• Nie Znaleziono Wyników

BIULETYN STOWARZYSZENIA PRZYJACIÓŁ MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO W SŁUPSKU

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "BIULETYN STOWARZYSZENIA PRZYJACIÓŁ MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO W SŁUPSKU"

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

BIULETYN STOWARZYSZENIA PRZYJACIÓŁ MUZEUM POMORZA ŚRODKOWEGO W SŁUPSKU Wydawca: Stowarzyszenie Przyjaciół Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku 76-200 Słupsk, ul. Dominikańska 5-9. Tel. (+59) 842 40 81

http ://www. mars.slupsk.pl/m ps/stowa rzysze n i e

Redakcja: Małgorzata Lenart, Mariusz Wojciechowski, Elżbieta Zonia Zajelska Skład komputerowy: Mariusz Wojciechowski

Druk: Wydawnictwo i drukarnia LenART ISSN 1642-5219

CENA 3 ZŁ

KOLOROWA WKŁADKA!

Port w Ustce. Pocztówka z 1907 roku ze zbiorów Władysława Piotrowicza.

Po siedmiu numerach "Słupi" poświęconych w zasadzie miastu Słupsk, czas wspomnieć o pewnej nieodległej miejscowości, przez kilkaset lat będącej zresztą własnością Słupska.

Od 1337 roku do mieszczan słupskich należały dwa pasy ziemi po obu stronach Słupi od Słupska aż do morza oraz osada rybacka przy ujściu. Osada i port nazywały się po niemiecku Stolpmünde, czyli Słupioujście. W 1935 roku miejscowość otrzymała prawa miejskie. Po drugiej wojnie światowej krótko nosiła różne nazwy: Nowy Słupsk (nazwy tej używał Urząd Pocztowy), Uszcz lub Ujść (stacja kolejowa), Słupioujście (Kapitanat Portu), a nawet Postomin (Zarząd Miasta). Oczywiście za każdym razem mowa o tej samej miejscowości, której nazwa od 1946 roku brzmi - USTKA.

Właśnie Ustka jest głównym obiektem zainteresowania w tym numerze, kontynuujemy jednak parę innych rozpoczętych dawno cykli. Po raz pierwszy w "Słupi" znajduje się kolorowa wkładka, na której przedstawiamy słupskie pieniądze zastępcze z 1922 roku oraz plan Ustki z 1926 roku.

Życzymy miłej lektury.

Redakcja

summ * = mu ara® si

si.uriA

(2)

DOLNA SŁUPIA I JEJ UJŚCIE

Piotr Konarski

DOLNA SŁUPIA

Dolny odcinek rzeki Słupi o długości 32 km przepływa przez tereny lekko falistej moreny dennej, której główny etap formowania przypada na fazę gardzieńską (13-14 tys. lat temu). Monotonny krajobraz urozmaica dolina Słupi, wcinająca się w otaczający teren na głębokość 30-45 m. Szerokość doliny na północ od Słupska wynosi ok. 1 km i maleje w miarę zbliżania się do morza. Na tym odcinku rzeka meandruje, wytwarzając 47 zakoli, co powoduje znaczne przedłużenie odległości między Słupskiem a Ustką - z 19 do 32 km. Średni przepływ roczny szacowany jest na 18,2 m na sekundę. Maksymalne wahania stanów wody wynoszą 3,1 m. Rzeka przepływa głównie przez zwarte tereny leśne między Słupskiem a Bydlinem oraz między Charnowem a Ustką. W regionach nie zalesionych zlokalizowane są liczne wsie o odległej historii:

Włynkowo, Włynkówko, Bydlino, Niestkowo, Charnowo, Zimowiska, Grabno, Mokrzyca, Wodnica oraz miasto Ustka.

Dolna Słupia związana jest nierozłącznie od niemal 1000 lat z dziejami Słupska, Ustki i licznymi wsiami lokalizowanymi nad jej brzegami - jako droga komunikacyjna, ułatwiająca osiedlenie się ludzi. Rzeką spławiano drzewo - u jej ujścia powstała przystań, a następnie morski port Słupska. Obecnie jest ważnym regionem turystyki specjalistycznej.

Głównymi czynnikami, które zdecydowały o lokalizacji grodu Słupska w obecnym miejscu było istnienie brodu przy głównym szlaku handlowo-komunikacyjnym z Gdańska do Szczecina oraz fakt, że rzeka wytworzyła tu trzy oddzielne ramiona gwarantujące bezpieczeństwo. W początkowym okresie Słupsk był ważną warowniągraniczną.

POCZĄTKI ŻEGLUGI

Jak podaje Pliniusz, już w I wieku nowej ery na Bałtyku odbywała się żegluga. Poza wyprawami o charakterze wojennym prowadzono działalność handlową, której głównym przedmiotem były ryby oraz produkty rolne. Połowy na morzu odbywały się na otwartych łodziach żaglowych o długości 5-6 metrów. Najczęściej osady rybackie lokalizowane były w ujściowych odcinkach rzek, co chroniło je przed falowaniem oraz ułatwiało wyciąganie łodzi na brzeg. Rzeki były jedynymi arteriami komunikacyjnymi łączącymi z miejscowościami położonymi wewnątrz lądu. Odbywał się tu również handel rybami oraz produktami rolnymi i rzemieślniczymi. Płynące stąd korzyści powodowały powstawanie stacji rybackich, które uzależniały się i wiązały z gospodarką większych ośrodków miejskich posiadających

połączenie z morzem, stanowiąc tzw. gród portowy. Przykładem takiej zależności był Słupsk, mający dzięki rzece Słupi połączenie z administracyjnie podległą stacją rybacką w Ustce.

Rosnące korzyści wynikające z handlu drogą morską oraz z połowu ryb wpłynęły na zainteresowanie grodu Słupska rozwojem portu w Ustce oraz starania o uzyskanie na własność terenów i wsi wzdłuż dolnego biegu Słupi.

SŁUPSKI PORT

W 1310 roku Brandenburczycy nadali osadzie miejskie prawo lubeckie, dzięki czemu Słupsk otrzymał przywileje wolnej żeglugi i rybołówstwa na rzece Słupi. Natomiast w Krępcewie w 1310 roku Słupsk został zwolniony od płacenia cła i uzyskał prawo do posiadania sześciu statków rybackich. Istniał zakaz stawiania wzdłuż rzeki urządzeń utrudniających żeglugę, szczególnie dotyczyło to jazów, piętrzeń i młynów. Po obu stronach wyznaczono ścieżki cumownicze o szerokości 5 prętów, służące do holowania łodzi ciągnionych przez ludzi lub zwierzęta pociągowe.

W 1337 roku Ustka stała się własnością Słupska. Wzbogacenie się Słupska zezwoliło już w 1337 roku zakupić od rodu Święców tereny wzdłuż rzeki do ujścia oraz wioski: Charnowo, Gałęzinowo, Wodnicę, Ustkę, część Przewłoki, Bruskowo, Duninowo, Grabno i Machowino. W 1426 roku miasto zakupiło dalszą część Przewłojjfc«

a w 1484 roku Bogusław X nadał miastu Machowino, Bydlino i cz^HF Grabna. Dzięki temu włości Słupska obejmowały tereny od miasta aż do morza. W okresie od XIV do XVII wieku rzeka była jedynym szlakiem komunikacyjnym między Słupskiem, licznymi wsiami i Ustką. Transport odbywał się na płaskodennych czółnach, które musiały pokonywać trzydziestodwukilometrowy odcinek rzeki. Był to doskonale zorganizowany system handlowo-transportowy.

Wzrastający tonaż statków handlowych wymuszał budowę falochronów i nabrzeży w ujściowym odcinku rzeki. W 1337 roku zostały wybudowane pierwsze falochrony portowe na długość 55 metrów w morze. Do budowy zastosowano koszyce drewniane wypełnione kamieniami. Podobnie umocniono brzeg na zachód od portu na odcinku 280 metrów, a na wschód - 320 metrów. Dzięki temu mogły do portu wchodzić statki o pojemności 40-60 łasztów. W celu przeciwstawienia się licznym rozbojom i zatargom z Gdańskiem, w 1418 roku powstał związek Słupska, Sławna i Darłowa, który skutecznie zapewnił bezpieczeństwo handlu na wiele lat. Szczególny rozkwit Słupska przypada na okres współpracy z Hanzą w latach 1356-1476, głównie za sprawą portu w Ustce, który umożliwiał

Ustka - widok lotniczy portu i miasta. Pocztówka z około 1940 roku ze zbiorów Władysława Piotrowicza.

»2

mmsR * ° awatoto aaxR Si,Ill’Ll

(3)

I

kontakty z portami bałtyckimi. Słupskie statki prowadziły handel z Darłowem, Kołobrzegiem, Szczecinem, Lubeką i Gdańskiem, miastami hanzeatyckimi, pływały do Holandii i Anglii. W tym okresie nastąpiła dalsza rozbudowa falochronów portowych o kolejne 40 metrów i umocnienia brzegu za pomocą palisady na długości 170 metrów.

POWOLNY UPADEK PORTU

Książę Bogusław X, będący władcą Pomorza od 1474 roku, w pełni doceniał korzyści płynące z handlu morskiego, utrzymał przywileje kupców oraz zapewniał bezpieczeństwo żeglugi. Wówczas przywożono do Ustki śledzie ze Skanii, sól z Kołobrzegu i Lubeki, sukna z Flandrii i Anglii, ponadto wina francuskie, olejki oraz futra.

Wywożono głównie produkty rolne: owoce, zboża, drewno, miód, smołę i łososie oraz produkty rzemieślnicze: beczki, wyroby z bursztynu i piwo. W latach 1497-1657 przez Sund przeszło ze Słupska 160 statków. Załamanie się dobrze zorganizowanego handlu nastąpiło na przełomie XV i XVI wieku w wyniku pożarów, powodzi i epidemii. Nie prowadzono konserwacji budowli hydrotechnicznych, rozmyte zostały nabrzeża i mola oraz nastąpiło spłycenie portu. Ubóstwo mieszkańców spowodowało wykluczenie Słupska z Hanzy. Również wiek XVII okazał się bardzo niekorzystny - prowadzone wojny, pożary i zarazy dopełniły panującego chaosu.

W tym czasie panował wielki głód, wioski wzdłuż Słupi zostały spalone i ograbione, nie uprawiano ziemi. Port w Ustce zaprzestał jakiejkolwiek działalności. Okres długotrwałych klęsk wpłynął na

spory między Słupskiem a Ustką, która dążyła do usamodzielnienia się. W celu utrudnienia handlu rzekę Słupię tarasowano ściętymi drzewami co uniemożliwiało żeglugę.

W 1648 roku Pomorze Zachodnie przypadło Brandenburgii i przeszło pod panowanie dynastii Hohenzollernów. Nie wpłynęło to na polepszenie sytuacji. W 1656 roku w Ustce było zaledwie 11 statków. Przywożono wówczas konopie z Rusi oraz śledzie.

Wywożono słoninę, wosk, len i miód. W czasie silnego sztormu w 1759 roku nastąpiło całkowite rozmycie falochronów i umocnień portowych, co doprowadziło w konsekwencji do częstszego całkowitego zapiaszczania ujścia rzeki.

ODBUDOWA

Dopiero w połowie XVIII wieku Fryderyk Wilhelm II zdecydował o konieczności odbudowy portu Ustka. Pierwsze prace obejmowały budowę palisady na wschodnim brzegu Słupi oraz umocnienie zachodniego brzegu. Następowało powolne, ale ustawiczne ożywienie handlu w porcie.

Pod koniec XVIII wieku Słupski Związek Kupiecki posiadał stałą bazę kilkunastu żaglowców, z których największy miał ładowność 200 łasztów i czternastoosobową załogę. Największym słupskim armatorem był kupiec Christian Hering, który w 1787 roku posiadał siedem statków, na których służyło 70 ludzi. Wówczas statki z Ustki pływały do Amsterdamu, Anglii, Bordeaux i Lizbony.

Głównie wykorzystywane były żaglowce, których ilość ustawicznie wzrastała (1849 - 25 żaglowców, 1858 - 44, 1867 - 39).

tVüU

o 100 200 300 V

W

$\

j

!

w a

Fazy rozwoju portu w Ustce wg Z. Szopowskiego.

A - resztki koszyc falochronów i umocnień brzegu, D - plac składowy, E - plac składowy drewna, F - pastwisko, G - nasada mola 1836, H - port (basen) zimowy, J - plac budowy statków, K - tartak, M - basen postojowy, N - przekop, O - miejskie place składowe, P - awanport, Q - rejon rybacki, R - osadnik piaskowy, T - składy spirytusu, U - plac remontowy, V - prom, W - wydmy, X - drobnica, Z - nowy basen budowlany.

skupia

o

(4)

Pasażerki wysiadające po zachodniej stronie kanału portowego z łódki noszącej dumne miano "promu".

Pocztówka z 1908 roku ze zbiorów Władysława Piotrowicza.

östseebad Stolpmünde An der Fähre

Odrodziło się również szkutnictwo i w 1819 w Ustce zostało zwodowanych 7 statków. Przywożono głównie: sól, śledzie, wino i żelazo, natomiast wywożono: drewno i płótno. Kontakty handlowe obejmowały porty pruskie, angielskie, holenderskie, francuskie i skandynawskie. Towary zaczęto transportować do Słupska drogami gruntowymi przez Grabno i Bydlino. Istniała też druga możliwość przez Wodnicę, Charnowo i Strzelinko. Po blisko 500 latach Słupia straciła całkowicie znaczenie jako arteria komunikacyjna.

W latach 1809-1810 odbudowano wschodnie molo do długości 35 metrów oraz prawy brzeg Słupi przy pomocy koszyc. Po wojnach napoleońskich, które ograniczyły handel w porcie, przystąpiono do pogłębiania portu wykorzystując prom, który został zaopatrzony w dwie workowe skrobaczki. Dzięki robotom czerpalnym utrzymywano w porcie i na redzie stałą głębokość 2 metrów. W 1811 roku w porcie został zamontowany wodowskaz, jednak codzienne odczyty rozpoczęto dopiero od 1873 roku. W 1820 roku odnowiono i przedłużono falochrony na długości 76 metrów.

Przełomowym etapem w rozwoju portu było przekazanie go 22 grudnia 1831 roku przez władze Słupska państwu.

Sprawa sprawnego transportu towarów między Słupskiem a Ustką została rozwiązana poprzez budowę szosy w 1835 roku do Słupska. W 1859 roku zbudowano szosę do Darłowa. W 1894 roku szosa do Gąbina połączyła północno-wschodnią część powiatu z Ustką.

Połączenie kolejowe ze Słupskiem zostało otwarte w 1878 roku, ze Sławnem w latach 1910-1911. Kolej do Smołdzina uruchomiona została w 1913 roku.

W 1878 roku Ustka była portem macierzystym dziesięciu statków, których łączna ładowność wynosiła 1080 łasztów.

Nastąpiło ożywienie ruchu statków, przywożono głównie artykuły kolonialne, węgiel, wyroby z żelaza, śledzie, sodę, tłuszcze, smołę, żywicę, kamienie budowlane, wyroby garncarskie, cement, złom i kamienie do szlifowania. Wywożono: zboża, ziemniaki, podkłady kolejowe, drewno opałowe, wyroby bednarskie, szprychy do kół, spirytus, drewno budowlane, klepki, korę, szkło stołowe, szmaty i papier.

Komunikacja między portami bałtyckimi utrzymywana była przez mniejsze żaglowce przybrzeżne, które stopniowo wypierane były

przez statki parowe. Słupia wykorzystywana była na wiosnę do spławiania drewna, które chwytano w porcie przy pomocy zapór dla tratw i wyciągano na ląd. Urządzenia te powodowały wypłycenie akwenów portowych, a często ich całkowite zapiaszczenie.

Tor wodny pogłębiany był przy użyciu łopat, a po przekopaniu połączenia z morzem reszty dokonywał płuczący nurt rzeki. Statki rozładowywane były przez płaskodenne łodzie na redzie.

Powstające trudności w rozładunku oraz wzrastający ruch statków przyczyniły się do rozbudowy portu, a zwłaszcza falochronów. W 1834 roku mola przedłużono do długości 158 metrów, co zdecydowanie ograniczyło zapiaszczanie portu. W kolejnych latach (1838, 1843, 1856 i 1860) przedłużano i modernizovÄM^

falochrony, które ostatecznie osiągnęły długość: wschM^r 188 metrów, zachodni 165 metrów.

W 1863 roku oba falochrony zostały zaopatrzone w głowice.

Wewnątrz portu po wschodniej stronie został zbudowany basen zimowy, kilkakrotnie modernizowany w późniejszym okresie; tu przeprowadzane były remonty statków. Głębokość w porcie (2,5-2,9 m) utrzymywano za pomocą pogłębiarki konnej o wydajności 12 m‘ na godzinę.

W latach 1855-1856 zabezpieczono erodowane brzegi Słupi między Ustką a Bydlinem, w celu zmniejszenia ilości piasku transportowanego przez rzekę.

W 1860 roku odbudowano most na rzece oraz zlikwidowano jej zakole o długości 380 metrów przez wykonanie dwustumetrowego wykopu. Poniżej mostu zbudowano wyciąg pni drzew, a dalsza część wykorzystywana była jako basen postojowy.

W latach 1845-1852 w pobliżu nasady wschodniego mola wybudowano siedzibę zarządu portu (w latach siedemdziesiątych XX wieku została całkowicie przebudowana).

Od 1871 roku działała latarnia morska, od roku 1892 nowa stacja pilotów u nasady falochronu wschodniego. Zbudowano także dwie stacje ratownicze.

W 1868 roku wykonano nowe falochrony, zamykające prostokątny awanport o długości 305 metrów i szerokości 120 metrów. Po przebudowie wejście do portu uzyskało szerokość 36 metrów. W kolejnych latach falochrony zaopatrzono w nadbudowę kamienno-betonowąna całej długości.

(5)

ROZBUDOWA

Główną modernizację wejścia do portu przeprowadzono pod koniec XIX wieku. Przedłużono wówczas wschodni falochron o 127 metrów utrzymując lekki tuk skierowany ku zachodowi, natomiast falochron zachodni wydłużono o 142,5 metra, nadając mu również kształt łuku skierowanego ku wschodowi. Taki układ zachowany został do dziś.

Budowę falochronów portowych zakończono 24 listopada 1903 roku.

W 1912 roku na głowicy falochronu wschodniego ustawiono syrenę dla nadawania sygnałów mgłowych, którą zastąpiono w 1929 roku nowocześniejszym urządzeniem.

W latach 1868-1870 wzdłuż wschodniego brzegu Słupi wybudowano nowe nabrzeża, wyprostowując dawną linię brzegową.

Również w tym okresie został wybudowany osadnik, który do dziś zapobiega zapiaszczaniu portu od strony rzeki. W 1873 roku zbudowano basen gospodarczy położony na zachodnim brzegu kanału, około 150 metrów na południe od awanportu (obecnie nosi on nazwę basenu węglowego). W latach 1875-1876 zbudowano nowe nabrzeża zachodnie, przebudowano i powiększono port zimowy.

Na zachodnim brzegu kanału portowego, około 550 metrów od awanportu, znajduje się basen budowlany z 1882 roku. Tuż przed I wojną światową zmodernizowano nabrzeże zachodnie, wyposażając je w obudowę kamienno-betonową. W okresie 1914-1926 przeprowadzono prace modernizacyjne na wschodnim nabrzeżu.

W latach 1906-1907 zbudowano liczne spichlerze zbożowe, magazyny i elewatory, które zachowały się i w dalszym ciągu przyjmują i przechowują zboże. Jedynie spichlerz po stronie

^ Ä chodniej wykorzystywany jest obecnie m.in. jako kawiarnia, salon wystawowy i hotel.

W latach trzydziestych XX wieku port Ustka był najruchliwszym z małych portów Pomorza.

UTRZYMANIE ŻEGLOWNOŚCIW PORCIE

Współcześnie port w dalszym ciągu wykorzystuje ujściowy odcinek rzeki Słupi, której brzegi są utwardzone i przystosowane do cumowania jednostek oraz do przeładunku. Falochrony o długości 440 metrów tworzą awanport o maksymalnej szerokości 115 metrów.

Wewnątrz portu znajdująsię cztery baseny:

- węglowy -150 metrów od awanportu na zachodnim brzegu, służy do cumowania kutrów, ■

budowlany - 550 metrów od awanportu na zachodnim brzegu, służy do remontu kutrów,

- zimowy - 600 metrów od awanportu na wschodnim brzegu, służył do wodowania jednostek zbudowanych w stoczni,

- osadnik - na południu portu, służy do wytrącania transportowanych namułów przez rzekę.

Granicę portu stanowi most na rzece Słupi.

Na główkach falochronów zainstalowano światło czerwone na wschodnim falochronie, natomiast zielone na zachodnim.

' W

Jednym z ważniejszych problemów utrzymania żeglowności w porcie i na redzie jest ciągłe zapiaszczanie jej akwenów. Materiał pochodzi głównie z rzeki, która tracąc szybkość nurtu w porcie osadza go na całej długości aż do awanportu, są to głównie namuły, natomiast awanport i reda zapiaszczana jest przez piasek transportowany przez prąd przybrzeżny. Powoduje to coroczną potrzebę przeprowadzania prac czerpalnych mających na celu wybagrowanie osadzających się materiałów.

W latach 1889-1894 corocznie usuwano przed portem i na wejściu ok. 14 tysięcy m osadu, a w awanporcie 11 tysięcy m‘.

Wprowadzane z czasem coraz większe statki wymagały obniżenia rzędnej toru wodnego i akwenów portowych, co powodowało konieczność usuwania coraz większej ilości osadu. W celu utrzymania żeglowności corocznie prowadzone są prace pogłębiarskie do określonej rzędnej dna. Obecnie reda portu pogłębiana jest do rzędnej 8,5 metra, natomiast akweny portowe do rzędnej 5-6 metrów. Wybagrowany urobek wywożony jest w morze na odległość 5 km i tam zostaje składowany.

W ostatnich latach wybagrowany materiał piaszczysty z redy i awanportu rurami transportowany jest na wschodnią plażę i tu składowany. Ma to na celu wzbogacenie w piasek abradowanej strefy przybrzeżnej.

W 1956 roku wybagrowano w porcie 22.838 m , a na redzie 37.565 m . W 1966 wielkości te wyglądały następująco: reda 59.807 m , port 62.595 m . W 1983 roku: reda 251.900 m , port 25.900 m . Można przyjąć, że średnio rocznie wydobywa się 90.208 m , z tego na redę przypada 58.530 m , a na port 31.677 m . Prace pogłębiarskie wykonywane są przez Przedsiębiorstwo Robót Czerpalnych i Podwodnych z Gdańska przy użyciu specjalistycznych pogłębiarek ssących lub czerpakowych.

RYBOŁÓWSTWO

W okresie międzywojennym w porcie Ustka prowadzono głównie przeładunki, natomiast rybołówstwo stanowiło margines działalności i prowadzone było przez nieliczne kutry.

Po wojnie rybołówstwo stanowiło główną działalność portu.

Poławiano: dorsze, śledzie, szproty i płastugi, a w ostatnich latach trocie i łososie. Rybacy z Ustki łowiągłównie w rejonach:

- łowiska łodziowe przybrzeżne - przy Ustce i Rowach, - łowiska łodziowe pełnomorskie - Ławica Słupska, - łowiska kutrowe przybrzeżne - Rowy - Darłowo,

- łowiska kutrowe pełnomorskie - Rynna Słupska, Ławica Środkowa, Głębia Bornholmska.

Połowami w Ustce zajmowały się: Przedsiębiorstwo Połowów i Usług Rybackich "Korab", Spółdzielnia Rybołówstwa Morskiego

"Łosoś" oraz rybacy indywidualni.

W pierwszych latach powojennych połowy odbywały się na łodziach, a od 1950 roku rozwijała się flota kutrowa, głównie były to nowoczesne kutry stalowe siedemnastometrowe. W 1950 roku

"Pomerania" przy nabrzeżu wschodnim kolo wejścia do basenu zimowego. Pocztówka z 1905 roku ze zbiorów Władysława Piotrowicza.

SMRI’lil KUMM SB ° ÄMMÄE WJ)[

05OJ

(6)

w Ustce było 19 kutrów i 13 łodzi, natomiast w 1960 roku już 42 kutry i 17 łodzi. W pierwszym okresie poławiano głównie dorsze i ryby płaskie: w 1950 roku złowiono 2.163 ton, w 1955 - 6.187 ton, w 1960 - 9.135 ton. W latach 1951-1955 poławiano głównie dorsze i śledzie. W ostatnich latach następuje upadłość przedsiębiorstw połowowych, spowodowana zmniejszającą się ilością ryb i wysokimi kosztami połowów.

Niezrealizowane projekty rozbudowy portu w Ustce wg Z. Szopowskiego.

B - pirs przeładunkowy, C - warianty projektowe, L - basen handlowy.

PLANY ROZBUDOWY PORTU

Po 1936 roku opracowano kilka wariantów rozbudowy portu. Projekt z 1937 roku zakładał przedłużenie wschodniego falochronu o 385 metrów. Nowy zachodni falochron miał być zbudowany w odległości 1000 metrów od obecnego, jego długość miała wynosić 1680 metrów. Wejście do portu miał osłaniać falochron wyspowy o długości 200 metrów.

Do realizacji przyjęto nieco inny projekt, w którym falochron wschodni miałby długość 500 metrów, natomiast zachodni zostałby zbudowany 1200 metrów od obecnego portu, a jego długość wynosiłaby 1200 metrów. Głowice falochronów miały sięgać do rzędnej 11 metrów. 1 sierpnia 1938 roku utworzono biuro budowy portu. Przewidywano, że czas budowy zajmie 5-6 lat. W marcu 1939 roku zakończono prace ziemne i zaczęto budowę falochronu

zachodniego. 23 września 1939 roku długość falochronu wynosiła już 60 metrów i wówczas wstrzymano dalsze prace, co związane było z wybuchem wojny. W grudniu 1940 roku powrócono do budowy portu według zmodyfikowanego projektu. W nowym projekcie zmniejszono wielkość awanportu w stosunku do wybudowanego w 1939 roku, dlatego założono jego rozbiórkę. Jednak projekt ten nie został zrealizowany.

Powojenne potrzeby rozwoju portu i stoczni w Ustce zdecydowały o powrocie idei znacznej rozbudowy falochronów. Projekt opracowano w 1975 roku, lecz jego realizacja została wstrzymana.

Przewidywał on budowę nowego falochronu zachodniego w odległości 1500 metrów od falochronu obecnego, wysunięcie obu falochronów portowych i wydłużenie obecnego falochronu wschodniego o 750 metrów.

PRZEŁADUNKI POWOJENNE

Wiosną 1945 roku w porcie Ustka nie było większych szkód poza wrakami kilku kutrów i minami. W latach 1945-1957 zarządzające portem wojskowe władze radzieckie przekazały go polskiej administracji morskiej. W pierwszym roku po wojnie port nie był użytkowany, dopiero od 1947 roku następują przeładunki węgla.

W końcu 1947 roku zlikwidowano Główny Urząd Morski i

«US

w & mr 9 b ° mmM aaxc® SiillPlil

(7)

powołano Urząd Morski w Gdyni i Szczecinie. 1 stycznia 1951 roku w Słupsku powstał Zarząd Małych Portów, który zajmował się przeładunkami handlowymi. W drugiej połowie 1954 roku powstał Koszaliński Urząd Morski, który w 1975 roku zmienił nazwę na Urząd Morski w Słupsku i do dziś administruje portami wybrzeża środkowego.

Pierwsze stosunki handlowe nawiązano w 1947 roku ze Szwecją i dotyczyły przeładunku węgla. W ciągu roku do Ustki weszło ogółem 447 statków. Wywożono wówczas węgiel i łupek szamotowy do krajów skandynawskich. W 1949 roku rozszerzono asortyment towarów i wywożono: węgiel, bunker, koks, cukier i włókno drewniane. W tymże roku wygasła umowa handlowa ze Szwecją, którą nie przedłużono. W 1950 roku do portu Ustka weszło 511 statków. Importowano głównie celulozę, natomiast eksportowano węgiel, koks, bunkier, sól potasową, łupek szamotowy, sól, mączkę ziemniaczanąi cukier.

Od 1952 roku Ustka przestała pełnić rolę portu przeładunkowo -handlowego i stała się portem rybackim. W latach siedemdziesiątych XX wieku do Ustki przywożone było zboże z krajów zachodnich.

Począwszy od lat siedemdziesiątych w okresie letnim z portu kursują promy pasażerskie, a hitem ostatnich lat jest połączenie z Bornholmem. Część kutrów rybackich została przystosowana do turystycznej żeglugi przybrzeżnej.

UMOCNIENIA BRZEGOWE NA WSCHÓD OD PORTU

Budowa falochronów spowodowała niekorzystne zmiany wybrzeża

«

i obu stronach portu. Nastąpiło przecięcie i zatrzymanie potoku mowiska przemieszczającego się w strefie przybrzeżnej z zachodu na wschód.

Na zachód od portu występuje wybrzeże wydmowe o szerokich i wysokich plażach, charakteryzuje się wzmożoną akumulacją, gdzie średnioroczny przyrost wynosi 2,2 metra. Przesuwająca się linia brzegowa w kierunku północnym powoduje nasilenie zapiaszczania toru wodnego i awanportu. Istnieje niebezpieczeństwo, że z czasem może dojść do całkowitego zapiaszczenia wejścia do portu.

Niekorzystną sytuację ratują występujące co kilka lat katastroficzne sztormy, które rozmywają gromadzący się piasek. Natomiast całkowicie inaczej oddziałują falochrony na wybrzeże na wschód od portu. Jest to wybrzeże klifowe, którego roczne ubytki sięgają 1,6-2,2 metra i proces ten nie ulega zatrzymaniu. Spowodowane jest to niedoborem materiału piaszczystego, który zatrzymywany jest przez falochrony na zachód od portu.

W celu zatrzymania niekorzystnych ubytków wybrzeża na wschód od portu, w 1926 roku zbudowano pierwsze umocnienia brzegowe w postaci pojedynczej palisady drewnianej o długości 500 metrów, której celem była ochrona podstawy wydmy.

Jednocześnie na tym odcinku zbudowano 12 ostróg o długości 50-70 metrów. W pierwszych latach ostrogi oraz palisada drewniana powstrzymała procesy abrazyjne, jednak na zakończeniu ciągu

^feóg proces ubytku brzegu występował nadal.

latach 1955-1956 dla ochrony klifu przed abrazją na odcinku istniejących już ostróg oraz przed postępującą abrazją na wschód od nich, zbudowano 1300 metrów lekkiej opaski brzegowej oraz 9 dalszych ostróg. Obecność opaski na plaży przyspieszyła proces abrazji i okazała się bardzo szkodliwa. W związku z tym opaska w latach siedemdziesiątych XX wieku została zlikwidowana. W latach 1967-1968 w tym rejonie zbudowano jeszcze 10 ostróg. Jednak wszelkie działania nie zatrzymały procesu cofania się wybrzeża, który z czasem zagrozi istniejącym ośrodkom wypoczynkowym. W latach osiemdziesiątych podstawę klifu umocniono głazami granitowymi posadowionymi na wykładzinie filcowej oraz trzema ostrogami wychodzącymi daleko w morze.

Wybrzeże morskie koło ujścia Słupi cieszy się obecnie dużym powodzeniem jako rejon wypoczynkowy nie tylko w sezonie letnim, ale także wiosną, a ostatnio również zimą. Zmieniający się na naszych oczach krajobraz nadmorski stanowi atrakcję krajoznawczą o wyjątkowej wartości. Port Ustka, zabytkowe magazyny, dziewiętnastowieczna zabudowa miasta oraz latarnia morska stanowią jedyną w swoim rodzaju atrakcję, spotykaną tylko nad morzem.

WSSSM *

Opaska betonowo-faszynowa u podstawy wydmy i ostroga nr 21 na wschód od falochronów Ustki w 1958 roku.

Zdjęcia: T. Basiński.

Poniżej molo zachodnie w latach dwudziestych XX wieku.

Widoczne resztki falochronu z 1868 roku.

Źródło: Eulitz O.: "Stolp (Pommern) und seine Umgebung", str. 218.

Na dole strony bryg - żaglowiec z XVIII wieku.

SMMM aOMDd O «■

J

SUMMA

(8)

SŁOWNICZEK

Abrazja [łac. abrasio] = proces niszczenia brzegu lądu przez działanie fal i pływów.

Awanport [fr. avant-poti] = zewnętrzna część portu, obszar między falochronami a wewnętrznymi basenami portowymi.

Bagrowanie [niem. Bagger, z holenderskiego] = pogłębianie dróg wodnych, kanałów i basenów portowych przy pomocy pogłębiarki.

Bunker [ang. bunker coal] = handlowa nazwa gatunku węgla przeznaczonego do opalania kotłów okrętowych, odznaczającego się twardościąi małą zawartością popiołu, nie ulegającego łatwo samozapaleniu.

Łaszt [niem. Last] holenderski = dawna miara ładowności (objętości) równa 39 cetnarom (ok. 1975 kg), używana w Europie w XIV-XIX wieku jako jednostka ładunku okrętowego i największa miara artykułów sypkich.

Prace czerpalne = pogłębianie portu i redy.

Pręt = dawna jednostka miary o odmiennej wielkości w różnych krajach (2,86-4,67m).

Reda [niem. Reede] = obszar wodny przylegający do portu, zwykle osłonięty przed wiatrem i falą, przeznaczony dla statków czekających na wprowadzenie do portu przez pilota.

Port w Ustce. Pocztówki ze zbiorów Władysława Piotrowicza.

oo

«»«» mmm ® ° ameote ädod ; SURI’lil

(9)

tteinfjordt- Oiele

099101 diesen fetfacti

^iw tnn'tim 6mfcflbenan

benJnbaber Die

ötäMistfa Spartoe

3 able gegen

/vpom

Kaffeehaus fteinhardt

Konto fl

ilp/vporet»

3able gegen

Konto fl

»tolp/t-Pom-

sable gegen

❖wsen&ifeeil

uns tnemstt

öutbabcnon öcnJntjabev Smtisap

Sparfcaas*

»tcsen&ifeeu an« rnemen öutfcabenan benJnhaber

Die

öpacKa&sf

PAPI EROW Y P IE N D Z Z A S T Ę P C Z Y (2 )

(10)

Hi eV£.

-fig*®

PO

Ł9

PHARUS-PLAN

Ostseebad

STOLPMUNDE

PH A ft US VERLAG LiabH. BERLIN SW.68 Lind en str. 3 Maßstab 1: 6soo

1(^0 50 0 1PP 200 TI

Herausgeber Gemeinde Stolpmünde

W

*N

f projektierte /\~ Straße B

VTiTef

Tj V^C 4.. Ł

‘mm

Ui

3sr~~rf

yuTtn

SU

4- \3

__

ü».

. -u.Familien -

H0E 11 ~jL_

OST

Str.

S ^ ü

Sore lütnbad, is?

Plan opracowany przez dra Corneliusa Löwe; źródło: Oskar Eulitz Stolp (Pommern) und seine Umgebung, Stolp 1926; ze zbiorów Władysława Piotrowicza.

Herb Ustki ze zbiorów Muzeum Ziemi Usteckiej. Zestawienie niemieckich i polskich nazw ulic: Mariusz Wojciechowski.

Bachstr. [Fornalskiej] BC4, Bergstr. [Słowiańska] CDE3-4, Bismarckstr. [wsch. część Mickiewicza] D4-5, Chaussee n. Stolp [Słupska] A4, Draheimstr. [Kopernika] CDE4-5, Eldoradoweg [Westerplatte] BCDE2, Fahrweg zur Försterei = droga do leśniczówki B1-2, Friedrichstr. [Kilińskiego] D3-4, Fußweg zur Försterei = ścieżka do leśniczówki B2, Hafenstr. [Portowa] CDE2-3, Hauptstr. [Marynarki Polskiej] CDE3, Hohensteiner Str. [Polna] AB2, Kirchstr. [Sprzymierzeńców] CDE3, Kurpromenade [Limanowskiego] E3-4, Marktstr. [Mała] D3, Mittelstr. [Kosynierów] CD3, Miihlenstr. [Zaruskiego] E3, Parkstr. [Chopina] E3-5, projektierte Straße [Wróblewskiego] AB5, projektierte Straße [Kościuszki] D4-5, Promenade [Promenada] E3-4, Rügenwalder Chaussee [Darłowska] AB2, Schmiedestr. [zach, część Mickiewicza] D3-4, Schulstr. [Beniowskiego] DE3, Schützenstr. [Wyszyńskiego] C3-4, Stolper Str. [Słupska - cz. północna] ABC3-4, ‘'♦rickershagener Chaussee [Grunwaldzka] B4-5, Villenstr. [Żeromsk^^i Piłsudskiego] CDE4, Wasserstr. [Findera] D3,

Weg nach Grasbruch = droga do Zapadłeg^^-5, Weg nach Hohenstein = droga do Wodnicy A2, Wilhelms-Park nadmorski E4-5, Wilhelmstr. [Jana z Kolna] CD4.

(11)

USTECKIE HERBY

Twórcą herbu Ustki jest Wilhelm Granzow - ustecki malarz urodzony w 1885 roku, pochodzący z chłopskiej rodziny mieszkającej od pokoleń koło Ustki*. Ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Berlinie, gdzie uczył się w pracowni profesora Antona von Wernera. Studiował także w Akademii Sztuk Pięknych w Charlottenburgu. W 1913 roku wyjechał do Italii i Paryża, w 1920 powrócił do rodzinnych stron i zamieszkał w Ustce. Malował przede wszystkim wspaniałe portrety, także pejzaże i sceny rodzajowe (atelier miał na pierwszym piętrze kawiarni Kalffa). Z uznaniem spotkały się one na wystawie w słupskim starostwie w 1925 roku. Najbardziej znanym jego dziełem jest duży obraz, przedstawiający połów łososia po zachodniej stronie kanału portowego, który artysta podarował Zakładowi Balneologicznemu - obecnie możemy go podziwiać w ratuszu słupskim. W wieku późniejszym Granzow osiadł w Słupsku, zginął w 1945 roku podczas ucieczki przed wojskami radzieckimi.

W 1922 roku władze ówczesnej gminy zleciły Wilhelmowi Granzowowi zaprojektowanie godła Ustki. Wymyślony przez Granzowa herb składał się z trzech elementów, które symbolizowały główne kierunki rozwoju nadmorskiej miejscowości: żaglowiec - żeglugę morską, zanurzona w morzu syrena - kąpielisko, a ryba w jej dłoni - rybołówstwo. Dwa lata później herb został zatwierdzony i zaczął pojawiać się na budynkach i pomnikach, a nawet na pieczęciach. Było to wydarzenie bezprecedensowe, bowiem żadna miejscowość nie posiadająca praw miejskich nie mogła legitymować się własnym godłem. Na niektórych herbach, np. na domu przy Kopernika 7, widać także zarzucone sieci rybackie.

^ Dodajmy, że syrena to Bryzga Rosowa, która według legendy codziennie dostarczała łososia najbiedniejszej usteckiej wdowie - Maruszy Skoczkowej, w czasie kiedy syn wdowy Gwido przebywał na połowach. Jakby tego nie dość, syrena przywróciła wdowie wzrok.

* Niektóre źródła podają, że Granzow urodził się w Starkowie, inne (K.H. Pagel "Der Landkreis Stolp in Pommern", str. 214), że w Nowym Duninówku [niem: Pamplin],

Na zdjęciu po prawej Wilhelm Granzow. Źródło: K.H. Pagel "Der Landkreis Stotp in Pommern", str. 216.

Za: Inessa i Józef Jaskuła "Ustka. Przewodnik po mieście i okolicach", Ustka 2002, str 37 i 47-48 Gmina Ustka powstała w 1976 roku. Długo nie miała herbu, jak wiele innych gmin w Polsce, gdyż dopiero ustawa z 8 marca 1990 roku pozwoliła gminom posiadać herby. Zarząd Gminy Ustka do kwestii ustanowienia herbu podszedł profesjonalnie - w 2000 roku zwrócił się z prośbą o jego zaprojektowanie do warszawskiego Centrum Heraldyki Polskiej pod patronatem Fundacji Tradycji Rzeczypospolitej. Autorzy skupieni w Centrum przedstawili kilka propozycji uwzględniających sugestie radnych, aby herb odzwierciedlał dwoisty turystyczno -rekreacyjny i rolniczy charakter gminy oraz położenie nad morzem. Niektóre propozycje nawiązywały do herbu miasta Ustka.

Herb gminy Ustka przedstawia: na tarczy dwudzielnej w pas (poziomo), w polu górnym błękitnym łódź złotą z żaglami srebrnymi, w polu dolnym czerwonym na kłosie złotym konika polnego zielonego. Łódź symbolizuje położenie nadmorskie i walory turystyczne wschodniej części gminy, kłos - tradycje rolnicze części zachodniej.

Konik polny symbolizuje rekreacyjny, wiejski charakter terenów, wśród których dominują łąki i pola.

W heraldyce samorządowej konik polny pojawił się po raz pierwszy.

Na podstawie informacji z Urzędu Gminy Ustka: Mariusz Wojciechowski

USTKA W 1926 ROKU

*Na kolorowej wkładce reprodukujemy plan Ustki z 1926 roku, opracowany przez dra Corneliusa Löwe. Plan pochodzi z przewodnika Oskara Eulitza "Stolp (Pommern) und seine Umgebung", wydanego w Słupsku w 1926 roku; ze zbiorów Władysława Piotrowicza.

Poniższe zestawienie niemieckich i polskich nazw obiektów oraz ulic (na wkładce): M. Wojciechowski. Przedwojenny herb Ustki na wkładce: ze zbiorów Muzeum Ziemi Usteckiej.

Anlagen [park] E3, Apotheke [apteka] CD3, Arzt [gab. lek.]: Hauptstr. 24 - D3, Arzt [gab. lek.]: Stolper Str. 1 - C3, Arzt [gabinet lekarski]: Hauptstr. 22 - D3, Bahnhof [dworzec] B3,

Damen- u. Familienbad [kąpielisko damskie i rodzinne] E4-5, Fahrt [prom] DE2,

Firma Köpke C2,

Fiskalisch Bauhof [dost, fiskalny plac budowlany] D2, Fiskalische Anlagen [dost. Park Fiskalny] DE2, Friedhof [cmentarz] C3-4,

Gas- u. Elekrizitätswerk [gazownia i elektownia] C4 ,

Gemeindehaus und Baderverwaltung [urząd gminy i zarząd kąpieliska] C3, Genossenschaftsmolkerei [spółdzielnia mleczarska] B4,

Hafen [port] C2-3,

Hafenbauamt [urząd rozbudowy portu] E3,

Herren- u. Familien-Bad [kąpielisko męskie i rodzinne] E2, Hotel Fürst Blücher D3,

Hotel Kurhaus D3, Hotel Ostseestrand E4, Hotel zum Nothafen D2, Kalffs Pavillon [pawilon Kalffa] E3, Kalif s Konditorei [cukiernia Kalifa] D3, Kapelle [kaplica] C4,

Kinderheilstätte [dom dziecka, dost, uzdrowisko dziecięce] D4, Kirche [kościół] C3,

SMirid

Kleinbahnhof [dworzec kolei do Smołdzina] AB3-4, Konzert-Platz [plac przed salką koncertową] E3, Korn Siło [magazyn zbożowy] D2,

Kurhauspavillon [pawilon zdrojowy] E3, Lotsenhaus [stacja pilotów i latarnia] E3, Musikhalle [salka koncertowa] E3, Ostmole [molo wschodnie] EF2, Ostsee [Morze Bałtyckie] F1-5, Park-Hotel E4,

Pfarrhaus [probostwo], Villenstr. 7 - D4, Post [poczta] D3,

Pumpstation für das Warmbad [ujęcie wody dla łazienek] E3, Rettungsstation [stacja ratunkowa] D2 i E2,

Rest. Rathke [restauracja Rathkego] D4, Schule [szkoła] C4,

Schützenhaus [strzelnica] C4, Spiritus Lagerhaus [skład alkoholu] D2, Strand [plaża] E1-5,

Strandrestaurants [restauracja na promenadzie] E3, Tennis-Platz [kort tenisowy] E3-4,

Vorhafen [awanport] F2, Warmbad [łazienki] E3,

Wartehalle d. Kreis Bahn [poczekalnia kolei powiatowej] B4, Weinrichshöhe [dost. Wzgórze Winne] E2,

Westmole [molo zachodnie] EF2, Winterhafen [port zimowy] C2-3, Zollamt [urząd celny] E3

HIMBE 8B = ÄMBHKE SKDS

(12)

MUZEUM ZIEMI USTECKIEJ

ul. Marynarki Polskiej 62A tel. 814 33 02

Muzeum poza sezonem jest czynne od wtorku do niedzieli w godzinach 10:00 -15:00. W poniedziałki zamknięte.

Godziny otwarcia w sezonie letnim 2003 podamy w następnym numerze.

Muzeum Ziemi Usteckiej mieści się w odbudowanym starym budynku, jego stan przed renowacją ilustruje zdjęcie po lewej, wykonane przez Annę Mazur.

Pozostałe zdjęcia: Józef Jaskuła.

Towarzystwo Przyjaciół Ustki powstało w 1993 roku. Rozwijając swoją działalność, w 1995 roku przygotowało ono w Bałtyckiej Galerii Sztuki wystawę z okazji 50-lecia miasta. Największym osiągnięciem Towarzystwa stało się otwarcie dla publiczności 27 czerwca 2000 roku Muzeum Ziemi Usteckiej. Powstało ono dzięki środkom finansowym i poparciu: Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, Urzędu Miasta w Ustce, Urzędu Gminy Ustka, firm usteckich i słupskich oraz mieszkańcóv|

Ustki. ^

W muzeum można zapoznać się z historią miasta i stoczni. Muzeum prezentuje także wystawy czasowe, prowadzi lekcje dla uczniów, organizuje konkursy "Ustka - moja mała ojczyzna", od niedawna prowadzi spotkania Koła Seniorów. Cieszy się rosnącą popularnością, w 2002 roku odwiedziło je ponad 6 tysięcy osób.

MUZEUM CHLEBA

ul. Marynarki Polskiej 49 (obok budynku poczty) tel. 814 48 40

Muzeum można zwiedzać po wcześniejszym telefonicznym umówieniu się.

Jednym z tych miejsc w Ustce, które trzeba koniecznie zobaczyć, jest prywatne muzeum piekarnictwa i cukiernictwa, działające od 18 kwietnia 1998 roku. Założycielem i zarazem właścicielem muzeum jest Pan Eugeniusz Brzóska - miejscowy piekarz i cukiernik.

Muzeum jest jedynym na Pomorzu i jednym z pierwszych tego typu muzeów w Polsce. Można w nim poznać proces wytwarzania Chleba w czasach obecnych, jak i dawnych, kiedy obywano się bez nowoczesnych maszyn i urządzeń.

Jak produkowano sękacze, jak odważano surowce, jak wyglądały dawne wagi i miesiarki czy urządzenia do produkcji lodów, jak wygląda stół do przerabiania ciasta piernikowego czy lodówka, która obywała się bez prądu - wszystko stanie się jasne po wizycie w muzeum!

Na zdjęciach Eugeniusz Brzóska i jego syn Adam.

!M) sium

(13)

OSTATNIE SŁUPSKIE BRAMY

MIEJSKIE BRAMY KOMUNIKACYJNE W XIX WIEKU Mariusz Wojciechowski

Średniowieczne mury miejskie z czterema bramami przetrwały do połowy XIX wieku bez zmian, choć ich stan pogarszał się. Na początku XIX wieku, co widać na planie miasta z 1811 roku, przed murami znajdowały się jeszcze resztki zaniedbanych umocnień bastionowych z XVII wieku oraz przedbramia przed Bramą Nową i Holsztyńską. W połowie XIX wieku miasto zaczęło się rozrastać i stare mury stawały się za ciasne, zwłaszcza bramy dławiły wzmożony ruch towarowy. Los starych bram był różny: Kowalska została rozebrana w 1854 roku, Holsztyńska w 1867 (patrz: strona 55), pozostawiono Nową, a Młyńską nawet wyremontowano w 1871 roku.

W 1851 roku przebito mury na wylocie ulicy Mönchstr. [Dominikańska] - zbudowano tam Bramę Mniszą [Mönchtor], która poprowadziła z miasta na nową wówczas ulicę Bütowerstr. [Lutosławskiego, obecnie nieprzejezdna] i dalej na szosę do Kobylnicy - Cublitzer Chaussee [Poznańska], Brama we współczesnej literaturze niemieckiej nazywana jest Schloßtor, czyli BramąZamkową.

Przed rokiem 1869 przebito w murach kolejne przejścia dla pieszych - jedno na przedłużeniu Predigerstr. [Łukasiewicza], drugie na przedłużeniu Speichergasse [uliczka nie istnieje, znajdowała się prawie w miejscu Teatralnej] prowadzące przez teren dawnej fosy [Jagiełły i Jana Pawła II] wstronę południowądo zaułku Schneidersteig (śladytej uliczki sączytelne koło teatru przy Jana Pawła II).

W1869 roku na przedłużeniu Magasinstr. [Filmowa] przebito Bramę Kolejową [Bahntor]łączącąmiasto z dworcem (patrz: strona 18).

Jeszcze w 1869 roku mury otaczały całe miasto (plan z 1869 roku w zbiorach Muzeum Pomorza Środkowego), ale już kilka lat później trwała ich rozbiórka. Nie było już wówczas bastionów, fosy zostały zasypane, strumienie skanalizowane - powstawał wówczas ciąg placów i ulic: Al. Sienkiewicza, 9 Marca, Jagiełły, także Plac Zwycięstwa. Ostatnią bramę przebito w 1881 roku na wylocie Paradiesstr. [Bema], burząc dom niejakiego Schmiedeberga. Końca XIX wieku doczekały już tylko nieliczne fragmenty murów, w zasadzie zachowane także do dzisiaj.

Nowe bramy miały formę otwartych przejazdów, mury miejskie zakończono filarami, niekiedy zwieńczonymi kamiennymi kulami (Brama Kolejowa, nowa Brama Holsztyńska). Brama Mnisza (także nowa Holsztyńska) otrzymała okazalszą formę - po obu stronach otwartego przejazdu zbudowano furty dla pieszych - ceglane, o starannych proporcjach i delikatnym detalu - można się im przyjrzeć na zdjęciach. Furty te nie spełniały dobrze swoich zadań i rozebrano jena początku XX wieku.

Stolp

Selilosäkireh*».

1. Fragment murów miejskich i północne przejście dla pieszych Bramy Mniszej; pocztówka ze zbiorów MPŚ.

2. Południowe przejście dla pieszych Bramy Mniszej, zdjęcie ze zbiorów słupskiej Służby Ochrony Zabytków.

3. Fragmenty murów miejskich po rozbiórce Bramy Mniszej, w tle kościół zamkowy. Źródło: Schulz i Wolter "Stolp - Słupsk. Stadt und Landkreis.

Miasto i Powiat".

4. Ulica Dominikańska i kościół św. Jacka w 2000 roku. Po prawej filar południowego przejścia Bramy Mniszej. Zdjęcie: M. Wojciechowski.

SIIIIMA MffifflE * ° ÄKKB

(14)

PAPIEROWY PIENIĄDZ ZASTĘPCZY (2)

Jerzy Henke, Władysław Piotrowicz, Mariusz Wojciechowski BONY MIEJSKIEJ KASY OSZCZĘDNOŚCI

Drugą, po Magistracie Miasta Słupska, instytucjąemitującąpieniądze zastępcze była Miejska Kasa Oszczędności, otwarta 1 lipca 1845 roku.

W 1922 roku wprowadziła do obiegu bony [Kleinschecks = czeki] w trzech seriach, po pięć w każdej serii. Pierwsza seria przedstawia na awersie herb Słupska, a na rewersie zabytki i znane osobistości, druga - szkielet (emblemat słupskich huzarów) i historyczne mundury huzarów, a trzecia - marszałka polnego Bliichera i jego czyny wojenne.

Każda seria składa się z bonów o nominałach: 50 fenigów, 75 fenigów, 1 marka, 1,50 marki, 2 marki, pakowanych w specjalne koperty.

Bony posiadają oznaczenie literowe serii, tzw. "konto": A, B, C (herb), D, E, F (szkielet), G, H, I (Blücher) oraz 6-cyfrowy numer. Wymiary:

60 x 90 mm (wahają się w granicach 59-62 i 89-90 mm). Na bonach brak daty wprowadzenia do obiegu i terminu ważności. Bony posiadają nadruk firmy Flemming-Wiskott A.G. Glogau [Spółka Akcyjna w Głogowie], która wykonała odbitki litograficzne. U dołu awersu znajduje się oznaczenie D.R.G.M. 795679, zapewne numer zlecenia. W serii 2. i 3. na rewersach można odczytać W. H. Lippert, zapewne nazwisko projektanta bonów.

AWERSY: Na bonach 1. serii znajduje się napis Die Städtische Sparkasse zahle gegen diesen Scheck aus meinen Guthaben an den Inhaber, wartość bonu oraz napis Stolp/i.Pom. [Miejska Kasa Oszczędności wypłaci posiadaczowi za ten czek z mojego konta ... fenigów / marek]. Na awersach serii 2. i 3. umieszczono zbliżone treściowo napisy: Die Sparkasse der Stadt Stolp zahle gegen diese Scheck aus meinen Guthaben an den Inhaber, oznaczenie wartości i Stolp in Pom. Na bonach 2. serii wyjaśniono, że przedstawiony emblemat - szkielet zwany Der Ganze Tod z kosą, klepsydrą i dewizą Vincere aut mori [Zwyciężyć albo zginąć] noszony był przez huzarów Bellinga na filcowych czapkach. Na bonach 3. serii umieszczono podpis Fürst Blücher von Wahlstatt / Generalfeldmarschall / Chef der Stolper Blücherhusaren [książę Blücher von Wahlstatt / generał i marszałek polny/ dowódca słupskich Huzarów Blüchera],

REWERSY:

Nominał Seria 1

Widoki miasta i osobistości

Seria 2

Mundury słupskich huzarów Blüchera

Seria 3

Czyny wojenne Blüchera

50 fenigów Das Neue Tor

Nowa Brama

Fest stehn immer, still stehn nimmer*

Belling-Husar unter Friedrich der Großen

Huzar pułku Bellinga w czasach Fryderyka Wielkiego

Blücher ais Gefangener 4|

vor Oberst Belling Blücher jako jeniec przed pułkownikiem Bellingiem

W

I

75 fenigów Die Nikolaikirche Kościół św. Mikołaja

Blücherhusar in Parade 1810 Huzar pułku Blüchera w mundurze paradnym w 1810

Blücher an der Katzbach Blücher nad Kaczawą

1 marka Das Mühlentor

Brama Młyńska

Büchsenschütze der Blücherhusaren 1821 Strzelec Huzarów Blüchera w 1821

PRO GLORIA ET PATRIA Dla chwały i Ojczyzny

Rheinübergang Blüchers bei Caub Przekraczanie Renu koło Caub (obecnie Kaub, zamek Pfalzgrafenstein)

1,5 marki Heinrich v. Stephan

Wo Kommen den all die Kaschuben her - Es gibt so viel wie Sand am Meer?

Aus Stolp, aus Stolp, aus Stolp.

Blücherhusaren-Offizier in Parade 1843 Oficer pułku huzarów Blüchera w mundurze paradnym w 1843

Blüchers Sturz bei Ligny Upadek Blüchera pod Ligny w Belgii

2 marki v. Blücher

In Harren und Krieg,

in Kampf und Sieg bewusst und gross.

So riss er uns vom Feinde los.

Blücherhusar feldmarschmäßig Huzar Blüchera w mundurze potowym

Blüchers Marsch nach Waterloo Marsz Blüchera na Waterloo

... _ . •

* "Fest stehn immer, still stehn nimmer" to przedwojenna dewiza miasta, wypisana była nad drzwiami ratusza.

Koperta serii pierwszej. Ze zbiorów Lecha Albrechta.

Na kolorowej wkładce prezentujemy bony z serii pierwszej (ze zbiorów MPŚ), w tym jeden bon z nadrukami reklamowymi (ze zbiorów W. Piotrowicza).

BONY REKLAMOWE KAWIARNI REINHARDTA

Spotyka się bony z dodatkowymi nadrukami reklamowymi, w których nad oznaczeniem konta znajduje się napis "Kaffeehaus Reinhardt"

[Kaffeehaus = kawiarnia], a nad numerem - "Reinhardt-Diele" [Diele

= dancing].

Kawiarnia, prowadzona przez Waltera Reinhardta od 1912 roku, mieściła się w budynku przy Nowej Bramie (obecnie "Metro" i "Złoty Smok"), wydzierżawionym od Gustava Zeecka. W okresie od lipca do października 1921 roku Reinhardt przebudował piętro kawiarni na lokal taneczny. Umieszczone na bonach z 1922 roku napisy

"Kaffeehaus Reinhardt" i "Reinhardt-Diele" są zapewne reklamą kawiarni i nowego lokalu. Nie znamy jednak związków Reinhardta z emitentem bonów - Kasą Oszczędności.

Co więcej, bony Kasy posłużyły w roku 1922 Walterowi Reinhardtowi do wydania własnych bonów o charakterze czysto reklamowym. Nie mają one oznaczeń serii i numeracji. Bony te są rzadkością i posiadająje nieliczni kolekcjonerzy. Zapewne Reinhardt wydał je po ustaniu terminu realizacji bonów przez Kasę - czy można było nimi płacić w jego lokalu, czy używano ich wyłącznie w charakterze reklamowym? Niewierny.

Ciąg dalszy nastąpi...

mrnwk cB SOMDcB

•3 sium

(15)

t* KOLEJNY STULETNI BUDYNEK

Mariusz Wojciechowski

Projekt Rutha z 5 marca 1902 roku sklepu i domu mieszkalnego dla kupca Wagnera przy Ringstraße [9 Marca], Ze zbiorów Archiwum Państwowego w Słupsku (Akta Miasta Słupska 7496, karta 29).

Restaurację "Metro" zna każdy słupszczanin i zapewne większość przyjezdnych - od kilkudziesięciu lat jest to w końcu jeden ze znakomitszych lokali w mieście. Niedawno siedziba "Metra" oraz "Złotego Smoka" obchodziła swoje setne urodziny - budowa budynku zakończona została 15 stycznia 1903 roku - bynajmniej nie był to wówczas lokal gastronomiczny!

Po północnej stronie Bramy Nowej stał duży magazyn Emila Wagnera, rozebrany w 1901 roku. Na jego miejscu Wagner chciał postawić okazały sklep z mieszkaniami na piętrze. Czytelnicy mająoto po raz pierwszy okazję zobaczyć ów niezrealizowany budynek, zaprojektowany przez mistrza murarskiego Wilhelma Rutha, pracującego m.in. przy budowie ratusza.

Jednak tuż po rozpoczęciu budowy Wagner wydzierżawił wznoszony sklep kupcowi Robertowi Landtowi, a architekt Eduard Koch całkowicie przeprojektował budynek, w którym w marcu 1903 roku otwarto "Dom Towarowy przy Nowej Bramie" [Kaufhaus am neuen Tor].

W następnym numerze szczegółowo przedstawimy historię rozpoczęcia budowy przez Emila Wagnera, uruchomienia domu towarowego przez Roberta Landta, zakupu domu przez Gustava Zeecka, w końcu przebudowy przez Waltera Reinhardta i otwarcia kawiarni.

Przypomnimy także losy powojenne. »

Projekt Kocha z maja 1902 roku domu towarowego dla kupca Wagnera przy Ringstraße [9 Marca], Ze zbiorów Archiwum Państwowego w Słupsku (Akta Miasta Słupska 7496, karta 48).

SMIPhl »3

60357132 8514

(16)

MIECZYSŁAW KOŚCIELNIAK

Beata Zgodzińska

Mieczysław Kościelniak - grafik, malarz, ilustrator, rysownik. Urodził się 29 stycznia 1912 roku w Kaliszu. Był synem Tadeusza (pracownika kolei warszawsko-wiedeńskiej) i Agnieszki (z domu Siarkiewicz). Miał siedmioro rodzeństwa. Kilkanaście ostatnich lat życia spędził w Ustce i w Słupsku. Od dzieciństwa bardzo poważnie podchodził do własnej twóczości. Podczas spaceru w parku czteroletni Mieczysław wykonał rysunek na piasku. Przechodząca obok młoda para nie zauważyła "dzieła" i po prostu je zadeptała, co tak zirytowało malca, że ugryzł kobietę w łydkę. Czy został za to ukarany - nie wiadomo. W latach 1923-1928 młody Kościelniak kształcił się w Gimnazjum Humanistycznym im. Adama Asnyka w swoim rodzinnym mieście. Z początku tego okresu zachowany jest jego rysunek przedstawiający epizod z wojny trojańskiej. Kilka lat później powstał model ateńskiego Partenonu - najbardziej znanej świątyni starożytnej, zbudowanej w V w. p.n.e., w szczytowym okresie rozwoju sztuki i kultury starożytnej Grecji. Następstwem nieporozumień z nauczycielką rysunku była rezygnacja z gimnazjum i przejście do szkoły handlowej.

W latach 1933-1935 Mieczysław Kościelniak odbywał służbę wojskową w jednostce artylerii we Wrześni, malował wtedy m.in.

sceny batalistyczne. W drugiej połowie lat trzydziestych studiował w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych w pracowni Józefa Mehoffera. W latach trzydziestych wykonał szereg portretów ziemian z okolic Gniezna, Kalisza, Łodzi, Poznania i Wrześni oraz oficerów.

Uczestniczył w kampanii wrześniowej. Aresztowano go w lutym 1941 roku, 2 maja osadzono w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu. Tam poznał m.in. muzyka Adama Kopycińskiego, ojca Maksymiliana Kolbe oraz rzeźbiarza Xawerego Dunikowskiego (jego graficzny portret wykonany w 1944 roku jest w zbiorach Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku). W czasie pobytu w obozie Kościelniak wykonał konspiracyjnie szereg rysunków i grafik pokazujących życie więźniów. Do tematyki tej powracał wielokrotnie w późniejszych latach; w sumie powstało kilkaset prac wykorzystujących motywy obozowe. W styczniu 1945 roku przeniesiony został do obozu w Mauthausen, następnie do Melku i Ebensee. Po wyzwoleniu obozu przez armię amerykańską przez kilka miesięcy pozostawał w jej szeregach - wtedy namalował m.in. portret gen. George'aS. Pattona.

Z cyklu ilustracji do "Faraona" Bolesława Prusa, papier, akwatinta, 21 * 14,7 cm, MPŚ-M/1331.

Zdjęcie: Edward Wojtowicz.

M. Kościelniak z bratową Naną przed domem w Ustce, około 1982 roku.

Zdjęcie: Władysław Kościelniak.

Poniżej: M. Kościelniak w Egipcie, przy posągu w Tebach, lata sześćdziesiąte.

SUMM *

SMiriii

94

(17)

Po II wojnie światowej Mieczysław Kościelniak mieszkał w Warszawie. W latach sześćdziesiątych podróżował - zwiedzał, poznawał i odkrywał dla siebie m.in. Austrię, Cypr, Czechosłowację, Egipt, Francję, Grecję, Hiszpanię, Italię, Rumunię, Turcję. Jego podparta szeroką wiedzą fascynacja kulturą starożytną świata śródziemnomorskiego, zwłaszcza greckiego i egipskiego, znalazła odbicie w wielu grafikach, rysunkach i obrazach. Jako wolny słuchacz studiował egiptologię i filozofię, uczęszczając m.in. na zajęcia prowadzone przez wybitnego archeologa Kazimierza Michałowskiego. W tym czasie nauczył się czytać pismo hieroglificzne.

Mieczysław Kościelniak jest autorem cykli ilustracji graficznych do dzieł literackich, m.in. do "Konrada Wallenroda" Adama Mickiewicza,

"Faraona" Bolesława Prusa, "Iliady" i "Odysei" Homera. W sumie

ował około 150 książek, w tym "Dzieci kapitana Granta"

sza Verne'a (dziewiąte wydanie, w nakładzie 60.000 egzemplarzy ukazało się w roku 1972), "Chłopców ze Starówki"

Haliny Rudnickiej (50.000 egzemplarzy liczył nakład wydania piętnastego z 1979 roku) oraz "Opowiadania z naszej przeszłości.

Teksty o treści historycznej dla klasy IV" w opracowaniu Janiny Malendowicz. Był stałym współpracownikiem "Kalejdoskopu Techniki" i "Świata Młodych" - niegdyś bardzo popularnego czasopisma młodzieżowego. Jego rysunki i ilustracje pojawiały się także w innych periodykach, np. w "Radarze", "Za i przeciw",

"Przeglądzie Tygodniowym" i "Słowie Powszechnym".

M. Kościelniak przy swoich pracach w mieszkaniu w Usice, około 1985 roku.

Za udostępnienie zdjęć z rodzinnego archiwum dziękujemy Pani Urszuli Kościelniakowej.

Po lewej: M. Kościelniak z modelem świątyni Ateny Partenos na Akropolu, około 1928 roku.

Poniżej: Powitanie Peneiopy z cyklu ilustracji do "Odysei" Homera, papier, akwaforta, 48,9 *32,5 cm, 1961 rok, MPŚ-M/1328.

Zdjęcie: Edward Wojtowicz.

W 1979 roku, po ślubie z Urszulą Laskowską, artysta zamieszkał w Ustce w domu przy ul. Kopernika 1. Rodzina zajmowała cały parter.

W mieszkaniu tym częstymi gośćmi byli twórcy wypoczywający w położonym naprzeciwko Domu Pracy Twórczej Związku Polskich Artystów Plastyków, a także wycieczki turystów niemieckich.

W usteckim kościele pod wezwaniem św. Zbawiciela przez ponad dwadzieścia lat używana była podczas uroczystości religijnych chorągiew, wykonana około 1978 roku przez Kościelniaka. Także jego autorstwa był ołtarz główny, który znajdował się w tym samym kościele w latach około 1980-1985. Część malowideł ołtarzowych jest dzisiaj w słupskim muzeum. W 1982 roku wydany został znaczek pocztowy z reprodukcją portretu ojca Maksymiliana Kolbe, autorstwa Kościelniaka.

W 1989 roku rodzina przeniosła się do Słupska. Artysta wykonał malarskie portrety kilkudziesięciu mieszkańców Słupska i Ustki.

Tworzył przy muzyce - jego ulubionymi kompozytorami byli Ludwik van Beethoven, Wolfgang Amadeusz Mozart i Jan Sebastian Bach.

Bardzo chętnie czytał dzieła filozoficzne - szczególnie często sięgał po teksty Benedykta Spinozy.

Mieczysław Kościelniak zmarł 5 marca 1993 roku w Słupsku, pochowany został na cmentarzu w Ustce.

Imię Mieczysława Kościelniaka nosi jedna z usteckich ulic, położona po zachodniej stronie rzeki Słupi. Z okazji otwarcia w 2000 roku Muzeum Ziemi Usteckiej przygotowana została wystawa czasowa prac artysty. Na pierwszym piętrze muzeum zaprezentowano wówczas 42 obrazy na płótnie i 3 projekty witraży oraz książki z ilustracjami, katalogi wystaw, a także paletę i pędzle twórcy. Wystawa czynna była od 25 czerwca do 12 lipca.

Obrazy, grafiki i rysunki Mieczysława Kościelniaka eksponowane były na wystawach zbiorowych i indywidualnych w kraju i poza granicami. Jego dzieła znajdują się w polskich i zagranicznych kolekcjach prywatnych i publicznych, m.in. w Muzeum Narodowym w Warszawie, Państwowym Muzeum w Oświęcimiu-Brzezince, Muzeum Okręgowym Ziemi Kaliskiej w Kaliszu, Städtisches Museum we Flensburgu i Imperial War Museum w Londynie.

Kiiriii MiMiP i« ° /twwm gmri:

»5

(18)

AKTUALNOŚCI

P od koniec 2002 roku w sprzedaży pojawiła się książka "Słupsk. Podstawy kształtowania ładu przestrzennego"

architekta Elżbiety Szalewskiej z Instytutu Geografii Pomorskiej Akademii Pedagogicznej, poświęcona rozwojowi przestrzennemu miasta od czasów średniowiecznych do współczesności. Duży format książki (A4) i 181 stron pozwoliły autorce omówić zagadnienia naprawdę dokładnie. Wiele planów i projektów (razem 104 ilustracje, w tym kilka kolorowych) opublikowano po raz pierwszy. Lektura obowiązkowa dla każdego interesującego się historiąmiasta. Książkę wydała Pomorska Akademia Pedagogiczna.

N a początku 2003 roku ukazała się książka słupskiego historyka Andrzeja Czarnika "Pomorskie plenery Maxa Pechsteina", poświęcona życiu i twórczości Hermanna Maxa Pechsteina (1881-1955), malarza, grafika i rysownika, jednego z najwybitniejszych przedstawicieli ekspresjonizmu. Autor omówił nieznany szerzej okres życia malarza - pobyt w Łebie i Rowach oraz powstałe na Pomorzu dzieła. Format książki A4, stron 198, 35 reprodukcji barwnych oraz kilkadziesiąt reprodukcji i zdjęć czarno-białych. Autorkąniemieckiego streszczenia jest Isabel Seilheim. Książkę wydała Pomorska Akademia

W czerwcu 2002 roku nakładem Stolper Heimatsgruppe Bonn, ukazała się książka "Stolp - Słupsk. Stadt und Landkreis. Miasto i Powiat" - historia miasta i powiatu od roku 1310 do 2000, autorstwa Friedhelma Schulza i Heinza-Joachima Woltera. Niezwykle ważne dzieło, w których na 519 stronach omówiono i pokazano miasto Słupsk

oraz kilkadziesiąt okolicznych miejscowości. Główną zaletą książki jest ciekawy, bogaty materiał ilustracyjny doskonałej jakości - około 1200 zdjęć!

Close Claus, Tore, Mauern und Wälle der Stadt Stolp, "Ostpommersche Heimat. Beilage der Zeitung für Ostpommern", R. 1934, nr 11-15.

Eisermann, Der Schiffsverkehr in Stolpmünde im 18. Jahrhundert, "Ostpommersche Heimat. Beilage der Zeitung für Ostpommern", R. 1934, nr 22-23.

Eulitz Oskar, Stolp (Pommern) und seine Umgebung, Stolp 1926.

Jaskuta Inessa, Jaskuła Józef, Ustka. Przewodnik po mieście i okolicach, Ustka 2002.

Konarski Piotr, Współczesne procesy morfotwórcze i dynamika rozwoju Zatoki Słupskiej, Wrocław 1994.

Kowalenko W., Słowiańskie grody i porty na Bałtyku, „Przegląd Zachodni” 1950.

Mieczysław Kościelniak (1912-1993), Słupsk 1993 [kat. wystaw w Kaliszu i Słupsku; oprać. Bożena Szal].

Nitkowska-Węglarz Jolanta, Tylko jedno stulecie, czyli opowieść o dziejach pewnej słupskiej restauracji, http://www.slupsk.pl, luty 2003.

Ochrona brzegu w rejonie Ustka Wschód, Instytut Morski, Gdańsk 1978.

Pagel Karl-Heinz, Der Landkreis Stolp in Pommern, Lübeck 1989 i 2002.

Schulz Friedhelm, Wolter Heinz-Joachim, Stolp-Słupsk. Stadt und Landkreis. Miasto i Powiat, Bonn 2002.

Szopowski Z., Małe porty Pomorza Zachodniego w okresie do II wojny światowej, Warszawa 1962.

SzopowskiZ., RobakiewiczW., Małe porty Pomorza Zachodniego w okresie 1945-1960, Gdańsk 1962.

Świechowski Z., Mertka J„ Z dziejów Słupska i Ustki, [W:] Biblioteka Słupska 1958, T.1.

Redakcja z żalem przyznaje, że w numerze 7 naszego biuletynu, w artykule Pana Józefa Janusza Dobreckiego o doktorze Modrzejewskim opuszczony został fragment, który opisywał ważny aspekt pracy zawodowej Doktora i wyrażał jego bezkompromisową postawę życiową. Fragmentten zatem niniejszym przytaczamy;

"Wielka kultura osobista, takt i opanowanie, połączone z wielką wiedzą i doświadczeniem, sprawiły, że dr Modrzejewski był autorytetem nie tylko zawodowym, ale i moralnym. Znany był powszechnie jego zdecydowanie negatywny stosunek do aborcji - głoszenie takich poglądów w ówczesnych czasach i na zajmowanym przez niego stanowisku wymagało me lada odwagi."

Pedagogiczna.

LITERATURA

HOMES

fflfflRMKSKK SUII'lil

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wyniki pierwszych randomizowa- nych badań są obiecujące, a dalszy postęp w tej dziedzinie może stać się kolejnym krokiem milowym w kar- diologii interwencyjnej. Wy- starczy dodać,

Przedstawione powyżej nowe zadania, podjęte nowe wyzwania oraz działania Dyrektora szkoły były integralną częścią całego procesu zarzadzania szkołą w pracy

[r]

bocia zwiększy się zapotrzebowanie na pracę o gram złota o koszcie 10 praco-godzin, pokryje teraz pracę 20 godzin przy tworzeniu innych produktów, i wtedy

wych z ojca) na syna jest konieczność utrzymania polskiego stanu posiadania na Pomorzu. Taka powinna być droga każdego kupca, i zdaje mi się, że wszyscy

Karny tej manifestacji, jakiej świadkami byliśmy w Prastarym grodzie Kazimierza Wielkiego nad Brdą wypełnił nie tylko zjazd 2 tysięcy kupców z wybrzeża aszub,

ścierzyny, aby oddać się praktyce lekarskiej. Czas Wolny od zajęć zawodowych obraca na gruntowne studium kultury kaszubskiej. Wędruje od wsi do wsi i wchłania w

Kto jednak posiada już ogólne wykształcenie średnie — winien udać się na