• Nie Znaleziono Wyników

"Spór o granice stosowalności metod logicznych", J. Kotarbińska,"Studia Logica" T.3 (1964) : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Spór o granice stosowalności metod logicznych", J. Kotarbińska,"Studia Logica" T.3 (1964) : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

J. Chalcarz

"Spór o granice stosowalności metod

logicznych", J. Kotarbińska,"Studia

Logica" T.3 (1964) : [recenzja]

Studia Philosophiae Christianae 1/1, 284-285

(2)

D z i a ł i n f o r m a c y j n y

Str 275— 310: R e c e n z j e następujących książek:

1. J. Dopp, Logiques construites par ime m éthode de déduction n aturelle; 2. H. Leblanc, Statistical and Inductive Probabilities;

3. J. Gregorowicz, Definicje w prawie i w nauce prawa; 4. Philosphy in the M id-Century. A Survey;

5. P. H. van Laer, Philosophy o f Science; 6. Logico-Philosophical Studies;

7. A. N. Prior, Form al Logic;

8. P. T. Geach, Reference and G enerality; 9. D. H arrach, Com m unication: A. Logical Model; 10. W. Kneale and M. R neale, The Developm ent o f Logic.

S tr 311— 343 : P r z e g l ą d a r t y k u ł ó w o treści logicznej zawartych w niektórych czasopismach :

Str 345— 350: B i b l i o g r a f i a książek z zakresu logiki wydanych w latach 1962— 1963.

E. N iezn a ń ski K otarbińska J.

Spór o granice stosowalności m etod logicznych, „Studia F ilozoficzne" 3 (1964) 25— 47

1. Chodzi tu o spór, jaki ma miejsce wśród przedstawicieli filozofii analitycznej. Zwo­ lennicy m etody rekonstrukcjonistycznej (m. in. Russel i Camap) dążą w analizie języka do uściślania znaczeń term inów oraz do rekonstrukcji zdań, rozumowań i teorii naukowych według schematów logicznych. Tę m etodę krytykują deskrypcjoniści — przede wszystkim W ittgenstein w ostatniej fazie swej twórczości. W edług nich m etodę deskrypcjonistyczną wolno stosować tylko do języków sztucznych. Natomiast stosowanie jej do języków n a tu ­ ralnych deform uje te języki. Zatem spór dotyczy granic stosowalności m etod logicznych Stąd ty tu ł artykułu. Zwolennicy m etody deskrypcjonistycznej stawiają sobie za cel nie ulepszenie języka pod względem logicznym, lecz możliwie najwierniejszy opis jego właści­ wości zastanych.

2. W edług deskrypcjonistów zasadniczą właściwością języków naturalnych jest stała płynność znaczeń ich terminów. Zatem m etoda definicyjna służąca rekonstrukcjonistom do ustalania znaczeń term inów zniekształca języki naturalne w ich zasadniczej właściwości. W miejsce m etody definicyjnej deskrypcjoniści proponują taką m etodę, k tó ra nie zniekształ­ całaby faktycznego sposobu funkcjonow ania wyrażeń analizowanych, nie ograniczała sztucznie zakresów ich zastosowań i nie likwidowała zastanych wieloznaczności. Rolę tę spełnia według jednych m etoda empiryczna, zaś według innych metoda egzemplifikacyjna. Pierwsza polega na obserwowaniu poszczególnych przypadków użycia wchodzących w grę wyrażeń i n a badaniu ich funkcji znaczeniowych w różnych kontekstach sytuacyjnych. Rezultatem tej metody są już nie definicje, lecz „reguły użycia". Druga m etoda polega na

(3)

odwoływaniu się do poszczególnych przypadków zastosowań wyrażeń. Jeśli się chce wyjaśnić kom uś, co znaczy słowo „niebieski", trzeba pokazać m u jakiś przedm iot koloru niebieskiego i powiedzieć: To i takie jak to, nazywa się „niebieskie".

3. A utorka artykułu robi tu uwagę, że postulat kontekstualności można zrealizować posługując się m etodą definiującą. N atom iast m etoda egzemplifikacyjna — według Kotarbińskiej — nie tylko przyczynia się do zachowania już istniejących wieloznaczności i nieostrości, lecz do powstania nowych wieloznaczności. Albowiem m etoda ta nie wymaga, aby określać pad jakim względem i w jakim stopniu ma zachodzić podobieństw o między przedm iotam i, które mają być desygnatami analizowanej nazwy. T ym sam ym nie poucza dostatecznie o tym , jak te przemioty rozpoznać.

4. Deskrypcjoniści są przeciwnikami rekonstruow ania rozumowań występujących w językach naturalnych według schematów praw logicznych. Powodują się m. in. ty m , że w języku naturalnym zdania równokształtne nie muszą być równoznaczne. Zaś zmiana znaczenia jakiegoś zdania może pociągać za sobą zmianę jego wartości logicznej. Natomiast logiczna reguła podstawiania wymaga tylko tego, aby za te same zmienne zdaniowe podsta­ wiać zdania równokształtne. W rezultacie, rozumowania występujące w językach naturalnych przyporządkowane do schematów logicznych uie zawsze prowadziłyby od zdań prawdziwych do zdań prawdziwych.

W zastosowaniu metody rekonstrukcyjnej do analizy języków naturalnych widzą deskrypcjoniści jeszcze i tę trudność, że w tych językach nie ma term inów, które posia­ dałyby ten sam sens, co stałe logiczne.

5. W edług Kotarbińskiej rekonstrukcjoniści zdają sobie sprawę z trudności, na której bazuje pierwszy argum ent ich przeciwników. Toteż rezygnują z formalnego charakteru reguł podstawiania. W ymagają oni, aby zdania z języków naturalnych, które będzie się podstawiać za te same zmienne zdaniowe, były nie tylko rówmoksztaltne, ale i równoznaczne.

Natomiast większą trudność dla zwolenników metody rekonstrukcjonistycznej stanowi drugi argum ent deskrypcjonistów. Jedni rozwiązują tę trudność korzystając z tych tylko form wnioskowania, które odpowiadają mowie potocznej. Inni wprowadzają do systemów form alnych spójniki o znaczeniach bardzo zbliżonych do znaczeń niektórych spójników mowy potocznej, jeszcze inni odróżniają prawdziwość zdania od poprawności jego użycia. Twierdzą przy tym , że w arunki prawdziwości zdań są te same niezależnie od tego, czy spój­ n ik i, które w tych zdaniach występują, rozumiane są w znaczeniu logicznym, czy też w znaczeniu zwykłym. Różne są natom iast warunki poprawnego użycia. Jednakowoż ich zdaniem różnice te nie przeszkadzają w stosowaniu praw logiki formalnej poza jej własnym terenem .

6. K otarbińska godzi się w zasadzie n a podstawowy postulat deskrypcjonistów, m iano­ wicie ten, by wynik analizy językowej był zgodny z praktyką językową. Tym samym jest przeciwna tendencjom konwencjonalistycznym oraz takim , które zmierzają do ustalania znaczeń term inów raz n a zawsze. Podziela umiarkowane stanowisko J. St. Milla i Camapa wobec omawianego zagadnienia. Matomiast odrzuca jako niezgodne z faktam i twierdzenie deskrypcjonistów, że wieloznaczność jest konieczna do tego, aby język mógł spełniać wszystkie zadania, do których realizacji m a służyć.

Cytaty

Powiązane dokumenty

For each Test case, the list of coefficients of the individual physical variables is shown in.

On further reflection Einstein’s remark puts us right in the middle of our debate on education: its methodology, its means of delivery, its environment, its learning outcomes and the

This afternoon I will speak about safety and security to demonstrate how much it matters and how important it is that a renowned institute like the Delft University of

Just look at this overview of groups that are involved in safety and security research at Delft University of Technology.. Such a broad range of expertise is unique in

Co 0 is the FTS active phase in Co-based catalysts whereas carbides form over Fe 0 in an early stage of the FTS reaction or during the catalyst activation by means of CO. These car-

  The  main  source  of  uncertainty  from  this  assessment  is  the  yield  criterion, 

Appendix H  b Non‐cohesive soils  u cm  Soil type ... Appendix H  b Non‐cohesive soils 

In the proposed device, a multimodal liquid core hybrid PDMS-silicon ARROW (h- ARROW) used for sample flowing and sensing was integrated with solid core hybrid PDMS- ARROW