Lady Pank, 7-me niebo nienawi
To nie do wiary, że się ziściłtaki piękny planMamy wokół znów nienawiścikosmiczny prawie stanW innych sprawach to ciut gorzej- "Bieda, panie... Cóż"Ale co do samej nienawiści- to siódme niebo jużNiech tam sobie inni gdzieśmają ropę, prąd i gazNie podskoczą nam - o nie!Tyle tej energii w nasW siódmym niebie nienawiścizmiłowania ani gramW siódmym niebie nienawiścilepiej niż na haju namNic tam nie jest wybaczoneByle drobiazg, byle grzech...Wszystkie chwyty dozwolone,by przywalić komuś, eh !Za długo było tej niewoli,gdy człowiek nie śmiał śmiećBo mu antychryst nie pozwoliłze wszystkich łacha drzećA teraz siódme niebo nam się dziejeBajeczny nastał czasWiadomo, wszyscy kurwy i złodziejeNie wyłączając nasNiech no kto wychyli łebTrzeba opluć, zgnoić, zgnieśćTaki nasz powszedni chlebObsobaczyć go i cześćW siódmym niebie...W siódmym niebie...W siódmym niebie nienawiściW siódmym niebie nienawiściW siódmym niebie nienawiści
Lady Pank - 7-me niebo nienawi w Teksciory.pl