• Nie Znaleziono Wyników

Widok Od praktyki do teorii, czyli w poszukiwaniu metody

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Od praktyki do teorii, czyli w poszukiwaniu metody"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1) 

(2)  

(3). Od praktyki do teorii, czyli w poszukiwaniu metody  

(4)  

(5)   

(6)     . &)))

(7)  )' "%()!#$) )$). ,,Przewrót kulturowy" to pojęcie, które ostatnio stało się niezwykle popularne: jego istota wskazuje na zmianę, której podlegają paradygmaty bada11 nad kulturą. Jednym z przykładów ilustrujących ową zmianę jest pojawienie się cultural studies, które na stałe weszły już do obowiązkowego programu nauczania na uniwersytetach europejskich, amerykańskich czy też australijskich. Zarówno cultural studies, jak i historia kulturowa, której poświęcona jest książka Petera Burke' a, wychodzą z podobnego, wszechogarniającego rozumienia pojęcia kultury. O ile jednak cultural studies główny okres pytań o metodę i zakres badawczy mają już za sobą, o tyle wydaje się, iż histmia kulturowa wciąż boryka się z określe­ niem własnej tożsamości. Raymond Wil1iams stwierdził, iż pojęcie kultury jest jednym z najtrudniejszych pojęć w języku angielskim. Owa trudność jest ścis1e związana z brakiem jednoznacznej definicji określającej, czym jest kultura z jednej strony, z drugiej zaś strony z nadmfarem definicji 1 które poprzez swoją różnorodność wskazują na złożoność i wielowarstwowość zjawiska. Parafrazując myśl Williamsa, możemy stwierdzić, iż podobnie rzecz ma się z historią kulturową, co do której nie ma wśród naukowców zgody - brak jednomyślności dotyczy przede wszystkim zakresu dziedziny i rozumienfa, czym jest historia kulturowa (dla zilustrowania takiego stan rzeczy Burke powołuje się na badania przeprowadzone w latach 60. przez dwóch amerykańskich badaczy - Kroebera i Kluckhohna, którzy zgromadzili ponad 200 definicji dziedziny). Wobec owego brakujednomys1ności książka Burke' a staje się kolejnym głosem w debacie dotyczącej określenia granic historii kulturowej i wytyczenia jej szlaków. Na ile jest to głos ważny? Varieties of Cultural Bistory Petera Burke'a to (nie)codzienne zaproszenie do historii codzienności, której akcja rozgrywa się na ulicach i w domach renesansowej Italii i. .. współczesnej BrazyHi. Wraz z autorem odwiedzamy renesansowe miasta, przyglądamy się kościołom, przechadzamy się ulicami, zaglądamy do okien pałaców i domów. Spoglądamy na półki bibHotek możnowładców po to, by przekonać się, jakimi raczyli się lekturami - czytamy notatki robione·podczas podróprzyglądamy się ich gestom. W jadalniach spoglądamy na talerze, na któ   

(8) podziwiamy wzory i motywy zdobiące ceramikę; wędrujemy po . .-h, napotykając na swej drodze kamienne potwory. Zaglą    ~e·~..:. 63.

(9) damy do sypialni, by przyjrzeć się snom, które faią się ich właścicielom. Wreszcie, wędrujemy z roztańczonym tłumem ulicamj Brazylii, próbując określić róż­ nicę pomiędzy brazylijskim i europejskim karnawałem. O ile czytelnik może domyślać się powodów, dla których Burke zanurza się w świat renesansowej Italii, o tyle wybór Brazylii w tym kontekście może wydać się co najmniej dziwny, jes1i nie wysoce przypadkowy. Jednak lektura książki Burke'a w klarowny sposób ustanawia pomost pomiędzy tymi dwoma pozornie odległymi tradycjami kulturowymi, tym samym spełniając jeden z głównych postulatów historii kulturowej, które autor omawia w ostatnim rozdziale książki. Książka Burke'a to przykład praktyki i teorii historii kulturowej. Na książkę składa się 12 rozdziałów, z czego 9 to przykłady historii kuln1rowej w praktyce. I rozdział poświęcony jest rozważaniom na temat źródeł historii kulturowej: u ich podstaw wyraźnie zarysowuje się próba określenia tożsamości przedmiotu. Burke stawja tutaj podstawowe, aczkolwiek niezwykle istotne pytanie: jak tworzyć historję czegoś, co pozbawione jest stałej i niezmiennej tożsamości? Wydaje się, iż nasz wybór jest bardzo ograniczony: możemy odczytywać przeszłość z perspektywy terainiejszości, bądź też możemy zaniechać pisania o tym, co odległe i minione. Może istnieje jednak sposób na to, by zbliżyć się do przeszłości pomimo zanurzenia w teraźniejszości? Niecierpliwy czytelnik szukający odpowiedzi na to pytanie w kolejnym rozdziale będzie rozczarowany. Autor wydaje się wciągać czytelnika w grę, w której pionkami stają się jego własne rozterki i wątpliwości. Odnoszę wrażenie, iż książka Burke' a - mam tu na myśli przede wszystkim układ poszczególnych rozdziałów została zaplanowana ze szczególną dbałością o swego rodzaju stopniowanie wąt­ pliwości. Autor, chcąc niejako utwierdzić nas w przekonaniu o niezwykłej trudności zadania, którego sens polega na badaniu historii zjawisk, zaczyna od kulturowej analizy snów i pamięci (rozdział II i III). Czyż może być coś bardziej ulotnego i mniej podatnego na analizę historyczną? Rozdział II jest najodważ­ niejszy, i jednocześnie najbardziej kontrowersyjny. Czy sen stanowić może przedmiot zainteresowań hjstoryka kultury? Czytelnik rzucony jest na głęboką wodę­ albo odłoży książkę na bok, nieprzekonany kierunkiem, w którym podąża myśl autora, albo niezrażony pójdzie dalej. Jeśli czytelnik wybierze tę drugą możli­ wość, jego wysiłek i cierpliwość zostaną wynagrodzone, jako iż podczas dalszej lektury autor zaprasza nas do odwiedzin znacznie mniej ulotnych sfer życia. W kolej1)ych pięciu rozdziałach (IV- VIII) Burke otwiera przed nami świat renesansowej Italii. Jak sarn pisze we wstępie, to co łączy owe rozdziały to nie tylko jedność czasu i miejsca. Wspólnym mianownikiem jest tutaj podwójna graniczność materiału badawczego: jeśli spojrzymy nań z perspektywy tradycyjnych bada11 historycznych, zauważymy, iż lokuje się on na obrzeżach historii kulturowej, pozwalając na penetracje obszarów niemalże dziewiczych. Jeśli natomiast uwzględnimy perspektywę źródłową, dostrzeżemy, iż sam przedmiot badań to nic innego jak przestrzenie graniczne wyznaczone przez obecność sfery publicznej i prywatnej, kultury wysokiej i niskiej, czy też wreszcie sfery po-. 154.

(10) ['25` 6`?ID5^DZ` `T'?`rozdział #`KIP[7\,IE]`=/QU`językowi gestu w renesanQI[/>` U'A98

(11) ` OI^.^9'@` $` KIOZQ^(` ?[/RV5 3:RTIO],^EIP,;` śmiechu, rozdział VI =/RU` KO*L` ?ZAUZOI[/2I` I.,^]T'E5'` tekstów podróżniczych, podczas gdy roz.^5'B]`VlI i VIII analizują przestrzenie pomiędzy tym, co publiczne i prywatne 5`W]D ` ,I`elitarne i popularne. ['`?IA/=E/`rozdziały KO^0EIQ^M`E'Q`.I`Nowego Świata- do Brazylii- gdzie ~ ych ze Starego Świata na )ZUIO`*'.'`I*/,EIS+`[^IO,[`?ZCXZOI[],4`JF/E/RE` KO^]?@'.^5/`'E'A8^]`OID'ERZ`rycerskiego i karnawału. Pytanie, które towarzyszy 'ZTIOI[5`.IT],^]`jednak w głównej mierze nie tyle tego, co zostaje przeniesione ,I`O',^/=` jest TI`K]T'E5/`I`istotę kontaktów międzykulturowych. %'OTIS-`?Q8L_?<`ZO?/'`l"\rlchr,,,;\ się w trakcie jej lektury. Kulminację stano[5N`.['`ostatnie rozdziały, ?TO/` powracają do wątpliwości narosłych w trakcie · · · rozdziałów. Wydaje się, iż w książce Burke'a nic nie jest /?UZO]` " Y 1& !G,H` KO^]K'.?I[/`    stają się istotnym narzędziem poznawczym. Nagro•.""1,,-";0 lektury, nie zostają pozostawione same sobie: rozdział XI D'.^IE/` [` ` [KOI['.^'`czytelnika w sferę zagadnień związanych z historią mentalności, któO'` ^.'E9/D`Burke' a, wypełnia lukę pomiędzy historią idei a historią społeczną. Burke wskazuje na użyteczność pojęcia „mentalności'' w analizie historycznej, podkreślając, iż dzięki niemu historyk wyposażony jest w klucz do otwierania przeszłości : to, co nam jawi się jako trywialne i nieistotne, w przeszłości stanowić mogło istotny element systemu wierzeń określanych mianem mentalności. XII rozdział śledzi historię dyscypliny i wskazując na jej niedoskonałości, postuluje kierunek zmian. Z punktu widzenia rozważań teoretycznych jest to rozdział najistotniejszy z tego względu, iż autor podejmuje w nim próbę całościowe­ go spojrzenia na historię kulturową. Na podstawie analizy kanonicznych tekstów tradycyjnej historii kulturowej, Burke formułuje zastrzeżenia wobec modelu klasycznego, zwracając jednocześnie uwagę ma wyłonienie się „alternatywnego" modelu bistor.ii kulturowej. Zastrzeżenia Burke' a mają charakter konstruktywny, jako iż ich celem jest ustrzeżenie historyków kulturowych przed pułapką uogólnień i uproszcze11, wynikających między innymi z zastosowania postulatu kulturowej jedności, bądź też pominięcia kwestii uwarunkowai5. natury ekonomicznej, politycznej czy też społecznej. Postulaty Burke'a zmierzają w kierunku większej kontekstualizacji badanych zagadnień i większej relatywizacji badań , która pozwoliłaby między innymi na modyfikację „tradycyjnego" ujęcia tradycji, jak również w kierunku poszerzenia za.kresu badań o obszar wykluczony do tej pory przez znak równości postawiony pomiędzy kulturą wysoką i kulturą. Momentami naiwnie idealistyczna, historia kulturowa widziana oczyma Burke'a, jawi się jako projekt, którego celem jest sprawienie, by inność przeszłości stała się czytelna dla współczesnych po to, by rozwinąć umiejętność patrzenia na przeszłość w kategoriach ciągłości, co zdaniem Burke'a stanowi warunek niezbędny do określenia własnego miejsca jako artysty, literata, muzyka czy też historyka. Na czym polega waga głosu Burke'a? Bez wątpi enia jest to głos analityczny, ale jednocześnie głos syntezujący, który budując pomost pomiędzy praktyką a teo . .

(12) K8;^ +Q0Q>1^ KSG81W^IHDHMO^IHD8U0XV^78MOHK8J^@QAOQKHS;^ IHXHMO(S8HGJ^S^'#'^ S81@Q^S^M21KX1^(D(OHKM@8-7^0VS(6(->8^(^78MOHK8J^IKH5M>HG(AF^QIK(T8(GJ^IKX1X^ 78MOHKV@S^S^-HK)X^S8U@MXVD^MOHIG8Q^X(8GO1K1MHS(GV-7^>(@^I8MX1^ RK@1 ^ IHA8Y OV@J ^0H@QD1GO(D9^8^G(68D9^3*@O(E:^M^^ QK@1^MO(>1^S^H+KHG81^78MOHL88^@QAOQZ KHS1>^H0I81K(?J-^X(KXQO ^8W^78MOHK8(^@QAOQKHS(^OKVS8(A8XQ>1^IKX1MXCHN.^&M@(XQ>1^ G(^OH^ 8W^G81^OVA@H^G81^OKVS8(A8XQ>1^IKX1MXBHN-8 ^ (A1^ -H^S8U-1>

(13) ^ IHMX1KX(^ X(@K1M^ H,MX)KQ^,(0(S-X16H^78MOHKV@( ^ HOS81K(?;!^ IKX10^G8D^IKX1MOKX1G81^ 0H^tej IHKV^ MX-X1AG81^X(E@G8UO1^ %IHM+^S^>(@^8^ QK@1^I(OKXV^G(^NS8(O^IHX+(S8(^O1G^NS8(O^ H-XVS8MOHN-8^OH^-H^IHSMX1-7G81^IHMOKX16(G1^>1MO^>(@H^PVS8(AG1^-XV^O1W^D(K68[ G(AG1^S^Q>U-8Q^ QK@1(^MO(>1^M8U^8MOHOG1^+H^Q@MXO(BOHS(G1^8^G81KHX1KS(AG81^XS8J\ X(G1^X^SXHK-(D8^@QAOQKHSVD8^H+HS8JXQ>J-VD8^S^0(GVD^DHD1G-81^8^S^0(G1>^IKX1] MOKX1G8^ "8MOHK8(^ IKX1MXBHN-8^ H+>(S8(^ M8U^ G(D^ G81^OVA@H^ S^SVK(28GHS(G1>^ 8^SVMQ+A8DHS(G1>^4HKD:1^ujawnienie 78MOHKV-XG16H^8^@QAOQKHS16H^-7(K(@O1KQ^ >UXV@(^61MOQ^DHW1^H@(X(.^M8U^3(M-VGQ><-VD^MIHMH+1D^G(^IHXG(G81^SXHK-S^@QAZ OQKHSV-7^ $M8JW@(^ QK@1(^MO(GHS8^0HM@HG)B1^IHBJ-X1G81^O1HK:8^8^IK(@OV@8^G81SJOIA8SJ^ X(A1OJ >1MO^OQO(>^@A(KHSGHN/^IKX1@(XQ^8^S81A@(^0VM-VIA8G(^8GO1A1@OQ(AG(^@OK(^MIK(] S8(^    

(14)  DH6J^MO(.^M8 0HM@HG(BVD^SIKHS(0X1G81D^ 0A(^OV-7^@OKXV^0H^O1>^IHKV^X^78MOHK8=^@QAOQKHSJ^G81^D81A8^0H^-XVG81G8(^.

(15)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wszystkie dzieci otrzymują wydruk łamigłówki, choć praca odbywa się w kilkuosobowych grupach.. Każdy zespół ma swojego

wykonujący zadania z zakresu administracji rzą- dowej informuje o wywieszeniu na tablicy ogło- szeń Urzędu Miasta (II piętro, naprzeciw pokoju 215) wykazu nieruchomości

Für die Analyse der stilistischen Funktionen von Anglizismen wurden drei aktuelle Jugendzeitschriften ausgewählt: BRAVO Nr. Zu beachten ist, dass es sich nur bei wenigen

И если для Байрона встречи его героя с аббатом - это всего лишь послед­ няя и бесперспективная попытка удержать его в мире, высказать

Ponieważ instytucja jest wewnątrz nas, a nie możemy porzucić samych siebie 14 – pisze Fraser bez popadania w tak popularny ostatnio pesymizm, gdyż zauważa szansę wpływania

Nawet proste – wyda- wałoby się – zadanie, jakim jest wytworzenie ołówka, wymaga powiązania i koordynacji ogromnej ilości po- jedynczych działań, najczęściej ludzi,

Dysponując systemem aksjomatów, zapisanym na papierze za pomocą N znaków, nie można udowodnić że złożoność Kołmogorowa dowolnego konkretnego napisu. jest większa niż N + C

Kochani powolutku zbliżamy się do końca roku szkolnego, materiał mamy już przerobiony, teraz będziemy sobie robić różne ćwiczenia.. Poniżej macie link do tabliczki mnożenia