• Nie Znaleziono Wyników

Ewolucja pojęć kary właściwej dla zbiorowości (II cz.)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ewolucja pojęć kary właściwej dla zbiorowości (II cz.)"

Copied!
76
0
0

Pełen tekst

(1)

Marian Żurowski

Ewolucja pojęć kary właściwej dla

zbiorowości (II cz.)

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 8/3-4, 3-77

1965

(2)

K s. M A R IA N Ż U R O W S K I

EWOLUCJA POJĘCIA KARY WŁAŚCIWEJ

DLA ZBIOROWOŚCI

H isto r y c z n o -k a n o n ic z n e s tu d iu m od G racjana

do S ob oru T r y d n en ck ieg o

ciąg d a lszy * V. P R O B L E M A T Y K A W Y M IA R U K A R Z B IO R O W O ŚC I

Zanim zostanie szerzej wyjaśniony problem wymiaru kar społecznoś­ ciom, czyli zanim zostaną w świetle wypowiedzi kanonistów wyjaśnione bardziej specyficzne zasady aplikacji tychże kar zespołom, trzeba jasno zaznaczyć, że celem tych dociekań nie jest przedstawienie całokształtu procedury, zarówno sądowej jak i karno-adm inistracyjnej. Może to się jedynie wyłonić tu i tam na marginesie rozważań, o ile z racji zasadniczych okaże się użytecznym. Kwestie zatem proceduralne zasadniczo zostają na boku, ponieważ przedm iotem zainteresowania jest przede wszystkim samo pojęcie kary odpowiedniej i dostosowanej do karania społeczności.

A. Z a sk a rża ln o ść z b io r o w o śc i

1. R ozstrzygnięcie negatyw ne

Problem wytoczenia procesu karnego społeczności już wcześnie znaj­ duje swój wyraz w kom entarzach dekretystów. Jasne i zdecydowane stano­ wisko zajmuje w tej m aterii autor Summy Paryskiej. Mówi on, że nie można występować w sądzie (odnosi się to szczególnie do „wyzwolonych" i p o d ­ danych) przeciwko kościołowi, aniżeli przeciw społeczności lub jej re ­ prezentantom h Glossa do Dekretałów Grzegorza IX trochę rozwija

po-* część pierwsza ukazała się w n r 1, 1965 Kwartalnika „Prawo Kanoniczne" 1 Sum m a Parisiensis C. 12, q. 2, c. 58.

(3)

przednią wypowiedź, wspomina, że nie należy oskarżać i karać zespołów, natom iast „starszych ze społeczności w ten sposób dosięgnąć można 2. W arto zauważyć, że nie jest to wypowiedź oryginalna, lecz zaczerpnięta z wcześniejszego opracowania, bowiem na początku tego fragm entu glossy autor mówi: „Jo. dicit", czyli „Joannes" już w ten sposób ujmował to za­ gadnienie. .

Na pierwszy rzut oka dziwić może w tej m aterii stanowisko J a n a A n d r z e j o w e g o , który rozważając logicznie wcześniejszy problem , czy społeczeństwo może popełnić przestępstwo, opowiadał się za tym , lecz dość ostrożnie, ale nie uważa za słuszne karnego oskarżenia społeczności. Wyjaśnia powód takiego swego przekonania. W pierwszej swej wypowiedzi na ten tem at powołuje się na stanowisko legistów, wśród których pow­ szechne jest przekonanie, że zbiorowość nie może być zaskarżona, m usia­ łaby bowiem wtedy być reprezentowana przez syndyka, a ten nie może występować w procesie karnym 3. Inni kanoniści również, podobnie jak Jan Andrzejowy, wyjaśniają rację swej dezaprobaty zaskarżenia zbioro­ wości przynajmniej w pewnych okolicznościach, o czym będzie mowa poniżej ; w w ypadku bowiem wyroku skazującego zbiorowość, kara spad­ łaby na osobę reprezentującego ją syndyka lub prokuratora, a to byłoby niesprawiedliwe. W następnej swej wypowiedzi na ten tem at J a n A n ­ d r z e j o w y zupełnie wyraźnie mówi, że przekonanie legistów uważa za swoje i dlatego nie dopuszcza możliwości oskarżenia społeczności4. Podobne stanowisko przypisują późniejsi również I n n o c e n t e m u I V 5, on jednak szerzej ten problem rozpracowuje, dlatego też jego ujęcie musi być w niniejszej pracy nieco później przedstawione.

Jak widzimy więc zdecydowane przeciwstawienie się oskarżaniu społe­ czności występuje u kanonistów w skrajniejszym ujęciu w nielicznych i do tego wcześniejszych wypadkach i z biegiem czasu zanika.

2. Przyjęcie m ożliw ości zaskarżenia z za strzeżeniam i

T rudności, które spowodowały skrajne rozwiązanie poruszanego pro­ blem u przez jednych autorów, nie uchodzą uwagi pozostałych. Szukają oni rozwiązania pośredniego. Znam ienną jest rzeczą, że nawet niektórzy zwolennicy skrajnych rozwiązań w innych miejscach swych kom entarzy usiłują zająć stanowisko bardziej umiarkowane. Możliwość obrony zbio­ rowości przez pełnom ocnika przyjmują zarówno autorzy gloss do C. 12,

s Por. Gl. ad X , 5, 3, c. 30, v. officialibus. • J o a n n e s A n d r e a e, X, 5, 3, с. 30, nr 9. 4 P or Gl. ad C. 12, q, 2, c. 58, v. Accusandi. J o a n n e s A n d r e a e, X, 5, 39, с. 53.

5 I n p o c e n t i u s IV, X, 5 , 3, с. 30, n r 2.

P o r. B a r t o l u s d e S a x o f e r r a t o ' , D. 48. 19. 1. aut facta § nonnum quam n r 5 n. Por. J o a n n e s de A n a n i a, X, 5, 3, с. 30, n r 10.

(4)

q 2 c. 58, v. accusandi, jak i do X, 5, 3, 30, v. officialibus. Uważają oni to za konieczność, choć nie są zwolennikami procesu karnego przeciw spo­ łeczności 6 (analogiczne zapatrywanie wyrazi później jeszcze kilku innych autorów 7). Pierwszy z cytowanych tekstów glossy wspomina o stosunkowo częstych w ypadkach oskarżania kapituły, drugi natom iast wskuzuje na bardziej zgodne z jego przekonaniem rozwiązania. — zastosowanie „ In ­ quisitio de excessibus collegi". Odpowiada to również innym autorom 8. Za takim właśnie rozwiązaniem wypowiada się I n n o c e n t y I V 9 dodając jeszcze jedną możliwość10, za k tórą opowiedzą się również inni u , a mianowicie : że społeczność może odpowiadać tylko w procesie cywilnym nie zaś karnym . Celem dochodzenia jest, jak to wynika również z kon­ tek stu nie tylko wyszukanie w zespole winnych jednostek — na czym za­ trzym ują to k rozumowania niektórzy autorzy — lecz także uzyskanie pod­ stawy do wszczęcia procesu cywilnego. Ostatnie to rozwiązanie odpowiada H e n r y k o w i z S u z y . Dopuszcza on możliwość popełnienia prze­ stępstwa przez społeczność i konsekwentnie godzi się na wszczęcie w sto­ sunku do winnego zespołu postępowania cyw ilnego12 nie zaś karnego. Dodatkową racją będzie dla niego ta sama jaką później wysunie Jan An- drzejowy, a mianowicie: że w sprawach krym inalnych nie może wystę­ pować prokurator 13. W spom niana trudność otrzyma z biegiem czasu lepsze sprecyzowanie a tym samym i częściowe rozwiązanie. Znacznie później

6 „... vidimus quod saepe capitulum accusatur ..." Gl. C. 12, q. 2, c. 58, v. accu­ sandi.

Gl. ad X, 5, 3, c. 30, v. officialibus;

Por. I n n o c e n t i u s IV, X, 5, 3, c. 30, nr 1.

7 Por. A l b e r t u s G a l e o l u s , A urea M argarita, c. 31, n r 24— 25. Por. J o a n n e s A n d r e a e , X, 5, 3, 30, n r 9;

Por. B a 1 d u s d e U b a 1 d i s, X, 2, 7, c. 4, n r 5 ; A n t o n i u s d e B u t r i o , X, 5, 39, c. 53, n r 19.

8 Gl. ad C. 12, q. 2. c. 58, v. accusandi; Por. Gl. ad X , 2, 10, c. 2, v. restitutio facienda; Gl. X, 5, 3, c. 30, v. officialibus; I n n o c e n t i u s IV, X, 5, 3, c. 30; A l b e r t u s G a l e o t u s , A urea M argarita, c. 31, n r 2 5; Por. G i e r k e О., dz. c. t. 3, s. 346. 9 I n n o c e n t i u s IV, X, 5, 3, c. 30. 10 I n n o c e n t i u s IV, X, 5, 3, с. 30; X, 5, 39, с. 53, n r 2.

11 G u l i e l m u s D u r a n d u s , Speculum Iuris, I, 2, de accusato, § 1, n r 7. J o a n n e s A n d r e a e , X, 5, 39, с. 53. Por. P e t r u s d e A n c h a r a n о, X, 5, 3, c. 30, n r 11 ; X, 5, 39, c. 53, n r 8: Por. F r a n c i s c u s d e Z a b a r e l l i s , X, 5, 3, c. 30, nr 8. J o a n n e s a T u r r e c r e m a t a , C. 5, q. 3, c. 2, n r 2. Por. G i e r k e О., dz. c. t. 3 s. 346. Por. G i l l e t P ., dz. с. s. 126.

12 „... nec v id etu r quod crim inaliter accusari possit de aliquo crimine, sed necesse est ipsam civiliter conveniri, cum per syndicum se defendat [...] procurator autem vel syn­ dicus non est in crim inalibus a d m iten d u s..."

(5)

da o tym świadectwo J a n z T o r q u e m a d у, kiedy powie, że proku­ rato r nie może jedynie występować w wypadku, gdy ma być zastosowana kara „corporis afflictiva" 14. Należy zatem wyciągnąć wniosek, że w in­ nych wypadkach prokurator może występować, a więc i społeczność może być wówczas zaskarżona.

Niektórzy autorzy — często z powołaniem się na Innocentego IV — motywują zaprzeczenie możliwości zaskarżenia zespołu inną racją, a m ia­ nowicie, analogicznie jak w problem ie ekskom uniki, rozciągnięciem sankcji karnej na niew innych15. Gdyby zatem w jakim ś zespole ich nie było, wówczas i karne oskarżenie całego zespołu byłoby dopuszczalne.

Zapoczątkowane zatem naświetlenie w dziełach kanonistów trudnych kwestii odnośnie problem atyki zaskarżenia zbiorowości powoduje zmianę, względnie częściowe odrzucenie przekonań zbyt skrajnych.

3. Upowszechnienie się wśród kanononistów rozw iązań umiarkowa-nie-pozytyw nych

Dalsze rozpracowanie i wyjaśnienie zaznaczonych powyżej trudnych do rozwikłania kwestii daje nowe naświetlenie problem u. Należy tutaj pod­ kreślić szczególną zasługę B a r t o l u s ’a d e S a s s o f e r r a t o , który podejm uje problem atykę Innocentego IV i p u nkt po punkcie stara się ją wyjaśnić i odpowiedzieć na tru d n o śc i16. Nie tylko wykorzystuje on myśl Bartłomieja z Brescji — cytowaną powyżej w tekście Jana Andrzejo- wego — i znaną ideę karania za winy przypisywane zbiorowości, ale w spo­ sób samodzielny ponadto wprowadza do wiedzy romanistyczno-kanoni- cznej nowe koncepcje, które przyczynią się w dużej mierze do ujednoli­ cenia myśli prawniczej. Szczególnie jeśli chodzi o możliwość karnego

13 Tamże.

“ J o a n n e s a T u r r e c r e m a t a, C, 5, q. 3, c. 2, nr 2.

15 „Bar. Brix, quod universitas in qua non sunt infantes et similes personae bene potest accusaii, quia potest dolum comm ittere . . . " J o a n n e s A n d r e a e, X, 5, 3, 30, n r 9.

Por. A n t o n i u s d e B u t r i o, X, 5, 3, с. 30. N i c o l a u s d e T u d e s с h i s, X, 5, 3, с. 30. n r 10. J o a n n e s d e A n a n i a, X, 5, 3, с. 30, n r U.

13 „... Innocentius tenet quod universitas non potest puniri crim inaliter, sed potest conveniri civiliter [...1 Quid ergo dicem us? Adverte rationes quae m onebant Innocentium . E ran t istae: si universitas puniretur, crim inaliter, ergo punirentur pupilli et infantes qui non consenserunt quod esset iniquum . Praeterea cum m ortuis om nibus hominibus et aliis subrogatis eadem sit universitas ergo illi qui postea nascerentur punirentur, quod esset absiirdum , m ihi videtur sic dicendiim quod pro delicto non est dubium quod potest universitas conveniri civiliter in eo quod ad eam pervenit [...] De eo vero, quod non per­ venit an possit civiliter vel crim inaliter conveniri puto idem iuris esse. In quo dico sic: quaedam su n t delicta propter qua filii pu n iu n tu r propter patres [...] isto casu potest u ni­ versitas crim inaliter puniri [...] Quaedam sunt delicta in quibus filius non p unitur propter patrem et hoc in casibus universitas delinquere, et universitas ipsa punietur tamen in m odo puniendi est differetia..." B a r t o l u s d e S a x o f e r r a t o in D igentum N o ­

(6)

zaskarżenia zbiorowości i stosowania względem niej kar, których rodzaj lub przynajmniej sposób aplikacji ma być dostosowany do tak specy­ ficznego podm iotu przestępczego.

Wprawdzie O l d r a d ù s d e P o n t e daje świadectwo, że o karnym zaskarżeniu społeczności poszczególni autorzy różnie sąd zą17, jednak we współczesnym m u okresie — jak sam O ldradus o tym wspomina — linia rozwojowa myśli kanonicznej — odnośnie zaskarżania społeczności, zaczyna przybierać jednolity kierunek 18.

Oprócz faktycznego wszczęcia procesu karnego przeciw społeczności19, nie tylko można spotkać wczesne nawet ogólne sformułowania stwier­ dzające, że zespół może być oskarżony 20 (których ilość, przede wszystkim od czasów Bartolusa, stopniowo wzrasta), lecz pojawiają się również uza­ sadnienia takiego właśnie stanowiska.

Na pierwszym miejscu należy wymienić powiązanie przez kanonistów tego problem u z możliwością popełnienia przez zespół przestępstw a21. Jeśli bowiem jedno ma miejsce to i o drugim może być mowa. K ano­ niści podkreślają szczególnie wypadek popełnienia przestęstwa w sposób kolegialny22. Skoro więc fakt oskarżenia może istnieć i jako taki być uznany, wówczas konsekw entnie, należy dopuścić do uczestniczenia w sprawie pełnom ocnika danej społeczności, ażeby mógł ją b ro n ić 23.

17 O l d r a d u s d e P o n t e , Consilia, cons. 65, n r 7.

18 „Com m uniter tenetur quod possit accusari et puniri, quia et delinquere possunt et m etum inferre ..." O l d r a d u s , Consilia, Cons. 65, n r 7.

F r a n c i s c u s d e Z a b a r e l l i s , X, 5, 39, c. 53, n r 2. Por. G i 11 e t P ., dz. c. s. 126.

19 X, 5, 36, c. 7.

N i c o l a u s d e T u d e s c h i s, X, 2, 1, c. 9, nr 7.

20 Por. „Item in crim inalibus vers, nullus, ubi dicitur N ullus in re sua testis idoneus intelligitur, item in causa suae universitatis bene adm ittitur quilibet T a n c r e d u s ,

Ordinis Ludiciarii Tractatus, L. 3 De testibus 4, wyd. 1545, s. 333.

Por. I n n o c e n t i u s IV, X, 5, 3, c. 30.

A l b e r t u s G a 1 e о t u s, d urea M argarita, c. 5, n r 17.

Por. G u l i e l m u s D u r a n d u s , Speculum , I, 3, de procurat. § 1, n r 11. Por. Gl. in V I°, 5, 11, v. collegium.

O l d r a d u s d e P o n t e , C onsilia, cons. 65, n r 7 Рог. В a 1 d u s d e U b a 1 d i s, X, 2, 7, c. 4, n r 5. A n t o n i u s d e B u t r i o , X, 5, 3, c. 30, n r 11. Por. N i c o l a u s d e T u d e s c h i s , X, 5, 3, c. 30, n r 11. J o a n n e s B e r t a c h i n u s , Repertorium, v. universitas, n r 43. G i e r k e О., dz. c. t. 3, s. 345. 21 H u g u с с i о, C. 12, q. 2, с. 58. A l b e r t u s G a l e o t u s , A urea M argarita, с 5, n r 17. F r a n c i s c u s d e Z a b a r e 11 i s, X, 5, 3, c. 30, nr 6, 8; X, 5, 39, c. 53, nr 2. A n t o n i u s d e В u t r i о, X, 5, 3, c. 30.

22 „sed pone quod universitas delinquit, num quid potest constituere sindicum et num quid potest accusari. Dic quod potest accusari, si consilio congregaro et campanis pulsatis d e lin q u it..." A l b e r t u s G a l e o t u s , A urea M argarita, c. 5, nr 17. G u l i e l m u s D u r a n d u s , Speculum , I, 2, de accuasto § 1, n r 7.

(7)

Nie on jest bowiem w tym wypadku oskarżony, lecz zbiorowość, więc jego funkcja obrońcy nie stanowi niebezpieczeństwa dla jego osoby. Upow­ szechnia się również wśród autorów, jako potwierdzenie poprzednich wy­ wodów, lakonicznie wypowiedziane rozróżnienie: „alia est causa singu­ lorum et alia collegi" lub „universitatis" 24, które jest dodatkowym po­ twierdzeniem zajętego przez większość stanowiska.

Jako nie związane ściśle z tem atem nie zostaje szerzej poruszone zagad­ nienie, czy społeczność może oskarżyć innych, na со Па ogół odpowiadają twierdząco, oraz czy może prowadzić innego rodzaju sprawy w sądach. Odnośnie tej ostatniej materii teksty prawne zestawia w swym dziele De Personis G o m m a r u s M i c h i e l s 25.

Można zatem powiedzieć, że zasadnicza myśl kanonistów i w tej -dzie­ dzinie zmierza w kieru n k u odrębnego od spraw indywidualnych trak to ­ wania zespołów a z biegiem czasu pojęcia kanonistów stopniowo zostają coraz bardziej uściślane. Zaczyna się coraz częściej traktować zespół jako odrębny podm iot prawny również w dziedzinie procesu karnego, lecz jedynie w tych wypadkach, gdy przestępstwo zostało dokonane w sposób właściwy dla społeczności, tzn. kolegialnie, lub przez jej reprezentanta.

B. W ładza z a sk a r ża n ia i k aran ia

Nie wystarczy tutaj wsponmieć o przestrogach i zachętach, powyżej omawianych, odnośnie łagodniejszego traktow ania większej ilości osób. Przestrogi bowiem nie wystarczyły i koniecznym okazały się ogranicza­ jące nakazy najwyższej w Kościele władzy, by wymiar kar zespołowych przywrócić do właściwej norm y. Nie ulega bowiem wątpliwości, że ten, który ma nad daną społecznością pełną władzę, ma również względem tejże zbiorowości władzę karania. Bardziej więc wymowne będą tutaj teksty, k tóre zakazują stosowanie pewnych sankcji, ograniczają zakres wymie­

A l b e r t u s G a l e o t u s , A urea M argarita, c. 5, nr 17. G u l i e l m u s D u r a n d u s , Speculum , I, 3, de procuratore, § 1, n r 11. В a 1 d u s d e U b a 1 d i s, X, 2, 7, с. 4, n r 5. P e t r u s d e A n c h a r a n o , in VI°, 5, 11, с. 5, n r 7. F r a n c i s c u s d e Z a b a r e 11 i s, X, 5, 39, c. 53, n r 2. A n t o n i u s d e В u t r i о, X, 5, 3, c. 30; X, 5, 39, c. 53, nr 19. M a r i a n u s S o c i n u s (senior), X, 5, 3, c. 30, n r 37. J o a n n e s a T u r r e c r e r n a t a, C, 5, q. 3, c. 2, nr 2. J o a n n e s B e r t a c h i n u s , Repertorium , Syndicus agit, n r 8. P o r. G i e r k e О., dz. c. t. 3, s. 346.

24 P e t r u s d e A n c h a r a n o , in VI0, 5, 11, c. 5, n r 7. F r a n c i s c u s d e Z a b a r e l l i s , X, 2, 20, c. 6.

P h i l i p p u s F r a n c h u s d e F r a n c h i s , in V I0, 2, 10, c. 2, n r 6. F e l i n u s S a n d e u s , X, 2, 20, c. 6, nr 1.

26 M i c h i e l s G., Principia generalia de personis, necolesia, T ournai, 1955, s. 353, przyp. n r 10.

(8)

rzania pewnych kar, lub nawet odbierają, poza w ypadkam i określonym i w prawie władzę karania. Charakterystyczny w tym przedmiocie jest list A l e k s a n d r a

III

do Biskupa C anterbury (cantuariensis) (X, 5, 37, c. 3), w k tórym poleca m u, by wydał Archidiakonowi i innym prałatom zakaz karania sankcją pieniężną, czynią to bowiem oni z chciwości. Oprócz tekstu prawnego in

VI,

5, 11, с. 5, który zawiera zakaz ekskom uniki (ze względu na n atu rę tej kary, jej charakter i skutki), trzeba przede wszystkim wspomnieć o Extravag. Com. 5, 10, с. 2. Zawarty jest tu zakaz Bonifacego

VIII,

aby bez zgody papieża nie nakładać in terdyktu z powodu długów pieniężnych na żadną prowincję, miasto obóz, wioskę lub inny teren, szczególnie jeśli dłużnikiem tym jest zwierzchnik, lub którykolwiek z jego urzędników. Bonifacy

VIII

uzasadnia swoją decyzję nadużywaniem władzy przez niektórych sędziów, którzy są zbyt skorzy do wymiarzania takich kar, bardziej bowiem powodują się chciwością aniżeli miłością, a takie postępowanie przynosi Kościołowi więcej szkody niż pożytku. Analogicznymi motywami kieruje się Sobór Bazylejsko-Ferrarsko-Flo- rencko-Rzym ski, gdy w dniu 21 stycznia 1435 r. rozszerza zakaz wymie­ rzania in terd y k tu zbiorowościom również i na te wypadki, w których miało miejsce jedynie przestępstwo którejkolwiek prywatnej osoby ze zbioro­ wości. Szerzej jeszcze ujm uje ten problem synod w Hildesheim ie (Hilde- siensis 1539), gdy postanawia, że należy się powstrzymać od nakładania cenzur interdyktów i zakazów ogólnych poza tym i wypadkam i, które są wyszczególnione i określone w p ra w ie 2e.

Nie tylko zależy więc czynnikom prawodawczym na stosowaniu właści­ wego um iaru przy wymierzaniu odnośnych kar, lecz również odpowiedni dobór sankcji i sposób ich aplikacji nie jest im obojętny. Nadużycia skła­ niają je więc do wprowadzenia ograniczeń, przede wszystkim w odnie­ sieniu do niższych funkcjonariuszy.

C, W y łączan ie p ew n y ch kar n a s tę p stw e m p rzy jęty ch z a sa d

1. K ara ekskom uniki

Spośród kar duchownych, o których wspominają teksty zaczerpnięte z dzieł kanonistów, k a r a w i e c z n a zarezerwowana jest wyłącznie do dyspozycji Boga. Jeżeli autorzy o niej wspominają, czynią to jedynie dla podania przykładu lub wyjaśnienia trudniejszych do zrozumienia roz­ wiązań.

N astępną z kar duchowych, k tórą się zajmują kanoniści jest e k s к o- m u n i к a. W odróżnieniu od pierwszej, wymierzanie jej zależy od władzy kościelnej. Centralnym jest tu C. 24, q. 3, с. 1, tekst św. Augustyna,

26 Synodua Hildesiensis a. 1539 c. 47, w S c h a n n a t - H a r t z e i m , Concilia Ger­

(9)

który wykazuje niesprawiedliwość stosowania tej kary względem osób nie zaangażowanych w przestępstwie. Autor zwraca uwagę na m ylną in ­ terpretację Pism a Św., według której kara doczesna mogła być rozcią­ gana nawet na członków rodziny. Podany przez niego przykład dotyczy kary doczesnej cielesnej lub m aterialnej, nie zaś kary duchowej chociaż doczesnej, do tej ostatniej bowiem stosują się słowa E z e c h i e l a 27: „Dusza, która zgrzeszy, ta umrze. Syn nie poniesie nieprawości ojca, a ojciec nie poniesie nieprawości syna". W dokonaniu przestępstwa syn bowiem nie m iał żadnego udziału, dlaczego więc ma ponosić skutki, które mogą go narazić na wieczną zgubę.

Większość dekretystów przy kom entowaniu tego tekstu wypowiada swoje poglądy na tem at możliwości karania jednych za przestępstwa d ru ­ gich, ekskom uniką. Już G r a c j a n , wè wprowadzeniu do kwestii trzeciej i dalej po omawianym tekście, naświetla jeszcze wyraźniej, w ten sam spo­ sób i według tych samych kryteriów', problem i zdecydowanie wypowiada się przeciw takiej aplikacji 28 kary ekskom uniki. Dzieci bowiem w sposób duchowy nie mogą odpowiadać za winy rodziców. Wszakże już od m o­ m entu urodzenia stanowią oddzielne osoby, więc nawet analogia grzechu pierworodnego nie może tu mieć zastosowania. Stwierdzenie to kończy konkluzją, że niedozwolona tutaj kara ekskom uniki nie szkodzi tem u, na którego została nałożona, wręcz przeciwnie — szkodzi tem u, kto ją na­ łożył 29. Jest to praktycznie powtórzenie zasady zawartej w C. 11, q. 3, c. 87. W śród innych dekretystów, zdecydowanie potwierdzających to stanowisko, warto zwrócić uwagę na P a u c a p a l e ę , który w swej s u m m i e dopuszcza możliwość zastosowania ekskom uniki na inne osoby ; uznaje to jedynie wtedy, gdy w sposób oczywisty solidaryzują się one z przestępcą 30. Byłaby to jednak już forma, pewnego współudziału.

R u f i n z kolei używa zwrotu, który już sam przez się mówi o jego przekonaniu w tej sprawie: „Luce clarius constat quia pro peccato ali­ cuius tota familia non est excom unicanda 31". 'D a m a z y zestawia wyżej omawiany tekst z „D ekretu" Gracjana z innym i racjami, które mają być dowodem, że karanie za cudze winy jest niedopuszczalne32. Podobne

27 E z e c h i e l 18, 4 ; por. 18, 20.

28 Dictum G r a t i a n i С. 24, q. 3; Quod autem ...” .

29 „Ut ergo ex hac auctoritate evidentissime m onstratur, illicite excom m unicatur quis pro peccato alterius, neque aliqua ratione n itu n tu r qui pro peccato unius in totam familiam sententiam ferunt excomunicationis. Illicita autem excomunicatio notatum non laedit, sed excom unicantem " D ictum G r a t i a n i C. 24, q. 3, с. 1, Ut ergo.

30 Quod autem pro peccato alicius tota familia non est excomunicanda, nisi evi­ denter excom m unicato faveant, auctoritate Augustini probatur dicentis, quod pro pec­ catis patris aut m ariti aut dom ini filius, uxor vel servus excomunicandus non est...” P a u ­ c a p a 1 e a, Sum m a, C. 24, q. 3, wyd. c. s. 105.

31 R u f i n u s , S u m m a , C. 24, q. 3, wyd. c. s. 420 32 D a m a s u s, dz. c. s. 40;

(10)

stanowisko zajmuje też a u to r glossy do „D ekretu", jedynie w wypadku ogrom u przestępstwa ma pew ne w ątpliwości33.

Teologiczne uzasadnienie ograniczenia wymiaru kary ekskom uniki tylko do winowajców podaje H e n r y k S u z y M. Stwierdza on, że tą karą może być ten tylko ukarany, który świadomie popełnił przestępstwo. Tę zasadę podtrzym uje T o m a s z z A k w i n u 35, który dodatkowo jeszcze stwierdza w И -a Il-ae, q. 108. s. 4. ad 1, że karą duchową nie można karać, bo jest ona uwarunkowana aktem wolnej woli. U późniejszych autorów, których wypowiedzi na ten tem at koncentrują się wokół na­ stępujących tekstów praw nych: X, 5, 3, c. 30; X, 5, 39, c. 53 i przede wszystkim in IV°, 5, 11, c. 5, wprowadzającego form alny zakaz ekskomu- nikowania zespołu ; rozwiązanie problem u karania ekskom uniką za cudze winy jest zredagowane prawie w jednobrzmiącej formie. Kanoniści ci uważają, że obciążanie niewinnych tą karą jest niesprawiedliwością, a n a­ wet uważają to za absurd 3e.

Problem karania zespołów ekskom uniką jest zasadniczo jasny w świetle powyżej przytoczonych rozważań jak również po uwzględnieniu dotych- chas opracowanych materiałów, dotyczących kary ekskom uniki w ogól­ ności 37. Nie byłoby więc celowym powtarzanie tutaj ogólnych stwier­ dzeń, że: ecclesia, universitas, civitas, collegium nie mogą być ukarane tą karą, ponieważ mnożyłoby się wtedy jedynie ilość identycznych, od­ nośnie zasadniczej treści, wypowiedzi różnych autorów. Z tego samego

33 „... Poena vero anathem atis unus pro alio puniri non debet, ut quidam d icunt; nisi enormitas delicti aliud suadeat [...J sed poena spirituali filii pro peccatis parentum non te­ n en tu r adstricti ex quo sunt baptisati et hoc probat duabus actoritatibus, scilicet Ezecbielis

et Pauli". Gl. ad dictum G ratiani C. 24, q. 3, v. Q uod autem.

34 „Sed is qui delinquit est excom m unicandus, non alius in odium ..." H e n r i c u s * d e S e g u s i a , Sum m a aurea, de sententia excomunicationis, n r 6. ed. Coloniae 1612.

coi. 1684. por. tamże, col. 1681 : „nec ligatur aliquis excommunicationis sententia nisi sciens ..."

35 „... Respondeo dicendum quod excom unicari non debet aliquis n isi por peccato mortali. Peccatum autem in actu c o n sistit..." S. Thomas, Suppi. 22, art. 5. Рог. S. Tho­ mas, Com. in IV libr. Sent. dist. 18. q, 2. a 3;

33 P o r.: G u i d o d e B a y s i o , R osarium , C. 12, q. 2, c. 58; J o a n n e s A n d r e a e, in V I0, 5, Ц , c. 5 ; X, 3, 13, c. 6 ; X. 5. 3, c. 30, n r 9 ; X. 5, 39, c. 53, n r 6; O l d r a d u s d e P o n t e , Cons. 65, n r 7; D o m i n i c u s a S. G e m i n i n i a n o , C. 7, q. 1, c. 11 ; in VI°. 5, 11. c. 5 ; P e t r u s d e A n c h a r a n o , in VI°. 5, 11. c. 5; N i c o l a u s d e T u d e s c h i s , X, 5, 3, с. 30; P h i l i p p u s F r a n c h u s, in. VI°. 5, 11. с. 5, η 5;

J o h a n n e s B c r t a c h i n u s , R epertorium , v. universitas n r 28; v. civitas n r 36, 85: v. Collegium n r 40.

37 Zob. M y r c h a M., E ksko m u n ika , odbitka z kwartalnika „Polonia Sacra" i „Prawo Kanoniczne", Warszawa 1959, oraz tamże s. 336. Wykaz literatury.

Ż u r o w s k i M a r i a n , De p u n itio n e com m unitatis. O dbitka z Kwartalnika „Prawo

(11)

też powodu należy opuścić Obszerne mnożenie cytatów odnośnie racji, że:

1. karanie zespołu ekskom uniką powodowałoby szkodę duchową dła wielu 38,

2. byłoby krzywdzące dla osób osobiście niew innych należących do kon­ kretnego zespołu 39

3. oraz że niektórzy autorzy pojm ują społeczność jako fikcję prawną, czyli w konsekwencji stwierdzają niemożliwość popełnienia prze­ stępstwa przez zbiorowość 40.

Nie warto też z wyżej wspomnianych motywów brać pod głębszą roz­ wagę nielicznych tekstów, które mówią o niemożności zastosowania takiej kary z racji zakazy 41 oraz, że tenże zakaz jest przywilejem społeczności42. Nie chodzi bowiem w tym wypadku o pozytywne odebranie władzy k a­ rania ekskom uniką zespołu, ponieważ racja zasadnicza zakazu tkwi głę­ biej, a mianowicie w samej naturze kary ekskom uniki.

N atom iast należy spośród innych wypowiedzi dekretystów i dekre- talistów wyłowić te m om enty, które podkreślają aspekt nieodpowiedniości tejże kary w stosunku do zespołu. Godne uwagi są przede wszystkim te wypowiedzi, które stwierdzają niezdolność („incapacitas") zbiorowości, czy bardziej zorganizowanego zespołu, np. kolegium, do przyjęcia takiej kary, jaką jest ekskom unika 43. Niektórzy zadawalają się jedynie ogólnym stwierdzeniem tej niezdolności, inni natom iast szerzej rozwijają zagadnienie. H e n r y k z S u z y wspomina, że zbiorowość „corpus ap tu m non habet" i dlatego jest nieodpowiednim podm iotem dla tego rodzaju k a r y 44. Zgodnie z Tomaszem z Akwinu podkreślają zasadniczą rację — wyżej wspomnianą, a mianowicie, że kara ekskom uniki suponuje osobistą winę karanego. Ponadto dodatkowo W i l h e l m D u r a n d u s , a za ni m

38 M у г с h а М., E kskom unika dz. c. s. 25 n. ' Ż u r o w s k i M., dz. c. s. 13 n.

39 Por. wyżej II, B, 2.

Por. Ż u r o w s k i M., dz. c. s. 13 n. 40 Por. wyżej II, С. 1.

41 Por. J o a n n e s A n d r e a e, in VI°, 5, 11, с. 5, n r 9. P e t r u s d e A n c h a r a n o , in VI°, 5, 11, c. 5, n r 7.

42 J o a n n e s A n d r e a e , in VI°, 5, 11, c. 5, n r 7, 9. P e t r u s d e A n c h a r a n o , Tamże, n r 7.

43 H e n r i c u s d e S u g u s i a , Sum m a, de sent, excom. n r 6 X, 5, 3, c. 30 G u l i e l m u s D u r a n d u s , Speculum, IV, 4, de sententia excom m unicationis § 9.

Gl. in V I0, 5, 11, с. 5, v. penitus.

J o a n n e s A n d r e a e i n VI°, 5, 11, c. 5, n r 1 ; X, 5, 3, c. 30, n r 9; X, 5, 39, c .5 3 . „... sicut nec Iapis est bonus vel malus vel iniustus quia non est susceptibilis harum passionum , Eodem modo esse excom m unicatum non cadit in universitatem" F e d e r i - c u s P e t r u c c i u s , Consilia, cons. 15.

A e g i d i u s B e 11 a m e r a, C. 7, q. 1, с. 11. P e t r u s d e A n c h a r a n o , in VI°, 5 , 11, c. 5, n r 7.

D o m i n i c u s . d e S. G e m i n i a n o , in VI°, 5, 11, c. 5, n r 10. 44 H e n r i c u s d e S e g u s i a, 5, 3, c. 30.

(12)

wielu innych, uzasadnia wyżej wspomnianą niezdolność brakiem duszy : „anim am non habet quae specialiter ligatur per excom m unicationem " 4S. Szerzej natom iast jeszcze uzasadnia to M i k o ł a j d e T u d e s c h i s , który w ten sposób się wyraża: „quia excom m unicatio non cadit in u n i­ versitatem sed req u irit corpus et anim am baptisatam et verum et p ro ­ prium d e lic tu m " 4e. Takie ujęcie omawianego problem u przejm ują za nim n a stę p n i47. Na koniec warto przytoczyć jeszcze jedno porównawcze stwierdzenie, F r y d e r y k a P e t r u c c i u s’a, które dobrze od­ zwierciedla przekonanie kanonistów odnośnie tego problem u: „Sicut lapis non est iniustus ita in universitatem non cadit excommunicatio — quia per eam tra d u n tu r satané et universitas non habet anim am " 48.

Racją zatem, dla której kanoniści wykluczają ekskom unikę spośród kar dostosowanych do karania zespołów, jest nie tylko fakt, że właściwością jej jest wyłącznie przeznaczenie i dostosowanie do karania indywidualnych osób, lecz również duchowy charakter tej kary, oraz zacieśnienie tych dwóch aspektów jedynie do osób ochrzczonych. Z tych więc powodów stosowanie ekskom uniki w odniesieniu do zespołów nie może wchodzić w rachubę.

2. In n e kary

Stosunkowo mało jest wypowiedzi ogólnych, które dawałyby wytyczne jakie jeszcze kary powinny być wykluczone z katalogu kar przeznaczonych dla zbiorowości.

-Oprócz tekstów św. Augustyna, na które powołują się stale kanoniści omawiając problem ekskom uniki, nie bez znacznego wpływu jest słynny list H i n c m a r a z R e i m s (remensis) do H incm ara biskupa Laonu (landunensis), w którym strofuje go za karne pozbawienie wiernych całego terenu koniecznych środków do zbawienia. Chodziło bowiem w tym wy­ padku o bardzo surową, niespotykaną form ę in terd y k tu lokalnego. Uważa on tego rodzaju sankcję za niedopuszczalną w Kościele, jako krzyw­ dzącą wiernych w sposób oczywisty 49.

Następny z ważniejszych tekstów odnośnie poruszanego zagadnienia znajduje się wr Speculum Iuris W i l h e l m a D u r a n d u s’a. Brzmi on następująco: „Universitas quae caput non habet dam nari non potest

“ G u 1 i e 1 m u s D u r a n d u s , Speculum , IV, 4, § 9.

G u i d o d e В a y s i о, C. 12, q, 2, с. 58; in VI0, 5, 11, с. 5, n r 5. P or. Gl. in Extravag. Joan X X II, 1, с. 2, v. capitulum.

J o a n n e s a T u r r e c r e m a t a , С, 5, q. 3, с. 2, n r l . J o a n n e s B e r t a c h i n u s , Repertorium , v. universiatas, n r 91. 40 N i c o l a u s d e T u d e s c h i s , X, 5, 3, c. 30, n r 12. 47 M a r i a n u s S o c i n u s (senior) X , 5, 3, c. 30, n r 67. J o a n n e s d e A n a n i а, X, 5, 3, c. 30, n r 11. 48 F e d e r i c u s P e t r u c c i u s, Consilia, cons. 15. 49 H a r d u i n , t. 5, kol. 1373. »

(13)

in personam " 50. W tej wypowiedzi znajduje swe potwierdzenie wskazówka, zawarta w kontekście tego cytatu, a mianowicie: że w stosunku do zbioro­ wości nie może mieć zastosowania kara śmierci w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nie wynika jednak z tego, że wyklucza on w stosunku do zbio­ row ości również karę śmierci w sensie analogicznym.

Podobnie wyraża się w tej kwestii J a n A n d r z e j o w y 51, co później powtarza J a n z T o r q u e m a d y powołując się ną Innocentego IV i H enryka z Suzy: „Potest universitas vel collegium puniri non capita­ liter, vel spiritualiter i. e. per ■excommunicationem" 52. Wyklucza więc Jan Andrzejowy, w ty m ' samym sensie co W ilhelm D urandus, karę śmierci w dosłownym znaczeniu, a ekskom unikę jako karę śmierci duchowej".

Glossa do Extravag. Joan. X X II, 5, c. un., v. civitatibus, w krótkich słowach wyraża inną zasadę: „nam civitas, com m unitas, universitas de se (cum sit quid inanim atum ) alicuius inhibitionis vel censurae ecclesia­ sticae capaces non sunt ...".

Nie ma natom iast większego znaczenia, jeśli chodzi o obecny tok m y­ ślowy, wypowiedź F r a n c i s z k a d e Z a b a r e l l i s : „per hoc dico quod universitas potest teneri om ni poena in quam incurendam non re ­ q uiritur dolus verus, sed si req u iritu r dolus verius num quam p u nitur" nie jest to bowiem przekonanie powszechnie przyjęte. Zależy ono od tego, jaką odnośny autor ma koncepcję problem u popełnienia przez zespół przestępstwa, o czym była już mowa powyżej. Na odnośnym miejscu było tam również wykazane, że niektórzy autorzy przyjmowali rozwiązanie, że społeczność „dolum com m ittere potest" szczególnie w akcie kole­ gialnym lub przez reprezentanta. Sam nawet Franciszek de Zabarellis * w dalszych swoich wywodach dopuszcza w takim wypadku karę, ale ma to być dokonane, jak mówi, „im proprie". W połączeniu więc cytowanych tekstów, a szczególnie najbardziej charakterystycznych wypowiedzi jak D urandus’a : „dam nari non potest in personam " i cytowanej Glossy : „alicuius inhibitionis vel censurae ecclesiasticae non sint capaces" można wyciągnąć uzasadniony wniosek, że te spośród kar, które dotykają bez­ pośrednio jedynie indyw idualną osobę, w stosunku do zespołów zasto­ sowane być nie mogą. Praktycznie odnosi się to, oprócz sankcji ciele­ snych, do wszelkiego rodzaju kar, które n p odpowiadają swoim rodzajem cen zu ro m 54.

“ G u l i e l m u s D u r a n d u s , Speculum , I, 3, de procuratore § 1, n r 11. Gl. in Extravag. Joan. X X II, 5, c. un. v. civitatibus.

Por. G i e r k e О., dz. c. t. 3, s. 347.

51 J о a η n e s A n d r e a e, X, 5, 3, с. 30, n r 9.

52 J о a η n e s a T u г r e c r e m a t a, C, 5, q. 3, c. 2, n r 1. ,l;F r a n c i s c u s d e Z a b a r e l l i s , X, 5, 3, c. 30, n r 8.

(14)

3. Represje

W związku z wykluczaniem pewnych sankcji trzeba omówić jeszcze zanikającą form ę zbliżoną do omawianych kar, a mianowicie represję.

Sum m a Paryska wspomina, że wszelkie prawo narodów zezwala „siłę siłą odeprzeć" — co raczej odnosi się do prowadzenia wojen, więc nie jest bezpośrednio przedm iotem obecnych rozważań, ale zaraz dalej mówi, że opierając się na tym prawie — można się nie tylko obronić, ale też podbić miasto przeciwnika i pobudować wieże 55, W takim ujęciu pro ­ blem u zawiera się więc pewna bezwzględna odpłata. Coś analogicznego można się dopatrywać w wyrażeniu B e r n a r d a z P a w i i, „pacisci potest et u n iv e rsita s"5e. W i l h e l m D u r a n d u s podziela przeko­ nanie, wspomniane już w dekrecie Gracjana, że wioska, na terenie które dokonano grabieży, ma szkodę n ap raw ić57. Jest to do pewnego stop­ nia adm inistracyjne wymuszanie czujności niejednokrotnie krzyw­ dzące. P odobną wypowiedź cytuje jeszcze M a r i a n S o c i n u s (star­ szy) odnośnie wykrycia sprawcy w zbiorow ości58. Można więc w tych faktach dopatrywać się wpływów obcych, np. z prawa rzym skiegoБ9, lub prawa germ ańskiego 60.

W śród większości autorów wyżej wspomniana praktyka jednak nie znajduje poparcia. W ynika to również w sposób wystarczająco jasny z om ó­ wionego już zagadnienia karania (za winy przypisywane zbiorowości) za przestępstwo osoby nieokreślonej.

Jakie odnośnie represji jest stanowisko władzy kościelnej jasno wy­ raża tekst Soboru Lyońskiego, na k tórym Grzegorz X zajmuje zdecydo­ wane stanowisko i ściga sankcjami karnym i tych wszystkich, którzy od­ ważyliby się pom im o jego zakazu stosować tzw. „repressalia" 61. J a n

Por. M y r c h a М., Kara, dz. c. s. 123 n. 55 Sum m a P arisiensis, Dist. 1, c. 7.

58 „Pacisci potest in ecclesiasticis praelatus, eoque defuncto vel rem oto pacisci potest universitas iudicio meo ...", B e m a r d u s P a p i e n s i s , Sum m a Decretalium, lib. I, tit. 26, § 2, Graz 1956 s. 21.

67 Por. C. 23, 2. 2, c. 2.

G u l i e l m u s D u r a n d u s , Speculum, IV, 4, De raptoribus n r 2. Por. P a t k a n i o w s k i M., W ina i kara, Kraków 1939, s. 4 4 η .

58 P o r. M a r i a n u s S o c i n u s (senior), X, 5, 31, c. 14, n r 53. Por. P a t k a n i o w s k i M., dz. c. s. 34, 36. 59 B e n g ii C. H., dz. c. s. 19. M y r c h a M., Interdykt, dz. c. s. 64. 60 Por. P a t k a n i o w s k i M., dz. c. s. 49. Por. M y r c h a M., K ara, dz. c. s. 117. Por. Tenże, Interdykt, dz. c. s. 64.

81 „Etsi pignorationes, quas vulgaris elocutio repressalias nom inat, in quibus alius pro alio praegravatur tam quam graves legibus et aequitati naturali contrariae civili sint constitutione prohibitae, ut tam en earum prohibitio in personis ecclesiasticis tanto amplius tim eatur, quanto in illis specialius inhib en tu r: eas concedi contra personas praedictas seu bona ipsorum aut quantum cum que generaliter praetextu cuiusvis consuetudinis

(15)

A n d r z e j o w y zajmuje stanowisko zgodne z myślą Grzegorza X, mówi on bowiem, że „repressalia sunt contra om nia iura" e2, a w dalszym ciągu przykładowo wyjaśnia, że przeciwko wszelkiemu prawu jest ograni­ czenie prawa korzystania z dróg, uniemożliwianie przeprowadzenia sprawy w sądzie lub wymierzenie sprawiedliwości na własną rękę. Jeżeli bowiem nie można sam em u ściągać należności od winnego, to ty m bardziej tego czynić nie wolno od innych, którzy nie są dłużnikam i, a jedynie należą, lub zamieszkują na terenie przeciwnika и .

Trzy są zatem przejawy represji omawiane w powyższych tekstach: 1. zaczerpnięte z praktyki wojennej, jak np. zawładnięcie terenem prze­ ciwnika łącznie z nałożeniem odnośnych ciężarów, 2. represje um oty­ wowane względami adm inistracyjno-cywilnymi, 3. dokonane w formie zemsty, czyli wymierzenie sprawiedliwości na własną rękę.

Można więc śmiało powiedzieć, że jeżeli nawet pod wpływem obcych poglądów i praktyk coś takiego jak represje przedostało się do prawa ka­ nonicznego, jest to instytucją w prawie kanonicznym przejściową i zdecy­ dowanie od Soboru Lyońskiego zanikającą, a staje się to faktem niewąt­ pliwym, po cytowanym już dekrecie Soboru Bazylejsko-Ferrarsko-Flo- rencko-Rzymskiego odnośnie interdyktu.

Inaczej natom iast ma się sprawa, jeśli chodzi o karanie całości zespołu w w ypadku popełnienia winy przez wielu członków zespołu. Odnośnie tego zagadnienia, choć nie ma wyraźnej, ciągłej myśli (por. wyżej III, B. 5 to jednak nie tylko u D i n o z M u g e l l o 64, ale aż do cza­ sów P i o t r a d e A n c h a r a n o 65 i J a n a d e A n a n i a 66 raz po raz zdarzają się odosobnione głosy, że w razie niemożliwości wyróż­ nienia wszystkich i właściwych sprawców przestępstwa, można objąć karą całą społeczność. Z kontekstów' jednak wynika, że wspomniani kanoniści uważają takie rozwiązanie za ostateczność, na co w innych okolicznościach sami by się nie zgodzili. Istnieje jednak wiele innych i liczniejszych zresztą wypowiedzi przeciwko takiem u stanowisku, uważając je za niedopuszczalne (por. III, B).

Ogólna zatem zasada represji w sposób jawny zanika, choć sporadyczne karanie całości zespołu z powodu niemożności wyodrębnienia wszystkich sprawców nieraz się powtarza, pom im o wielu sprzeciwów.

quam potius reputam us abusum fore, concessas ad illas extendi praesenti decreto distric­ tius inhibem us. Illi autem , qui contra fecerit [...] sententia excommunicationis incurrant, si vero universitas, ecclesiastico subiacet interdicto, in VI°, 5, 8, c. un.

62 J o a n n e s A n d r e a e, Quaestiones Mercuriales 12. 63 Tamże.

64 D i n u s M u g e H a n u s , Commentarius in regulas iuris, reg. 30 n r 21. “ P e t r u s d e A n c h a r a n o , X, 5, 3, c. 30, n r 12; in VI°, 5, 11, c. 5, n r 10. 66 J о a n n e s d e A n a n i а, X, 5, 3, c. 30, n r 11.

(16)

D. R elacja k ary z e sp o łu do kar in d y w id u a ln y c h

Pewna zgodność większości kanonistów odnośnie przyjęcia fa k tu przestępstwa i kary zbiorowości (Por. części II C, D) nie powinna wpro­ wadzać w błąd co do ich jednom yślności w tej m aterii. W śród kanonistów bowiem przyjmujących możliwość wymierzenia kary społeczności istnieją rozbieżności w sposobie pojmowania tejże kary. Są autorzy, którzy poj­ m ują taką karę jako sum ę kar indyw idualnych; np. F r y d e r y k P e ­ t r u с i u s rozumie to w sposób następujący : zespół został ukarany, po­ nieważ dał polecenie; polecenie w takim w ypadku rozum ie się jako dane przez poszczególnych z zespołu. Podstawą więc karania jest wina indy­ widualna. Ńie jest bowiem czymś nowym, że za ten sam fakt więcej ludzi jest u k a ra n y c h 67. P i o t r A n c h a r a n o przyjm uje również takie tłum aczenie, ale stosuje je jedynie w wypadku, gdy konkretna kara nie może być zastosowana do społeczności 68. F e 1 i ń с z у к M a r i a S a n ­ d e u s uważa znów za karę w stosunku do społeczności wypadek, gdy wszyscy z małego zespołu zostają ukarani w sposób jednakowy karam i indyw idualnym i 69.

U innych natom iast kanonistów spotkać można zupełnie odm ienny spo­ sób rozum ienia kary zespołowej. Opiera się on na zasadzie karania za winy przypisywane zbiorowości; gdy bowiem zasady dotyczące tego ty p u wy­ m iaru kar w konkretnym w ypadku się sprawdzają, zdaniem tych autorów możliwe jest wówczas rozciągnięcie kary na wszystkich członków danej zbiorowości, chociażby nie byli oni wszyscy osobiście, w sposób 'in d y ­ widualny zaangażowani. Oczywiście nie wszystkie kary, jak już było za­ znaczone, do tego się nadają.

Oprócz cytowanych już odnośnie tej kwestii tekstów Innocentego IV 1 Jana Andrzejowego warto przytoczyć charakterystyczną wypowiedź

J a n a B e r t a c h i n u s’a, który zbierając wypowiedzi innych autorów mówi: „Interdicti sententia pu n iri universitas potest quia est poena qua unus pro alio puniri potest" 70.

Karanie za cudze winy w odniesieniu do całego zespołu ma szczególnie zastosowanie w w ypadku przestępstwa popełnionego przez zwierzchnika. „Często bywa karana rodzina, m iasto, lub nawet prowincja z powodu przestępstwa zwierzchnika" pisze R a j m u n d d e P e n n a f o r t e 71. Podobne uzasadnienie kary całej zbiorowOŚci z racji czynu przełożonego możemy spotkać u I n n o c e n t e g o I V i j a n a z A n a n i i 72. 67 F e d e r i c u s P e t r u c c i u s , Consilia, cons. 15. 68 P e t r u s d e A n c h a r a n o , in. VI0, 1, 6, с. 40, n r 1. 69 F e 1 i n u s S a n d e u s, X, 5, 3, с. 30, n r 4. 70 J o a n n e s B e r t a c h i n u s , Repertorium , V. in terdictum , n r 50. Por. G i e r k e О., dz. с. t. 3, s. 349.

71 R a y m u n d u s d e P e n n a f o r t e , Sum m a, III, 32, § 5, wyd. c. s. 372, kol. 2. 72 I n n o c e n t i u s IV, X, 5, 39, с. 53, n r 1.

J o a n n e s d e A n a n i a , X, 5, 3, c. 30, nr 11.

(17)

Największa jednak liczba autorów przyjmuje rozróżnienie wyrażone w jasnych słowach przez J a n a A n d r z e j ó w e g o : „alia poena cadit in peccatis universitas et alia in peccata singulorum " 73 Nie tylko sama kara jest inna, ale też inne jest zobowiązanie wypływające z faktu zasto­ sowania kary, „quod debet universitas punita non debent singuli et vice versa" 74. Na potwierdzenie swego stanowiska Jan Andrzejowy przytacza ważki gatunkowo argum ent, a mianowicie, powołuje się na pisma kurialne, które potwierdzają jego sposób m yślenia: „Ex stilo curiae aliter scribitur contra universitatem , aliter contra singulos 75.

Kiedy bardziej było już rozpowszechnione wspomniane pojmowanie odrębnych kar dla społeczności, P i o t r d e A n c h a r a n o idąc za B artlus’em de Sassoferrato wyróżnia kary, które mogą tylko być wymie­ rzone społeczności 76, od tych, które mogą być zastosowane zarówno w sto­ sunku do społeczności jak i do indywidualnych osób. Jako odpowiednie w stosunku do jednostek jak i społeczności zalicza karę pieniężną i inter­

dykt 77.

Różnorodność przytoczonych wypowiedzi, rozmaite naświetlenie i wy­ tłum aczenie zastosowania właściwej kary w stosunku do zbiorowości, nasuwa refleksję, że niektórzy kanoniści usiłują swoje osobiste koncepcje pogodzić z przejawami wym iaru sprawiedliwości, które praktycznie są stosowane, a których odrzucić ani nie chcą, ani też z łatwością tego uczy­ nić nie mogą.

Sankcje zatem stosowane względem zespołów są coraz bardziej selek­ cjonowane i wyodrębniane od rozm aitych przejawów kar typowo

indy-73 Gl. in VI°, 5, 11, c. 16, v. non com petant;

J o a n n e s A n d r e a e, in VI°, 5, 9, с. 5, n r 21. „... In modo puniendi est differentia, quia si quaedam poena cadit in universitatem itaq uod non in singulos de universitate, ut si debet publicari aliqua res universitatis ipsa universitas p u n itu r" B a r t o l u s d e S a- x o f e r r a t o i » D igestum N ovum D. 48. 19. 1. aut facta § nonnum quam n r 7. P e t r u s d e A n c h a r a n o, in V I°, 5, 9, c. 5, n r 18. F r a n c i s c u s d e Z a b a r e 11 i s, X, 5, 3, c. 30, n r 6. G i e r k e О., dz. c. t. 3, s. 346. 74 J o a n n e s A n d r e a e, Questiones Mercuriales, 12. Tenże, in VI°, 5, 9, с. 5, n r 20. D o m i n i c u s d e S. G e m i n i a n o , in V I0, 5, 9, с. 5, § P er hoc n r 3.

„... Prim o casu quandoque poena im posita a iure pro delicto concerni ita universitatem quod non singulos, et tunc p u n itu r ipsa universitas. Exem plum publicatur res ex certo delicto tum si ipsa res est universitatis, ipsa universiats punitur"... J o a n n e s d e A n a -n i a, X, 5, 3, c. 30, -n r 11.

Por. z tekstem Bartolus de Saxoferrato wyżej cytowanym. G i e r k e О., dz. с. t. 3, s. 346. .

75 J o a n n e s A n d r e a e , in VIe, 1, 3, c. 2.

76 „... in casibus in quibus dixi universitatem delinquere, ipsa universitas punitur. Sed in modo puniendi est differentia si quaedam poena cadit in universitatem ita quod non in singulis de universitate, u t si debet publicari aliqua res universiatatis, ipsa univer­ sitas p u n itu r" ; P e t r u s d e A n c li a r a.n о, X, 5, 3, c. 30, n r 12:

Por. Tenże, in VI°, 5, 11, c. 5, n r 9, 10.

(18)

widualnych. Nie pociąga to jednak za sobą w każdym w ypadku jednako­ wego wytłumaczenia i rozum ienia tych kar jako odpow iednich dla karania społeczności. Zróżnicowanie pojęć jednak stopniowo maleje i zaczyna prze­ ważać — należy to podkreślić — rozumienie pojęcia omawianej kary jako odrębnej od indyw idualnych, nawet tej, która jest wymierzana rów­ nocześnie większej ilości ludzi. Kara w tym ujęciu ma swoje własne i spe­ cyficzne cechy i zobowiązania z niej wynikające są odm ienne od tych, jakie pociąga za sobą kara typu dostosowanego do osób indyw idu­ alnych.

VI

S A N K C J E W Ł A Ś C I W E D L A Z B I O R O W O Ś C I A . K ary o d n o śn e d z ia ła n ia z e s p o ło w e g o

Zestawienie poszczególnych kar przeznaczonych do karania zbiorowości, jakie podają kanoniści omawianego okresu, można przedstawić wr nastę­ pujący sposób i kolejno omówić:

1. sankcje, które złączone są z działaniem zbiorowości; 2. kary pozbawiające społeczność dóbr, przedstawiających

dla niej wTartość pod względem społecznym,

3. sankcje pozbawiające społeczność dóbr m aterialnych 4. kary likwidujące samą społeczność.

1. U niew ażnienie a k tu zbiorowego

Działanie zespołowe, które posiada zdolność dokonania aktu prawnego i wywołuje skutki respektowane w porządku praw nym społeczności n a d ­ rzędnej, stanowi dla konkretnego zespołu niewątpliwie pozytywną wartość. Z racji jednak przestępstwa, dokonanego najczęściej w czasie wypełniania danej czynności, władza nadrzędna wyrokiem sądowym, lub też odnośną decyzją orzeka ten akt za nieważny, choć. niezależnie od tych orzeczeń może on być uznany tylko za niegodziwy. Wprawdzie w dziesiejszych czasach niejeden praw nik podjąłby dyskusję na tem at, czy taki fakt można by uważać za karę, biorąc jednak pod uwTagę bardzo szerokie pojęcie kary, jakie przedstawia R ajm und de Pennaforte (por. wyżej III, B, 1) z całą pew7- nością można tego rodzaju orzeczenie nieważności aktu zespołowego podciągnąć pod miano szeroko pojętej kary.

Przykłady takiego postępowania podają nam teksty prawne z okazji" nadużyć podczas wyborów oraz przy uchwalaniu niegodziwych statutów. Orzeczenie, względnie wydanie decyzji, że kolegialnie dokonany akt wyborów jest nieważny, miało miejsce albo z racji sy m o n iix, albo z powodu wmieszania się do czynności wyborczych niekom petentnych czynników z zewnątrz, a kolegium nie przeciwstawiło się wówczas, aby w pełni była

1 Dist. 79, c. 9;

P o r. M a r t i n u s P o l o n u s , M argarita Decreti, v. electio ; P or. W e r n z F r., dz. c. t. 2, s. 319, n r 580.

(19)

zachowana kanoniczna swoboda wyborów 2, lub też z racji niezachowania przez kolegium wyznaczonej przez prawo form y 3, względnie gdy wybory dokonane zostały wbrew konkretnem u zakazowi4. Następstwem takiego przestępczego postępowania jest nieuzyskanie — często z mocy samego prawa — dla przeprowadzonych wyborów skuteczności prawnej, a prze­ cież o to głównie wybierającym chodziło. Pozbawienie więc owocu dzia­ łania zespołowego jest konsekwencją karnej decyzji władzy nadrzędnej z powodu przestępczego dokonania konkretnej czynności.

Analogicznie przedstawia się sprawa w drugim wypadku, a mianowicie przy przestępczym wydawaniu statutów w sposób kolegialny5. B a l d ­ w i n d e U b a 1 d i s wyraźnie stwierdza, że statuty niegodziwe, uchwalone przez jakąś społeczność, są z mocy samego prawa nieważne 6. Stanowisko to potwierdza M i k o ł a j d e T u d e s c h i s . Dodaje ponadto — idąc w ślad za Bartolusem i Franciszkiem de Zabarellis 7 — że odwołanie sta­ tutów jeszcze nie anuluje tego wszystkiego, co już na ich podstawie zostało dokonane. W konkretnym więc wypadku (X, I, 2, c. 6) papież nie anulował statutu ponieważ czyni to już yrawo, ale dodatkowo -wydał decyzję, by zaradzić popełnionej niegodziwości 8.

Niezależnie od poszczególnych wypowiedzi kanonistów, które zachowują swą ważkość w tej kwestii, już same teksty prawne dają wystarczający dowód, że anulowanie w pewnych w ypadkach aktu kolegialnego było ustanowione przez prawodawcę jako konsekwencja przestępstwa, doko­ nanego w spełnianiu konkretnej czynności zespołowej. Jest to forma

2 X, 1, 6, c. 43.

3 Por. X, 1, 6, c. 7 ; X, 1, 6, c. 50.

I n n o c e n t i u s IV , X , 1 , 6 , с. 28, n r 10, 11. 4 4 Por. X, 1, 6, c. 23.

„... Caeterum quoniam Herbipolensis ecclesiae canonici vota sua in ipsum prorsus illicite contulerunt, volentes, sicut dignum est, ut in eo punian tu r, in quo peccaverunt, eligendi eos hac vice suspendim us potestate, et si contra sedis apostolicae interdictum ad cuiusdam nom inationem processerint, quod ab eis factum fuerit irritum decernim us et inane ..." X, 1, 7, c. 3.

„... Q uod si non canonice fiat de iure non dicitur electio, sed de facto, et ab superiori iudice potest irritari [...] quod enim contra canones factum est, per canones dissolvi m e re tu r..." B e r n a r d u s P a p i e n s i s , Sum m a d e electione, I, w: Tegoż aut ora r

Su m m a D ecretalium cum a liis eiusdem auctoris anecdotis, Gratz, 1956, s. 307.

P or. H e n r i c u s d e S e g u s i a , Sum m a, de electione et electi potestate n r 33. 5 P e t r u s d e A n c h a r a n o , X, 5, 39, c. 53, nr 7.

F r a n c i s c u s d e Z a b a r e l l i s , X, 5, 3, c. 30, n r 6.

6 „Item nota quod statutum quod est expresse iniquum est ipso iure nullum . Hoc verum si est iniquum ut in pluribus aliis servandum est licet d u ru m ..." B a l d u s d e U b a l d i s , X, 1, 2, c. 6, n r 1.

7 „... revocato statuto non revocantur gesta per illud ..." F r a n c i s c u s d e Z a ­ b a r e l l i s , X, 1, 2, c. 7, nr 3.

8 „... dicit Bar [...] quod statutum iniquitatem continens est n ullum ipso iure et ad istum textum respondet quod de facto fuit facta revoctio statuti, quinim o n o n apparet ex textu quod papa haec statutua annulaverit, sed solum providit adversus iniquitatem " N i c o l a u s d e T u d e s c h i s, X, 1, 2, c. 6, nr 2.

(20)

sankcji, która nie budzi teoretycznego sprzeciwu i jako taka, z biegiem czasu, coraz częściej ma zastosowanie w praktyce, ponieważ skuteczność swą uzyskuje z mocy samego prawa. Jest ona karą właściwą dla zbioro­ wości ponieważ pozbawia społeczność owoców działalności zespołowej, a nie dotyka bezpośrednio jednostek.

2'. P ozbaw ienie p ra w a doko n yw a n ia wyborów

Karanie społeczności, polegające na odebraniu pewnycłi przysługują­ cych danem u zespołowi upraw nień, może najoczywiściej występować przy zastosowaniu kary pozbawienia prawa dokonywania wyborów. Nie chodzi w tym w ypadku o pozbawienie tego prawa poszczególnych człon­ ków — bo i takie wypadki często się zdarzały — ale o odebranie go ca­ łem u zespołowi. Ostatnie ujęcie zagadnienia zgodne jest nawet ze stano­ wiskiem Innocentego IV, który pom im o swych pojęć filozoficznych godzi się, „że chociaż wybierają zgromadzenie jednostki, wybory jednak są aktem kolegium " 9. Nie można więc uważać za karę wymierzoną kolegium ta ­ kiej sankcji, k tóra została zastosowana, gdy tylko część zespołu w trakcie dokonywania wyborów popełniła przestępstwo. W tedy bowiem, jak to stwierdzają : H e n r y k z S u z y 10, A n t o n i d e B u t r i o 11, a sze­ rzej rozwija tę kwestię M i k o ł a j d e T u d e s c h i s 12, część winna zespołu zostaje pozbawiona prawa brania udziału w dalszych wyborach, a reszta, choćby mniej liczna, reprezentuje całe kolegium i w takim skła­ dzie dokonuje aktu kolegialnego.

Jeżeli natom iast przestępstwo zostało dokonane w ten sposób, że może być przypisane całemu zespołowi, wtedy właśnie — jak świadczy wiele tekstów — zarówno praw nych jak i zaczerpniętych z kom entarzy kano- nistów — ma miejsce wymierzenie sankcji zespołowi jako społeczności. Polega ono na odebraniu prawa dokonywania wyborów w konkretnym w ypadku na jakiś okres czasu, względnie na stałe. Niezależnie od tego, czy przestępstwo polega na zaniedbaniu ze strony samego zespołu, u p o ­ ważnionego do dokonania w yborów 13, czy też chodzi o zaniedbanie

upo-9 I n n o c e n t i u s IV, X, 1, 31, с. 13, nr 1.

10 H e n r i c u s d e S e g u s i a , Sum m a, de electione et electi potestate, n r 34. 11 A n t o n i u s d e B u t r i o , X, 1, 6, с. 23.

12 N i с о 1 a u s d e T u d e s с h i s, X, 1, 6, с. 25, nr 2.

13 Concilium Lateranense III, (1179), can 8 w: Conciliorum oecumenicorum decreta, dz. c. s. 191.

X , 1, 6, c. 42; In VI°, 1, 6, c. 18 ;

Extravag. Joan X X II, 1, c. 2 ; I n n o c e n t i u s IV, X, 1, 31, 13;

H e n r i c u s d e S e g u s i a , Su m m a 9 de electione et electi potestate, n r 3 2 ,3 3 ; A n t o n i u s <1 e B u t r i о, X, 1, 6, c. 23.

(21)

ważnienionych pełnom ocników 14, względnie gdy zespół wybrał człowieka na pewno niegodnego 15, lub też osobę, którą prawo kościelne wyklucza jako kandydata na konkretne stanowisko 16, albo gdy wybory zostały do­ konane niezgodnie z przepisaną przez odnośne prawo form ą 17, lub jeśli za zgodą zespołu miała miejsce ingerencja niekom petentnego czynnika zewnętrznego 18, czy wreszcie w trakcie samych wyborów zostało doko­ nane jakieś inne poważne nadużycie 19, bądź też dokonano lub ponowiono postulację kandydata na pewno niegodnego 20, wymierzona jest w tych w ypadkach zawsze taka sama kara — odebrania danem u zespołowi prawa dokonywania wyborów. Pewne modulacje wprowadza, tu jedynie odm ienny czasokres trwania tej kary.

Reasum ując warto zauważyć, że w całym omawianym okresie wspom­ niana kara praktykow ana jest w identyczny prawie sposób i nie jest zasadniczo przez nikogo kwestionowana. Poszczególne koncepcje odnośnie n atury społeczności nie wprowadzają zasadniczych zmian, można najwyżej na podstawie innych, analogicznych wypowiedzi wnioskować o odm iennym sposobie interpretacji tego samego faktu. Zespół jest więc kam ie pozba­ wiony przysługującego m u uprawnienia. Dana społeczność posiadała wspomniane prawo jako zespół i na skutek przestępstwa traci proporcjo­

14 „Q uid si capitulum trensfert potestatem in alium , et ille negligens est, num quid capitulum propter hoc privatur potestate elegendi, puto quod s ic ..." H e n r i c u s d e S e g u s i a , Sum m a aurea, De electione et electi potestate, n r 33.

15 Por. X, 1, 5, c. 1; Por. X, 1, 6, c. 7, 20, 25, 40; Por. X, 3, 5, c. 29;

Por. in VI°, 1, 6, c. 7, 18, 37;

Por. Concilium T ridentinum , sess. 24, de ref. c. 16;

H e n r i c u s d e S e g u s i a , Sum m a, de electione et electi potestate, n r 32, 33; A n t o n i u s d e B u t r i o , X, 1, 6, 23.

„... Postulantes scienter indignum sunt privati ipso iure potestate eligendi et postu­ landi ..." N i c o l a u s d e T u d e s c h i s, X, 1, 5, c. 2, nr 2.

16 X, 1, 6, c. 20; X, 1, 7, c. 3;

Por. M o c k T., D isqualification o f electors in ecclesiastical elections, W ashinton, 1958, s. 39. 17 X, 1, 6, c. 7; X, 1, 6, c. 50; Gl. X, 1, 6, c. 50, v. privantes; N i c o l a u s d e T u d e s c h i s , X, 2, 7, c. 7, nr 24. 18 X, 1, 6, c. 43;

S ta tu ty Synodalne W ieluńsko-K aliskie M ikołaja Trąby, z r. 1420. wyd. F i j a - l e k - V e t u l a n i , Kraków, 1915—51, s. 25

19 P o r.: „... quia in praedictis non pu n itu r ecclesia pro delicto procuratoris, sed pro sua culpa, in qua fuit quod non elegit in fide et in facultatibus bonum procuratorem ..." I n n o c e n t i u s IV, X, 2, 6, c. 1, nr 7.

A n t o n i u s d e B u t r i o , X, 1, 6, c. 23;

N i c o l a u s d e T u d e s c h i s , X, 1, 6, c. 25, nr 2. “ N i c o l a u s d e T u d e s c h i s, X, 1, 5, c. 2, n r 1, 3.

(22)

nalne do niego dobro wspólne. Dlatego taka kara może być nazwana odpowiednią sankcją dla ukarania zbiorowości.

3. Suspensa

Do kar, które ograniczają zdolność działania, względnie nie pozwalają na korzystanie z przysługujących skądinąd upraw nień, należy zaliczyć suspensę. Większość tekstów umieszcza i tę sankcję pośród kar, można wymierzyć społeczności za przestępstwu popełnione zespołowo 21. Z wysz­ czególnianiem suspensy wśród innych kar zespołowych nie wiąże się jednak najczęściej szersze wyjaśnienie — w cytowanych tekstach — na czym ta sankcja polega.

Oprócz przeto nowych ogólnych tekstów', które można zastosować do wielu wypadków, gdy przestępstwo należy przypisać zespołowi i w których sprawdzają się odnośne ogólne zasady wymierzania kar zbiorowości, znajdujemy jeszcze w tej kwestii wyraźne i bardzo konkretne dowody, że kapituły, konwenty i kolegia mogą być ukarane suspensą za uzurpację dóbr kościelnych22 oraz, stwierdzenie Innocentego IV, że społeczność może być ukarana suspensą z powodu przestępstwa zwierzchników23. Niektórzy autorzy powołują się na to stanowisko Innocentego IV wspo­ minając ogólnie o karze suspensy. Zastosowanie natom iast suspensy tylko do jednego, konkretnego upraw nienia podaje tekst synodu jesien­ nego w Kolonii (1333) 24, gdzie jest mowa o powstrzymaniu się „a tractibus capitularibus". Jasne wytłumaczenie, według współczesnych sobie pojęć, na czym polega suspensa podaje F r a n c i s z e k d e Z a b a r e l l i s : „suspendere est im pedire quod com petebat" 25. W odniesieniu więc do społeczności nie chodzi tu o ograniczenie czy zawieszenie upraw nień oso­ bistych, jakie przysługują poszczególnym członkom zespołu, ale o zawie­ szenie, względnie ograniczenie, upraw nień zespołu jako takiego, lub jego

21 I n n o c e n t i u s IV, X, 5, 39, с. 53, nr 1, 2; H e n r i c u s d e S e g u s i а, X, 5, 39, c. 53; J o a n n e s A n d r e a e , X, 5, 39, с. 53; O l d r a d u s d e P o n t e , C onsilia, cons. 65, n r 7 ; J o a n n e s С a 1 d e r i n u s, Repertorium , v. universitas; A e g i d i u s В e 1 1 a m e r a, C. .7, q. 1, c. 11, n r 1 ; P e t r u s d e A n c h a r a n o , in Vl°, 5, 11, c. 5, n r 9— 10; A n t o n i u s d e В u t r i o, X, 5, 39, c. 53, nr 19; D o m i n i c u s d e S. G e m i n i a n о, C. 7, q. 1, c. 11 ; N i c o l a u s d e T u d e s c h i s, X. 1. 6. c. 20, n r 20; Por. J o a n n e s B e r t a c h i n u s , Repertorium, v. collegium.

22 Por. In VI°, 1, 6, c. 40;

Por. M у г c h а M., Interdykt, dz. c. s. 66. 23 I n n o c e n t i u s IV, X, 5, 39, c. 53, nr 1,

24 Synodus autum nalis Coloniae 1333, stat. 4. w: S c h a n n a t - H a r t z h e i m ,

Concilia Germaniae, dz. c. t. 4, s. 432.

(23)

członków, o ile korzystają z danych sobie upraw nień jedynie dzięki tem u, że są włączeni do tej właśnie społeczności26.

Spośród bardziej szczegółowych wypowiedzi kanonistów na tem at sus­ pensy warto wspomnieć o uzasadnieniu: dlaczego ten rodzaj kary może być zastosowany W stosunku do zbiorowości. Na pierwszym miejscu należy wymienić tu stanowisko T o m a s z a z A q u i n u , który wspominając 0 innym charakterze tej sankcji w porównaniu do ekskom uniki twierdzi, że ponieważ przez suspensę członkowie zespołu nie są pozbawieni duchowych darów Kościoła (suffragiis ecclesiae), można użyć jej w stosunku do spo­ łeczności, nawet jeśliby wśród członków znajdowały się jednostki oso­ biście „n iew in n e "27. Natom iast E g i d i u s z B e l a m e r a oraz D o- m i n i k z S. G e m i n i a n o jako rację godziwości użycia tej kary dla ukarania zbiorowości podają, że zastosowanie jej nie jest żadnym p ra­ wem zakazane 28. P i o t r d e A n c h a r a n o zaś nawiązuje do myśli przytoczonej przez Tomasza z A quinu i powołując się jeszcze dodatkowo na wcześniejszy w tej kwestii tekst Innocentego IV godzi się na użycie takiej kary w stosunku do zbiorowości, ponieważ tego rodzaju sankcją 1 „niew inni" mogą być o b ję c i2e.

Biorąc więc pod uwagę powyżej zebrane teksty i uzasadnienia trzeba wyciągnąć wniosek: suspensa wymierzona społeczności nie może mieć charakteru cenzury lecz jedynie kary odwetowej, która powoduje fłewną niezdolność, np. do spełniania odnośnych działań prawnych.

Ogólnie zatem rzecz ujmując suspensa należy do tych kar, które przez cały czas były stosowane -łv odniesieniu do zbiorowości bez zasadniczych sprzeciwów. W późniejszym natom iast okresie da się zaobserwować bardziej precyzyjne i dogłębne zrozumienie natury tej kary. Podobnie jak poprzednio omówiona kara odbiera zespołowi odnośne uprawnienia, tak suspensa zawiesza względnie zakazuje korzystanie z analogicznego dobra wspólnego Choć może być ona równie dobrze zastosowana do jednostek, jednak przedm iot zakazu będzie dostosowany wówczas do indywidualnej osoby tak jak w obecnym wypadku dostosowany jest do zespołu, czyli przedm iotem tym jest uprawnienie przysługujące zespołowi jako całości.

' B. In terd yk t

Do najbardziej znanych, najczęściej stosowanych i najlepiej może do­ tychczas opracowanych spośród wymierzanych' społecznościom kar należy

26 f o r . K o b e r F., Die Suspension der Kirchendiener, Tübingen, 1862, s. 32. 27 Por. T h o m a s A q u i n a s , in Sent, D. 18, q. 2, a, 3, qsun. 3, soi. 2, ad 2 um ; Tenże, Suppl. 22, art. 5, ad 2.

28 A e g i d i u s B e l l a m e r a , C. 7, q. 1, c. 11, nr 1; D o m i n i c u s d e S. G e m i n i a n o , C. 7, q. 1, c. 11. 29 P e t r u s d e A n c h a r a n o , in VI°, 5, 11, c. 5, n r 8, 9.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rola szlachty w procesie tworzenia uchwał sejmikowych no w 1767 roku, kiedy to dwór rosyjski, przy dyplomatycznym wsparciu Berli- na, próbował wymusić, przy pomocy wojska posłanego

Kainz jako Marek Antonjusz w tragedji Szekspira jest przedstawiony w reprodukcji bardzo słabej; może jednak w innej roli byłoby odpowiedniej przedstawić tego

Szanse wiążą się również z prowadzeniem na szczeblu samorządu własnej polityki społeczno-gospodarczej i rozwojowej oraz realizacji strategii rozwoju, która

Ciekawostką jest głoszone wyczerpywanie się energii Słońca, która w sumie nie wpływa na oziębianie klimatu, a na jego ocie- planie.. Jeśli źródło jest słabsze, to powinno

Co istotne, polecana była jako napój także dla ludzi chorych, choć z drugiej strony w uwagach medyków znaleźć też można ostrzeżenie, iż nie należy jej podawać osobom

Wykaż, że istnieje przekształcenie rzutowe płaszczyzny rzutowej zachowujące dany trójkąt i przeprowadzające dany punkt wewnętrzny tego trójkąta na dowolny inny punkt

analizując świat przedstawiony w cyklu Psalmy Dawidowe, należy brać pod uwagę zarówno symboliczny charakter wykreowanych w nim obrazów poety- ckich, jak i

W książce poru- szone zostały następujące ważne zagadnienia: po pierw- sze zjawisko transnarodowych formacji społecznych, czyli nowego rodzaju struktur społecznych powstałych