• Nie Znaleziono Wyników

Zapomniany wiersz Słowackiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zapomniany wiersz Słowackiego"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Stanisław Wasylewski

Zapomniany wiersz Słowackiego

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 8/1/4, 266-267

(2)

MATERYAŁY.

Zapomniani} wiersz Słowackiego.

W krakowskim „Czasie“ z dnia 1. lutego 1857 ogłoszono dwa, znane dziś z wydań zbiorowych wiersze Słowackiego i Gaszyńskiego, wyjęte ze „sztambuchu“ nieznajomej, którą ten sam „Czas“ nazwał później panią E. Wezwanie autora artykułu (powtórzyć je można i teraz !), by ratować od zatraty imionniki epoki romantycznej, nie pozostało bez echa. Wkrótce potem w dzienniku lwowskim „ Ś w i t “ (nr. 29 z 6 lutego 1857) wydrukował ktoś, mający „kilkanaście po­ dobnych, na ogłoszenie zasługujących utworów“, dwa wiersze: Jednym z nich był utwór Romana Zmorskiego „W imionniku panny H. S.“, drugim — przepiękny wiersz Słowackiego, dziś nieznany. Któżby bowiem szukał Słowackiego w „dzienniku poświęconym polityce i przemysłowi “?.

Przepisuję go tu bez zmiany:

W IMIONNIKU PANI B. R. Długo myślałem, jaki głaz wybiorę Na położenie rytego napisu,

Czy pierś kolumny, czy łono cyprysu? Lecz cyprys płakał, gdym rozcinał korę ; A gdym cios stali pomnikowi zadał To kamień jęczał jak we śnie, i gadał. I przerażony jękiem ruin w Rzymie Jużem uciekał słuchać morskiej burzy. W tem pani rzekłaś : „Napisz błahe imię Na jakimś listku okwieconej róży,

A ja liść wrzucę w brylantowy wrątek Wielkiej kaskady imion i pamiątek“.

(3)

Materyały. 26 7

I napisałem. — Lecz będę przeklinał Kaskadę czasu, co ten liść pochłonie ! Bo cyprys płakał, gdym korę rozcinał, Bo wierz mi Pani, źe w pomników łonie Ryjąc sztyletem, zaciekły morderca W głębi doryłem się czucia i serca. Ale ten listek, gdzie wyraz nieśmiały Wkrótce się zatrze, pamięć Twa zatraci. Gdyby go Tobie przyniósł gołąb biały Z bijącą piersią, od sióstr albo braci Od innych nawet — byle nie odemnie

Juźbyś go miała w sercu, nim się w ręku zemnie.

Rzym, 1836. Juliusz Słowacki.

Kim była pani B. R .? Zdaje się, źe Baronową R i c h t h o f e - n o w ą , którą Słowacki poznał w Rzymie w r. 1836. „Lataliśmy jak waryaty z Zygmuntem po willach włoskich, aby ją zobaczyć“ pisał wtedy w liście do matki (II, 3).

Ale to przypuszczenie dowolne. Z imieniem i nazwiskiem p. Pauliny z Obiezierskich Richthofenowej niezupełnie się zgadzają po­ czątkowe litery właścicielki imionnika.

Stanisław WasylewsM.

Czwarta autograf „genezis z S u c h a “ .

Przytoczona niżej odmiana najznakomitszego dzieła filozoficznego Słowackiego w zasadniczej swej treści nie różni się niczem prawie od trzech znanych rękopisów (Ossolineum), w ostatnim czasie poda­ nych do wiadomości w cennem wydaniu dra Gubrynowicza, w wy­ kończeniu jednak formalnem w porównaniu z nimi liczne wykazuje różnice. Dlatego też o ile dla przeciętnego czytelnika niewielką przedstawia wartość, o tyle dla badacza stanowi bardzo ważny materyał, a to ze względów następujących: 1. Czwarty rękopis „Genezy“ jest jednym dowodem więcej, jak wielką wagę przywią­ zywał Słowacki do jej idei. 2. Dokładne porównywanie wszystkich istniejących rękopisów pozwoli może ogarnąć niektóre arkana techniki twórczej poety, nauczy iść śladem jego doskonalenia myśli i formy.

Nie przypuszczam, by oznaczenie przez dra Gubrynowicza, w 10-ym tomie jego wydania, trzech znanych mu rękopisów cyframi 1, 2, 3 — miało wyrażać ich chronologiczne następstwo. Takie oznaczenie nie byłoby zresztą poparte żadnym dowodem ; sprawa więc ustalenia następstwa otwarta. Może ktoś weźmie mi za złe, że drukuję cały rękopis a nie jedynie miejsca odmienne od rękopisu

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ale nikt jeszcze dzieciom nie szepnął, dlaczego w to Zmartwychwstanie Chrystus, jak co dzień westchnął na krzyżu na białej ścianie.. 15 marca minęła 91 rocznica urodzin

Ciąg nazywamy ciągiem dokładnym, gdy jest dokładny w każdym

Opisuje wojnę oczami niemieckiego dziecka, życie w kraju podzielonym i okupowanym przez tych, którzy wygrali pokonali hitle- rowców, swoje pierwsze zetknięcie z Polską, a

osiedliła się tutaj, na drugim piętrze domu Jelczyńskiego stojącego na rogu ulicy Małej Bronnej i zaułka Kozichińskiego, przybyła z Gruzji, ze wsi Bagdadi,

Są szkoły mające już nowoczesne sale gimnastyczne lub świetlice ze sceną wyposażoną w kulisy, kurtynę, a nawet reflektory, w jeszcze innych szkołach

VLADIMIR ASHKENAZY: Grywałem z różnymi dyrygentami, z Karajanem, Soltim, Bernsteinem, Abbado i nigdy nie czułem się przez nich zniewolony.. Sam prowadziłem

Nakładki na progi drzwi Renault Stopnie – lewy i prawy Oświetlenie powitalne podwozia Składana mata do bagażnika EasyFlex Pakiet personalizacji nadwozia Czerwony Flamme

Sola Ecclesia aperta, Ecclesia universalis (vere catholica) est Ecclesia Christi” (s. W „miodzie” pozytywnych opinii na temat treści oraz struktury książki trzeba jeszcze