T. Ruszczyńska
10-lecie ochrony i konserwacji
zabytków na terenie województwa
poznańskiego
Ochrona Zabytków 8/2 (29), 132-139
K R O N I K A
PR A C E K O N SER W A TO R SK IE10-LECIE OCHRONY I K O N SER W A C JI ZA B Y TK Ó W N A TERENIE W O JEW Ó D ZT W A PO Z N A Ń SK IE G O
W ojew ód zw o p ozn ań sk ie — jed n o z n a j w ię k sz y c h pod w zg lęd em sw eg o obszaru w P o lsc e — ob ejm u je 32 p o w ia ty w ty m 6 m ia st w ię k sz y c h sta n o w ią cy ch p o w ia ty s a m od zieln e. P onadto do 1951 r., do c h w ili u tw o rzen ia w oj. zielon ogórsk iego, w sk ła d w o je w ó d z tw a pozn ań sk iego w ch o d ziło 12 p o w ia tó w Z iem i L u b u sk iej, oraz p o w ia ty : trzem eszeń sk i i m ogileń sk i. G osp od arow a nie istn ieją cy m i na ty m teren ie za b y tk a m i u ła tw ia istn ieją ca in w en ta ry za cja ; m i m o ż e pochodzi ona z k oń ca X IX w . i n ie jed n o k ro tn ie n ie je st w o ln a od te n d e n cy jn eg o pod w zg lęd em n arod ow ym zab ar w ien ia , oraz pom ija p rzew ażn ie zab ytk i 0 m n iejszej k la sie artystyczn ej, p ozw ala jed n a k na o rien ta cję w sta n ie posiad an ia 1 p om aga do roztoczenia nad n im i p la n o w ej op iek i. D użą pom ocą rów n ież w tym z a
-Ryc. 121. P ozn ań — ratusz po z n iszcze niach w o jen n y ch w 1945 r.
k resie je s t szczęśliw ie ocalałe arch iw u m kon serw atora w ojew ód zk iego sięg a ją ce końca X IX w. i za w iera ją ce m. in. n o ta t ki i spraw ozdania z dotych czas p row ad zo nych prac k onserw atorskich.
R ozległy ad m in istracyjn ie obszar w o je w ó d ztw a n ie pokryw ający się zresztą z gra n icam i h istorycznej W ielkopolski posiada bogaty i zróżnicow any krajobraz a r ty sty czny.
Z k oleb k ą p ań stw ow ości polskiej z w ią za n e je s t liczn ie rep rezen tow an e b u d o w n i ctw o prerom ańskie. N a leży tu przed e- w szy stk im w y m ien ić 2 p ierw sze kated ry, b ap tysteriu m i m auzoleum p ierw szych P ia stó w w Poznaniu, palatiu m i kościół w G ieczu, palatiu m i kościół na L ed n icy, p ierw szy k ościół i klasztor w T rzem esznie. L iczne i różnorodne pod w zględ em roz w iązań przestrzen n ych zab ytk i rom ań sk ie (ok. 20 obiektów ) rep rezentują obok sk ro m nych, jednoprzestrzennych k o ścio łó w w iejsk ich (Giecz, L ubiń, K otłów , K robia), ob iek ty tej k la sy co trójn aw ow e, w ieżo w e b a zy lik i w Strzeln ie, T rzem esznie, G n ieź n ie, Poznaniu, M ogilnie. Jako m ateriał b u d o w la n y stosow ano, zgodnie z m ie jsc o w y m i w arunkam i geo g ra ficzn o -g eo lo g iczn y m i, staran n ie obrobiony granit.
K osztow n y i rzadki w W ielkopolsce k a m ień p ow od u je w czesn e za sto so w a n ie n o w eg o m ateriału cegły, w yp alan ej z m ie js cow ych złóż gliny. N ajw cześn iejszym i p rzykładam i bu d ow li ceglan ych to k ościół św . Jana w Poznaniu z końca X II w ., jeszcze w form ach rom ańskich, oraz grupa k o ścio łó w w czesn ogotyck ich w G łu szyn ie, T ulcach, S tarym G ostyniu i P obied zisk ach .
W pow ażnej ilo ścio w o i jak ościow o gru p ie zach ow an ych za b y tk ó w arch itek tu ry g otyck iej p rzew ażają ob iek ty sakralne, n ie w ie le natom iast dotrw ało w p ierw otn ym sta n ie za b y tk ó w architektury św ieck iej i obronnej. P rzykładam i architektury m o num en taln ej są d w ie k atedry w Poznaniu i w G nieźnie n aw ią zu ją ce w sw ym roz w iązan iu p rzestrzennym do za ch o d n io -eu rop ejsk iego program u katedralnego. W zrost zn aczen ia i zam ożności m iast p rzejaw ia się m. in. w n asilen iu fu n d acji kościołów fa r - n ych i kolegiack ich . W tej grupie do cie k a w szy ch należą: kościoły w Szam otułach,
Środzie, Ś rem ie, G ostyn iu , K aliszu, K o ś cianie. P rzykładam i czyteln ie zach ow an ych zab ytk ów arch itek tu ry obronnej są zam ki w G ołańczy i w U n iejo w ie; ponadto do ch o w a ły się liczn e ru in y zam ków późrio- gotyck ich w K ole, B o lesła w cu , G o sła w i cach, W yszynie, O strzeszow ie, B o ry sła w i- cach i in. Z okresu śred n iow iecza p
rze-R yc. 122. P ozn ań — ratu sz po k o n serw a cji w 1954 r.
tr w a ło ró w n ież w ie le dobrze zach ow an ych założeń u rb a n isty czn y ch m ia st i m ia ste czek, n atom iast zab u d ow a ich u leg ła p rze- v,rażn ie p rzeb u d ow ie lub lik w id a cji.
D ość sk rom n ie na n aszym teren ie rep re zen to w a n y je s t ren esan s. N a jw a żn iejszy m je g o ośrod k iem był przed e w szy stk im P o
znań. T u d zia ła ł G iovan n i B a p ty sta Q ua dro — tvvôrca ratusza, a p ow ażn y rozk w it i zam ożność m iasta w X V I w . i zach ow an e d otąd r e lik ty p otw ierd zają pow ażn ą sk alę i rozm ach p rzed sięw zięć arch itek to n icz n y c h w ty m okresie. Do ciek a w szy ch z a b y tk ó w k o ścieln ej arch itek tu ry ren esa n so w e j n ależą: k ap lica O p aliń sk ich w R ad li n ie, G ostom sk ich w Ś rod zie i k ościół p o- jezu ick i w K aliszu.
O bok za b y tk ó w arch itek tu ry gotyck iej n a jliczn iej rep rezen tow an y jest barok. G ru p ę o b iek tó w w czesn o b a ro k o w y ch o w y s o k iej k la s ie artystyczn ej z p oczątku i p ierw szej p o ło w y X V II w ., zw iązan ych z dzia ła ln o ścią m iejsco w y ch m u ratorów , rep re z en tu ją k ościół w S iera k o w ie, G rodzisku, Czaczu, K a rm elitó w i B ern ard yn ów w P o znan iu , oraz e le w a c je k ilk u k a m ien ic sta rom iejsk ich w P oznaniu. C h arak terystycz n a je s t n atom iast n ie w ie lk a ilość d w orów i p a ła có w z tej epoki.
Z espół barok ow y w R yd zyn ie w raz z z a ło żen iem u rb an istyczn ym m iasteczk a, z e sp oły k lasztorn e w L ądzie, O w iń sk ach , P rzem ęcie, G ostyn iu i P oznaniu, to n a j w a ż n ie jsz e zab ytk i p óźnego baroku, prze w a żn ie o bogatym i jed n o lity m w y p o sa że n iu w nętrz.
Z p ow ażnej ilo ści za ch o w a n y ch p ałaców i d w orów ep ok i k la sy cy zm u n a leży w y m ie n ić S m iełó w i D obrzycę (arch. Zaw adzki), C zern iejew o, L ew k ów , P ęp ow o. P a w ło w ice, R ogalin i in. A rch itek tu rę K rólestw a^ K on g reso w eg o rep rezen tu je zabudow a K alisza. C iek a w y m i p rzyk ład am i — n ieliczn ej zre sztą — a rch itek tu ry epoki rom antyzm u są zam ek w K órn ik u (S chinkel) i kościół w P ęp o w ie (Lanci).
T rak tow an ie W. Ks. P o zn a ń sk ieg o jako bazy za o p atrzen iow ej i zaplecza ro ln icze go P rus w p ły n ę ło w 2 poł. X IX w . na u p rzem y sło w ien ie w si w ielk o p o lsk iej i jej p rzebudow ę, a w w ie lu w y p ad k ach ró w n ież i na za ta rcie jej p ierw otn ego rozpla n ow an ia. N a jw ięcej p rzyk ład ów w ie js k ie go b u d o w n ictw a m ożna jeszcze spotkać w p ow iatach p o łu d n io w y ch (K alisz, K ępno,
Ryc. 123. P ozn ań — w n ętrze ratu sza po k on serw acji.
Ryc. 124. R ynek w P ozn an iu w czasie od budow y. Stan z r. 1955.
O strów). G dzien iegd zie za ch o w a ły się ch a ra k terystyczn e dla W ielkopolski dom y pod cien io w e (R ak on iew ice, P yzd ry, P on iec, ra tusz w Sulm ierzycach). L iczn e za ch o w a n e ob iek ty d rew nianej arch itek tu ry sakralnej posiadają na ogół b ryły su row e i m ało zró żn icow ane. D o sporadycznych p rzyk ład ów bogatszych rozw iązań p rzestrzen n ych n a le żą k o ścio ły w W ełn ie, Słu p cy, B ra lin ie, K ro toszyn ie, B uku. K ilka p osiada bogatą p o li chrom ię z X V II i X V III w . (Słopanow o, S łupca, W ełna, T arnow o P ału ck ie). .
P row ad zon a sy stem a ty czn ie przez o k u p a n tó w h itlero w sk ich na teren ie P oznania i W ielk op olsk i akcja n iszczen ia i zacierania w szelk ich śla d ó w p olsk ości spow od ow ała
Ryc. 125. P ozn ań — C zerw ona A p tek a po odbudow ie. Stan z r. 1954.
ogrom ne i n iep o w eto w a n e straty w dorob ku n aszej k u ltu ry. W zak resie za b y tk ó w ru ch om ych do strat n a jd o tk liw szy ch n a leży zagrab ien ie i w y w ie z ie n ie przez ok u p an ta b rązow ych p ły t P iotra V isch era z k ated ry p oznańskiej, gn ieźn ień sk iej i k o ścio ła w Szam otułach, oraz zbiorów Or d yn acji C zartoryskich w G ołu ch ow ie w raz z k o lek cją w az greckich i em alii, n ie m ó w ią c ju ż o p ow ażn ych i d otk liw ych u b y t kach w zb iorach M uzeum N arod ow ego w Poznaniu.
B ezp ow rotn ie zg in ęło n ie o m a l ca łe lu d w i- sa rstw o , n ieliczn e ty lk o o b iek ty p o w ró ciły na m ie jsc e na sk u tek akcji rew in d y k a cy j nej. P o w a żn e rów n ież straty p o n io sły sk arb ce k o ścieln e w zak resie z ło tn ictw a i p aram entów .
K ościoły zam yk an o i zam ien ian o na sk ła d n ice i m agazyny, co n ie tylko m iało w p ły w u jem n y na za b y tk o w e w y p o sa żen ie, ale w k ilk u w yp ad k ach doprow adziło do ca ł k o w iteg o zn iszczenia ob iek tów przez w y sa d zen ie m agazyn ów w p o w ietrze w c h w ili od w rotu w ojsk h itlerow sk ich . W te n sp o sób u le g ły sp alen iu k o ścio ły w S trzeln ie, T rzem eszn ie, K w ieciszew ie. B arb arzyń stw o ok u p an tów d oprow adziło do w ysad zen ia w p o w ietrze i ca łk o w itej rozbiórki k ościo łó w zab ytk ow ych w B n in ie i G ołuchow ie. B ezm y śln y opór w o jsk h itlero w sk ich w m o m en cie odw rotu sp ow od ow ał zn iszczen ie i sp a len ie w ie lu cen n ych o b iek tó w m. in. pałacu w R yd zyn ie, k ated ry w G nieźnie, b arok ow ego zespołu p o cy stersk ieg o w W ą grow cu. W tym rów n ież okresie n ajsiln iej u cierp iał Poznań; d zieln ice zab ytk ow e u le g ły zn iszczen iu w 80%, a n ie b yło za b y t ku, k tó ry n ie w y m a g a łb y conajm niej p o w a żn eg o rem ontu. L egła w gruzach w ieża ratu szow a, stercza ły k ik u ty p ałaców G ór- ków , M ielżyń sk ich , D ziałyń sk ich . N a O strow ie T um skim sp ło n ęła k atedra, a u szk od zon y został b udynek P sa łterii. R u n ęły w ieże sp alon ego k ościoła bernardynów , p ow ażn ych rem on tów w y m a g a ły kościoły: św . Jana, W ojciecha, K arm elitów , B ożego C iała, całk ow itej zaś odb u d ow y B ib liotek a R aczyń sk ich i k ościół gotyck i św . M arci na.
W p ierw szych 2 latach po osw obodzeniu P ozn an ia w y siłk i słu żb y k o n serw atorsk iej zo sta ły sk ierow an e w 3 kierunkach: 1) na akcję rew in d y k a cy jn ą , 2) na akcję zab ez pieczającą m ien ie pod w orsk ie i p o n iem iec kie, 3) na prow izoryczn e zab ezp ieczen ia n ajcen n iejszy ch za b y tk ó w architektury.
W w y n ik u akcji rew in d y k a cy jn y ch p o w ró ciło na teren w o jew ó d ztw a k ilk a d ziesią t d zw on ów , n iew ielk i p rocen t zło tn ictw a k o ścieln eg o , oraz ok. 20.000 o b iek tó w w y w ie zion ych przez okupanta z M uzeum N aro d ow ego w P oznaniu (w tym ok. 16.000 n u
m izm a tó w i ok. 3.000 rycin). P rzep row ad zo na na te r e n ie W ielk op olsk i i Z iem i L ubu sk iej akcja zab ezp ieczająca w y ra ża się cy frą ok. 4300 ob iek tó w zw iezio n y ch do M u zeum N arod ow ego, i o b ejm u je w ie le c e n n ych p ozycji m alarstw a p o lsk ieg o i obce go oraz m eb li.
P ro w izo ry czn y m i p racam i zab ezp iecza ją c y m i w 1945 i 1946 r. p row ad zon ym i przez P ozn a ń sk ą D y rek cję O dbudow y objęto n ieo m a l w sz y stk ie uszk od zon e przez dzia ła n ia w o jen n e bud yn k i za b y tk o w e P ozn a nia, a n a teren ie w o jew ó d ztw a k o ścio ły
w T rzem eszn ie, S trzeln ie, G n ieźn ie, D ol sk u i p ałac w R yd zyn ie. W ty m p ierw szym o k resie sto so w a n o p rzew ażn ie jak n ajp rostsze i n ajtań sze zab iegi tech n iczn e, aby rozporządzając szczu p łym i k red ytam i ob jąć pracam i za b ezp ieczającym i ja k n a j w ięk szą ilo ść ob iek tów . D la ilu stra cji u ży w an ych m etod m ożna w y m ien ić p r o w iz o ry czn e p o szy cie k ościoła św . Jan a i o l brzym iej k op u ły w T rzem esznie — słom ą. N iesp o ty k a n y dotąd rozm ach prac k o n ser w a to rsk ich oraz ogrom ne zn iszczen ia u ja w n ia ją ce n iejed n o k ro tn ie n ow e w artości h isto ry czn e i arty sty czn e zab ytk u u k ryte dotąd pod p óźn iejszym i częstokroć b ez w a rto ścio w y m i przeb u d ow am i — w y m a g a ły od p ierw szej c h w ili — p ow ażn ych stu d ió w i badań d ecyd u jących o p rojek tach
odbudow y. P row ad zon e badania w k a te drze p oznańskiej d op row ad ziły do od k ry cia spod barokow ej obudow y p ierw o tn ej, dobrze zach ow an ej k ated ry gotyck iej — co za d ecy d o w a ło o k ieru n k u odbudow y.
W spółpraca z D yrek cją P la n o w a n ia P rzestrzen n ego nad stu d iam i zab ytk ow ych u k ład ów u rb an istyczn ych m ia st i w s i p o m ogła n iejed n o k ro tn ie do w ła śc iw e g o opra cow an ia ogóln ych p la n ó w ty ch zesp ołów . Zasadniczej rew izji należało poddać ró w nież zab u d ow ę obrzeża i w n ętrza rynku
p ozn ań sk iego zeszp econ ą i z n iek szta łco ną w ok resie gosp od ark i k a p ita listy c z n ej, tym bardziej że zn iszczen ia u ja w n iły n iezn an e dotąd fra g m en ty , d etale, a n a w e t zasadnicze elem en ty rozp lan ow an ia u rb an istyczn ego, szczeg ó ln ie w o d n iesien iu do zab u d ow y w ew n ętrzn ej.
W łączenie odbudow y zab ytk ów w 1947 r. do P a ń stw o w eg o P la n u G ospodarczego po z w o liło na p rzejście od za b ezp ieczeń pro w izoryczn ych — do p la n o w y ch prac o charakterze zab ezp ieczeń trw a ły ch . Do n ajp ow ażn iejszych osią g n ięć w o k resie 3 -letn ieg o P la n u O dbudow y n a leży z a li czyć zak oń czen ie w stęp n ej d ok u m en tacji dla odbudow y rynku p oznańskiego i o sta teczne za m k n ięcie I fazy b u rzliw y ch d ys kusji. W w y n ik u op racow an ych w y ty c z n ych — zgodnych z postu latam i k o n ser w atorsk im i — utrzym ano w zab u d ow ie
Ryc. 126. Strzeln o — w id ok z lotu ptaka.
obrzeża p ierw o tn y układ parcel, a e le w a cjom przyw rócono w y g lą d p rzew ażn ie z X V II i X V III w . znany w p ow ażn ym p ro cen cie z przekazów ik on ograficzn ych , lu b istn ieją cy ch do zn iszczeń w ojen n y ch w 1945 r. D on iosłe od k rycia w w ew n ę tr z n ej zab u d ow ie rynku — p otw ierd zające w p ełn i jej fu n k cję h a n d lo w ą — oraz w y sok i poziom a rtystyczn y od k rytych d etali a rch itek to n iczn y ch , za d ecy d o w a ły o k ie runku dalszych stu d iów i badań.
W 1948 r. zakończono rek on stru k cję X V III-w ie c z n e g o h ełm u w ieży ratu
szo-Ryc. 127. G niezno — katedra po rek on stru k cji h ełm ów . S tan z 1954 r.
Ryc. 128. K oło — ru in y zam ku po k on serw acji.
w ej — w y k o n a n eg o z lek k iej k on stru k cji sta lo w ej i p okrytego blachą m iedzianą. W tym też ok resie zakończono prące — lik w id u jąc w ten sposób zn iszczen ia w o jen n e — p rzy ca ły m szeregu cen n y ch za b ytk ó w m iasta jak k ościół farny, św . J a na, św . W ojciecha, K arm elitów , B ożego C iała i P sałteria, a p ow ażn ie za a w a n so w a no prace w k atedrze p oznańskiej.
Na teren ie w o jew ó d ztw a — k ieru jąc się zasadniczo k ryteriu m w artości a rty sty cz nej ob iek tu i jeg o przyd atn ości w służbie now ej rzeczy w isto ści — podjęto m. in. prace przy od b u d ow ie w yp alon ej r o tu n dy rom ańskiej w S trzeln ie, barokow ego k o ścioła w T rzem esznie, kated rze g n ieźn ień sk iej, pałacu w R yd zyn ie i R ogalin ie. P row ad zon e r ó w n o leg le badania n au k ow e, a w S trzeln ie i T rzem eszn ie badania nad początkam i p ań stw a p olsk iego d op row ad zi ły do r ew ela cy jn y ch w yn ik ó w : odkrycia rom ańskiego zesp ołu rzeźb iarsk iego w S trzeln ie i I k ościoła p rerom ań sk iego w T rzem esznie. D o końca P lan u 3 -le tn ie - go zasadnicze prace przy p ow yższych obiektach zostały zakończone: w S tr z e l n ie rotundę Prokopa p ok ryto gontem i o d budow ano w ieżę, w T rzem esznie założono
p ły tę żelb eto w ą nad o d sło n ięty m i relik tam i, a b arokow ą k o p u łę pokryto och ron n ym płaszczem żelb eto w y m , k ated rę w G n ieź n ie przykryto stałym dachem i op ra co w a no projekt rek on stru k cji sp alon ych w ież. R ogalin p o p rzeprow adzeniu k o n serw a cji — p rzejęło M uzeum N arod ow e i w 1948 r. otw orzyło w pałacu sw ój oddział.
W zak resie organizacji p racy n a leży w y m ien ić u tw o rzen ie w 1948 r. P a ń stw o
w ej P racow n i K o n serw atorsk iej, która or g an izacyjn ie zw iązana w ted y z k o n serw a torem rozpoczęła sw ą działaln ość w za k resie o p racow yw an ia dok u m en tacji te c h n iczn ej.
D alsze p ow ażn e zm ian y p rzyn iósł 6 -cio - letn i P la n B u d o w y S ocjalizm u. U rucho m ien ie przez P a ń stw o p ow ażn ych k red y tó w na o d b u d ow ę zn iszczon ych zesp o łó w
zab ytk ow ych pozw ala z jed n ej strony na n ieo m a l ca łk o w itą lik w id a cję zn iszczeń w o jen n y ch , z drugiej zaś przyczynia się do p od ejm ow an ia w coraz w ięk szy m z a k resie prac o ch arakterze ściśle k o n ser w atorskim .
N a teren ie P oznania ok res ten zaznaczył się dw om a p ow ażn ym i osiągnięciam i: za k oń czen iem od b u d ow y ratusza i p rzy stą p ien iem do pełn ej rea liza cji odbudow y rynku. 22. VII. 1954 r. nastąp iło o tw a r c ie ratusza jako oddziału M uzeum N a ro d o w e go p o św ięco n eg o historii i kulturze m ia sta. P ow aga i rozległa sk ala prob lem ów zw iązan ych z odbudow ą i k on serw acją tego czołow ego za b y tk u p olsk iego odro dzenia — w y m a g a ły d łu g o trw a ły ch i w y tężon ych stu d iów zd ążających do jak n a j su m ien n iejszego i zgod n ego z p ostu latam i w iern o ści historyczn ej przeprow adzenia w szy stk ich sk om p lik ow an ych i różnorod nych zadań. Z ak oń czen ie odbudow y ratu sza b yło jakoby w stęp em do pełnej r e a li zacji odbudow y całego rynku. M im o, że jak już w spom niano, w stęp n a faza d ok u m en ta cji została zakończona w 1947 r. przep row ad zen ie odbudow y n atra fia ło na w ie le trudności. S k om p lik ow an a sytuacja p ra w n o -w ła sn o ścio w a , odstręczała przez
R yc. 129. G iecz, pow . Środa — k ościół rom ański po k on serw acji.
dłu gi czas DBO R od w łą czen ia się do od bu d ow y. W p ierw szej w ięc fazie — tr w a jącej do 1951 r. — odbudow a prow adzona przez p oszczególn ych w ła śc ic ie li parcel to czyła się p o w o li i w a tm osferze ciągłej w a lk i o w y so k o ść gabarytu, zab u d ow ę parcel, w ielk o ść u ży tk o w y ch lok ali p a rte ro w y ch itp. S ytu acja u legła zasadniczej p op raw ie od 1951 r., kied y realizację p rze j ą ł D BO R, a rad yk aln ej zm ian ie od 1954 r. P o w o ła n a w ram ach M iastoprojektu P ra co w n ia S tarom iejsk a opracow ała p ełn ą d o k u m en ta cję tech n iczn ą dla obrzeża rynku, a u zy sk a n e p ow ażn e dotacje ze strony P a ń stw a p ozw alają przypuszczać, że am b itn y zam iar u k oń czen ia p ierzei w sch o d n iej i p o łu d n io w ej w raz z ad aptacją w nętrz i w y stro jem p lastyczn ym fasad a pozosta ły c h p ierzei i w ew n ętrzn ej zabudow y w stan ie su row ym w ciągu 1955 r. w y d a je się ca łk o w icie realny.
Do bardziej in teresu ją cy ch w skali o gól n op olsk iej robót k on serw atorsk ich n a leżą p row ad zon e w ok resie ostatn ich 2 la t pra ce w k ated rze pozn ań sk iej i gn ieźn ień sk iej. N ie z w y k le in teresu ją ce odkrycia arch eolo gó w u ja w n ia ją ce w n a w ie głów n ej k a te dry p oznańskiej relik ty I katedry, b a p ty - sterium i grobow ca p ierw szych P ia stó w w y m a g a ły od słu żb y k on serw atorsk iej przeprow adzenia od p ow ied zialn ych prac zabezpieczających, U d ostęp n ien ie o d sło n ię tych relik tó w za pom ocą w zn iesien ia k ry p ty żelb eto w ej poprzedziła elek tro p etry fi- kacja relik tó w przeprow adzona z p o m y śl nym rezu ltatem przez In sty tu t W odny P o litech n ik i G dańskiej. E k sp erym en taln y ten w skali eu rop ejsk iej zab ieg jest w y m o w n y m przyk ład em zastosow an ia najbardziej now oczesn ych zdobyczy tech n ik i dla celów ochrony zabytków .
In n y ch arak ter n atom iast noszą prace p row adzone w G nieźnie. Po zak ończeniu ostatn iej fazy odb u d ow y k atedry rek on stru k cji barok ow ych h ełm ó w w ież (w y k o n an ych w k on stru k cji stalow ej obłożonej p ian ob eton em na sia tce sta lo w ej), p rzy stąp ion o do rob ót k on serw atorsk ich w e w n ętrzu . P race te są w toku, ale już dotąd od k ryte spod barokow ej ob u d ow y b ogato rzeźb ione i p olich rom ow an e łu k i gotyck ie w n a w ie g łó w n ej, oraz o tw a rcie am bitu prezb iteriu m rzuciło n o w e św ia tło na pro gram b u d ow lan y gotyck iej katedry.
N a teren ie w o jew ó d ztw a , w m y śl za k re ślo n y ch założeń, starano się otoczyć o p ie k ą te ob iek ty, które przez zaniedbanie i opuszczen ie u leg a ły p ostęp u jącej d ew a stacji, a często n a w et n ak ład em n ie w ie l k ich k o sztó w m ogły b yć przyw rócone do p ierw otn ej św ietn o ści, bądź też tak ie, k tó re m ogły stać się w a żn y m czynnikiem od d zia ły w a n ia em ocjon aln ego i propagando w eg o jako elem en ty krajobrazu zw iązan e ze szlak am i tu rystyczn ym i. W zw iązk u z tym program em przeprow adzono w ostatn ich latach z prac n a jw a żn iejszy ch k o n serw a cję kościoła rom ań sk iego w G ie- czu, ruin zam k ów gotyck ich w G ołańczy i w K ole, zesp ołu rom ań sk iego na L ed n i- cy. D rew n ia n y dom p od cien iow y z X V III w . w R ak on iew icach i p ałac w D obrzycy (arch. Z aw adzki) z o sta ły przekazane po przep row ad zen iu rem ontu k ap italn ego w u ży tk o w a n ie na św ie tlic e , ratusz w R osta- rzew ie na sied zib ę R ady N arodow ej. W tym też o k resie przeprow adzono k on ser w a c ję X V II i X V III-w ie c z n y c h m alo w id e ł ścien n y ch p rzew ażn ie w obiektach d rew n ia n y ch (T arnow o P ału ck ie, S ło p a n o - w o, W ełna), oraz w pałacu w D obrzycy (S m u glew icz).
Ryc. 130. S łop an ow o, pow . S zam otu ły — kościół św . M i k ołaja, m a lo w id ła ścien n e w p rezbiterium z ok. 1695 r.
po k onserw acji.
W zak resie u ży tk o w n ictw a ob iek tów za b y tk ow ych m ożna już zan otow ać p ew n e o siągn ięcia — ale w ie le jeszcze pozostaje do zrobienia. W ciąż jeszcze w w ie lu w y padkach p rzyp ad k ow o i sztu czn ie n arzu con y program u ży tk o w y n ie ty lk o n ie za d aw ala, a le n iejed n o k ro tn ie je s t w ręcz szk o d liw y i dla sam ego zab ytk u i dla ce
ló w p ropagandow ych. C zęsto rów n ież nie m ożna jeszcze w sposób w ła śc iw y p rzeła m ać zak orzen ion ych p ogląd ów o n iep rzy datności „starych ruder“ dla potrzeb d zi siejszych ; stąd tak ie — cią g le jeszcze m a ją ce m iejsce w yp ad k t — jak lo k a lizo w a nie i b u d ow y n o w y ch szkół, ś w ie tlic itp. w pobliżu stojących p u stk ą ob iek tó w za bytk ow ych . W ydaje się jed n ak , że przy ścisłej w sp ółp racy w szy stk ich za in tereso w an ych czy n n ik ó w i od p ow ied n iej akcji uśw iad am iającej i w y ch o w a w czej będzie m ożna osiągn ąć w tej n ie z w y k le w ażnej d zied zin ie p o w a żn e rezu ltaty. W ażną rolę propagandow ą w tej akcji sp ełn ia ją te ob iek ty, które już są u ż y tk o w a n e w e w ła ś ciw y sposób. M ożna tu w y m ie n ić m. in. pałace w K órniku, R ogalin ie, G ołu ch ow ie (m uzea), w P a w ło w ica ch (In stytu t zootech niczny), P ęp ow ie, K a lin o w ie, C iążeniu (szkoły), C zern iejew ie, G órznie, R yd zyn ie (D om y D ziecka), R a k on iew icach , D obrzy cy (św ietlice). W ielką pom ocą b ędzie rów nież coraz ży w sze za in tereso w a n ie i zro zu m ien ie dla sp raw ochrony zab ytk ów w śród sp ołeczeń stw a. W tej d ziedzinie w ażn ym m om entem p rop agan d ow ym było o tw a rcie ratusza, oraz od b u d ow a rynku w P oznaniu. Ż y w y od d źw ięk i za in tereso w a n ie sp ołeczeń stw a, oraz słu szn a dum a
z posiadania p om n ik ów przeszłości zn a la zło sw ój w yraz w liczn ych głosach i d y sk u sjach prow adzonych na łam ach p rasy, która, tak jak i radio coraz w ięcej p o św ię ca tym spraw om m iejsca. R ośnie sieć o p ie k u n ów społeczn ych , ożyw ion ą działaln ość przejaw ia PTTK , k tóre organizuje liczn e w yk ład y, w ycieczk i, kursy dla p rzew o d n i ków . D użą rów n ież rolę w zak resie p ropa gandy zab ytk ów sp ełn ia sieć m u zeów r e gionalnych. O statnie 2 lata p rzyn iosły r ó w nież szereg p u b lik acji o charakterze p rze w od n ik ow ym o P ozn an iu i W ielk op olsce — dobrze pop u laryzu jących zagad n ien ie; a m iarą zain teresow an ia jest szyb k ie w y czerpanie nakładów .
P ersp ek ty w iczn y program w zak resie ochrony za b y tk ó w ry su je się dość jasno i w in ien być — podjętą na w ięk szą sk a lę — k on tyn u acją k ieru n k u prac p ro w a dzonych już w latach poprzednich.
W ydaje się, że w oparciu o rzeteln ą znajom ość terenu i je g o lo k a ln y ch w ła ś c i w o ści n ależy prow adzić prace przede w s z y stkim przy tych o b iek tach , które m ogą w n ieść n ow e, cenne w artości do dorobku naszej kultury. W ydaje się w ięc, że dla W ielkopolski w ażn e b ędzie przebadanie i p o św ięcen ie bacznej uw agi architekturze rom ańskiej. P race p od jęte przy ty ch za b ytkach przy ró w n o leg le p row adzonych b adaniach n a u k o w y ch i w n ik liw ej a n a li z ie obiektu — m ogą p rzyn ieść jeszcze n ie jed n ą rew ela cję i p ogłęb ić n aszą w ied zę o tym okresie.
Jako zagad n ien ie rów norzędne w y su w a się pilna potrzeba roztoczenia w ła ściw ej opieki nad zesp ołam i p ałacow ym i i d w o r
sk im i. D y k tu je to — w y so k a k la sa archi tek ton iczn a ty c h o b iek tó w , często o in te resu ją cy ch w n ętrza ch , jak ró w n ież słu sz n e i p iln e za m ó w ien ie sp ołeczn e w łą c z e n ia ty c h zesp o łó w do ży cia , tak aby w e w ła śc iw y sposób m o g ły sp ełn ia ć sw ą rolę w y ch o w a w czą .
N a leży rów n ież sk iero w a ć u w a g ę n a b u d o w n ictw o w ie js k ie i m a łom iasteczk ow e. N ie w ie lk a ilo ść za ch o w a n a ty ch ob iek tów n a n aszym teren ie z jed n ej strony, i p o stęp u jąca przeb u d ow a so cja listy czn a m ia steczek i w si z drugiej — b ęd zie w y m a gała od słu żb y k on serw atorsk iej p ow aż n y ch w y siłk ó w i zn ajom ości zagadnienia,
aby przez od p ow ied n ią selek cję dokonać w ła śc iw e g o w yb oru i otoczyć op iek ą n a j bardziej cen n e i godne zach ow an ia ob iek ty, czy zesp oły. B o g a ctw o zach ow an ych w W ielk op olsce za b y tk o w y ch u k ła d ó w u r b a n isty czn y ch n a su w a jeszcze jed en w a ż ny p o stu la t — k o n ieczn o ści śc isłe j w sp ó ł pracy k o n serw a to ró w z u rb an istam i i ar ch itek ta m i w tra k cie opracow an ia p lan ów zagosp od arow an ia p rzestrzen n ego, oraz k on ty n u o w a n ia w ja k n a jszerszy m zak resie opracow ań h isto ry czn y ch dla tych zesp o
łów . ~
Spraw ą n iezb ęd n ą i bardzo pilną jest ró w n ież przep row ad zen ie in w en ta ry za cji op isow ej i p om iarow ej w szy stk ich za b y t k ó w ta k z teren u w o je w ó d z tw a jak i m ia sta P oznania.
Wreszcie jako dezyderat ostatni nasuwa
się konieczność stałego szkolenia kadr
konserwatorskich, ścisłej współpracy zain
teresowanych dyscyplin i stworzenia jak-
najszerszych możliwości wzajemnej wy
miany doświadczeń i poglądów.
T . R u szc z y ń sk a
RÔZNE
0 LOS PO M N IE JSZY C H ZABY TK Ó W W obec w ielk ieg o zn iszczen ia w czasie ostatn iej w o jn y n aszych z a b y tk ó w k u ltu ry 1 sztuki ciąży na n as ob ow iązek czu w an ia nad zach ow an iem pozostałości n a w e t w n a jd rob n iejszych okazach. N ie od rzeczy przeto będzie zw rócić u w a g ę na p ew ien drobny w p raw d zie lecz n iem n iej ch a ra k te ry sty czn y dla w iek u X V III, p om n ik na gruncie w si G ostom ia, o 4 km od N ow ego M iasta n. P ilicą , w pow . raw sk im , przy drodze m ięd zy w sią a d aw n ym dw orem , n ie za rejestro w a n y w „In w en ta rzu “ 1 w y danym w r. 1939.
J est to trójk ątn y ob elisk z piask ow ca, w ysok ości około 3 m na ta k iejże p od staw ie, z b laszan ym zw ień czen iem ze ślad am i d a w nej p olich rom ii, m ocno zru jn o w a n y , m
ają-R yc. 131. O belisk w e w s i G ostom ia, pow . raw ski.
cy na dw u stronach p o d sta w y w rokoko w y ch kartuszach herby Junosza i J a sie ń - czyk , b ez żad n ego n ap isu czy d a ty fu n d a cji, w y k o n a n y przez dość b ieg łeg o k a m ie n iarza p raw d op od obn ie z p o b lisk iej D rze w icy .
W roku 1933 zab ytk ow i tem u groziło zn iszczen ie, gdyż m ieszk a ń cy G ostom i, fu n d u ją c na m iejsce zajętym przez pom nik fig u r ę M atki B osk iej, uznali dla niej są sie d z tw o tegoż za n iep rzy sto jn e i p ostan o-1 Z a b y t k i S z t u k i w P o ls c e , cz. V I, t. I, zł. o-1, P o w i a t R a w s k o - M a z o w ie c k i, W a r s z a w a 1939.