• Nie Znaleziono Wyników

Badania nad dawnym drukarstwem wielkopolskim

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Badania nad dawnym drukarstwem wielkopolskim"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Michał Witkowski

Badania nad dawnym drukarstwem

wielkopolskim

Pamiętnik Biblioteki Kórnickiej 5, 301-311

1955

(2)

B A D A N IA N A D DAW N YM DRUKARSTW EM W IELKOPOLSKIM

1

W k ształtow an iu się k ultu ry narodowej W ielkopolska odegrała odrębną i w ażną rolę, p oniew aż stan ow iła w ok resie staropolskim obszar jed n olity pod w zględ em gospodarczym , ad m inistracyjn ym i k ultu raln ym . Jak z jed ­ nej strony — oddalona w ów czesn ych w arunkach od cen trów k ultu raln ych P olsk i — w ied zie ży w ot sw oisty, nie p ozb aw iony jednak w ysok iej k ultu ry (szczególnie w okresie O drodzenia i reform acji), tak z drugiej strony — zaw sze m ocno zw iązana z resztą p aństw a — stan ow i w ażki czynn ik w jego rozw oju h istorycznym . Ze w zględ u na charakter pograniczny nieco inaczej dokonują się tu p rzem iany gospodarcze i społeczne, inaczej przebiega w alk a klasow a i ideologiczna, zm aganie się sił postępu i w steczn ictw a, odrębnie układają się stosu nk i w yznan i o w o -k o ścieln e. W tym kontek ście h istorycznym drukarstw o w ielk op olsk ie m iało sp ecjaln e w arunki rozwoju, którego bieg k ształtu je się w uzależn ien iu od stan u k ultu ry m aterialnej i duchow ej tej ziem i, a także ak tu aln ych potrzeb reszty kraju.

S ystem a ty czn y ch badań nad d rukarstw em W ielkopolski w okresie od XV I do XV III w iek u dotychczas nie prowadzono. Z aled w ie jedna praca w yb iła się ponad p ow szechn ą na tym odcinku naszej w ied zy o k ulturze narodu fragm en taryczn ość czy przypadkow ość spow odow aną poza p rzy ­ czynam i ogóln ym i m. in. trad ycyjn ym n iedocen ianiem potrzeb y g ru n to w ­ nych badań nad książką, bez których n ie ma pełnej w ied zy o dziejach i k ulturze sp ołeczeń stw a i narodu. J eśli zew idencjon ow ano i opisano — w dostępnej naów czas k om p letn ości i dokładności w B ibliografii E strei­ ch erów — całość produkcji w yd aw n iczej rów nież drukarń w ielk opolsk ich , to daleko za ty m pozostały badania nad p oszczególnym i zjaw iskam i tzw . życia książki na tym obszarze kraju, ograniczające się do paru zagadnień zw iązanych z osobam i i działalnością drukarzy. N ie w chodząc głęb iej w sk om p lik ow an e zagadnienie istotn ych pow odów , niedom agań naszej w ied zy o d ru karstw ie polskim w ogóle, a w ielk op olsk im w szczególności, trzeba pow iedzieć, że n isk i stop ień rozw oju tej w ied zy uzależn ion y b ył do p ew n ego czasu brakiem odpow iedniej m etod y badaw czej. Skoro zasto­ sow an e przez P taśnika, B ernackiego czy P iek arsk iego m etod y opracow

(3)

a-302 M I C H A Ł W I T K O W S K I

nia g łó w n y ch zagadnień rodzim ej p rob lem atyk i k sięgoznaw czej w y ty c z y ły kierunki rozw oju naszej w ied zy o książce, trudności i dla badań nad drukarstw em w ielk op olsk im zostały w dużej m ierze pokonane.

A le p rzełom ow e, w p ew n ym sen sie, dokonania w sp om n ianych badaczy sta n o w iły jed y n ie w stęp n y, niejak o p okazow y etap realizacji coraz żyw iej p ostu low an ych zadań. P ozostaw ała w ciąż potrzeba u ja w n ien ia fak tów nieznanych, dokład niejszego poznania ju ż odkrytych, lecz opisanych w sposób ogólnik ow y. W śród tych dążeń d ziałały dw a słuszne w ym agania: k om p letn ości i dokładności. P on iew aż zaś w w ied zy o książce czy w w ę ż ­ szym zakresie w h istorii drukarstw a najbardziej w ażkim przedm iotem badania je st — jak w iadom o — s a m a k s i ą ż k a , w ięc jej b ib liogra­ ficzną rejestrację i opis uznano p ow szech n ie za p ierw sze zadanie b adaw ­ cze. F ach ow cy w iedzą, że w tym zakresie n ajw ięk sze u słu gi w od niesieniu do b ib liografii okresu staropolskiego oddała stosow ana przez P iek arsk iego i jego następców : B udzyka i K aw ecką-G ryczow ą m etoda tzw . typ ogra­ ficzna. Stąd rów n o legle z coraz w yraźn iej odczuw aną potrzebą b ib lio­ graficzn ego opracow ania produkcji w yd aw n iczej tego okresu w zrastało zn aczen ie osiągnięć autora B ibliografii d ziel Jana K och anow skiego. Można przy ty m dodać, że w takim u kładzie stosu nk ów w n aszych badaniach nad daw ną książką u su n ięto na drugi plan w sk azan ia szk oły lw ow sk iej (Ptaśnik), niejako rezerw u jąc je sobie czy to dla celó w pom ocniczych (co bynajm niej n ie przesądza w artości m etody), czy też po prostu na przyszłość. Zanim om ów ię w n iosk i i p ostu la ty w y n ik ające z tak iego stanu rzeczy, p ośw ięcę kilka u w ag trzem z d otych czasow ych opracow ań, które dotyczą in teresu jącego nas zagadnienia.

Najbardziej szerokie cele staw iała sobie i w takim stopniu je osiągnęła m onografia M arii W ojciechow skiej Z d z i e j ó w książki w P oznaniu w X V I w i e k u (Poznań 1927). Praca W ojciech ow sk iej, pierw sza na taką sk alę w ba­ daniach nad dru karstw em w iekopolskim , pozostała, n iestety, odosobniona do dnia dzisiejszego. N iew ą tp liw ą zasługą autorki je st szerokie p otrak to­ w an ie p rob lem atyk i książki, której d zieje pojęła ona „jako w yk ładn ik k ultu ry środow iska, dający w gląd tak w jego ży cie m aterialne, jak i d u ch ow e“ (s. X X X III). Stąd książka daje n iek ied y drobiazgow y, zaw sze jednak u dok u m en tow an y obraz rozw oju zarów no poznańskiego k sięgar­ stw a, jak drukarstw a, rzem iosł zw iązanych z książką i czy teln ictw em . W ojciechow ska, która w y szła ze szk oły Ptaśnika, oparła się w sw ej pracy głó w n ie na m ateriałach archiw alnych, które m ia ły w p oczątkow ych zam ysłach autorki stan ow ić w yłączn ą p odstaw ę do u staleń i syn tezy. T ym czasem „w toku pracy — jak czytam y w przedm ow ie — w y ło n iła się jednak niezbędność u w zględ n ien ia druków , czego w yrazem jest b ib lio­ gra fia“ (s. X X X III). W rezu ltacie otrzym aliśm y szczegółow ą, już na w sk a­ zów kach P iek arsk iego opracow aną bib liografię druków N eringa i W olraba,

(4)

która w ed łu g zdania autorki stan ow ić ma w p raw d zie jed y n ie „ilustrację i u zu p ełn ien ie te k stu “, je st jednak w sw ej istocie jeszcze jed n ym n ieod ­ zow nym sk ład n ikiem bogatej dokum entacji całej pracy. B ez tej b ib lio­ grafii n ie do p o m yślen ia b yła praca m ająca bądź co bądź zakrój m ono­ graficzny. K to w ie, czy nie należało — przynajm niej dla rozdziału o drukarzach — w y jść w łaśn ie od b ibliografii, jednak jak k olw iek b yśm y się u stosun k ow ali do stan ow iska W ojciech ow sk iej, stw ierd zon a w jej książce k onieczność opanow ania produkcji w yd aw n iczej za pom ocą b ib lio­ grafii je st znam ienna i słu żyć m oże jako p odstaw a do rozw ażań natury m etodologicznej. Pom ijając szczegółow e o m ó w ien ie zastosow anego przez W ojciechow ską sch em atu opisu b ib liograficznego przypom nę tylk o, że zajęcie się drukam i p ozw oliło autorce u zu p ełn ić E streicherów n ow y m i pozycjam i, p ozycje zaś E streicherow i znane opisać w w ielu w ypadkach 0 w ie le dokładniej i popraw niej.

D w a pozostałe opracow ania m ają postać k atalogów i jako ta k ie n ie sp ełniają w ym agań staw ian ych przez bibliografię. W. K w i a t k o w ­ s k i e g o K a ta lo g d r u k ó w kaliskich, 1603— 1914, w y ł o ż o n y c h na w y s t a ­ w ie pt. „325 lat d r u k a r s t w a kaliskiego“, w y d an y w roku 1928, ob ejm uje tylk o część całej produkcji w yd aw n iczej m iasta na p rzestrzen i d w óch nas in teresu jących w iek ów , dając ich przegląd w u kładzie chronologicznym , w opisach n iedokładnych, z racji charakteru książki m ało ro zw in ięty ch 1 n ie p ozb aw ionych błędów . K atalog zaznacza rów nież cech y jed n ostk ow e poszczególnych egzem p larzy druków pokazanych na w y sta w ie.

S p isem druków jed n ego ośrodka drukarskiego je st rów nież zesta w io n y przez A n ton iego B e d e r s k i e g o K a talog d r u k ó w pozn ańskich w i e k u X V I — X V III, znajd u jących się w B ib liotece R aczyńskich (w yd. Poznań 1929). Jak w poprzednim katalogu ograniczona ilość m ateriału ek sp o zy cy j­ nego, tak u B ed ersk iego u zależn ien ie od realn ych zasobów b ib liotek i w p ły ­ n ęło na n iekom pletność jego spisu. N ie ob ejm uje on całej produkcji dru­ karzy poznańskich, ale w szczegółach m a charakter, bądź co bądź, od k ryw ­ czy, n ie ty lk o w stosunku do tych tom ów B ibliografii E streicherów , które n ie zd ołały się jeszcze ukazać. O gółem na 333 od notow anych w porządku chronologicznym p ozycji w yd aw n iczych 46 n ie znał naów czas „E streicher“ (5 z X V II w ., 41 z X V III w.). P rzy k rytyczn ej ocenie katalogu odpadnie jednak parę druków jako n ie w ą tp liw ie produkty o ficy n pozapoznańskich.

Obok w spom nianej B ibliografii E streicherów oraz szeregu d rukow a­ n ych k atalogów sp ecjaln ych , np. B ib liotek i R aczyńskich S osn ow sk iego i K urtzm anna (1885), u zu pełn ion ego przez W ojtkow skiego, B ib liotek i K ór­ nickiej P iek arsk iego (Cz. 1, 1929), B ib liotek i Pozn. Tow. P rzyjaciół N auk D ob rzyńsk iej-R ybick iej i K oeh lerów n y (1929), B ib lio tek i K apitulnej w G nieźnie ks. Form anow icza (1930) oraz kilku in n ych w y d aw n ictw , jak C hw alew ika Z b io r y polskie (1926— 1927) lub B ib lio tek i w ie lk o p o ls k ie i p o ­

(5)

3 0 4 M I C H A Ł W I T K O W S K I

m o r sk ie (1929), — trzy krótkie om ów ione prace w yczerpu ją w szystko, co dotychczas zrobiono na polu rejestracji staropolskiej produkcji w y d a w ­ niczej w tej części kraju.

R ejestracja produkcji w yd aw n iczej nie w yczerp u je jednak sposobów , przy pom ocy k tórych m ożna naukow o opanow ać w szy stk ie k w estie zw iązane z dziejam i książki i drukarstw a także na odcinku regionalnym . Dla całk ow itego obrazu d ziałaln ości drukarzy i roli ich w sp o łeczeń stw ie konieczne są p oszukiw ania archiw alne, które dostarczyć m ogą m ateriałów źródłow ych do h istorii p oszczególnych oficyn , do b iografii drukarzy, do w arun k ów p rod uk cyjnych drukarń, a także dorzucą n iejed en interesujący i w ażki p rzyczyn ek do zagadnienia handlu książką oraz do sp raw y cz y te l­ nictw a. Na gru n cie w ielk op olsk im w ięk szość tych m ateriałów czeka na sw ojego od kryw cę w poszczególnych archiw ach, gd yż dotychczas og ło ­ szone drukiem opracow ania w ym ien ion y ch zagadnień — zresztą n ieliczn e i fragm en taryczn e — n ie m ogą ani zadow olić w ym agań w spółczesnej m etodologii, ani zaspokoić p otrzeb y p ełn ego zbioru źródeł dokum entar- nych. ani w reszcie n ie pozw alają na k onstru kcję ogólnego zarysu d ziejów d aw n ego drukarstw a w ielk opolsk iego.

Zdając sob ie sp raw ę z tych n ied ostatk ów i postulatów , niezbędne okazuje się tak ie zap lanow anie prac nad d ziejam i daw n ego drukarstw a w ielk opolsk iego, które pozw oli — nie om ijając żadnej z w skazanych pow yżej m ożliw ości u zyskania p otrzebnych w iadom ości — na w y tw o ­ rzen ie sob ie jasn ego poglądu na kierunek, k olejn e etapy, charakter i p rzejaw y rozw oju drukarstw a w W ielkopolsce w okresie staropolskim . D opiero zgrom adziw szy m ateriały w yd o b y te ze w skazanych tu źródeł m ożna będzie przystąpić do opracow ania zagadnień cząstkow ych, które stw orzą p odstaw ę dla m onograficznego u jęcia całego zagadnienia. Żmudną i d łu gofalow ą pracę n ależy oprzeć w p ierw szym rzędzie na p rzy­ gotow anej dla celów inform acji w arsztatow ej ew id en cji produkcji w y ­ daw niczej i — w drugim etapie — na dokładnych opisach bib liograficz­ nych p oszczególnych jednostek, a to w ychodząc z założenia, że dla d ziejów książki przede w szystk im ona sam a jest n ajw ażn iejszym źródłem pozn aw ­ czym . W arsztat n auk ow y badacza produkcji, pośred n ictw a i konsum pcji książki n ie m oże się b ow iem obyć bez takiej pom ocy, jaką je st kom pletna i dokładna bibliografia opisująca p oszczególne produkty o ficyn drukar­ skich. Z godnie z w ym agan iam i w sp ółczesnej nauki bibliografia taka n ie m oże poprzestać na zw y k ły m w yliczen iu i krótkim odnotow aniu poszcze­ g óln y ch jedn ostek drukarskich (co w w ięk szości załatw iła już Bibliografia E streicherów ), lecz m usi się oprzeć na dokładnym ich opisie, który odróżni w y d aw n ictw a podobne, odkryje pom inięte i u stali ich w ła ściw e m iejsce w działalności w yd aw n iczej każdej oficyn y. N au k ow e opracow anie b ib lio­ graficzn e tej działalności, n a w et w zakresie ty lk o starych druków

(6)

w ielk opolsk ich , a także zebranie i przygotow anie m ateriałów arch iw al­ nych, n ie są na obecnym etap ie rozw oju w ied zy do osiągnięcia pracą jedn ego człow ieka, lecz w ym agają prac zespołow ych, dobrze zorganizo­ w an ych i operujących na gruncie realn ie ob m yślanych planów . P rzy takim poglądzie, którem u n ie podobna odm ów ić słuszności, in icja ty w a stw orzen ia osobnego zespołu w y d a je się i m oża — przy w szy stk ich trudnościach — rokow ać dobre rezultaty.

2

W św ie tle dopiero co p rzedstaw ionych uw ag o stan ie naszej w ied zy w najszerzej pojętej d zied zin ie drukarstw a w ielk op o lsk ieg o oraz o p ostu ­ latach badaw czych, założenia pracy zespołu rysu ją się w ystarczająco jasno. P rzystąp m y w ięc do przedstaw ien ia zadań zespołu, a także do d okład niejszego zaznajom ienia z zasadam i opisu p oszczególnych druków , który w p ierw szym etapie stan ow ić m usi jeden z głó w n y ch ce ló w pracy zespołu.

Przy op isie starych druków w ielk op olsk ich zespół ju ż na p ierw szym etap ie p o w in ien w y jść poza ew id en cję i opis form alny książki i u w zględ n ić w obszernych adnotacjach te w szy stk ie elem en ty , poprzez które z e ­ w nętrzna, tech niczna strona książki i jej zaw artość w ew nętrzna, treść, m ów ią o daw nej kultu rze społecznej W ielkopolski na p rzestrzen i bada­ nego okresu i o w k ładzie tej ziem i w k ultu rę ogólnonarodow ą. Z h isto­ ryczn ym p un k tem w id zen ia w ażnym dla badań nad przeszłością k u ltu ry narodowej połączona b ęd zie p olityczn a ocena p rzeszłości ze stanow iska ch w ili obecnej, co nada zam ierzonej pracy w y raźn y charakter n aukow y i społeczny.

J eśli idzie o zakres p rzedm iotow y, zespół zajm ie się rejestracją, opisem oraz nauk ow ym opracow aniem i u system a tyzo w a n iem całości daw nej produkcji w yd aw n iczej W ielk opolsk i w język u polskim i inn ych język ach (np. łacińskim , niem ieckim , czeskim ) oraz zw iązaną z tą pro­ dukcją — m ów iąc najogólniej — problem atyką książki w życiu sp ołeczn o- p olityczn ym i k ultu raln ym tej części Polski. P o d staw ow y m kryterium w yboru prz3r w y k on y w an iu op isów będzie fakt pochodzenia książki

z oficy n y drukarskiej działającej na teren ie W ielkbpolski h istorycznej. Z asięg tery to ria ln y op isyw an ych jedn ostek drukarskich określają granice W ielkopolski w roku 1770, a w ięc w ed łu g stanu tej ziem i przed p ierw szym rozbiorem kraju — d aw n e w ojew ó d ztw a poznańskie, k aliskie, gn ieźn ień sk ie (razem tzw . W ielkopolska w łaściw a), sieradzkie, łęczyck ie, b rzesko-ku jaw sk ie i in ow rocław sk ie. Zasięg chronologiczny obejm ie druki z w iek ó w XV I, XVII, XVIII do roku 1800 w łącznie, a w ięc zgodnie z p rzyjętą w nauce o książce zasadą podziału. W obec tego op isow i zostaną poddane z uw agi na sw e pochodzenie terytorialn e i chronologiczne w y ­

(7)

3 0 6

d aw n ictw a w yprodukow ane w n astęp u jących m iejscow ościach: Bojanow o, Grodzisk, K alisz, K ościan, K oźm inek, Leszno, Mokrsko, Piotrków , Poznań, R awicz, Szam otuły, S zlich tyn gow a, Ś w ięciech ow a i W schowa. Ze w zględ u na w ęd rów k i drukarni prym asów w skazane je st na etapie roboczym w łączen ie do opracow ania rów nież leżącego poza granicam i W ielkopolski Ł ow icza. N ie je st w yk luczon e, że w toku prac u jaw n ią się dalsze, d otych ­ czas nie znane ośrodki produkcji w yd aw n iczej, działające w op racow y­ w an ym okresie na om aw ian ym terenie.

3

W ten sposób u stalony zasięg czasow y i terytorialn y, a rów nież p rzy­ ję te dla op isyw an ych druków k ryterium doboru p ozw alały na rozpoczęcie prac w stęp n ych , które zain icjow ać m ia ły całe szerok ie p rzedsięw zięcie. P race te podjęto w roku 1953.

7 k w ietn ia 1953 r. B ib liotek a K órnicka P. A. N. skierow ała do Instytutu B ib liograficznego B ib liotek i N arodow ej pism o z prośbą o zaopiniow anie pracy zespołow ej nad bibliografią druków w ielk op olsk ich X V I— X V III wr. P o zy ty w n ą opinię p rzesłał In stytu t B ib liograficzn y w dniu 27 k w ietn ia 1953 r. do P olskiej A k ad em ii Nauk. 1 czerw ca 1953 r. odbyło się pierw sze zebranie p rzed staw icieli d ziałów starych druków b ib liotek poznańskich zw ołan e przez B ib liotek ę K órnicką. P ostan ow ion o w ów czas, że prace prow adzić będą zesp oły n astęp u jących bibliotek: B ib liotek i K órnickiej. B ib liotek i G łów nej U n iw ersy tetu P oznańskiego, P u blicznej B ibliotek i M iejskiej im. R aczyńskich w Poznaniu, B ib liotek i P oznańskiego T ow a­ rzystw a P rzyjaciół N auk oraz B ib liotek i M iejskiej w B ydgoszczy z ośrod­ kiem k ierow n iczym w B ib liotece K órnickiej.

P ierw szym etapem prac m iało być zew id en cjon ow an ie druków w ielk o ­ p olsk ich na p odstaw ie B ibliografii E streicherów . P racę tę w yk on ano do końca lu tego 1954 roku. In teresujące nas p ozy cje b ib liograficzne prze­ n iesiono z B ibliografii na kartki form atu m iędzynarodow ego, notując: tom i stronę Bibliografii, p ołożen ie p ozycji na stronie oznaczone kolejn ą literą alfab etu (licząc od czoła lew ej k olu m n y i opuszczając odsyłacze), skrócony odpis ty tu la tu ry oraz n azw ę bibliotek, które w ed łu g E streicherów druk ten posiadają. U zysk aliśm y w ten sposób p ierw szą podstaw ow ą kartotekę starych druków w ielk opolsk ich , obejm ującą w ed łu g p row izoryczn ych obliczeń około 5200 pozycji. K ażdy z człon k ów zespołu opracow ał takim sposobem 2— 3 tom y Bibliografii. O dnotow ano rów nież p ozycje m ogące być p r z y p u s z c z a l n i e produktem drukarń w ielk opolsk ich . K artoteka ułożona jest w ed łu g kolejn ości u szeregow an ia pozycji w poszczególnych tom ach B ibliografii E streicherów , co pokryw a się z układem alfab e­ tycznym .

(8)

w yk azów druków w ielk op olsk ich posiadanych przez w łasn e i inne b iblio­ teki, odnotow ując je na kartach m ięd zyn arod ow ych (o inn ym jednak kolorze) z podaniem ty lk o odpow iedniej p ozycji w B ibliografii E streich e­ rów oraz sygn atu ry bib lioteczn ej. Prace te są jeszcze w toku; w ięk szość bib liotek należących do zespołu n adesłała już p ełn e w yk a zy sw y ch zaso­ b ów b ib lioteczn ych w od niesieniu do starych druków w ielk opolsk ich . Już na tym etap ie u zyskano 300 druków nie n otow an ych przez E streicherów .

Obie kartoteki — jedna zestaw ion a na podstaw ie „E streichera“, druga — w ed łu g zasobu druków w ielk op olsk ich w p oszczególnych b ib lio­ tekach -— stan ow ią p odstaw ę do opracow ania centralnego katalogu starych druków w ielk opolsk ich , k tóry w y k o n y w a n y je st w B ib liotece K órnickiej i tam zostanie um ieszczony jako w arsztat pracy ośrodka d yspozycyjn ego.

W toku ty ch czynn ości p racow nicy zespołu zbierali się kilkakrotnie dla om ów ienia postępu prac i w ym ian y poglądów na tem at dalszego ich rozwoju.

Po tych przygotow aniach, które m iały na celu ob jęcie spisem — na p odstaw ie d ostęp n ych źródeł — w szy stk ich w yd an ych i d ochow anych starych druków z teren u W ielkopolski, zespół p rzystąpi do ujęcia w e w i­ d en cję druków w ielk op olsk ich znajdujących się w inn ych bibliotekach polskich, a n aw et i zagranicznych, oraz do n ajw ażn iejszej części pracy, a m ian ow icie do stw orzen ia dokładnych op isów b ib liograficznych poszcze­ gó ln ych druków. Z espół zajm ie się każdą oficyn ą z osobna, opisując druki w oparciu o szczegółow o przygotow any schem at opisu. W tej części zadania opracow ujący sk ierow yw a n i będą do poszczególnych druków poprzez g otow y już katalog centralny.

4

D la u zyskania jak n ajdokładniejszego opisu druków, który m ógłby p osłu żyć do bezbłędnej i łatw ej id en tyfik acji b ib liograficznej, n ieodzow n e je st stw orzen ie m o żliw ie n ajw szech stron n iejszego schem atu tego opisu. W ty m zak resie bibliograf d zisiejszy znajduje się w szczęśliw ej sytuacji: prace P iek arsk iego i n astęp ców u łatw iają m u sk onstruow anie schem atu potrzebnego do takich celów . Z espół pojm uje jednak zadania sw e — co staraliśm y się już podkreślić — w sposób odrębny i nieco szerszy, niż to czy n ił Piekarski. Idzie b ow iem n ie tylk o o dostarczenie p ew n ego rodzaju kom pletnej b ibliografii, ale nadto o w yd ob ycie w szy stk iego , co stan ow ić m oże m ateriał w ażn y dla d ziejów drukarstw a i książki w W ielkopolsce. Stąd opis m u si u w zg lęd n ić szereg składników , których w opisach P iek ar­ sk iego n ie odnajdziem y. D latego roboczy schem at opisu starych druków- w ielk opolsk ich , jak k olw iek w zasadniczych sw y ch zrębach opiera się na m etod zie Piekarskiego, u le g ł jedn ak rozszerzeniu, um ożliw iając u dostęp ­ n ien ie zabiegom badacza rozm aitych szczegółów , n ieodzow n ych dla u zy ­

(9)

3 0 8 M I C H A Ł W I T K O W S K I

skania m o żliw ie p ełn ego obrazu działalności daw n ego drukarstw a w ielk o ­ polskiego.

S ch em at składa się w roboczym opracow aniu z czterech części: 1. z opisu cech w sp óln ych druku,

2. z adnotacji,

3. z opisu cech jedn ostk ow ych druków, 4. z bibliografii.

Pokrótce om ów im y kolejn o p oszczególne części.

1. OPIS DRUKU — CECHY WSPÓLNE

a) Zapis w stęp n y w postaci tzw . n o t a t k i b i b l i o g r a f i c z n e j ob ejm ie n astęp u jące szczegóły druku podane w skróceniu i w dzisiejszej ortografii: autor, tytu ł, w zg lęd n ie ty tu ły d zieł w sp ółw yd an ych , m iejsce druku (w ydania), drukarz (w ydaw ca), rok druku (w ydania), m o żliw ie z datą dzienną, form at, objętość, poza tym cy ta ty z E streichera, W ojcie­ chow skiej i P iekarskiego. N otatka u w zględ n i w ła ściw o ści daw n ego języka, je śli p ojaw ią się one w ty tu le. Tu podane zostaną także dane b ibliogra­ ficzn e o drukach w sp ółw yd a n ych i odsyłacz do m iejsca ich opisu w b ibliografii.

b) O d p i s k a r t y t y t u ł o w e j — zd jęcie z w szystk im i szczegó­ łam i ortografii, pism a i układu (d zielenie w ierszy),

c) O d p i s k o l o f o n u — zd jęcie jw.,

d) W y s z c z e g ó l n i e n i e z a w a r t o ś c i d r u k u — ty tu ły n a j­ w ażn iejszych części orygin aln e w d zisiejszej pisow ni, w zględ n ie stw orzone w naw iasach kw adratow ych, oznaczając p ołożen ie każdej części (na stro­ nach resp. kartach).

e) O p i s s t r u k t u r y o b j ę t o ś c i o w e j d r u k u (kolacja) — szczegóły p agin acji i sygnow ania, u w zględ n iając ilość stron w zględ n ie kart, składek, arkuszy, ich układ, rodzaj liczbow ania, b łęd y liczbow ania, kustosze, żyw ą paginę, układ druku.

f) W y s z c z e g ó l n i e n i e p o ł o ż e n i a s y g n a t u r w stosunku do liter ostatn iego w iersza strony recto p ierw szej i drugiej karty każdego arkusza druku.

g) O p i s m a t e r i a ł u t y p o g r a f i c z n e g o .

h) R e j e s t r a c j a m a t e r i a ł u i l u s t r a c y j n e g o i z d o b ­ n i c z e g o d r u k u — dla ilu stracji m iejsce zastosow ania w druku oraz ich stan (zużycie).

i) O g ó l n a c h a r a k t e r y s t y k a p a p i e r u d r u k u — ob ec­ ność znaków w odnych, brak prążków i kres, jakość papieru, rów nież zu żytego na w y k lejk ę.

(10)

k) C e n a jedn ego egzem plarza druku na podstaw ie d ostępnych kata­ logów i ogłoszeń księgarskich oraz n otatek na druku.

2. ADNOTACJA

a) A d n o t a c j a w a r s z t a t o w a zawierać będzie uwagi o spo­ sobie określenia daty druku nieoznaczonego lub fałszyw ego co do chrono­ logii, pom iniętego lub fałszywego miejsca druku, rozwiązania pseudo­ nimu lub kryptonimu, uwagi przejęte spoza książki (z literatury lub źródeł archiwalnych) itp.

b) A d n o t a c j a z a w a r t o ś c i o w a zaw ierać będzie ok reślen ie rodzaju p iśm ienn iczego druku, je śli n ie w y n ik a on ani z tytu łu , ani też z w yszczeg óln ien ia zaw artości, oraz inn e w iadom ości o produkcji książki, w yd ob yte z druku.

c) A d n o t a c j a k r y t y c z n a zaw ierać będzie ogólną ch arak tery­ sty k ę treści druku od strony jego ideologii, m ateriału n au k ow o-p ozn aw ­ czego, w artości artystyczn ej.

3. OPIS DRUKU — CECHY JEDNOSTKOWE (INDYWIDUALNE)

B ędzie to w y k a z e g z e m p l a r z y doch ow an ych w bibliotekach k rajow ych i zagranicznych, podający: sygn atu rę b ib lioteczn ą z siglam i biblioteki, kom p ozycję egzem plarza (klocek-w spółopr.), p row enien cję (np. ekslibrisy, notatki w łasnościow e), zapiski na egzem plarzu (histo­ ryczne, języ k o w e lub literackie, np. glosy, drobne tek sty p olsk ie itp.), opraw ę egzem plarza (m ateriał, u żyte tłoki, złocenia itp.), stan zachow ania (ew ent. zniszczenia i braki).

4. BIBLIOGRAFIA

zaw ierać będzie:

a) odsyłacz do poprzednich lub n astęp n ych w yd ań druku, rów nież nie ob jętych b ibliografią (dla druków n ie ob jętych z dodaniem cytatu z B ib lio ­ grafii E streicherów ),

b) spis bib liograficzny prac d otyczących opisanego druku, jeśli zajm o­ w a ły się nim od stron y księgoznaw czej.

P ow stałe w ram ach p rzyjętego schem atu op isy tw orzyć będą zasad­ niczy m ateriał dla n astęp n ych prac zespołu, to znaczy dla opracow ań m onograficznych. W tej form ie gotow e op isy nabiorą istotnej przydatności naukow ej przez w p row ad zenie w p rzygotow any m ateriał specjalnego układu i zaopatrzenie uporządkow anej całości w skorow idze i ilustracje.

P on iew aż opisy m ają stw orzyć p odstaw ę dla przyszłej m onografii d ziejów drukarstw a w ielk op olsk iego w okresie staropolskim , u k ł a d ich p ow in ien stan ow ić dodatkow y czynn ik pom ocniczy do opracow ań tego zagadnienia. D latego w zebranym i opisanym m ateriale p rzew idu je się w p row ad zenie ugrupow ania h aseł n ie w ed łu g porządku alfab etyczn ego

(11)

3 1 0 M I C H A Ł W I T K O W S K I

n azw isk autorów czy ty tu łó w książek, jak to je st np. w B ibliografii E streicherów , lecz w ed łu g p row enien cji drukarskiej. Tak ugrupow any m ateriał otrzym a układ w ew n ętrzn y w ed łu g chronologii druków danej oficyn y. D opiero w tym u kładzie (chronologicznym ) zastosu je się układ alfab etyczn y. W ten sposób zgrom adzi się produkcję każdej o ficy n y z osobna, co u łatw i orien tację w jej rozw oju (czy regresie), pozw oli na w łaściw ą ocenę roli i w k ładu drukarzy do ogólnego dorobku k ultu raln ego W ielkopolski, a z nią całej Polski.

Ponadto zam ierza się zilu strow ać opisy fotograficznym i podobiznam i d ruków i ich części składow ych, rep rezen tatyw n ych szczegółów u żytego m ateriału typ ograficzn ego i ilustracyjn ego, dobranym i tak, aby m ogły dać p ojęcie o ch arak terystycznych cechach drukarstw a w ielk op olsk iego na przestrzeni od X V I do X V III w ieku. M ożliw e będzie także stw orzen ie szeregu rozm aitych in d ek sów pom ocniczych, które u łatw ią zadanie opra­ cow ującym w dalszym etap ie zagadnienia daw n ego drukarstw a w ielk o ­ p olskiego. O pisy w yk o n y w a n e będą dla każdej oficy n y osobno, przez p oszczególnych p racow nik ów zespołu. Podział taki pozw oli na pew ną sp ecjalizację tych p racow nik ów w zakresie produkcji drukarskiej jednej w zg lęd n ie kilku oficyn.

R ów n olegle z p rzygotow aniem opisów część pracow ników zespołu zajm ie się p oszu kiw an iam i archiw aln ym i, które poprzedzi opracow anie sp ecjaln ej instru kcji roboczej dla tego działu prac oraz planu poszukiw ań w oparciu o w stęp n e w y w ia d y w archiw ach, p odjęte dla zorientow ania się w ich zasobach. P rzew id u je się, że na p ierw szy plan do opracow ań m ono­ graficzn ych w y su n ię te zostaną zagadnienia (głów n ie d zieje o ficy n i ich produkcji), które p ozbaw ione są do dziś jak iegok olw iek opracow ania lub też opracow ane są jed y n ie cząstkow o i niedokładnie.

5

D okum entacja zebrana drogą sporządzenia op isów oraz w yzysk an ia m a teriałów archiw aln ych i istn iejący ch już opracow ań p osłu ży do opra­ cow ań m onograficznych, których tem atyk ę i k olejn ość w yk on ania u stali k om itet redak cyjny p rzyszłej serii w yd aw n iczej Badania nad d a w n y m d r u k a r s tw e m w ielk o p o lsk im . U k oń czenie prac p rzew id u je się za la t 10, jeśli uda się uzyskać od pow iedn ie fundusze na pokrycie k osztów zw iąza­ n ych z pracam i. N ie m ożna chyba w ątpić, że z ch w ilą k onk retyzacji w y ­ daw niczej pow yżej p obieżnie nakreślonych prac otrzym am y dzieło, które p rzyn iesie z sobą rzeteln e, naukow e opracow anie jedn ego z centralnych zagadnień naszej w ied zy o daw nej książce i p rzyczyn i się do rozw iązania szeregu w ażkich dla k u ltu ry narodow ej problem ów . Badacz h istorii i k u l­ tury społecznej narodu w okresie staropolskim , a z nim bibliograf, h istoryk drukarstw a i w ogóle k siążki oraz b ibliotekarz dostaną z ty m dziełem do

(12)

rąk pomoc, bez której w sw ej przyszłej pracy obyć się nie będą m ogli. B a ­ dania nad daw n ym drukarstw em w ielk opolsk im znalazły zrozum ienie i poparcie czynn ików kierujących rozw ojem naszej nauki, to znaczy P o l­ skiej A k ad em ii Nauk. P o ok resie bow iem reorganizacji spow odow anej tragiczną dla w ielu księgozbiorów w ojną czas podjąć prace, które będą stan ow iły tw órczy w k ład b ibliotekarzy w pokojow e b ud ow n ictw o now ej ku ltu ry P olskiej R zeczypospolitej Ludowej.

Cytaty

Powiązane dokumenty

The study on the migration of agricultural pollution was performed in an agricultural catchment (187 ha) during snowmelt induced high flow event between January and April 2009..

Jan Hauke, dr Michał Dolata, dr Joanna Dominiak, dr Barbara Konecka-Szydłowska, dr Robert Perdał, dr Anna

Po pierwsze bezcenna może okazać się analiza ich warstwy leksykalnej, przede wszystkim w zakresie nazw pomieszczeń, co wraz z uwzględnieniem wyposażenia prowadzi do

Pikniku Naukowym Polskiego Radia i Centrum Nauki Kopernik, który odbył się w sobotę, 30 maja, na Rynku Nowego Miasta i Podzamczu w War- szawie.. Gwałtowne opady deszczu

Podobnie, wyniki ukazujące, że u osób zmarłych z powodu zawału serca lub z powodu choroby nowotworowej schorzenia te częściej niż w populacji ogólnej były przed śmiercią

Wyprodukowanie pojedynczego przed- miotu k-tego rodzaju na n-tej obrabiarce kosztuje c kn i trwa t kn.. Mamy na to

Albowiem tylko wtedy, kiedy się o wszystkim mówi i mówi bez ogródek, ludzie zaczynają się interesować sprawami państwa, a państwo tylko wtedy może być silne

Plemienny korporatyzm przekształca społeczeństwo w agregat grup pierwotnych, których interesy wydają się mieć jedną tylko wspólną cechę: wszystkie one są