wprry.t z wycieczki można Jeszc/«zdążyć na mecz pom!ędtv warszawską ą wreszcie po dwutygodniowej

S ło w ia ń sk ie P O D G R O D Z IE s p rz e d 1 1 0 0 L A T - s łr . 3 ^ Z a ku lis am i S Z C Z E C IN A

oszczędności

wyeh potrreb. * t*mu o- ezywiieta towarzyszyło od- ktzdanle cręwl zasobów p.«

mętnych w po«tai| wkła­

dów oszczędnościowych.

JAK WIADOMO aktualny plan pięcioletni ««blada dal

• t y w iro*t dochodów real­

nych ludnoid. Maję on«

wzrosnąć • ok. tJ proc. na }«dn«fo xatrudaioiiego, pr*v czym (lobala* dochody pto

"Mężne ludooicl ogółem pro«.

P rz e m ó w ie n ie min. fin a n s ó w

J. ALBRECHTA

W A R S Z A W A P A P . SB w rze ś n ia br. zalnaugu

ro w a n y został w W ars zaw ie m iesiąc npow szceh- wirozną o okol« J#

n ie n la oszczędności. N a zw oła ną z t e j o k a zji k o n - .** - . . fc re n c ję w W a rs za w ie p rz y b y li przeds ta w le le le wzrostu 'w kładów oazcaęd- In s ty tu c ji c e n traln y ch , rg a n iz a c ji sp o łe c iiio -po - nościowyeh.

lity czn yc h , z w lą iitó w zaw odow ych, sp ó łd ziel­

czych, ro ln ic zyc h oraz tn h d ilc io w y ch, a t a k ie (D o k o ó c ie n lc n a s ir. 2) p rzed s ta w ic ie le p rasy, r a d ia I T V .

W Ś R Ó D O B E C N Y C H dklem racjooaloefo gos*

- m in U .ro w I^ : lln a n - B K T ł ^ J i k S t S ? . : sów — Je rz y A L B R E C H T ki. jaką jo»t rodzin* — o ra z ro ln ic tw a — M le - J»«l takło Istotnym czyn- rzv ś ła w J A G I E I ^ K I niklem kanaliowanla ra- czy siaw J /UjI L U M . ejooalaege »pożycia Indy-

M ln . A lb re c h t, z ab iera widużinego.

ją c c ło * na s p otka niu, roowój oszczędności pio- p ow ie dziat m . In .: alę/nych loit »clii* *w|ą

aany to wzrezletn o a D T r t J k i t ‘d f i

u* la t paśdzlernlli ym k ra jn miesiącem

Z W t o « Vopula! “ •« ‘»odr fudnoócl wzrosły Idei n Lined ia nla. w granicach od *4 proc. dt gn Juk lat październik Jest

w naszym kraju miesiące:

o u a td n o k f ~ tym i U » '

rytacj? Idrł oszczędzania, w * * * * * * ^ ' u !

“ “ “ *•••

miau lączn* »unia docho­

dów pieniężnych netto lud nośrl było w isw r. o “ proc większa a lt w l»JJ

Z D RUCIKI STRONY ró­

wnież sytuacja na rynku uległa wydatnej poprawie.

Wachlarz towarów przemy tlowych zarówno codzien­

nego. Jnk I trwałego uźyt- ku roznertyl «1« znacznie.

Od ItSS r. ryn«k cechuje stale umacniająca sl< rów­

nowaga. Wyraźn.e tworzy

»lę t.rw . rynek nabywcy, na którym klient wybiera towary, a nie tprzodawca klienta.

Nie Jest więc rzeczą przy padku. r« w minionym ptę toleciu wkłady oszezędoo- c.owo charakteryzował fly :a mierny rozwój. Osląga- ac bowiem określony po­

lom dochodów realnych, ludno«! mogła w coraz szerszym zakresie przczna- cnaó Ich c*ę*ć na zaspoka­

janie bardziej długofalo- - r — ---- ---

Ś w i ę t o C h R L

U D N IU d zis iejszy m C h iń sk a R e p u b lik a Lu d ow a obchodzi sw oje n arodow e św ięto. N a z d ję c iu : frag m e n t h all p ro d u k c y jn e j w ie lk ie j is b r y k i p rzem ysłow e}

kolo P e k inu ,

Inauguracja

nowego roku

W WUM-L

rowege Uniwersytetu . krizmu — Lenin Um u przy RW rZPR w fsexodal» po daJo do wlMomośei, to w dniu > patdsirmika br. • godz. U .M w oaH K IT PZPR w 8 tez »ciało pl. Zotntorsa Polskiego II. odbędzie tlę Inauguracja nowego roku tako]nogo lM l/O .

Wykład inauguracyjny na Itiuat: „MARKS l EN- O ELS O SPRAWACH POL­

SKIC H" wygłosi doe. dr btaoialaw 8 C IIW ANN. Na uroczystą Inaugurację ta- pramamy aluehaesy I 1 I I roku studiów członków Klubu Absolwentów W U ML (SNESI oraz zainteresowa­

ny aktyw partyjny.

wprry.t z wycieczki mo­

żna Jeszc/« zdążyć na mecz pom!ędtv warszaw­

ską „POLONIA" a szcze­

cińską ..POGONIĄ", któ- kibtce naszego grodu ą wreszcie po dwu­

tygodniowej przerwie.

Dla otób Interesujęcyrh się współczesnym malar­

stwem polskim Centralne Biuro Wystaw Arly*.yez- nycb zorganizowało w y­

stawę malarstwa JERZE­

GO BRZOZOWSKI KGO I EDMUNDA WITKÓW- SKIEGO oraz grafiki MA­

RIA NA NYCZKI.

Jak każdej niedzieli

KLUB GARNIZONOWY

przygotował dla najmłod szych szczednUków ba-

*— ■" **— — ta e p t « i i * h braciach początek o godz. ll.JO.

„CO TO JEST MUZYKA STEREOFONICZNA?’’ — na imprezę muzyczną pod takim tytułem zaprasza Klub Międzynarodowej Prasy 1 Książki. Impre­

zę poprowadzi red. s l Modciski — początek o godz.. 12.

A WIECZÓR można spę­

dzić w domu przy włas­

nym lub ..zaprzyjaźnio­

nym” telewizorze. O godz.

» Poznań w ramach fe­

stiwalu operowego nada­

je operę Moniuszki .Stra­

szny Dwór” .

SYRIA domaga się

przyjęcia do ONZ

K A I R P A P . W e d łu g doniesień ag en e yjny eh , f l i ­ r t o b a rn a c h S y r ii w y w ie z io n e zostały w sobotę n a wssystkleh gm achach p ublic zny ch zastępując fla g i Z R A . W D am a szk u , A leppo. L a ta k il, Uom s i in n yc h m iastach o d b y ły glę dem ons tra cje lu d ­ ności pod hasłem niepodległości k r a ju . E G IP S C Y W O J S K O W I L O N D Y N (P A P ). W c - I u rzęd n ic y zostali w e z - d łu g doniesień agencji w a n i do zgłoszeni» się zachodnich, rzą d Ira n u do głó w n e j k w a te ry a r - u zn a ł now e w ła d ze S y - m il s y ry js k ie j. Będą oni rli.

m u sieli opuścić S y r ię

D E L E G A C J A slowąc k lc ii p io n ie ró w w K o ­ szycach w ita ła 1 se­

k r e ta rz a K C F 7.PR W ła d y s ła w a G o m u łk ę k w ia ta m L

S r r r i m n e » n w l i m t a - k w i a t y - M u t r o

d l a g e ś i l r. d a l i - h l e j A » | l

D n i K u ltu ry

KAZACHSTANU i UZBEKISTANU

r o z p o c z ę t e !

O B C H O D Z IM Y D n i N O W E J I profesora h l - K u ltu r y R adzieckich R e - sto rll Państw ow ego TJnU p u b lik S o c jalisty czn yc h , w e rs y te tu K azachskiego K a za c h s k ie j 1 U zb ec kie j. A B D E T U R S U M B A J E - Z o k a z ji te j o rg a n u o w a - W Em oraz zespołu * r t y - ne są lic zne im p re zy, od stycznego, sta ły się w y - c ty ty . pogadanki, spotka ra zem zac ie śnia ją cej s ię n ia w szkołach. In s ty tu - w ię zi p rz y ja ź n i narodu c jac h l w zak ła dac h p ra - polskiego z b ra tn im i no­

cy. w y s U w y . ro d a m i Z w ią z k u R ed zie c P ią tk o w e spotkahle w «kiego. . - . v K lu b ie T P P R o ra z in a u -

Eurncia e b e h o d ó '' z u * s p o t k a n i u i d u * r a Iscio tn l Towsrżjrstw » Prgy dzia łem przi*jac io ł r a - lJ in , poim 0 - Radzieckiej dzie ck ich: m in is tra k u l- min. g a u m z a n o w awo- tu rv R e p u b lik i K aza ch ­

s k ie j L A I L I G A L I M Z A - (Dokończenie na f i r . S>

P o d p i s a n i e

wspólnego oświadczenia

delegacji partyjno-rządowych PRL i CSRS

W iec p rz y ja ź n i

czechosłowacko-plskiej w Pradze

w ra z z ro d z in a m i

Cenne zobowiązanie

ZMS-owców

ze Stoczni

GRUPA ZMS przy Wy- diU le Szefostwa Inwestycji I Ruchu Stoennl Swzecln- tk lrj Im. A. W tn fc le r. na

»«braniu w dniu ts w ne*- nla br. podjęła reono so- br»'*iąuiło ula ueccseola rt-lcrla PPR I t t ZJaado KPZR. MlotfUU postanowi­

ła do dnia Sf pattaltrni- ba br. pnrprarować SM ro- bwcaogodala prry poru«

kowania magatyso aakra- dowego paliw Małyeb. War tołć aobowlaaMtla wynosi ok. IZ . ty*. *1. ZMR-owcy wsywają Inne |ru p y orga- itlcacyjna do poOobayrb

czynów, ' CK

danych prres włada« oyryj slda do d ) --- Ilbańnklcgo.

rząd t«n ni« usnął Jcnicze oficjalni« nowych włada Syrii, niemniej j«dn*k _ ddt ałę na nawląaanl« kon taktu | odegrania roli po­

średnika w oprawi» prze­

kazania Jeńców nądowi cglptklcmu.

K A IR P A P . W -cbotą rzą d s y ry js k i z w r tc ił się do O N Z z prośbą * p o ­ nowne p rz y ję c ie S y rii w poczet członk ów o tg a n i- zecjL

M in is te r sp ra w z ag ra­

nicznych S y rii p rzesłał przew odnicznccm u /g r o m adzenla Ogólnego N 7 Pismo, w k tó ry m p o w ia ­ d a m ia go ofic ja ln ie ,

» jak ró w n ie ż w s ty n tk ic k r a je należące do ONZ**

o u tw o rze n iu A ra b s k ie j R a p n b lik i S jrry lo k le j.

- z

H IS T O R Y C Z N Y Z A ­ M E K H R A D C Z Y S S K I wznosi się d ostojnie I m a low nic zo nad b rze ­ g iem W e łta w y .

Na trasie

Berlin zacli.

— N R F bez zakłóceń

DFRLIN PAP Nawet iró dla zachodnie nie negują, że obuatronny ruch towa-

7

1 oeobowy m^dzy

a Berlinem zachod­

nim przebiega cały czat bez zakłóceń. Częściowo Jest on obecnie nawet bardzie) ożywiony. Według danych zachód nlonlemiecklch na Jednym tylko przygranxt- nym zachodnim punkcie kontrolnym Helmetaedt za­

rejestrowano w sierpniu IZS ty«, samochodów 1 50ł ty», podróżnych w drodze do I z Bedlna zachodnie­

go, co* stanowi o I I proc.

wieeel nlz w analoklcz- iym okres.« toku ub. Zró- zachodnie nl; uskarża- Ja sle także na trudnoOd w przepływie podróżnych korzystających z H pocią­

gów, które codzienni* kur­

sują w obie strony. Rów­

nież łacmoló autobmow*

(— 3*4 autobusy daleko­

bieżne) nadal utrzytny- w ib ą Jan be* ssłUftcońE

P R A G A P A P . — W godzinach popołudniow ych 30 ub. m . w gali Z a m k u Pra sk ie go odbyło t lę uro czyste podpisanie wspólnego ośw iadczenia dele­

g ac ji p a rty jn o -rz a d o w y c h P R L i CSRS. Z p o l­

s k ie j stro n y ośw iadczenie po d pisa li: p ie rw szy se­

k r e ta r z K C P Z P R W ła d y s ła w G O M U Ł K A I p re ­ zes R ad y M in is tró w Józef C Y R A N K IE W I C Z , so stro n y czechosłow ackiej — pie rw s zy se k re ta rz K P C z, p re zy d e n t rrp u b łlk l A n to n in N O V O T N Y I p re m ie r rzą d u Czecbosłow ocjL V ilia m S IB O K Y «

w* P a rk u K u lt u r y 1 W y ­ poczynku Im. Juliusza Fuczik a w P ra d ze wiec p rz y ja ź n i czechoslowac*

k o -p o ls k le j z u działem k ilk u tys ięc y m ie szk ań ­ ców stolicy CSRS.

N a w ie cu , k tó r y prze- k s z ta łc ił się w w ic lk r m a n ife s ta c je b ra te rs k ie p rz y ja ź n i m ię d zy n a ro ­ d a m i P o ls ki ł Czechosło­

w a c ji. m a nife s ta c je je d ­ ności i zw a rto ś ci k rajó w obozu socjalistycznego D rzem ów lenla w ygłosi) o ie rw szy s e k re ta rz K f K o m u n istyc zn ej P a rtl Czechos ło w a c j i. t r e z y dent C S R S A n to n in N o vo tn v I p ie rw s zy se kre­

ta rz K C P ols kiej Z je d noczonej P a r tii Robotni ezej W ła d y s ła w G o m u ł ka. (P rze m ó w ie nia poda­

je m y n a str. 2)t

Przypominamy!

< a p a ra t fo to g ra fii . n y „ A U T n C -u " .

◄ ra d io o d b io rn ik tra n sy sto ro w y „ K O L I­

B E R "

M bon w a rto ś ci 804 r i do z re a liz o w a n ia w

„ T E L IM E N IE "

i 17 in n yc h , ró w n ie c iek aw y ch I w a rto ­ ściow ych nagród

C Z E K A N A T Y C H C Z Y T E L N IK Ó W .

k tó rz y do S p a iJ ile r - n lk a nadeślą do naszej

re d a k c ji

p ra w id ło w e ro z w ią z a ­ n ie k onk ursu film o w e -

V ////////////A

2 S T R O N A - K O B I E * N r m ( i > m

NA a n t e n a c i :

M W l f l T D E U U A C n PARTYJKO-K ŁA D O W U Z W IZ Y T Y n Z T M 2 N I W CSRS

W ARSZAW A. _______

br. w późnych godzinach Wle- csomych powróciła do W ar- s u w y jo riy jno-riądoua dele­

gacja PR L z I sekretarzem KC PZPR — Władysławem Go pmlkę 1 p r t r w m Rady M ini­

strów Józefom Cyranklewt- ciem na ciele, która na za- proszenie KC KPCz 1 rządu CSRS przebywała w Czecho­

słowacji.

CZAS ZIM O W Y « i z m W ZYC IE — NOWY ROZKŁAD PKP I LOT

• WARSZAWA PAP. Z dniem dzisiejszym przechodzi m y na r u i omowy. W zwią­

zku z tyra w nocy z soboty ra niedzielą cofnęliśmy wakazów ki zegarów o 1 godziną.

Równocześnie obowiązują no we. jesienno-zimowe n ik ła d y Jazdy na PKP- oraz na liniach krajowych w komunikacji lot nlczcj.

L i m i z c r . Y Z N A W YKONAŁA ROCZNY P IA N OBOWIĄZKOWYCH POSTAW

£ 8 0 2

g r a t ü l a c j f: k o m i t e t u CENTRALNEGO PZPR

• Ł V , pierwsza w kra Xu wykonało 3Ć prześpią n n V plan obowiązkowych staw zbóż.

Komitet Centralny PZPR w y tonował depeszą do K w PZPR, W K Z S L oraz WRN w Lublinie, której skUda gratu­

lacje za wykonanie w pełni planu skupu zboża z dostaw obowiązkowych.

W ciągu ni et petną. trzech mleelący chłopi Lubelszczyzny, , przekazali do magarynpw pań

St erowych se.Ml ton zboża.

M AR IA N SPYCHALSKI PONOWNIE PRZEWODNICZĄCYM R ADY G Ł O W N U STOR

♦ W ARSZAWA PAP. W dru

w y K raju 1 Stolicy — s t o r. zakończono dyskusją nad żą­

daniami. jakie stoją przed tym stowarzyseeniem w najbliż­

szych latach, oraz do wyboru nowych władz.

Przewodnlezącym Rady Ołów nej STOS został wybrany po- --- L * * » < * * * • - ‘ Biura Politycznego KC PZPR.

obrony narodowej — Spychalski,

DELH I PAP. Odpowiada­

jąc aa wniosek Narodów Zjed noczonych rząd m dli postano­

w ił wysłać w najb.’ifn y m cza ale ldlka rwy eh odrzutowców do Konga. Liczba Ich nie zo­

stała podana, wiadomo jed­

nak. te ONZ raNegalo o « bombowców, samoloty nie zo­

staną wyposażone w bomby a jedynie w działka kalibru M ram,

s a s

LONDYN PAP; Przed stswi- ciał ONZ w Katandze O'Brien podał w sobotą do wtadomoó- d . że ziły Narodów Zjedno­

czonych ią wycofywane a dwóch zajmowanych dotych­

czas gmachów w Elisabeth- ville t j. z hotelu .L id o " lszpl tale. O'Brien określił tą de­

cyzją jako .¿gett dobrej ,woü".

w stosunku do Katangi. ■

W PRZYBYŁYM TYGO DNIU ROZPOCZNĄ SIR ROZMOWY TRZECH K SIĄŻĄT LAOTANSKICH

• LO NDYN PAP. Jak dono szą Z Vientiane, w Namon spotkali tlą reprezentanci u- grupowa ń la oufttk U h. którzy uzgodnili, te w pierwszym ty­

godniu października odbądź;*

sle konferencja ,.ne arcaycie**

udziałem trzseh książąt.

• NOW Y JORK PAP. Jak podaje UPL zastąpcs sekreta- rza stanu USA do tpraw A fry Id M. William» udał tlą w podróż do- krajów afrykań­

skich. Odwiedzi on • krajów północnej * «schodnie! Afryki.

Przed wyjazdem Williams o- świadczył. ża na razie Stany Zjednoczona nla podląty jesz- cza decyzji w sprawie okaza­

nia Chanie pomocy w f««M«

zacjl robót na rzece Wolts, Dodał on. te Ghana ni# sosta*

la wtserona do programu Je­

go podróży. Jednakże może od wfedslć ten krej. ‘ ‘ i dale tego po trze*

PROGRAM

na dziś i jutro

P r z e m ó w ie n ie

Wł. Gomułki

PAŃSTWA SOCJALISTY­

CZNE - mówił dalej Wl.

Oomalka — tą najgoręt­

szymi bojownikami o sa­

mostanowienie narodów. |ą czą kią I solidaryzują z wal Polska I ką wyzwoleńcza wszystkich

CSkróO

ttoiuukach współpracy pe- i wiat. Ale nie pozwolimy P R A G A (P A P ) W ła - 8un*1y •*< * ostaiakh la - niemieckim ImperlaHitosn I S . « taeh znacznie naprzód, te mllUa/ystom. którzy wy- d y s u w G om U Mc* na znajdujemy slą dopiero na wołali Jat dwie wojny iw la w s tą p ię p rz e k a z a ł uczę- początku drogi. Stosunkowo tow* nadużywa« prawa na- etn lk o m w ie cu naiY O ret- f*®TOfcl »paejalHacjl rodów do samookrrilenla 1

■Te w tr/lr n u /ip n li l n n l * kooperacji, awławeza w przekształcać to prawo w

*ze p o zd ro w ie nia i n a j - pr**n ,y łi„ mamynowym na narządzie ałużace do wzzna lepsze życzenia Od n a ro - kreśliliśmy Obeenlo przy cnuula ził szyku lacych slą d u polskiego. Od F Z P R l koordynowaniu t#-letnlch do a g rr.jl przeciwko kra- oH rzarln PÓlalrini W zn. ^Ua6wr «®*P«daretreh o b y jom socjallrtyezoym. Nie Od rzą du POUtaCJ R rc dwu ntmtyeh kraiów. W ra niy bądzlemv wspiera* ich czypospobtej L u d o w e j, mach specjalizacji produk- dą«rtile do UkwłdacJI I po-

* kooperacji w przemy- żarcia NRD. do wzmocnię Drodzy towarzysze! Fun- ■ maszynowym przewińu- nla agresywnego bloku at-

m i" ń t i u n td s iś wyiwY- wspólnie V NRD siat __

«J1 TlL J Ï ÎiJ n ! ’ Î S 4^ 4*1* wyłącznie bądź dziewy na « r a ty bezpłe- atjrc.nyml są Ich wzajem- Poiaka, bądź Caechoełowa- czedstwa tej płorwizej w

£ & f r f a<C? £ _ eJ*- **Ź® przewiduje- historii Niemiec robotniczo Współpraca Polski 1 Cze- mr daleko poi uni etą ipe- chłopskiej republiki, choslowaejl — mówił dalej ejallnacją w produkcji u- Orolhy utycia przemocy.

— W l. Gomułką — zapo- rządzeń olektrotcchnlrz- którymi odpowiedział Za- czątkowana wkrótce po ich nych. maszyn budowlanych chód na pokojów* propo- wyzwoleniu spod Hitlerów- t rolniczych aparatury che sycje pańsrw »ocjal.itycz- sklej okupacji przybierała miernej, urządzeń odlewni- nych w sprewie traktatu coras szansy zakres w czycb, lotysk tocznych I w pokojowego z Niemcami, miarą rozwoju potencjałów lunyeh działach produkcji, zmusiły nasze kraje do produkcyjnych, szczególnie Zamierzamy te ł rozwinąć wzmocnienia własnych sil przemysłu w obydwu na- kooperacje produkcji «uni- ©broonyeb. Nin chcemy nl*

n ych krajach. rurowanych urządueń I ma gdy wlecej być zaskoczeni

■ A M .tM v r.iu inA.iMHslt “ >’n - dU. klóry eh <*»«*>«- NI# dopuścimy nigdy, aby

™ GytFby » y k o - ».’ U» tak drogoókuplzme

i m ^ ’wk ln K *5 L “ Pu h îÎiw r h B rT^a* W d,u«*«b , f r l * ch zwycięstwo nad hlUOTOW-

„ r ü /v íílíu u w OddeboMowacjl, Inne aaś skini faszyzmem. aby nie- w ł*?ł*c* Chodzi zwłaszcza podłegloić naszych krajów,

? traktory o cnym mówił aby wywałcaone clełhą pra Z to" * P y" Novotny, Jak ró- cą adobyczo socjalizmu - śaiAkrotźde ^wy t r a y a i t w Wnłe* ° z*o>ochody. mogły być zagrożone, roku l*M. w tym samym W S U M IE je s t to p ro - N A J L E P < Ï7 A fîW A czasie wzrastał również w w ^ l o r a c y na d a l o A , C łW A szybkim tempie potencjał l i r a ” * -.? ] R A N C J Ą pOKOjowcgO produkcyjny Czechoslowa- 5X0 * bliższe la ta , na dziś b iegli w y d a rze ń — o-

& hM S ■ J î l - . r ' . ' . i T i 1 na i u t U>-.p ro * ra m * k tl?: ś w ia d c zy ł W l. G o m u łk a

jFSjĄS^aŁSŁh 2a„S^nlc"

przekroczyła poziom eko- re a liz a c ję w ie lu w a l - w , Cłil a — je s t m a z a jed

w p«™*

nomiczny wyzoko rozwinlą nych załor.cn m s z y c n ¡ nasza s iła Jed-

¡ » 3 . S J rJ5 S “ S S i Ï Ï Î l “ ' P!anl w w ie lo le tn ic h I M i t I solidarność n a - P '“ " *™ ° ^ d ” u, " a, ^ ; ch - « e h b ra tn ic h k r . l o w I suwerenne państwa. Dwa KrâJôW na la la lu b i—* naro d ó w , jedność l go-

«ojpodaica. orfan lc n y b « 1665. <u„ n aa iy c h D a ń ttw i

" , “ n í , P a r tie n . . r e w p -o w e - ż w i r e m B a - darcie pod wieloma wzgię- d z a ją c o b y d w a k r * le na à^ jo c klm i z w s z y s tk im i darni uzupemują alą. co n o w y , w y lż z y e ta p w z a - p a ń s tw a m i obozu socja

s M i M i w r . a n u lo - — " , t s r ¿7. , .1; ^ i « * « m* if w™ «w»w v i . . dla daleko idącej n a jg lą b iz y c h Im îfe s a e n zasadach in tc m a c jo n a w -« « tŁ u ic il t kooptracjf. iw o lc h n arodów . lizm u na ( undam enclo

ciągu ostatnich tygodi stapll pewien spadek wkla df-w oazcządnoćclowrrh.

Jest to spadek nltwlclkl.

Jednakże świadczy o tym.

i«» cząść o«częd7--»Jących

S Ł í r 5 r í r . ^ í y ? ru c , 1 .¿ s g s z r u ™ ¿ j

To omówieniu wspóipra- bosa aodUłstycfitsgo Jett t y jn e j. p o lity c z n e j, w o j- cy obu krajów w dzledzl równorzędnie potężnym czyn s k o w e j. e k o n o m iczn e j 1 nla przemysłu, nauki i tech niklem polltyrznvm w tm ar jcun n r a ln e l — je s t n le - nłkl, W ł. Gomułka ożwisd- nlającyzn potyebr ooejail- ' mC czyi: tm s w ćW.eeie. To właśnie w zruszona.

W łatach ostatnich prze-

szliśmy do nowych, wyż- r ^ KP - S I ko no miernej .“ LJJTfP*** obóz, ża Związek Radziec-

w * wszystkie k r a j* aocja- Hatynea# aa Jak nzjhardriej

I ł / «ałuteraaowane w utrryma-

I^ a e A ln ilh ^ S fiia c h “ *» pokoju, ża obca Im E i S t r p ^ t e m » J « M wszelka myśl o na- m r U P»»t»ICZSj WOjnle. Aby k«J- I n P^ ” .Uk rzystula uracrsywittnUć na

bńw n * PUny goapodarrze. nie

Prx*.,?Zi*«.' woJRa Jeot nam potrzebna,

l iSUSKli,

s& S & S Z* ”

0 i w i w ł * . N lia o najważniejsze ~ - J E O N A K , a b y z a p e w - tu nic — ja k «twierdziło nić re a liz a c je d lu g o fa lo - Oświadczenie ubteglorccz- w u e h U lan ó w r a z w a la . *»•! narady I I partii komu- w y e n pianow ro s w o jo - , robmnicayth, w y c h Daczy eh krajów*, odbyt* j w Moskwie — po­

ru o zim y j u t d z is ia j trocz lega na ivm , aby wtpólny- c n i «1* o Ę * o p ,lr x e n l,

suro w co w e i m a te r id o - „ * f 0 ruchu komuułstycz- w e , k tó re b ędzie p otrzeb aego l w»z>-»tkłch postąp»- ne d la nassyeh fa b r y k J ™ * *

d o p iero z a la t k i lk a ę j , do *bu- w tc lę d n le k ilk a n a ś c ie , n en ia pokoju, do nowej W spólne z a m ie rz e n ia l n - w olny <wtuow#i aby xa- w e cty c y jne , zw ła szc za w g g a f * * * * * , n r » » d zie dzin ie ek s p loa ta o ji j m to zadani# aa>rał*

S ió ł sn row eow ych p o s ła - n ln lw * l wciąż najbacdilrj dądą doniosłe .n lo s e n le S S S L J Ł o ^ S o i l S t : d la ro z w o ju gospndar- ja kie wnuroczyły ntocar- czego o b y d w u k r a jó w I »twa zachodnie wokół kw r

h o rs y

T"^

żel o b yd w u Stronom . kazać niezachwianą wolą W IELOLETNIE PLANY zagwarantowaol* bezple- pertpektywxzne Polzkl 1 czeńttwa naszych krajów C zecW łow acji, obejmująca i.nokoju w Europie, okres do roku IMS uzgod- W poczuciu odpowiedKlal- nlone ostatnio mlądzy oby- noiel za los pskoleń l naj- dwoma naszymi krajam i 1 żywotnłejzze interesy oa- skootdynowar.o w akaU szy*h narodów ple chcemy wszyslmeh krajów człon- 1 nie możemy dhiłel tole- kowskteh Rady Wzajemnej rować braku traktatu po- Pomocy Gospodarcze) za- kojowezo « Niemcami t ktadają. że poltko-czecho- wynikającej a tej przy- slowaekle obroty handlowe e ryn r eora« bardziej nie- przedetawaić bądą w roku be*pl*c*"*l óla pokoju ay- 11» wartość około ST# min tuaeJi w Europie, rubli, a w roku IM# pod- N IE CHCEMY 1 nie mo- nloaą alą I osiągną 1,3 mld źemv godzić slą z. poMyką

rubli. rządu NRF I s polityka

Wssyttkło eawsrte otlat* mocarstw zachodnich w nls nosowy 1 porozumienia »prawie Niemiec. brze- miądzy Polską 1 Czecboeło- mlenna w nieb.*zplcczcń- wacją wsttaoują, że kraje Mwa dla pokoju światów

W s p ó łp ra c a

Polski i Czechosłowacji

zbliża nas do wspólnych celów

P rz e m ó w ie n ie

A. Novotnego

CSkróO

bratniego Związku Radzie-

ssaml myśleliśmy — kac*

tynuowal mówca — jest produkcja traktorów. Che*

my, aby dsiąki ścisłej współpracy ralądsy C IR 8 1 PRL w dziedzinie praem*

siu trakt*row»go powstała potężna wspólaa gałąź prz#

mystu.

Porozumieliśmy złą tak ld ckiego I krajów tocjali- co do akutccznej »peejall

»tycznych, o Icb zdcc>do- M cji | kooperacji w latacU P R A G A (P A P ). K o - wanlu nlcuttannego umac- jj« l-ł» « 5 w hutnictwie, chan! Dolscy D rzvinc lc lc Bi“ u ł^ fa * ic l 1 ■»** chemii i produkcji s r a r i . t ™ ™ « « t l S i r S a , łJ ««>*««. ® W ROKOWANIACH I DY tow arzy sze i to w a rzy s z- boklej tvlerza w twyclą* SKUSJACH s naszymi pal«

k i! siwa socjalizmu I pokoju, »klml przyjaciółmi wiata

Wocr H rU ln ic rv \ł-I*/* W DALSZYM CIĄ GU rajmowaliśmy slą sytsacją N asz d zis iejszy w le c przemówienia A. Novotny międzynarodową.

Jest sp o tka n iem lu d u w l.te m l . l « . ą « *w lttli o- r „ t t y . , my , u t . p racującego P ra g i Z d c - »Uzaltcl®«»» PRL. azonego napięcia m ltdsrua lcgacją P Z P R 1 rzą d u Hówuleż w Crechoalowacjl rodowego. wywolśaagR P R r k t ó r i * n in n v s rv m w ,oku k“d®»*»l*twa »®CJ* przes pzńttwa zachodnie.

V d o v i n h * '!" 1" ' « - “ I - * > " • M « o *> ,b rN U I k * . s e kretarze m K G t-'ZL'K gło gruntownym przemla- nlecrność zawareta trakta*

tow . W ła d y s ła w e m G o - ,10m — mówił dalej A. No- tu pokojowego * Niemca*

m u lk a i nrezosem R a d v '® ,n >'* — l>*lehl wykona- ml i wakazal aa agresywe

^ ..V n uT *^. „ T A ,,ln ‘ Przfkrocrcnlu zadań Uo it m ilłta r» m u w NRF, M in is tró w P R L tOW. J o - drugiego planu pięcioletnie w* dzisiejszym stanie rse*

zefem C y ra n k ie w ic z e m ąo abudowaUśmy material- esy — mówił A. Novotny na czele b a w i w naszej no-teebnirzną bazą »ocja- od okiełznania m ilita ry * f tlr r v fn le C a łv n a i " n a - N ,lx * Prtróakcja łl4 w zaehodnlenlamłeekleN Ojczyźnie. L a i y na.s^ na prlen,>#,oma Joat dzisiaj po zależy czy świat będrle żyd ród serdecznie p o w ita ł nad t-krotnle wyższa niż w pokoju, czy też będti«

w iz v te ta k nam b lis k ic h P««d wojną. W zasadzie wciągnięty do wojny.

Dolskich p rz y ja c ió ł 1 to - w Csechoilowacji zakoń- Błędem byłoby niedoce*

p u u iu c n przy j*«.tut i c*ony został proces prse- nianie obecnego stanu r»e*

W arzyszy. C a ły nasz k r a j chodzenia do socjalistycr- cry i r o iw a jj wydarsed podczas o statn ic h d n i nych form produkcji roi- w Niemieckiej Republics i y ł pod w ra że n ie m te j nej. W ynłkł pracy uataego federalnej, gdsle przy pa«

donicMlci w iz v t V narodu znajdują wryraz w mocy mocarstw zacbsd«

u o m w it j w i z y i j . nlruttanDym podnoszeniu nich odżywają dawne agra się Jego stopy życiowej, sywao tradycje wejeaae, K IL K A D N I, jakie spę- ztwCHJRTW O SOCJALIZ- | gdy w militarnych pia*

dzill u nas nasi polrey to MU W NASZEJ OJCZYZ- nach Zachodu wciąż UcrR warzysse i przyjaciele wy- N IE STALQ- Sllj Jl»2 FAK się na KRF.

pełnionych byio radosny- TEM i Czechosłowacka Ke- •

ml 1 serdecznymi spotkania publika Socjalistyczna z gruntu odmiennie rot*

ml, owocną, objstronnte ko wkroczyła obecnie w ok- wlnęiy się stosunki w Nie«

rzystną pracą. Gląboko ret stopniowego roswląsy- mlecklej Republice Dome*

wierzymy, ża nasi golcie wania zadań rozwoju doj- kratyczaej. NRD daląkl wyniosą od nas jak naj- rzaleęo społeczeństwa to- świadomej poatawie klasy lepsze wrażenie, że się cjallstyezneąo. robotniczej rorprawila slą przekonali — podobnie Jak Konkretnym wyrazem z agresywnymi, prusko-fa«

ra.y .’ " " ' . E ! “ ' " ly t h j.,1 |R .C l plan » T « —

- U r l y - PUL _ o m o c n .j b u d o ), . . . t ; c i . n> i . c j . - t r w a t . j p n j r j l . n l n .ro - k , o a r o , . . , . cfiRJJ na la- l l . t y n n l c l i aatadark, u a ,

- ‘ JHI—IMJ. T ra .cl plan »adaeh pokoju.

d d , obu u a .o .h b r a l i . . . . ____ _— . . . »

“ b iO P i , ' • " » ‘i . i- l . l n l aaklada a .ltk a a in l.

i h f . ł . V ” T w ,!u j,” 1 , ,£afd" i s t n i e j ą' d w a p a ń - nowy sukces bratniej Pol- ¿Clokrotny wzrost w porów s tw a n lfm le c k łe O £

»WO Zjednoczonej P .rU I n, nla , ^ r l o m . m przVd- g ru n tu różn yc h USlrO*

ÓW-_h»ndlO- d o * ' lpTiłROWSklch tsirrzym y , - 0 nasi goście produkcja ma wyrosoąć ® d 8 ISTCgO ro z w o ju próbie-*

' S S b S ! ! « £ * . * J i S t i S . S J 1 : _ • _ • _ * * * ! * * m a . n l« ro liię k l**o . N I«

Przemówienie J. Albrechta

(Dok ończenie ze i t r . 1) cytlowala slą przetrzymy­

wać Je w formie gotówki.

PRZY BARDZO WYSO- ¿ /w 'T J '* v ? n ł n l e ° ‘«"p^fUn K I EJ dynamice wzrostu o- S, J In n Ł l

«czcdnodii. która cechowa ła pierwsze półrocze br. wo ,WM" łm,łłu

typo- koniunkmralnym cha­

rakterze — wymaga zwró­

cenia uwagi na sprawą gwarancji wkładów.

W warunkach naszego u- stroju gospodarczego wkla-

*" otrcrądnołclowe stano- uległa' nastrojom r.lepoko- wlą część systemu finanso- ju i panikarrk^n plotkom wego państwa. Formalni- 1 bąilź wydatkowała swojo wkłady oszczędnościowe oezczednodet na nadmierne PKO są włączone do bud- sakupy towarów, bądź zda ż«*u państwa, a to w uto- rzeczy oznacza, że bw - tzeństwo Ich gwarantu- cały system fktantowy gospodarki narodowe!. Po- nadto trzeba podkreślić, te planowy charakter naszej gospodarki rabezpl-cra sta lo pokrycie dochodów i za­

sobów pieniężnych ludnoś­

ci zarówno dostawami to­

warów rynkowych. Jak I zapasami tych towarów. Te go typu gwarancja ma naj­

istotniejsze m acierie.

PODSTAWY DO MASO­

WEGO 1 dynamicznego ru­

chu ołzczędnoćrlowego ma­

ją pełną 1 trwała perspek­

tywą w na»xvch warunkach gospodarczych. Nasra go­

spodarka będzie tlę szybko rozwijała. o wraz ». tym ojem ros/erzać tlę oą- 1 pogłębiać masowy ruch oszczędzania. Chodzi więc o to. aby Idea ostezę drania «tata tlę Jeazc.e bar dziej niż dotychczas popu­

larna «v na«tvm «pMeczeń- stwle. RozwlJąttle bowiem systemu oszczędzania nie­

mądry w formie wkładów przynosi społeczeństwu zna cxne korzyści, ł to nie tył-

. . go.

eUp wrajtm nej Państwa zachodnie w e!ą- w m 6 Rwący I piastowania ęu całego okresu powoJ en- roo woj u ewe«o potencjału negó odrzuca łv wszystkie pro#niccyJurgo. Etap ta * naew pokojowe ł reall- bedaśo cechowała CORAZ styczne proooryc SCISLEJńZA KOORDYNA- clly radziecki o rt._...

CJA nstzych wspólnych *a U tu t roku l#iż. odrzuciły mżanteń w ósłedzłalo pra- bon dyskusji polską pro- dakcji t łnwoetyejl. porj*cJę w «prawie utwo- ChocUż wasysUdo kraje rżenia strefy bezatomowe) członkowskie R W łfl ucay- w centralnej Europie j Jak nlhr Już niemało w dsle- dotychczas również obec- dsisUo mląBtypirodowego nie. przeciwne są zawarciu

Dni kultury

(D o k o ń c ie n le ze s tr. l )

kołteznośclowym przemówię nlu scharakteryzowała o- slsęnlęda swego kralu w dziedzin;« kultury i oświa­

ty. Do rewolucji ludność Kazachstanu w M proc.

składała się t analfabetów.

Dzisiaj obywateli nie umie Jących czytać Jest zaled­

wie I proc. Uniwersytet Kazachski«! SRR Istnieje od lat » . Posiada » fakul­

tetów nauk humanistycz­

nych t matematyc/no-przy rodnlczycb. too profeto- rów. docentów I wykładów ców oraz 13 tys. studen­

tów na studiach stacjonar­

nych I wonnych. Oprócz Uniwersytetu w Republice Knzachsk.cJ Istnieje TT szkól wyższych z 7# tys.

studentów. Ponadto gęsta s!eć szkół ogólnokształcą­

cych i zawodowych. Odpo­

wiadając na pytanka min.

Gallmzanow* zaznaczyła że SS proc. ludzi pracy w Republice stanowią kobie­

ty. Wśród nich wiele zaj­

muje kierownic** stanowi­

ska — c kobiet Jest wice­

ministrami w Kazachskiej Republice.

W C Z O R A J w sa li S B M o d b y ł slą p ie rw szy gościnny w y s tę p k r z tc h i kiego zespołu a rty s ty c z ­ nego, n a g ra d zan y dłu go n!e m ilk n ą c y m i o k la s k a ­ m i w id o w n i. D ziś o godz.

19 p o w tórzon y oęddc Z B M ten bogaty i wspa-

**>ć naprzód w budowle w"dVcVdu7ąccV mTćr"z7“zV‘ Z k a p iU liz m e m ty lk o n1^ O C n frwT ra i l ^ u * o rle ke l* ' rnlonr bs<s* '* p« * * d latego, że ktoś sp c k u lu *

LT.i"13S!"T .’Sir.- ^ "a ,Jw 2 f2'n,1“ z)cdi°*

miłości, Jakie narody Cae- tne. PteChnlkl rto wssysL czonych N ie m ie c na b a * choslowaejl żyw i* wobec * tc£ galęłl gospodarki na- zic k a p iU lłż ty c z n e J |

* rodowej. cj,ce w ch ło n ąć N R D .

produkcji o żl proc. Post* dzajU sp e ku la cje m u>|

wiliśmy sobie sadanle, by « i* z n im i Odtatecm ie pG do roku 1VJ0 podnieść pro 4* BnaA

dukeję rolną do poalomu ł r , v* .

odukrji przemysłowej. T r a b a z aw rzeć tra k d ta t p o k o jo w y z obu pan- M Ó W I Ę T O W S Z Y S T - s tw a m l n ie m ie c k im i t K O D L A T E G O , ż e b y - jednocześnie p rz e k s z ta ł­

ćm y w id z ie li, Ja ki Jeat cić B e rlin zac h o d ni r* n u i p u n k t w y jś c ia p rzy w o ln e , sam odzielne m iąć n a k re ś la n iu dalszych z a - sto, t dań n ie ty lk o w e w la - _ __ . . . _

*°ym i“rJ"'.*" -t*w

naszej d a b z e j u a p u lp ra - kują «rabetką. rssRalącU cy UYaJemneJ. aw* tłumaczą tym . ża 2 w1ą W s p ó łp ra c , .o s p o d a r- J S S E d e i t : cza i pomoc m ię d zy k r a - wislokrotale js ż pedkia«

Jaml soc ja lis ty c zn y m i sial Chruszczów, mówiły j „ t k o ra ya tna d la a m t- “ “ '“ T j . n a ’ * ^ * stk lcb . Dośw iadczanie po R g M re k ł ule ebee wójoy, tw ie rd z a , że m o ie tn y sk u t * w żadnym wypadku niw tocznie pom agać sobie wr»*AP* * JnW * jako »»****

n a w za je m I w ie le p ró b ie ^ J 2 i « w * m ilą a >

m ó w ro z w ią z y w a ć w s pół calu w lu a ą obronę. Roda­

nie z pow odzeniem I p o - bnlu « r talUe dobnnajemy ż y tk ie m d la n aro d ó w n a * 2 5 2 S m i * 2 szych k r a jó w . odpowiadMać wrogowi dns-

P R L i C S R S k o n s e k - Mocąeym claaem.

w e n tn lc zw ię k s z a ją s w ą w taj sytuacji PoM*T»y

" a p ó łp r a tó w In tn e a lc J J J g *

naro d ó w 1 ro z w e ju g o- nad krabami jakie paśaj- sp o d a rk i sw yc h k r s jó w . mulą. jesteśmy za p rz y j*-

W in tere sie w opólnych a^VjiSuwrus

zadań so c ja lizm u , oraz rozwiązaniem wsayatklet»

pokojow ego w o p ó lia w o d spornych problemów.

’■ O P . r a a w « , » , w , . D late go też w row ow a ^.„lończą wszystkich n tró nlach n as zej d eleg ac ji z dów. któro dziś jęazcse i««

d eleg ac ją P Z P R i rz ą d « « Ą P R L p a l w It c IH m j ty ra

pro b lem om w ie lk ą u t r ą - wyzwoliły I budują nowo

ge. żyda. Wychodzimy * tuła*

lania, ta wszystkie narody j “ 0 * : S a i h r Ś S Ł . 1 w iiłJ K S T

^tSCSbaMSB

draga współpracy Jest siu- ^ i p j i na drogo poatcpti

ssna. A detyeberatuwa dsU iKfcr.

A kt/larar '^ stan któf* ^ ® ł», ł h3' *«« W myślała. Aktualny, stan powstrzymać. Nadcho*

można scharakteryzować w erg historii kiedy t ty * sposób nartępująeyt przy* eta ludtkodd wysilmtnowa

narodowego ni«, przeciwne są zawarciu ‘ oirczędij

. » d t t M k trakta|u^ g g | g jy e » a z niilY , P fggrflfflt ( » T * ^ c u it ą ^

mlerrvć w formie w k ł____

do budżetu państwa. Wkła­

dy te zresztą w Innej fer­

mie <np. kredytów państwo wych) wracają do społe­

czeństwa.

Nawyk oszczędzania daje przede wszystkim tą ko­

rzyść. że wpływa na kultu­

rą gospodarowania docho­

dami 3 na kulturę spożycia indywidualnego. Je#t Istot­

nym «lament'■ra tworzanla racjonalnych budżetów ro­

dzinnych. S.yetnla dużą ro­

lę wychowawczą 1 wpływa pośrednio na kulturę gos­

podarowania w całym »po- łecreństwle.

M.csłąc upowsrachnlanta oirrrędrtoięj jix x u m U o*

ssago etapu, w którym łStTn | komunizm stopnio- wspóipracę między Polską ^wo staną ale fundaraante«

• «*«?♦• żyda narodów. Napawa

w ić będzie ściślejsze th a r nas optymizmem » dodała monlsowanie planów H a t - rum nowych «0 fak t, i i nieb I perspektywicznych, komunizm będzie tbudowa stopniowa specjalizacja I ny w Zwląaku Radr^ckfm kooperacja ooszctególnyeb Jeszcze t * żyda n-trego gałęzi produkcji I przed- dzisiejszego pokolen<->. Nła*

sieblorstw obu krajów. wątpliwie w sposób rągtd«

Jednym a odcinków, a nlcry wpłynie to na walkę którym w zwłąslsj s tym narodów o lO C jlllła t Pag U ł i p i is l2 )ó a W a m J E * * k ó L .* ^ “ *

N r H l (K t« ) K U B IE R — STRONA 5

Za kulisami Szczecina

Szarym św ite m

PISTOLLEROSY

s c h o d z ą

DO WODOPOJU...

P

IS T O L L E R O S Y . te określenie his zpańskie na (as ikó w , ossuatów. zło*

d slel, n o żow ników , w y koieje ń có w , p rsc m y tu l k ó w I In r e n u t y apo- IcCTor. F istollcrosów nie b ra k 1 u nas. w Szczecinie. Schód.»* się

• n i po nocy. ja k je le ­ nie z gęstw in le jn y c h

— do w odopoju... na pL T o b ru c k lm . T a rg o ­ w is ko Jeszcze drzem ie, a u jego podróżą, przy pom pie, przesło­

n ię te j od s tro n y uL D w o rc o w e j d rze w a m i i k r z e w a m i zb ie ra się

„ ś liw a " stałych b y w a l­

ców. W śród n le h nie b ra k i że b ra k a be-„ no­

gi i niew idom ego. J e d ­ n i m y ją się. In n i p i r y - g e to w u ją śniadanie.

D u ży w ie lk i ka m ień.

Jak pleń d rze w a , słu ­ ży im za stół. K ła d ą w ięc na nim zim ne za­

ką sk i. a na środku po­

ja w ia się b u tla z... de­

n a tu ra te m . Po k ilk u ko le jk a c h — n a ra d a i pluto lle r osy rozchodzą się n a w yznaczone m iejsca, m ieszając się w tłu m ie U rg o w ls k a .

N A zapleczu ry n k u , od strony u l. O w o ro w c j.

przed żó łty m , anor.lm o- 1 kioskiem grom adzi się m nóstw o lu dzi. Je d n i p odają przez o k ie n k o do w ody osobiste, in n i bacz­

nie o b s e rw u ją stojących kolejce. Co c h w ilę głos kobiecy z kiosku w y w o łu je nazw isko W o ­ k ó ł g w a r. w ię c in n i pow ta rz a ją n azw isk a głośno.

W e zw a n i tłoczą * ię do o k ie n k a , w rę c za ją zeg a r­

k i (ka żdy po je d ny m , a w s zys tk ie je d n a k o w e j m a rk i) o trzy m a n e rz e ­ kom o od rodzin z z a g ra ­ nicy. W zam ian „panien ka z o kie n k a ” w y d a je Im złożone uprzednio do w o d y i w y p ła c a ka żd e­

m u należność w w yso­

kości 800 z l za sztukę.

TRANSAKCJA nic koń cm tlę Jednak przy okien ka. Do odchodzących pod chodzą pittoHcrozr. któ- rzy wręczyli połredni- kom do tprzcdanla zegar ki, odbierają od nieb pie niądze ł za fatygą plącą każdemu SS i ł . Połrrdnt cy wiedzą, że nazląpne Si »1 bąda mogli zarobię dopiero po upływie nile- i'.ąca, rd > t w żółtym kio (lej wpizuje t ą z dowe- duw osobistych do tpe- rjatpej kt ągi nazwisko adret i datą każdego ze­

garkowego klienta.

T O je s t je d en ślad p ra c y ..s ltw y " spod pom ­ p y na T o b ru k u .

A tr a k c y jn a jeszcze do n ie da w n a na ry n k u g ra

„ B O M B A W G Ó R Ę ” . o k tó re j pis aliśm y nieraz, poszła j u t w niepam ięć.

Oszuści, k tó rz y ciąg n ęli z n ie j zys ki siedzą za k r a tk a m i. N ic znaczy to je d n a k , ab y sztuczki ka rc ia n e w y s zły z obie­

gu. N a jp o p u la rn ie js ze są obecnie „ trz y k a rty " . N a iw n y c h . ja k z w y k li, nie b ra k . ale żaden z nich n ie w nosi skargi, bo li­

czy. że się jeszcze ode­

gra. N ie m n ie j in tra tn a je st W Ó D K A . P iito lle - rosy u s ta lili, żc na r y n ­ k u sprze daje się ty lk o ć w ia r tk i, a na Każdej butelce 7 z ł zarobk u.

Nabywców Jczt wiola, gdyż okazji do wypitki nie brak. Najbardr.lej Jednak pożądani tą o»ob- niey wychodzący nad ra­

nem a różnych knajp, tpelunck i lokali noc­

nych. Polują n> nleh po- kątnl sprzedawcy. Jełll port tri goicla Jen zasob- n»-, warto „postawić’’ na wet nic Jedną Ćwiartką, a potem w innym ! rąkn- ma opróżnią tawartożć klcaacnl. W lakim przy padltu wódka obficie

procentuje... A Jak ko notują czasami nikł milicyjne, gdy nneariacie zjawia «'.<

ubrania zsiąbaląty ama­

tor nocnej eskapady.

I P O D C Z A S D N IA . zw łaszcza w dnie targo­

w e o „p rzyg o d y " na T o b ru k u nie trudno. Jest ich w ie le , a le ty lk o nie­

któ re z nich do c ie ra ją w fo rm ie sk a rgi do suilic i i.

(b)

GDY targowisko jesz­

cze drremie. u jego pod nćta pUlollerosy. jak Jelenie schodzą do wo­

dopoju na pl. Tobruc- k m. Strzałka wskazuje kamień prry którym w czasie narady pop'Ja a od wód-

Zboże

dla państwa

UDNE, tegoroczne inJ- nlewątpliwi« ujemne wplynąiy na «mioty ora«

terminowe odstawy zboża p n e i P G t-y I gospodar­

stwa chłopskie. Mimo to po<». golenlowwkt zameldo­

wał ?ł w rzeź/i a « wykona­

niu obowiązkowych do­

staw. jo n to niewątpliwie duży sukces. Jeżeli swa- żyć, że warunki atmosfe-

“ycane W Jakich przeb.e- gal» żniwa na Pomorzu /.arhożntni były enacanle gorsze od warunków w * 0 Jewodztwarh centralnych.

NA KONIEC wrzoinla PGR-y naszego wojewódt- tyaia na pUn 13 ty*, ton

«przydały państwu M i n tony zboża, wykonuj»« plan w 1» proc. Natomiast go*po darstwa chłopskie na plan SS ty*, ton. oistawłły jedy­

nie 33.7M «on a wiąe SZ.2 proc. planu rocznygo.

Niewykonani« piann prze*

PCR-v w n ektórych po­

wiatach cząSelowo tłum a­

czy brak ludzi de omJo- Iow.

W gospodarstwach chłop­

skich omloty przebiegają doóć sprawnie — kuleją r>a tomiast i*o*:»w—. Wpraw- dz> rolnictwo przeżywa o- becnie duże spiętrzenie ro­

bót — wykopki, po-torrw- kl. siewy no i omłotv. ale nie powinno lo wpływać na prz'b'ąg sprzedaży pań snvu zboża.

WARTO przy okarjl wspo mniec. że szczeciński#

PGR-y sprzedały w br. w porównaniu de analogicz­

nego okreou r#'<ti ubtrye- eo dwukrotnie włącej zho-

ZIEMIA

gromadzi

PROCHY

K a r tk i z h is to rii

D

O K O N U J Ą C 7‘ m e tro w e j g łę ­ bokości w ykopu l dochodząc do m etro poniżej pozio m u mo­

rza szczecińscy archeologow i* od kry Ii u podnóża Książęcego Z a m k u u?

Szczecinie wczesno średniowieczne słow iańskie podgrodzie sprzed 1100 la t, tj. z okresu, w k tó ry m ic środ­

k o w e j Europie pan o w a ła dynastio K a ro in g ó w . na południe od K arp a t p o w sta w ało państico W ie lk ic h M o ­ ra w , a na wschodzie Ruś K ijo w s k a .

Z kw ad ra to w e g o w y ko p u o po­

w ie rzc h n i 100 m k w . wydobyto — ce n ty m e tr po ce ntym etrze, w a rs tw a po w a rs tw ie , o dsła nia jąc coraz to n ow e zn aleziska — około półtora ty­

siąca ton z ie m i, tj. tyle, ile można by załadow ać na pociąg p ra w ie k ilo ­ m e tro w e j długości, sk ła d ają cy się z CO w agonów.

T rzydzieś ci w a rs tw ku ltu ro w y ch o d k ry ła ekipa archeologów — m g r S tefan W E S O Ł O W S K I, m g r M a ria n F U Ł E W I C Z i m g r G enow efa P T A - S Z Y K — dzia łając a pod n auk ow ym n adzorem kie ro w n ik a Szczecińskiej S tac ji-A rch e o lo g iczn e j, m gra Tadeu zza W 1E C ZO R O W S K 1E G O .

0'titn?a e tych wsr tw ie *y metr r n żej por omu morza, co Jtat Jeczo jednym łwladectwrm stałego obol latu.

■ią lądu na południe od Bałtyku, pod*

w »» gdy półwysep Skandynawski. Jak w.ado-no. otale »v nun< sją s morza, m niej wlącol e metr w d a r« kaJdvch

Prace wykopaliskowe od wiosny pro­

wadzone aą na R lanm Micie e, na daw­

nym Rynku Warzrwnym. który co naj­

mniej ed X V I Wieku »hilyI celem han­

dlowym I w okresie estatn cb SO>-CtS lat nie był zabudowany.

J U Z u> I V w a rs tw ie n a tra fio n o na ślady słowiańskiego osadnictw a z X I I I w ie ku. W od kry w a ny ch coraz

c e ra m ik i, ozdób i tk a n in , świadczą o sło w ia ńs kiej k u ltu rz e ludności te ­ go osiedla, mieszczącego się u stóp obronnych toalów ziem nych, otacza­

jących wczesno S redniow lzczny gród Szczecina.

Na p odęta wie znalezisk ustalono, 2o rabudowa tego osiedla, położonego mie­

dzy wzgórzem zamkowym a Odrą. była mocno ragps'cro-a. N lsw irik:* dorakl.

o powierzchni :#—<• m>, ataly c atno obok siebla wzdłuż wąskich ullmek.

Ściany budowane byty albo na zrąb.

Słowiańskie PODGRODZIE

s p rz e d 1 100 lat

fo głębszych w a rstw a ch znajdow ano aobrze zachowane e lem e n ty zabudo­

wań, o dpadki gospodarstwa domom*

l bardzo liczne szczątki p rz e d n i- óu> codziennego u żytku , ja k n arzę­

d zia i p rry b o ry , ozdoby, naczynia, odzież. sprzęt do m o w y Itp.

Z a ró w no kon s tru k cja, kształt, ja k i zdobnictw o z n a le z is k szczególnie

albo tzw. plecionkowe — x plecionych gałęzi obrzucanych gliną. Na miejscu --- zniszczonych czy to pożarem

aadcie Jat — hodowano nowe w ten sam sposób co poprwdnie, w tym samym rtrstnlarze, układzie Iria n I pomieszczeń.

P O D G R O D Z IE ju ż wówczas sta­

n o w iło znaczniejszy ośrodek oro d u k-

r j i i w y m ia n y han d lo w e j. Bardzo w ie le ciekaw ych za b y tk ó w św iadczy, t e is tnia ła tu w te d y nie ty lk o hodow la i rybołów stw o, ale i rzem iosła — tka ck ie, snycerskie, garncarskie, ko­

w a lsk ie i inne — a tak że i w y odręb­

nione kupiectw o.

B ardzo o b fity m a te ria ł za b y tk o w y p o d da w a n y je st obecnie k la s y fik a c ji.

badaniom specjalistów , zabiegom kon s r rw a c y jn y m . Dokonano kilka naś cie tysięcy zdję ć fotograficznych, p la ­ nów . ry su n kó w i opisów. Prace te.

;a k i dalsze poszukiw ania, trw a ją nadal.

W ubiegłym roku, przy okazji wyko­

pów pod fundamenty nowego domu m ‘eexkalnego, odkryto na przeciwległym, zachodnim otoku zamkowego wzgórza, żlady obronnego wału z okresu kultury tu ż y rtle i ‘U. sprzed ok. ZSÓO lat, suso- w ące dowód, te istniał wówczas w Szczecinie gród zamieszkały prze* taką

■am* ludno*<* Jak ta. która abudowala znane grodziszcze w Biskupinie, odkry­

ta w okresie międzywojennym.

J A K PRZEBIEGAŁO Z A S IE D L E ­ N IE S Z C Z E C IN A ir okresie p ra w tz półtora tysiąca lo t pom iędzy szcze­

cińskim grodem z V I w ie ku przed naszą erą o Hanem z I X tcieku n. e . d ając ym się ustalić na podstawie ostatnich o d kry ć ek ip y m g ra W IE rzO R O W S K IE G O — jeszcze n i

• ewnego nie wiadom o. N a p e ir « zczecińskię w zgórze zam kow e k ry:- w sobie ro zw ią zan ie nie ty lk o te zagadki n auk ow ej.

B O L E S Ł A W R A J K O W S K l

MAMO, pójdziemy do demu?

D W A D Z IE Ś C IA parę m ało chów. ubran y ch w je dna ku w e k u b ra c zk i x k a p tu rk a m i w ra c a g przedobiedniego »pa ceru. Spostrzegłszy stojąca nr balko n ie postać w b la lv m fa r ­ tuchu. m a c h a ją rą c zk a m i i w o ­ ła ją :

— P a n i „NIĆka**„. M am a !...

P a n i „ N lć k a " znaczy w d zlr clęe ym Jęsyku p ani kierów - n lc zka . a „m a m a” — tego prze cle* tłum ac zyć nie trzeba . M a ­ lu c hy x Państw ow egu Dorni’

M ałe go D ziec ka w S targa rd zie (te. k tó re u m ie ją j u ł mówić) m a m ą n a ty w a ja kierow niczk ę Domu p. W IK T O R I E W A ft. P#

p o w rr ele ze to a re ru otaczaj»

lą ciasnym kołem , w y c ią g a j*

buzią do pocałunków .

— A (o Jest Jo la — m ów i p ani W ik to ria .

C z te ro le tn ia dzie w uszk a pa- I tr z y początkow o n ie u fn .e na s lo ją ra s „ m a m ą ” obca • m lą.

— M a r .a? — p y ta n ie pe w ­ nie. — P ó jd ziem y do domu?

J O L Ę p rzyniesiono do Dom u D ziec ka w 1957 r L ic z y ła so­

bie w te d y 4 m iesiące. M a tk a nie m ia ła ..w a ru n k ó w ” do w y ­ ch o w y w a n ia córeczki. F rac o - w a la na d w ie zm ia n v , była snmotna Początkow o pisała co k lik a m iesięcy. P rze z cztery la ta w ..aktach p e r.*o m łn v c V Jo li u zb ie ra ło się k i lk a takich k a rte k . M a tk a pis ała : „K o c h a ­ na P s n l K ierow n iczk o . Tcsreze nie mogę zabrać dy'eeka. J * * się m » ja Jo la czuje?".

Gdy dowody macierzyńskiej troski ustały, klerown.ctwo Do­

mu Dziecka wystąpił’» do Sądu o odebranie matce praw rodzi­

cielskich. Zgłosiła i c bowiem rodzili*, która ch e rla Jolą za­

adoptować. Sąd orzekł jednak tv!kn ograniczenie praw rodz'- clelsklch. I Jola nadal porostaje w Domu Dziecka. Czeka na ma­

rne...

J A C E K m a czte ry la ta . Nie nrie o ty m . że p a rę la t tem u o jc iec ka c l ę lk ie póblcic m a tk i siedział w w ię zie n iu , m a tk ę zabrano do szp ita la , a jogo do D om u D ziecka.

Po powrocie z więzienia ojciec zabrał Jacka, ale po poru tygo­

dniach przyniósł z powrotem, w Domu' Dz ecka Jaeka znowu odehuehano. odkarmiono. Matka nie zgłosiła się ani razu ojciec pisał list* z zapytaniem: . A Jak tara mój Jacuir*! Gdy chłopczyk skończył trzy lata. Dom Drtecka wystąpił do Sądu o odebrane praw rodzicielskich. Było to w marcu 1M1 r. Dotychczas czeka na werdykt.

M A R IĘ B. sąd pozbaw ił p ra w rodzic ielsk ich I Je| p aro ­ m iesięcznego s y n ka A u d rz e ja umieszczono w D om u Dziecka.

W rok późnie) Maria B. przy­

szła do Domt. Dziecka, ale tyl­

ko po to. by podrzucić leszcze Jedno dziecko. które po pew­

nym czasie zmarło. Kierownic­

two Domu wy stąp Jo do Sadu zezwolenie na adoptację A drzeja przez rodziną »»pewni Wtedy M irta B. przeszła po r trzeci. Z wymysłami | awant rą.

W S T A R G A R D Z K IM D O M U M A Ł E G O D Z IE C K A prze w a la j a dzieci k o b ie t k ió -e po­

t r a f i ł * dziecko u rodzić, ale nie p o tr a fiły j u t zap e w n ić mu o pie k ł. P rz y p o m in a ją sobie « n im . gdy ja k a ś zastępczo ro d żina zgłosi gotowość adopc ji W te d y m a tk a w y d ob y w a swój n a js iln ie js z y oręż — rodzicie!

skic p raw o O obow iązkach, n ie stety, nie m y ś li.

Obowiązek opekowanla r dzieckiem łaskawie pozostaw, państwu. I Jeżeli wtedy dzłockr trafi do stargardzkiego Domu Dziecka — ma te opteke zaoewnjo ną. Znajduje tu czyste łóżeczko smaczny poeJek zabawki — wszystko, co małemu rzlowlekr>

wl w lym okresie żyda l»*»t po­

trzebne Ale. gdv zobaczy nb- cą panią, podbiegnie do niej tap yu :

— M A M O , P Ó J D 7 1 E M Y DC D O M U ?

J E S T w ie le rodzin, k t ó r chętnie a d o p to w ałyb y dzieci T y le ż je st w n io s kó w t k h d a nvch do sądu M ija ją jedna) dłu g ie m iesiące n im ran^dnl*

w e rd y k t. A Drze cięż k a )d - dzień z w ło k i to w y rw a n y z źy cła dziecka dzień p ra w d ziw e -o <*l*Oh i m » |» T f f |- ł tr« '» V

A ehnd-t p r 7 'c ,n.t o t~ , h . o M n ie Drrrrod»?>n -'ę w st •'»»

dren ie-

— I D Z I E M Y Z M A M A DC D O M U !

H . S O C n A C K A