Dziennik Lubelski 1932-06-03, Nr 3, s. 5 z rubryki KRONIKA LUBELSKA
Karygodne smakoszostwo
(j) Smakoszostwo nie jest samo wsobie złem.
Przeciwnie, jest dowodem pewnego szczebla kultury.
Należy jednak piętnować nałogi smakoszy, którzy dla dogodzenia podniebieniu nie cofają się przed kradzieżą.
Jacyś nieznani amatorzy pieczystego, skradli Michałowi Srodze (Szańcowa 7) 8 kur wartości 24 złotych, a Franciszkowi Dudzińskiemu 3 kury wartości 12 złotych.
Amatorzy pulard nie liczą się z tem, że poszkodowani cenią sobie smaczne kąski na półmisku.