Pamiątki wojenne. Z. 2 (Afisze)

R O K T Y S IĄ C D Z IE W IĘ Ć S E T O ŚM N ASTY. W A R SZ A W A . «».!

A D M IN IST R A C JA : 'U L. K R U C Z A N U M ER T R Z Y N A S T Y .

Tow arzystw o W arsżaw sk ie

•s

o c z y s z c z n n m

m a m

(ZAŁOŻONE W 1886 R )

„Rektyfikacja

Warszawska”

u li c a D o b r a 1$.

POLECA»

W Y R O B Y W Ł A S N E oraz ¡V IN A i L I K I E R Y PIERW SZORZĘDNYCH

FIRM ZAGRANICZNYCH.

Zawiadamia się

każdego, komu wiadome są, lub kto słyszał o zasadach sztuki kulinarnej, aby najpóźniej w ciągu 24 godzin zgło­

sił się z całym zapasem apetytu na Królewską 11, przyczem wyznacza się

N a g r o d y IOOO m a r e k każdemu, kto, w którejkolwiek z po­

traw znajdzie chociaż cień „erzatzu“.

Wzywamy więc:—zbierajcie pieniądze jak pestki, abyście mogli się przeko­

nać, iż obowiązują ceny przedwo- [Ojenne

w A lk a z a rz e .

Á

PAMIĄTKI WOJENNE

( A F I S Z E ) .

Z E S Z Y T

11

W S Z E L K IE P R A W A W ŁA SN O ŚC I W Y D A W N IC Z E J ORAZ A U T O R S K IE J ZA ST R ZEŻ O N E.

® [g 'Lublin

Zam oyska i 5

19 18.

W A R S Z A W A . - A D M IN IST RA C JA W Y D A W N IC T W A : KRUCZA J\g 18.

\ n i < a j t e

Cena egzemplarza w wydaniu popularnym 2 Mk. poza W arszaw ą 2.50 M r.

„ na lepszym papierze 4 „ „ „ 4.50 „

„ „ w oprawie płóciennej

7

Q 40°/o D LA POZBAWIONYCH PRACY. H

fiepr. ti. atich fiir Ausfuhr freigeg. durch dio Kais.-Deut. Preaseabt Warschau, Ul/H IU18. .Ni »107. Dr. JNś 65.

Drukarnia L. Bruś, Warszawa, Nowy Św iat W».

Od Wydawnictwa.

Wybuchła wojna. — Na rozległych polach Polski przemówiły armaty o no­

wych prawach, nowym obowiązku, o groźnym i nieznanym życiu wojennem...

Miasta, wsłuchane w odgłos zma­

gań wojennych, milczały w oczekiwa­

niu rychłych przemian. — Zdała od pola bitwy, żyjąc nerwami depesz — troszczono się o jutro, chyląc pokor­

nie czoła przed obowiązkiem dnia wojennego.

Obowiązek, — jeden nie zawodził.

Odziany w różnorodne — kolorowe szaty, niemal codziennie wypełzał na mury miasta pod postacią licznych roz­

porządzeń i obwieszczeń stając się przykazaniem dnia wojennego wszech­

władnym i bezapelacyjnym. — Na mu- rach miasta pisała wojna swój elemen­

tarz. W pocie czoła sylabizował na

nim obywatel, z dnia na dzień, przysz­

łość... wojny i nadzieję pokoju... Gdyby w dniu dzisiejszym rozpostarło się przed wzrokiem jego wszystko czar­

ne, które widział na białem, zielo- nem, czerwonem, lub pomarańczo- wem, wyznałby że przeczytał księgę mądrości wojennej, wyczerpującą, aż...

do omdlenia.

W zbiorze niniejszym zamieszcza­

my część obfitego afiszowego plo­

nu — oświetlającego czas, którego miarą— stały się wielkie wydarzenia.—

Obok reprodukcji fotograficznej ory­

ginałów zamieszczamy tekst w brzmie­

niu dosłownym. Na okładce zamieś­

ciliśmy reprodukcję biletu ewakua­

cyjnego, wydawanego urzędnikom pań­

stwowym, podczas cofania się armji rosyjskiej.

IN S T Y T U C JA C E N T R A L N A ,

Warszawa, ul. Traugutta Nr. 8.

B IU R O W Y M IA N Y ,

ulica Trauguta Nr. 8.

P IE R W S Z Y O D D IR Ł M IE JS K I, Marszałkowska Nr.83 (róq HożeH D R U G I O D D Z IA Ł M IE JS K I,

Praga — ulica Targowa Nr. 31.

O D D Z I A Ł W S I E D L C A C H Z A G E N T U R Ą W M I Ę D Z Y R Z E C U , O D D Z IA Ł W Ł O M Ż Y Z A G E N T U R Ą W G R A JE W I E .

E

Kapitał za k ła d o w y m b . 5,000,000.

=[=][=]

Fundusze rezerw ow e mb. 278,386.10.

P I E R W S Z Y A F I S Z W O J E N N Y . 1

0 6 T > f l B J i e H i e . npuBOwy BceoCmeMv C B t f l i H i , mto

H C C M O T p ę i t ia BofiHbi, ^8c*fc

r p a w f l a n c K i n u B o e H H U f i B n a c T M o c T a t o r c s n a c b o h x t > n o C T a jc b u A a / i b w e H c n o n H n iO T - b BB-fepeH H blfl MM"b O O fl3 a H H O C T H B"b 0<5naCTH o S m e C T B e H h a r o n o p f lf lK a . B " b B M fly s t o - r o n p M r / ia iu a io B c e H a c e n e H i e B a p u j a B W , HTOCbl OHO O T H O C M Jl O C b K^> T e K y m H W b CO- ó b lT if lW b G ~ h C O B ep U U SM H blM T s C n O K 0 M C T B ie M "b u Obt/io y a t p e H O , h t o n p e A n p M H S T O e c f e M ^ p w ,

flnn 0Ce3neMeHin ^mhhoŚ CeaonacHOCTM

H a w « a r o .

no OTHOLueHiw wb HapymaioiMMM-b 06- mecTBeHHHii nopaftont, a paBtio kij pacnpo- CTpaHfltomnwb iiowHbisi cnyxw, B03Cy«<Aaicmie nawnny cpeRii Hacenem«, npeRapnH«tu Cy- flyfb CaMblfl pfeUJMTe/lbHblR Mtpbl Ha OCHO-

¿amw 3aK0H0B"b eoemiaro BpewcHu.

r e n s p a n i . O f f e K a B a n e p i n

tHHflMHGKiA.

Obwieszczenie.

Podaję do wiadomości powszechnej, że pomimo ogłoszenia wojny, w łaściw e władze cyw ilne i wojskowe pozostają na m iejscach i w dalszym ciągu pełnią po­

wierzone sobie obowiązki w zakresie Po­

rządku publicznego.

W o b e c tego wzywam całą ludność W arszaw y, aby zachowała się spokojnie, wobec bieżących wydarzeń i była pewna, że celem zapewnienia osobistego beżpie- czeństwa każdego, przedsięwzięto w szel­

kie kroki.

W zględem zakłócających porządek społeczny, oraz rozpowszechniających fał­

szywe pogłoski, budzące popłoch śród ludności, przedsiębrane będą kroki, jak- najbardziej stanowcze na podstawi* praw czasu wojennego.

J e n e r a ł J a z d y

Ż yliń sk i.

I r

C a lem o b a l e n ia p o g ł o s e k o u s t ą p ie n iu r o s j a n a K r ó le s tw a b e a w a lk i, r o z le p i o n o p ie r w s z y a f i s z w o je n n y rin. 3.VIII.14 r .

Wielkość naturalna 35 x 25 cent.

2

P

dów waszych może się spełnić.

Minęło półtora w ieku od czasu, ja k żyw e cfało P olski rozdarto na części, ale duch Je j nie umarł. Żyła ona na­

dzieją, że przyjdzie chw ila zm artwych­

wstania narodu polskiego i brater­

skiego pogodzenia się jego z W ielką Rosyą. W ojska rosyjskie niosą wam radosną w ieść togo pogodzenia się.

Niech znikną granice dzielące na części naród polski niechaj połączy się 011 w jedną całość pod berłom Cesarza rosyjskiego. Pod tym berłem odrodzi się Polska wolna co do swej

w iary, język a i samorządna. Jednego oczekuje od was Rosya— takiegoż po­

szanowania dla praw tych narodo­

wości, z któremi związała w as his- torya.

Z otwartera sercem i po bratersku w yciągniętą dłonią idzie na wasze spotkanie w ielka Rosya. Wierzy Ona, że nie zardzewiał jeszcze miecz, któ­

ry raził w roga pod Grunwaldem.

Od brzegów Oceanu Spokojnego do mórz północnych idą pułki rosyjskie.

Zorza nowego życia wschodzi do w as.

Niechaj zabłyśnie na zorzy tej zna­

mię krzyża, sym bol cierpień iz m a r- tw ychw stania narodów.

O D E Z W A M IK O Ł A JA M 1 K O Ł A JE W IC Z A .

B033fiaHli bepxt)bhui u F/laBHO-

KOMaHayioinaro ki no/iaKawi.

Odezwa Zwierzchniego Wodza Naczelnego do Polaków.

ncTEPEypn».

IIOJIIIKMI npo6NA 'in o , noi-jia .mu),timr a« ni m ii, nr- r .ilifliie ł min-iir» Oityiuoornnne*. I ln.nT<i|<a n i ha timy aa

¡111* k KMHlMI Tk.110 Jlil/IŁin*» OlJJln pnCTBp.KIMO NU N frH, Mn Hf yU*p.

Jiyma «*, Om* Munn >ia/|i>au"A, mni aarryiiark m n m>r*p<v

•»•*** iHMMUtaro itnpn;ia u rtpnTfliimo npiiuapuiila ara ra llH.na- n<i« 1'owIkI. miAimn micyfk unio fljmiym *km> »rmn łlpaMapfMl*. Ily m fiirprr*» rpniiHiiu, |>n.i|>hmiimiu mi lawa nam- I'*ll HU(10)11,, Al rn IIH> mw.lMHO »»rtł. k Vy»aaaro Uiipal IliiflL mnn>-i|»iuk arara iKiJiwiHTiia f Iiumim Hi. i>»wi rtpk, »;iurt ■ caMiiynpiia/iriila <lji»oio awi-k ma Muf k. >V«ta rmniMiKi av nmwiila aa iipaunirk r t i k Napim-

»■»ⁱ»*, r*. aiirnpuna »nok acrnpiu ('» orapuruuk r**|ui-

»»*>, n <Vp*łi>»» npłiiaiiyiut) pyaiift l.K-Tk Kk l i n IIKiifi|ill'iv Iw01,».,» 1'llr«)» Otttt *V||»T>, Ht* IM itaplMIftWk pll.m klllll

«,»1 » lip« rpimiwak**. »<vv <Vpainwv TMnm «■*»,■>» a* Ciaap-

"«*'■ WI«® *#«»>•*** pywmt |»ł», wnutt *».,*»

»!*• rt« M«k, Jl» U* Kł«* tw|>4 i * » * '« * >

iW IHM l frpa«a*la « »n«Mpm«ii|| Ma|»>A««k.

JjtpioÓM*i 7jtatnbkonoM>t/iouiH Jf}nomm/tmt

a>L-, mli'.,, H M H o n ■ A.

MMKS--- - i - .

KTCRSBURO.

l*OI.\i:vi Wylill« (f(ii|»ln#. id y winloana maranni* ojeów i dila- diiw w/iKłynh mott) »hi upnlinł. UlMoto {> lora winku od m w i, Jak ły»« rfiiłn l'ii|n»l ««darło na iw M i. wo ilooh JqJ nl* tityarl.

2yla ima iml/lnJn. tu pnyjdiio *|iw||a immlwydiwnlanla narodu

|io)nkk>K<> I lirawmldi^ro pugmliienla m> Jogo t Wlolka Hnayą. Woj­

aku rmyjsklfl nlo«n h nni rmlnana » W i l/>gn pofodiinia ali>

Nliwli miiknii granka diltlaaa im ctqtci imr<VI pniaki nlw)iaj jiolaniy «Kj «li w Ji-dmi oaWC pod Iwrloni Ciwaru rtiayJaklajfO.

»•(id lym laiflMMi mlrmui iii) ('mi ka ivnln« «i du nwpj wiary, J^«y- ta I aaiimnipliia. Jrdiiii/fii muiiknjij m) w«a lliniya—luklrgul puna»

Howniim illa praw Ijr ti imrni)iiw()*«i|, 1 łlOniml iwluwla waa hlirtorya.

2 iilwarU-ili ciirri'iu ) pii brfiinrnl. u wj fliy(iili;lł| dlnnlq Ida la na wiMi« apiiihiiiiH! wn')kii łluayn. M lany Hun, tu nłu inrd«i‘wła) Ja- r t*m aiiaii, kWiry m ili w inili poć Iłriiiiwaldcm.

lir***|t«>Tr UaMtm R)mki|Jni«i(ii do m iin pAliiurnyhh iiła pułki m>w*/» lyMn w»ehwlłł rtln wnx NlprlmJ lalily.*- uli- »» wvr»y Wi >namlv) fh»fpt»n ł imirnwyfiiwaiii- ut* u.irwt««

Jw h rtth iji W i J t J t a i f b jy ę»qtrmi Jfdj/ahiijt

i im mp* im r. M fk o la J.

15 S ie r p n ia 1914 r o k u n a m u r a c h W a r s z a w y u k a z a ła s i ę p i e r w s z a o d e z w a d o P o la k ó w .

Wielkość naturalna 32 x 40jjcent.

4 O D E Z W A D O P O L A K Ó W .

±

o

yi w

Sr TO Et N

S “ 2 2 2

•»' K- 3 3 Et |«<3 g- fi. « & I rg B. ^

> 2 o o

s

8

8

- ■** B 0 . «i gs

» ■» Ł i P

! &

£ S

1

-

&

i gr

| ' Ą

l *

P o u k a z a n iu s iq o d e z w y M ik o ła ja M ik o fa je w ic z a D o w ó d z tw o n a c z e ln a P a ń s t w C e n tr a ln y c h w y d a ło r ó w n ie ż o d e z w ę d o

JjftPolaków, r o z r z u c a n ą p r z e z lo tn ik ó w z a r e o p la n ó w . Wielkość^naturalna 3* x 21 cent.

O D E Z W A J E N E ' R A L A S A M S O N O W A , 5

K i H a c e j i e n i K ) . fAoCvinM3auifl npoM3BeRCMa bt> aapawte

onpoA^neHHwił cpoKT>. a r o n » Topwe-

CTBeHHblft A ™ apMiM MOMOHTTa, CHHT3IO

CBoefł oCn3aHnocTiK) oOpaTMTbCfl ko BceM y HaceneHito, KOTOpoe 3 ano/)HM/io pRA*»* B at- peHHbiJU- w u t s o iłc H t c o c/ioaaMu r/iy6 o- koR OnaroflapHOCTM aa no/iMbifl nopnaOM-b, CoOflłOfleHHbiŚ B 63A t npn flB « t a an acn b w ^ na cnywOy, Hawi^b npuAOTca nepenecTM em e

MHOro nonttTanift, ko w npwawBaK) naceneme

coOmoAaTb bo Bct>xt oO crottTenucTaaK^

aoflHbi cnoKoM cTBie u BctM H chabmh u cpeA- croaMM coA tficTBO BaTb aptfiM a « « oAepwa- Hln noetAbi. R r/iyOoKO B tp io , wro oi» npo- THBHMKt, KOTOpbIM nOAHH/JTa npOTMfl-b MBCb opyw ie, Hace/ieMie b h a h t t. Tat<oro we owe- croM eMharo a p ara, k bk o t o BMAMTi bt> new b apwiM. noHAeM Te p>«a oC K pyny, nOMXH, mto aprtiw oto w m b o b T^no u «poBb wa^Aaro Mapoaa.

T «« ep a / ib OTi) KasanepiM C a m c o N o n - t» .

D o l u d n o ś c i .

Mobilizacja dopełniona została w okre­

ślonym z góry czasie. W tej uroczystej dla armii chwili, uważam za swój obowią­

zek zwrócić się do całej ludności, która zapełniła szeregi powierzonych mi wojsk, ze słowami głębokiej wdzięczności za po­

rządek wzorowy, zachowany wszędzie przy stawieniu się rezerwistów do służby. W iele doświadczeń przenieść nam jeszcze wy­

padnie, lecz we wszystkich okolicznościach wojny wzywam ludność, aby zachowała spokój i współdziała armii wszelkiemi si­

łami i środkami ku osiągnięciu zwycięstwa.

W ierzę głęboko, Ze w przeciwniku, który oręż na nas podniósł, ludność widzi ta­

kiego samego wroga zawziętego, jakim w i­

dzi go armia. Idim yż ręka w rękę. pom­

nąc, że armia to żywe ciało i krew każ­

dego narodu.

•Podpisano: Jenerał jazdy S a m t o n o w .

J e n e r a ł S a m s o n o w , d s i ę k u j ą c l u d n o ś c i z a z a c h o w a n i e » p o ­ k o ju w c z a s i e m o b iliz a c j i, w z y w a d o w s p ó łd z ia ła n ia z R o s ją , ftr m ia j e g o , s k ł a d a j ą c a s i ę p r z e w a ż n ie z r e z e r w i s t ó w p o la ­

k ó w , u le o ła s t r a s z l i w e j p o r a i e e . Wielkość naturalna 4f>xfi4 eent.

CP

o 5

CO- *5 '

o* Xo , , O SŁ B S T>

SŁ3 P=

•O

*<N 3U oo a

O J

<r?

<p

3r*" B) U) _*♦

a s

2o •

m a

9 0

i i 3 “

* O N *

0

BI

2

W U

" (A i . ^ 9 U ' T 7 1 B Ul ».

. N - -3 O W w3!

2

N • N JP

■ *

5

P *

O D E Z W A K O M IT E T U O B Y W A T E L S K I E G O m. W A R S Z A W Y .

3 3

O

* 1u * 1 Ul UlN 2

* -3 i ³

<< -■

- U

? £ 3 W 9 ■»

- f r

DO L U D N O ŚC I M lfl ST fl W A R S Z A W Y

K o m it e t Ob y w a te ls k i

O D E Z W A K O M IT E T U O B Y W A T E L S K I E G O m. W A R S Z A W Y . 7

i</n

-- 5 >f■

•Si No S

•S Ł

■% *

M t / l

u

4 2T n

ca

raM

U JM

<n

CD

ja

3

o

o W

3 ś

0E

1 =s S ^O

u(U

•£

: I

ęd N

£ N

5 . 8

N* f

2

o.«i &_O

i

i

Drugi i ostatni afiszKomitetuObywatelskiegom. Warszawy. Wieltośi naturalna 33 x 2a cent.

8

W

siadaniu Niemiec. A le m y pro­

wadzim y wojnę tylko przeciw­

ko nieprzyjacielskim wojskom , a nie przeciwko spokojnym mieszkańcom.

Spokój i porządek będą utrzym a­

ne, a prawo obronione.

Oczekuję, że. m ieszkańcy W arsza­

w y żadnych, nieprzyjacielskich czy­

nów nie popełnią, niem ieckiej spra­

wiedliwości zaufają i rozporządzenie naszych dowódców w ojskow ych bez­

warunkowo w ykonyw ać będą.

Dowództwu Naczelnemu Niemiec­

kiem u je s t jednakże wiadome, że nieprzyjaciel uczynił przygotowania przeciwne bezpieczeństwu w ojsk na­

szych w W arszawie.

Widzę się więc zmuszonym Na­

czelników oraz znam ienitych obyw a­

teli m iasta w ziąć jako zakładników , którzy mi będą odpowiedzialni za bezpieczeństwo w ojska.

Od W as zależy obrona życia W a­

szych obyw ateli. Każdy, który się dowie o zamierzonych zamachach ja ­ kiegokolw iek rodzaju, m a przez w zgląd na swoich współobywateli oraz na spokój i bezpieczeństwo m ia­

sta W arszaw y obowiązek zawiado­

m ić bezzwłocznie o takow ych Nie­

m ie c k ie Władze W ojskowe.

K ara śm ierci oczekuje każdego, który tego obowiązku nie spełni a l­

bo zam achy ułatwi.

O D E Z W A K S . L E O P O L D A . 9

BEKANNTMACHUNG.

rin w n h n er voh W a rs ch a u t

Ih art 81*41 tut iu dnuUclior «»w»*«

u . . » » t o . » I w »»«■»•» k W U ^ T n iłP ... » w « Burifcr.

M . ..1 Ori..«. »U pw.b.1, t a » " l " i ™ “ “

M ta. *•»*“ > f 1“ ‘

ta. tan*.... «hu»«! ... ... . M.vlM>fobUbatN>r ¥»!*• UUttn **rden.

h U t t o M M I * * > htn> .«■H»

UW». «.».» «• fll.Mrh.lt ■»»"- *W ; ,.l, hln Uh <

1

«1. . . » .W » , t a M K . t o ... * " » “ *r,r" * ' L„ _ , .

,. ,„i, i » ... i.*»ii»»«“»- »«w' ■■

h.i . . . , . .l.. n . w h l t a « I I . . . - I * ' »'• »

„w , M c . n « I * >■" " * “ 1

„ i . i „ . . , . a .... w .n r ta u d n . m ii ii M i r * » r » « « I r >• h '««“

w. T.1...II.I. tal ... ... *“ ■“ “ »“ * • * « ta *11., W » W mUV<U« twwWl 0(1.( *»r AuMhll*r«n VomcUub IłlMel.

Per Deutsche Obcrbcfehlshaber LEOPOLD

Prtna ». ® «»»»

O D E Z W A . mieszkańcy w arszawy!

miłulo M M . .1, • K * * * » N“ * ’ . T ^ l i S Z C

m, W» l»«W» "W»!»*1'“*" ” "• r"

Kurnym mlfwKafteonv

r :;;ir r ..r fl.r = ;:;r ,: ,t-,

* » * . poprlnl^. plo.... . «pr.wl.dllwoł.l ..» 1 « I .» .l.» .,« « * -

Dciwfl.l/lwti N . . . . I W N M e M c W l » l l*“ ■* ‘ '

7 £ ż :^ r . , z u ~ £ , : ^ . ; ? %

" " " “ ' i ... . u * » hWrf »».' •»«*... . * “ aamnety ułatwi

Wódz Naczelny Wo]sX iHemlecktch.

L E O P O L D KłlM*

P ie r w s z y a f i s z w j ę z y k u n ie m ie c k im , r o z w i e s z o n y n a « tu ­ rach W a r s z a w y p o w k r o c z e n iu a r m ji s p r z y m ie r z o n y c h *ln.

5 s ie r p n i a 1915 r o k u . W it litość naturalna 35 x 55 o«nt.

O G Ł O S Z E N I E P I E R W S Z . G U B E R N A T O R A m. W A R S Z A W Y .

Bekanntmachung O g ł o s z e n i e

an dis Bewohner der Sladl W arschau. do ludności m. W arszawy,

Nachdem unsere T ruppen in siegrei­

chem Vergehon die Woichsol überschrit­

ten haben, bin ich durch Befehl des Armoe- Oborkommandos zum ßouvorneur von W arschau e rn a n n t worden. M it dom heutigen Tage g eh t dio RogiBrungs-und

•Polizeigewalt, in dor S tad t W arschau a u f mich aber.

Gereke General major und (¡uuveroeur.

WaittiliRii, <1 A u m u nt UM 5. Wur«in w ii, d. 11 .'ünr|iiili lü lfi r.

--- — _____^{s3 =.}____________________________

O p r ó c z p o w y ż s z e g o o g ł o s z e n i a z p o d p is e m v . G e r e k e , •—

w y s z ł o r o z p o r z ą d z e n ie o w y tę p ie n iu g o łę b i p o c z t o w y c h , o r a z p r o w a d z e n iu j p s ó w n a s m y c z y .

Rozkazem naczelnej komondy wojsko­

wej, po zwycięskiej przepraw ie wojsk na­

szych 'przoz Wislg, zostałem m ianow any gubernatorem W arszaw y. Z dniom dzi­

siejszym obejmuj? władzę rządową i po- lioyjm i w mieście W arszawie.

Gereka Generał major I Guberimtor.

Wielkość naturalna 28 x 86 cent.

P IE R W S Z E O B W IE S Z C Z E N IE JE N E R A Ł - G U B E R N A T O R A v. B E S E L E R A .

aC ^

O b w ie s z c z e n ie o o b j ę c iu j e n e r a ł - g u b e r n a t o r s t w a p r z e z v. B e s e l e r a .

Wielkość naturalna 71x56 cent.

12

M

broczynności społecznej w kra­

jach polskich ciężką wojną do­

tkniętych popierać, odpowiedzialna władza niemiecka, działająca przed objęciem przezemnie urzędu, oraz i ja udzieliliśm y Centralnemu Komiteto­

wi Obywatelskiemu i Kom itetowi Gu- bernji W arszaw skiej pozwolenie zaj­

mowania się działalnością dobroczyn­

ną obok odpowiednich organizacji niem ieckich i au stryj aokich i zape­

w niliśm y mu nasze poparcie. Pozwo­

lenie to było dane pod w yraźnym warunkiem unikania w szelkiej dzia­

łalności politycznej.

Komitet jednakże mianował w kra­

ju sędziów, próbował pobierać poda­

tki, w ydaw ał rozporządzenia tyczące się Straży Obywatelskiej poza gran i­

cami W arszawy i udzielał pozwole­

nia na noszenie broni, chociaż musiał wiedzieć, iż każdy, broń na mocy ta­

kiego zupełnie bezprawnego pozwole­

nia noszący, na karę śmierci zasłużył.

Ponieważ w arunki kom itetowi po­

stawione nie zostały dotrzymane, roz­

wiązuję niniejszem rozporządzeniem Centralny Komitet O bywatelski wraz z Komitetami Gubernialnymi jako i Podkomitetam i m iejscow ym i i za­

braniam im w szelką dalszą działal­

ność w granicach Jenerał-Guberna- torstwa W arszaw skiego. Organizacja dobroczynności przechodzi wyłącznie pod zarząd adm inistracji niem ieckiej, do której również przyłączone zosta­

ną urządzenia czysto sanitarne roz­

wiązanych obecnie Komitetów.

W ydane ju ż przez jeden z Komi­

tetów zaświadczenia uprawniające do noszenia broni winny być zwrócone niem ieckim naczelnikom powiatów, Gubernatorstwu W arszawskicm lub Jenerał-Gubernńtorstwu.

Kto zaopatrzy się w broń, albo zachowa takową bez wyraźnego pozwolenia wydanego przez w ła­

dze niem ieckie podpada karze śmierci.

D R U G IE O B W IE S Z C Z E N IE JE N E R f lŁ - G U B E R N A T O R A v. B E S E L E R A .

12.IX.l9f5 r . n a m c c y p o w y ż s z e g o r o z p o r z ą d z e n i a z o s t a ł r o z ­ w ią z a n y K o m ite t O b y w a te ls k i.

i Wielkość naturalna 71 x 56 cent.

O B W IE S Z C Z E N IE P R E Z Y D E N T A P O L IC JI v. G L A S E N f lP P A .

r i r dni ['riviil|i:»M"i'l,i'lir i... ... W OononlK»il'iiinfini'|itnWiif »li«... n" ; liimt wini win I Mmwf ł W * m i m * - ■'»' F * W » H '""'"' ***

zwiir m ir IVr l'oslkurton. «Iw muc nnf <l<v lin.-**

iumIi- In'ii'lii’li’l^ ii M'iii unii nur i|in*r 8 '»i '

12 ZflWi niili-ilw ##* nr li' •'■i'' W w»>|

wir \ nr mir 'lir V«* wlMï.

Wnwrlniii. 'Im 2. Mirmir Ul#.

Der foMpraiiM v. Glaisenapp.

OBWIESZCZENIE.

W f*n k/łf,'’*'('<łiwl,w |l PMatowy iv I nbrçbln .taiml-iinlwiiiil“ ! « « » V t à m t à H » u u v t. ‘.h u i l , 111 ■! il liii lln tlH M 'flm y '/ ‘fUMMH

J.ym Inircii 11)111 r. mrą/iii <11« I'""1” .... » » | piM I. » iiiiiinoivlrif Ijlli" tm |mral«rtiu,li..'il"r»

muł» l,ji «piw J«l>iii" im i»l™li|i'J i winni, ¡»iwni v*m n»,i»ywi ». n mUft 1; « i .-..y, W IWui'li ili'l'ni-Miilny jwl J»h

r,jViiii.', , ,'i\ liii’ ÿy.yk Iihliiim 'ki,

W.i m ü ih ï i i. Oni» 2 iiiH-wo IM® V.

rre/' iisnl Pollcii v. Glasenapp.

O b w ie s z c z e n ie o d o p u s z c z e n iu j ę z y k a p o l s k ie g o w k o r e ­ s p o n d e n c j i, ty tu łe m p r ó b y .

Wielkość naturalni» 55 x 49 cant.

A K T 5 L I S T O P A D A . 15 li

L . J . ___

O d e zw a 5 lis t o p a d a 1916 r o k u p o z lc p io n a z o s ła ila w n ie z lic z o n e j i l o ś c i e g z e m p la r z y w d w u c h w y d a n fa c h e n a b ia ły m i c z e r w o n y m

p a p ie r z e .

Wielkość naturalna 69x49 cent.

16

W

kojnego zachowania się ludno­

ści na obszarze W arszaw skie­

go Jenerał-Gubernatorstwa wobec w ojsk i władz niemieckich postano­

wiłem znieść w drodze łaski w przed­

stawionych mi wypadkach karę czę­

ściowo lub też zupełnie dla osób k a­

ranych na podstawie karnego prawa wojennego, o ile wzmiankowane ich czyny przestępne nie były skutkiem niecnego sposobu myślenia.

Wojennym sądom gubernialnym zalecam ja k najpospieszniejsze skie­

rowanie do mnie odnośnych propo­

zycji z przedstawieniem aktów.

A M N E S T J A J E N E R . - G U B E R N , v. B E S E L E R A .

Gnadenerlass.

Il Auflnifiiig tu n t tu BffMkirggg du Gijjiilprerjwaciili Wifnlrn p jn ttii <>g Cmlului Trucpta m) leMiü« In lu iM nfttgii u l iilii hrkillms t il leb H U\ nit biai/i iiroucliligiisg flllo rclcki« Psitooia. Ct ul d iiil iti BlllU luliii Slnlgtitilii kiiinR wdet M flu» Slriim m ito iitifilu id (u fa uliuti, ioIui Iw SiiiüiUi iftkl m iSdonr f.ilH u i ItrrtifiKinzii »KU.

Uli Mllllli;eiiriiM«iinlitiiilclili kun nit nil WrtJh: BmcîIsmIjmj m)h hilj{i h r M u »nliyiiciitMto VoiscMIgr u wtfm

flm U ii, fin i. UmtSM ms,

Der Gcneralgouverncur v. Boatolär.

Amnestja.

* dDiM ianaüi k'o&rioa I s*Wuo iu tn i* «1 Ws»« ■ *- u v» Wiiwuitoio Jimril - Cibiruttfstu« «lu n |il I fàUi lUiKUItt lu !ir» lltR u ltit • M n hjU • |iui»U»li«ik «I ijM lü rt U ri at hlm lik lit wt.Hli M «*» M'urck u p fttiili U/ujo p in « » m * I tu f/niiDkuifcu tcà a in tito ttt» w W >*«!“ * * “ •*• W » *

srttaato.

Wafcrora H i« eibufiahin ritatu |ü I * * « * ! » M u n i h M łi »Murrt pmoiKl i iroM n liilN i **«.

Wiruit». U» 1 Hi i

Jcncruł-Gubcrnator

v . B o s o l o r .

Ł ą c z n ie z o g ł o s z e n i e m a k tu 5 lis t o p a d a Jen or.»G u b en rtato r o g ł o s i ł a m n e stjję , d o t y c z ą c ą o s ó b k a r a n y c h n a z a s a d z i e p r a w w o j e n n y c h , z a w y ją tk ie m p r z e s t ę p s t w , s p e łn io n y c h

s k u t k ie m n ie c n e g o s p o s o b u m yólenE a.

Wielkość naturalna 48x64 cent.

O D E Z W A G U B E R N A T O R Ó W v. B E S E L E R A i K UK A .

O d e zw a J e n e r a ł- G u b e r n a to r ó w , o f ia r u j ą c a P o l s c e w o j s k o p o ls k ie .

Wiolko.W naturalna 64 x 46 <wsnt.

O D E Z W A C E N T R A L N E G O K O M IT E T U N A R O D O W E G O .

Odazwa

C . Ł S .

POLACY!

Władza okupacyjne wydały wczoraj odezw« o wojsku polskiera.

Ildezwa ta wywołała zaniepokojenie i różnorodne pogłoski, wobec któ­

rych Centralny Komitet Narodowy, stojacniezmiennie na swem stano­

wisku, stwierdza co następuje

ARMIA NARODOWA jest mewątpliwem następstwem proklamo­

wania Państwa Polskiego. Dążyć do jej utworzenia, uważać ją za swój skarb najcenniejszy musi naród polski, jeśli nit chce spaśi

? powrotem do poziomu niewoli. . I

Armię, będącą najczystszym wyrazem woli i zapału narodu, mu­

si powołać RZĄD POLSKI, jedynie uprawniony szafarz krwi polskiej.

W Legionach, które od dwóch lat z górą w ałczą bohatersko z przem ocą m oskiew­

sk ą, mamy nietylko gotow e kadry, ale do­

wód, że naród polski potrafi się zdobyć na m ęstw o i hartowną w olę w odpieraniu przem ocy i gw ałtu. W niezłomnym tw ó r­

c y polskiego ruchu zbrojnego, w JOZEFIE PIŁSUDSKIM, mamy Wodza, w którego r ę ­ ce może Naród Polski złożyć mlecz sw ó j

Z palą ufnością. {

W UPRAWNIONEJ NADZIEI, iż powyższe postulaty spełnione zo­

staną, wzywamy Was Polacy, byście się na rozkaz Rządu Polskiego stawili pod narodów« sztandary.

C E N T R A LN Y K O M ITET N ARO DO W Y

Wiru**», W toepak \'M >

- tÓ i ... ■ .... .... - —.... T- Lf.

C. K. N., n a w o łu j ą c a d o t w o r z e n ia a r m jl narodowej.

Wi#lk#*4 naturalna 7« x 55 «*»t.

N

skiej Mości Cesarza Niemieckie­

go i Jeg o Cesarskiej Mości Ce­

sarz Austryackiego i Apostolskiego Króla W ęgier zarządzonem zostaje, co następuje:

§ 1. Do czasu ustanowienia Rady Stanu w Królestwie Polakiem na podstawie po­

stępowania wyborczego, które będzieprzed- miotem odrębnego porozumienia, tworzy się tymczasową Radę Stanu a siedzibą w W ar­

szawie.

Ta Rada Stanu składa sit; z dwudzie­

stu pięciu członków, którzy obeznani są z życzeniami i interesami narodu i mocą swego stanowiska powołani do reprezen­

towania wszystkich ziem i wszystkich kół zawodowych w obrębie obu Generał Gu­

bernatorstwa. Piętnastu członków powoła­

nych będzie z niemieckiego, dziesięciu z austryacko-węgiarskiego obszaru admi­

nistracyjnego.

§ a. Członkowie tej Rady Stanu powo­

łani zostają na podstawie Najwyższego imkuzu Jego Cesarskiej Mości Cesarza Niemieckiego i Jego Cesarskiej Mości Cesarza Austryi i Apostolskiego Króla W ę­

20

gier wspólnym reskryptem obu GenernJ- Gubernatorów.

W razie ubytku członka Rady Stanu, powołany będzie inny w myśl powyższych przepisów.

§ 3. Każdy z Genenił-Gubernatorów w y ­ syła. do Bady Stanu jednego komisarza rządowego i dwóch zastępców. Każdy Ge­

nerał - Gubernator może dla uzyskania oświadczeń lub udzielenia wyjaśnień w y­

słać wedle potrzeby innych jeszcze przed­

stawicieli nu posiedzenia Rady Stanu.

Komisarze rządowi i inni przedstawi­

ciele muszą każdej chwili być wysłuchali •

§ 4. ttada Stanu zbiera się za pierWi- szym razem na zaproszenie obu komisa­

rzy rządowych i wybiera ze swego grona bezwzględną większością głosów, przewo­

dniczącego i jego zastępcę.

Przewodniczącemu przysługuje tytuł Marszałka Koronnego..

§ 5. Dalsze posiedzenia Rady Stanu zwołuje Marszałek Koronny.

Posiedzenie musi się odbyć jeżeli żą­

da tego jeden z komisarzy rządowych lub większość członków Rady Stanu.

§ 0. Hada Stanu uchwala swój regula­

min, w szczególności zaś wybiera w y­

dział wykonawczy.

CiiiK dalszy str. W'

3»rakai K&iw^zsi? Cesarskiej Cessra Nfenieekifgo i tegoCesarskiej Mości Caarźa AGstrrseki>gó • ApostolskiegoIróUW figierzarządzooemzoetaje, co następuje;

R O Z P O R Z Ą D Z E N IE O T Y M C Z A S O W E J R A D Z IE ST A N U .

¿2 O D E Z W A K O M IT E T U P R Z Y JĘ C IA L E G JO N Ó W .

K0 o- pSD

c*“

1 SŁ d s»

CT>

O

X

s

<5

aB

■JN

«O X)O

w»u ac o ^„

*1

? * S>?

o 2.

3 3

S - S

0r* ^o sr Bu m

e a1 o otN «

_ N1 2‘ *4 O »»>

N A 3 O* s*

<a 2.

u e Ł g , N •*

V t w. V

• B

m* M i M MNW 2 - g m u ■ N l

» ® 5 l

3 «

# .* li*.... ■■!■!

O D E Z W A K O M IT E T U P R Z Y J Ę C I A L E G J O N Ó W P O L S K IC H . 23

s a jc a a 6 .3. n

Z e n t u z ja z m e m i s e r d e c z n o ś c i ą w it a ła W a r s z a w a le g jo n y . O d ezw a K o m itetu t r a f i ła d o s e r c a w a r s z a w i a k ó w , b o w ie m

b lis k ą b y ła s e r c u . Wielkość naturalna 70, x 50 cent.

(

24

Patri itr. 20.

Rada Stanu urzęduje w Języku polskim.

Organa władz okupacyjnych mają prawo posługiwać się językiem niemieckim.

Posiedzenia Rady Stanu odbywają się z wykluczeniem jawności.

§ 7. W e wszystkich sprawach prawo­

dawczych, w których obie administracje wspólnie lub jedna z nich zwrócą się do Ra­

dy Stanu, winna jest Rada Stanu wydać swoją opinję.

Rada Stanu jest powołana do współ­

działania przy tworzeniu dalszych urzą­

dzeń państwowych w Królestwie Polakiem.

W tym celu ma Rada Stanu:

a) wypracować projekty rozporządzeń, ustanawiających wspólne przedsta­

wicielstwo części Królestwa Polskie­

go, administrowanych przez Rzeszę Niemiecką i Monarchią Austryacko- Węgierską,

b) przygotować urządsanie polskiej ad- miuistrauyi państwowej.

Nadto ma Rada Stanu:

1. Przedstawiać z własnej inicyatywy wnioski i projekty w sprawach krajowych;

2. Wtworzeniu wojska polskiego współ­

działać z naczelnym komendantem wojsko­

wym mocarstw sprzymierzonych, któremu powierzono to zadanie;

3. Uchwalać postanowienia w sprawie usunięcia szkód wojennych i gospodarcze­

go ożywienia kraju, a potrzebne ku temu środki asygnować z kredytów oddanych sobie do ayspozycyi przez obie admini- stracye, lub toż uzyskać je przez ustano- wieni^ dodatków do podatków bezpośre­

dnich, albo przez zaciąganie pożyczek.

Uchwały powzięte w myśl punktu ii-go po wyrażeniu zgody na nie tej administra- cyi, do której obszaru się odnossą, mają być przez tęż administracyę wprowadzo­

ne w życie w drodze rozporząnzeniu.

§ 8. Rozporządzenie niniejsze nsbier*

mocy obowiązującej a duiem u^ioanehlń.

/

r o z p o r z ą d z e n i e o o d w s z a n i u . 25

Allo Pcmonoii. <ti<> in dnu Nriuwn der Slatll Wiirwlinu hu M rlumpt od«r VirwbffiuUt ndnr vnrlmul iiw-lndlm wanien, dww i lir TcrwihrloiliT ZiiMiind gM|inrl inl, •■irciillirlu* Awffnr*

ni* mi irroRsn, mnlon in /ukiiiilt in Hull «.... durt nnlw AhMlioninit di* llnii|il> mul IlurUmuii* milliiiH mul nlrhl eta* wloder miiltw«n werdun, «In bi« ul« ihr«* KMdvr iprolnkt und in onliiuiiKHiiitwIgcn Xlixluml vcrwlxl IiuIh-ii, 1)1» ilmlui. li

•0M«bAI)(l«ii Kmrtwi wordun durrli Aulerlugiing von Zitulign*

»rbellon «ihIim ki wonlim.

n'irivbnu. den L'2. Dwicmbcr MUß.

Der Polizei-Präsident

v. O ln s o n o p p

a,v - ^{m :}

Wwynlklii nwby, kfiirn nupulku iif nu ullcnrb minstm

Wiirwiiwy «' lukini slopniu nbdurlis brudni1 lub zu uh/u no, w ich xunli'dbiiiiy Mini wywolaO inu/r xjiomniilt publirau«, M n w prxjfWlwW artmlowan«. W «i-twln po iwiniyionlu Rbiwy i liindy, kuhIuiiii ihIwnmdo I nii> Mm uwolnlunit, i* ni»

üwtj'HXi'jwi I nif diiprnwiidiui du iwli’xylcgo por»|dku uwegu ubr»*

niN. I’umnIuIh wxkuMk ln#o kon/la pokrylu M n ta pomucq nukludiinl« robiil przymusowych.

W irm w a , dnlu J!i iirudnin Hilft r.

Prezydent Policji

v. O la s e n n p p

O d w s z e n ie , ku z g r o z i e w r o g ó w c z y s t o ś c i , s t a ł o s i ę o b o ­ w ią z u j ą c y m — c h o ó n is w s p ó ln e g o z p o lity k ą n i s m ia ło .

Wislkoś# naturalna 64x48 cent.

26

S

klamację z d n a 5 listopada, wywołała w szerokich KÓłach ludności, zwłaszcza wśród ludności wiejskiej, przekonanie, jakoby zarząd niemiecki obecnie nic już nie miał do rozkazywania, jakoby Polska była teraz kra­

jem zupełnie niezależnym, który powinien być w zupełności uwolniony od ciężarów wojny, przygniatających dzisiaj w szystkie narody Europy Mniemanie takie jest mylne. Ponie­

waż polskie władze dopiero się tworzą, na razie więc wogóle niema jeszcze zarządu polskiego. Ale i p olskie w ładze musiałyby tak samo nakładać rekwizycye i wszelkie in­

ne ciężary wojenne, jak stojące tymczasowo na ich miejscu władze niemieckie.

Na Polskę nie nakłada się większych cię­

żarów, niż na Niemcy, które wszystko zno­

szą z ochotą. Walczymy zarówno za Waszą Ojczyznę, jak za Niemcy, i to, czego się od W a* wyr/Mf«, wychodź! tak *am® na k o rz y ć Waszej Ojczyzny, jak wysiłki Niemiec. Wasz

współudział jest potrzebny dla szczęśliwego ukończenia wojny, która Ojczyznę Waszą wy­

zwoliła. Im więcej poparcia znajdziemy u wszystkich, tem prędzej zakończy się wojna I tem prędzej Królestwo Wasze wśród błogo­

sławieństw pokoju umocni się wewnętrznie 1 wzrośnie w potęgę I znaczenie.

Poddawajcie się zatem chętnie zarządze­

niom władz niemieckich, które tylko chw ilo­

wo zastępują władze polskie. Pamiętajcie, że przynosicie ofiary prżedewszystkiem W a­

szej ukochanej Ojczyźnie, Królestwu Polskie­

mu, i że opierając sią tym zarządzeniom, działacie przeciwko interesowi własnej Oj­

czyzny 1 sami sobie bardzo szkodzicie.

Zwracam się do uczuć patryotycznych u każdego z Was; niechętnych zaś i opor­

nych ostrzegam przed surowemi karami, które na mocy prawa wojennego niechybni*

spadną za każdy ®pór przeciwko obecnej zwierzchności

O G Ł O S Z E N IE O P R A W A C H O K U PA N T A .

l E l i l H O G t O S Z E N I E

».w 4» vM.rtüj'.irüm,“

"'v'mT *" ""ltfh *• ** ^Hm *•" hfirtir

»1 ... . *k IM artM 1*1 • ill« .Ilu, u 1(1

I'«..« 10,1 Kmh «lIN, .1.. iM to lH 4M ik.l.rM. H.H.*., 4* Mir «• ■«,•»

•lito I4IM fti K.« (MHI4« Val.rl.a4. 4.. Rtal^kh IV«. Ula,! »»4 Ikr

Der Generalgouverneur

v. B e s e le r Uenarat d«r Infantorto.

•M r M |«w MW 4- >MtM>«»i>. >u«k» IW.I» ►,!. m uw— .iM.wi.n., 11/», p..IM» ky> • aphM a»alaM> «4 rlrurla »«J»/, *T17|l\UllH'J«k.... .

■ im<4j feipff.Half»»« ulk r» mfttr,NMOII f* l« ««rh* rkfl.li. $» l»on* » niw Wh« MIM |M.u r.rr.rl. |iM t|» «U l («MM «•*•* rii.nl.lji) Ul «M

»Mm .klMMtM

1 WiImjmi i.ifraw aim "i« w . M »<"•»•>.1■*. ’“ •» * w*' »»*•«••

»irMri i» h u u kan inw.«»j o , , i i » »>»in Mtnki. w*» j«i PM>» >Mtflkni| ■ «»rjrtlkl., Irr. pn.luj nIM ■; M<».)». . Im pWMj W.«.

H'|>hJ« »Urin p4U» 1'lvKMINa. l. »rn«'»M. all«; fnrir«tijrill'ri WaM.j irl »•►•••(

<i|>i|ial«, *«4mi»» PUUI'mn, i II uplanjw m!>■ im*<4*iK» MUH« im«"«»” * Hnrrr») 0«»ia> < «*“ Wrt.a ul«4*iM.

«•llr.n. », rlrr arllr' |*lt|.4)Maj.» • Mlrfi 1 Waai l4Mk|ln>rlr ««4 1 l'f««)r*

M r.,.. pmt^{••rrn«r»l} l.t.a.1 IHM .. a>~r (im »»t»Tfr M.)MM .p-M-l-J»

OpAf |*M<«k0 rl«*»*J l«l*r.«ka<4M

General-Gubernator

v . B e s e l s r O aiw ul ptechoty.

W sk u tek b łę d n e g o k o m e n to w a n ia a k tii 5 lis t o p a d a j e n e r .- g u b . v . B e s e l e r w y d a ł o g ł o s z e n i e , w y j a ś n i a j ą c e d o s t a t e c z n ie

z n a c z e n i e t e g o aktu» i Wielkość naturalna 46 x 69 cant.

28

S

ustające nigdy ofiarne wysltki ca/ego szeregu pokoleń poprzednich. Do odbudowy własnego niepodległego państwa jest dzisiaj naród pol­

ski powołany i budowę tę wznieść może po- tężnem, wszyskich sił swoich napięciem, ofiarnością i męstwem, pracą wytrwałą i zgodną obowiązkowością, i karnością, które wszelką prywatę w zarodku tłumią.

Wiekopomnym aktem z dn. 5 listopada 1916 r. Monarchowie Niemiec l Austro-Wę- gler proklamowali I poręczyli niepodległość Państwa Polskiego.

W cielanie w życie tego Państwa, jego rzeczywista budowa, faktyczne rozciągnięcie ogłoszonego w tym akcie niepodległego bytu pańswowego na wszystkie, ciążące ku Polsce, a odebrane Rosji, ziemie— oto wielkie dziejo­

we zadanie narodu naszego na chwilę obecną.

Zanim powstanie przestawicielstwo na­

rodów» % wyboru, zanim zwierzch- niczą obejmie Kroi roiski,

w cslu tworzenia Państwa Polskiego Tym- rjiBowa Rada Stanu.

Staje ona przód narodem w pełnem po­

czucia przyjętej na siebie odpowiedzialności, z głębokiem zrozumieniom ogromu zadań, jakio przypadają jej do spełnienia.

Dążeniem Rady1 Stanu będzie możliwe rychłe przygotowanie sejmu prawodawczego oraz opracowanie konstytucyjnego ustroju ł aństwa, odpowiadającego nowożytnym po­

trzebom i zbudowanego na zasadach równo­

uprawnienia wszystkich obywateli. Kształtu­

jąc formy tego ustroju. Rada Stanu kiero-

"wad się będsie myślą o konieczności stwo*

rżenia w Polsce silnej, rodzimej wlad/.y państwowej, opartej na czynnem współdzia­

łaniu szerokich mas ludowych.

Stworzenie licznej, bitnej, a karnej armii polskiej, która, Wierna nasnym wielkim ry­

cerskim tradycjom, wskrzesiłaby dawną chwałę oręża polskiego, stanowi dla nas ra­

dosną i pilną konieczność. Świadomi bo­

wiem jesteśmy, żo taka armia, to pierwszy niepodległego bytu państwowego warunek.

Przycsiyni się ona do uzyskania potrzebnych P s i »iw*; P®lBki«mu. możliwi* aserckich g<r*

nic, będzie powagi tego Państwa rękojmią.

D»ls*y cl*g na *tr. »0.

30

Patrz str. 28.

(My -ustawa o powszechnej służbie woj­

skowej Wydaną bydjeszcze obecnie nie może, organizacja wojska oparta będzie na jsaciuga ochotniczym, dla którego bohaterskie' nasze legiony stanowią gotowe kadry 'włamo.

Rowiioczeńnie Rada Stanu przystąpi do pracy.' nad organizowaniem Polskiego 'Skarbu Państwowego i wszystkich gałęzi Ad mini­

stra oyl krają,'oraz dążyd będzie do obejmo­

wania poszczególnych działów służby pu­

blicznej.

Za pilno swe zadanie Rada Stanu.uwai i.

okroślenie i zastbsbwanie skutecznych Środ­

ków celem_ gospodarczego ożywienia kraju,"

uruchomienia przemysłu, rozpoczęcia odbu­

dowy. zniszczonych siedzib i ognisk pracy, mając przedewszystkiom na względni» po­

trzeby, pracującego ludu, rozwój jego kul­

tury umysłowej i matorjalnej.

Spełnienie wielkich zadań chwili obec­

nej wytńaga od społeczeństwa odpowiednio wielkich ofiar. Rada Stanu starać się bę­

dzie o możliwe łagodzenie ciężarów i do- kuczliwoSci, jakie stan wojenny za sob;), po­

ciąga. Jednakowoż z góry przewidywać trzeba konieczność ponoszenia jeszcze cię­

żarów i ofiar, niezbędnych do tego, by wojna pomyślnie dla Polski zakończona została, i

na to w szyscy obywatele przygotowani być w inni. Niechaj przygotowani 1e.ż będą na to, że i lada Stanu w swojej działalności wal­

czyć będzie musiała z wielu trudnościami i

że owoce.jej pracy nie tylko od niej zależeć

będą. v

Praca Rady Śtariu osiągnie tern pomyśl­

niejsze wyniki, Im wlęks.-em cieszyć sic. bę­

dzie' poparciem i współdziałaniem narodu.

Do współdziałania l>:go wzywamy, stwierdza­

jąc jednocześnie, że tworzymy nie dowolną organizacją polityczną temu lub Innemu hasłu służącą, ale Naczelny polski Urząd pań­

stwowy, który traktować będzie na równi wszystkich obywateli państwa i od wszy­

stkich też równego dla siebie żądać będzie posłuchu. .

Wszystkich synów potrzebuje dzisiaj O j­

czyzna I nikomu od służby dla niej uchylać się, nie wolno:

W poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem i Narodem, przystfjpmy ws/yrscy do pracy, abyśmy Polskę wolną I dostojną jako trwałe dziedzictwo przekazać mogli po­

koleniom potomnym.

Od marzeń listów o Państwie Polskiem przechodzimy do czynu.

P A T E N T 12 W R Z E b N I A .

P a t e n t 12 w r z e ś n i a 1917 r . r o z s z e r z a j ą c y z a k r e s d z i a ła l n o ­ ś c i p a ń s t w o w e j w ła d z p o ls k ic h .

(Tekst str.' 8»),

Wielkość naturalna 35 x 25 ceni

32

D

E

klamację z dnia 5 Listopada 1916 r.

Twardy stan wojenny nie pozwala jeszcze niestety, by polski Król okrył no­

wym blaskiem starą koronę polską oraz by powołana z powszechnych i bezpośre­

dnich wyborów reprezentacja narodowa podjęła pracę dla dobra kraju. Natomiast jest wolą Naszą oddać już dziś władzę państwową w istotnej jej części w ręce na­

rodowego rządu, podczas gdy prawa i in­

teresy narodu poruczono być mają nowej, rozszerzonej Radzie Stanu. Mocarstwa Okupacyjne zastrzegają sobie w zasadni­

czej zgodzie z wnioskami mężów zaufa­

nia kraju te tylko prawa, których utrzy­

mania stan wojenny wymaga.

Mam nadzieję, iż ten nowy krok na drodze realizacji samodzielnego państwa polskiego okaże się zbawiennym w swych skutkach i przyczyni się do tego, by krąj, którego rozwój wolnościowy, kulturalny i gospodarczy panowanie rosyjskie tak długo gwałtownie tłumiło, doszedł do po­

kojowej i świetnej przyszłości, siłą w ła­

snych obywateli, w wolnój z własnego postanowienia płynąćoj łączności z mocar­

stwami centralriefni, któro stoją przy nim w wiernej przyjaźni.

Polecam więo Panu wydać załaczony patent o ustanowieniu władzy państwo­

wej w Królestwie Polskiem wspólnie z c.

i k. aUstryacko-węgier.skim Jeneralnym Gubernatorem wojennym w Lublinie.

O D E Z W A R A D Y R E G E N C Y J N E J . 33

* Zt6l LŻ P

34

Ż

mej, od pracy, od rodziny ode­

rwano was niespodzianie pod pre­

tekstem, że ojczyzna w niebezpieczeń­

stwie. Od dłuższego czasu musicie znosić niebezpieczeństwa i troski, iecz cóż za korzyść z tego?! Austro- węgierska i niemiecka armje zajęły już część Polski i wkrótce zostanie zajęta Warszawa. Sprzymierzeńcom waszym też się nie powodzi. Belgijczycy roz­

bici — król Belgji zbiegł do Francji, prawie cała Francja zajęta jest przez wojska niemieckie; wojska angielskie w niebezpieczeństwie. Stolica Serbji w naszych rękach, armja zaś serbska nie istnieje.— Lecz cóż wam do tego żołnierze rosyjscy?! Czy francuzi, bel­

gijczycy, anglicy są braćmi waszymi?l Czy kiedykolwiek wyświadczyli wam co dobrego? Za co walczycie?! Za co ryzykujecie życie swe, zdrowie, egzystencję własną i swych rodzin?!

Myśleliście o lem?l Nie! Wyście o tern nie myśleli, bo nikt nie ośmieliłby się wam powiedzieć, że wy te ogromne

ofiary ponosicie tylko dla miłości wła­

snej wodzów waszych, dążących do zdobycia pieniędzy, dobijających się o zaszczyty i ordery, i dla których głup­

stwem jest przelewanie krwi waszej choćby potokami? i co będzie dalej?!

Po upływie długich miesięcy wróci­

cie do domu, zmęczeni, chorzy, i znaj­

dziecie rolę nieuprawioną, niedostatek w rzeczach niezbędnych, żony prze­

męczone, dzieci chore, i przytem wszystkiem rząd weźmie od was osta­

tni grosz na pokrycie rozchodów tej wojny.— Żołnierze rosyjscy, setki ty­

sięcy waszych braci znajduje się u nas w niewoli i w Niemczech. Oni nie cierpią głodu, jak wy, oni nie lękają się głodu, ani choroby, ni śmierci, — oni jako my sami współczują wam, podczas gdy wy cierpicie. — Żołnierze!

Przechodźcie do nas, łączcie sie z to­

warzyszami i w ten sposób, każdy myśląc o sobie przyczyńcie się by za­

kończyć tę straszną i bezpożyleczną wojnę.