• Nie Znaleziono Wyników

są Warszawa, Kraków, Idealna lokalizacja to w miejscowym planie zagospodarowania przemysłową lub przemysłowo-usługową.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "są Warszawa, Kraków, Idealna lokalizacja to w miejscowym planie zagospodarowania przemysłową lub przemysłowo-usługową."

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Dodatek

promocyjno-informacyjny

REKLAMA <\t> 906555

Możliwy jednocyfrowy wzrost cen działek

Ziemia, na której można od razu budować, jest na wagę złota. Eksperci spodziewają się wzrostu cen.

O

dużym niedosycie terenów mówi Agnieszka Jan- kowska, ekspert w dziedzinie. grun- tów inwestycyjnych w firmie doradczej CBRE. Powodów jest kilka: brak planów zago- spodarowania, przedłużające się procedery urzędowe doty- czące uzgodnień i pozwoleń na budowę, ale też duży po- pyt generowany przez dewe- loperów mieszkaniowych i magazynowych.

– Inwestorzy mieszkaniowi szukają gruntów w dużych

aglomeracjach, najlepiej z pozwoleniem na budowę, by minimalizować ryzyko i czas inwestycji – mówi Agnieszka Jankowska.

Jej zdaniem rynek ten bę- dzie się polaryzował. – Pozo- staną duzi deweloperzy, mają- cy łatwy dostęp do finansowa- nia i mali lokalni, pracujący na pojedynczych projektach na rynku lokalnym – przewiduje.

Kryteria poszukiwania gruntów zależą od profilu in- westycji.

– Przy inwestycjach miesz- kaniowych są to położenie w granicach miasta (Warszawa,

Kraków, Poznań, Trójmiasto, Łódź, Wrocław Katowice, Bia- łystok, Toruń, Bydgoszcz, Szczecin, Lublin, Rzeszów), wielkość działki – min. 1 tys.

mkw., możliwość zabudowy minimum 3 tys. PUM (po- wierzchni użytkowej mieszkal- nej) – wskazuje ekspertka CBRE. – Idealne działki to te z planem miejscowym pod za- budowę mieszkaniową wielo- rodzinną lub z warunkami zabudowy, dobrze skomuni- kowane.

Także na rynku biur liczy się położenie w granicach miasta, w dobrze skomunikowanym

miejscu (Warszawa, Kraków, Poznań, Wrocław, Trójmiasto), wielkość działki – min. 1 tys.

mkw., minimum 5 tys. mkw.

powierzchni najmu.

Inwestycje magazynowe, jak mówi Agnieszka Jankowska, wymagają działek o minimal- nej powierzchni 2 ha (w mia- stach) i ponad 2 ha – dla inwe- stycji poza granicami aglome- racji. – Idealna lokalizacja to ujęta w miejscowym planie zagospodarowania prze- strzennego pod zabudowę przemysłową lub przemysło- wo-usługową. Dla magazynów miejskich pożądanymi aglo-

meracjami są Warszawa, Kra- ków, Wrocław, Katowice, Trój- miasto, Łódź i Poznań. Z kolei dla większych inwestycji ma- gazynowych interesujące są Łódź i Śląsk – mówi ekspertka CBRE. – Najlepsze tereny pod obiekty handlowe są położone w centralnych częściach mia- sta i na obrzeżach miast o wielkości powyżej 15 tys.

mieszkańców. Interesujące działki to te od 10 tys. mkw. do 25 tys. mkw., z możliwością zabudowy od 3,5 tys. mkw. do 10 tys. mkw., z przeznaczeniem w miejscowym planie zago- spodarowania przestrzennego

pod handel wielkopowierzch- niowy lub usługi.

Jaki to będzie rok na rynku terenów inwestycyjnych? – Podaż gruntów jest mała, nie oczekiwałabym więc spekta- kularnych transakcji – mówi Agnieszka Jankowska. Według niej będziemy obserwować stały, pewnie jednocyfrowy wzrost cen działek. – Wielu deweloperów wraca do pro- jektów przeanalizowanych już w przeszłości. Parametry transakcji, które kiedyś nie były atrakcyjne, stają się atrak- cyjne teraz. ©℗

—aig

TERENY

inwestycyjne

REKLAMA <\t>906555

(2)

TERENY INWESTYCYJNE

REKLAMA 906576

ROZMOWA | Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa

Głogów od lat jest ważnym ośrodkiem gospodarczym, m.

in. dzięki działającym w mieście hutom miedzi należącym do KGHM Polska Miedź SA. W jaki sposób samorząd stwarza dogodne warunki do powstawania nowych miejsc pracy?

Dlaczego warto inwestować w Głogowie?

Rafael Rokaszewicz:

W najbliż- szych latach planowane są liczne inwestycje krajowe, m.in.:

budowa obwodnicy w ciągu DK-12, modernizacja linii kolejowej (Szczecin–Głogów–Wrocław), włączenie miasta do

programu Odrzańskiej Drogi Wodnej, co sprawi, że tereny inwestycyjne w przygotowa- nej Miejskiej Strefie Inwesty- cyjnej staną się niezwykle atrakcyjne. Ponadto wśród atutów należy wymienić:

korzystne położenie geograficzne w północnej części Dolnego Śląska w pobliżu granicy z Niemcami oraz rozbudowaną sieć infrastruktury drogowej i kolejowej. Głogów usytuowa- ny jest pomiędzy drogami ekspresowymi S3 i S5, przez miasto przebiega szlak kolejowy (korytarz Morze Bałtyckie –Morze Adriatyc- kie) oraz rzeka Odra. Na Dolnym Śląsku jedynie Wrocław i Głogów mają trzy korytarze transportowe:

Odrę, kolej i drogi. To właśnie przez teren Miejskiej Strefy Inwestycyjnej o powierzchni 58 ha przebiega sieć kolejowa, a w pobliżu płynie Odra, przy której w przyszło- ści planujemy budowę portu intermodalnego. Jeżeli do tego dodamy obwodnicę Głogowa, łączącą drogi S5 z S3 i dalej z A4, która powsta- nie w najbliższym czasie, to mamy jedno z najlepszych miejsc do inwestowania w regionie.

Dolny Śląsk jest wiodącą marką na ekonomicznej i gospodarczej mapie Europy.

W ostatnich latach stał się jednym z najdynamiczniej rozwijających się regionów w Unii Europejskiej. Co kryje się pod nazwą Północna Brama Gospodarcza Dolnego Śląska?

Głogów zlokalizowany jest na styku trzech województw:

dolnośląskiego, wielkopol- skiego i lubuskiego, a Północna Brama Gospodar- cza to idea, która zakłada tworzenie w północnej części Dolnego Śląska atrakcyjnych gospodarczo terenów inwestycyjnych o przezna- czeniu pod budowę obiek- tów produkcyjnych, składów i magazynów. Jest odpowie- dzią na potrzeby inwestorów, a Głogów wraz z Miejską Strefą Inwestycyjną jest jej wizytówką.

Infrastruktura to ważny element dla przedsiębiorców.

Ale niejedyny. Firmy potrzebu- ją m.in. wysoko wykwalifiko- wanych kadr.

Oczywiście nie można pominąć potencjału ludzkiego. Głogowianie to osoby wykształcone, o wysokich kwalifikacjach zawodowych. Mamy rozbudowaną sieć szkół technicznych i zawodowych, które kształcą w porozumie- niu z biznesem, m.in. z KGHM Polska Miedź SA, ale także z branży automotive czy budowlanej. W mieście funkcjonuje szkoła wyższa i sześć szkół technicznych z 23 kierunkami, takimi jak technik mechatronik, elektronik czy teleinforma- tyk, oraz pięć szkół zawodo- wych z 14 kierunkami kształcenia. Jednocześnie Głogów to nowoczesne i bezpieczne miasto z parkami i terenami zielonymi, z mariną przy Odrze oraz bulwarem, z teatrem, centrami handlowymi. To także miejsce przyjazne rodzinom. ©℗

Rozmawiała a.u.

Mamy wiele do zaoferowania

Pandemia nie zatopiła gruntów inwestycyjnych

O

stabilnej sytuacji na rynku gruntów i n we s t ycy j nyc h mimo pandemii m ów i Re n a t a Osiecka, partner zarządzająca w firmie doradczej Axi Immo.

– Nie obserwowaliśmy zna- czącego spadku zainteresowa- nia inwestorów zakupem działek. Jednak ze względu na większą ostrożność i bardziej restrykcyjne procedury finan- sowania transakcje były bar- dziej rozłożone w czasie – mówi Renata Osiecka. – Najak- tywniejszymi sektorami, w których zainteresowanie w zasadzie nie słabło przez całą pandemię, były mieszkania i magazyny.

Z raportu Axi Immo wynika, że na rynku gruntów pod ma- gazyny i obiekty przemysłowe największą popularnością w ostatnich latach cieszyła się tzw. magazynowa wielka piąt- ka, czyli region Warszawy, Wrocław, region Górnego Ślą- ska, Polska centralna i Poznań.

Inwestorzy byli również zainte- resowani gruntami w Trójmie- ście i Krakowie. Najdroższy jest

rynek warszawski, gdzie śred- nia cena działki na terenie miasta to 450–650 zł za mkw.

Ceny spadają w miarę oddala- nia się od centrum – do 250–

350 zł za mkw. w II strefie War- szawy, czyli Pruszkowie, Nadarzynie, a nawet do 100 zł za mkw. w III strefie, np. w Błoniu, Sochaczewie, Teresinie.

– Na drugim miejscu jest Kraków z cenami 400–450 zł za mkw., a na trzecim – Wro- cław (180–300 zł). Na pozosta- łych rynkach ceny najlepszych gruntów wahają się od 100 do 200 zł za mkw. – podaje Axi Immo.

Renata Osiecka komentuje, że przez ostatnie lata do 2020 r. na większości sektorów ko- mercyjnych i mieszkaniowych ceny gruntów wykazywały tendencję wzrostową. – W roku pandemii obserwowali- śmy utrzymywanie wcześniej- szych wycen, bez znaczącego wzrostu – mówi.

Tych można się jednak spodziewać. – Długofalowo ceny gruntów inwestycyjnych będą rosły – jest przekonany Bartłomiej Zagrodnik, dyrek- tor wykonawczy i partner w

Walter Herz. – Spadające oprocentowanie alternatyw- nych źródeł alokacji kapitału zachęca do inwestowania w nieruchomości.

Ekspert Walter Herz przy- znaje, że spowolnienie na rynku gruntów w I połowie ub.r. przełożyło się na spadek liczby umów. – W drugiej po- łowie roku rynek się jednak odbił. Liczba transakcji wzro- sła. Napędzał je głównie sektor logistyczny i magazynowy – potwierdza Zagrodnik.

Przypomina, że w 2020 r.

odnotowano także pakietowe transakcje kupna gruntów.

Były też przejęcia spółek de- weloperskich przez większe firmy. – Deweloperzy poszu- kują działek pod kolejne inwe- stycje – mówi ekspert Walter Herz. – Optymistycznym sy- gnałem jest rosnąca liczba pytań, które dostajemy od in- westorów produkcyjnych FDI (foreign direct investment), którzy chcą relokować do Polski produkcję czy działal- ność dystrybucyjną. Rośnie zainteresowanie gruntami w mniejszych miastach, co wyni- ka z konieczności rozbudowy

logistyki dla sektora e-com- merce. Wzrost popytu na grunty w tych lokalizacjach podyktowany jest potrzebą objęcia mniejszych ośrodków siecią logistyki ostatniej mili – tłumaczy.

Terenów inwestycyjnych szukają też deweloperzy mieszkaniowi. Coraz bardziej aktywni są inwestorzy z sekto- ra PRS, czyli rynku najmu.

Ekspert Walter Herz zwraca też uwagę na zainteresowanie gruntami pod biurowce w najlepszych centralnych loka- lizacjach.

– Ze względu na rosnące trudności z uzyskiwaniem fi- nansowania bankowego po- szukiwane są alternatywne formy pozyskiwania gruntów, jak na przykład joint venture (JV). Na początku tego roku doradzaliśmy przy tworzeniu JV dla projektu o wartości ponad 140 mln zł. Pokazuje to, że nasz rynek jest nadal bar- dzo atrakcyjny dla inwestorów, którzy poszukują teraz także nowych rozwiązań w celu zwiększenia skali inwestycji – wyjaśnia ekspert. ©℗

—aig

Rynek terenów pod inwestycje radzi sobie bardzo dobrze. Nie słabnie popyt na ziemię pod parki magazynowe i osiedla. Są chętni na działki pod biurowce.

MATERIAŁY PRASOWE

Co kusi inwestora, czyli bitwa o działki

N

a rynku inwestycyj- nym gorąco. – Wręcz lawinowo ruszyły procesy za- kupowe – mówi Emil Domeracki, dyrektor działu gruntów inwestycyjnych w firmie doradczej Colliers. – W lutym nasza firma pośredniczy- ła w czterech dużych transak- cjach m.in. w Warszawie i we Wrocławiu. Tak intensywne pobudzenie wynika w znacznej mierze z ilości kapitału zgroma- dzonego przez inwestorów za- granicznych – tłumaczy.

Dodaje, że wielu zdecydowa- ło się ostatnio wejść na polski rynek, a w centrum ich zainte- resowania znalazł się segment PRS (najmu) i student housing (akademiki). – Tylko w ostatnich tygodniach podpisaliśmy umo- wy sprzedaży gruntów pod ta- kie inwestycje m.in. we Wrocła- wiu i Gdańsku. Zamykamy transakcję w Łodzi.

Plany i ulgi

Zdaniem eksperta Colliersa można mówić nawet o bitwie o działki. – Popyt jest ogromny, szczególnie na tereny śródmiej- skie, których podaż systema- tycznie maleje. Działek o uregu- lowanej sytuacji prawnej i technicznej w okolicach cen- trum miast, zwłaszcza takich jak Warszawa, Kraków, Wrocław

czy Trójmiasto, praktycznie nie ma – mówi Domeracki. – Inwe- storzy coraz życzliwiej patrzą na tereny o nieuregulowanym stanie prawnym, technicznym, administracyjnym. Ekstremal- nie niska podaż atrakcyjnych gruntów spowoduje, że nawet tego typu grunty będą zyskiwać na wartości.

Ekspert zwraca uwagę także na wzmożoną aktywność spół- ek Skarbu Państwa i samorzą- dów. – Dostrzegły, że jednym ze źródeł pozyskiwania przycho- du dla gminy jest sprzedaż gruntów. – Na przetargach są najczęściej wystawiane tereny logistyczne i przemysłowe.

Grunty, w szczególności te od- dalone od dużych aglomeracji, są coraz lepiej przygotowane, m.in. pod kątem miejscowych planów, zaplecza logistycznego, infrastruktury, grantów czy różnego rodzaju zachęt, np.

podatkowych – mówi Emil Do- meracki. Ale, jak dodaje, w miastach sytuacja bywa bar- dziej skomplikowana m.in. ze względu na roszczenia.

– Niemniej jednak samorzą- dy coraz profesjonalniej pod- chodzą do przygotowywania terenów pod inwestycje – pod- kreśla.

O procesie odchodzenia od rynków metropolitalnych na rzecz mniejszych miejscowości mówi Radosław Ignasiak z

White Star Real Estate (WSRE).

– Popyt nadal determinują dwa

czynniki – bliskość autostrad i dróg ekspresowych oraz dostęp do siły roboczej – podkreśla. – Coraz lepsza infrastruktura drogowa pozwala inwestorom coraz głębiej penetrować rynek lokalny.

Ignasiak zwraca też uwagę na sprzedaż terenów przez właści- cieli prywatnych. – Okres obo- wiązywania umowy przed- wstępnej jest wykorzystywany w walce konkurencyjnej, co w efekcie blokuje teren dla inwe- stycji – zauważa. – To powód wzrostu udziału transakcji z podmiotem publicznym w po- stępowaniu przetargowym.

Zaletą tego typu transakcji jest niższa cena, a także, w wielu przypadkach, lepiej przygoto- wana infrastruktura. Świetnym przykładem są Zabrze, Mszczo- nów, Nowa Sól, Gliwice, Gdańsk czy południowe gminy wokół Wrocławia i Poznania. Wadą tych transakcji jest oczywiście niepewność wygranej w prze- targu mimo zaangażowanych środków oraz krótki czas na sprawdzenie działki pod wzglę- dem prawnym i technicznym.

Ekspert White Star Real Esta- te ocenia, że przy pozyskiwaniu inwestorów ważna jest m.in.

infrastruktura wokół działki i zwolnienia podatkowe.

Nadążyć za zmianami

O rozkwicie nieruchomości przemysłowych mówi Michał Białas, dyrektor generalny w Accolade na Polskę. – Dzięki solidnym fundamentom są obiektem zainteresowania praktycznie każdego znaczące- go inwestora. Dużo pieniędzy płynie w stronę magazynów z innych segmentów rynku nie-

ruchomości i gospodarki – za- uważa. – Sukces nowoczesnych biznesów, takich jak e-com- merce czy logistyka, napędza popyt na każdy nowy projekt hal przemysłowych czy maga- zynów.

Accolade, jak mówi Białas, jest inwestorem długotermino- wym, dla którego najważniejsze są solidne relacje z samorząda- mi. Szukając gruntów, firma zwraca uwagę nie tylko na loka- lizację, rozwiniętą infrastruktu- rę, m.in. komunikacyjną, ale i na benefity podatkowe i pakiety ekonomiczne dla inwestorów.

A Mariusz Krzak, wiceprezes ds. operacyjnych w Polsce w spółce biurowej Skanska w Europie Środkowo-Wschod- niej, zaznacza, że choć grunty są dostępne, to coraz mniej jest takich, na których można od razu rozpocząć inwestycję. – Główną pracą do wykonania przez miasta jest przygotowa- nie studiów zagospodarowania przestrzennego i miejscowych planów, a także dostosowanie ich do zmian w prawie budow- lanym oraz w warunkach tech- nicznych, jakim powinny odpo- wiadać budynki – mówi Ma- riusz Krzak. – Po zmianach w prawie np. w odniesieniu do zabudowy śródmiejskiej, wiele miast nie nadążyło z wprowa- dzaniem tych zmian w obecne studia i plany, co ogranicza nowe inwestycje.

Jego zdaniem w planach rozwoju miast powinny być też uwzględniane projekty wielo- funkcyjne (mixed-used). Na te- renie takich inwestycji powstają biura, mieszkania, usługi.

Biurowa Skanska jest obec- na w siedmiu głównych mia- stach Polski i to w nich chce się rozwijać. ©℗ —aig

Szukając gruntów, firmy zwracają uwagę nie tylko na lokalizację i infrastrukturę, ale i na korzyści podatkowe oraz pakiety ekonomiczne.

Z g o d n i e z U c h w a ł ą N r XXXVIII/263/17 Rady Miejskiej Dzierżoniowa z dnia 23 paź- dziernika 2017r. w sprawie uchwalenia miejscowego pla- nu zagospodarowania prze- strzennego obszaru położo- nego przy ul. Zachodniej, Pieszyckiej i Ciepłowniczej w Dzierżoniowie nierucho- mość położona jest na terenie oznaczonym symbolem AG.3 – pro- dukcja i magazynowanie, usługi, zieleń urządzona, komunikacja.

Rozp. Rady Ministrów z dnia 23.11.2012 r. dz. nr 157 i nr 159 zo- stały włączone do terenu Podstrefy Dzierżoniów – WSSE INVEST- -PARK w Wałbrzychu.

Nieruchomość gruntowa niezabudowana o pow. całkowitej 2.4360 ha, położona w zachodniej części Dzierżoniowa przy ul. Ciepłowniczej, oznaczona geodezyjnie w obrębie Zachód jako działka nr 157 o pow. 1.3911 ha, nr 158 o pow. 0.0784 ha, nr 159 o pow. 0.9665 ha.

Nieruchomość wpisana do księgi wieczystej SW1D/00008213/4.

Teren niezagospodarowany, porośnięty samosiejkami drzew.

Dojazd do nieruchomości z ul. Kilińskiego w Dzierżoniowie.

I Przetarg odbędzie się w siedzibie Starostwa Powiatowego w Dzierżoniowie Rynek 27, II p. budynku sala 201 w dniu 06.04.2021 r. o godz 10.00. Cena wywoławcza nieruchomości wy- nosi 1 552 000 zł (netto). Wadium w wysokości 100 000 zł – płatne do dnia 02.04.2021 r. Więcej informacji na temat zbycia nierucho- mości na stronie Starostwa Powiatowego w Dzierżoniowie, www.pow.dzierzoniow.pl, e-mail: powiat@pow.dzierzoniow.pl lub tel. 74 832-36-65.

POWIAT

DZIERŻONIOWSKI TERENY INWESTYCYJNE POWIATU DZIERŻONIOWSKIEGO

EKLAMA 906576

RE

(3)
(4)

TERENY INWESTYCYJNE

ADOBESTOCK

Korzyści czerpią i mali, i duzi

S

trefy od momentu ich po- wstania stymulowały rozwój przedsiębiorczości, a w szczególności pozyskiwanie bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski. SSE są głównym parterem PAIH w regionie.

Wspólne działania przynoszą wy- mierne korzyści regionalnym gospo- darkom – mówi Marcin Fabianowicz, Centrum Inwestycji, Polska Agencja Inwestycji i Handlu.

Dzięki ulgom podatkowym, wielu przedsiębiorców chętniej realizuje przedsięwzięcia. – Z mechanizmu zwolnienia w podatku dla inwesto- rów korzysta coraz więcej firm, także polskich i z sektora MŚP, co jest efektem wprowadzenia Polskiej Strefy Inwestycji. Według danych Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Tech- nologii, od początku funkcjonowania PSI, wszystkie strefy wydały 805 de- cyzji inwestycyjnych o deklarowanej wartości 36,2 mld zł, dających 14755 nowych miejsc pracy – mówi Marek Michalik, prezes Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Główna korzyść dla inwestorów strefowych to zwolnienie z podatku dochodowego. – W dużym skrócie, możliwe jest sfinansowanie części

kosztów inwestycji niezapłaconym (z uwagi na działalność w ramach PSI) podatkiem dochodowym. Wielkość takiego „kredytu podatkowego” jest zależna od tego, czy przedsiębiorca zaliczany jest do grupy MŚP oraz od lokalizacji inwestycji i może wynieść w przypadku małych firm nawet 70 proc. kosztów kwalifikowanych in- westycji. Co istotne, pod pewnymi warunkami mogą z tego korzystać także duzi przedsiębiorcy, którzy mają ograniczone możliwości finan- sowania inwestycji stricte produk- cyjnych z funduszy unijnych – wyja- śnia Marek Sienkiewicz, Partner Associate w dziale doradztwa podat- kowego Deloitte.

Mali dostają wsparcie

Dzięki uwolnieniu wielu terenów inwestycyjnych strefy są teraz bardzo atrakcyjnym narzędziem wsparcia także dla firm z sektora MŚP. – Przed wprowadzeniem PSI, mikro-, małe i średnie firmy stanowiły około 30 proc. inwestorów w ŁSSE. Dziś blisko 70 proc. nowych firm to przedstawi- ciele sektora MŚP, głównie z polskim kapitałem – mówi Agnieszka Sygito- wicz, wiceprezes ŁSSE.

Warto podkreślić, że SSE podej- mują działania przyczyniające się do polepszenia współpracy między przedsiębiorcami, lokalną społecz- nością oraz partnerami społecznymi.

Przedsiębiorcy mogą liczyć m.in. na szkolenia, doradztwo, rozbudowaną infrastrukturę. Łódzka strefa oferuje m.in. program Strefa RozwoYou, w ramach którego dofinansowuje szko- lenia dla pracowników, stworzyła akcelerator, w którym startupy mogą liczyć na wsparcie finansowe i szansę na współpracę z wielkimi graczami na biznesowym rynku. Działa rów- nież S5 – akcelerator technologii 5G dla startupów tworzących innowacje z wykorzystaniem technologii 5G. W ciągu prawie 25 lat funkcjonowania w ŁSSE wydano 434 decyzje zezwalają- ce na prowadzenie działalności go- spodarczej. Inwestorzy zadeklarowa- li ponad 20,5 mld zł nakładów, a liczba miejsc pracy w strefie wynosi ok. 75 tys. miejsc.

Inną, prężnie działającą strefą jest Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Każdego roku kapitał zadeklarowany przez inwe- storów, którzy otrzymują decyzje o wsparciu przekracza 1 mld zł. – Strefy są naturalnym wyborem wszystkich inwestorów, którzy pla-

nują rozwój lub budowę nowych przedsiębiorstw. Każdego roku pomimo trudnych warunków ryn- kowych, pozycja SSE w kraju jako instytucji odpowiedzialnych za rozwój gospodarczy regionów nie słabnie. W ostatnim czasie spółki zarządzające SSE poczyniły starania w kierunku poszukiwania nowych płaszczyzn rozwoju opartych na wysokich technologiach i najnowo- cześniejszych rozwiązaniach tech- nicznych, których pozyskanie jest niezbędne – mówi Andrzej Kail, dyrektor ds. marketingu, Kostrzyń- sko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna SA.

Korzystają także lokalni przedsiębiorcy

Ze wsparcia oferowanego przez SSE korzysta też sporo lokalnych firm. – W ramach przebudowy syste- mu, umożliwiono korzystanie ze zwolnień z podatku w całej Polsce, wprowadzając dwa kluczowe mecha- nizmy: powiązanie kryteriów ilościo- wych z lokalnym poziomem bezro- bocia oraz wprowadzenie kryteriów jakościowych. Dzięki temu łatwiej jest inwestować na terenach najsłabiej

rozwiniętych, a na tych o lepszych wskaźnikach gospodarczych pomoc publiczna udzielana jest najwięk- szym i najlepiej ocenianym pod względem jakościowym inwestycjom – dodaje Fabianowicz.

Według Marka Sienkiewicza z De- loitte w Polskiej Strefie Inwestycji brakuje stabilnych i jasnych zasad rozliczania ulgi, zwłaszcza w zakresie kalkulowania przyznanej ulgi podat- kowej w przypadku projektów pole- gających na rozbudowie już istnieją- cych zakładów (tzw. reinwestycji). – Dodatkowo obecne zasady mocno promują regiony z wysokim pozio- mem bezrobocia. Być może warto się zastanowić nad obniżeniem kryte- riów dla wszystkich firm. Często re- giony, które mają trochę niższy, ale ciągle na poziomie średniej krajowej, poziom bezrobocia, wcale nie są bogatsze i bardziej rozwinięte od pozostałych. Ponadto mocne promo- wanie grupy miast średnich, które tracą funkcje społeczno-gospodar- cze, może powodować, że mniejsze miasta i ośrodki miejsko-wiejskie nieujęte na tej liście z uwagi na swój rozmiar są jeszcze bardziej pomijane przez inwestorów – dodaje ekspert z Deloitte. ©℗

—a.u.

Specjalne Strefy Ekonomiczne od kilkudziesięciu lat przyczyniają się do rozwoju gospodarczego wielu regionów Polski, stymulując jednocześnie rozwój przedsiębiorczości. Firmy, które chcą się rozwijać i inwestować w strefach,

mogą liczyć na bardzo korzystne warunki i przywileje.

Specjalne strefy ekonomiczne to pewny teren dla inwestycji

W

2018 r. weszła w życie ustawa o w s p i e r a n i u nowych inwe- stycji, dzięki której cały obszar Polski, przeznaczony na działalność gospodarczą może być jedną strefą inwestycyjną. Przepisy znoszące ograniczenia teryto- rialne są zachętą zarówno dla polskich inwestorów, zwłasz- cza małych i średnich, jak i za- granicznych.

Dobrze ulokowane i przygotowane

– Polska jest atrakcyjna dla inwestorów. Istotne są dla nich przede wszystkim do- brze ulokowane i przygoto- wane tereny inwestycyjne oraz wsparcie na każdym etapie. SSE wydają decyzje o wsparciu dla nowych inwe- stycji, ustalają kierunki dzia-

łań na rzecz poprawy otocze- nia przedsiębiorstw i rozwoju społeczno-gospodarczego, podejmują działania przyczy- niające się do polepszenia współpracy między przedsię- biorcami, lokalną społeczno- ścią oraz partnerami społecz- nymi; oferują pomoc przed- siębiorcom w kontaktach z administracją publiczną. Za- rządzający wyszukują i przy- gotowują również odpowied- nie tereny inwestycyjne, które są niezbędne dla przy- ciągnięcia nowych przedsię- biorców. Strefom powierzono również rolę kreatora rozwo- ju polskich MŚP, wspierania działalności badawczo-roz- wojowej oraz wspierania rozwoju polskiego eksportu.

Wspólne działania PAIH i SEE przynoszą wymierne korzy- ści dla regionalnych gospo- darek – mówi Marcin Fabia- nowicz, Centrum Inwestycji, Polska Agencja Inwestycji i Handlu.

Korzysta tradycyjny przemysł

Inwestycje w ramach PSI, to atrakcyjna oferta dla firm, które chcą uzyskać zwolnienia z podatku (CIT lub w niektó- rych przypadkach PIT) na okres kilkunastu lat, i wzmoc- nić swój rozwój. Wsparcie można otrzymać na utworze- nie nowego przedsiębiorstwa, zwiększenie zdolności produk- cyjnej, wprowadzenie nowych produktów czy też zmianę procesu produkcyjnego.

– Najłatwiej jest uzyskać wsparcie w powiatach o wyso- kim bezrobociu i w miastach średnich tracących funkcje społeczno-gospodarcze. Co ważne, w ramach PSI nowe in- westycje mogą być realizowane zarówno na gruntach publicz- nych, jak i prywatnych. Udziela- na pomoc skierowana jest do firm z sektora tradycyjnego przemysłu (z wyjątkiem firm produkujących m.in.: alkohol,

wyroby tytoniowe, stal, energię elektryczną i gaz) oraz niektó- rych firm z sektora usług: infor- matycznych, badawczo-rozwo- jowych w dziedzinie nauk przyrodniczych i technicznych, rachunkowości i kontroli ksiąg, w zakresie księgowości, w za- kresie badań i analiz technicz- nych, centrów telefonicznych, architektonicznych oraz inży- nieryjnych – mówi dr Krzysztof Głuc, Katedra Administracji Publicznej, dyrektor Departa- mentu Zasobów i Rozwoju Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Inwestycje ożywiają regiony

SSE mają kluczowe znacze- nie dla budowy i rozwoju oto- czenia gospodarczego na zarzą- dzanych obszarach, ale ich wpływ jest zróżnicowany. – W przypadku „zakorzenienia się”

przedsiębiorstw na danym ob-

szarze, nawiązywania współ- pracy z firmami spoza strefy, relacje z otoczeniem wpływają na trwały związek firmy z regio- nem. Dana inwestycja potrafi ożywić gospodarczo region, je- śli firma ma odpowiednią stra- tegię. W innym przypadku, kiedy inwestor szuka jedynie chwilowego zysku, lokując in- westycje na okres zwolnień i ulg, a po tym czasie przenosi się do nowej lokalizacji, która oferuje konkurencyjne warunki, to wówczas wpływ na otoczenie gospodarcze jest krótkookreso- wy, niewielki lub negatywny – mówi dr hab. Dorota Rynio, prof. Uniwersytetu Ekonomicz- nego we Wrocławiu, Katedra Gospodarki Przestrzennej i Administracji Samorządowej.

Perspektywy rozwoju

Zdaniem prof. Rynio, per- spektywy rozwoju SSE nie są jednoznaczne.

– Nie oznacza to, że należy z nich definitywnie zrezygnować i przekreślić sens ich istnienia.

Oceniając ich potencjał, należy wziąć pod uwagę potrzebę ewolucyjnych zmian ich idei w kierunku koncentracji wybra- nych inwestycji w danej prze- strzeni wpisujących się w tra- dycje i kulturę tego obszaru oraz odpowiadających na wy- zwania współczesnej gospo- darki. Skupienie tych inwesty- cji powinno zostać przeprowa- dzone w sposób strategiczny, a celem ich działalności powinno być dążenie do osiągnięcia maksymalnych korzyści z obecności wielu inwestycji w jednym miejscu. Istnieje duże p r a w d o p o d o b i e ń s t w o upodobnienia ich działania do struktur klastrowych, powiąza- nia z konkretnymi branżami, szczególnie ultranowoczesny- mi, innowacyjnymi i inteligent- nymi – dodaje prof. Dorota Rynio. ©℗

—a.u.

Od maja 2018 r. cała Polska jest specjalną strefą ekonomiczną w ramach

polskiej strefy inwestycji. Terytorium kraju podzielono na 14 obszarów, które są zarządzane przez specjalne

strefy ekonomiczne. Kluczowe dla przyciągania inwestycji jest odpowiednie przygotowanie terenów

inwestycyjnych oraz wsparcie przedsiębiorców na każdym

etapie inwestycji.

(5)

REKLAMA 906556

Warszawa, Kraków, Wrocław, Poznań i Gdańsk to miasta o największym potencjale inwestycyjnym – wynika z badań Antal, Cushman & Wakefield oraz Vastint. Do najchętniej wybieranych przez przedsiębiorców należy stolica. Po piętach największym aglomeracjom depczą już mniejsze miasta.

P

olska ma wiele walorów, które zachęcają potencjal- nych inwestorów. To m.in.

konkurencyjne koszty za- trudnienia pracowników, wykwalifikowana kadra. Niewątpliwą zaletą jest także położenie kraju.

– Pod koniec roku 2020 co czwar- ty szef planujący nowe inwestycje regionalne jako kierunek rozwoju wskazywał Warszawę. Szacuje się, że w Warszawie działa ok. 16 tys.

przedsiębiorstw zatrudniających powyżej dziesięciu osób, reprezen- tujących wszystkie sektory gospo- darki. Według przedsiębiorców, którzy zadeklarowali inwestycje w rozwój geograficzny firmy, jest kilka aspektów świadczących o dużym potencjale stolicy. To dostępność wykwalifikowanych pracowników, doskonała infrastruktura, a także nasycenie rynku firmami o konku- rencyjnym profilu – mówi Adam Nowosielski, konsultant Antal. Re- spondenci jako atut wskazali także dostęp do lotniska.

Wśród branż, które należy ocenić jako najprężniej rozwijające się w Warszawie, na pierwszym miejscu

plasuje się sektor IT. Dalej wymienia- ne są sektory: SSC/BPO, HR, admini- stracja i kadry.

Inwestorzy doceniają też Kraków.

W 770-tysięcznym mieście jest obec- nie ok. 135 tys. studentów na 21 uczelniach wyższych. – Bazując na tym kapitale edukacyjnym, inwesto- rzy mogą tworzyć nowe firmy. Kra- ków nadal pozostaje liderem pod względem zatrudnienia w sektorze SSC/BPO, ale również leży w czołów- ce zainteresowania centrów badaw- czo-rozwojowych (R&D) przemysłu produkcyjnego – mówi.

Wrocław z kolei promuje się jako

„startupowa potęga” i „Dolina Krze- mowa”. Region przyciąga liderów w branżach IT, Finanse, Automotive, Appliance, SSC, ponieważ mogą oni liczyć na pozyskanie kompetentnych specjalistów oraz solidne zaplecze akademickie. – W tym przypadku inwestorzy doceniają bliskość grani- cy niemieckiej i czeskiej – dodaje ekspert.

Z badań Antal wynika, że mniejsze miasta także mają spory potencjał.

– Lublin, Szczecin, Rzeszów, Opole cieszy się coraz większym zaintere- sowaniem wśród pracodawców, m.in.

ze względu na mniejsze nasycenie rynku, niższe koszty pracy, a także poziom wsparcia nowych inwestycji oferowany przez lokalne jednostki administracyjne – mówi Adam No- wosielski.

Zdaniem Marka Sienkiewicza, partnera associate w dziale doradz- twa podatkowego Deloitte w Polsce brakuje dobrych terenów inwesty- cyjnych, zwłaszcza pod duże wielko- powierzchniowe projekty. Ponadto inwestycje produkcyjne często nie są w stanie wygrać konkurencji o atrak- cyjne działki z dużymi centrami logi- stycznymi.

– Polska Strefa Inwestycji, oferu- jąc łatwiejszy i szybszy w porówna- niu ze „starymi” SSE sposób pozy- skania wsparcia, również dla projek- tów polegających na rozbudowie już istniejących zakładów, na pewno jest jednym ze sposobów na rozwiązanie tego problemu. Z drugiej strony, wielu naszych klientów, nie mogąc dalej rozwijać się w istniejącej loka- lizacji, wybiera możliwość prowa- dzenia działalności w dwóch odda- lonych w niewielkiej odległości miejscach. Elastyczność reguł PSI jest zatem bardzo istotna, bo w ta-

kiej sytuacji inwestorzy nadal mogą liczyć na wsparcie całości inwestycji, a nie tylko tej części w nowej lokali- zacji – mówi Sienkiewicz. Według dr Krzysztofa Głuca z Katedry Admini- stracji Publicznej, dyrektora Depar- tamentu Zasobów i Rozwoju Uni- wersytetu Ekonomicznego w Krako- wie, by zmienić obraz inwestycyjny naszego kraju należałoby stopniowo

„uwalniać” atrakcyjne działki, które obecnie są zlokalizowane na obsza- rach zmarginalizowanych komuni- kacyjnie.

– Kolejna kwestia związana jest ze słabym uzbrojeniem potencjalnych gruntów inwestycyjnych i wydaje się, że bez istotnego programu wsparcia ze środków publicznych (zapewne unijnych) trudno będzie pokonać tę barierę w szybkim czasie. Na pozio- mie gminnym konieczne jest przy- spieszenie procedur ustalania pla- nów zagospodarowania przestrzen- nego, co rozwiązałoby wiele problemów formalnych i z pewnością ułatwiło pozyskiwanie inwestorów.

Dzisiaj praktycznie każda działka przeznaczona pod inwestycje może być wykorzystana zgodnie z regułami dawnych SSE. Co więcej, są one

przewagą konkurencyjną gmin, które zabiegają o nowych inwestorów, a do tego czasu zlokalizowane były poza obszarami SSE. Jeżeli nastąpiłoby wsparcie rządowe w zakresie uzbro- jenia terenów inwestycyjnych, to wiele wskazuje, że możliwy byłby do uzyskania efekt synergii wysiłków ambitnych i myślących dalekosiężnie wspólnot lokalnych z przemyślaną polityką inwestycyjną prowadzoną na szczeblu centralnym. Zatem – czy mamy atrakcyjne tereny inwestycyj- ne? Jestem przekonany, że możemy mieć ich sporo – mówi dr Głuc.

—a.u.

Polskie miasta chętnie

wybierane przez inwestorów

S

erdecznie zapraszam Państwa do Strzegomia.

Malownicze położenie, wielowiekowa historia, wspaniałe zabytki na czele z Bazyliką Mniejszą pw. św. App Piotra i Pawła, dynamiczny rozwój oraz pęd ku nowoczesności sprawiają, że nasze miasto to atrakcyjne miejsce do życia i pracy.

Samorząd lokalny wykorzystując różne mechanizmy dla rozwoju inwestycji, kształtuje przyszłość Strzegomia poprzez tworzenie sprzyjających warunków dla powstawania nowych i rozwoju już istniejących inwestycji, a co najważniejsze stwa- rza dogodne warunki do powstania nowych miejsc pracy.

W chwili obecnej priorytetem strzegomskiego samorządu jest budowa mieszkań przez gminę i deweloperów.

Pragnę zachęcić Państwa do inwestowania i podjęcia działalności na naszym terenie. Tworzymy przyjazne warunki rozwoju przedsiębiorczości. Udzielimy wszelkiej pomocy, aby Państwa zamierzenia inwestycyjne zrealizowane zostały szyb- ko i sprawnie dla satysfakcji i zadowolenia obu stron.

W ostatnich latach wybudowaliśmy wiele nowych obiek- tów służących mieszkańcom m. in. pasywne przedszkole ze żłobkiem z wykorzystaniem nowoczesnych technologii, pły- walnię „Dolnośląski Delfi nek”, a także zrewitalizowaliśmy park miejski. Odbywa się u nas wiele atrakcyjnych imprez kultural- no-sportowych: Święto Granitu Strzegomskiego, Międzynaro- dowy Festiwal Folkloru i Puchar Narodów we Wszechstron- nym Konkursie Konia Wierzchowego.

Zapraszam na gościnną Ziemię Strzegomską, gdzie przeszłość spotyka się z teraźniejszością i razem kroczą w przyszłość. Proszę tego nie przeoczyć.

BURMISTRZ STRZEGOMIA ZBIGNIEW SUCHYTA

Dane

teleadresowe: Urząd Miejski w Strzegomiu Rynek 38, 58-150 Strzegom

tel. 74 85-60-599, fax. 74 85-60-516 e-mail: strzegom@strzegom.pl

www.strzegom.pl Osoba

do kontaktu: Zbigniew Suchyta tel. +48 601 740 508 zbigniew.suchyta@strzegom.pl

Strzegom

– więcej możliwości

Tereny do zagospodarowania należące do Podstrefy Strzegom WSSE „INVEST-PARK“

Tereny do zagospodarowania przylegle do Podstrefy

Strzegom WSSE „INVEST-PARK“ z możliwością przyłączenia do strefy

Trasy komunikacyjne

Połączenia drogowe

SHUTTERSTOCK

REKLAMA 906556

Cytaty

Powiązane dokumenty

Po przeprowa- dzonym szkoleniu zarejestrowano pozytywną zmianę oceny posiada- nej wiedzy w zakresie znajomości no- woczesnych technologii stosowanych w przemyśle (z 3,5 na

rekultywacji terenów po eksploatacji kopalin, obszar ten musi byæ zrekul- tywowany i przygotowany do zagospodarowania w taki sposób, aby móg³ pe³niæ funkcje zgodne z

2) obiekty budowlane i urządzenia budowlane służące: zaopatrzeniu w wodę, odprowa- dzaniu ścieków, elektroenergetyce itp., niezbędne do prawidłowego funkcjonowania cmentarza;..

Baza danych państwowego rejestru granic i powierzchni jednostek podziałów terytorialnych kraju zawiera między innymi następujące informacje:a. dotyczące przebiegu granic

Wykorzystanie metod ekonometrycznych i statystycznych do ustalenia determinant nowych technologii kształtujących elastyczność rynku pracy |

W niniejszej monografii problem badawczy dotyczy wpływu nowych technologii na elastyczność rynku pracy, która daje możliwość stosowania zmiennych form organizacji pracy, czasu

W orzeczeniach wydanych przed przystąpieniem Polski do Unii Euro- pejskiej albo wydanych po nabyciu przez Polskę statusu państwa członkow- skiego Unii Europejskiej, ale odnoszących

Jeżeli w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą wartość nieruchomości wzrosła, a właściciel lub użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość, wójt,