O leninowską kulturę w pracy
sądowej : [recenzja artykułu
opublikowanego w "Sowietskoj
Justicyi", 1963, nr 16]
Palestra 7/10(70), 74-75
74 Zagraniczna prasa prawnicza N r 10 (70)
Zdaniem autora należy stw orzyć ram y, kitóre zm usiłyby d o poszanow ania przez piszących godności człowieka. „Oznacza to — pisze autor — konieczność stosowa nia zgodnej z praw em i praw orządnością in terp retacji art. 255 § 2 k.k. w kierunku odrzucenia »dobrej w iary«, k a ra n ie obelg naw et w przypadku przeprow adzenia dowodu iprawdy, pełne stosowanie przepisów art. 159 k it. oraz uznanie mocy obo w iązującej nie uchylonego aresztą żadnym aktem praw nym praw a prasowego z 1938 r.” Ponadto należałoby wprow adzić konieczność zdobyw ania w drodze stosownego egzam inu upraw nień spraw ozdaw cy sądowego, tak -aby tę w ażną fu n k cję społeczną spełniały osoby wyposażone w konieczny izasób wiedzy.
M. C Y B U L S K A
Z ZACKAIHICZIMEJ M A S Y PIEAWWICZEJ
O leninowskq kulturę w pracy sqdowej
— 'to ty tu ł arty k u łu w stępnego „Sowietskoj Justicyi” (nr il6 z 1903 r.), w którym naw iązuje się do uchw ał czerwcowego Plenum KC KPZR.
U chw ały Plenum zobowiązały m. in. organy państw ow e do skoncentrow ania w ysiłków na następujące podstawowe k ieru n k i pracy ideologicznej: kształtow anie św iatopoglądu kom unistycznego pracujących, w yplenianie przeżytków przeszłości, w ychow anie przez pracę aktyw nych i świadomych budowniczych kom unizm u, pod noszenie poziomu w ykształcenia i k u ltu ry narodu i wychowywanie go w duchu radzieckiego patriotyzm u i socjalistycznego internacjonalizm u, w alka z antykom u- nlzmem oraz wszystkim i postaciam i ideologii burżuazyjnsj. Te postanow ienia p artii w całości odnoszą się także do działalności organów w ym iaru sprawiedliwości. A utor artykułu przypom ina, że w centrum uw agi powinno się znaleźć zadanie w szechstronnego podwyższania wychowawczej roli (sądów. Osiągnięcie zaś tego zadania w znacznym stopniu zależy od stopnia k u ltu ry pracy sądów.
Prow adzić proces sądow y k u ltu raln ie — znaczy to nie tylko prow adzić go zgod n ie z przepisam i p raw a i praw idłow o rozstrzygać spraw y, ale także prowadzić go tak, aby postępow anie pozostawiało głęboki ślad w świadomości tych, którzy w nim uczestniczą. Szczególna rola przypada tu przewodniczącemu. Niecierpliwość, upraszczanie postępow ania nie pow inny nigdy mieć m iejsca i nie m ogą być tłu m a czone żadnym i względami (brakiem ozasu u sędziów itd.).
K u ltu ra postępow ania sądowego przejaw ia się .także w sposobie w zyw ania św iad ków, zachow ania się w stosunku do nich, w tonie zadaw ania p y tań św iadkom i oskarżonem u itd.
Słuszne zarzuty w yw ołuje n iep u n k tu aln e rozpoczynanie rozpraw , nieuzasadnione odraczanie itd. Tego rod zaju b ra k i organizacji pracy sądów drogo kosztują, jako
że w iele wzywanych osób trac i czas.
Szczególne znaczenie m a zagadnienie form y, a więc niepraw idłow e redagow anie i sporządzanie pism sądowych. Na osobną uwagę zasługuje postulat k u ltu ry i po ziomu języka posiedzeń sądowych. W centrum uwagi powinno się znaleźć także zagadnienie 'szybkiego i prawidłowego reagow ania n a skargi obywateli. Odpowie dzi na wszelkiego rodzaju skargi pow inny być zawsze uzasadniane — w brew u ta
r-N r iO (ÎÔ) Zagraniczna prasa prawnicza IB
tej .praktyce i opinii sędziów, którzy uw ażają, że uzasadnienia w ym agają w y- łąazinie orzeczenia sądowe.
Na zakończenie arty k u łu au to r stw ierdza, że zachow anie się niektórych pracow ników sądowych pozostawia w iele do życzenia. Nie należą .do rzadkości również skargi obyw ateli na szorstkość urzędników kancelaryjnych ortiz na chroniczny b rak czaisu przewodniczących sądów.
Przem ówienia obrońcy w spraw ach młodocianych
stanow i tem at rozważań W. J e l e s i n a , opublikow anych n a łamach tego samego num eru „Sowietskoj Justicyd”.
Biorąc udział w takich spraw ach karnych, obrońca powinien przede w szyst kim poddać analizie w arunki, w jtk ic h w zrastał młodociany. Szczególne znaczenie m a także w yśw ietlenie okoliczności popełnienia pnzestępstwa, jakie się zarzuca nieletniem u. Młodociani n a ogół łatwo' -przyznają się do w iny. Jednakże samo p rzy zn an y się nie stanow i jeszcze dostatecznej podstaw y do skazania. Zgodnie z art. 77 kjp.k. RSFRR przyznanie m usi być potw ierdzone przez zebrane w spraw ie dowody. Konieczne je st więc staran n e abadanie, czy m łodociany rzeczywiście po pełnił czyn, do którego się przyznał. W ymaga to głębokiej znajomości psychiki młodzieży i •odpowiedniego ustosunkow ania się.
Jeżeli w ina m ałoletniego została bezspornie udowodniona, obowiązkiem obrońcy jest w skazanie .na w szystkie okoliczności łagodzące, ja k np. na przyznanie się do w iny, w pływ środowiska, podżeganie ze strony osoby dorosłej itp.
Szczególną uwagę pow inien adw ck at poświęcić w yjaśnieniu motywów popeł nianego przestępstw a, gdyż od ich w yjaśnienia zależeć będzie ooana svopnia niebezpieczeństwa społecznego popełnionego czynu.
Na zakończenie swego a rty k u łu au to r zwraca uwagę na to, że w wypadkach, gdy adw okat uznaje za konieczne poruszyć pewne kw estie, które ze względów wycho wawczych nie pow inny być om aw iane przy m ałoletnim , pow inien on prosić sąd o chwilowe wyprow adzenie oskarżonego a sali sądowej. Wnioski takie należy skła dać szczególnie w tedy, gdy obrońca m a zam iar poddać krytyce postępow anie rodzi ców lub opiekunów, w skazać n a jego odchylania od norm y czy też na w ady fizycz- czne młodocianego.
N ow y kodeks karny w Szw ecji
P o 100-letnim okresie obowiązywania szwedzki kodeks k a rn y z 1864 r. przestanie być stosowany z dniem 1.1.1965 r. W dniu tym w ejdzie w życie uchwalony przez p arlam en t szwedzki (Riksdag) jesiemią 1962 r. i prom ulgow any przez króla 21.XII. tegoż 1962 roku nowy kodeks karny. N iektóre podstawowe jego izałożenia omawia na łem ach k w a rtaln ik a „Revue de science crim inelle e t de droit pénal comparé" fnr 2 z kw ietnia-czerw ca 1963 r.) M ichel L a m b e r t .
Rozdział kodeksu o przestępstw ach podzielony jest na 3 części. Pierw sza część poświęcona jest przepisom ogólnym (definicje niektórych pojęć, zakres właściwości szwedzkiego ,praw a karnego). Druga, najabszeriiieijsza część, zaw iera katalog czynów przestępnych i podlegających u k araniu oraz przepisy znajdujące się na ogół w