą gołęb icy, ale tylko po to, b y zam ieszk ać w u m ysłach p ogod n ych , w sercach, które b iją b e z trw ogi i przym usu.

ks. Andrzej Małachowski

7. NIEDZIELA WIELKANOCNA - 24 V 1998

„Aby wszyscy stanowili jedno”

„ A nie tylko z a nim i p roszę, ale i za tym i, którzy d zięk i ic h sło w u b ę d ą w ierzyć w e mnie; aby w sz y s c y stanow ili jed n o , ja k Ty, O jcze, w e M n ie, a j a w T obie, aby i on i stan ow i­ li jed n o w N as, aby św iat u w ierzył, ż e ś Ty M n ie p o sła ł” .

U m iło w a n i w Panu, siostry i bracia !

W d zisiejszej perykopie ew angelijnej u sły sz eliśm y trzecią, ostatn ią c z ę ś ć m ow y p o ż e ­ gnalnej Jezusa, zw anej M o d litw ą A rcykapłańską. Chrystus koncentruje się w niej na tem a­ cie je d n o śc i sw o jeg o K o ścio ła , której zasad n iczym czyn n ik iem j e s t m iło ść i ofiara. M o d li się do O jca o je d n o ść tej w sp ó ln o ty na w zó r jed n o śc i, jak a łą czy trzy O sob y Trójcy Ś w ię ­ tej. Tak ja k ży c ie ziem sk ie Jezusa b y ło skierow ane ku O jcu, tak m a b yć ży c ie ch rześcijan przepojone m iło śc ią ku B o g u i bliźnim .

Zastanów m y się, ja k w ygląd a ta je d n o ść w śród ch rześcijan koń ca X X w ieku. P o w ie l­ k ich schizm ach: w sch odn iej i zachodniej oraz k ilku m n iejszych podziałach , ch rześcijań ­ stw o rozbiło się na w ie le m n iejszych w spólnot. O c zy w iśc ie, każda określa się m ianem tej w ła ściw ej, kontynuującej p osłann ictw o apostolskie.

P rzez w iek i narosło m ięd zy nam i w ie le u p rzed zeń i krzywd. R ó żn e w ojn y religijne i p rześlad ow ania p o g łęb iły p o d ziały utrudniając pojednanie. D o d ziś m am y przykłady ta­ k ieg o zw alczan ia się ch rześcijan różnych w yznań, ja k ch o ćb y Irlandia P ółn ocn a, gd zie

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jest to raczej sensotwórczy Duch, który aktualizuje się w samym procesie objawiania się naszym umysłom, albo też w sens wyposażony Byt, „co staje się, czym jest” dzięki

Gród Cholinun to zapewne dzisiejsza osada Pachoły, o nazwie pru- skiej pochodzącej od Pachollen, z często spotykanym w onomastyce pruskiej przedrostkiem pa, położona w pobliżu

O ile zachow anie w obrębie wszystkich trzech części ciągłejpaginacji m o­ że stanowić dla korzystających z tego kom pendium ułatw ienie, o tyle niewątpliwym

Możemy wyliczyć trzy momenty najważniejsze dla jego działalności jako naukowca i autora dzieł społecznych: założenie już wspomnianego cza- sopisma „Le Règne du Cœur de

21 Archiwum Archidiecezjalne w Katowicach [dalej: AAKat), Akta personalne ww.. tylko księża po podziale Śląska pozostali po stronie, która przypadła Niemcom. Inni przenieśli się

Encyklika Ut unum sint była, po dekrecie o ekumenizmie Soboru Watykańskiego II, kolejnym etapem otwarcia się Kościoła na sprawę ekumenizmu.. Papież przedstawia w niej

XII*.. Stan odosobnienia stawać się może łagodniejszą i mniej kosztowną od wojny formą represji. W społeczności narodów cywilizowanych stan odosobnienia narzucony, wy­

Przeniesienie siedziby biblioteki centralnej z ul. Dąbrowskiego w Wirku jest konieczne z powodu złego stanu technicznego dotychcza- sowego budynku, który niszczony