• Nie Znaleziono Wyników

Poszukiwacz marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu - Karolina Kozioł - epub, mobi, pdf – Ibuk.pl

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Poszukiwacz marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu - Karolina Kozioł - epub, mobi, pdf – Ibuk.pl"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

POSZUKIWACZ MARZEŃ.

Z KAMERĄ WŚRÓD KOBIET IRANU

KAROLINA KOZIOŁ

Aby zrozumieć obecną sytuację w Is- lamskiej Republice Iranu, trzeba po- znać historię kraju. Z tego powodu, a także chęci spełniania marzeń, zro- dził się pomysł napisania reportażu o życiu kobiet na Bliskim Wschodzie.

Jego autorka to osoba kochająca ży- cie, chcąca garściami czerpać z niego to, co najlepsze. Mimo ostrzeżeń ro- dziny i znajomych zdecydowała, że podejmie się tego niełatwego zada- nia. Podróż do Iranu była dla niej od- krywaniem wolności. O tym, jak silne są mieszkanki tego kraju przekonała się na własnej skórze. Z zapartym

tchem, a czasem ze łzami w oczach, słuchała opowieści o tym, co przeszły, o piekle, jakiego doświadczyły z winy swoich mężów. Bite, gwałcone i poniżane nie mogą liczyć na rozwód, bo zabrania tego religia. Mężczyźni i kobiety podlegają tam innym prawom z prostego po- wodu – kobieta nie jest traktowana jak człowiek, ale jak połowa człowieka. Najgorszą karą za stosunek seksualny z innym mężczyzną jest śmierć przez kamienowanie. Za pomalowane na czerwono paznokcie można pójść do więzienia na 48 godzin. Na ulicach Iranu zabrania się tańczenia i śpiewania, a gdy któraś z kobiet złamie prawo, zostaje skazana na więzienie.

W metrze ani innym miejscu publicznym kobieta nie może nawet siedzieć obok mężczyzny.

„Poszukiwacz marzeń” to niezwykle obiektywny i przejmujący reportaż o życiu kobiet na Bliskim Wschodzie.

Stworzenie tej książki poprzedzone było wieloma trudnymi rozmowami z Irankami, które odważyły się opowiedzieć o piekle, jakiego doświadczyły.

Ale trzeba również zaznaczyć, że są to kobiety silne. Jak bardzo?

Odpowiedź przyniesie lektura niniejszej książki.

ISBN 978-83-8119-150-0

9 788381 191500 >

Wydawnictwo

Psychoskok

(2)

Karolina Kozioł

„Poszukiwacz marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu”

Copyright © by Karolina Kozioł, 2018

Copyright © by Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o., 2018

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Żadna część niniejszej publikacji nie może być reprodukowana, powielana i udostępniana w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody wydawcy.

Redaktor prowadząca: Renata Grześkowiak Korekta: Emilia Ceglarek, Zuzanna Laskowska

Projekt okładki: Jakub Kleczkowski Skład: Jacek Antoniewski

ISBN: 978-83-8119-151-7

Wydawnictwo Psychoskok Sp. z o.o.

ul. Spółdzielców 3/325, 62-510 Konin tel. 63 242 02 02

http://psychoskok.pl e-mail: wydawnictwo@psychoskok.pl

(3)

Jedynym sposobem na robienie wielkich rzeczy jest robienie czegoś, co się kocha. Jeśli jeszcze tego nie znalazłeś – szukaj dalej. Jak w wielu przypadkach, serce powie Ci, kiedy to znalazłeś. Jak w dobrym związku, będzie coraz lepiej wraz z mijającymi latami. Szukaj, aż znajdziesz.

Goń za marzeniami, nigdy nie przestawaj.

Dla wszystkich, którzy odważyli się żyć, oraz dla tych, którzy boją się odpłynąć z bezpiecznej przystani. Nie bój się ryzyka, życie zaczyna się tam, gdzie kończy się strefa komfortu.

(4)

4

Spis treści

Początek . . . . 7

Rozdział pierwszy . . . 13

Rozdział drugi . . . . 18

Rozdział trzeci . . . . 26

Rozdział czwarty . . . . 32

Rozdział piąty . . . 38

Rozdział szósty . . . 43

Rozdział siódmy . . . . 48

Rozdział ósmy . . . . 56

Rozdział dziewiąty . . . . 63

Rozdział dziesiąty . . . 71

Rozdział jedenasty . . . . 78

Rozdział dwunasty . . . . 84

Rozdział trzynasty . . . 89

Rozdział czternasty . . . . 94

Rozdział piętnasty . . . 97

(5)

5 Jest duszno, powietrze coraz cięższe, po plecach spływają mi kro- ple potu, i w dodatku hijab co chwilę zsuwa mi się z głowy. Kiedy opuszczałam samolot na lotnisku Imam Khomeini w Teheranie, od razu zdałam sobie sprawę, że reportaż o kobietach Iranu bę- dzie pełen kontradykcji. Za mną dwie kobiety ubrane w czador, nie jestem w stanie nawet dostrzec ich oczu. Przede mną kobiety w butach na obcasach, hijabie ledwo co zakrywającym głowę, wyrazistym i przesadnym makijażu. Śmiem również twierdzić, że są po paru operacjach plastycznych. Jest prawie czwarta nad ranem, spoglądam w niebo, powoli zza chmur wychodzi słońce.

Próbuję nie dać po sobie znać, że jestem turystką. Gram tutej- szego, stoję wyprostowana z poważną miną, jak gdyby nigdy nic.

Hijab zsuwa mi się co najmniej dwa razy w przeciągu minuty. Jak na czwartą rano jest głośno, mężczyźni debatują, a kobiety stoją i ich obserwują. Czuję na sobie czyjś wzrok, niewinnie odwra- cam się, rozmowy cichną. Odnoszę wrażenie, że wszyscy mnie obserwują… Patrzę na prawo i lewo – to samo, patrzą.

No cóż, nieumiejętnie chciałam zakamuflować to, że jestem turystką. I mam za swoje. Od teraz została mi przyklejona łat- ka obcokrajowca. Niektórzy obserwowali mnie z góry do dołu, miałam wrażenie, że za chwilę ktoś rzuci mi coś do jedzenia, niczym zwierzątku w zoo. Poprawiam plecak i stawiam powol- ny, ale pewny krok do przodu. Próbowałam unikać ich wzroku aż do czasu, kiedy pomyślałam, że warto się z nimi zmierzyć.

Są zaskoczeni moim ruchem, a ich oczy robią się coraz większe

(6)

6

i coraz bardziej błyszczące. Odwracają szybko wzrok jak gdyby nigdy nic. Po chwili znów patrzą i mówią:

„You are welcome here, my friend” (Przyjacielu, jesteś tutaj mile widziany).

„Nie tylko mile widziany, lecz także obserwowany” – pomy- ślałam, po czym skinęłam lekko głową i odpowiedziałam:

„Dziękuję”.

Hijab wciąż zsuwał mi się z głowy, ale już nie musiałam przy- wiązywać do tego tak dużej uwagi. Przyklejona została mi łatka obcokrajowca i czułam, że wszyscy patrzą na mnie inaczej, tak jakby wiedzieli, że przyjechałam tutaj tylko w jednym celu…

Celu, z którego mogę nie wyjść cało… Co jeżeli już wiedzą?

Co jeśli dostali jakieś donosy, że… jestem p o s z u k i w a - c z e m m a r z e ń ?

(7)

7

Początek

Z pamiętnika uzależnionej

listopad, 2016

Jestem uzależniona. Próbowałam już parę razy i nie mogę prze- stać. To bezwarunkowe uzależnienie od adrenaliny i przygody jest dużo silniejsze ode mnie. Życie to podróż, z której nie chcę wracać. Marzenia dały mi odwagę i siłę do walki.

Świadomość swoich ograniczeń to oznaka dorosłości. I choć prze- kroczyłam już ten próg, bo mam 23 lata, w głębi jestem dzieckiem, dla którego wszystko jest możliwe, a świat to jedna wielka zagadka.

Ogromna chęć odkrywania świata, ciągła gonitwa za marze- niami, młodość, brak zobowiązań, wolność, adrenalina kierowały mną przy wyborze Iranu jako kraju, w którym nakręcę film doku- mentalny. Zdobywanie wiedzy i odkrywanie świata stały się moim narkotykiem, działają na mnie niczym dopamina dla mózgu.

O wyprawie na Bliski Wschód marzyłam od dawna, od dawna również interesowałam się prawami kobiet na świecie. Ich status na Bliskim Wschodzie jest kojarzony głównie z licznymi gwał- tami, polewaniem kwasem, przemocą, morderstwami. Ponoć kobiety zmuszane są do zakrywania całego ciała, a w przypadku, gdy któraś z nich się sprzeciwi, jest poćwiartowana, spalona albo ukamienowana. Jak jest naprawdę?

Z początkiem dwudziestego wieku status kobiety na Bliskim Wschodzie przechodził przełom. Prawo islamu, zwyczajowe oraz importowane z Europy, przyczyniło się do różnorodnych prób ujednolicenia wymiaru sprawiedliwości, jednakże współczesne prawa kobiet nie utożsamiają się z żadnym z nich.

(8)

8

Normy regulujące stosunki społeczne mieszkanek Iranu znacz- nie różnią się od tych na Wschodzie. W Iranie istnieją feministycz- ne organizacje, mają jednak one znikomy wpływ na jakiekolwiek zmiany polityczne.

Zadziwiające jest, że poprawa statusu Iranek nie wyszła od nich samych, a od polityków, którzy pragnęli modernizacji i industria- lizacji społeczeństwa, używając siły politycznej jako głównego narzędzia. To właśnie na posiedzeniach politycznych uznano, że reforma praw kobiet przyczyni się do pełnej organizacji państwa.

Bardzo często zmiany prawne, które wprowadzono, poprze- dziły ewolucję społeczną. Może minąć kolejne sto lat, zanim w Iranie odczuje się ten wpływ. Choć reorganizacja przepisów może być znacząca dla wykształconej żeńskiej części społeczeń- stwa w największych ośrodkach miejskich, to kobiety żyjące w małych wsiach, bardziej konserwatywnych, mogą jej nie zaak- ceptować i ze względu na braki w wykształceniu nie zrozumieć niezależności i zasobów niezbędnych do korzystania z tej reformy prawnej. Jest to więc proces bardzo powolny.

Warto zaznaczyć, że problem nierówności płciowych, który podnoszą zachodnie feministki, bardzo różni się od tego, z któ- rym borykają się kobiety na Bliskim Wschodzie. Obecnie Iranki cieszą się prawdziwą równością z mężczyznami w życiu poli- tycznym, dostępie do edukacji, możliwości zawodowych oraz zarobkami, czyli tak naprawdę tym, o co zachodnie kobiety mu- siały ubiegać się latami. Co więcej prawo islamskie od samego początku zapewniało kobietom pełną zdolność do czynności prawnych, gdy tylko osiągnęły dojrzałość płciową. Nawet w śre- dniowieczu kobiety muzułmańskie cieszyły się prawami, które mieszkanki Zachodu zdobywały znacznie później – na przykład prawo do własności i zarządzania nieruchomościami, prawo do prowadzenia działalności gospodarczej. Jedyną rzeczą różniącą

(9)

9 kobiety z Bliskiego Wschodu od tych z Zachodu było prawo ro- dzinne i dziedziczne, gdzie kobiety mają znacznie mniej praw niż mężczyźni i są im podporządkowane.

Tradycyjne prawo islamskie zezwala na małżeństwa dzieci.

Dziewczynka może zostać zmuszona do ślubu i w wielu konser- watywnych miastach taki proceder jest na porządku dziennym.

Zgodnie z prawem kobieta może poślubić jednego mężczyznę, mężczyzna z kolei ma prawo poślubić cztery żony. Mężowie są uprawnieni do zawieszenia wszystkich należności alimentacyj- nych. Często kobieta nie może opuszczać domu bez zgody męża, a gdy jest nieposłuszna, jej małżonek może powołać asystenta policji i zmusić ją do powrotu. Mężowie ograniczają również kontakt kobiety z jej rodziną.

Prawo islamskie do dzisiaj nie pozwala kobietom swobodnie uzyskać rozwodu. Mężczyzna z kolei może rozwieść się w każdej chwili, wypełniając tylko jedną formułę. Kobiety, którym mężo- wie wypowiadają rozwód, często żyją w bardzo złych, skrajnie ubogich warunkach, bo islamskie prawo wymaga od męża wspar- cia finansowego dzieci, a wsparcia żony tylko do czasu trzech cy- klów menstruacyjnych. W innych państwach Bliskiego Wschodu kobiety nie dziedziczą nic, dlatego też ten przywilej jest bardzo szanowany przez tamtejsze społeczeństwo.

Przepisy islamskiego dotyczące kobiet były strzeżone przez stulecia, dlatego że zapisane zostały w Koranie, uważanym przez muzułmanów za najważniejszą księgę. W związku z tym wpływ europejski, który dominował w XIX i XX wieku, zarówno poli- tyczny, jak i kulturowy, nie doprowadził do zmiany prawa w za- kresie rodziny i dziedziczenia, pomimo tego, że niektóre prawa podległy westernizacji.

Od czasu uzyskania niezależności od Europy większość władz na Bliskim Wschodzie, w tym także w Iranie, podjęła reformy

(10)

10

mające na celu zmniejszenie nierówności między mężczyznami i kobietami. Rząd irański musiał zmierzyć się z silną opozycją ze strony kleru muzułmańskiego oraz konserwatywnych sił reli- gijnych zarzucających władzom naruszenie prawa bożego. Naj- większe postępy w reformie prawa zostały osiągnięte przez rządy najmniej zależne od duchowieństwa muzułmańskiego. Kobiety uzyskały równość z mężczyznami pod silnym przywództwem Shah w latach sześćdziesiątych.

Dużą rolę odegrali wówczas liberalni muzułmańscy intelektu- aliści, którzy zaproponowali nowe interpretacje prawa islamskie- go. Byli oni zwolennikami zmiany zasad wprowadzonych przez średniowiecznych prawników i dostosowania ich do zmieniają- cych się warunków współczesnego społeczeństwa. Zwiększono wówczas zobowiązanie finansowe męża wobec rozwiedzionych żon, próbowano ograniczyć prawo męża do rozwodu bez przy- czyny, a także starano się zreformować prawo dziedziczenia na korzyść spadkobierców.

Jeszcze do niedawna mogło się wydawać, że Iran dąży do równo- ści i że to kwestia czasu, zanim kobiety i mężczyźni będą mieć takie same prawa. Jednakże islamskie odrodzenie w latach siedemdziesią- tych zburzyło wszystko, co do tej pory było budowane. W wyniku wzrastającego wpływu politycznego fundamentalizmu islamskiego oraz liberalnej interpretacji prawa islamskiego, które zaczęły zyski- wać popularność, dążenia do równości zostały odtrącone przez wie- lu muzułmanów. Islamski ruch fundamentalistyczny przeprowadził kampanię, która miała zapobiec wszelkim zmianom prawnym mo- gącym podważać męską dominację albo przywilej w rodzinie oraz wyeliminować reformy, których celem było wzmocnienie prawa kobiet. Kampanię, która powołuje się na tradycyjne interpretacje

(11)

11 prawa islamskiego. Wielu islamskich fundamentalistów pragnie ograniczenia roli kobiet do żony i matki, a jednym z ich głównych celów jest wyeliminowanie koedukacji, usuwanie kobiet z pracy poza domem, ograniczenie ich roli politycznej.

Wpływ, jaki miał fundamentalizm islamski na status kobiety w Iranie, widoczny był szczególnie po rewolucji islamskiej, gdzie większość reform prawnych przynoszących korzyści kobietom została odwołana. Chciano wprowadzić sankcje karne na kobiety za takie „przestępstwa” jak odsłanianie włosów albo używanie lakieru do paznokci.

Wiele feministek sprzeciwia się polityce irańskiego rządu, jed- nakże wiele z feministek Bliskiego Wschodu dobrowolnie przyj- muje z góry narzucone na nich nakazy. Dla wielu kobiet w Iranie i na Bliskim Wschodzie równość z mężczyznami i wolność osobi- sta nie wydają się znaczącymi celami. Dla wielu kobiet w Islamskiej Republice Iranu równouprawnienie wiązało się z niepożądanymi konsekwencjami westernizacji – stałą pracą na pełny etat dla obu płci, spadkiem moralności oraz „załamaniem społecznym”.

Wielu postrzega westernizację jako zniszczenie kultury Bliskiego Wschodu oraz wartości rodzinnych, a zasady prawa islamskiego promowane przez fundamentalistów nastawione są na zachowanie tożsamości kulturowej. Status prawny kobiet w Iranie jest obec- nie niestabilny i problematyczny. Faktem jest, że jakiekolwiek poczyniono postępy, nie są one nieodwracalne i często ulegają zmianom. Westernizacja, która powszechnie jest promowana i obecna, może zostać w każdej chwili odwrócona. Rząd irański próbuje przypisać kobietom niższy status prawny, który przez długi okres pozostanie kwestią sporów. Moja podróż do Islam- skiej Republiki Iranu ma na celu odkrycie i przybliżenie historii kobiet, które sprzeciwiają się nierówności społecznej i nakazom.

To podróż, której istotą jest zrozumienie pojęcia wolności.

Cytaty

Powiązane dokumenty

ilustracja z FreeDesignFile.com (licencja: Creative commons attribution license. Membership Unlimited Downloads. Personal and Commercial Use Allowed) Foto na okładce:9.

(W sumie to niezła historia z tą bransoletką. Miałam ją ze sobą kilka miesięcy wcześniej kiedy byłam w Senegalu. I tam na jakiejś łódce, która przewoziła mnie na inną

Dopiero kiedy ich stolik zniknął pod talerzykami, filiżankami i serwetkami, nagle się uspokoił, a nawet jakby oklapł.. – Jezu, ale mi siadł cukier

Duch Święty wzbudza w nas modlitwę, głód Boga, daje pragnienie przeby- wania z Panem, wzbudza tęsknotę za Nim.. My zaś możemy przyjąć to zaproszenie, odpowia- dając

Dla wszystkich, którzy odważyli się żyć oraz dla tych, którzy boją się odpłynąć z bezpiecznej przystani.. Nie bój

Sekrety wiecznie młodych kobiet mówią o bezwiekowości, czy też bez- wiekowym życiu, którego doświadcza się, kiedy angażuje się w  życie bez lęku o to, że się upadnie

Nadal jesteś zaskoczona: czarnowidztwem, złowrogą myślą, która podąża za emocją, w otoczeniu ludzi czujesz się źle, boisz się, że zawiedziesz innych, nie panujesz nad

Nie bój się ryzyka, życie zaczyna się tam, gdzie kończy się strefa komfortu..!.