• Nie Znaleziono Wyników

W związku z listem Stefana Kwiatkowskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "W związku z listem Stefana Kwiatkowskiego"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Dygo, Marian

W związku z listem Stefana

Kwiatkowskiego

Przegląd Historyczny 7 8 /1 ,150-151

1987

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

(2)

150

RECENZJE

Interpretacja liczby П;ј jest następująca: na pytanie o źród ło wiedzy w grupie ,,j” padło ny odpow iedzi, że było to źródło „i” . W ektor (nl|j, n 2j, n 3j, n 4j, n 5j) odzwierciedla rozkład (histogram ) źródła wiedzy dla grupy , j ” w konkretnym eksperymencie, określonym protokołem przesłuchań. Poniew aż otrzym ane w ektory dla każdej grupy św iadków są różne, nasuwa się przypuszczenie o istnieniu zależności m iędzy badaną grupą a źródłam i wiedzy. W artykule nie przyjęto go bezkrytycznie i d op uszczon o m ożliw ość, że wynikłe różnice są przypadkowe. P ostaw iono więc hipotezę, że badane cechy: przynależność do grupy społecznej i deklarowane źród ło wiedzy są niezależnymi zm iennym i losow ym i. Postawienie hipotezy i jej weryfikacja były podstaw ow ym obow iązkiem autora. W ynikiem zastosow ania testu niezależności było odrzucenie tej hipotezy, co pozw oliło na interpretację otrzymanych rozkładów. W ybrana nieparametryczna m etoda w nioskow ania statystycznego nie wym aga m ocnych założeń o rodzinie m ożliw ych rozkładów na przestrzeni prób (założeń, które tu byłyby niem ożliwe do zw eryfikow ania). Liczność próby (od 75 do powyżej 300) jest wystar­ czająco duża d o w ykorzystania asym ptotycznego rozkładu zastosow anej statystyki.

Ad 2. Problem ten nie był rozpatrywany w kategoriach statystyki. N ie ma w artykule wniosku, że badana próba jest reprezentatywna z punktu widzenia m etody statystycznej. N au kom społecznym znana jest sytuacja, w której opracow any materiał daje podstaw ę do generalizacji historycznej, chociaż uwarunkowania jego doboru nie pozwalają w sposób jed n o ­ znaczny ocenić ryzyka błędu. M ożliw ości przenoszenia w yników na szersze środow iska społeczne, jak też czynniki stwarzające praw dopodobieństw o zajścia błędu, zostały określone w artykule przez szczegółow ą charakterystykę osób badanych. Jedynym akcentem probabilistycznym było oczywiste stwierdzenie, że podstaw ę wyboru św iadków przez kom isję kanonizacyjną stanowił przypadek ich zetknięcia się z D orotą z M ątow ów lub z jej kultem.

D ostrzeżone przez recenzenta błędy w tablicach 1, 6 i 7 obciążają mnie jako autora. N ie ponosi za nie winy redaktor tom u ani redakcja techniczna. Podczas składania i druku artykułu przebywałem dłuższy czas poza Toruniem nie pozostaw iając wydawnictwu nawet adresu do korespondencji. N a skutek tych okoliczności wystąpiły w mojej pracy usterki redakcyjne i błędy. W tablicy 1 rozm ieszczenie znaków x nie zostało skontrolow ane. N ad tablicami 6 i 7 zostały zam ienione nagłówki, w czym m ożna było zorientow ać się po odsyłaczach na s. 60. Ponadto znalazły się w nich częściow o błędne dane, wzięte om yłkow o z innych obliczeń. Podejmuję starania, aby wszystkie wym agające sprostowania szczegóły zostały zam ieszczone w erracie dołączonej do jednego z następujących zeszytów „Ordines militäres” .

P. D ygo zapewnia, że zainteresował się m oją pracą „z uwagi na zastosow aną w niej m etodę badawczą” . Jego krytyka opiera się w zasadniczych punktach na niezrozum ieniu m ojego stanowiska. M iędzy autorem i recenzentem m oże się to zaw sze zdarzyć. Inaczej rzecz się ma z m etodą zastosow aną w recenzji. Tekst m ego artykułu został w niej w ie­ lokrotnie „zacytow an y” , a p. D ydze udało się prawie we w szystkich przypadkach nadać tym fragmentom sens w ypaczony. Trudno to uznać za przejaw deklarowanej przez recenzenta troski o m etodologiczną stronę publikacji.

Stefan Kwiatkowski

W ZW IĄ ZK U Z LISTEM STEFANA K W IA TK OW SK IEG O

Celem listu jest „udzielenie wyjaśnień czytelnikom ” . Polem izow ać z m oją recenzją p. S. K w iatkow ski nie ma zamiaru. G dyby mój stosunek d o krytyki naukowej był p o ­ dobny, recenzja rozprawy S. K w iatkow skiego (o ile przy takim założeniu w ogóle za- siadłbym do jej pisania) byłaby krótka: w ątpliw ości merytoryczne stawiają pod znakiem

(3)

R E C E N Z JE

151

zapytania sensow ność polem iki z tym artykułem (by sparafrazować fragment listu)' Ale" kto m iałby pożytek z takiej recenzji?

K to będzie m iał pożytek z zawartych w liście „wyjaśnień” , które p. K w iatkowski serwuje zam iast rzeczowej dyskusji? Teza, iż recenzent jest nierzetelny, bądź niedbały a drukarze niechlujni, w ątpliw ości m erytorycznych nie usuwa.

„N ie ma w artykule w niosku, że badana próba jest reprezentatywna z punktu widzenia m etody statystycznej” . A przecież na s. 53 artykułu czytam y: „ --- zeznający stanowili populację w yodrębnioną przy zachow aniu w arunków dla w yłonienia grupy <?«asf'-losowej” ; „ --- przed kom isją kanonizacyjną stanęły o s o b y --- dobrane na zasadzie lo so w e j---” . A utor konstatuje na tejże stronie reprezentatywność badanej populacji, jeśli nie statystyczną, to jaką? Zresztą w liście czytam y o „liczebności próby” , wystarczająco dużej „d o wykorzystania asym ptotycznego rozkładu zastosow anej statystyki” .

O m oich zarzutach co d o struktury badanej zbiorow ości i jej ugrupowania pisze autor, że wynikają one „z kom pletnego nieporozum ienia i nie zasługują na sprostow anie” . R ozum iem teraz, że i tutaj nie należało przykładać statystycznej miarki. G dzież więc są ow e „elem enty m etod socjom etrycznych” , które — jakob y — znalazły zastosow anie w artykule?

Autor przyznaje się teraz do w ykorzystania tylko jednej m etody statystycznej — z zakresu analizy korelacyjnej. R ozw odzi się o konieczności weryfikacji hipotezy statystycznej („Postaw ienie hipotezy i jej weryfikacja były podstaw ow ym obow iązkiem autora” ), po czym w następnym akapicie stw ierdza, iż w artykule... nie chodziło o próbę statystyczną (por. wyżej). A przecież ta m etoda w nioskow ania ma zastosow anie tylko d o próby statystycznej (reprezentacji)!

Charakter błędów rachunkowych nie da się w ytłum aczyć usterkami składu i druku. Jakie obliczenia, takie wyniki! Tajem niczo brzmi zdanie: „P onadto znalazły się w nich [tj. w tab. 6 i 7 — M . D .] częściow o błędne dane, w zięte om yłkow o z innych obliczeń” . K to je tam um ieścił, autor nie wyjaśnia.

W zakończeniu listu p. K w iatkow ski zapewnia: „Podejm uję starania, aby wszystkie wymagające sprostowania szczegóły zostały zam ieszczone w erracie dołączonej do jednego z następnych zeszytów »Ordines m ilitäres«” . W arto jednak objąć erratą również generalia.

Marian Dygo

w SPR AW IE LISTY N AJW IĘKSZY CH W ł A ŚC IC IELI ZIEM SK ICH W POLSCE W 1922 R.

W zeszycie 2 tom u L X X IV P H z 1983 r. W ojciech R o s z k o w s k i ogłosił „Listę największych właścicieli ziem skich w Polsce w 1922 r.” . Jest to bardzo cenna inicjatywa, gdyż „L ista” stanow ić będzie podstaw ę do opracowania niejednej rozprawy.

W toku m oich badań stwierdziłam jednak, że autor listy podaje w niejednym wypadku pow ierzchnię m ajątków w hektarach, podczas gdy wykorzystane źródła m ów iły o morgach. O dnosi się to na przykład d o wszystkich ordynacji w Galicji, o czym św iadczy również pow ołana przez W . R oszkow sk iego „Ilustrow ana Encyklopedia” Trzaski, Everta i M ichalskiego. W rezultacie w ym ienione na „Liście” takie ordynacje jak przeworska, poturzycka, W ysuczka i inne mają pow ierzchnie o 100% zawyżone.

Publikacja zawiera również pom yłki innego rodzaju. N p . ordynacja poturzycka obejm owała Poturzyce i Zarzecze, ogółem 21 825 m orgów , o czym m ówi statut ordynacji opublikow any w „D zien niku U staw dla królestw i krajów w Radzie Państwa reprezentow anych” z 1894 r. i co potwierdzają dane Archiwum Dzieduszyckich, obecnie w Bibliotece A kadem ii N auk

Cytaty

Powiązane dokumenty