I.E. Zieliński
"Plotin", Roloff Dietrich, Berlin 1970 :
[recenzja]
Studia Philosophiae Christianae 7/2, 351-352
cze bardziej w oparciu o studia historyczne podstawowe problem y m e tafizyki. Przyczyni się to zapewne nie tylko do w łaściw ego ich staw ia nia, ale uwzględniając dotychczasowe próby ich rozwiązania — popraw ne i błędne — nakreśli drogę ich praw idłow ego rozwijania i rozw iązy wania. Przy tym zysk z tego będzie jeszcze m iędzy innym i ten, że ukaże w nowym , krytycznym badaniu dorobek polskiej m yśli filozo ficznej.
Marian Jaworski
Roloff Dietrich, Plotin. Die Gross-Schrift III, 8 — V, 8 — V, 5 — II, 9.
Berlin 1970, W alter de Gruyter, s. XI, 246. U ntersuchungen zur antiken Literatur und G eschichte Herausgegeben von Heinrich Dörrie und Paul
Moraux. Bd. 8.
Pism a Plotyna dotarły do nas w form ie „Ennead”. 54 rozprawy są dziełem Plotyna, natom iast ich układ pochodzi od jego ucznia P orfi- riusza. Przed Porfiriuszem dzieła Plotyna w chronologicznym porządku pow staw ania w ydał prawdopodobnie inny jego uczeń Eustochiusz; w yd a nie to jednak zaginęło. Porfiriusz natom iast zorganizował dzieła m istrza nie w edług czasu ich powstania, ale tak, by sam układ ułatw iał n ie w praw nem u czytelnikow i w niknięcie w treść dzieła; uszeregował m a teriał zależnie od poruszanej problem atyki i stopnia jego trudności. D zieła Plotyna w redakcji Porfiriusza, już w IV w. przetłum aczone na łacinę przez C. Mariusza W iktorynusa, w yw arły w p ływ na m yśl m eta fizyczną Europy.
Od połow y ubiegłego w ieku wśród w ydaw ców dzieł i badaczy m yśli Plotyna zaznacza się tendencja, by dotrzeć do pism i nauki greckiego filozofa bez pośrednictw a i interpretacji Porfiriusza. I tak jako pierwszy A. K irchhoff w 1856 r. w ydał dzieła P lotyna w układzie chronologicz nym , odrzucając m. in. także przekazany przez Porfiriusza podział na księgi. Kierując się podobnym i m otyw am i poszli za nim inni w ydaw cy i historycy: H. F. Miiller, R. Volkmann, E. Bréhier, F. Heinem ann i in ni. Tendencja ta jest charakterystyczna dla badaczy niem ieckich. T łu m aczenie niem ieckie R. Hardera (Plotin Schriften, Lipsk 1930—37; 2 wyd. 1956) zam ieszcza utw ory Plotyna w układzie chronologicznym , choć przejm uje z „Ennead” podział na księgi i ich tytuły.
Przedstaw iana publikacja jest w ynikiem przepracowanych i dopra cowanych przez D. R oloffa protokółów z kolokwium, które w latach 1965—7 prowadził na uniw ersytecie w Münster Prof. Heinrich Dörrie. Jako podstawa kolokw ium i konsekw entnie kom entarza posłużyło dwu języczne w ydanie tekstu: T h eiler-Beutler (Plotins Schriften, III, 1964);
numeracja w ierszy tego w ydania odpowiada numeracji z Editio maior i Editio minor H enry-Schw yzera. D. Roloff kom entuje następujące tek sty Plotyna: III, 8 („O naturze i oglądaniu i o Jednym ”; V, 8 („O pięknie um ysłow ym ”); V, 5 („O tym, że przedm iotów um ysłowych nie ma na zew nątrz um ysłu, i o Dobru”); II, 9 („Przeciwko tym, którzy m ówią, że stwórcą św iata jest zły i że zły jest św iat”). W w ykazie dzieł Plotyna zam ieszczonym przez Porfiriusza w jego w stępie do „Ennead” te cztery rozprawy w ystępują po sobie, a pochodzą z okresu, którzy Porfiriusz ocenia jako najbardziej twórczy w działalności piśm ienniczej Plotyna.
Zamiarem kolokwium było sprawdzić, czy sugerowana przez Har- dera w oparciu o zewnętrzne cechy tekstu teza, iż te traktaty są ze sobą ściśle związane, w eryfiku je się także przy analizie treści. Zre dagowany komentarz tezę Hardera potwierdza. W ym ienione teksty sta now ią m yślow ą całość. Tak je traktuje Autor komentarza. Komentarz organizuje w edług ustalonego przez siebie podziału tekstu (s. 1—-3). W tak zorganizowanym tekście jest i prolog i zwarte przedstaw ienie zasadniczych tez neoplatońskiej m etafizyki i epilog, który zawiera po lem ikę Plotyna z gnostykam i, a którzy łączy się ściśle z całością, gdyż argum enty jakie P lotyn w ysu w a przeciw gnostykom bazują n a poprzed nim w ykładzie jego koncepcji bytu, piękna, dobra.
Można się zastanaw iać nad słusznością i celowością w ydaw ania dzieł Plotyna w innej niż przekazana przez Porfiriusza form ie „Ennead”, gdyż to w łaśn ie „Enneady” w yw arły ogromny w p ływ na rozwój m yli m eta fizycznej począwszy od schyłku starożytności. Natom iast posiada swą w artość każda próba sam odzielnego dotarcia do m yśli Plotyna, zw łasz cza gdy opiera się na dokładnej analizie charakterystycznych i podsta w ow ych pojęć i ich kontekstu, gdy sprowadza wartość poszczególnych argumentów i zwartość całej argum entacji oraz próbuje ująć strukturę określonej grupy zagadnień stanowiących pewną całość. To, że Autor interpretując m yśl P lotyna posługuje się także term inologią fenom eno logów św iadczyć może, że nie w szystk ie m etafizyczne koncepcje twórcy neoplatonizmu całkow icie przebrzmiały.
I. E. Zieliński, OFMConv.
Enciclopedia Filosofica. Centro di Studi Filosofici di Gallarate, Seconda edizione in teram en te rielaborata, Firenze, G. C. Sansoni Editore, 1968—
—1969, 28 X 20 cm, 6 tomów, 1600 + 1600 + 1614 + 1602 + 1598 + + 1416 kolum n.
Literatura filozoficzna była do ostatnich lat dość uboga w dobre pu blikacje o charakterze encyklopedycznym . Podczas gdy w ydaw nictw słow nikow ych i podręcznych było stosunkowo dużo i w różnych języ