• Nie Znaleziono Wyników

Mateusz Mijal - Zabijasz mnie tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Mateusz Mijal - Zabijasz mnie tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Mateusz Mijal, Zabijasz mnie

Nadal czekam na Twój gest, na zielone światło Twe,

bo Ty rozstawiasz mnie na planszy, Ty wybierasz grę.

Znowu spadam, tracę moc, gdybym chciał powiedzieć dość, to nie wystarczy mi odwagi, bo To za daleko, już chyba zaszło,

nie da się zasnąć, kiedy zmysły wciąż wołają: proszę wróć.

Cieniem nadziei, zwodzisz mnie zawsze, gdy ja nie umiem odjeść i zapomnieć już.

Zabijasz mnie, każdego dnia, słodkim złudzeniem rysujesz nas, Zabijasz prawdę, a może nie zgadnę, zamknięty w klatce cudownych kłamstw.

Silnej woli szukam, by przerwać tę pajęczą sieć,

Skasować wszystkie twarde dyski, pełne Twoich zdjęć, namiętności w sobie skryć i rozumiem czytać Cię, może wtedy miałbym siłę by powiedzieć nie.

To za daleko, już chyba zaszło,

nie da się zasnąć, kiedy zmysły wciąż wołają proszę wróć.

Cieniem nadziei, zwodzisz mnie zawsze, gdy ja nie umiem odejść i zapomnieć już.

Zabijasz mnie, każdego dnia, słodkim złudzeniem rysujesz nas, Zabijasz prawdę, a może nie zgadnę, zamknięty w klatce cudownych kłamstw.

Zabijasz mnie, zabijasz prawdę.

Zabijasz mnie, każdego dnia, słodkim złudzeniem rysujesz nas, Zabijasz prawdę, a może nie zgadnę, zamknięty w klatce cudownych kłamstw.

Zabijasz mnie, zabijasz prawdę.

Zabijasz prawdę, a może nie zgadnę,

zamknięty w klatce cudownych kłamstw.

Mateusz Mijal - Zabijasz mnie w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

bo dręczą mnie w sobie, jak najgorszy sen w głowie mam ciągle te chore pomysły zdrowie odbiera mi tu nawet tlen myślę tak sobie o tobie o wszystkim i nie wiem czego tak

Spoglądam w nieba abecadło, wstyd zostawiłam na posłaniu, czemu nie przeszły mi przez gardło te proste słowa o kochaniu. Nie wprowadzajcie się z rzeczami między wieczorem

On przy tobie zawsze zostanie tu Dziękuję ci za wszystkie chwile złe W których stale byłaś obok mnie Nasz wspólny płacz i gniew nie raz Zbliżają do siebie o to jak. Ze

Twoje oczy mówią mi co czują Pożądania iskry w nich pulsują Chciałbyś zdobyć moja dusze i serce Zrób to dziś i nie mówmy już więcej Słowa w czyn zmień. I niech tak

Nie, nie, nie bój się, możesz sobie iść kiedy chcesz, dokąd chcesz i z kim chcesz.. I nie rób takiej

A nie da w dłoni zamknąć się dwóch dzikich serc Nazywam się Winny, bo cokolwiek zrobiłbym Już nigdy nie będę właśnie tym z kim chciałaś być Tylko nam zdarzyło się pokochać

Kiedy czasem niebo traci blask Niech się ludzie śmieją choć do mnie Słowa nic nie zmienią. tak sądzę Czekamy z nadzieja na słońce Kiedy każdy dzień jest taki

sobą być, przeżyć życie godnie jebac tych, którzy maja problem ja problemu serio nie widzę w ogóle ja nie zastanawiam się. ja nie zastanawiam się co myślisz