Przemówienie Chruszczowa

Zawarcie łrakłału pokojowego z Niemcamt zakończy rachunek 2 wojny światowej

Przemówienie Chruszczowa

na wiecu w Berlinie

BERLIN (PAP). — W dniu wczorajszym o godzinie 18 w wielkiej hali sportowej Werner — Seelendbinder — Halle —odbył się wielki wiec ludności Berlina. Na wiecu tym wygłosili przemówie­

nia: przewodniczący Rady Ministrów ZSRR N. S. Chru szczow i pierwszy sekre­

tarz KC SED Walter Ul­

bricht.

A oto co powiedział pre­

mier radziecki:

Chciałbym w imieniu wła snym i w imieniu towarzy szy odbywających wraz ze mną podróż — powiedział na wstępie premier Chru­

szczów — gorąco podzięko­

wać Centralnemu Komiteto wi Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec i rządowi Niemieckiej Republiki De­

mokratycznej za zaprosze­

nie nas do odwiedzenia Ber lina w drodze z Paryża do Moskwy. W imieniu Cen tralnego Komitetu Komuni stycznej Partii Związku Ra dzieckiego, rządu radziec­

kiego i całego naszego na rodu przekazuję gorące, bra terskie pozdrowienia miesz kańcom Berlina w ich oso bach całemu narodowi Nie mieckiej Republiki Demo­

kratycznej, wszystkim tym,

którzy

wytrwałą i twórczą pracą budują socjalistyczne państwo na ziemi niemiec­

kiej.

Towarzysze! Wiecie oczy­

wiście, że w Paryżu miało się odbyć spotkanie szefów rządów czterech wielkich mocarstw, oczekiwane przez wszystkich ludzi na ziemi.

Cały świat liczył na to, że konferencja ta rozpatrzy rozwiąże problemy, które przyczynią się do wytworze nia ’ normalnej sytuacji w stosunkach międzynarodo­

wych, że potwierdzi ona za sady pokojowego współist­

nienia państw o różnych ustrojach społecznych.

Niestety, spotkanie na szczycie nie odb: !o się; stor pedowały je swymi i prowo­

kacyjnymi, agresywnymi ak tami kola rządzące Stanów

Zjednoczonych. Wie o tym dziś cały świat i bez wzglę du na to, jak będą się wy­

kręcać dyplomaci amerykan scy oraz niesumienni poli­

tycy, którzy chcą przerzu­

ci odpowiedzialność za stor pedowanie tej konferencji z chorej głowy na zdrową, prawda tak czy inaczej zwy cięży!

Związek Radziecki wy­

trwale przygotowywał się do spotkania na szczycie, czynił wszystko, aby w trak cie przygotowań do konfe­

rencji nie powstały kompli kujące sytuację momenty.

Lecz jak się okazuje w Stanach Zjednoczonych to­

czyła się ukryta i skompli­

kowana walka różnych sił politycznych. Groziła cna po ważnymi niebezpieczeństwa mi.

I oto macie rezultat. Za­

miast tego, aby dopomóc w osiągnięciu porozumienia w kwestiach rozbrojenia, przer wania doświadczalnych eks­

plozji nuklearnych, zawar­

cia traktatu pokojowego z Niemcami i w ten sposób

rozwiązania, problemu Ber lina zachodniego, amerykań ski samolot wywiadowczy wdziera się z wiedzą prezy

• Dokończenie na str. 2

W poniedziałek

Posiedzenie

Rady

Bezpieczeństwa

NOWY JORK (PAP). Jak podaje agencja Associated Press —■ posiedzenie Rady Bezpieczeństwa, której zwo łania zażądał Związek Ra­

dziecki w izwiązku z lotami nad jego terytorium amery­

kańskich samolotów szpie­

gowskich „U-2”, wyznaczo­

no zostało na najbliższy (po­

niedziałek ma godzinę 21 czasu warszawskiego.

Chruszczów

opuści Berlin w sobotę

• BERLIN (PAP). Agencja [ ADN podała, i© premier j Związku Radzieckiego —

■ N. S. Chruszczów opuści

| w sobotę stolicę Nie­

mieckiej Republiki De­

mokratycznej. Berlińczy- I cy będą żegnać odjeżdża

■ jącą radziecką delegację

■ zebrani na trasie prze- I jazdu.

Ulice pod wodą ■ Pożar lasu ■ Uszkodzone domy ■ Przewrócony pociąg ■ Zabici i ranni

Niszczycielskie burze przeszły nad Polską

W dniu wczorajszym nad niektórymi rejonami na­

szego kraju przeszły gwałtowne burze połączone z ule­

wą i wyładowaniami atmosferycznymi. Wyrządziły one szereg szkód. Oto otrzymano przez nas meldunki na ten temat.

KRAKOW. — 20 bm. na!południe nad Kraków na- krótko przed godziną 12 w | płynęły gęste chmury. Ca-

ROK XVI, NR 122 (4950) SOBOTA, 21 MAJA 1960 R. — Cena 50 gr

Powitanie N. S. Chrusz­

czowa na lotnisku Schoe- nefeld w Berlinie toschod nim. (18.V. 1960 r.) Na zdjęciu: (od prawej) Grotewohl, Chruszczów

i Ulbricht

CAF — telefoto

m

BERLIN. W Berlinie demo kratycznym ukonstytuował się komitet „walki o wolność bo­

jowników o pokój, przebywają cych w więzieniach Berlina za chodniego”.

* * *

BI WASZYNGTON (PAP). Sta ny Zjednoczone przekazały we wtorek, władzom czangkaisze kowskim na Taiwanie nową partię amerykańskich samolo­

tów odrzutowych typu „F-104".

Śmierć

w pfoiienia;h

dwojga dzieci

Wczoraj po południu w Gdyni przy ul. Kwidzyń­

skiej zdarzył się tragiczny wypadek.

Na placu przygotowa­

nym pod budowę domu między zwiezionymi tam materiałami budowlanymi dzieci wybudowały sobie sza las, do którego nanosiły sło my. Wczoraj ok. godz. 18 ba­

wiło się w szałasie dwóch czteroletnich chłopców Sta­

nisław Pszczoła, zam. w Gdyni przy ul. Kwidzyń­

skiej 2 — li Roman Wiet- ner, zam. w Gdyni przy ul.

Kwidzyńskiej 6 — 1.

W niewyjaśniony dotąd spo sób, najprawdopodobniej za­

palili słomę, od której zaję­

ły się na nich ubranka, obaj chłopcy zginęli w pło­

mieniach.

Wezwany lekarz pogoto­

wia po przybyciu na miej­

sce wypadku stwierdził już tylko zgon.

Milicja prowadzi dochodzę nie, aby ustalić przyczynę tragicznego wypadku. (w)

---- 9---

Prognoza posody

Przewidywany przebieg pogo dy dla wybrzeża wschodniego dnia 21 bm.

Zachmurzenie zmienne. Tem­

peratura od plus 6 st. rano do plus 18 st. w ciągu dnia.

Wiatry słabe do umiarkowa

»vch

t

kierunków północnych.

Zadania młodzieży

po II Zjeździe ZMS

WARSZAWA (PAP). Trzy tygodnie miinęly od zakoń­

czenia II Krajowego Zjazdu Związku Młodzieży Socjali­

stycznej. Omówienie naj­

ważniejszych zadań organi­

zacji wynikających ze wska zań Zjazdu było 20 bm. te­

matem plenum KC ZMS.

Na piierwszy plan wysu­

nięto potrzebę przyswojenia przez wszystkie grupy, ko­

mitety i całą młodzież zrze­

szoną w związku uchwał Zjazdu, deklaracji Ideowo- program owej i statutu oraz rozpatrzenia zgłoszonych wniosków i postulatów.

Uczestnicy obrad plenum mieli możność zapoznać się z ostatnimi wydarzeniami na arenie międzynarodowej, które referował dyrektor generalny MSZ — amb. P.

Ogród ziński.

Siatek kosmiczny zmienił orbitę

odłączona!

Chińska delegacja partyjna

zwiedziła Wybrzeże

Wczoraj bawiła n;a Wy­

brzeżu delegacja Komuni­

stycznej Partii Chin, w skład której wchodzą — za stępca członka Biura Poli­

tycznego KC KPCh i wice­

premier Rady Państwowej ChRL tow. Po-I-po, będą­

cy jednocześnie przewodni-

I

ä

LONDYN.. Rozpoczęły się tu obrady IV międzynarodowej konferencji, poświęconej pro­

blemom bezpieczeństwa na mo­

rzu. Konferencja trwać będzie do 17 czerwca br„

MOSKWA (PAP). Agencja TASS podaje: zamierzony program badamia lotu stat­

ku kosmicznego zakończony został w dniu 19 maja 1960 r.

Zgodnie z programem, 19 bm. o godzinie 2 minut 52 czasu moskiewskiego w celu sprowadzenia statku kosmicznego z orbity nada­

no „rozkaz” włączenia urzą­

dzeń hamujących i odłącze­

nia kabiny hermetycznej.

Urządzenia hamujące za­

częły pracować, a jednocześ nie zaczęła się dokonywać przewidziana stabilizacja statku. Jednakże w wyniku defektu, jaki nastąpił w tym czasie w jednym z przyrządów systemu orientu jącego statek kosmiczny, kierunek impulsu hamowa­

nia odchylił się od przewi­

dzianego. W rezultacie, za­

miast zmniejszenia szyb­

kości nastąpiło pewne zwięk szenie szybkości i statek kosmiczny przeszedł na no­

wą orbitę eliptyczną leżą­

cą w płaszczyźnie pokrywa­

jącej się prawiie z płaszczyz ną poprzedniej orbity, ale mającą o wiele większe apo geum.

Odłączenie się kabiny hermetycznej od statku

Film o psach w Kosmosie

MOSKWA. — Na ekrany kin radzieckich wejdzie wkrótce film dokumentalny ratytiiłowany „BADANIA BIOLOGICZNE w RAKIETACH”. Pokaże on przebieg eksperymentu, podczas którego dwa psy — Palma i Ot- ważnaja wzniosły się w rakiecie na wysokość 450 kilo­

metrów, a potem opadły na Ziemię w specjalnym pojem­

niku.

Po starcie rakiety obiektyw kamery rejestrował za­

chowanie się zwierząt. W pierwszych sekundach po od­

paleniu pojazdu prędkość zwiększała się błyskawicznie;

wraz z nią rosło przeciążenie, osiągając wreszcie wartość 6 g. Psy z trudem utrzymywały głowy w górze: ważyła ona bowiem wówczas sześć razy więcej niż normalnie.

Natomiast w środkowej części lotu zwierzęta nic nie wa­

żyły. Wreszcie w drodze powrotnej przeciążenie osiągnęło wielkość prawie 10 g.

Z tej niezwykłej podróży oba psy wyszły cało 1 zdro­

wo.

kosmicznego dokonało się zgodnie z przewidywania­

mi, przy czym zarejestro­

wano, iż urządzenia sta­

bilizacyjne kabiny pracu­

ją normalnie.

W wyniku wystrzelenia pierwszego statku kosmicz­

nego rozwiązano szereg bar dzo ważnych zadań nauko­

wych i technicznych.

---- 9---

SPUTNIK 4

odkrywa tajemnico

Kosmosu

MOSKWA (PAP). Wiktor Ku- iebakin znany radziecki spe­

cjalista w dziedzinie automaty­

ki pisze w piątkowym nume­

rze „Sowietskoj Awiacji”, że urządzenia automatyczne u- tr.ieszczone w Sputniku-4 prze­

syłają na Ziemię dane infor­

mujące uczonych o wszyst­

kich zjawiskach i procesach, których zbadanie jest niezbęd­

ne do określenia możliwości lo­

tu człowieka w Kosmos.

Autor podkreśla, że szczegól­

nie trudne zadanie mają urzą­

dzenia automatyczne, które oddzielą kabinę od statku kos­

micznego i pokierują jej lo­

tem przy wejściu w gęste war­

stwy atmosfery.

Kobiela

w nowej roli

kemsetiewej

LODZ (PAP). Bohater „Ze zowatego szczęścia” — Bo­

gusław Kobiela wystąpi w realizowalnym przez zespół

„Studio” fabularnym filmie o prowizorycznym tytule

„Szczęściarz Antoni”.

Pełne zabawnych scen pe rypetće młodej pary mał­

żeńskiej, ubiegającej się o do melk budowany przez sipół dzielndę mieszkaniową — ta ki jest wątek „Szczęściarza Antoniego”. Będzie to film wybitnie „warszawski” bo­

wiem cała akcja rozgrywa się w stolicy i na jej pery­

feriach.

---- f---

tlłoszezyina

w płynie

KALISZ (PAP). W Zakła­

dach Środków Odżywczych w Winiarach koło Kalisza przystąpiono do prób nad produkcją „płynnej włosz­

czyzny”. Włoszczyzna ta przygotowana zostanie z wy ciągu odpowiednio dobra­

nych, ' świeżych warzyw.

Dzięki temu zimą nasze gos­

podynie uwolnią się od po­

goni za świeżymi i drogi­

mi warzywami.

„Przyprawa wyborowa” 1

„glutaminian sodu” — to dalsze nowości zakładu.

Pierwsza z nich pomyślana, jako płynna, uniwersalna

czącym delegacji oraz wi­

ceminister budownictwa — tow. Lin Sinfang, członek Sekretariatu Prowincjonal­

nego Komitetu Partyjnego w Hupei tow. Su Tao-czi i zastępca przewodniczącego Komitetu Ludowego w Cze_

kiang tow. Ho Szih-lien.

Delegacji towarzyszył am­

basador ChRL w Warsza­

wie tow. Wang Ping-nan.

Na lotnisku we Wrzeszczu miłych gości powitali: I se­

kretarz KW PZPR tow. Jan Ptasiński, sekretarze KW PZPR towarzysze T. Bial-

łe miasto ogarnął mrok, jak w godzinach wieczor­

nych. W mieszkaniach,, a zwłaszcza w lokalach biuro­

wych, zapłonęło światło.

Po kilkunastu minutach ciemności, lunęła krótko­

trwała lecz bardzo gwaltoW na ulewa o dawno nicnoto- wanej sile, połączona z wi­

churą i wyładowaniami at­

mosferycznymi. Wyludnione ulice wkrótce zamieniły się w rwące potoki. Była to już druga w ciągu — 12 go­

dzin burza nad Krakowem.

£

4

£

KRAKOW. — Gwałtowne choć krótkotrwałe burze, sza­

lejące nad Polską południc /*

20 bm. wyrządziły szereg szkód. I tak w okolicach Piw­

nicznej i Żegiestowa od ude*

rżenia pioruna zapaliły się la­

sy Oddziały straży pożarrifej szybko zlikwidowały pożar.

W niektórych okolicach siła wiatru była tak duża, że np.

na trasie Marcinkowo — No­

wy Sącz wichura zerwała dach z wagonu kolejowego. Sporo kłopotu przyczyniły kolejarzom poprzewracane drzewa. Zatara­

sowały one tory m. in. na sze­

regu odcinkach. Przerwaniu n*

legła również łączność telefo­

niczna między Stróżami I Krościenkiem.

* * •

SZCZECIN. — 20 bm. vf godzinach popołudniowych przeszła nad zachodnim Po­

morzem ulewa połączona 1 wyładowaniami atmosferyca nymi. W czasie burzy spadł silny grad, który dochodził 9 Dokończenie na str. 2

---- •---

frńftny lot

„X-15“

WASZYNGTON (PAP).

Amerykański samolot rakieta

„X-15” odbył w czwartek ko­

lejny lot próbny. Po wynie­

sieniu na dużą wysokość przez samolot macierzysty typu

„K-52” oddzielił się on od tej maszyny i kontynuował lot samodzielnie. „X-15” wzniósł się na wysokość 32 km i osiągnął szybkość około 2.100 km na godzinę.

IB MOSKWA. Dnia 25 maja br. nastąpi w Moskwie otwar cie jugosłowiańskiej wystawy towarów powszechnego użytku.

Jest to pierwsza wystawa to­

warów jugosłowiańskich w ZSRR.

kowski, J. Ossowski, H.

Winter. T. Wrębiak, prze w.

Prezydium WRN mgr Józef Wołek i kontradmirał Z.

Studziński, przewodniczący Towarzystwa Przyjaźni Pol sko - Chińskiej tow. Janusz Gąsiorowski, sekretarz KM PZPR Jankowski,

W czasie jednodniowego pobytu na Wybrzeżu człon­

kowie delegacji chińskiej

przyprawa do potraw, wzmóc|

zwiedzili port gdyński

Z pO_

niona jest witaminizowanym winem. „Glutaminian sodu”

natomiast, to biały proszek, który dodaje określonego i wyrazistego smaku każdej potrawie.

Uwaga, czytelnicy i kolporterzy!

Jutro w niedzielę 22 bm. ukaże się numer ju­

bileuszowy „Dziennika Bałtyckiego” w objętoś­

ci 12 stron, z których cztery stanowić będą od dzielną wkładkę.

kładu kutra torpedowego Marynarki Wojennej, gdań­

ską Starówkę, stocznie gdań skie, gdzie również spotka­

li się z pracownikami dyrek cji. Po południu goście chiń­

scy byli serdecznie przyjmo wani przez spółdzielców w Kokoszkowiach (pow. Sta­

rogard) oraz pracowników PGR — Malinowo (pow.

Tczew).

Na zdjęciu: delegacja par tyjna ChRL wraz z towa­

rzyszącymi jej osobami pod czas zwiedzania Gdańska.

Awans i premia

dla dzielnego milicjanta

WARSZAWA (PAP). Bo­

haterski milicjant — dziel­

nicowy posterunku MO W Lęborku — kpr. Józef Dii«

da, który 17 bm. z naraź*«

niem własnego życia urato­

wał dziecko spod kół po­

ciągu — został przez ko­

mendanta głównego MO awansowany do "topnia st.

sierżanta i nagrodzony pre­

mią pieniężną.

Jak już informowaliśmf w dniu tym na stacji kol*«

jowej Stawęcino kpr. Dzi­

da uratował od niechybne!

śmierci pozostawione bet opieki na torach kolejo­

wych 2-letnie dziecko * Fot. Wł. Nieżywińsk | Józia Mularczyka.

Tprrr*

H

K!'J

1»

ftrroRTRi

m

r<roGt>KtClHt&(

MNPYCI MPflKWJ

attfcfefsi:

mn

»miKUKY

j taóie CR’

ŁH MRWH 4RRPŻO CIEKAMfVCH -1* - ( f Al*ł:«VV

wswrftKJYcrt

f ÖZIENNItf BAfcTYĆKf m ^ns

Inne warunki — inne rezultaty

Rolnictwo czechosłowackie

pod znakiem kolektywizacji

Rozmowa z sekretarzem KWPZPR w Gdańsku władze, zwłaszcza

gdy nie

Tadeuszem Białkowskim

.

Podczas gdy u nas popular­

ną formą współdziałania rol­

ników stały się kółka rolni­

cze, inaczej trochę potoczył się rozwój rolnictwa u na­

szych południowych sąsiadów.

Mocna baza techniczna poz­

woliła Czechosłowacji realizo­

wać konsekwentnie politykę kolektywizacji wsi. Wielu z nas zainteresują uwagi na ten temat sekretarza KW PZPR w Gdańsku TADEU­

SZA BIAŁKOWSKIEGO, któ­

ry wraz z delegacją aktywu rolnego KC PZPR pod prze­

wodnictwem E. Pszczółkow- skiego, odwiedził ostatnio ten kraj.

— Interesowało nas głów nie rolnictwo. Zwiedziliśmy więc w czasie pobytu. u na­

szych sąsiadów kilkanaście spółdzielni produkcyjnych, kilka PGR-ów, trzy rolni­

cze instytuty nauikowo-do- świadczalne i spotkaliśmy się z kierownictwem partyj nym — mówi tow. Białkow­

ski.

— Co waszym zdaniem — jest najbardziej charaktery­

styczne dla czeskiego rol­

nictwa?

— Wysoiki stopień

uspół-

dzielcizenia wsi. Sektor so­

cjalistyczny (PGR-y i spó]

dzielnie produkcyjne), obej­

muje bowiem 86 proc. zie­

mi. Kolektywizacja rozpoczę­

ła się w Czechosłowacji w roku 1949 i przebiegała w trzech etapach: pierwszy trwał do, roku 1955. Spół­

dzielni© powstawały wów­

czas w szybkim tempie, nie kiedy dość żywiołowo. W

mm

SOBOTA — 21. V. 60 r.

16.50 — Neptun ł muzyka.

16.55 — Omówienie programu.

17.00 — Młodzieżowe Studio Poe tyckie. 18.00 — przerwa. 18.40 — Program tygodnia. 18.55 — „Pe­

gaz”, 19.30 — Dziennik Telewi­

zyjny. 20.00 — „Urodzony W

drugim okresie trwającym/

do 1958 roku nastąpiła pcw na stagnacja, a nawet za­

łamanie. Dotyczy to zwła­

szcza Słowacji, gdzie ok.

60 proc. spółdzielni uległo rozwiązaniu.

Obecni© trwa już od 2 lat okres pełnej kolektywi­

zacji wsi. Pewne trudności nastręczają jedynie tereny górskie,, gdzie trudno jest stosować nowoczesną mecha nizację,

— Co umożliwiło CSR szybką kolektywizację wsi bez równoczesnego spadku produkcji rolnej?

— Bez wątpienia przede wszystkim wpłynęło na to wysokie uprzemysłowienie kraju, które 'pozwoliło pań­

stwu na do,starczenie wsi dostatecznej ilości maszyn.

Niemałą rolę odegrali tutaj robotnicy, których nie brak w każdej wsi. Nazywają ich tam chłopo - robotnikami.

— Jak przedstawia się po moc państwa dla spółdzielni produkcyjnych?

— Pomoc ta jest bardzo duża, bowiem państwo fi­

nansuje ok. 80 proc. wszy­

stkich inwestycji spółdziel­

czych. W wypadkach, gdy spółdzielnia szczególnie do­

brze wywiązuje się ze swych obowiązków wobec państwa, procent ten wzrasta niekie­

dy do 95. Ponadto spółdziel nie korzystają z ulg podat­

kowych na tej samej zasa dzie co małorolni nie skolek tywizowani.

— A jakiej wielkości spół dzielnie organizuje się w Czechosłowacji?

Dotychczas powstawały tam spółdzielnie bardzo róż no rodne — obejmujące od kilkudziesięciu do kilkuset hektarów ziemi. Ostatnio zaznacza się jednak proces łączenia małych spółdzielni w duże zespoły. Pęd ten ma charakter zdecydowanie od­

dolny i nie zawsze jest w

ma po temu odpowiednich warunków gospodarczych.

Mimo to Złączono w ostat­

nim okresie około 1500 drób nych gospodarstw zespoło­

wych w 655 dużych.

— Co można powiedzieć na temat poziomu produk­

cji rolnej w tym kraju?

— Czesi dopiero w 1958 roku osiągnęli w rolnict­

wie poziom produkcji przed wojennej. W ufo. roku na skutek suszy nastąpił tam pewien spadek produkcji rolnej. Niemniej poziom jej jest znacznie wyższy, niż u nas. I tak wydajność psze­

nicy wynosi przeciętnie 22,4 q z ha, żyta — 20,3 q z ha, jęczmienia — 21 q z ha.

Nieco gorzej jest z okopo­

wymi: buraki przyniosły w ub. roku 205 q z ha, a ziem niafei — 108 q z ha. Niższa jest takie niż u nas wydaj­

ność mleka.

Państwo przeznacza na rolnictwo poważne sumy. 1 tak w bieżącym roku na­

kłady na rolnictwo w po­

staci dotacji wynoszą łą­

cznie 2 miliardy koron.

Pewna część tej sumy przez naczoną jest dla PGR-ów.

—• ...Zamierzenia na naj­

bliższe lata?

—- Jak nas poinformowa­

no, w CSR przeznacza się na inwestycje w rolnictwie do roku 1965 ok. 40 miliar­

dów koron. Wieś otrzyma 120 tys. nowych traktorów.

Do r. 1965 Czesi chcą być samowystarczalni w prod-uk eji rolnej. Obecnie impor­

tują jeszcze zboże w ilości 1 min 250 tys. ton rocznie.

— A jak kształtują się za robki ludności wiejskiej?

— Mogę powiedzieć coś na temat dochodów spół­

dzielców. W czechosłowac­

ki rh spółdzielniach nie ma działek przyzagrodowych w takiej formie, jak u nas.

Praktycznie więc biorąc, głównym źródłem utrzyma­

nia jest dniówka pbrachun kowa wypłacana całkowi­

cie w gotówce. W roku 1958 średnia wartość dniówki

Udany rejs „Mazowsza”

Jak już informowaliś my, wczoraj powrócił do

Gdyni statek Żeglugi Gdań skiej m-s „Mazowsze” — który w ubiegły ponie­

działek wyruszył w pier­

wszy, tegoroczny rejs 'Wy­

cieczkowy do Szczecina.

Jak twierdzą uczestnicy wycieczki — pracownicy Za kładów Chemicznych w O- święcimiu — należy ją u- ważać za bardzo udaną, cho­

ciaż nie obyło się bez zło prodZ1 anglk

2

i

'.35

- Ostatni?wia żenią ofiary królowi mórz

domości. 21.45 — Program roz­

rywkowy: I część „Mój teatr”, II część „Czy pani» mieszka sama”, 23.00 — Omówienie pro gramu.

Neptunowi. W powrot­

nej drodze, kiedy statek pły nął z Bornholmu w kierun­

ku Gdyni, fala nie była du­

ANTYAMERYKAtfSKIE

demonstracje

NA KUBIE

Jak wiadomo nad Kubą zestrzelony został ostatnio i samolot amerykański. Amerykańskie okręty wojen­

ne i łodzie podwodne naruszyły kilkakrotnie wody terytorialne Kuby. W całym, kraju odbywają się w związku z tymi wypadkami masowe wiece protesta- i cyjne Ludność protestuje przeciwko agresywnym działaniom i ingerencji USA w wewnętrzne sprawy

I Kuby. Na zdjęciu: demonstracje na ulicach Hawany

ża, lecz wystarczająca, by kilkanaście osób — w więk szóści kobiety — zrezygno­

wały z tradycyjnego „balu kapitańskiego” i pozostały w swoich kabinach, lub pod opieką lekarza okrętowego d r Fry dr yc howicz a.

Wprawdzie złożone morską chorobą niektóre z pań zarzeka ły się ponoć przed wszelkimi wycieczkami statkiem, ale z chwilą powrotu dobrego samo­

poczucia ubolewały, że wy­

cieczka się już skończyła i twierdziły, że uczynią wszyst­

ko, by jeszcze raz w tym ro­

ku znaleźć się na pokładzie

„Mazowsza” i to nieco dłu- żei niż tym razem.

Wśród dorosłych pasażerów znalazł się również 10-Ietni chło piec, Adam Szczerbowski, któ­

ry doskonale znosił ■ podróż i do szkoły powróci urzeczony morzem, statkiem i Szczeci­

nom.

Jak twiierdizą p. Władysław Węgrzyn i p, Adam Weso­

łowski, całej załodze „Ma­

zowsza” z jej kapitanem — Zygmuntem Tuleją na czele należą się serdeczne podzię­

kowania

za

kilka beztros­

kich, uroczych dni, jakie dzięki nim spędzili na tej wycieczce. Nie ulega wąt­

pliwości, ż© bakcyl morski zagnieździł się w sercu każ dego „szczura” lądowego, d'la którego do tej pory sło­

wo „morze” łączyło się je­

dynie z krótką przejażdżką maleńkim statkiem z Gdy­

ni na Hel, a bardzo często tylko z... filmem, książką itd.

Kucharzowi należą się sło w a uiznania za smacznie przyrządzone posiłki, a ob­

słudze — za jej uprzejmość i troskliwość wobec wszy­

stkich pasażerów.

Ogólne zadowolenie z po­

bytu na m-s „Mazowsze”

jest chyba równoznaczne z wystawieniem „5” załodze i dyrekcji Żeglugi Gdańskiej za dobrze przygotowany rejs wycieczkowy.

W następny, 5-dniowy rejs z Gdyri do Szczecina m-s „Ma zowsze” wyruszy w ponie­

działek, 23 bm., zabierając na swym pokładzie hutni­

ków i górników. (h)

obrachunkowej wynosiła 18 koron i 50 halerzy. Nie jest to jeszcze wiele w (porów­

naniu z dochodami ludnoś­

ci miast, gdizie przeciętne zarobki wynoszą ok, 40 ko­

ron dziennie. Niemniej

W

każdej prawie spółdzielni spotkać można członków, którzy .posiadają własne sa­

mochody osobowe, a telewi zory dawno już przestały być sensacją.

—- Co poza tym rzuca się w oczy w czasie pobytu w tym kraju?

— Szerokie stosowanie m©

chanizacji w hodowli. W wielu spółdzielniach produk cyjinyeh wprowadzono tzw.

metodę samokarmienia trzo dy chlewnej, bydła, a na­

wet i drobiu. Pozwala to na ’ utrzymanie higieny, a także wpływa na oszczęd­

ność siły roboczej.

Duży nacisk kładzie się tam na podnoszenie struktury gle­

by przez należyte nawożenie.

Nic tak korzystnie nie wpływa na glebę, jak obornik 1 dobrze przygotowany kompost. Ostat­

nio ogłoszono w związku z tym w całym kraju hasło: „Wszyscy do kompostów!”. Czesi, wiado­

mo, naród zdyscyplinowany, W każdą więc niedzielę spotkać można było ludność wiejską i miejską przy tej pożytecznej pracy. Doprawdy, trudno było ujrzeć w takim dniu kogoś ła- zikującego bezczynnie po uli­

cach małych miasteczek. Nie­

wątpliwie trzeba stwierdzić, że ludzie są tam — ogólnie bio­

rąc — bardziej pracowici niż u nas.

Rozmowę przeprowadziła T. Ch.

Przemówienie Chruszczowa

na wiecu w Berlinie

• Dokończenie ze sir. 1 denta USA *w granice na­

szego kraju jak agresor.

Reakcyjne siły w Stanach Zjednoczonych, a zwłaszcza Pentagon, obawiały się naj widoczniej możliwości po­

myślnego wyniku konferen cji i robiły wszystko, żeby storpedować spotkanie i przeszkodzić porozumieniu.

Panowie z Pentagonu po stanowili powtórzyć agre­

sywny akt, ustalając ter­

min wyprawy samolotu - szpiega na dzień międzyna rodowego święta proletaria­

tu, 1 Maja. Samolot wystar­

tował, ale nie dotarł do ba zy. Został zestrzelony i obec nie jego szczątki znajdują się w bezpiecznej „bazie”

— na wystawie w Moskwie, a lotnik stanie przed są­

dem.

Nie uważamy, by ten agre sywny akt soldateski ame­

rykańskiej był bezpośred­

ni zwiastunem wojny. Sta nowi on objaw rozpętania się ciemnych i złych namięt ności. Przez to zaś żeśmy samolot zestrzelili i że tak ostro poddajemy ten akt agresji pod sąd opinii pu- b.bcznej — zlewamy zimną wodą rozgorączkowane gło­

wy szermierzy „zimnej woj n,y”.

W sposób stanowczy i zde cydowany ' wyjaśniliśmy na szą pozycję prezydentowi Francji generałowi de Gaul ie’owi, premierowi Wielkiej Brytanii Macmillanowd i pre zydentowi Eisenhowerowi Dalszy rozwój wydarzeń jest wam znany.

Towarzysze! Obecnie, gdy

Konferencja prasowa w sztabie Kaszubskiej Brygady WOP

Wczoraj, w sztabie Ka­

szubskiej Brygady WOP od była się konferencja praso­

wa z udziałem dowództwa jednostki wojskowej oraz przedstawicieli prasy i ra­

dia. Na konferencji tej do­

wódca Kaszubskiej Bryga­

dy WOP omówił organiza cję imprez, które odbędą się na Wybrzeżu z okazji 15-rocznicy powstania Wojsk Ochrony Pogranicza.

Program obchodów jest bardzo urozmaicony. Prze­

widuje się m. in. zoi'gani- zowanie szeregu spotkań

młodzieżowymi. W dniach 5 i 10 czerwca koszary WOP zostaną otwarte i udo stępnione dla miejscowej ludności.

Jedna z drużyn harcerskich zwróciła się do WOP z prośbą aby mogła przyjąć imię jednego z bohaterów Wojsk Ochrony Pogranicza poległego w bojowej akcji.

Ponadto, oprócz centralnej akademii z okazji 15 rocz­

nicy powstania WOP, która odbędzie się w Teatrze

„Wybrzeże” w Gdańsku, pododdziały WOP zorgani- przedstawicieli WOP z mło j żują wieczornice w miej- dzieżą szkolną, zakładami scowościach przymorskich.

Do ciekawych imprez bę-

konferencja na najwyższym szczeblu w Paryżu nie od­

była się z winy USA, zu­

pełnie zrozumiale będzie py tanie: Jaka będzie w ciągu najbliższych 6 — 8 miesię­

cy polityka ZSRR, wszyst­

kich krajów socjalistycz­

nych wchodzących w skład Układu Warszawskiego.

Nie mogę mówić w imie- nilu wszystkich krajów soeja listycznych. Musimy się w tej sprawie naradzić z rzą­

dami zaprzyjaźnionych pa'otw. I uczynimy to właś nie, jak już powiedziałem wczoraj po przyj eździe do Berlina.

Towarzysze! Chciałbym te raz poruszyć problem, któ­

ry, jak rozumiem, nurtuje was bardziej niż wszystko inne — mam na myśli spra wę zawarcia traktatu poko­

jowego z Niemcami i n'e-

odfbędzie się za 8 — * ml«r

sięcy.

Państwa zachodnie, będą­

ce naszymi partnerami spotkaniu na szczycie, po­

winny zrozumieć nasze sta­

nowisko.

Sądzę, że zrozumieją nas we właściwy sposób wszy­

scy ludzie, będący zwolen­

nikami polityki pokojowego współistnienia państw o róż nych ustrojach społecznych.

Aktualności

dniał

rozłącznie z tym związane | zagadnienie Berlina zachód- 1 niego.

Wczoraj rozmawialiśmy szczegółowo na ten temat z przywódcami Niemieckiej Repu bl iki Demo kr a tycz ne j.

Stwierdziliśmy ponownie, że Związek Radziecki i Nie­

miecka Republika Demokra tyczna zajmują jednakowe stanowisko wobec tych za­

gadnień, podobnie jak i wo br innych problemów.

Oba nasze państwa stwier dzają, że w istniejącej o- beenie sytuacji nie ma in­

nego wyjścia niż podpisa­

nie traktatu pokojowego z dwoma realnie istniejącymi państwami niemieckimi, -a tym samym ostateczne za­

kończenie rachunku drugiej wojny światowej. Na tej podstawie rozwiązany zo­

stałby problem zakończenia okupacji Berlina zachodnie­

go, dla którego proponowa­

liśmy i proponujemy status wolnego miasta.

Takie rozwiązanie, jak już niejednokrotnie podkreś laliśmy, położyłoby kres zgo la nienormalnej sytuacji, kiedy to w samym centrum Niemieckiej Republiki De­

mokratycznej stacjonują od działy wojskowe wrogiego jej ugrupowani a wojskowe­

go i działają ośrodki dywer syjne należące do tego ugru powania,

W tych warunkach ma sens jeszcze trochę pocze­

kać i podjąć próbę, by wspólnym wysiłkiem wszy­

stkich czterech zwycięskich mocarstw znaleźć rozwiąza­

nie cd dawna już dojrzałej sprawy podpisania traktatu pokojowego z c-bu państwa­

mi niemieckimi, istniejący­

mi realnie w chwili obec-

„Dziennik „Guąrdian,, nawiązując do fiaska kon ferencji na szczycie twier dzi, że obecnie Zachód

„demonstruje zwartość szeregów”. Gdy jednak l miną pierwsze nastroje

| podniecenia — pisze dzień nik — pozostanie coś więcej niż podejrzenie, że przywództwo amerykań­

skie Zbankrutowało.

Dziennik wskazuje, że zawsze, gdy na Zachodzie panuje zamieszanie, tak, jak to się dzieje obecnie, pojawia się tendencja do zrzucenia odpowiedzial­

ności na Związek Ra­

dziecki.. Żaden szanują­

cy się kraj nie może to­

lerować afrontu, jakim było dla Związku Ra­

dzieckiego stanowisko, za jęte przez Waszyngton w sprawie lotów zwia­

dowczych. Wypowiedzi Chruszczowa wykazały, że Związek Radziecki ma ogromne poczucie włas­

nej godności.

pracy i ludnością zamiesz­

kałą w strefie granicznej.

W wielu miejscowościach 6 czerwca odbędą się

festyny, imprezy sportowe z kierownictwem

i zabawy młodzieżowe prze! rad narodowych. będzie widocznie utrzymać prowadzane przez WOP 30 maja nastąpi uroczy- , istniejącą sytuację aż do wspólnie z organizacjami

.sty

akt przekazania jednej } spotkania szefów rządów,

z jednostek pływających

j

które

dzle na.eża.o__ ntawtfgU-t. * ^."1 go z Niemcami, w tym rów nież w kwestii zagadnienia Berlina zachodniego, trzeba spotkanie oficerów, którzy

od 15 lat służą * w WOP-ie partii i

Polscy uczniowie

rybaccy

na Wyspie Niedźwiedziej

S/t „Jan Turlejski”, sta­

tek Szkoły Rybołówstwa Morskiego, który przed dwo ma tygodniami opuścił Gdy nię, dotarł już do celu wy prawy na łowiska u wy­

brzeży Wyspy Niedźwie­

dziej.

Jak wynika z informacji, przekazywanych drogą ra­

diową przez kapitana stat­

ku Wiktora Gorządka, mło dzi słuchacze doskonale po konują trudy tego pierw­

szego w ich życiu rejsu.

Czują się bardzo dobrze i wykazują dużo zapału i chę ci do pracy.

Wyspa Niedźwiedzia po­

witała polskich gości nie­

zbyt sprzyjającą aurą. Tern peraturze dochodzącej do

— 9 stopni C towarzyszą silne opady śnieżne. Mimo to połowy już rozpoczęto i obecnie na pokładzie „Tur lejskiego” znajduje się 40 beczek filetów z dorszy.

Zgodnie z planem załoga statku powiększyła się na okres trwania połowów o dwóch fileciarzy norwes­

kich, którzy jako instrukto rzy uczą naszych chłopców techniki filetowania ryb.

(sta)

WOP dla Ligi Przyjaciół j Żołnierza.

Ten plan obchodów jubi- j leuszu dotyczy współpracy WOP z ludnością cywilną.

Równie bogato przedstawia się plan obchodów we­

wnątrz wojska.

W poszczególnych jednost kach zostaną wygłoszone po gadanki i gawędy o trady­

cjach WOP i Brygady Ka­

szubskiej w okresie 15 lat.

W batalionach odbędą się zloty przodowników służ­

by granicznej i wyszkole­

nia bojowego. W dniach ju bileuszu zostaną rozegrane mecze towarzyskie drużyn sportowych WOP z zaproszo nymi reprezentacjami spor­

towymi pograniczników ZSRR. 9 czerwca br. od­

będzie się w Gdańsku uro­

czysty apel żołnierzy WOP poległych w walce z dywer santami.

W końcu bm. zostaną przeprowadzone

należy przypuszczać,

Pół miliarda

„Kogutków“

zażywamy rocznie

WARSZAWA (PAP), Zu­

życie proszków od bólu gło wy systematycznie wzra­

sta. Sięga ono obecnie pół miliarda sztuk rocznie.

Zjawisko to — zdaniem sipecjal i sit ów — trudno wy- tłrmaczyć rzeczywistymi po trzebami leczniczymi. Jest ono raczej wynikiem na­

dużywania tego rodzaju środków przez wiele osób, które popadły w przyzwy­

czajenia zażywają po kil­

ka prosaków dziennie „dis poprawy samopoczucia”.

Z punktu widzenia me­

dycznego jest to dość nie­

pokojące, gdyż zawarta w proszkach fenacetyna spoży wana w większych daw- k' h (przy większej ilości proszków) może wywierać ujemny wpływ na orga­

nizm.

Niszczycielskie

burze nad Polską

• Dokończenie ze str. 1 do wielkości gołębiego jaja.

Ogrodnicy obawiają się, że grad zniszczył kwiaty drzew owocowych a szczególnie jabłoni i gruszy. Przypusz­

czalnie wyrządził on rów­

nież pewne szkody w wa­

rzywnikach uszkadzając mło de sadzonki roślin kapust­

nych.

RZESZÖW. — 20 bm. w godzinach popołudniowych szalał nad Rzeszowszezyzną potężny huragan, który wy rządził poważne, nieoszaco- wane jeszcze szkody. Szyb- . , kość wiatru dochodziła do 4 ehmina-j35 m/sek- (12s km/godz.), cje zespołów artystycznych wichura trwała ok. 20 mi- l instrumentalnych podod- nu^

działów brygady.

w Starumieściu, dzielnicy

(mp)

| Rzeszowa run-fa wieża koś-

Uwaga, rolnicy!

Na plantacjach rzepaku

— jak informuje nas Woj.

Stacja Ochrony Roślin — występuje już licznie słotly- szek rzepakowiec. Ponie­

waż rzepaki zaczynają kwit nąć, nie można prowadzić walki chemicznej ze slodysz kiem, gdyż grozi ona zatru

ciem pszczół. W związku a tym wskazane jest wyłapy­

wanie chrząszczy przy po­

mocy różnego typu apara­

tów chwytnych. Aby nie dopuścić do strat w plo­

nach, należy zabieg ten po­

wtarzać co kilka dni.

cielna, wichura uszkodziła wie­

le domów mieszkalnych na te­

renie Rzeszowa i budującą się szkołę Tysiąclecia w Łańcucie.

Poważnie zostały uszkodzone budynki stacyjne w Rzeszowie, Czndcu i nastawnia na stacji kolejowej w Staroniwie. W Rzeszowie zerwanych zostało kilkadziesiąt dachów, wiele jest uszkodzonych, pozrywane zo­

stały także przewody telefoni­

czne, telegraficzne a przede wszystkim elektryczne, w wy­

niku czego miasto jest pozba­

wione prądu i łączności tele­

fonicznej prawie ze wszystki­

mi powiatami województwa oprócz Krosna i Sanoka.

1

chwilą, gdy wichura nieco zmalała zarządzone zostało nar tyrhmiast pogotowie, na ulice wyruszyły ekipy monterów W celu naprawy sieci elektrycz­

nej.

Wiele osób w całym wo­

jewództwie zostało rannjch, są i zabici. M. in na trasie kolejki wąskotorowej Prze­

worsk — Dynów huragan spowodował przewrócenie się pociągu. Jedna osoba zo­

stała zabita zaś ponad 20 doznało cięższych lub lżej­

szych obrażeń.

Lista osób rannych i za­

bitych jest niepełna. Na­

pływają bowiem meldunki o dalszych śmiertelnych ofia rach.

-iktari i 1ruk- GdańsKte Z#

•łądv Grafion* w Gdańsku Z am. 1021 — M-5

I

OZ1ENMK BAŁTYCKI

Było to prawie 15 lat temu...

Było to prawie 15 lat temu. Pierwszy bieg i pierwszy puchar redakcji „Dzien­

nika Bałtyckiego”. Na naszym zdjęciu można jeszcze rozpoznać m. in. dyr. Ma­

riana Gregorka (obecnego dyrektora Gdańskiego Wydawnictwa Prasowego), jed­

nych z pierwszych redaktorów naczelnych „Dziennika” red. red. Mariana Brandysa i Wincentego Kraśkc oraz przebywającego obecnie w Australii red.

Aleksandra Skotnickiego. Przy okazji jubileuszu warto też wspomnieć, iż pierwszy raz nasz tradycyjny dodatek „Sportowiec Bałtycki” ukazał się 11 marca 1946 roku. Można tam było m. in. przeczytać o pracy GOZB o sukce­

sach lekkoatletów Wybrzeża i o meczu bokserskim Poznań —> Gdańsk, zakoń­

czonym wynikiem 7:7

Fot. Archiwum

Stanisław Tkocz w składzie Górnika przeciwko Legii?

Jak dowiadujemy się dobrze poinformowanych źró

deł, mistrzowi Polski z ub.

roku STANISŁAWOWI TKO CZOW1 została decyzją Głó­

wnej Komisji Żużlowej PZM darowana kara zawieszenia i zawodnika tego zobaczy my prawdopodobnie już w niedzielę, 29 maja w meczu żużlowym Legia — Górnik w barwach drużyny śląskiej.

[Jeszcze nie wszystko stracone

W niedzielę Lechia gości

chorzowski Ruch

Mimo porażki w Krako­

wie lechiści nie stracili je­

szcze całkowicie szans na wydostanie się z zagrożo­

nej strefy. W nadchodzą­

cą niedzielę o godz. 17,30 na stadionie przy ul. Traugutta we Wrzeszczu rozegrany zo­

stanie mecz piłkarski o mi­

strzostwo I ligi, w którym Lechia zmierzy się z mło­

dym zespołem Ruchu Cho­

rzów.

Ślązacy dziś po południu przyjeżdżają na Wybrzeże ł po

Z bocznej trybuny

0 tym warto pomyśleć...

J EST w Gdyni klub sportowy o wspania­

łych, 25-letnich już tra­

dycjach. Klub ściśle zwią zany z kilkutysięcznym środowiskiem pracowni­

ków portu. Gdyński Dó- k©r —• 'bo to o nim mo­

wa — nie należy do klu­

bów - gigantów z ligo­

wymi sekcjami piłki noż nej i boksu. Nawiasem mówiąc, przed laty w Do kerze była sekcja bokser, ska I to wcale nie naj­

gorsza. Ale gdy działa­

cze gdyńscy doszli do wniosku, iż na terenie miasta powinien powstać zespół pięściarski co naj mniej średniej ogólnopol­

skiej klasy, wówczas za­

rząd Dokera nie izawahal się i przekazał swych bokserów gdyńskiemu Bałtykowi. Dobrze to z pewn ością świadczy o niezawężonej do własne­

go podwórka polityce por towego klubu.

Naszym zdaniem jed­

nak, Dok er z racji swego usytuowania 4 porto­

wych „powiązań” powi­

nien być jednym z naj­

silniejszych 'klubów na Wybrzeżu. • Exemplum szczecińskiej Pogoni jest chyba dość wymowny.

Niestety, nie wszystko układa się tak jak być powinno. Wprawdzie gdy rozmawiałem z członka­

mi zarządu gdyńskiego Dokera, to podczas ca­

łej kilkugodzinnej poga­

wędki nie padło ani je­

dno złe słowo na temat współpracy klubu z wła­

dzami gdyńskiego por­

tu. Wydaj© mi się jed­

nak, że jest to niczym nieuzasadniony minima- lizm. Czy rzeczywiście klub sportowy, działający na terenie tak olbrzymiego skupiska ludzi musi być spychany do roli przy­

słowiowego kopciuszka?

P RZED kilkoma czy kil kunastoma dniami z ładnie urządzonego loka­

lu klubowego KS Doker eksmitowano sportowców,

przeznaczając to pomie­

szczenie na bibliotekę, ♦ która na „starym miej- } sou” miała rzekomo za ♦ ciasno. Proszę mnie źle ♦ nie zrozumieć. Ribliote- $ ką, to rzecz z pewneś- ♦ oią bardzo potrzebna, * lecz czy naprawdę w o- } kresie walki nie tylko o ♦ kulturę fizyczną, ale i ♦ o kulturę sportu, t nic było innego wyjś- | cła? Chyba przy odrobi- l nie dobrej woli wszyst- + kich zainteresowanych | stron można było znaleźć ♦ inne bardziej sensowne ♦ rozwiązanie...

W tymże samym bu- ♦ dynku jest sala, w której ♦ niegdyś bardzo często od t bywały się różne arty- j styczne i pseudoarty- ♦ styczne składankowe im- J prezy. Obecnie sala nie | jest zbyt racjonalnie wy | korzystywana. To znaczy, ♦ przepraszam, ćwiczy w J niej około 100 osób, nale- ; żących do różnych stocz- j niowych zespołów mu- « zycznych, tanecznych Up. J Tymczasem 450 spor- ♦ towców Dokera nie ma t żadnej sali gimnastycz- * nej. Zresztą nie chodzi tu ♦ tylko o tych ludzi, uprą- 5 wiających sport wyczyno ♦ wo. W sąsiedztwie jest *♦

kilka szkół zawodowych, l które również nie posia- | dają żadnej sali. A kil- ♦ kutysięczna rzesza praco j wników portu też prze- { cięż się liczy...

Z DAJĘ sobie sprawę z ♦ tego, że wywołuję bu t rzę w szklance wody. Ale ♦ przecież raz już podej- | mowano decyzję o prze- | budowie hali widowisko- { wej na obiekt sportowy. $ Niestety, piękne i słusz- ♦ ne plany spaliły na pa­

newce. Czy nie warto raz jeszcze o tym pomy­

śleć? Z pewnością warto stworzyć Dokerowi moż­

liwości dalszego, o wiele , bujniejszego niż dotych- \ czas rozwoju...

BUMERANG

dobno — wbrew pogłoskom — w; stąpią w swym aktualnie najsilniejszym składzie. Oka­

zało się bowiem, że kontuzje utalentowanych chorzowskich napastników były mniej groź­

ne, niż początkowo przypusz­

czano, a zatem na stadionie we Wrzeszczu powinniśmy uj­

rzeć zarówno Łercha, jak i Fabera. A oto przypuszczalny skład Ruchu: Wyrobek (Ba­

rów), Pohl, Siekiera, Pala, Pie- da, Nieroba, Polok, Lerch, Schmidt, Gasz (Bem), Faber.

— Lechia wystąpi praw­

dopodobnie w tym samym składzie jak w Krakowie — mówi inż. Grzybowski — choć nie wykluczone . są także pewne zmiany. Być może w naszych barwach będziemy mogli już ujrzeć Władysława Musiała, a o przydatności Kusza do- gry zadecyduje sobotni trening i późniejsza wizyta u leka­

rza. Nasi chłopcy trenują ostatnio bardzo intensywnie i nie powinni sprawić za­

wodu. W coraz lepszej for­

mie jest Adamczyk, który poprawił wreszcie „celow­

nik” i zamierza swe groź­

ne „bomby” posyłać wprost do siatki goalkeeper a Ru­

chu.

fMOTMKłC

Lekkoatleci Wybrzeża

czekają na strzał startera

oznajmiający rozpoczęcie mistrzostw", .'

Ledwie przebrzmiały echa tegorocznych lekkoatletycz­

nych mistrzostw Wybrzeża, a już czekają nas nowe emo­

cje, jakich niewątpliwie powinien dostarczyć mistrzow­

ski trójmecz lekkoatletycznej ekstraklasy, który rozgry­

wany będzie w nadchodzącą sobotę i niedzielę na stadio­

nie Lechii we Wrzeszczu.

W zapowiadanym trójmeczu poza Lechią i Spójnią weźmie również udział szczeciński AZS, przyjeżdżający na Wybrzeże ze swym asem atutowym, najlepszym poi skim średniodystansowcem — dr Stefanem Lewandow­

skim.

Wprawdzie do rozpoczę­

cia ligowych bojów pozo­

stał jeszcze tydzień, ale po­

stanowiliśmy już dziś poin­

formować sympatyków „kró lowej sportu” o tym, co sły­

chać w naszych klubach.

Na pierwszy ogień klub Kazika Zimnego — LE­

CHIA. W tegorocznych roz grywkach lechiści występo­

wać. będą w nieco osłabio­

nym składzie. Do odbycia służby wojskowej powoła­

ny został najlepszy sprin­

ter tego klubu — Patyk.

Szeregi bydgoskiego Zawi­

szy poważnie wzmocnił by­

ły oszczepnik Lechii — Ma chcwina, a do olsztyńskiego AZS przeszedł trójskoczek Zgirski. Osłabienie składu nie powinno jednak wpły­

nąć na końcową lokatę Le­

chii w ligowej tabeli.

Gdańszczanie w ub. roku uplasowali się na czwartym miejscu zdobywając w jed nym meczu ok. 46 tys. pkt.

i sądzimy, że w tym roku znajdą się również na czo­

łowej pozycji w tabeli eks­

traklasy. .

Kio bronić będzie barw lechislów? Trudno wymie­

niać tu kilkanaście nazwisk.

Wystarczy podać, że w klu bie tym startują m. in. Ka­

zik Zimny, rewelacyjnie os tatnio spisujący się młociarz Rzepecki, długodystanso­

wiec Goliła, „przeszkodo- wiec” Lasocki, tyczkarz — Zaglaniczny, skoczek Cecu*

la, miotacz Kowalik oraz czołowa polska biegaczka Hase i była rekordzistka Polski w płotkach Ela Wag nerowa.

W tym roku Lechia nie została specjalnie wzmoc­

niona. Z nowych nazwisk warto tu jedynie odnoto­

wać skoczka wzwyż Brand

Juniorzy gdańskiego Startu

rewelacją ogólnopolskich zawodów konnych

w Bartoszycach

Ostatnio odbyły się w Bar toszycach (woj. olsztyńskie) ogólnopolskie zawody konne w skokach przez przeszkody, zorganizowane przez . Warmiń ski Klub Jeździecki.

W zawodach wzięło udział 10 ekip z całego kraju oraz kadra -olimpijska, która prze bywa na zgrupowaniu w Kwi dzynie, gdzie od kilku mie­

sięcy trenuje pod kierownic­

twem czołowego trenera jeź­

dziectwa mjr Leona Kona.

Następną ostrą próbą olim pijczyków będzie wszech­

stronny konkurs konia wierz chowego (w dniach 27—29 maja w Kwidzynie). Ta 3- doiowa próba przeprowadzo na będzie na przeszkodach o wymiarze olimpijskim.

W ciężkim konkursie sko ków o Puchar Warmii i Ma zur zdecydowane zwycię­

stwo odniosła ekipa kwi­

dzyńska w składzie Stani­

slaw Kubiak, Henryk Dani luk i Kazimierz Wojtasik.

Sensacją zawodów była 6-osobowa ekipa Młodzieżo wej Sekcji Jeździeckiej Start Orłowo - Kolibki w składzie: 14-letnia Krysia Pawlinówna (jedyna ama­

zonka zawodów), 14-letni Tomek Padlewski — aktu­

alny wicemistrz Polski ju­

niorów, bracia Hubert i Je­

remi Dernalowicze oraz Pa weł Wiktor.

Jeźdźcy ci wygrali wszy­

stkie konkursy juniorów, zajmując zawsze 2—3 pierw sze miejsca. W pozostałych konkursach potrafili nawią,

zać równorzędną walkę z seniorami, a Jeremi Derna- łowicz na klaczy „Elianira”

ustępował tylko kadrze olim pijskiej.

Bardzo dobre wrażenie zrobiła także Krysia Paw- linówa, która na koniu

„Cergazi” — zdobyła w ład­

nym stylu dwa 3 miejsca.

Na szczególne podkreśle- dynie zasługuje wyrównany poziom i poprawny styl jaz dy juniorów STARTU, co jest wynikiem 3-letniej pra cy ich trenera inż. ZBIG­

NIEWA WIERZBICKIEGO, który pomimo ciężkich wa runków w jakich pracuje Młodzieżowa Sekcja Jeź­

dziecka w Kolibkach potra­

fił poza masowym prze- szkoicniem w jeździectwie (około 240 osób) przygoto­

wać 8-osobową czołówkę.

ta (z LKS) oraz plotkarza warszawskiego Kosackiego, który 110 m ppł. biega po­

niżej 16 sek.

Kolej na drugiego ligow­

ca - SPÓJNIĘ. Kto od­

szedł? Przede wszystkim

Janina Hase trzeba w tej rubryce wymię nić biegaczy Stepokurę i Miltko, tyczkarza Wejmana i skoczka wzwyż Brandta, który zasilił szeregi Lechii, a trzej pierwsi — gdyński Bałtyk. Odeszła również re­

prezentantka Spójni w sko ku wzwyż Smolińska, która startować będzie w Il-ligo- wym gdańskim AZS.

Partnerem Kropitllowskic go w skoku w dal będzie nowo pozyskany Scrwicz, a w skoku wzwyż Spójnię re prezentować będzie młody, utalentowany Nowak (z Le chii). W ub. roku lekkoatle ci Spójni uplasowali się na VI pozycji w końcowej ta­

beli. Podczas jednego me­

czu zdołali oni wywalczyć ponad 46 tys. pkt., a czy w tym roku uda im się uzys­

kać taką samą ilość — zo­

baczymy już niedługo.

Tak więc gdańską Spój­

nię reprezentować będą tak Znani zawodnicy jak: tycz­

ka Andrzej Krzesińslu, mło ciarz Korch, miotacz Cu- glewski, średniodystanso- wiec Boguszewicz, rekor­

dzistka świata w skoku w dal Ela Krzesińska, czoło­

wa polska oszczepniczka Grabowska, miotaczka Kiew łoń i inni.

na stadionie w Sopocie wal czyć będą zespoły II ligi:

BAŁTYK Gdynia, DOKER Gdynia i AZS Gdańsk. Fa­

worytem do zdobycia naj­

większej ilości punktów, a może i na awans do ekstra klasy są lekkoatleci Bałty­

ku, których barw bronić bę dą m. in. najlepszy na Wy­

brzeżu oszczepnik Brzósków ski, sprinter Nowak i Mi chalczewska w skoku w dal. Groźnym partnerem Bałtyku będą gdańscy aka­

demicy, występujący z re- kordzistką Polski w skoku wzwyż Jarką Jóźwiakow- ską i najlepszym sprinterem naszego okręgu Jc'gorowem

Kowalski najlepszy

w indywidualnych kolarskich

mislrzostwach Wybrzeża

W Tczewie rozegrane został#

indywidualne mistrzostwa Wy*

brzeża w kolarstwie. Zawodni­

cy startowali pojedynczo na czas. Silny i chłodny wiatf byi dodatkowym utrudnieniem w tym i tak ciężkim wyścigu.

Zawodnicy licencji 1 i II star­

towali na dystansie 50 km, trzeciej — na 30 km ora*

czwartej — 20 km. Ogółem w mistrzostwach wzięło udział 71 zawodników. W licencji 1 doskonałą formę zaprezento­

wał Jarzębski z Floty, który mimo zmiany gumy > zdołał za­

jąć IV miejsce. A oto wyniki:

Licencja 1 i li: 1) Kowalski (Lechia) 1:16,55, 2) E. Królak (Fleta) 1:18,16, 3) Pancek (Flo­

ta) 1:18,22, 1) Jarzębski (Flota) 1:18.37, 5) Kopik (Flota) 1:18,37, 6) Słowiński (Flota) 1:21,08, 7) Piekarski (LZS) 1:21,17, 8) Ku­

bica (Flota) 1:21,58.

Licencja III: 1) Tamkiewic«

(Fiota) 47,06, 2) Maćkowia*k (OTzeł) 47,10, 3) Janusz (Flota) 47,41, 4) Janus (Flota) 48,00, 5) Fsetrzak (LZS) 48,15, 6) Miko- tejt (Lechia) 48,40, 7) Wańkow- ski (Flota) 49,06, 8) Nowacki (Lechia) 49,24.

Licencja IV: 1) Zaworski (LZS) 29,18, 2) Kwaśniewski (LZS) 29,46, 3) Maron (Lechia) 29,47, 4) Jamroz (LZS) 30,20.

5) Waiulke (Flota) 30,44, 6) Kroll (Lechia) 30,52, 7) Me- dowski (Tęcza) 30,53, 8) Kali- B. DRAPlNSKA1 uowski (Unia) 31,00.

--- # ---

Rosik, ^Milewski i Kankowski skończyli już karierą

« bokserskich mistrzostwach Polski

(Obsł. wł.). W piątek ro­

zegrano drugą serię walk ćwierćfinałowych bokser­

skich mistrzostw Polski.

Wszystkie walki stały na dobrym poziomie i przynio­

sły widzom wiele emocji.

Najbardziej zacięty pojedy­

nek rozegrali w wadze ]ek- kopół.średniej Kulej (War­

szawa) z Kasprzykiem (Ka­

towice). Przez trzy rundy trwała ostra wymiana cio­

sów. Walkę prowadzono w półdystansie. Wygrał ją nieznacznie Kulej.

MUSZA: Kukier (Lublin) po zaciętej walce pokonał Artura Olecha (Wrocław), Jarmakow- ski (Łódź) zwyciężył ROSIKA (Gdańsk), Zydaczak (Kraków) pokonał Zbigniewa Olecha (Wroclaw), Ostrowski (Warsza wa. wyeliminował Hofmana (Zielona Góra).

PIÓRKOWA: Adamski (Byd goszcz) zwyciężył przez dyskwa lilikację w III rundzie Kałuż- negc (Poznań), Kozpierski (Łódź) pokonał Nofikowa (Bia­

łystok), Kamiński (Warszawa) pokonał Krausa (Szczecin), Dą­

sał (Wroclaw) wyeliminował Kudłę (Kraków).

LEKKOPOLSREDNIA: Kaim (Kraków) po dramatycznej wał ce zwyciężył Jabłońskiego (Rze szów), i Kiedrowski (Bydgoszcz) wyeliminował Papieża (Szcze­

cin), Jan Piński (Szczecin) zwy ciężył MILEWSKIEGO (Gdańsk) stosunkiem głosów 4:1.

LEKKOSREDNIA: Cukrowski

Walkower

w piłkarskiej A klasie

Na ostatnim posiedzeniu Wy działu Gier i Dyscypliny GOZPN dokonano m. in. wery fikacji ostatnich spotkań o mi strzostwo A klasy. I tak mecz Olimpii Elbląg z rezerwami GKS Wybrzeże zweryfikowany został jako walkower (3:0) dla Olimpii. Przypominamy, że na boisku wygrał GKS 8:2. Przy

Należy oczekiwać,

że

pod Iczyn*

,takiel decyzji był fakt 0 ^ / * • wystawiania przez kierownic-

czas gdańskiego trójmeczu

two GKS — Kleina, który nie

dojdzie do kilku

cieką-

1

był uprawniony do gry w re­

zerwowej jedenastce gwardzi­

stów, gdyż poprzednio rozeA grał już większość spotkań w mistrzostwach III ligi.

Po tej decyzji WGlD GOZPN na czoło tabeli wyszła elbląs­

ka Olimpia. Dokładną tabelę A klasy zamieścimy jak zwy­

kle we wtorkowym „Dzienni­

ku”.

wych pojedynków. Na ich czoło wysuwają się oczywi ście biegi średnie. Na 800 i 1500 m biegać będą m. in.

Lewandowski (AZS), Zim­

ny (Lechia) i Boguszewicz (Spójnia). Należy przypusz­

czać, że biegi te dostarczą wiele emocji, a może oklas kiwać będziemy nowe re­

kordy.

W tych samych dniach Dziś

rozpoczyna się mecz tenisowy

Dzi» na kortach SKT w So pocie rozpoczyna się o godz.

16 mecz tenisowy o mistrzo­

stwo I ligi, w którym przeciw nikiem drużyny Sopockiego Klubu Tenisowego będzie zes­

pół Broni Radom. Dokończe­

nie tych ciekawie zapowiadaj»

cych się zawodów nastąpi w niedzielę o godz. 10.

W zespole sopockim ujrzy my m. in. Szczukiewicza, Joa chimowskiego, Doncta jewskiegr Grusieckiego, Zarzycką, Jokie Iową i Kunertównę, natomias w Broni wystąpią: Jamroz, Słomski, Filipek, Naumowlcz i

SaittłdtóWB*.

(Kielce) pokonał Lewoniewskle go (Białystok), a KANKOWSKI (Gdańsk) przegrał minimalnie po wyrównanej walce z Kuć- mierzem (Katowice).

PÓŁCIĘŻKA: gdańszczanin KO KOLE WIC Z górując bezapela­

cyjnie nad swym rywalem, wy grał przez tko z Nowarą (Zie­

lona Góra). (R. St.)

Podniesienie bandery

w YKM Kotwica

Dziś o godz. 17,40 w Basenie Yachtowym im.

Mariusza Zaruskiego w Gdyni nastąpi uroczyste podniesienie bandery w YKM Kotwica.

--- •---

Marian Kaiser i Paweł Waloszek

na drodze

do... Wembley

W dniu jutrzejszym dwóch reprezentantów gdańskiej Legii: Mariam Kaiser i Paweł Waloszek startować będą w pierw­

szej eliminacji indywi­

dualnych mistrzostw świa ta na żużlu. Kaiser

startuje na torze w Li­

beral (Czechosłowacja) a Waloszek w Lesznie.

Prawie o 100 km od Gdańska spadł balon wypuszczony przez sportowców Polonii

Informowaliśmy swego cza su, że sportowcy gdańskiej Polonii wypuszczają balon, w którym w miejsce gondol ki umieszczona została ko­

perta z 1-majowym apelem do sportowców całego świa ta (treść apelu publikowaliś my poprzednio). Okazuje się, że balon pokonał prawie 100-kilometrową trasę i wy­

lądował we wsi Sałkowice now. Pasłęk) qdzie znalazł

’o p. Miron Wróbel.

Na zdjęciu: Zbigniew Gug niewicz na chwilę przed wyyuszęzmim balonik.

3375