Kacper HTA, Fonos, Chaos
Dym nad moim miastem opad na dno Odebrał coś, co instynktem kiedyś zwano W pył zmienił się świat zlany magmą Jakby kres chciał witać nas co rano Dym nad moim miastem opad na dno Odebrał coś, co instynktem kiedyś zwano W pył zmienił się świat zlany magmą Jakby kres chciał witać nas co rano Chcesz dać za wygraną
Ale my nie damy bo
Chcesz szajs minąć łukiem Zostać sobą i mieć sos
Czuję kwas na ulicach, wiec musimy pod prąd I lecimy krok w krok
Jak te lata rok w rok
W bani chaos jakby bili na alarm
Ani chwili nie mam tutaj ziomek na narzekania Będę mówił o wartościach
Cenniejszych od jarania
Nawet jeśli będzie słuchać mnie tylko moja zgraja Tylko ja i moja zgraja
Kontra hałas i chaos Ludzie puści od środka Choć pełna kiermana Wciąż zapierdala Gdy los jak katana nie Cios na warana, ej
Dym nad moim miastem opad na dno Odebrał coś, co instynktem kiedyś zwano W pył zmienił się świat zlany magmą Jakby kres chciał witać nas co rano Dym nad moim miastem opad na dno Odebrał coś, co instynktem kiedyś zwano W pył zmienił się świat zlany magmą Jakby kres chciał witać nas co rano --
Utwór 'Chaos' pochodzi z albumu 'Mantra' sygnowanego logiem Kacper x Fonos.
Kacper HTA, Fonos - Chaos w Teksciory.pl