Stefan Moysa
"Über das Ende der Zeit. Eine
geschichtsphilosophische
Betrachtung", Josef Pieper, München
1980 : [recenzja]
Collectanea Theologica 51/1, 207
R E C E N Z J E
207
R a h n e ra m a asp ek ty p rak ty c zn e , k tó re leżą w sam ej n aukow ości te j teo lo gii. Z k sią żk i w y n ik a też, że p ro b le m a ty k a p rze d sta w io n a p rze z a u to ra u R a h n e ra , nie może być p o m in ięta przez żad en in n y rodzaj teologii.
ks. S te fa n M oysa SJ, W arszaw a
Jo se f P IE P E R , Ü ber das E nde der Z eit. E ine g eschichtsphilosophische B e
tra c h tu n g , M üchen 8 1980, K ösel-V erlag, s. 160.
Z n an y ze sw oich licznych k siążek dotyczących pog ran icza filozofii i t e ologii Jo se f P i e p e r , em ery to w an y p ro fe so r an tro p o lo g ii filozoficznej, sn u je ro zw ażan ia n a te m a t końca dziejów . M etodologicznie je st dla niego ja sn e z arów no to, że n ie m ożna uciec p rzed ty m p y ta n iem , ja k rów n ież i to, iż nie sposób nie odpow iedzieć n a ń n a g ru n c ie czystej filozofii. A u to r bow iem uw aża, że filozofia ze sw ej n a tu ry w in n a sięgać do teologii, gdyż p y ta o g ru n t i korzen ie w szy stk ich rzeczy i dlatego je j p y ta n ia m uszą d o p ro w a dzić ta m , gdzie pozn an ie n ie je st w y n ik ie m osobistej działalności in te le k tu a ln e j, ale zostaje o trzy m an e jako dar. T a konieczność sięgania do teologii u w y d a tn ia się szczególnie w filozofii h isto rii, gdyż chodzi w niej przed e w szy stk im o p ro b lem zb aw ienia czy n ie -z b aw ie n ia, a p ro b lem te n je st w ła ś nie rd ze n iem o b ja w ien ia . P rz y filozofow aniu dotyczącym ko ń ca dziejów n a leży koniecznie posługiw ać się teologicznym pojęciem p ro ro c tw a, k tó re a u to r w ty m celu w y jaśn ia.
R ozw ażania n a te m a t końca św ia ta m uszą sięgać z konieczności do jego początków , a w ięc do stw orzenia. J a k Bóg stw o rzy ł św ia t z niczego, ta k też może doprow adzić do jego an ih ila c ji. N iem n iej je d n a k nie ta k i będzie koniec św iata. Z n ajd zie on sw oje spełn ien ie w d arze z góry, o k tó ry m m ów i A pokalipsa — p o w sta n ie „now e n iebo i no w a ziem ia”. P rz ez szczegól n e Boże d ziała n ie dokona się tran sp o z y c ja św ia ta z w y m ia ru czasowego w w y m ia r i sposób istn ie n ia Boży, bezczasow y. A le to sp e łn ie n ie n ie może się dokonać przez siły tk w ią ce w e w n ą trz św ia ta , a je d y n ie dzięki B ożem u działaniu.
F ilozofie O św iecenia an a liz u ją c e te o rię p o stęp u nie z n a ją ta k ieg o p o ję cia końca czasów. N iek tó re z n ic h u trz y m u ją , że końcem ty m będzie w e w n ątrz h isto ry cz n e p ań stw o ziem skie, coś w ro d z a ju zsekularyzow anego k ró lestw a Bożego. In n e tw ie rd z ą, że św ia t zakończy się pow szechną k a t a stro fą k u ltu ry . O bydw a te w y m ia ry m u szą być uw zględnione w szerszej, p raw d ziw e j filozofii historii.
T rzeci i o sta tn i rozdział dotyczy o b raz u końoa św ia ta , w k tó ry m a u to r m ów i głów nie o A n ty ch ry śc ie, a n a liz u ją c tę postać n a pod staw ie p rze p o w ied ni z a w a rty c h w N ow ym T estam encie. P ie p e r p rzep ro w ad z a pew ne an alogie m iędzy k ró lestw e m A n ty c h ry sta a ogólnośw iatow ym p ań stw em sc en tralizo w an y m i to ta lita rn y m , k tó reg o p rze d sm ak stw a rz a n iem ieck a T rzecia R ze sza. N iem niej je d n a k , jeżeli się chce być w ie rn y m in sp ira c ji Nowego T e sta m e n tu , trz e b a m yśleć o A n ty ch ry śc ie ja k o o kim ś, k to ju ż został zw y ciężony.
K o n k lu zja k sią żk i je st op ty m isty czn a i p raw d ziw ie ch rześcijań sk a. D zięki szczególnej in te rw e n c ji Bożej stw o rzen ie osiągnie sw ój cel. D latego człow iek, k tó ry należy cie ocenia rzeczy i w y d a rz e n ia w życiu w in ie n żyć n ad z ie ją. N ad zieja ta , n iezależnie od fo rm y , k tó rą p rz y b ie ra , je st n a d z ie ją ch rześcijań sk ą.
K siążk a b ard z o odpow iada dzisiejszem u zap o trze b o w a n iu n a p roblem y eschatologii. D aje ja sn e i p raw d ziw e odpow iedzi, k tó ry c h słuszność m ożna stw ierdzić n a p o d staw ie rozu m o w an ia i o bjaw ienia.