Krzysztof Koźbiał
Pielgrzymka Papieża do Ojczyzny w
świetle prasy niemieckojęzycznej :
relacje i komentarze
Wadoviana : przegląd historyczno-kulturalny 5, 10-21
2000
K rzysztofKoźbiał
PIELGRZYMKA PAPIEŻA DO OJCZYZNY ( 5 - 1 7 CZERWCA 1999) W ŚWIETLE PRASY NIEMIECKOJĘZYCZNEJ. RELACJE I KOMENTARZE
Tem atem niniejszego artykułu będzie przedstaw ienie relacji i opinii wybranych tytułów prasy niem ieckojęzycznej na tem a t ostatniej w izyty papieża Ja n a Pawła II w P o lsce . J a k p o w s z e c h n ie w ia d o m o w n a s z y m kra ju w z b u d z a ła o n a , co z r o z u m ia łe , o g ro m n e z a in te re s o w a n ie , p r z y k u w a ła u w a g ę z d e c y d o w a n e j większości społeczeństw a, była głów nym tem a tem w m ediach - rów nież w prasie. W a rto na tym tle p o ró w n a ć ja k p a p ie s k a w iz y ta b yła o d b ie ra n a w m e d ia ch zagranicznych, w tym wypadku w prasie, ja k ją przedstaw iano, ja k kom entow ano, na co zw racano szczególną uwagę, ew entualnie czego nie dostrzegano.
Papieska w izyta w prasie to oczyw iście nie tylko m sze św ięte, w ygłaszane h o m ilie czy oficjalne spotkania ale także cała o toczka tego w ydarze nia - w idać to zresztą po treści artykułów, które będę tu om aw iał - opisują one rów nocześnie kraj, podają w iele w iadom ości o je g o historii, próbują je dno cze śn ie nakreślać obraz Polski. Trzeba pam iętać o tym, iż doniosłość tego w ydarze nia je st je dnocześnie o ka zją do sze rszego zaistn ie n ia P olski na łam ach prasy zagranicznej, ta k było w tym w ypadku. Dzięki papieżow i nasz kraj tra fił na czołów ki gaze t niem ieckoję zycznych, papieska w izyta w Polsce została w yraźnie dostrzeżona, podobnie było zape w ne w innych krajach.
Dla w iększej przejrzystości artyku ł zo stał podzielony na dw ie części, pierw sza z nich om aw ia okres od przyjazdu papieża do Polski w dniu 5 czerw ca do czasu je g o w izyty w W arszaw ie czyli do 11 czerw ca w łącznie (za um ow ną granicę przy ją łem papieską w izytę w parlam encie). Druga część dotyczy okresu od 12 czerw c a do końca pielgrzym ki.
1. Źródła
Przy opracow yw aniu tego artykułu w ziąłem pod uw agę prasę niem iecką i je den dziennik u kazu jący się w S zw ajca rii. Ich d o b ó r nie był p rzypadko w y gdyż starałem się w yb rać prasę najbardziej reprezentatyw ną dla R epubliki Federalnej N iem iec - o najw iększym zasięgu, najw iększej liczbie czytelników , je d n ym sło w em najbardzie j o p inio tw órczą i u zna w aną ogó lnie za najbardzie j obiektyw ną. W zasadzie skupiłem się na dziennikach gdyż okazało się, iż czasop ism a i tyg o dniki, naw et te największe, praw ie w ca le nie opisyw ały pobytu pap ieża w Polsce. C zasopism a „D e r S p ie g e f i „F o c u ś ’ ukazujące się co tydzień ograniczyły się je dynie do krótkich w zm ianek nie w dając się w szczegóły tego w ydarzenia.
P rasę szw a jca rską (n iem ie ckojęzyczn ą) reprezentuje dzie n n ik „ N eue Z ü rc h e r
Z eitung” , najstarsza z istniejących do dziś gaze t w S zw ajcarii, założona w 1780
roku. Jest to gazeta o profilu liberalnym , niezależna od żadnej opcji p o litycznej1. Skorzystałem także z gaze t wydaw anych na terytorium RFN, które m ają ogól- nop aństw ow y zasięg. Do nich należy „F ra n kfu te r Allge m eine Z eitung” („FAZ” ), bo
daj najbardziej znan a i ceniona gazeta niem iecka. W dzisiejszej form ie gazeta pow stała w 1949 r. kontynuuje je dnak trad ycje „F ra n kfu rte r Z e itu n g ' z la t 1856- 19432, reprezentuje pełne spektrum polityczne N iem iec stając się pop rzez to nie zw ykle obiektyw ną, ogólnie je s t je dnak uw ażana za dziennik konserw atyw ny. O gól nokrajow y zasięg m a także „F ra nkfu rter R u n d sch a d ’ („FR") ukazujący się od 1945 roku, nie m a je dnak takiej renom y ja k w ym ienion a w cześniej „FAZ” . Do prasy uka zującej się na te re n ie całych N iem iec zalicza ją się rów nież d zienniki „S ü d d e u t
sche Z eitung" („S DZ” ) i „D ie W eif'. P ierw szy z nich z siedzibą w M onachium
został założony w 1945 r. naw iązuje do tradycji sw ego pop rzed nika z lat 1848- 194 53 , o b o k „FA Z" n a le ży do n a jb a rd z ie j z n a n ych g a z e t n ie m ie ckie g o o b sza ru ję zykow eg o. Z kolei liberalny „ D ie W elf' w ych odzący w Ham burgu od 1946 r.4 rów nież należy do znanych gazet niem ieckich, nie ma je d n a k takiej renom y i siły opiniotw órczej ja k „FAZ” i “S D Z '.
W ażnym źródłem artyku łów były rów nież dw a dzienniki o zasięgu regionalnym , w szczególności „S tu ttg a rte r Z e itu n g ' („S T Z ’). G azeta ta w yd aw an a je s t od 1945 r. w S tuttga rcie5, rozprow ad zana je s t głów nie na tere nie la ndu B a denia - W irte m bergia i w je g o najbliższym sąsiedztw ie, inform uje szczegó łow o o wydarzeniach w kraju i na św iecie, sporo m iejsca pośw ięca m iastu Stuttgart. D rugim w yko rzy styw anym przeze m nie dziennikiem regionalnym był „R hein - N e cka r - Z e itu n g ' („RNZ") w yd aw an y od zakoń czenia w o jny w H e idelbergu, zajm ujący się głów nie problem a m i m iasta H eidelberg i okręgu R hein - Neckar, w m niejszym stopniu opisuje w ydarzenia ogólnośw iatow e i dlatego m ożliw ość je g o w yko rzystania dla potrzeb tego artykułu była ograniczona. W szystkie gaze ty niezbędne do pow stania niniejszego artykułu ja k też i inne publikacje pochodziły ze zbioró w Uniw ersytetu Karola R u pre chta w H eidelbergu.
2. Wizyta w Polsce północnej, wschodniej i środkowej: 5 - 1 1 czerwca Ze zrozum iałych pow odów prasa pośw ięciła dużo m iejsca sam em u przyjazdow i
papieża do Polski i pierw szym dniom je g o w izyty - doniesienia o tym w ydarzeniu z n a la z ły c z o ło w e m ie js c e w g a z e ta c h z 7 c z e rw c a 19 9 9 r. (p o n ie d z ia łe k ). O bjętościow o najw ięcej m iejsca (ok. 2/3 stron y) zajął w raz ze zdjęciem artyku ł w „D ie W elt" p o św ięco ny m szy w S o pocie6. D om inują cą je g o częścią był opis przyjazdu, oficjalnego pow itania (przew ijało się to również w innych dziennikach) i o p is n ie z m ie rz o n y c h tłu m ó w p rz y b y w a ją c y c h na m szę, przy o k a z ji d o b itn ie podkreślono ja kie znacze nie posiada dla P olaków ich rodak na T ronie Piotrow ym . W śród p ie lg rzym ó w w yró żn io n o sp e cja ln ie K a szu b ó w i ich p rzybycie ło dziam i z Półw yspu Helskiego, które to ło dzie uform ow ały wielki krzyż. Z azn aczono także, iż G ünter Grass je s t potom kiem Kaszubów , ja k wiadom o później pisarz ten otrzym ał N agrodę N obla za rok 1999. Krótko przedstaw iono o czym Jan Paw eł II m ów ił podczas hom ilii, którą o kreślo no m ianem „ka za n ia bilansu jąceg o", zw rócon o m. in. uw agę na sło w a „n ie m a so lid a rn o ś c i bez m iło ś c i" w yra źn ie n a w iązu jące do polskiej historii. G azeta nie om ieszka ła zaznaczyć, iż w izyta pap ieża znalazła się na pierw szych stronach w szystkich polskich gazet z w yjątkiem „postkom unistycznej
Trybuny". Pojawiła się także w artykule wzm ianka, iż ta w izyta m oże być ostatnią
„S üdd eutsch e Zeitung" zajęła się nie tylko m szą w S opocie ale także w Pelpli nie. Zw rócono uw agę na sym boliczną w ym ow ę G dańska jako m iejsca pow stania „S olidarności” , przypom nia no poprzed nie odw ied ziny papieża w Polsce, przede w szystkim w 1983 r., i tow arzyszącą im atm osferę. A rtykuł zilustrow ano zdjęciem polskich biskupów oczeku jących pap ieża na gda ńskim lo tnisku.7 W ażne zdania padły w kom entarzu gazety: odn iesiono się przede w szystkim do słó w papieża m ów iących o tym , iż „S olidarność” przyczyniła się do upadku system u to ta lita rn e go w E uropie Ś rodko w o - W sch o d n ie j, w tym do upa dku m uru b erlińskie go, zdecyd ow anie zgad zając się z tym stw ie rdze niem . P o dkre ślono przy tym , iż to Jan Paw eł II a nie ja k uw aża spora część N iem ców M ichaił G orbaczow był siłą napędzającą przem ian w tej części Europy. J e ś li ktoś je s t w d zięczny za otw arcie
m uru berlińskiego pow inien w sw o je j p o d zięce uw zględ nić pap ieża i P olaków ’'6 -
konstatuje „SDZ".
Pow ażne artykuły pośw ięciła pierw szym dniom pielgrzym ki papieża do ojczyzny „F ra nkfu rter Allgem eine Z eitung” . P ierw szy z nich dotyczył pobytu w G dańsku, Pelplinie i Elblągu. O prócz opisu tłum ów przybyłych na m szę i cytatów z nich
znalazł się tu rów nież kom entarz reportera gazety. P odkreśla on, iż podczas hom ilii
w G dańsku gdzie O jciec Ś w ięty przyw oływ ał ofiary w o jny nie było m ow y o tym , iż na tych ziem iach ginęli nie tylko Polacy ale i N iem cy (dotyczy w szczególności okresu przem arszu Arm ii C ze rw onej i m iesięcy bezpośre dnio po tym w yd a rze niu), d o m in ujące a kcen ty w hom iliach pap ieskich a u to r o kreśla ja ko „służbo w ą
p o d ró ż w prze szło ść” . Drugi z artykułów „F A Z ’ pośw ięcony był bardziej najnow
szej historii Polski i przybliżył ją czytelnikow i, który m ógł jej przecież nie znać zbyt dobrze. M ichael Ludwig - w arszaw ski korespondent dziennika - w rócił m yślą do roku 1980 (pow stanie “S o lid arn ości”), stanu w ojenn ego z 1981 r. i przede w szyst kim do czerw cow ych w yb oró w z 1989 roku i sytuacji pow stałej po nich. Przypo m inając te w ydarze nia a utor zw rócił uw agę na rolę ja ką odegrali w nich papież i K ościół, w e dług M. Lud w ig a była ona bardzo znacząca. Z na m ie n n y je st tytuł tego artykułu: „W 1989 r. P o lacy p o ka z a li co sądzą o kom unistach”9.
O góln ą charakterystykę pielgrzym ki nakreśliła także „N e u e Z ürcher Z eitu ng” 10 zw racając uw agę, iż stoi ona pod znakiem „budow y m ostó w i ekum enizm u". W spo m inano o przypadającej 10 rocznicy pierw szych pow ojennych w olnych w yborów w Polsce, o szczegó lnej roli G dańska w procesie dem okratyzacji kraju, zauw a żono, iż o b e cna pielgrzym ka w o lna je s t od p od tekstów politycznych ja kie m iały m iejsce w 1997 roku. O początku w izyty donosiła także „S tuttgarte r Zeitung” krót ko relacjonując jej pierw sze dni. Jako je dna z nielicznych gaze t podkreśliła rolę K o ścioła w P olsce pod p ie ra ją c się w yn ikam i b ad ania opinii pub liczn ej, „n a w e t
w śród wyb orcó w le w icy dom inują zw o le n n icy p ap ieża" - akcentuje dziennik. „F ra n k
fu rte r Rundschau” w śród gości w S opocie dostrzegł m. in. kardynała Kolonii J o achim a M eissnera. Poza tym uw ydatnił zm ianę pozycji Kościoła w naszym kraju - kie dyś był on pod porą i sch ro n ie n ie m dla d e m o kra tyczn e j o po zycji, d ziś m usi utw ierdzać sw oją pozycję w społeczeństw ie pluralistycznym . Bardzo krótką notkę ze zdjęciem przyniósł regionalny dziennik „R hein - Neckar - Zeitung" podając m. in. liczbę pielgrzym ów przybyłych na spotkanie z O jcem Ś w iętym 11.
Nieco m niej m iejsca p ielgrzym ce p o św ię ciły d zienniki w dniach następnych .
D oniesienia z 8 czerw ca zdom in ow ały inform acje o pośw ięceniu bazyliki w Li- chen iu o raz o m szy w B yd g o szczy12. „SDZ" krótko nakreśliła historię p ielgrzy m ek do Lichenia zaznaczając, iż w olą polskich w ładz kościelnych je s t uczynienie z tego m iejsca centrum pielgrzym kow ego na w zó r fran cuskieg o Lourdes czy por tugalskiej Fatim y. P o dkreślając rozm ach i w ielko ść budow li w sp om n iano je d n o cześnie o ogrom nych kosztach tego przedsięw zięcia, które w zb udzają w Polsce em ocje. D rugim tem atem tego dnia była m sza w B yd goszczy podczas której pa pież w s p o m n ia ł m. in. o m ęcze ń skie j śm ie rci p o lskich księ ży w h itlero w skich obozach koncentracyjnych. Przy okazji „S D Z ’ w sp om n iała o tzw. sporze na ośw ię cim skim żw iro w isku w yw o ła n ym przez e le m e n ty skra jn ie n a cjonalistyczne, roz w iązanym tu ż przed przyjazdem papieża do Polski. Problem ten pojaw ił się je s z cze w doniesieniach z późniejszych dni, o których będzie m ow a poniżej. „F ra nk furter Allge m eine Zeitung" w ska zał na burzliw e losy historyczne Bydgoszczy, szcze gólnie na w yd arze nia po I i II w o jnie św iatow ej. Jeszcze raz gazeta za akce ntow a ła, iż w yb ór pierw szych m iejsc obecnej w izyty je st silnym naw iązaniem do w yn ików historii. O d n o to w u ją c sp o tka n ie O jca Ś w ię te g o z prze d sta w icie la m i nauki p o l skiej w Toruniu a utor artykułu stw ierdził, iż w m ieście tym dzieje polsko - n ie m ieckie są z sobą sp le cio n e w szcze g ó ln ie s iln y sp osó b. „R h e in - N e cka r - Z e itu n g ” p rz y p o m n ia ła k ró tko sylw etki W in c e n te g o F re lich o w skie g o i Jerzego Popiełuszki, którzy zostali ogłoszeni błogosław ionym i. O pielgrzym ce papieża do ojczyzny krótko pisał rów nież tego dnia d ziennik „D ie W elt” .
Jeszcze skro m n ie j w y g lą d a ły d o n ie sie n ia g a z e t o p a trzonych d a tą w yd a n ia 9 czerw ca13. Nieco abstrahując od pielgrzym ki Klaus B achm ann, korespondent „S tu t tg a rte r Z e itu n g ” w W arszaw ie, p o d ją ł próbę na kre śle n ia a ktualnej sytuacji K o ścioła w Polsce i je g o problem ów. Podkreśla m. in., iż po dem okratycznym prze łom ie kościoły w ca le nie opustoszały ta k ja k prorokow ali niektórzy, naw et wśród w yborców postkom unistycznych socjalde m okratów przew ażają w ierzący - zauw a ża. K onstatuje również, że nie praw dziw y je st obraz konserw atyw nych biskupów prze ciw n ych m o d e rn iz a c ji p o lskie g o K o ścio ła - in s ty tu c ja ta p o s ia d a b ow iem w łasną agencję prasow ą a naw et stronę internetow ą, to raczej spora część w ie rzących „tkw i je s z c z e w duch u X IX wieku". Na tym tle zauw aża rolę Jana Paw ła II jako człow ieka, który rozpoczął proces m odernizacji, który wspiera dialog ekum e niczny a obecnie także otw arcie na Unię Europejską. Tylko on - podkreśla autor - m oże pełnić funkcję pośredniczącą m iędzy konserw atyw ną i zm odernizo w aną frakcją w Kościele, tylko je g o autorytet je s t niepodw ażalny w śród biskupów i w ie rzących. Także dlatego obe cna pielgrzym ka przyciągnęła uw agę je szcze w iększej liczby osób niż w 1997 r. zauw aża K laus Bachm ann.
Z kolei „FAZ" odn iósł się do pobytu p a p ieża w Ełku, do m szy której przesłanie do opieki nad biednym i zostało w artykule gaze ty w yraźnie podkreślone (postęp go spodarczy nie m oże być celem sam ym w sobie, punktem centralnym przem ian ekonom icznych pow inien być człow iek). K orespondent gaze ty w yjaśnił zarazem , iż słow a te zapew ne nieprzypadkow o padły w tym m iejscu gdyż ten region Polski je st szczegó lnie d o tkn ię ty n ęd zą i stru ktu ra ln ym b e zrobo ciem spow odow anym m. in. upadkiem PGR-ów. G azeta zauw ażyła, iż na nabożeństw ie w Ełku tłum nie zgrom adzili się pielgrzym i z Litw y na czele z prezydentem Valdasem Adam
ku-sem , krótko w yjaśniono w spólną historyczną przeszło ść obu państw, nie zaw sze ta k sam o ocenianą w obu krajach. Przy okazji zaznaczono, iż północno - w sch od nia P olska to region, w którym m ieszka m niejszość lite w ska (ok. 20 tys. osób) a po drugiej stronie granicy znajduje się ok. 300 tysięczna m niejszość polska na Litwie. M im o w sp ólne j historii oba kraje podpisały traktat o dobrym sąsiedztw ie dopiero 5 lat tem u, choć poza historią oba narody łą czy także w yzn anie katolickie - pisze autor. Dlatego za w a żny gest uznano, iż podczas hom ilii pap ież zw rócił się do Litw inów w ich ojczystym języku, zresztą żadn ą now ością nie są polskie m sze na Litw ie i litew skie w biskupstw ie ełckim - podkreśla dalej dziennik.
G a ze ty z 10 czerw ca nie do n o siły o w izycie pap ieża w o jczyźnie - pow ód tego był bardzo prosty bow iem dzień w cześniej Jan Paw eł II odbył zasłużony w y poczynek w swej najdłuższej z pielgrzym ek do Polski,, m iejscem tego w yp oczyn ku był m. in. klasztor kam edułów na półw yspie W igry.
N iewiele m iejsca zajęły natom iast artykuły pośw ięcone spotkaniu O jca Św ięte go z wiernym i w S iedlcach i D rohiczynie. Szerokim oddźw iękiem odb ił się w y raźnie ekum eniczny charakter tych spotkań: w ierni przybyli z Białorusi, Ukrainy, Rosji a naw et z Kazachstanu, uczestniczyli przedstaw iciele innych w yznań (pra w osław ni, m uzułm anie). „F A Z ’ w skrócie nakreślił historię zaw arcia Unii Brzeskiej w 1596 roku i je j istotę przybliżając czytelnikom problem rozłam u kościoła wsch od niego na kościół greko-katolicki i prawosław ny, je dnocześnie zaznaczono, iż bar dzo trudnym zagadnien iem je s t porozum ienie m iędzy kościołem katolickim i pra w o sław nym , w sp om n iano także p rze śla dow a nia ja kich g reko-katolicy doznaw ali za czasów w ładz carskich i kom unistycznych . N ieprzypadko w o spotkanie eku m eniczne odbyło się na terenach zam ieszkałych przez w yzn aw ców różnych religii - takim obszarem je st w sch odnia P olska - zauw aża dziennik. O dnosząc się do papieskiej hom ilii podkreślono przede wszystkim je go wezw anie do tego aby św ieccy daw ali autentyczny przykład w iary w świecie, życiu codziennym i odgryw ali ak tyw ną ro lę 14. O niespodziew a nych pap ieskich o d w ied zinach u je d n e j z rodzin w zm iankow a ła „S D Z ’.
N ieco późn iej w obsze rnym artyku le do spotkań w D rohiczynie i Siedlcach odn iosła się „S tuttgarte r Zeitu ng"15. Podkreślając don iosłość ekum enicznego spo tkania zauw ażono jednak, iż od w ielu lat w m iejscow ościach tego regionu trw ają spory o kościoły i cm entarze, m. in. dlate go ja k głosi tytuł artykułu „ w iększość
p ra w o sław nych p o zo stała w d o m ii'. Podpie rając się w yp o w iedzia m i p rzedstaw i
cielam i kościoła praw osław nego a utor zauw aża, że dialog m iędzy o bo m a kościo ła m i pozo staje je d n a k w kryzysie i do pełnego po ro zu m ie n ia w ie d zie je szcze daleka droga.
P onow ny w zrost zainteresow ania prasy w Niem czech w izytą papieską dał się zauw a żyć p o w izycie głow y K o ścioła w polskim parla m en cie. A rtykuły w raz ze zdjęciem papieża przem aw iającego przed parlam entem pojaw iły się w „S üdd eut sche Z eitu ng” i „F ra n kfu rte r A llge m eine Z eitu ng” 16. O ba dzienniki podkreśliły, iż było to pierw sze przem ów ienie papieża przed parlam entem , zauw ażyły obecność na sali aktualnego prezydenta ja k te ż i je go pop rzed ników (W ałęsa, Jaruzelski). „S D Z " dodaje, iż Jan Paweł II opo w ie dział się w sw ym przem ów ieniu dob itnie za zje d n o c z o n ą E u rop ą i za in te g ra c ją P o lski z U n ią E u rop ejską, je d n o c z e ś n ie
s tw ie rd ził iż E uropa p ow inn a być o pa rta na w a rtościa ch ch rze ścijańskich. Przy okazji kore sp o n d e n t g aze ty pisze, że to w łaśnie p ap ież p op rzez sw ó j a utorytet niejako nap row adził część polskich biskupów na kurs proeuropejski gdyż je szcze kilka la t tem u w ię kszo ść z nich była p rze ciw n a p olskiej in teg racji z UE. Przy om aw ianiu spotkania O jca Św iętego z przedstaw icielam i innych w yznań p on ow nie w sp om n iano o sporze dotyczącym krzyży ośw ięcim skich. O dnosząc się do w ypow iedzi rabina Joskow icza dom aga jącego się usun ięcia rów nież tzw. krzyża papieskiego dziennik podkreślił, iż rabin reprezentuje je d yn ie znikom ą część śro dow isk żydow skich, podobne ko m entarze zn a lazły się zre s z tą w innych g a ze tach. R edakcyjny kom entarz „S D Z ” zaznacza, iż Jan P a w eł II w ystępu je ja ko brat innych w yznań chrześcijańskich, także Żydó w i m uzułm anó w - J e s t praw d ziw ym
Europejczykiem ". Z kolei „FAZ” nazyw a pap ieża „ge n e ra łe m w b ia łe j sutannie",
który przed 2 0 la ty był uzbrojony jedynie w e wiarę, zauw aża iż bez Kościoła kato lickiego i polskieg o papieża sytuacja w Polsce m ogła rozw inąć się zupe łnie in a czej.
„D ie W elt” dostrzegł w papieskiej m owie w parla m en cie pow oła nie się na roz m owę z kanclerzem K ohlem w B e rlinie w 1996 roku. W kom entarzu gaze ty G. G nauck przypom ina gorzkie d ośw iad czenia polskiej historii X X w ieku i nadzieje ja kie przyniósł w 1978 r. w yb ór polskiego papieża. Rok później podczas pierw szej w izyty w ojczyźnie „m ilio n y obecnych na m szach b yły o d p ow iedzią na iro
niczne pyta n ie Stalina ile d yw izji p o siada p a p ie ż ' - akcentuje autor. Dziś papież
przybyw a z innym p rzesła niem - ekum enizm u i po ro zu m ie n ia ze w sch odnim i sąsiadam i Polski - pisze G. G nauck17.
Nieco in ny typ inform acji pod ał „F ra nkfu rter R undschau” z 12 czerw ca do n o sząc, iż od początku pielgrzym ki papież rozdał różańce o łącznej w adze 2,5 tony, w liczono w to rów nież te podarow ane rodzinie i w spółpracow nikom prezydenta K w aśniew skiego - p o d kre śla gaze ta. Ja ko źródło tych in fo rm a cji gaze ta cytuje polską telew izję.
3. Pielgrzymka po Polsce południowej: 1 2 - 17 czerwca
Żyw o relacjonow ano m szę św iętą z 12 czerw ca, pod czas której pap ież bea tyfi
kow ał 108 o fia r nazisto w skie go terroru, p o d kreślano że u roczystość o db yła się w tym sam ym m iejscu, w którym O jciec Ś w ięty w yg łosił kazanie przed 20 laty. W śród beatyfikow anych na pierw szym m iejscu „D ie W elt” w ym ienił R eginę Prot- mann (żyjącą na przełom ie XVI i XV II w.), A n iceta K oplińskiego i A lojzego Ligu- dę gdyż w szyscy trzej byli poch odzenia niem ieckiego. W szystkie gaze ty donosiły rów nież o w yp a d ku J a n a P a w ła II w w a rs z a w s k ie j N u n c ja tu rz e A p o s to ls k ie j i drobnej ranie na głow ie. W edług „S D Z” spow odow ało to speku lacje o m ożliw o ści skró cenia o b e cnej pielgrzym ki, je d n a k rzecznik p rasow y W a tykanu Joaquin Navarro - Vails szybko rozw iał sw ym w ystąpieniem w szystkie w ątpliw ości. Zdjęcie papieża z plastrem na skroni znalazło się m. in. na pierw szej stronie „RN Z” 10.
„F ra nkfu rter A llge m eine Zeitu ng" w p rocesie b ea tyfikacyjnym osób, które p o niosły m ęczeńską śm ierć za w iarę dostrzega spojrzenie w przyszłość - w lepsze czasy, w których nie trze b a będ zie cie rpieć i um ierać z a w o ln o ść wiary. „P ie l
k ie j P o lski, za ta c z a ona łu k o d c h ry s tia n iz a c ji k ra ju p rz e d tysią ce m la t aż p o tera źniejszość" - podkreśla korespon dent gazety. Jest tak m. in. dlatego, iż dla
w ielu ge n e ra cji P o laków o statn ie dw a w ieki d zie jó w ich pań stw a p rzypom ina ją stacje drogi krzyżow ej - pisze dalej. Z kolei korespondent „N eue Z ürcher Z eitung” w raca je szcze do ekum enicznych spotkań we w schodniej Polsce oraz do przem ó w ienia w parlam encie. O dnośnie tego osta tn ie g o w yd a rze n ia podkreśla, iż d u żym echem odb ił się frag m en t przem ów ienia dotyczący budow y politycznego sys tem u bez opa rcia go na fundam encie w artości m oralnych. D ziennik zauw aża rów nież na m a rg in e sie , iż po lska le w ica „o d k ry ła n a g łą sym p a tię do katolicyzm u ,
która oparta je s t na p o lityczn e j kalkulacji, krytyką Kościoła w atm osferze entuzja zm u p o d czas p a p ie skie j w izyty w Polsce nie m o g lib y nic zyskać'"19.
N a s tę p n e g o d n ia g łó w n y m te m a te m p ra s o w y c h d o n ie s ie ń b yła in fo rm a c ja 0 zm ia n ie p a p ie skich pla n ó w : p rze d łu ż e n iu o je d e n d zie ń p o b ytu w P o lsce 1 bezpośrednim odlocie z Polski do Arm enii gdzie Jan Paw eł II chciał spotkać się z pow ażnie chorym patriarchą A rm enii Karekinem Iго. O dnosząc się do spotkań z w iernym i w sp om n iano m. in. o potępieniu aborcji i kary śm ierci przez papieża w Łow iczu oraz do je g o ostrzeżenia przed niekontro low anym kapitalizm em w y głoszonym w Sosnowcu. P odkreślano również, iż na tw arzy Jana Pawła II w idać zm ęczenie długą pielgrzym ką.
W szystkie dzienniki, z których korzysta łem przy pisaniu niniejszego artykułu donosiły o tym , iż z pow odu choroby papież zm uszony był do pozostania w sie dzibie arcybisku pów krakow skich i tym sam ym nie brał udziału w spotkaniach przew idzianych w dniu 15 czerw ca w Krakow ie i w G liw icach21. Inform acja ta w zd e cyd ow ane j w ię kszo ści tra fiła na pierw sze stro n y gazet. „FAZ" podała, iż przyczyną niedyspozycji O jca Św iętego była gorączka i w irusow a in fekcja, tym sam ym p ra w d opodob nie nie dojdzie do p od róży do Arm enii - do n o sił dziennik. P odkreślano zatroskanie i sm utek ponad m iliona wiernych oczekujących na gło wę Kościoła w Krakow ie, m sza była celebrow an a przez kardynała S odano, który zw racał się tłu m ó w lu dzi w obcym dla nich ję zyku - pisze dalej korespondent tej gazety. W podobnym tonie w yp ow iadała się „S üddeutsche Z eitung” ilustrując swój a rty k u ł z d ję c ie m p a p ie ż a p o d c z a s s p o tk a n ia w S o s n o w c u i p rz y p o m in a ją c o w cześniejszym w ypadku w W arszaw ie. P odkreślono długą ciszę trw ającą po o g łoszeniu w ia d o m o ści, iż Jan P a w eł II nie przyb ę d zie na m szę w K rakow ie, m ieście z którego w yjechał na konklaw e w 1978 roku. M otyw Krakow a ja ko m ia sta, w którym O jciec Ś w ięty był arcybiskupem i je g o przyw iązanie do tego m iej sca pojaw ił się rów nież w doniesieniach „Die W elt" i „NZZ” . Przy okazji „D ie W elt" przypom niała historię zam achu na życie papieża w 1981 roku i przebyte ope ra cje.
N a stę p n e g o d n ia d zie n n iki d o n o siły o ko n tyn u a cji p a p ieskiej po d ró ży przez ojczyznę m im o w idocznego jeszcze zm ęczenia. „ P odczas te j p o d ró ż y p a p ie ż Jan
P a w e ł II n ie d o ta rł do ukoch anych g ó r - T a tr- le cz tylko do Starego Sącza po łożo ne g o n a p rz e d g ó rz u ' - zaczyna sw ó j artyku ł M ichael Ludwig, korespondent „F A Z ’.
Dalej opisuje zafascynow anie O jca Ś w iętego góram i oraz pozdrow ienia ja kie prze kazał góralom . Sporo m iejsca M. Ludwig pośw ięcił przedstaw ieniu postaci Kingi wyniesionej podczas m szy na ołtarze, podkreślił znacze nie je j działalności ja k też
i klasztoru klarysek założonego przez nią, w którym pow sta ły m. in. liczne tłu m a czenia na ję zyk polski w ażnych tekstów kościelnych. Nie za po m niał rów nież w sp o m nieć licznych pielgrzym ów przybyłych z W ęgier, S łowacji i innych krajów. Pod koniec artykułu przypom niał, iż po południu papież udał się do W adow ic, m iasta w którym przyszedł na św iat. „S D Z ’ inform ował, że w śród zagranicznych pielgrzy m ów znaleźli się rów nież w ęgierski prezydent A rpad G öncz i sło w acki prem ier M ikulasz D zurinda. G azeta opisyw ała rów nież Jana Paw ła II, który „na zakoń cze
nie m szy w ziął m ikrofon i re lacjonow ał sw e w ę dró w ki i sp ływ y kajakow e w B e ski dach, k tó re p rz e d s ię b ra ł nie tylko ja k o m ło d y c z ło w ie k a le także je s z c z e ja k o ka rd yn a ł k ra k o w s k i’22. Inne gaze ty ta kże o pisyw ały m szę św ię tą w S tarym S ą
czu23 i przypom ina ły sylw etkę Kingi - żony piasto w skie go księcia Bolesław a W sty dliwego - pochodzącej z w ęgierskie go rodu królew skiego, która została ogłoszo na świętą.
Tego sam ego dnia po południu O jcie c Ś w ięty o d w ie d ził rodzin ne W adow ice. Liczne gaze ty je d yn ie w sp om inały krótkim zdan iem o tych odw ied zinach , tylko „D ie W e lt'’24 p o św ię cił tem u w ydarze niu nieco m iejsca op isu ją c p ap ieskie w sp o m nienia z czasów w adow ickiej m łodości, w ykorzystano przy tym cytat m ów iący o teatralnych zam iłow aniach Ja n a Pawła II. K orespondent gaze ty popełnił w tym artykule zasad niczy błąd faktog raficzn y pisząc, iż papież m odlił się na cm entarzu w W adow icach gdzie rzekom o pochow ani s ą je g o rodzice. Każdy, choćb y tylko średnio zorien tow any w papieskim życiorysie, w ie że grób je g o rodziców nie zn a j duje się w W adow icach ale na cm entarzu R a kow ickim w K rakow ie. G rób ten papież odw ied ził zresztą następnego dnia rano i być m oże stąd w yn ikła pom yłka w tekście artykułu. W tym że artykule gazeta donosiła, iż papieska pielgrzym ka do Polski, po w izycie je szcze w G liw icach i C zęstochow ie dob iegła końca, w su mie zgrom adziła na spotkaniach ponad 9 m ilionów ludzi. „S D Z ’ w sp om n iała o d ia logu papieża z tłum em pielgrzym ów w W adow icach - w ydarze nie to pow tarzała wieczorem publiczna telew izja - pisze dalej gazeta. W yraźnie podkreślono, iż Jan Paweł II był bardzo ożyw iony tym spotkaniem . Nie um knęło je j rów nież, iż papież w ieczorem tego dnia w ielo krotnie pokazyw ał się n a balkonie rezydencji biskupów w Krakow ie aby zw rócić się do tłum u czekającego na niego, gazeta podała także liczbę lu dzi uczestniczących w spotkaniach z pap ieżem . O spotkaniu w W a dow icach w kilku krótkich zdan iach p isała te ż „S tu ttg a rte r Z e itu n g ” a kcen tując niezw ykłość je g o atm osfery25.
W w iększości codziennych gaze t niem ieckojęzycznych znalazła się inform acja o zakoń czeniu p a p ieskiej w izyty w ojczyźnie. „F A Z ’26 opisyw ała je szcze pobyt Jana P a w ła II w C zę stoch ow ie, niejako przy okazji p o d kre śliła znacze n ie te g o m iejsca dla polskiego katolicyzm u (m. in. najazd szw edzki w XV II w ieku) Î przy pom niała, że pob yt ta m nie był począ tkow o planow any. „W ielu P o la kó w zada je
pytanie cz y było to poże gnanie p a p ieża z ojczyznaj’ konstatuje dziennik.
Tuż po zakończeniu papieskiej w izyty w Polsce „N eue Zürcher Zeitung" w swym artyku le p ró b o w a ł po ró w n a ć tę w izytę z w izytą z 1979 roku27. R u dolf Stam m stw ie rdza , iż „p a p ie s k a p o d ró ż do P o ls k i w 1979 r. b yła k a m ie n ie m m ilo w ym
w upa dku k o m u n iz m iî', ma na uw adze późn ie jsze w y d a rze n ia w latach 1980-
poi-skich i euro p e jpoi-skich prze m ia n a ch pisze, iż du że z n a cze n ie w dzia ła n iu Jana Paw ła II m iała a u te n tyczność: „N a o d p o w ie d zia ln ym sta n o w isku na Z ach o d zie
u siadł wreszcie ktoś kto zn a ł dzień co d zienny w realn ym socjalizm ie nie z teorii lecz z w łasnego dośw iadczenia", tym sam ym um iał przew idzieć sztuczki kom uni
stycznych dygnitarzy - zauw aża. A u tor podkreśla, że ju ż w 1979 r. papież w zyw ał do akceptacji ludzi inaczej m yślących, w tym niew ierzących, to w e zw anie pow tó rzył obe cnie. Jedn ak o b e cna pielgrzym ka o d b yw ała się w zupełnie innych w a runkach gdy stosunki w Polsce są dem okratyczne i stabilne, kraj je st niezależny, także liczba uczestników spotkań z papieżem zw iększyła się, „teraz uczestnictw o
we m s z y n ie je s t zw ią z a n e z n ie b e z p ie c z e ń s tw a m i i n a le ż y n a w e t d o do b re g o to n d ' - podkreśla. Na zakoń czenie dodaje, iż w yd ania polskich gazet w w eekend
pośw ięciły papieskiej w izycie od 4 do 6 stron, m iała ona absolutne pierw szeństw o przed doniesienia m i z Kosowa.
Także inne dzienniki zdob yły się na kilka zdań podsum ow ania. „SD Z” podkreśla autorytet O jca Św iętego w ojczyźnie, dziś m inął ju ż czas posłannictw a polityczne go w Polsce, to papież spow odow ał w yco fan ie się biskupów i księży z bezp o śre d n ie g o ang ażow an ia się w politykę - dod aje ko respon dent gaze ty Tho m as Urban. „P odcza s o b e cnej w izyty m ia ł tylko je d n o p o lityczne przesła nie: wyraźnie
ja k n ig d y d o tą d o p o w ia d a ł się za U nią E u ro p e jską i za d o b ry m i sto su n ka m i ze w szystkim i sąsia d a m i na wschodzie" - kontynuuje autor. Zdaniem T. Urbana po
now nie o drzucił narodow ych katolików w yp ow iadających się w tra d ycji p olskie go m esjanizm u XIX-w iecznego, który za kładał m it „szczególnej misji narodu w y branego” . Z kolei „FAZ” podkreśla w e zw anie Jana Paw ła II do tego aby Kościół bardziej otw arł się na ludzi św ieckich i aby oni odgryw ali w tej instytucji w iększą rolę, gaze ta zauw a ża iż udział św ieckich w pracach synod alnych je s t obecnie
nikły. P ow ołując się na krakow skiego je zu itę dziennik stw ierdza, iż duża w tym
procesie będzie rola księży, którzy w sem inarium są jednakże kształceni niejako w izolacji od św iata i nie m ają przez lata dostępu do niego i do now oczesnej teologii. Ja k m ają w ięc poznać język, który później um ożliwi im porozum iew anie się ze św ieckim i i który zastąpi skostniałe form uły scholastyczne - zapytuje dalej gazeta. W artykule podkreśla się także m iłość w iernych do Jana Paw ła II, który znalazła m iejsce m. in. na licznych transparentach górujących nad tłum am i ludzi podczas spotkań20.
4. Podsumowanie
W ten oto sposób codzienna prasa niem ieckojęzyczna przedstaw iała pobyt Jana Pawła II w Polsce. O czyw iście nie był to tzw. tem a t num er 1 w doniesieniach, znacznie w ięcej m iejsca zajm ow ało np. om aw ianie trw ające go rów nocześnie kon fliktu w Kosowie. M im o to pielgrzym ka została w yraźnie dostrzeżona co potw ier dzają w ym ienion e pow yżej przykłady. N ajw ięcej pisały o tym w ydarzeniu „F ra nk furter A llge m eine Z eitung” , „S üddeutsche Zeitung" i „D ie W elt” , nieco m niej regio nalna „S tuttgarte r Zeitu ng" i szw ajcarski dziennnik „N eue Z ü rch e r Zeitung", naj m niej spośród gaze t branych pod uw agę „R hein-N eckar-Z eitung " i „F ra nkfu rter Rundschau” . Zresztą trz y pierw sze z w ym ienion ych tu d zienników ogó lnie n a j szerzej inform ują o w ydarzeniach na całym św iecie toteż nic dziw nego, iż to w ła
śnie one najczęściej don osiły o pielgrzym ce papieża do Polski. O ne też są uzna wane za najbardzie j w iarygodne i w pew ien sposó b reprezentatyw ne dla opinii pub liczn ej.
Jakie były to doniesienia - w a rto zapytać. Przew ażały artykuły spraw ozdaw cze opisujące kolejne dni papieskiej podróży, om aw iające m iejsca je g o pobytu i pró bujące odpow iedzieć na pytanie dlaczego w łaśnie te a nie inne m iasta wybrano na m iejsca spotkań. K oresp ondenci ga ze t przy okazji, w w iększości z dobrym skutkiem , próbow ali oddać atm osferę panującą w Polsce podczas tego szczegó l nego w ydarzenia, podkreślali rolę ja ką odegrał O jciec Św ięty w najnow szej histo rii Polski. S poro m iejsca zajęły rów nież bieżące odniesienia do te m a tów porusza nych przez pap ieża pod czas głoszonych hom ilii. E ksp onow ano kilkakrotn ie eku m eniczny charakter spotkań na w schodzie kraju i w e zw anie do tolerancji dla ludzi innych wiar. P o dkre ślano pop arcie Ja n a P a w ła II dla polskiej in teg racji z Unią E uropejską, dużym echem o d b iło się rów nież p rze m ó w ie n ie w yg ło szo n e przez niego w p a rla m en cie - w ię kszo ść dzie n n ikó w artyku ły z te g o d n ia ilustrow ała zdjęciem z sejm u. Tem atem , który przykuw a ł uw agę b ył także stan zdrow ia O jca Św iętego, szczególnie było to w idoczne w dniu, w którym nie brał on bezp ośre d niego udziału w zaplanow anych m szach.
Oprócz artyku łów kilka razy ukazały się redakcyjne kom entarze pośw ięcone w i zycie, ogó lnie p rzedstaw iano w nich m otyw y przew o dnie pielgrzym ki, a kce n to wano zasługi papieża w polskich przem ianach i w upadku kom unizm u w Euro pie. C zęsto odw oływ ano się do porów nań z pielgrzym ką sprzed 20 lat podkreśla jąc ja k P olska zm ieniła się przez ten czas.
P o dsum ow ując należy stw ie rdzić, iż o b raz p a p ieskiego pobytu w P olsce był kreślony w sposób bardzo obiektyw ny: ukazyw ał je g o przebieg, przedstaw iał kraj, tłum aczył pew ne zja w iska społeczne i polityczne a także w ska zyw ał słabe punk ty (dalekie od norm alizacji stosunki m iędzy katolikam i i praw osław nym i na w sch o dzie Polski). A rtykuły te w pew ien sposó b p rzyczyniły się rów nież do poznania Polski i je j specyfiki, pozw oliły P olsce zaistnieć w tam tejszej prasie szerzej niż ma to m iejsce na co dzień. G eneralnie w ym ienion e gaze ty były w iarygodnym źró dłem inform acji o papieskiej pielgrzym ce do Polski.
Znając opisy i kom entarze prasy polskiej na pew no w a rto dow ied zieć się ja k widzieli pielgrzym kę inni - je st to najlepsza droga do obiektyw nego obrazu, zw łasz cza że obce opinie pozbaw ione są z reguły em ocjo naln ego podejścia i bezp o średniego za a n gażow a nia.
K rzy szto f K ozbiał j e s t doktorantem w K atedrze Europeistyki U niw ersytetu Jagiellońskiego
PRZYPISY:
1 „ H andbuch d e r Au slandspresse'’. Bonn, Köln, O pladen 1960, s. 230, 242. 2 „D a s F is c h e r L e xikon: P ublizistik, M a ssenkom m unika tion" pod red. E. Noelle-
Neumann, W. Schulz, J. W ilke. Frankfurt/M 1994, s. 393-395. 3 „H andbuch d e r W eltpressd’. Köln, O pladen 1970, Bd. 1, s. 124. 4 Ibidem, Bd. 2, s. 43.
5 Ibidem , s. 42.
6 D ie H e im ke h r des Hoffnungsträgers. „D ie W eit” z 7 czerw ca 1999, s. 3. 7 P a p st fo rd e rt von Polen m enschliche G esellschaft. „SDZ” z 7 czerw ca 1999, s. 7. 8 Pa pst w eist a u f solidarischen Weg. „SDZ” z 7 czerw ca 1999, s. 4.
9 Artykuły: 1989 ze ig te n die Polen, was s ie von den K om m unisten h ielten oraz D ienstreise in die Vergangenheit. „FAZ” z 7 czerw ca 1999, s. 6.
10 P ä pstliche r A u fru f z u Solid aritä t u n d Toleranz. „N ZZ” z 7 czerw ca 1999, s. 3. ,1 Artykuły: Die Polen erleben einen wachen u n d dynam ischen P a pst w: ,,STZ' z 7
c zerw ca 1999, s. 4; H u n d erta usende feiern den P a p s t in Polen w: „FR ” z 7 czerw ca 1999, s. 2 oraz E in „H e im s p ie l" fü r den P a p st w : ,,R NZ’ z 7 czerw ca 1999, s. 11.
12 Artykuły z dnia 8 czerw ca 1999: P a p st w e iht um strittene Basilika in Lichen ein, w: „SDZ', s. 7; Christliche Kuitumation als Leitmotiv, w : ,,FAZ’, s. 6; A p pell geg en das
Vergessen, w: „R N Z ’r s. 11 ; P a p st erinnert an die neuen Märtyrer, w: „Die Welt, s. 6.
13 A rty k u ły z te g o d n ia : H a n d k o m m u n io n is t fü r vie le P o le n Teufelsw erk, w: „Stuttgarter Z eitung” , s. 4 ; Ein schön es Land, ein arm e s Land, w: „FAZ” , s. 9; P apst
ru ft z u Solid aritä t m it den A rm en auf, w: „S D Z ’, s. 8.
14 O pró cz artykułu D ie Laien so llen das S a lz d e r E rde s e in z „F A Z ', s. 6.11 czerwca 1999 artykuły o papieskiej w izycie zam ieściły jeszcze: „D ie W elt” - Johannes
P a u l II. b e te t fü r die Ö kumene, s. 8; „S D Z ’ - P apst-G o ttesdienst m it M uslim en und Juden, s. 8 i „S T Z ' - Pa pst p ra n g e rt E g oism us an, s. 4.
15 Artykuł: D ie m eisten O rthodoxen s in d dah eim geblieben, s. 3 w yd ania gazety z 12 czerwca.
16 P a pst p lä d ie rt fü r christliches Europa, s. 7 i D e r P a pst aus Polen als Kosm opolit, s. 4, oba w : „S D Z ’; „F re ih e it in ch ristlicher Verantw ortung gestalten", w: „F A Z ’, s. 6., w ydania z 12 czerw ca 1999.
17 Polens A b geordnete feiern Jo ha nnes P a u l II., s. 8, D e r P a p st a us d e r Kirche des
Schweigens, s. 10, w: „D ie W elt” z 12 czerw ca 1999. O przem ów ieniu przed
parlam entem krótko pisał tego dnia rów nież „ R N Z ', s. 11.
10 P a p st stürzte,s. 1, w: „R N Z ’ z 14 czerw ca 1999. W yżej cytow ane artykuły: Pa pst
sp richt 108 N S -O pfer in W arschau selig, s. 8, w : „D ie W e lf z 14 cze rw ca ; Papst sp richt 108 O p fe r des N a zi - Terrors selig, s. 8, w: „S D Z ’ z tego sam ego dnia.
19 R ede des P apstes vor dem polnisch en Parlam ent, s. 4, w: „N Z Z ’ z 14 czerw ca 1999. A rtyku ł „F A Z ' zam ieszczo no tego sam ego dnia na stron ie 8 tytułują c go:
A u s den Katakom ben.
20 Pisały o tym : „D ie W elt” w artykule D e r P a pst ä nd ert seine Reiseroute, s. 8; „S D Z ’ - Pa pst verlängert seinen B esuch in Polen, s. 14; „N Z Z ’ - W eiterreise des
P apstes von Polen n ach Arm enien, s. 2; „F A Z ’ - P a p st re ist nach Arm enien, s. 2.
W szystkie g aze ty z 15 czerw ca 1999.
21 Artykuły: P a p st m uss in Polen das B e tt hüten, s. 8, w: „S D Z ’; Pa pst s a g t wegen
E rkrankung M esse ab, s. 10, w: „F A Z ’; H in te r den M itteilun gen d es Vatikans k lin g e n Z w e ife l durch, s. 7, w: „D ie W e lt” ; M esse d e s P a psts w egen F iebers abgesagt, s. 1, w: „N Z Z ’, S orge in Polen um erkrankten Papst, s. 1, w: “ R N Z ’; G ebete ge g e n K opfschm erzen, s. 30, w: „F ra nkfu rter R undschau” . W szystkie
w ym ienion e artykuły ukazały się 16 czerwca.
20
W O J T Y L IA N A
22 A rtykuł E rschöp fter Pa pst s e tz t Polenreise fort, s. 8, w: „S D Z ' z 17 czerw ca 1999. C ytow any pow yżej artyku ł z „F A Z ’ z tego sam ego dnia zatytułow any był: Noch
einen Tag, noch eine M esse, s. 8.
23 A rtykuły z 17 czerw ca: D e r Pa pst s e tz t in Polen sein B e suchprogram m fort, s. 2, w: ,,ΝΖΖ'; Pa pst kann w ieder M esse feiern, s. 8, w: „D ie W elt” ; K ranke r P a pst se tzt
Polenreise fort, s. 4, w: „S tuttgarte r Z eitu ng” .
24 N ach 13 Tagen verabschiedet sich Jo ha nnes P a u l II. von Polen, s. 8, w ydanie z 18 czerwca.
25 Artykuły: P a p st b e e ndet seine Polen - Reise, s. 12, w: ,,SD Z’; P a p st b e e ndet
B esuch in p o ln is c h e r Heim at, s. 4, w: „S T Z ’, oba ukazały się 18 czerwca.
26 D e r letzte Besuch g ilt d e r M adonna, s. 7, 18 czerwca.
27 Ein M arkstein im N iedergan g d es K om m unism us, s. 6, w ydanie z 18 czerw ca 1999 roku.
28 Artykuły: D e r Proph et im eigenen Land, s. 4, w: „S D Z ’ z 16 czerw ca; Liebe zum
Pa pst u n d AHtagsbequem lichkeit, s. 12, w: „F A Z ’ z 19 czerw ca 1999.