• Nie Znaleziono Wyników

Przekształceniaz głową!

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przekształceniaz głową!"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

18 menedżer zdrowia wrzesień 6/2008

E

Ellżżbbiieettaa HHiibbnneerr

była wiceminister zdrowia, współautorka pierwszego projektu ustawy o komercjalizacji zakładów opieki zdrowotnej Warto się przede wszystkim zastanowić, czy szpital ma być prowadzony przez spółkę, czy też ma być spółką. Jeśli wybie- rze się ten pierwszy wariant, wówczas taka spółka może tez prowadzić inną działalność i nie trzeba jej wyposażać w ma- jątek trwały. Jeśli wybierzemy drugi wariant, wówczas jedy- ną działalnością szpitala-spółki jest leczenie ludzi i taką spółkę w majątek trwały warto wyposażyć. Da jej to możli-

wość amortyzacji sprzętu, przez co będzie bardziej o ten sprzęt dbać, oraz możliwość ubiegania się o kredyty inwe- stycyjne, co jest akurat niezwykle ważne z uwagi na ko- nieczność dostosowywania się do wymogów stawianych przez Unię Europejską. Jednak przede wszystkim trzeba stworzyć spójny system ochrony zdrowia i takie wybory nie mogą być podejmowane w oderwaniu od wytyczonych ce- lów. Trzeba więc odpowiedzieć na pytanie: czy chcemy mieć sieć szpitali, a jeśli tak, to czym ta sieć ma być? Czy ma być gwarancją bezpieczeństwa zdrowotnego dla ludności i wte- dy znajdują się w niej placówki, które po prostu nie mogą upaść? Czy też sieć, do której wchodzą wszystkie szpitale, które spełniają wymagania jakościowe? Czy też sieć krajowa pod nadzorem ministra zdrowia? Czy też sieć regionalna?

Trzeba pamiętać o planowaniu strategicznym w kontekście sieci, czyli planowaniu zapotrzebowania na personel me- dyczny i w związku z tym planowaniu limitów przyjęć na studia medyczne i specjalizacje, planowaniu dyżurów na poziomie regionalnym, liczby łóżek.

Trzeba też się zastanowić nad szpitalami klinicznymi. Jeśli uczelnie medyczne mają prowadzić spółki – szpitale kliniczne, to wówczas innym uczelniom wyższym także trzeba dać moż- liwość prowadzenia działalności gospodarczej związanej z profilem (np. niech politechnika otwiera fabrykę). Podkre- ślam – samo hasło prywatyzacja to za mało, trzeba rozważać przekształcenia w kontekście całego systemu.

fot. PAP/Grzegorz MIchałowski

P

Piioottrr PPoobbrroottyynn

dyrektor Akademickiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu Szpitale powinny działać w formie spółek kapitałowych. Cho- dzi tu nie tyle o prywatyzację, ile o zmianę formy prawnej, mamy bowiem złe doświadczenie samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, które są obarczone licznymi wa- dami. Tymczasem spółki prawa handlowego okazują się naj-

bardziej efektywną formą działania na rynku. Szpitale klinicz- ne mogą działać jako spółki akcyjne. Ten rodzaj szpitali, jako spzoz-y – jest w szczególnie niekomfortowej sytuacji z uwagi na sprzeczności w ustawach o zakładach opieki zdrowotnej, o szkolnictwie wyższym oraz o finansach publicznych. Uczel- nia, jako organ założycielski nie może nam poręczyć kredytu, zawiązać umowy wsparcia, przekazać dotacji. Jednocześnie szpital kliniczny – oprócz leczenia ludzi – musi realizować też cele dydaktyczne.

W takiej spółce akcyjnej głównym udziałowcem powinna być albo uczelnia, albo minister zdrowia lub oba te podmioty, to kwestia do dyskusji. Uważam, że ryzyko upadłości spółek nie jest bardzo duże, dodatkowym zabezpieczeniem przed za- przestaniem działalności może być dzierżawienie majątku spółce zarządzającej szpitalem.

Przy przekształceniach szpitali klinicznych nie unikniemy odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób zagwarantować bez- pieczeństwo zdrowotne obywateli. Moim zdaniem, filarem powinny być właśnie szpitale kliniczne, dlatego potrzebny jest im nadzór ministra zdrowia. Jestem przekonany, że utrzymywanie w dalszym ciągu samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej spowoduje nieodwracalne pro- blemy.

fot. PAP/Adam Hawałej

Przekształcenia

z głową!

Sonda redakcyjna

Prywatyzacja służby zdrowia

(2)

W

Wiikkttoorr MMaassłłoowwsskkii

dyrektor Szpitala Attis w Warszawie

Wszystkich szpitali nie da się sprywatyzować. Powinno się jednak zmienić formę organizacyjną szpitali z samodziel-

nych publicznych zakładów opieki zdrowotnej na spółki ka- pitałowe. Przecież spzoz-y to był twór przewidziany jedynie na 2–3 lata, aby przyzwyczaić dyrektorów do funkcjonowa- nia w grze rynkowej! Widać, że ta forma się nie sprawdziła.

Główną wadą spzoz-u jest brak nadzoru i ryzyko, że zarzą- dzany jest przez zbieraninę mało kompetentnych ludzi.

Uważam, że należałoby rozważyć, czy przynajmniej części szpitali nie przekształcić w spółki komunalne. Na pewno na początku musi nastąpić komercjalizacja, która pozwoli też na realną, rynkową wycenę majątku, bo przecież obec- nie znaczna część majątku użytkowanego przez szpitale jest wyceniona księgowo – i jest to wartość niesłychanie ni- ska, która nijak się ma do wartości rynkowej. Jeśli myśleć później o sprzedaży takiej spółki prywatnemu podmiotowi, trzeba przecież wiedzieć, co się sprzedaje. Ważne też, by za- gwarantować kontynuację prowadzenia działalności leczni- czej przez nowe podmioty.

wrzesień 6/2008 menedżer zdrowia 19

K

Krrzzyysszzttooff TTuucczzaappsskkii

dyrektor niepublicznego szpitala samorządowego w Zamościu Pewne jest, że samodzielny publiczny zakład opieki zdro- wotnej to twór przebrzmiały i powinien zniknąć. Opowia- dam się za rozwiązaniami przyjętymi w projekcie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Uważam, że spółki powinny być wyposażone w majątek trwały, inaczej trudno im bę- dzie pozyskiwać środki inwestycyjne z zewnątrz. Uważam, że samorząd powinien aportem przekazać majątek do no- wej spółki, dzięki czemu też będzie mógł pobierać podatek od nieruchomości. Nie ma niebezpieczeństwa, że zamiast szpitala powstanie na jego miejscu przysłowiowy aquapark, bo samorząd ma obowiązek zapewnić swoim mieszkańcom opiekę zdrowotną. Zatem w jego interesie będzie dbałość o to, by wybrać odpowiednich inwestorów. Szpital będący spółką, to duże bezpieczeństwo gospodarcze takiej działal- ności.

Jestem jednak zdania, że szpitale kliniczne powinny być wyłą- czone z prywatyzacji. Placówki te powinien nadzorować mini- ster zdrowia, z uwagi na wielość funkcji, jakie wypełniają.

fot. PAP/Adam Hawałej fot. archiwum

fot. PJakub Ostalowski/Fotorzepa

JJeerrzzyy GGrryygglleewwiicczz

dyrektor ds. klinicznych Instytutu Reumatologii w Warszawie Masowe przekształcenia w ochronie zdrowia trzeba prowa- dzić z wielkim namysłem. Uważam, że zanim nastąpią ruchy prywatyzacyjne, powinna być 2–3-letnia przejściowa karencja – czyli najpierw szpitale powinny zostać skomercjalizowane, a może przekształcone w spółki komunalne. Ten okres jest potrzebny do tego, by po pierwsze – wycenić rynkową war- tość majątku takiej spółki, a po drugie – ocenić, jaki jest jej potencjał. Ważne są też gwarancje ciągłości działalności lecz- niczej. Trzeba też zastanowić się nad szerokim zastosowa- niem partnerstwa publiczno-prywatnego.

Jeśli chodzi o jednostki badawczo-rozwojowe, to mają one nieco odmienne cele działania niż szpitale samorządowe.

Prowadzenie działalności naukowo-badawczej i dydaktycznej praktycznie uniemożliwia ich prywatyzację.

Cytaty

Powiązane dokumenty

92 ustawy — Prawo Zamówień Publicznych zawiadamia, że wynik przeprowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego w trybie przetargu nieograniczonego na „Zakup i

że w wyniku przeprowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego w trybie przetargu nieograniczonego na dostawy „Systemu do próżniowego pobierania krwi oraz produktów

102. Wykonawca - Dotyczy Załącznik nr 4, Pakiet nr 4, poz. 6, Czy Zamawiający dopuści do udziału w postępowaniu wysokiej klasy aparat USG, którego waga to 7,3 kg? Niewielka

92 ustawy - Prawo Zamówień Publicznych zawiadamia, że w wyniku przeprowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego w trybie przetargu nieograniczonego na

Oferty firm, które zostały wybrane w MW pakietach są najkorzystniejszymi ofertami złożonymi do Zamawiającego do przetargu nieograniczonego na dostawy „Leków z programu Iekowego

7.1.2b, projektu umowy otrzymuje następujące brzmienie: "za zwłokę w dostawie towaru zgodnego z umową — w wysokości 50,00 zł, licząc za każde rozpoczęte 24 godziny

” Naszym podstawowym celem jest komfort chorego podczas całego procesu leczenia, skuteczność tego procesu oraz łatwość stosowania naszych rozwiązań przez personel

Można się ewentualnie zgodzić na zaliczenie szpitali klinicznych do IV poziomu, ale nieuzasadnione jest wydzielanie poziomów dla szpitali pulmonologicznych (których jest