(
1858
—1928
)P R Z E W O D N IC Z Ą C Y P O L SK IE G O T O W A R Z Y S T W A GEOLOGICZNEGO W L A T A C H 1921— 1924
P rof. d r W ładysław S z a j n o c h a b y ł jed n y m z założycieli Polskiego T ow arzystw a Geologicznego i jego pierw szym przew odniczącym . Z jego in ic ja ty w y w k iero w an y m przez niego w ówczas Zakładzie Geologii U J od
było się 14 m arca 1920 r. zebranie, na k tó ry m postanow iono utw orzyć Tow arzystw o.
N a w ybór zaw odu w płynęło u W ładysław a S z a j n o c h y zdarzenie, o k tó ry m opow ie
dział on autorow i ty ch słów, wówczas (1926) jego asystentow i, w czasie p o b y tu w teren ie n a Śląsku Cieszyńskim . Około r. 1873 k ilk u n asto letn i W ładysław S z a j n o c h a p rz e b y w ał z rodzicam i na w akacjach w okolicy Jarem cza n a d P ru tem . K tóregoś dnia n ad rze
k ą spotkał on dw óch m ężczyzn, z m łotkam i i n o tesam i w ręku, k tó rzy badali i m ierzyli sk ały odsłonięte w brzegach doliny. B yli to geologow ie w iedeńscy, C arl M aria P a u l i E m il T i e t z e. Spotkanie i zaw arta z nim i
znajom ość w y w arły n a chłopcu tak ie w rażenie, że postanow ił pośw ięcić się studiom geologii.
S tu d ia te odbył w e W iedniu. B ył to okres w ielkiego ro zk w itu „szkoły w ied eń sk iej” z M elchiorem N e u m a y r e m i E dw ardem S u e s s e m na czele. K ie ru n e k b ad ań w W iedniu, podobnie jak w ow ym czasie w całej E uropie, b y ł p a le o n to lo g ic z n o -stra ty g ra fic z n y , i n a w et p rz y szły w ielk i te k
tonik S u e s s zajm ow ał się w ówczas ram ienionogam i. Nic w ięc dziwnego, że pierw sze prace S z a j n o c h y b y ły p racam i paleontologicznym i. Do tak ich należy obszerna p raca o ram ienionogach z oolitu balińskiego, p rz y gotow ana w czasie p o b y tu w W iedniu pod k ieru n k iem S u e s s a. R ozpra
w a ta do dziś stanow i je d n ą z podstaw ov/ych p rac odnoszących się do brachiopodów środkow ej ju ry . Dodać w ypada, że je st to je d y n a ro zp raw a polskiego a u to ra dotycząca sław nej fa u n y oolitu balińskiego, opracow anej p rz e z ta k ie ów czesne znakom itości, ja k N e u m a y r (głowonoigi), L a u b e
(ślim aki, małże) i R e u s s (gąbki, korale, szkarłupnie).
Rów nież ram ienionogów ju ra jsk ic h dotyczy jed n a z pierw szych p rac S z a j n o c h y (ze skałek w schodniokarpackich), dw ie zaś odnoszą się do am onitów (jedna o am onitach z k re d y karp ack iej okolic W ieliczki, druga o k re d o w e j fa u n ie am o n ito w ej z w y sp y Elobi w A fry ce zachodniej). In n e
3 R o c z n ik G e o lo g ic z n y T om XLI
jego p race paleontologiczne z tego okresu — to opracow anie ry b kopalnych z M onte Bolca, W łochy, oraz triaso w y ch i k arb o ń sk ich flo r A rg en ty n y , zeb ran y ch przez R. Z u b e r a 1.
W r. 1886, ju ż jako docent, objął S z a j n o c h a K a te d rę Geologii U ni
w e rsy te tu Jagiellońskiego, u tw o rzo n ą pod n azw ą „G ab in et G eologiczny”
z rozdzielenia „G ab in etu M ineralogicznego” n a dział m ineralogiczny i geo
logiczny. K ierow ał tą in s ty tu c ją przez 42 lata. J e s t Jego w ielk ą zasługą, że zorganizow ał te n zakład, pierw szą in s ty tu c ję geologiczną w naszym k raju .
P oczątki zakładu b y ły bardzo skrom ne. Początkow o całe pom ieszczenie składało się z jed n ej dużej, dw u p iętro w ej sali (w b u d y n k u p rzy ul. św.
A nny 6), k tó ra posiadała w p raw d zie „piękne i okazałe u rząd zen ie szafo
w e” (spraw ione jeszcze przez L. Z e j s z n e r a w r . 1852), ale sala nie posiadała pieca i n a zim ow e m iesiące zakład zam ykano. W sąsiedniej sali znajdow ał się Z akład M ineralogii. Po p rzen iesien iu się tego zak ład u do C ollegium M inus (w r. 1887) Z ak ład G eologii u zy sk ał drujgą w ie lk ą salę i dw a m ałe pokoiki. W zorując się n a u rząd zen iu pierw szej sali, S z a j n o c h a obudow ał nowo u zy sk an ą salę podobnym i, ale ju ż znacznie p ra k tyczniejszym i szafam i. Z biegiem czasu Z akład uzyskał jeszcze dw ie duże, d w u p iętro w e sale (w r. 1896 i 1912) oraz w iększy pokój (r. 1904), k tó ry stał się gab in etem P ro feso ra i pom ieszczeniem pow iększającej się biblio
teki. Pom ieszczenia K ated ry , w p raw d zie obszerne, b y ły z w ielu w zględów niepraktyczne, ciem ne, n ieustaw ne, tru d n e do o p alen ia i ośw ietlenia, i trzeb a podkreślić, że S z a j n o c h a w y k azał ogrom ną pom ysłow ość, aby pom ieszczenia ja k n ajlep iej, a rów nocześnie estetycznie, urządzić i w y korzystać.
D w a d ziały Z ak ład u b y ły otoczone szczągólną oipieką ¡kierownika, biblioteka i zbiory. B iblioteka została zaopatrzona w niem al w szystkie głów ne czasopism a geologiczne i m onografie. W o statn im ro k u jego k ie
ro w n ictw a (1928) liczyła ona przeszło 4500 tom ów i 2000 ark u szy m ap, będąc w ty m czasie n ajlep iej zaopatrzoną bib lio tek ą geologiczną w k raju . T rzeba tu zaznaczyć, że S z a j n o c h a zapisał Z akładow i sw ą bibliotekę n a u k o w ą (olkoło 4000 tom ów i b ro sz u r) 2. P odobnie jaik w (bibliotece, zastał S z a j n o c h a w Z akładzie niew ielkie zbiory, zgrom adzone głów nie przez swego p o p rzed n ik a, p r o f . A lojzego A 1 1 h a (z o k re s u k ie ro w n ic tw a Z a
kładem przez Z e j s z n e r a zostało bardzo m ało zbiorów ; zbiory Z e j s z n e r a , nieraz bardzo cenne, ja k zbiór m ięczaków i ram ienionogów z Inw ałdu, znalazły się w in n y ch in sty tu cjach , zwłaszcza w M uzeum D zie- duszyckich w e Lwowie). Podczas k iero w n ictw a S z a j n o c h y zgrom a
dzono ogrom ne zbiory, pom ysłow o u staw ione i rozdzielone dla celów d y daktycznych. Do tak ich zbiorów należy zbiór z działu geologii dynam icznej i zbiór paleontologiczno-stratygraficzny, składający się z 5000 okazów, po
chodzących z całego św iata, oraz zbiory regionalne ilu stru ją c e różne ob
szary k ra ju . Z biory te do dziś nie straciły na w artości, a dzięki o trzy m an iu
1 O m ów ienie i w ykaz prac paleontologicznych Szajnochy znajduje się w artykule prof. W ilhelm a F r i e d b e r g a , zam ieszczonym w Roczniku Polskiego Tow arzystw a Geologicznego, ;w tom ie III (1926) p ośw ięcon ym czterdziestoleciu Zakładu Geologii U niw ersytetu Jagiellońskiego. Tam też jest podany spis prac S z a j n o c h y za lata 1886—1926.
2 Jeszcze przedtem przekazał bibliotekę sw ego ojca, Karola, w ybitnego historyka, znanem u krakow skiem u w ydaw cy, A leksandrow i S ł a p i e, którego rodziną opieko
w ał się przez d ługie lata (zob. K opiec w spom nień, 2 wyd. 1964, str. 202).
przez K ated rę Geologii now ego b u d y n k u w r. 1962, są lepiej u d o stęp n io n e niż w ciem nym b u d y n k u p rzy ul. św. A nny.
O rganizując i rozszerzając pow ierzony M u zakład, rów nocześnie roz
w ijał S z a j n o c h a żyw ą działalność naukow ą. W jego tw órczości coraz silniej zaznacza się teraz k ie ru n e k geologiczny, zapoczątkow any ro zp raw ą
„S tu d ia geologiczne w K a rp a ta c h G alicji zach o d n iej” (1884), k tó ra je s t p ierw szą p racą S z a j n o c h y dotyczącą fliszu karpackiego. W dorobku S z a j n o c h y jest 18 p ra c z zak resu geologii K a rp a t i 19 m ap 1 : 7 5 000 opracow anych dla „A tlasu Geologicznego G alicji” , głów nie z zachodniej części K arp at. T en dział p racy S z a j n o c h y był w ielo k ro tn ie p rzed m io tem k ry ty k i. Istotnie, w ykonanie zdjęć i sposób ich p rzed staw ien ia n ie stały na poziom ie ów czesnych m ap geologicznych, p u b lik o w an y ch w in n y ch k ra ja c h i b yły na ogół gorsze od m ap „A tlasu ” dotyczących w schod
niej części K arp at, chociaż i tam zdarzały się jeszcze bard ziej schem atycz
n ie sporządzone m apy. Dodać należy, że budow a stre fy fliszow ej k a rto w a n ej przez S z a j n o c h ę je st niep o ró w n an ie b ardziej skom plikow ana zarów no ze w zględu na zaw iłą tektonikę, ja k też bardzo urozm aicony sk ład stra ty g ra fic z n y i zm iany facjalne. N a ty m łam ał się n ie ty lk o S z a j n o c h a , ale też w y tra w n i geologow ie w iedeńscy, jak o ty m św iadczą m ap y E. T i e t z e g o, p o p raw n e stosunkow o tam , gdzie w y stę p u je klasyczne n a stę p stw o w a rs tw k re d o w y c h u stalo n e p rzez L. H o h e n e g g e r a, ale p ełne błędów poza ty m obszarem . Z trw a ły c h osiągnięć S z a j n o c h y w zakresie geologii K a rp a t w ym ienić n ależy : w yróżnienie ogniw a rogow ców m ikuszow ickich i stw ierd zen ie ich organogenicznego (spongiowego) pochodzenia, ja k rów nież p o p raw n e określenie ich pozycji stra ty g ra fic z n e j (kw estionow ane później niesłusznie przez C. M. P a u 1 a, za k tó ry m po
szedł J. N o w a k ) ; w ykazanie górnokredow ego w ieku w a rstw inoceram o- w ych (ropianieckich); stw ierd zen ie n asunięcia w a rstw cieszyńskich na m łodsze p stre u tw o ry w G oleszow ie; odkrycie eoceńskich w ap ien i organo- genicznych w K oniakow ie; stu d iu m p etro g raficzn e w ap ien i cieszyńskich;
oznaczenie cenom ańskiej fa u n y z B ukow iny.
Podnieść należy, że S z a j n o c h a b y ł pierw szym polskim geologiem , k tó ry po osw obodzeniu zajął się geologią Śląska Cieszyńskiego (4 p race druk o w an e w 1. 1922, 1925 i 1929, ta o statn ia w yszła d ru k iem po śm ierci Profesora). P race te prow adził m im o podeszłego w iek u i złego sta n u zd ro w ia (um arł na Ś ląsku Cieszyńskim ).
Je d n ą z w ażnych pozycji w dorobku S z a j n o c h y stanow i ro zp raw a
„O stra ty g ra fii pokładów sy lu rsk ich galicyjskiego P odola” (1889). R ozw i
ja ją c poglądy D. S t u r a , A. A l t h a i F. B i e n i a s z a w y ró żn ił on w sy - lurze podolskim , idąc od dołu, w a rstw y ze Skały, w a rstw y z Borszczow a, w arstw y z C zortkow a i w a rstw y z Iw ania, oraz p rzeprow adził ich p o ró w n anie ze znanym i pro filam i sy lu ru europejskiego. W yniki i podział sy lu ru S z a j n o c h y b yły później kw estionow ane przez J. S i e m i r a d z k i e- g o, k tó ry sta ra ł się w y k azać rów norzędność w iekow ą w ydzieleń, jed n ak o woż dalsze bad an ia R. K o z ł o w s k i e g o po tw ierd ziły poglądy S z a j n o c h y .
O sobną g ru p ę prac prof. S z a j n o c h y stanow ią ro zp raw y dotyczące zagadnień naftow ych. Z ty c h w y m ien ić należy p rzed e w szystkim ro z p ra wę „Pochodzenie karpackiego oleju skalnego” (1899), k tó rą w pew nej m ie
rze uzupełnia p raca „Das E rdölvorkom m en in G alizien im L ichte n e u e r E rfa h ru n g e n ” (1911). P oglądy S z a j n o c h y na genezę ropy k arp ack iej w ypow iedziane w ty ch p racach m ożna streścić n astęp u jąco : 1) skałą m a
3*
cierzystą ropy karp ack iej są łu p k i m enilitow e; 2) m ateriałem organicznym , z którego p rzero b ien ia pochodzi ropa, b yły szczątki ryb, obficie w y stę p u ją c y c h w ty c h łu p k a c h ; 3) k o n w e rs ja m a te rii o rg an iczn ej w ro p ę o d b y ła
się w sk u tek ogrzania w a rstw przez ciepło, pochodzące z in tru z ji i procesów m agm ow ych, k tó ry ch objaw em są u tw o ry w ulkaniczne w ew n ętrzn ej części K arp at.
W św ietle w spółczesnych poglądów każda z w ym ien io n y ch tez je st błędną, ale w każdej znajdow ało się ziarnko praw dy. P rzed e w szystkim trzeb a podkreślić, że tw ierd zen ie S z a j n o c h y , iż ro p a w y stęp u jąca w piaskow cach pochodzi z łupków , było n a ów czesne czasy bardzo śm iałe, ale dziś je st pow szechnie p rzy jęte. W ty m czasie w ielu au to ró w sądziło, że ropa pow staje w ty c h w arstw ach, w k tó ry ch w y stęp u je, a poglądy o m ig racji ropy dopiero zaczęły kiełkow ać. Pogląd, że to w łaśnie z łupków m enilitow ych ropa k arp ack a pochodzi, nie da się dziś utrzym ać, choć w ielu badaczy po S z a j n o s z e też ta k i pogląd w ygłaszało. M ylny je st też po
gląd, że ropa pochodzi z tłuszczów ry b ich ; S z a j n o c h a opierał się w ty m w zględzie n a w yn ik ach dośw iadczeń E n g 1 e r a, ale dopuszczał też po
chodzenie z m a te rii roślinnej, co dziś się ogólnie p rzy jm u je. Co do trzeciej tezy, to trzeb a pow iedzieć, że w pływ zjaw isk w ulkanicznych na p o w stanie ro p y karp ack iej był zapew ne znikom y, ale w arto podkreślić, że zgodnie z tezą S z a j n o c h y p rzy p isu je się dziś w iększą rolę te m p e ra tu rz e niż ciśnieniu w p rzem ianie m a te rii organicznej w ropę.
Z naczenie p rac S z a j n o c h y w rozw oju poglądów na p o w stanie ropy podniósł prof. K. B o h d a n o w i c z w a rty k u le n ap isan y m z okazji czter
dziestolecia Z akładu Geologii U J (Rocz. Pol. Tow. Geol., t. III, 1926).
Podnosząc w ażność p rac S z a j n o c h y z zak resu geologii n afto w ej, trzeb a dodać, że n iek tó re jego poglądy b y ły błędne, jak np. co do pocho
d zen ia ro p y n afto w ej w W ójczy; to w y stęp o w an ie ro p y S z a j n o c h a też w iązał z łu p k a m i m en ilito w y m i, k tó r e m ia ły się ro zciąg ać w podłożu m iocenu p rz e d k a rp a ć k ie g o k u północy. P ogląd S z a j n o c h y został g w ałto w n ie sk ry ty k o w a n y przez R. Z u b e r a , ale tłu m aczen ie Z u b e - r a, że ro p a W ójczy p o chodzi z iłów m ioceńskich w św ie tle now szych w y n ik ó w też n ie je s t do u trz y m a n ia .
Z p rac ogólnych należy w ym ienić cenne zestaw ienie w iadom ości o su row cach kopalnych daw nej G alicji pt. „P łody kopalne G alicji” (1893— 94) oraz „Ź ródła m in eraln e G alicji” (1891) i w iele a rty k u łó w dotyczących gó r
nictw a, d rukow anych w różnych czasopism ach i w y daw nictw ach. P o d kreślić należy jego w spółudział w organizacji w ycieczek IX M iędzynarodo
wego K ongresu Geologicznego na te re n daw nej G alicji (K rakow skie, K a r
p a ty W schodnie, Podole).
P rofesor S z a j n o c h a w iele podróżow ał i chętnie pisał o sw ych w y cieczkach i podróżach (Norwegia, Szw ecja, A ustria, T u rk iestan , dokąd
w yjeżdżał w spraw ach naftow ych).
P o d k reślić n ależy szczęśliw ą rę k ę P ro fe so ra w doborze w sp ó łp raco w ników . J. G r z y b o w s k i , T. W i ś n i o w s k i , K. W ó j c i k , W. K u ź n i a r , J. S m o l e ń s k i , B. R y d z e w s k i , W. G o e t e l , J. P r e m i k , E. P a 's s e n d o r f e r i w ielu in n y c h b y ło a sy ste n ta m i w Z akładzie G eo
logii U J, a „M istrz S z a j n o c h a ” , ja k Go zw ykle w Z akładzie nazyw ano, b y ł in icjato rem i k ierow nikiem w ielu ich prac. W ielka e ru d y c ja naukow a pozw alała M u n a zapoczątkow yw anie p rac w w ielu dziedzinach, ale zaw sze sta ł n a stanow isku, że pierw sze prace geologa pow inny m ieć c h a ra k te r paleontologiczno-stratygraficzny.
O sobny dział zain tereso w ań i prac S z a j n o c h y — to T atry . W praw ^ dzie nigdy geologicznie w T atrach nie pracow ał, ale jako w ielo k ro tn y prezes T ow arzystw a T atrzańskiego p rzyczynił się bardzo do owocnej dzia
łalności T ow arzystw a w rozszerzaniu w iedzy o T atrach i n a polu ochrony przyrody.
Marian K s ią ż k ie w ic z
RÉSUM É
Le p ro fesseu r W ładysław S z a j n o c h a fit ses étu d es à V ienne sous la direction de M. N e u m a y r et de E. S u e s s. D ans ses p rem iers tr a v a u x il s’occupe des problèm es paléontologiques. Le tra v a il co n cern an t les brachioipodes de l’oolith e de B ąlin re s te ju s q u ’à nos jo u rs u n e d es m ono
g rap h ies fondam entales s u r les brachiopodes du Ju ra ssiq u e m oyen. D ’a u tre s tra v a u x p aléo n to lo g iq u es 'tra ite n t des am m o n ites crétacés (du fly sch des C a rp a th e s — P ologne et d es îles Elobi — A friq u e O ccidentale), d es poissons fossiles (M onte Bolca — Italie) et de la flore d’A rg en tin e du T riassiq u e et du C arbonnifère 1.
En 1886 S z a j n o c h a reçoit la C haire de Géologie à l ’U n iv ersité Jag ello n n e à Cracovie.
C ette chaire, p rem ière in stitu tio n géologique en Pologne fu t u n e g ran d e o e u v re de s a vie. Il la d irig e a it p e n d a n t 42 ans. La C h aire de G éologie se dév elo p p a sous sa d irectio n , on o b tie n t de n o u v e a u x lo cau x m eublés, avec ingéniosité on ram assa de riches collections; en d ern ière an n ée de sa d ire c tio n la b ib lio th èq u e d e la c h a ire f u t la p lu s rich e b ib lio th è q u e géologique d u p a y s.
D ans l’oeuvre de S z a j n o c h a de cette époque-là on voit se d essiner d ’une façon plus n e tte l ’o rien tatio n géologique. P a rm i ses ouvrages il y a 18 tra v a u x qui tr a ite n t de la géologie des C arp ath es et 19 cartes à l’échelle de 1/75 000, p rép arées p o u r ,,l’A tlas G éologique de la G alicie” . Il a d istin
gué le p re m ie r l’horizon du silex de M ikuszowice, constaté son origine organogène et d écrit d ’u n e façon précise son position stra tig ra p h iq u e ; il a réussi à p ro u v e r que les couches à Inoceram es v ie n n e n t de l’époque du C rétacé su p érieu r, a c o n stater q u e les couches de Cieszyn sont ch arriées su r les schistes bigarées plus jeu n es à Goleszów; a d écrit les calcaires orga- nogènes de l’Eocène à K o n iak ó w et d é te rm in é la fa u n e c é n o m a n ie n n e de B ukow ina; ce sont les succès les plus d u rab les de S z a j n o c h a dans le dom aine de la géologie des C arpathes. D ans le cadre de cette époque-là il fa u t m e n tio n n er encore le tra v a il de S z a j n o c h a su r la stra tig ra p h ie du S ilu rien de Podole (1889).
D’a u tre s tra v a u x de S z a j n o c h a sont consacrés a u x problèm es du pétrole. B ien que ses opinions n ’a ie n t te n u q u ’en p a rtie co n tre l ’ép reu v e d u tem ps, il fa u t souligner néanm oins q u ’il fu t u n des p rem iers à poser u n e hypothèse, to u t à fa it év id en te de nos jours, que le p é tro le re n c o n tré d an s le grès av ait son o rig in e d a n s les sch istes. Il fa is a it v o ir aussi l ’im p o r
tan ce de la te m p é ra tu re p o u r la tra n sfo rm a tio n de la su b stan ce organique en pétrole. Ce n ’est pas à la pression m ais à la te m p é ra tu re q u ’on a ttrib u e
1 La présentation et la liste de travaux paléontologiques de S z a j n o c h a v.
W. F r i e d b e r g , A nnales de la Société G éologique de Pologne, t. 3, 1926.
a u jo u r d ’h u i le rôle p ré p o n d é ra n t dans ce procès, conform ém ent à la thèse d e S z a j n o c h a .
Le p ro fesseu r S z a j n o c h a fu t u n des cré a te u rs de la Société G éo
logique de Pologne et son p re m ie r p résid en t. C’est grâce à son in itia tiv e q u ’à son In s titu t G éologique de l’U n iv ersité Jagellonne, le 14 m ars 1920, e s t lieu u n e réu n io n au cours de laq u elle la Société G éologique de Pologne f u t créée.
tra d u it par M. Ś w ią tk o w sk a M arian K sią ż k ie w ic z