• Nie Znaleziono Wyników

Rena - To Nie Jest Tak (ft. Kaen) tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rena - To Nie Jest Tak (ft. Kaen) tekst piosenki"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Rena, To Nie Jest Tak (ft. Kaen)

pucują się tylko gdy masz szmal gdy masz fejm wtedy chcą cie znać z tobą być

koło ciebie stać życie twoje skraść ale kiedy sięgasz dna nie ma ich

zastajesz sam dalej iść trzeba brat wierzyć, kochać, trwać to nie jest tak

sama zobaczysz to nie jest tak przyjaźń na raty to nie jest tak

nie unikniesz zdrady to właśnie tak

życie nieraz cię wystawi wystawi na straty

wystawi na zdrady zostawi w potrzebnie nikogo tu nie będzie ja wiem ze po pierwsze chcesz czuć sie bezpiecznie lecz nie tak to będzie

życie bywa kurewskie ryzykowna gra

w którą musisz gra ci oszuka cię nie raz

i zawiedzie cię nie raz nie dwa i uderzy w twarz

i zabierze c masz

człowiek jest jak zwierzę gdy go ranisz kolejny raz w życiu były te upadki i wzloty życie pokazało głębokie lochy wtedy brakowało pieprzonej floty wiem co mówię nie rób ze mnie idioty noce zimne na dworze

albo znowu obudzenie sie w norze kiedy nie ma tu nikogo pryz tobie nie ma tu nikogo kto ci pomoże teraz z toba robią sobie zdjęcia i przeraz ciebie ta histeria żebyś tylko nie oszalał pamiętaj bo to ze się udało to loteria pucują się tylko gdy masz szmal gdy masz fejm wtedy chcą cie znać z tobą być

koło ciebie stać życie twoje skraść ale kiedy sięgasz dna nie ma ich

zastajesz sam dalej iść trzeba brat wierzyć, kochać, trwać to nie jest tak

sama zobaczysz

(2)

to nie jest tak przyjaźń na raty to nie jest tak

nie unikniesz zdrady to właśnie tak

życie nieraz cię wystawi

Rena - To Nie Jest Tak (ft. Kaen) w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

wszystko inne gdy jej nie ma ale zgrywam się że nie chce a ona jest w marzeniach znowu mnie nie ma bo wyprawa po pieniądza ale w studiu znowu siedzę ujarany hazem dobrze. jutro

zna skróty nie chce już iść wiem nie powinnam być obok chce jeszcze jedne raz. na szczycie z toby stać bez ciebie nie ma mnie nie

Ryśka nie ma jest Petarda Jest Ricardo, twardy gość Nawet gdybyś mnie prosiła Nie uwierzę, kłamstw mam dość. jutra nie ma – słuchaj, mała, co Ricardo śpiewa ci Ogień we

Wiewiórka, lisek i zając futrzane ogonki

chodziła spać sama, wcale nie musiała wkładała szpilki gdy była rozebrana opanuj sie dziewczyno. bo to na

Megi, Megi, Megi, MEGI Zakrętów parę mijam Bo się doigrałam Asa mam na finał Nie za kilka lat Jak opada kurtyna Wolny nie liczy strat I nie wie co to strat.. Bit Carrabian u mnie

nie mam gwiazd bez twoich dłoni a ja cię ciągle nie mogę dogonić kiedy spojrzenie twoje poczuje coś mnie zwyczajnie paraliżuje. nie wiem sam jak to się dziej że gdy cie widzę

Bez żadnych zasad, pytań Znowu uciekamy sobie tak Przechodząc obojętnie, Nie dając szans.. Prosto w siebie zapatrzeni Nie możemy złapać tchu W oczach mamy swe odbicie, W