• Nie Znaleziono Wyników

Comment to article Poszukiwanie czynników ryzyka operacyjnego drogą do poprawy wyników leczenia chirurgicznego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Comment to article Poszukiwanie czynników ryzyka operacyjnego drogą do poprawy wyników leczenia chirurgicznego"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Kardiologia Polska 2010; 68: 3 263

Komentarz redakcyjny

W pracy tureckich autorów poru- szono istotny problem przedłużonego pobytu chorych po zabiegach rewasku- laryzacji mięśnia sercowego z wykorzy- staniem krążenia pozaustrojowego (CPB) na oddziałach intensywnej opieki medycznej (OIOM) i związanego z tym ryzyka zgonu. Badaniem objęto dużą grupę 5648 chorych, z której wyodręb- niono analizowaną podgrupę. W ostatnich latach wraz z postępem medycyny i wprowadzaniem coraz nowocześ - niejszego sprzętu wyniki leczenia chirurgicznego choroby wień cowej ulegają stałej poprawie, mimo operowania coraz trudniejszych chorych. Potwierdzają to obserwacje autorów pracy, gdzie jedynie 2,5% chorych w całej grupie poddanej rewaskularyzacji serca w sposób planowany wymagało przedłużonego pobytu na oddziale intensywnej terapii, a więk- szość z nich udało się uratować.

Autorzy wyodrębnili kilka czynników związanych ze zwięk szonym ryzykiem zgonu podczas przedłużonego poby- tu na OIOM-ie. Wśród najważniejszych chciałbym zatrzymać się na zespole małego rzutu serca (wymagającym zastoso- waniu kontrapulsacji wewnątrzaortalnej), cukrzycy oraz pooperacyjnej niewydolności nerek. Jak podkreślają w swo- jej pracy autorzy, najczęstszą przyczyną przedłużonego poby- tu chorych na oddziale pooperacyjnym był zespół małego rzutu. Pooperacyjny zespół małego rzutu serca jest jednym z najgorzej rokujących powikłań po zabiegu rewaskularyza- cji serca. Stosunkowo często stosowano mechaniczne wspo- maganie krążenia, tj. kontrapulsację wewnątrzaortalną, co wydaje się postępowaniem w pełni uzasadnionym. Nieste- ty, z pracy nie wynika, jakie kryteria decydowały o jej zasto- sowaniu. Na podstawie własnego doświadczenia uważam, że u chorych o dużym ryzyku okołooperacyjnym warto zasto- sować kontrapulsację elektywnie, nawet już przed zabiegiem operacyjnym lub bezpośrednio po zatrzymaniu krążenia poza- ustrojowego, w celu zapobiegnięcia rozwojowi zespołu małego rzutu. Autorzy dość powierzchownie potraktowali w metodologii problem cukrzycy, która jak wykazali w ana- lizie wieloczynnikowej, była jednym z niezależnych czynni- ków śmiertelności w okresie okołoop e racyjnym. Należy pod- kreślić, że nieprawidłowo kontrolowana cukrzyca jest jednym z zasadniczych czynników mogących wpłynąć na powstanie niezwykle niebezpiecznego powikłania pooperacyjnego w postaci zapalenia śródpiersia. Dlatego trzeba podkreślić

wartość oznaczania u wszystkich chorych hemoglobiny gli- kowanej. W naszym ośrodku nie kwalifikujemy do plano- wanego zabiegu operacyjnego chorych, u których stężenie hemoglobiny glikowanej wynosi powyżej 7%. Wśród naj- ważniejszych czynników przedłużających pobyt na OIOM-ie autorzy wymieniają pooperacyjną niewydolność nerek i – co należy podkreślić – większość z tych chorych (71,7%) zmarła.

Niestety, autorzy nie podają sposobów leczenia niewydol- ności nerek – czy chorych leczono jedynie farmakologicznie czy z zastosowaniem dializ. Z podobną śmiertelnością mie- liśmy do czynienia w naszym ośrodku wiele lat wcześniej.

Obecnie dzięki wprowadzeniu hemofiltracji wyniki leczenia pooperacyjnej niewydolności nerek znacznie się poprawiły.

Szkoda, że autorzy pracy nie podjęli w dyskusji próby okreś - lenia sposobów pozwalających na wyeliminowanie czynni- ków wpływających na ryzyko powstania powikłań pro- wadzących w efekcie do przedłużonego pobytu w sali inten- sywnej terapii. W tym miejscu warto wspomnieć o alternatywnym sposobie chirurgicznego leczenia choroby wień cowej – zabiegach bez użycia krążenia pozaustrojowe- go (off-pump coronary artery bypass, OPCAB). Jestem zdecy- dowanym zwolennikiem wykonywania zabiegów rewasku- laryzacji tym sposobem i od wielu lat operuję chorych jedynie tą metodą. Ponieważ w Klinice wykonujemy także zabiegi z użyciem CPB, w ciągu ok. 10 lat dokonałem kilku istotnych spostrzeżeń dotyczących wyników leczenia obu metodami.

Na podstawie leczenia sposobem OPCAB ok. 1500 chorych mogę stwierdzić, że metoda ta pozwala na zmniejszenie śmiertelności okołooperacyjnej do poziomu ok. 1%. Wydaje się, że ta niewielka śmiertelność wynika ze zmniejszenia częstości występowania powikłań okołooperacyjnych. Ponad- to metoda ta pozwala znacznie ograniczyć przetoczenia krwi.

W tej sytuacji od kilku lat do zabiegów sposobem OPCAB kwa- lifikujemy chorych o zwiększonym ryzyku powstania powikłań neurologicznych, oddechowych czy nerkowych i uzyskujemy u nich bardzo dobre wyniki leczenia. Potwierdzają to donie- sienia innych autorów, którzy podkreślają, że szczególne korzy- ści z operacji bez użycia krążenia pozaustrojowego odnoszą chorzy o dużym ryzyku operacyjnym.

Podsumowując – praca jest kolejną próbą określenia czynników wpływających na przedłużony pobyt na OIOM-ie i śmiertelność okołooperacyjną u chorych poddanych rewa- skularyzacji serca. Jako taka jest godna polecenia, gdyż każda próba zwrócenia naszej uwagi na czynniki ryzyka może być drogą do poprawy wyników leczenia chirurgicznego choro-

Poszukiwanie czynników ryzyka operacyjnego drogą do poprawy wyników leczenia chirurgicznego

dr hab. n. med. Marek Jemielity

Katedra Kardio-Torakochirurgii, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu

(2)

Kardiologia Polska 2010; 68: 3

264 Komentarz redakcyjny

by wieńcowej. Szkoda, że metodyka pracy nie została całkowicie dopracowana. Niezbyt precyzyjne definicje nie- których ważnych czynników ryzyka przedłużonego pobytu na OIOM-ie i związanej z tym śmiertelności nie pozwalają na ich jednoznaczną interpretację. Obecnie w ośrodkach kardiochirurgicznych przywiązuje się dużą wagę do okre- ślania ryzyka operacyjnego za pomocą ogólnie przyjętych

skal. W Europie powszechnie wykorzystuje się skalę Euro- SCORE. Zastanawiające jest, że w analizowanej przez auto- rów grupie chorych znaczenia rokowniczego nie miały takie ważne czynniki przyjęte w skali EuroSCORE, jak przewlekła obturacyjna choroba płuc czy niska frakcja wyrzucania lewej komory.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na marginesie, stosowany przez Autorów zwrot „wielo- ogniskowa arytmia komorowa” nie jest obecnie zalecany przez ekspertów [4], ponieważ wielokształtność

Dostępne dane w sposób spójny wykazują, że stężenia adipo- nektyny są niższe u pacjentów z otyłością, cukrzycą typu 2, ChNS, nadciśnieniem tętniczym, wyższym stopniem

Wy- daje się, że odnoszenie nieprawidłowej reakcji chronotropowej jedynie do dysfunkcji układu autonomicznego, szczególnie u osób zdrowych lub chorych z niewielkimi zaburzeniami

[2], skupiając się na populacji kobiet i na roli aktywności paraok- sonazy PON1 w patofizjologii choroby niedokrwiennej serca u pacjentek z zespołem metabolicznym, poruszają więc

Chodziło o przypadek niewątpli- wie trudny, choć nie do końca typo- wy, bo na szczęście wstrząsy anafilak- tyczne po obecnie stosowanych kon- trastach zdarzają się wyjątkowo

[8], poruszająca zagadnienie wartości prognostycznej obecności przesięku w opłucnej i stężenia markerów CA-125 oraz NT-proBNP, jest interesującą próbą analizy ich wartości

W moim przekonaniu na jego wartość składa się również fakt koincydencji stwierdzonej w toku procesu diagnostycznego PE anomalii rozwojowej tęt- nic wieńcowych, a dokładnie

Liczna jest popu- lacja chorych z wysoce objawowym i opornym na leczenie farmakologiczne AF, a więc ze wskazaniami do leczenia metodą ablacji.. Głównie z tych powodów w minionych