• Nie Znaleziono Wyników

Widok Teorie grzeczności językowej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Widok Teorie grzeczności językowej"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Anna Żurek

Uniwersytet Wrocławski

Teorie grzeczności językowej

Etykieta zwykle kojarzona jest z uprzejmością, taktem, bon tonem czy savoir vivrem, słowem – szeroko rozumianymi zasadami dobrego wychowania. Grzecz- ność językowa natomiast stanowi „zbiór przyjętych w danej społeczności wzorów językowych zachowań grzecznościowych, zwyczajowo przyporządkowanych określonym sytuacjom pragmatycznym” [Marcjanik, 2001: 85]. W niniejszym ar- tykule omówię wybrane teorie grzeczności językowej, które w zasadniczy sposób wpłynęły na współczesną interpretację tego pojęcia.

Koncepcja uprzejmości Robin Lakoff

Już we wczesnych swoich rozważaniach jeden z przedstawicieli teorii aktów mowy, H.P. Grice, zauważył, że rozmówcy nie tylko przestrzegają maksym kon- wersacyjnych podczas każdej wymiany zdań, ale również kierują się zasadami na- tury społecznej czy moralnej: jedną z nich jest maksyma „bądź uprzejmy” [1975:

47]. Zaobserwował też, że reguły jasności często wchodzą w konfl ikt z regułami uprzejmości, na przykład podczas wyboru pośredniego sposobu mówienia.

Myśl tę rozwinęła w swoich pracach jako pierwsza Robin Lakoff [1973, 1977]. Wyznaczyła ona dwie nadrzędne reguły kompetencji pragmatycznej, które sformułowała w następujący sposób:

– bądź jasny;

– bądź uprzejmy.

Stoją one ze sobą w pozornej sprzeczności, o pierwszeństwie jednej z nich decyduje przyjęty cel rozmowy [1973]. Bycie uprzejmym – według Lakoff – gwa- rantuje przebieg konwersacji przy minimalnym wysiłku rozmówców. Dzieje się to za sprawą trzech reguł uprzejmości:

– formalności: nie narzucaj swojej woli;

– zastanowienia: pozwalaj adresatowi dokonywać wyboru, niech inna osoba ma coś do powiedzenia;

(2)

– równości (przyjacielskości): działaj tak, jak byście ty i adresat byli równi; czyń tak, żeby twój adresat czuł się dobrze [Lakoff, 1977, cyt. za: Kalisz 1993: 92].

Pierwsza z nich oznacza utrzymywanie dystansu między rozmówcami, szcze- gólnie w sytuacjach ofi cjalnych. Uprzejmość przejawia się tutaj zarówno na po- ziomie językowym (np. podczas wyboru adekwatnych zwrotów adresatywnych lub pomijania określeń wulgarnych), jak i pozajęzykowym (m.in. dzięki unikaniu niezręcznych pytań na tematy osobiste). Druga odnosi się do strategii konwersa- cyjnych. Adresat powinien dokonywać wyboru tematu, kierunku i sposobu pro- wadzenia rozmowy. Rozmówcy nie wolno narzucać swej woli – to inna osoba ma coś do powiedzenia. Ostatnia z reguł mówi o serdecznym i życzliwym zacho- wywaniu się podczas konwersacji za pomocą rozmaitych środków językowych (np. potocznych wyrażeń, określeń pieszczotliwych czy slangu).

Pierwsza z zasad podkreśla potrzebę niezależności rozmówcy, przestrze- gając trzeciej z nich, zaspokaja się potrzebę przynależności interlokutorów.

Nie wykluczają się one nawzajem, podczas każdej wymiany zdań należy je rów- noważyć. W swojej teorii Lakoff ograniczyła pojęcie grzeczności językowej do zachowań uzależnionych od rodzaju kontaktu między rozmówcami (ofi cjalny i nieofi cjalny) oraz strategii konwersacyjnych. Wyodrębnione reguły uprzejmo- ściowe uznała z jednej strony za uniwersalne, z drugiej zaś za uwarunkowane kulturowo.

Maksymy grzecznościowe Geoffreya N. Leecha

Kolejną teorią grzeczności była propozycja Geoffreya N. Leecha. W pracy Principles of Pragmatics (1983) proponuje on zasadę grzeczności (Politeness Principle), która ma na celu budowanie przyjaznych relacji między ludźmi i po- maganie im w konwersacji. Wyróżnił on dwie odmiany grzeczności:

– negatywną – minimalizuj niegrzeczne zachowanie;

– pozytywną – maksymalizuj grzeczne postępowanie.

Autor przedstawił dodatkowo sześć maksym uprzejmości, które podlegają obu rodzajom grzeczności. Są to:

I. Maksyma taktu

a) minimalizuje koszt dla innych b) maksymalizuje korzyści dla innych II. Maksyma szlachetności

a) minimalizuje korzyść dla siebie b) maksymalizuje koszt dla siebie III. Maksyma aprobaty

a) minimalizuje negatywną ocenę innych b) maksymalizuje pozytywną ocenę innych

I_kor_KJ_7(17).indd 34

I_kor_KJ_7(17).indd 34 2011-09-26 10:15:002011-09-26 10:15:00

Kształcenie Językowe 7 (17), 2008

© for this edition by CNS

(3)

IV. Maksyma skromności

a) minimalizuje pozytywną ocenę własną b) maksymalizuje negatywną ocenę własną V. Maksyma zgodności

a) minimalizuje niezgodę pomiędzy sobą a innymi b) maksymalizuje zgodę pomiędzy sobą a innymi VI. Maksyma sympatii

a) minimalizuje antypatię pomiędzy sobą a innymi

b) maksymalizuje zgodność pomiędzy sobą a innymi [Leech, 1983: 132; cyt.

za: Kalisz, 1993: 93–94].

Wymienione maksymy nie dotyczą już – jak u Lakoff – formalności czy nie- formalności, są raczej wytycznymi dla nadawcy, w jaki sposób ma on się zachowy- wać względem odbiorcy podczas każdej rozmowy. Osoba uprzejma to człowiek, którego cechuje między innymi skromność, szlachetność, otwartość, wyczucie taktu oraz życzliwość.

Zasady grzecznościowe są związane z typami aktów illokucyjnych i pośred- niczą w przekazywaniu intencji wewnętrznie niekurtuazyjnych. Przykładowo, w rejestrze współzawodniczącym, gdzie cel illokucyjny stoi w sprzeczności z ce- lem społecznym (np. w prośbie lub rozkazie), wymagana jest tzw. grzeczność negatywna, która redukuje niezgodę i potencjalny konfl ikt. Rejestr towarzyski, kiedy to cel społeczny jest identyczny z celem illokucyjnym wypowiedzi, obej- muje przede wszystkim grzeczność pozytywną. Jeżeli bowiem można kogoś w danym momencie pozdrowić bądź powitać, to należy to zrobić w celu umocnie- nia więzi społecznych [Leech, 1983: 104–105].

Grzeczność objawia się zarówno na płaszczyźnie werbalnej, jak i na pozio- mie metajęzykowym, dzięki budowie i wewnętrznej organizacji rozmowy. We- dług Leecha zasady grzeczności są również uniwersalne, chociaż ich stosowanie zależy od czynników językowych, społecznych i kulturowych [1983: 139].

Model grzeczności Penelope Brown i Stephena Levinsona

Najbardziej znaczącą teorią grzeczności jest propozycja Penelope Brown i Stephena Levinsona (1987). Autorzy defi niują uprzejmość w następujący spo- sób: „Grzeczność jest swego rodzaju strategią ludzkiego działania językowego (realizowanego mniej lub bardziej zrutynizowanymi środkami wyrazu oraz ele- mentami prozodycznymi) i niejęzykowego (realizowanego za pomocą gestów, mimiki itp.), polegającą na przestrzeganiu społecznych, skonwencjonalizowanych norm, której celem jest respektowanie własnego image’u i image’u partnera” [cyt.

za Tomiczek, 1992: 24].

(4)

Przytoczona defi nicja grzeczności wprowadza termin „twarzy” [por. E. Gof- fman, 1967] na oznaczenie wizerunku samego siebie, objawiającego się w trak- cie mówienia. Podczas każdej interakcji – według nich – twarz obu rozmówców jest zagrożona, a nawet może doznać uszczerbku. Wobec tego mówi się o tzw.

„aktach zagrożenia twarzy” (face threatening acts = FTA). Każda „twarz”, z jed- nej strony uzurpuje sobie prawo do autonomii, do tego, by nikt nie ingerował w jej działania („twarz negatywna”), z drugiej strony pragnie być akceptowana i respektowana przez innych, chce, aby traktowano ją z szacunkiem („twarz pozy- tywna”) [por. Brown, Levinson, 1987: 61–64].

Jeśli na przykład zwracamy się do kogoś z prośbą o pożyczenie długopisu albo nie wyrażamy zgody na zapalenie papierosa w naszym domu czy pytamy o godzinę (przykłady można by mnożyć), zazwyczaj czynimy to zgodnie z przy- jętymi normami grzecznościowymi (bardziej lub mniej skonwencjonalizowany- mi), w taki sposób, by jak najmniej dotknąć kogoś i jednocześnie nie narazić się na utratę własnej twarzy.

Bycie uprzejmym nie oznacza wyłącznie respektowania praw drugiej osoby, jak we wcześniejszych teoriach grzeczności językowej. Uprzejmość ma również chronić samego nadawcę, a dokładniej społeczny wizerunek jego osoby.

Narzędziami, które zapobiegają utracie twarzy, są następujące strategie uprzejmościowe:

1. mów jasno (do the act on-record) – jest to strategia komunikowania wprost, zazwyczaj stosowana przy niewielkim ryzyku utraty twarzy:

a) mów śmiało bez pardonu – akt bezpośredni, pomijający wszelkie normy grzecznościowe;

b) mów dyplomatycznie – akt zawierający liczne ozdobniki o cha- rakterze uprzejmościowym, co można określić pośredniością strukturalną; często w tonie żartobliwym (np. Stary, wiem, że jesteś sympatycznym facetem, ale następ- nym razem, jak zaprosisz do mnie gości, to mi o tym wcześniej powiedz); w nim zawiera się pojęcie uprzejmości pozytywnej i negatywnej.

1. mów aluzyjnie (do the act off-record) – polega to na aluzyjnym sposo- bie mówienia, na pośredniości pragmatycznej (mglistość wypowiedzi); zazwyczaj ryzyko zagrażające zachowaniu twarzy jest wysokie, nadawca nie bierze na siebie odpowiedzialności za ukrytą intencję komunikacyjną (np. przy niekonwencjonal- nych prośbach pośrednich w rodzaju „Zimno tu”).

2. zaniechaj aktu mówienia (don’t do the act) oznaczającym wstrzyma- nie się od jakichkolwiek działań językowych (z różnych względów, np. z powodu własnej nieśmiałości) w sytuacji, która wymagałaby jednak słownej ingerencji [Brown, Levinson, 1987: 69].

Autorzy podają wyłącznie ogólne strategie konwersacyjne, pomagające w uprzejmej konwersacji. Na wybór danej strategii mają wpływ trzy czynniki pragmatyczne:

I_kor_KJ_7(17).indd 36

I_kor_KJ_7(17).indd 36 2011-09-26 10:15:012011-09-26 10:15:01

Kształcenie Językowe 7 (17), 2008

© for this edition by CNS

(5)

– dystans konwersacyjny, czyli stopień zażyłości między rozmówcami;

– autorytet lub inaczej relacja zależności, wynikająca z hierarchii rozmów- ców, np. zawodowej, społecznej, intelektualnej, intymnej, okazjonalnej;

– ocena zagrożenia właściwa dla danego aktu mowy [Brown, Levinson, 1987: 74]1.

Ostatni z elementów jest czymś nowym w teorii grzeczności językowej, pod- kreśla bowiem potencjalne zagrożenie utraty twarzy, jakie może nieść każdy z ak- tów mowy, np. prośba stanowi dla nadawcy ogromne zagrożenie utraty wizerunku samego siebie, szczególnie w przypadku odmowy.

Wymienione czynniki tworzą wspólnie skalę uprzejmości – im mniej dana wypowiedź jest bezpośrednia, tym wydaje się grzeczniejsza. Takie rozumienie grzeczności jest charakterystyczne dla kultur zachodnich. Na przykład, w kulturze Izraela dominuje styl pozytywnej grzeczności – rozmówcy przedkładają przyna- leżność grupową nad ochronę autonomii; w kulturach śródziemnomorskiej i sło- wiańskiej dominuje zaangażowanie i serdeczność, a nie utrzymywanie dystansu [por. Blum-Kulka, 2001]. Model grzecznościowy, proponowany przez Brown i Levinsona, zakłada uniwersalny charakter strategii grzecznościowych, z czym niejednokrotnie polemizowano2.

Model grzeczności Ron Scollon i Suzanne W. Scollon

Model grzeczności P. Brown i S. Levinsona został rozwinięty i uzupełniony w licznych pracach. Ciekawą propozycją jest studium Intercultural Communi- cation Ron Scollon, Suzanne W. Scollon (1995). Autorzy bowiem kładą nacisk na międzykulturowy wymiar grzeczności językowej. Dyskutują oni paradoks kon- cepcji „twarzy”. Z jednej strony, rozmówcy podczas wymiany zdań chcą okazać drugiej osobie zaangażowanie, z drugiej jednak przestrzegają jej niezależności.

Na płaszczyźnie językowej zaangażowanie przejawia się w wyrażaniu sym- patii względem adresata, podkreślaniu wspólnego punktu widzenia, byciu opty- mistycznym i wielomównym, używaniu imion i przezwisk oraz mówieniu slan- giem. Takie podejście określa się mianem grzeczności wspólnotowej, tożsamej grzecznością pozytywną Brown i Levinsona [Scollon, Scollon, 1995: 37].

Bycie niezależnym to przejaw autonomii uczestników rozmowy. Przejawia się to podczas wyboru zwrotów grzecznościowych typu pan/pani, nienarzuca-

1 Autorzy używają tu słowa imposition, który jest różnorako tłumaczony przez polskich teo- retyków. Np. Eugeniusz Tomiczek w jednym ze swoich artykułów określił ten czynnik „Stopniem zagrożenia, albo – inaczej – potencjalnym niebezpieczeństwem nierespektowania twarzy interloku- tora, charakterystycznym dla danej kultury czy wspólnoty komunikatywnej”. Zob.: E. Tomiczek, Z badań nad istotą grzeczności językowej, [w:] Języka a Kultura, t. 6: Polska etykieta językowa, pod red. J. Anusiewicza, M. Marcjanik, Wrocław 1992, s. 22.

2 Por. P. Grundy, Doing Pragmatics, London 1995, s. 136–139.

(6)

nia swojej woli adresatowi, minimalizowania stopnia zagrożenia, przepraszania, bycia pesymistycznym i małomównym. Owa negatywna grzeczność to inaczej grzeczność wyrażająca respekt [1995: 38]. Co ważne, autorzy podkreślają jed- noczesność obu aspektów grzeczności. W każdej interakcji rozmówcy powinni przestrzegać zarówno niezależności, jak i zaangażowania.

Wszelka komunikacja odbywa się więc w ramach trzech systemów grzecz- ności:

– wyrażającej respekt (deference politeness system);

– wspólnotowej (solidarity politeness system);

– hierarchicznej (hierarchical politeness system).

Pierwszy system jest symetryczny, rozmówcy mają podobną rangę w społe- czeństwie, ale jednocześnie odległy, gdyż sytuacja ma charakter ofi cjalny. Na przy- kład, dwoje nieznanych sobie osób powinno używać strategii niezależnej poprzez stosowanie zwrotu adresatywnego typu pan/pani. Drugi system zakłada syme- tryczność i bliskość relacji między rozmówcami. Stąd wysoki stopień zaangażo- wania, jak choćby między przyjaciółmi.

W ostatnim systemie – hierarchicznym – układ między interlokutorami jest asymetryczny, jedna osoba występuje w roli podwładnego, druga przełożo- nego. Osoba z niższym statusem musi stosować strategie niezależne względem swego pracodawcy (np. pracownik zwraca się do szefa per panie dyrektorze), na- tomiast osoba z wyższą rangą może kierować się w rozmowie zasadą zaangażo- wania (np. szef mówi do sekretarki: Pani Krysiu [Scollon, Scollon, 1995: 41–46].

Autorzy nie zakładają uniwersalności zasad grzecznościowych, podkreślają ra- czej ich specyfi kę w zależności od danej kultury.

Polska grzeczność językowa

Na gruncie polskim powstały bardziej szczegółowe teorie grzeczności języko- wej. Autor pierwszej z nich, Kazimierz Ożóg, uznaje za model grzeczności językowej

„system społecznie zaaprobowanych i powszechnie przyjętych norm określających kulturalny sposób zachowania (także i werbalnego) członków danej grupy w kon- taktach między sobą” [Ożóg 1990: 12]. Sposób zachowania się jednostki określany jest jako odpowiedni, kulturalny, grzeczny, uprzejmy [Ożóg, 2001: 75].

K. Ożóg wyróżnił sześć zasad regulujących model grzeczności:

1) przyjazne (życzliwe) traktowanie partnera dialogu;

2) okazywanie wdzięczności za przysługę;

3) okazywanie skruchy za nietakt (winę);

4) współodczuwanie (razem z innymi się cieszyć, razem się smucić);

5) okazywanie skromności;

6) okazywanie szacunku dla każdego członka grupy, szczególnie kobietom czy osobom starszym [por. Ożóg, 1990: 12].

I_kor_KJ_7(17).indd 38

I_kor_KJ_7(17).indd 38 2011-09-26 10:15:012011-09-26 10:15:01

Kształcenie Językowe 7 (17), 2008

© for this edition by CNS

(7)

Owe zasady grzeczności to „swoiste reguły gry w językowych kontaktach ludzi”

[por. Ożóg, 1990: 12]. Funkcja grzecznościowa może przybierać rozmaity kształt for- malnojęzykowy, realizuje się w konkretnej sytuacji mówienia. Stąd tak duża warian- tywność wyrażeń grzecznościowych i wpływających na nie czynników sytuacyjnych, socjologicznych i psychologicznych [por. Ożóg, 1990: 79–88].

W nowszym opracowaniu [2001] autor zmodyfi kował nieco swój model grzeczności. Wyodrębnił on dwie główne zasady, których należy przestrzegać w zwrotach grzecznościowych:

– zasadę szacunku;

– zasadę życzliwości.

Do nich dodał:

a) okazywanie skromności przy równoczesnym dowartościowywaniu partne- ra rozmów; pomniejszenie własnych zasług, podnoszenie zasług drugiej osoby;

b) uprzejme wyrażanie prośby, okazywanie wdzięczności za przysługę;

c) deklarację pomocy, wyrażenie gotowości do przysługi;

d) okazywanie skruchy za nietakt, winę, uchybienie;

e) współodczuwanie z partnerem – razem z drugim się cieszyć, razem z dru- gim się smucić;

f) delikatność względem drugiej osoby – nie mówić o rzeczach przykrych, a jeśli to konieczne, to podawać takie treści z delikatnością;

g) okazywanie specjalnego szacunku dla niektórych członków grupy, np. dla kobiet, osób starszych, przełożonych [por. Ożóg, 2001: 76–78].

Grzeczność językowa ułatwia wzajemne porozumiewanie się oraz buduje życzliwą atmosferę podczas konwersacji. Wytworzony na przestrzeni wieków korpus zwrotów grzecznościowych wzmacnia jednocześnie więzy między człon- kami społeczności oraz sygnalizuje przynależność do jednej z grup społecznych [Ożóg, 2001: 78].

K. Ożóg zauważa pojawienie się nowej konwencji grzecznościowej, okre- ślanej jako „grzeczność komputerowa” czy „grzeczność kultury konsumpcyjnej”.

Przestrzega ona głównych zasad modelu grzeczności, jednakże zaledwie w mi- nimalnym wymiarze. Zamiast wyrażania życzliwości partnerowi konwersacji, nadawca skupia się na własnej osobie, dążąc przede wszystkim do zaspokoje- nia swoich potrzeb. Na skutek demokratyzacji życia społecznego i politycznego zmniejszył się dystans między rozmówcami, czego wynikiem jest choćby częste przechodzenie na ty w kontakcie ofi cjalnym (zwykle promowane przez środki masowego przekazu), jak również zwiększyła się tolerancja wobec wyrażeń wul- garnych czy slangowych. W młodszym pokoleniu zauważalna jest bylejakość, moda na luz i niechęć do wyrażania własnych uczuć, co w rezultacie składa się na uproszczoną i minimalną grzeczność [Ożóg, 2001: 80–84].

Małgorzata Marcjanik, autorka monografi i na temat współczesnej etykiety językowej, wyróżniła dwie nadrzędne normy aprobowane społecznie, regulujące zachowania grzecznościowe Polaków, tj.:

(8)

– okazywanie szacunku partnerowi dialogu, przy jednoczesnym umniejsza- niu roli własnej osoby (tzw. grzeczność podwładnego);

– przejawianie zainteresowania sprawami ważnymi dla partnera.

W ramach tych norm badaczka wymieniła zasady szczegółowe:

a) zasadę współodczuwania;

b) zasadę aprobaty i życzliwości dla poczynań partnera;

c) zasadę demonstrowania chęci przebywania w towarzystwie partnera;

d) zasadę deklarowania pomocy partnerowi;

e) zasadę składania dowodów pamięci;

f) zasadę dyskrecji [zob. Marcjanik, 2001: 85].

O stosowności bądź niestosowności określonych zachowań grzecznościo- wych decydują różne czynniki. Po pierwsze, są to zachowania aprobowane spo- łecznie, których nie wypada nie podjąć. Po drugie, na ich kształt mają wpływ czynniki pragmatyczne, czyli konkretna sytuacja mówienia, cechy partnerów roz- mowy i ich wzajemne relacje (m.in. wiek, status społeczny i zawodowy, stopień zażyłości interlokutorów) [por. Marcjanik, 2001: 32].

Wyrażenia językowe pełniące funkcje grzecznościową M. Marcjanik podzie- liła na:

– autonomiczne akty etykiety, pełniące wyłącznie funkcje grzecznościowe (tzw. wyrażenia o mocy predykatywnej);

– wyrażenia stanowiące grzecznościową obudowę innych wypowiedzi, na ogół niemające mocy predykatywnej (m.in. formy adresatywne, części orze- czeń złożonych, modalne konstrukcje składniowe);

– nieautonomiczne potencjalne akty grzeczności, posiadające moc predyka- tywną i pełniące funkcję grzecznościową w konkretnej sytuacji mówienia (jak np. rady, obietnice, deklaracje pomocy) [por. Marcjanik, 2001: 36].

Grzecznościowe akty mowy pojawiają się przede wszystkim w dialogu, za- kładają dwie role komunikacyjne: rolę nadawcy (mówiącego) i rolę odbiorcy (ad- resata), które mogą być realizowane w kontakcie bezpośrednim (tu i teraz) lub w kontakcie pośrednim (w komunikacji pisanej). Dzieli się je na: a) akty bezpo- średnie – pośrednie; oraz b) akty szablonowe – akty nieszablonowe. Bezpośrednie akty etykiety wyrażają explicite funkcję komunikacyjną w swej formie, np. proś- ba Proszę o pomoc!

Natomiast akty pośrednie nie wyrażają swej funkcji wprost; o ich zrozumie- niu decyduje zwyczaj językowy lub konkretna sytuacja mówienia. Mogą one mieć charakter szablonowy, utrwalony w danej społeczności, a więc jednoznacz- ny dla rozmówców (Tak mi przykro – akt przeprosin) lub nieszablonowy, nie po- siadający określonej formy przypisywanej danej funkcji (Co bym bez ciebie zrobiła! – podziękowanie). Odczytanie ukrytej przez nadawcę intencji zmusza do licznych zabiegów interpretacyjnych, na które wpływają m.in. miejsce roz- mowy, sposób mówienia, dystans konwersacyjny i cechy uczestników dialogu [Marcjanik, 2001: 32–35].

I_kor_KJ_7(17).indd 40

I_kor_KJ_7(17).indd 40 2011-09-26 10:15:012011-09-26 10:15:01

Kształcenie Językowe 7 (17), 2008

© for this edition by CNS

(9)

Etykietalne akty językowe układają się w spójny ciąg aktów, kierowany przez rozmówców w taki sposób, by mogli osiągnąć zamierzony cel. Takie działanie określa się mianem strategii konwersacyjnych (Awdiejew, 1991: 8). Wybór danej strategii zależy od kilku czynników: pragmatycznych (np. celu wypowiedzi, konkretnej sytuacji mówienia), społecznych (tj. pełnionych przez rozmówców ról i dzielącego ich dystansu społecznego) i cech psychicznych partnerów (m. in.

indywidualnego stylu zachowania).

Do strategii typowych dla polskich aktów etykiety M. Marcjanik zalicza:

1. symetryczność zachowań grzecznościowych;

2. solidarność z partnerem;

3. bycie podwładnym;

3.1. zasadę umniejszania własnej wartości;

3.2. zasadę pomniejszania własnych zasług;

3.3. zasadę bagatelizowania przewinienia partnera;

3.4. zasadę wyolbrzymiania winy mówiącego [Marcjanik, 1997: 271–275].

Na podstawie owych zasad gry grzecznościowej badaczka stworzyła model uprzejmego Polaka [por. Marcjanik, 1997: 274]:

Jest to mianowicie taka osoba, która swoim zachowaniem daje partnerowi do zrozumienia, że jest on dla niej osobą ważną (ważniejszą od innych). Partner jest ponadto osobą godną podziwu, dla której wiele dobrych rzeczy osoba stosująca działania grzecznościowe chciałaby zrobić, wiele przewinień byłaby skłonna jej wybaczyć, chętnie przebywałaby w jej towarzystwie, często (niemal bez przerwy) o niej myśli oraz przeżywa wraz z nią zdarzenia dla niej dobre i złe. Osoba stosująca działania grzecznościowe komunikuje też swoim zachowaniem, że jest pod wieloma względami gorsza od partnera, a w życiu wiedzie jej się średnio (ani szczególnie dobrze, ani szczególnie źle).

W polskiej etykiecie językowej ogromną wagę przypisuje się dystansowi między partnerami, mówi się więc o etykiecie ofi cjalnej, nieofi cjalnej i neutralnej (w miejscach publicznych, jak np. w sklepie). M. Marcjanik [2001: 93] wyróżnia również kobiece i męskie modele grzecznościowego zachowania językowego.

Podsumowanie

Przedstawione teorie grzeczności językowej opierają się głównie na dorobku pragmatyki międzyjęzykowej i kontrastywnej, teorii aktów mowy i teorii dys- kursu oraz gramatyki komunikacyjnej. W różnych kręgach kulturowych zjawisko grzeczności językowej jest postrzegane odmiennie. Przykładowo, na gruncie an- glosaskim najważniejszą wartością jest autonomia jednostki, jej osobista nieza- leżność i nietykalność (tzw. grzeczność negatywna), uzupełniana o potrzebę akceptacji i respektu (tj. grzeczność pozytywna).

Z kolei w kulturze polskiej za nadrzędne zasady uznaje się okazywanie sza- cunku partnerowi dialogu oraz życzliwy stosunek wobec rozmówcy. Wynika to z odmiennych wartości kulturowych: serdeczności i kurtuazji, obowiązujących

(10)

w polskiej społeczności [Wierzbicka, 1999: 215–223]. Autorzy polskich teorii grzeczności językowej zwracają uwagę nie tylko na ogólne zasady rządzące ety- kietą, ale również na szczegółowe normy regulujące zachowanie uprzejmościowe Polaków. Wyodrębniają oni grzecznościowe akty mowy oraz strategie uprzejmo- ściowe charakterystyczne dla polskiej etykiety, nie poruszając w swoich rozważa- niach kwestii ich uniwersalizmu.

Bibliografi a

Austin J.L. (1952) How to Do Things with Words, Cambridge MA: Harvard University Press.

Awdiejew A. (1991) Strategie konwersacyjne (próba typologii), „Socjolingwistyka” I, s. 7–20.

Blum-Kulka S. (2001) Pragmatyka dyskursu, [w:] T.A. van Dijk (red.), Dyskurs jako struktura i pro- ces, przeł. G. Grochowski, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, s. 214–241.

Brown P., Levinson S.C. (1987) Politeness. Some Universals in Language Usage, Cambridge: Cam- bridge University Press.

Goffman E. (1967) Interaction Ritual: Essays on Face-to-Face Behavior, Garden City NY: Double- day.

Grice H.P. (1975) Logic and Conversation, [w:] Syntax and Semantics, t. 3, New York, przekł. pol.

(1977) Logika i konswersacja, przeł. J. Wajszczuk, „Przegląd Humanistyczny”, nr 6.

Grundy P. (1995) Doing Pragmatics, London: Edward Arnold.

Kalisz R. (1993) Pragmatyka językowa, Gdańsk: Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego.

Lakoff G. (1973) Fuzzy grammar and the performance / competence terminology game. „Papers from the Ninth Regional Meeting”, Chicago Linguistic Society, s. 271–291.

– (1977) What you can do with words: politeness, pragmatics and performatives, [in:] A. Rogers, B. Wall, J.P. Murphy (ed.), Proceedings of the Texas Conference on Performatives, Presup- positions and Implicatures, Arlington: The Center for Applied Linguistics.

Leech G.N. (1983) Principles of Pragmatics, London and New York: Longman.

Marcjanik M. (1997) Polska grzeczność językowa, Kielce: Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. Jana Kochanowskiego.

– (2001) W kręgu grzeczności. Wybór prac zza zakresu polskiej etykiety językowej, Kielce: Wydaw- nictwo Akademii Świętokrzyskiej.

Ożóg K. (1990) Zwroty grzecznościowe współczesnej polszczyzny mówionej, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego CMXIII, No. 98.

– (2001) Polszczyzna przełomu XX i XXI wieku. Wybrane zagadnienia, Rzeszów: Wydawnictwo

„Otwarty rozdział”.

Scollon R., Scollon S. (1995) Intercultural Communication. A Discourse Approach, Oxford: Black- well.

Searle J. (1969) Speech Acts. Cambridge: Cambridge University Press.

– (1975) Indirect speech acts, [w:] P. Cole, J. Morgan (ed.), Syntax and Semantics 3; Speech Acts, New York: Academic Press, s. 59–82.

Tomiczek E. (1992) Z badań nad istotą grzeczności językowej, [w:] „Język a Kultura” t. 6: Polska etykieta językowa, pod red. J. Janusiewicza, M. Marcjanik, Wrocław: Wydawnictwo *Wiedza o Kulturze*, s. 15–25.

Wierzbicka A. (1999) Język – umysł – kultura, Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.

I_kor_KJ_7(17).indd 42

I_kor_KJ_7(17).indd 42 2011-09-26 10:15:012011-09-26 10:15:01

Kształcenie Językowe 7 (17), 2008

© for this edition by CNS

(11)

Theories of linguistic politeness

Summary

The article is the author’s consecutive attempt at presenting the theory of linguistic polite- ness, quoting the best-known concepts from the Anglo-Saxon cultural circle (R. Lakoff, G. Leach, P. Brown, P. Levinson, R. i S. Scollon) as well as Polish (K. Ożóg, M. Marcjanik).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Istnieje wiele modeli, które umożliwiają sporządzenie prognoz zja- wisk ekonomicznych, na przykład model tendencji rozwojowej, model trendu pełzającego z wagami harmonicznymi

Eine Überschneidung zwischen Macrons Sorbonne-Rede und dem aktuellen Koalitionsvertrag findet sich zum Beispiel bei der Forschung im Feld der künstlichen Intelligenz: das „lasst

- kapitał ludzki 111 , obejmujący wiedzę, umiejętności, doświadczenia i zdol- ności pracowników; kapitał ten obniża się wraz z odejściem zatrudnionych z

W odpowiedzi na pytanie „Jak ocenia Pan/i poziom obsługi użytkowników w Bi- bliotece?” 89% studentów polskich oceniło nas bardzo dobrze i dobrze, 9% zadawala- jąco. Jednakże

Postanowienie Sądu najwyższego z 11 października 2012 r., sygn. akt III CSk 316/11, zawiera między innymi taką oto tezę: „Samoistny posiadacz, zwracający się do właścicie- la

Recenzent pragnie wyrazić Autorce słowa uznania i podziękowania za tę cenną analizę życia i działalności wybitnego polskiego uczonego, za umiejętny sposób

Zachodzące w ostatnich latach przeobrażenia we współczesnej turystyce, w tym także w usługach agroturystycznych wpływają na zmiany postaw i za- chowań turystów