Jurij Shatunov, Proszę wybacz mi (Siedaja nocz)
Proszę wybacz mi, zapomnij moje winy Nie opuszczaj mnie, zaufaj jeszcze raz.
Nie przeciągaj liny, nie przeciągaj liny Połącz wszystkie nitki, które łączą nas.
Nie przeciągaj liny, nie przeciągaj liny Połącz nitki, które łączą nas.
I znowu bez ciebie noc
Bez ciebie słońce nie budzi dnia Świat stracił magii moc
Już bardzo realnie.
Ja wiem, że się stanie coś
Że wreszcie podasz mi swoją dłoń A zmienię się na wskroś.
Więc zrób właśnie to!
Popełniłem błąd, jestem czekać gotowy
Na twych oczu złość karcących mnie co dzień.
Jednak nie ma mowy, jednak nie ma mowy Zabić miłość w nas, usunąć szybko w cień.
Jednak nie ma mowy, jednak nie ma mowy Miłość w nas usunąć szybko w cień.
I znowu bez ciebie noc...
Obiecuje ci, że nigdy cię nie zdradzę Kochać będę cię ze wszystkich swoich sił.
Masz nade mną władzę, masz nade mną władzę A ja będę się o ciebie zawsze bił.
Masz nade mną władzę, masz nade mną władzę Będę się o ciebie zawsze bił.
I znowu bez ciebie noc...
Jurij Shatunov - Proszę wybacz mi (Siedaja nocz) w Teksciory.pl