• Nie Znaleziono Wyników

Główne tendencje we współczesnej teologii

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Główne tendencje we współczesnej teologii"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

Bolesław Kominek

Główne tendencje we współczesnej

teologii

Studia Theologica Varsaviensia 7/2, 33-48

1969

(2)

S tu d ia T h e o l. V a rs. 7 (1969) n r 2

A R C Y B I S K U P B O L E S Ł A W K O M IN E K

GŁÓWNE TENDENCJE WE WSPÓŁCZESNEJ TEOLOGII

I. I N S P I R A C J E S O B O R U

W d z isie jsz y m ś w ie c ie g ó r u je je d n o zja w isk o : zm ie n n o ść. W y ­ n a la zk i, d e c y z je , f a k t y i zd a rz en ia n a stę p u ją po so b ie ta k szy b k o , że m a m y do c z y n ie n ia z r u c h liw o śc ią , k tórą w n ie je d n y m w y ­ p ad k u n a w e t tru d n o u c h w y c ić . To ju ż n ie je st te n sp o k o jn y , k u lty w o w a n y p o stę p — d e ifik o w a n y n ie m a l pod k o n ie c X I X w . To ru ch i p rze m ia n a , k tó ra d o z n a je p r z y s p ie sz e n ia ja k b y w s z e ­ r eg u g e o m e tr y c z n y m 1.

T em p o ra m u ta n tu r — to p o w ie d z e n ie n a b ie ra ja k ie jś sz c z e g ó l­ nej siły . T a k że d la te g o , że r ó w n ie ż lu d z ie s ię zm ie n ia ją . L u d z ie się lę k a ją , cz u ją się z a g u b ie n i, p o szu k u ją se n su ty c h p rze o b r a ­ żeń. U w a ż a ją je za z b y t g w a łt o w n e — do te g o sto p n ia p r z y s p ie ­ szone, że aż n ie lu d z k ie . E g z y ste n c ja liz m s ta je się m o d n y . C am u s, jed en z je g o c z o ło w y c h z w o le n n ik ó w , p y ta np.: w ja k i sp osób c z ło w ie k b ę d z ie m ó g ł p r z e tr w a ć te n n ie lu d z k i ś w ia t po lu d zk u ?

A co K o śc ió ł i je g o n au k a? Od m ło d o ści m y sta r si b y liś m y p r z y z w y c z a je n i są d zić, ż e K o śc ió ł i je g o n a u k a to w ie lk ie k o n ­ sta n ty . T ran sit substan tia huius m u n d i — p rze m ija p o sta ć św ia ta , ale to, cz e g o ś m y się n a u c z y li w te o lo g ii zo sta je b ez zm ian . P r z e ­ m ia n y ja k b y o m ija ły te o lo g ię . A je ś li in n e n a u k i r o z w ija ły się, to te o lo g ia tłu m a c z y ła się , o d p o w ia d a ła n a zarzu ty, k o n c e n tr o w a ła

1 A . A . L i m a , G e s a m t b i l d ü b e r d i e P a s t o r a l k o n s t i t u t i o n „ G a u d iu m et s p e s ”, W : D ie K ir c h e in d er W e lt v o n h e u t e , w y d . G. B a r a ü n a , S a lz b u r g 1967, s. 40.

(3)

34 A R С В Р B O L E S Ł A W K O M I N E K

t2 ]

s ię n a u p r a w ia n iu a p o lo g e ty k i. U p r a szc za ją c p o w ie d z m y — te o lo ­ g ia b ro n iła sw e j sta ło śc i, sta b iln o śc i.

P o ja w iła się n ie d a w n o w sp a n ia ła k się g a p a m ią tk o w a n a 1 5 0 -le- c ie is tn ie n ia sły n n e g o f a k u lte tu te o lo g ic z n e g o w T y b in d z e. Jej t y tu ł je st zn a m ie n n y : Theologie im, W a n d e l2 — te o lo g ia w zm ia ­ n ach , te o lo g ia w ru ch u . R o zp ra w y n a jw y b itn ie js z y c h te o lo g ó w m ó w ią o z m ie n n o śc i i h isto r y c z n o ś c i n a u k te o lo g ic z n y c h .

S k ą d to się b ierze? P a m ię ta jm y , że S ob ór n ie ty lk o p rze m y śla ł n o w ą sa m o św ia d o m o ść K o ścio ła . N a stą p iło n o w e o d n ie sie n ie się do św ia ta . P o w s ta ła k o n sty tu c ja o o b ecn o śc i K o śc io ła w ś w ie c ie ■— w św ie c ie , k tó r y c e c h u je zm ie n n o ść. T a sy tu a c ja św ia ta je s t w y ­ z w a n ie m s k ie r o w a n y m do te o lo g ii, k tó ra w p r a w d z ie z a jm u je się sp r a w a m i p o n a d zie m sk im i, a le d o ty c z y r ó w n ie ż w y m ia r ó w ś w ie c ­ k ich . B o K o śc ió ł u r z e c z y w is tn ia się w św ie c ie .

I je sz c z e jed n o. P o d w p ły w e m g w a łto w n y c h p rze m ia n w s y ­ tu a c ji ś w ia ta n a stą p iła zm ia n a w sp osob ach r o z u m o w a n ia czło ­ w ie k a . Z a c h w ia ła się filo z o fia ch rz eścija ń sk a . T o m izm tłu m a cz y w ie le . A le n ie k tó r z y tw ie r d z ą , ż e n ie tłu m a c z y on ju ż w sz y s tk ie g o . N ie je st in str u m e n te m d ość p r e c y z y jn y m . K a te g o r ie to m is ty c z n e w y m a g a ją u z u p e łn ie n ia . T om izm n ie w y sta r c z a ju ż jak o d o sk o ­ n a ła ancilla theologiae.

S tą d te ż rod zą s ię ró żn e u jęcia , ró żn e n o w e ty p y filo z o fo w a n ia ; je d n e p o sp ie sz n e , p o w ie r z c h o w n e , r a d y k a liz u ją c e . In n e sp o k o jn ie j­ sze, w y s tr z e g a ją c e się m a n o w c ó w tzw . a te iz m u te o lo g ic z n e g o , jak n a S y n o d z ie B isku pów ' n a z y w a n o te o lo g ię tzw . śm ie r c i B oga.

M im o, ż e n o w a te o lo g ia k a to lic k a je st o w ie le sp o k o jn ie jsz a od tzw . te o lo g ii r a d y k a ln e j 3, h o d o w a n e j n a g r u n c ie a m er y k a ń sk im , a cz ęsto p rzy p r o te sta n c k im , to d z isie jsz e k a to lic k ie k ie r u n k i te o lo ­ g ic z n e m u szą w p r a w ia ć n a s w z a s ta n o w ie n ie . Z w ła szcza , g d y p o r ó w n u je m y je z te o lo g ią k la sy cz n ą . C zy m y śl te o lo g ic z n a n ie z m y liła k ier u n k u , c z y J a n X X III, a po n im S ob ór n ie ro z p ę ta ł b u rzy, k tórej P a w e ł V I n ie b ę d z ie w sta n ie u sp ok oić?

Z a p o m in a m y o jed n y m . P o d cza s k ie d y d a w n e so b o ry w y p ły w a ły z a z w y c z a j z n a m ię tn y c h d eb a t i d y sk u sji, Sobór, za in ic jo w a n y p rzez J a n a X X III, z n a jd u je się — ta k w y d a je się p rzy n a jm n ie j ·— u p ro g u p o tę żn eg o , śm ia łe g o d ia lo g u w e w n ą tr z i na ze w n ą tr z

2 T h eo lo g ie i m W a n d e l , F e s t s c h r if t z u m 150 j ä h r ig e n B e s t e h e n d er K a t h o lis c h - T h e o lo g is c h e n F a k u lt ä t a n d er U n iv e r s it ä t T ü b in g e n 1817— 1967, M ü n c h e n 1967.

3 W . H a m i l t o n , B e m e r k u n g e n г и г „ R a d ic a l T heolo gie", C o n c iliu m 11(1967), s. 731— 732.

(4)

[3] G Ł Ó W N E T E N D E N C J E W E W S P Ó Ł C Z . T E O L O G II 35

K ościoła. D a w n e S o b o r y ja k b y z a m y k a ły sp o r y i ró żn ice. V a tica ­ num Secundum , ch o cia ż p r z y g o to w a n e te o lo g ic z n ie , o tw ie r a sz a n se i m o ż liw o śc i w ie lk ie j c h r z e ś c ija ń s k ie j d y s p u t y 4.

Z a p y ta jm y , c z y te o lo g ia i ró ż n e jej s z k o ły i k ie r u n k i n ie s p e ł­ n iły ju ż sw e j ro li n a S ob orze? P a m ię ta n i in te r e s u ją c y a r ty k u ł z w ie d e ń s k ie j Die Furche, c h y b a sp rzed 4 lat. Z a w ie r a ł p y ta n ie: czy S o b ó r je s t S o b o r em b isk u p ó w i p a ste r z y lu b te o lo g ó w i p r o fe ­ sorów , c z y te ż p ro ro k ó w i c h a r y z m a ty k ó w . A u to r w y s u w a ł tezę, że p ie r w s z e ń s tw o n a le ż y się w izjonerom ·, c h a r y z m a ty k o m , a w ię c lu dziom a p o sto lsk im i d u sz p a ster sk im . A le w ie m y , ż e lu d z ie o ch a ry z m a ta c h p r o fe ty c z n y c h m o g ą w ie le w y c z u w a ć , w id z ie ć , m o ­ gą r o z u m ie ć zn a k i cz a su — ja k n p. J a n X X III. N ie ozn a cza to jed n ak , ż e b y z a w sz e p o sia d a li o n i in n y n ie o d z o w n y dar: d o sa d ­ n ego fo r m u ło w a n ia i o k r e ś la n ia r z e c z y w is to ś c i n a d p rz y ro d zo ­ n ej, O b ja w ie n ia itp. D la te g o S ob ór b y ł te ż i S o b o r em e k sp er tó w , teo lo g ó w , ch rz eśc ija ń sk ic h m y ś lic ie li.

O jco w ie so b o r o w i, b isk u p i p r z y g lą d a li się n a S o b o rze p racy te o lo g ó w z b lisk a . Ich a s y ste n c ja d o ty c z y ła p rze d e w s z y s tk im w sp ó łc z e sn e g o ro z u m ie n ia O b ja w ie n ia , S ło w a B ożego, d o ty c z y ła r e fle k sji n a u k o w e j n ad ta je m n ic ą c h r z e śc ija ń stw a . C h od ziło r ó w ­ n ież np. o w y p r a c o w a n ie w sp ó łc z e sn e g o p o ję c ia św ia ta , k o n c e p c ji c z ło w ie k a , is to ty i p rze z n a c z e n ia ż y c ia sp o łe c z n e g o , filo z o fii c y w i­ lizacji, t e o r ii czasu , h isto r ii itp . A n ie m n ie js z e za d a n ie p o le g a ło i. n a ty m , ż e b y w y k s z ta łc ić s ło w a , p o ję cia , k tó r e p e łn ie j p rzek ażą sam o sło w o B oże, i u m o ż liw ią jeg o sk u tec zn o ść. P o m y ś lm y ty lk o o z a sa d n ic z y c h p o ję c ia c h E w a n g e lii jak: p rzy m ie rz e, k ró le stw o , ofiara, ła sk a , w o ln o ść , ta je m n ic a 5.

S ob ór n ie za m k n ą ł ro z w a ż a ń te o lo g ic z n y c h . D a ł in ic j a ty w ę do n o w e g o p o ru sze n ia . P o r u s z y ł r o z trzą sa n ia te o lo g ic z n e ta k m ocn o, jak rzad k o k ie d y . To, ż e K o śc ió ł n ie w y ła d o w a ł sw e j d y sk u sji w z u p e łn o śc i p rzed S o b o r em n ie je s t b ez z n a cz en ia . U n ik n io n o w te n sp osób c a łe g o sz e r e g u d y sk u sji n ie d o jr z a ły c h i h a m u ją c y ch , n a w e t p a r a liż u ją c y c h — u n ik n io n o ty c h w s z y s tk ic h p r z e d w c z e ­ sn y ch ro ztrzą sa ń d o ty c z ą c y c h o b e c n ie ju ż a k tu a ln e j i p r z e p r o w a ­ dzan ej r e fo r m y K o śc io ła . D zisia j n ik t z p o w a ż n y c h n ie w ą tp i o k o ­ n iec zn o ści r e fo rm y . K o n s e k w e n c je te w y m a g a ją w ie lk ie g o d a l­ szego p r z e m y śle n ia . N ie id z ie p r z e c ie ty lk o o r e fo r m ę in sty tu c ji.

4 Κ . O. V o n A r e t i n, Die S i t u a t i o n d e r n a c h k o n ziliä re n K ir c h e ,

H o c h la n d 5(1967), s. 461.

5 M. D . C h e n u , D ie T h e o lo g i e a ls k i r c h l i c h e W i s s e n s c h a ft, C on ci- liu m 1(1967), s. 45— 47.

(5)

36 A R С В Р B O L E S Ł A W K O M I N E K Μ] I o n e m u szą b y ć p r z e b u d o w y w a n e , g d y ż są b a rd zo c z ęsto form ą ju ż p rze sta rz a łą , fo rm ą n a w e t w k o ś c ie ln y m o d d z ia ły w a n iu a rch aiczn ą.

W a żn ie jsz a od p r z e b u d o w y in s t y tu c j i je s t p r ze b u d o w a u sp oso­ b ie n ia , n a sta w ie n ia . T u c h o d zi o u s u w a n ie ste r e o ty p ó w , d zia ła ­ ją c y c h n ie k ie d y p o d św ia d o m ie, n a w y k o w o . A w ła ś n ie te n iek tó re sp o so b y p o jm o w a n ia i n a s ta w ie n ia n ie p a su ją do d zisiejsze g o św ia ta . D o d a ć trz eb a , ż e n ie ch o d zi t y lk o o n a sz e d op a so w a n ie, d o sto so w a n ie się . W ła śc iw ie ch o d zi o coś o w ie le w a żn iejsz eg o . N a m z a le ż y n a p r z e n ik n ię c iu , p e n e tr a c ji, o c z y w iś c ie d u ch o w ej p e n e tr a c ji stru k tu r d z isie jsz e g o św ia ta . T e g o je d n a k n ie zro b im y zaraz. N ie zr o b im y z te j p ro stej p r z y c z y n y , że n ie k tó r y m i n a szy ­ m i fo r m a m i t k w im y je sz c z e w p rze sz ło ści. O b ec n ie ch o d zi o skok, z d o b y w c z y , a p o sto lsk i sk o k K o śc io ła w p rzy szło ść . S tą d te ż w ie lk ie za d a n ie te o lo g ii, k tó r a m u si się jesz cz e z n ie je d n y m w ie lk im k o m p le k se m za g a d n ie ń n a m ę cz y ć. W sp o m n ijm y t y lk o te n co d z ie n ­ n ie n ie m a l d o ty k a n y fak t: n a sz a c y w iliz a c ja p o sia d a po raz p ie r w ­ s z y m o ż liw o ść z n isz c z e n ia sa m ej sie b ie . I s tn ie je w ię c m o żliw o ść z n iw e c z e n ia d z ie ła stw o r z e n ia . A c h y b a trz eb a p o w ie d z ie ć , ż e n i­ s z c z y c ie ls k i z a b ie g w o b e c teg o , co B ó g s tw o r z y ł s ta łb y się jakąś w y ją tk o w ą zb ro d n ią c z y p r z e g r z e sz e n ie m w o b e c sa m e g o S tw órcy. S tą d te ż p o ch o d zą w s z y s tk ie u s iło w a n ia i p ró b y t e o lo g ó w i te o lo ­ g ii, k tó r a m o że z je d n e j str o n y sta n o w ić n ie m a łą m ę k ę i w y s iłe k w s p a r ty w ia r ą o św ie c o n e g o rozu m u lu d z k ie g o — a le m o że ob rócić się w d e w ia c ję , z w ła sz c z a w te d y , k ie d y w ia r y za b ra k n ie, k ie d y te o lo g ia p rzy b ie ra fo r m y a t e iz u j ą c e e, ja k z r e s z t ą . je sz c z e zob a­ cz y m y .

II. A M P L I T U D A K IE R U N K Ó W T E O L O G IC Z N Y C H

R. A u b e r t 7 z e s t a w ił k ilk a la t p rzed S o b o r e m g łó w n e ru ch y te o lo g ic z n e , k tó r e s k r y s ta liz o w a ły o s ta te c z n ie g łó w n e z a ło że n ia S oboru: ru ch b ib lijn y , o d n o w a litu r g ic z n a i p a tr y sty c z n a , o tw a r ­ c ie w o b e c n o w o c z e sn e g o św ia ta , sp o tk a n ie z e k u m e n iz m e m i e g z y - ste n c ja liz m e m . M ożna p o w ie d z ie ć , ż e e k u m e n iz m z a c ią ż y ł n a j­ b a rd zie j n a d r o z w o je m n a u k i so b o ro w ej o K o śc ie le . J a n X X III w y s u n ą ł n a czo ło z je d n o c z e n io w y c h a ra k ter S o b o ru — ch ociaż d o łą cz o n o p o te m p o stu la ty aggiornam ento i a p profon dim en to K o ­ śc io ła . Z w ła szcz a o b ecn o ść o b se r w a to r ó w n ie k a to lic k ic h n a S o b o ­

6 K . O. v o n A r e t i n , a r t. c y t., s. 461— 462.

7 R. A u b e r t , L a t h é o l o g ie c a th o l iq u e au m i l i e u d u X X e siècle,

(6)

rze u m o ż liw iła sz e r o k ie ro z sz e r z e n ie p o jęć o ta je m n ic y K ościoła.

T r u d n o o d m ó w i ć t e o l o g i i p r a w o s ł a w n e j w p ł y w u n a m i s t y c z n e ,

d u ch o w e u ję c ie K o ścio ła . C h od zi o w iz e r u n e k Corpus C hristi M y - sticum w z b o g a c o n y ob ra za m i b ib lijn y m i. N ie m o żn a też o d m ó w ić te o lo g ii p r o te sta n c k ie j ta k siln e g o ro z b u d o w a n ia u ję c ia K o śc io ła jako L u d u B o ż e g o 8. W p o d o b n y sp osób m o żn a b y sz u k a ć w p ły w u teilh a r d y z m u n a a k c e n ty e w o lu c y jn e , e s c h a to lo g ic z n e , b ro n io n e tak m ocn o p rzez R ah n era, пр. V II ro z d z ia ł w L u m e n G e n tiu m o K o ś c ie le p ie lg r z y m u ją c y m . N a to m ia st p ró b y u p o r a n ia się

z g w a łto w n y m i p rze m ia n a m i str u k tu r ś w ia to w y c h , oraz z p rą d a m i u m y sło w y m i w sp ó łc z e sn o śc i z a d e c y d o w a ły o w y g lą d z ie k o n s ty ­ tucji G au diu m et spes. C i zaś z O jców so b o ro w y ch , k tó r z y u s iło ­ w a li fo r so w a ć p o tę p ie n ie k o m u n iz m u , m u s ie li p o g o d zić się z o tw a r ­ tą p o sta w ą S ob oru , p rze d e w s z y s tk im z p o z y ty w n y m c h a r a k te ­ rem k o n s ty tu c ji p a sto r a ln e j, k tó r a w sp osób d u sz p a ste r sk i w y ­ raża o d p o w ie d ź n a c a ło k sz ta łt w a r u n k ó w , w ja k ic h o d b y w a się ap ostolsk a m isja K o śc io ła 9.

S obór p o r o z k ła d a ł a k c e n ty m e n ta ln o śc i te o lo g ó w , a n a w e t w ię ­ cej. W p r o w a d z ił w zn a c z n y m sto p n iu p lu r a liz m te o lo g ic z n y . N ie m a d zisia j t e o lo g ii z g la jc h sz a lto w a n e j, u n ifo r m o w a n e j, a le za to m am y te o lo g ię sz u k a ją c ą , d ia le k ty c z n ą . J e s ie n ią rok u 1966 o d b y ł się m ię d z y n a r o d o w y k o n g r e s te o lo g ó w , k tó r y u ja w n ił k o e g z y ­ sten cję n a jr o z m a itsz y c h sz k ó ł te o lo g ic z n y c h w ramiach jed n ej w i a r y10. O d tąd to o d b y w a ją się b u r z liw e zja z d y te o lo g ó w — np. w S ta n a ch Z jed n o c z o n y c h n a u n iw e r s y te c ie N otre D am e n .

J e d n i p o d e jm u ją e g z e g e z ę te k s tó w S ob oru . P r z y k ła d e m m ogą słu żyć m ię d z y n a r o d o w e k o m e n ta r z e do d o k u m e n tó w so b o ro w y ch , z a w ie ra ją ce c z ęsto ob ok s ie b ie ró żn e in te r p r e ta c je . In n e g r u p y teo lo g ó w w y c h w y tu ją k ie r u n e k S o b o r u i p rób u ją p io n iersk o się g a ć w p rzy szło ść . Za p rzy k ła d n ie c h słu żą p ra ce M etza, R ah n era,

G Ł Ó W N E T E N D E N C J E W E W S P Ó Ł C Z . T E O L O G II 3 7 s O. R o u s s e a u O S B , Die K o n s t i t u t i o n i m R a h m e n d e r E r n e u e ­ r u n g s b e w e g u n g e n in T h e o lo g ie u n d S e e ls o r g e w ä h r e n d d e r l e t z t e n J a h rh u n d e rte , W : D e E c c le s ia , B e it r ä g e z u r K o n s t it u t io n „ Ü b e r d ie K ir c h e ” d e s z w e it e n V a t ik a n is c h e n K o n z ils , w y d . G. B a r a u n a , F r e i­ b u rg 1966, s. 26 n n . 9 B . H ä r i n g , N e u e W e g e , n e u e A u s b l i c k e , W : D ie K ir c h e in d er W elt v o n h e u t e , w y d . G . B a r a û n a , S a lz b u r g 1967, s. 542 n n . 10 M. C. V a n h e n g e l , J. P e t e r s , T h e o lo g i e u n d T h eo lo g ien , C o n ­ c iliu m 1(1967) s. 16. 111 La te o l o g ia d o p o il V a ti c a n o II, W : L ’O s s e r v a to r e R o m a n o z d n ia 16. 2. 1968.

(7)

38 A R С В Р B O L E S Ł A W K O M IN E K

t6 ]

L e h m a n n a ,12 S c h le tte g o . C h r z e śc ija ń stw o u k a z y w a n e je s t jak o re- lig ia a b so lu tn ej p r zy szło śc i. M y śl te o lo g ic z n a ob raca się te ż w ok ół w o ln o śc i r e lig ii, d ia lo g u m ię d z y k o ścio ła m i, zn a cz en ia in n y ch r e lig ii, ek u m e n iz m u , a te iz m u itp . P r z e p r a c o w y w a n a je st p ro b le­ m a ty k a o g ó ln o c h r z e śc ija ń sk a , sty c z n a ze w s z y s tk im i w y z n a n ia m i c h r z e ś c ija ń s k im i. J e d y n ie m lariologia sta n o w i sp r a w ę w ła sn ą , o so b istą k a to lic y z m u , ch oć i tu sp o ty k a m y się z p ra w o sła w ie m .

S obór p r z e sz e d ł od. ju r y d y c z n e g o i in s ty tu c jo n a ln e g o w ize ru n k u K o śc io ła do u ję c ia m isty c z n e g o . J e g o u ję c ie w id z i się ja k o k on ­ ty n u a c ję , jak o d a ls z y ro zw ó j w c ie le n ia . N p. C olom b o, Trom p, P a r e n te u siłu ją p ok azać, ja k i je st z w ią z e k m ię d z y u jęciem K o śc io ła jak o C iała M isty c zn eg o , a ty m cz y m K o śc ió ł je st w sobie, w sw e j in fr a str u k tu r z e . C ongar o m a w ia h isto r y c z n e u w a r u n k o ­ w a n ia i ro zw ó j K o śc io ła . P o d o b n ie S c h ille b e e c k x , R a tz in g er . W po­ d e jm o w a n e j r o z b u d o w ie p o ję c ia L u d u B o ż eg o d o m y śla m y się prób rz u c a n ia p o m o stu k u b ra cio m ro złą czo n y m .

W n a u c e o k o le g ia ln o ś c i g ó ru je z a g a d n ie n ie sto su n k u p a p ież — b isk u p i, a u to r y te t, a p o sto lsk o ść, jej u n iw e r s a ln e p o sła n n ic tw o w ś w ie c ie , su k c e sja itp . A n a u k a o k o le g ia ln o śc i mja s w e k o n se­ k w e n c je w d o ła ch K o śc io ła , co d otąd n ie je st t e o lo g ic z n ie n a le ż y c ie p rze m y śla n e .

W z w ią z k u z g w a łto w n y m ru ch em litu r g ic z n y m n ie m a łe k ło ­ p o ty sp r a w ia ją p r z e su n ię c ia p o sz c z e g ó ln y c h a k c e n tó w na ta je m ­ n ic ę o b ecn o śc i e u c h a r y s ty c z n e j. O bok r o z w a ża ń n a d tra n su b sta n - cja c ją i tr a n sfin a liz a c ją m ó w i s ię o o g ó ln e j o b e c n o śc i C h rystu sa w K o śc ie le , o c z y w iś c ie w r o z m a ity m u sto p n io w a n iu i n asilen iu : in a c z e j w p r z e p o w ia d a n iu S ło w a , in a cz ej w p r z y jm o w a n iu S ak ra­ m e n tó w , a je sz c z e in a cz ej w sa m ej E u c h a r y s tii (np. R ahner, S c h ille b e e c k x ). P o d k r e śla się , jak w a ż n ą ro lę w ty c h n o w o c ze­ sn y c h u ję c ia c h o d g r y w a ją w y n ik i te o lo g ii k la sy c z n e j — b ąd ź sa- k r a m e n to lo g ii, b ąd ź lit u r g ii (C iappi, Ju n g m a n n ).

R o z u m o w a n ia o m isy jn y m , m isjo n a r sk im m a n d a c ie K ościoła się g a ją b ard zo d alek o. N p. P a p a li i L o ffe ld w id zą o b ecn o ść zba­ w ie n ia jak o w ie lk o ś c i h isto r y c z n e j r ó w n ie ż w o b ręb ie r e lig ii n ie ­ ch rz e śc ija ń sk ic h . S a m a m isjo lo g ia je st w o b e c s ie b ie do te g o sto p ­ n ia k ry ty c z n a , że o b a w ia się b ard zo n ie b e z p ie c z e ń stw a jak iegoś d u c h o w e g o k o lo n ia liz m u , z w ła sz c z a w k ra ja ch b ę d ą c y c h w roz­ w oju .

12 K. L e h m a n n , C h r i s t e n u n d M a r x i s t e n im G e s p r ä c h , S tim m e n der Z e it 6 (1966) s. 468— 474.

(8)

[7]

G Ł Ó W N E T E N D E N C J E W E W S P Ó Ł C Z . T E O L O G II 39 H isto r ia z b a w ie n ia (Heilsgeschichte) u ch o d z i w śró d te o lo g ó w za r z e c z y w isto ść h is to r y c z n ie w zr a sta ją c ą i zm ie n n ą . T reść z b a ­ w ie n ia m o ż e b y ć n a w e t ro zp o zn a n a d z ię k i r e fle k sjo m n ad od p o­ w ie d n im i z ja w isk a m i h isto r y c z n y m i. O c z y w iśc ie p od w a r u n k ie m , że te o lo g ia w y s ili się i p r z e p r o w a d z i n a le ż y tą a n a liz ę k a żd o ra zo ­ w ej d o cze sn o ści i ro z d z ie li w y r a ź n ie to, co tr a n c e n d e n tn e , do teg o co cz a so w e. N p . R a tz in g e r d o w o d zi, że u m ie ję tn e r o z w a ż a n ie lu d z ­ k iej e g z y s te n c ji s ta n o w i śr o d k o w ą d rogę m ię d z y d w o m a estrem ji- s ty c z n y m i s ta n o w isk a m i C u llm a n n a i B u ltm a n n a .

B e tti i H o ls te in o p o w ia d a ją się za w y p r a c o w a n ie m p o sob orow ej te o lo g ii tr a d y c ji. W y stę p u ją też su b te ln e c ie n io w a n ia m ię d z y p o ­ ję c ia m i p r a w d y r e lig ijn e j lu b też m ię d z y a b so lu tn y m ch a ra k ter em dobrej n o w in y , a h isto r y c z n y m u w a r u n k o w a n ie m p rze p o w ia d a n ia , k ery g m y .

D u żo w ą tp liw o ś c i n a s u w a p o ję c ie w o ln o śc i r e lig ii: cz y m ó w im y 0 w o ln o ś c i r e lig ii lu b też o w o ln o śc i c z ło w ie k a w o g ó le , k tó r y na m o c y sw e j g o d n o śc i p o sia d a p ra w o do ro zw o ju , do w y b o r u , do d e c y z ji itp . T a k sz c z e g ó ln ie A m e r y k a n ie : C o u rtn ey , M u rray, W right.

W s p r a w ie d ia lo g u ze ś w ia te m ta c y te o lo g o w ie jak C ongar, D a n ié lo u i C h e n u p o d k re śla ją w a r to śc i, ja k ic h sam K o śc ió ł d o zn a ł od św ia ta . S z c z e g ó ln ie w ty m w z g lę d z ie są in te r e su ją c e p r z e str o g i K a ro la B a rth a , k tó r y n a p o d sta w ie d o św ia d c z e ń p r o te sta n c k ic h u p om in a t e o lo g ó w k a to lic k ic h , b y n ie p o szli za d a lek o i n ie z r ó w ­ n a li w s w y c h ro z w a ż a n ia c h K o śc io ła z e św ia te m . P o d o b n ie C u ll- m a n n o str z e g a p rze d m ite m d e m ito lo g iz a c ji — ż e b y p r z e sa d n ie n ie h o łd o w a ć B u ltm a n n o w i i n ie p o w tó r z y ć b łę d ó w p r o testa n c k ich .

T e o lo g ia e k u m e n ic z n a p r z e k sz ta łc a s ię o sta tn io w t e o lo g ię p o ­ koju , n a d z ie i, m ó w ią c r ó w n ie ż o sp o łe c z n e j i m ię d z y n a r o d o w e j sp r a w ie d liw o ś c i, jak te ż i o ro z w o ju , p ro g ressio . G. T h ils, tk w ią c y w te o lo g ii r z e c z y w isto śc i z ie m sk ic h , z a jm u je s ię K o śc io łe m jak o sp o łec zn o ścią i w sp ó ln o tą . T h ils tw ie r d z i o c z y w iśc ie , ż e żad n a z p o sz c z e g ó ln y c h in s t y tu c ji n ie u r z e c z y w istn ia i n ie w y c z e r p u je d u c h o w ej r z e c z y w isto śc i w s p ó ln o ty k o śc ie ln e j w ca łej p ełn i. S ą lic z n i te o lo g o w ie , np. D e ja ifv e , k tó r z y tw ier d z ą , ż e u za sa d n io n e 1 m o ż liw e je st ró żn o ro d n e fo r m u ło w a n ie d o g m a tó w , rozw ój d o g ­ m a tó w w o b r ę b ie jed n e j w ia r y 13.

Z te g o k r ó tk ie g o p rze g lą d u w id z im y , że is t n ie je p o stę p i rozw ój w r o z u m ie n iu w ia r y , d y n a m ik a w ia r y — ż e is t n ie j e e w o lu c ja

(9)

40 A R C B P B O L E S Ł A W K O M I N E K

[8]

d o g m a tó w . D la p r z y k ła d u z w a ż m y ja k in a cz ej w y g lą d a d zisiaj w iz e r u n e k K o śc io ła w p o r ó w n a n iu z ty m i p o ję cia m i, k tó r e b y ły k ie d y ś w ła sn o śc ią n a sz y c h stu d ió w te o lo g ic z n y c h . A le to b y n a j- m h ie j n ie s ta n o w i p rzeszk ód . B a r d z ie j k ło p o tliw e w y g lą d a ją n a c h y la n ia się t e o lo g ó w n a r e lig ie n ie k a to lic k ie , k u n ie c h r z e śc i­ ja n o m c z y n ie w ie r z ą c y m . A co sąd zić, k ie d y je st m o w a o tzw . c h r z e ś c ija ń s tw ie b e z r e lig ijn y m , a n o n im o w y m — ja k rob i to te o ­ lo g ia r a d y k a ln a m ó w ią c a o tzw . ś m ie r c i B o g a itp. C zy to r z ec zy ­ w iś c ie n ie je st za m ę t, k ie d y p o ja w ia ją s ię p u b lik a c je , sta w ia ją c e o b a w ę , ż e K o śc ió ł z a m ie n i s ię w grób sa m e g o B oga? C zy n ie sto ­ im y na sk ra ja ch p o m y le n ia , c h w ie jn o śc i i r e la ty w iz m u ?

II I. Z A D A N I E U R Z Ę D U N A U C Z Y C IE L S K IE G O K O Ś C IO Ł A

N ie sp osób w p o b ie ż n y m z a r y sie , z k o n ie c z n o śc i o p a rty m na o g r o m n y m s y n te ty c z n y m sk ró c ie, d ać w y r a z ca łej ro z cią g ło ści i ro z b ież n o śc i p o g lą d ó w i k o n c e p c ji te o lo g ic z n y c h . W y d a je się, ż e n a w e t ta k p o b ie ż n y rz u t ok a m o ż e w y ja ś n ić , d la c z e g o p odn oszą s ię g ło s y n a alarm . M ó w i się o za g r o ż e n ia c h i n ie b e z p ie c z e ń stw a c h ja k b y h e r e ty c k ic h lu b n e o m o d e r n isty c z n y c h , za p o ży c za ją c w y r a ­ ż e n ia M a rita in a . P o w s ta je ja k iś lę k , ja k a ś og ro m n a p a n ik a przed te o lo g ią p o so b o ro w ą . N ie k tó r z y k la s y c z n i te o lo g o w ie m ó w ią o w r a ­ ż e n iu d ru zg o cą c y m , sz o k u ją c y m itd.

Z a n im p o m y ślim y o re a k c ja c h o fic ja ln e g o u rzę d u n a u c z y c ie l­ sk ieg o , s ię g n ijm y do z d r o w e g o rozsąd k u . O b ja w ie n ie jest fa k tem , p r a w d a B oża je st r z e c z y w isto śc ią i r z e c z y w isto śc ią z a w sz e w ię k ­ szą od p o z n a w c z y c h m o ż liw o śc i lu d z k ie g o rozum u . P r a w d a B oża, u c h y lo n a n a m w O b ja w ie n iu , w sa m y m J e z u s ie C h r y stu sie , jest i p o z o sta n ie ta je m n ic ą . A m iste r iu m p o z o sta n ie z a w sz e w ja k iś sp osób n ie z g łę b io n e , w p e łn i n ie p o z n a n e i n ie w y c z e r p a n e .

W te n sp osób o d e z w a ł s ię r ó w n ie ż P a w e ł V I do k o n g r e su te o lo ­ g ó w w R zy m ie . „ N ie n a le ż y się d z iw ić ”, m ó w i p a p ie ż, „że p e w n e a sp e k ty o b ja w io n e j T a je m n ic y d o str ze g a je d e n w n ik liw ie j od d ru ­ g ie g o . M ożna n a te j p o d sta w ie stw ie r d z ić , że r ó ż n o r o d n e sfo r m u ło ­ w a n ia te o lo g ic z n e raczej s ie b ie w z a je m n ie u z u p e łn ia ją , k o m p le ­ tu ją , n iż w y k lu c z a ją .” I d a lsz e s ło w a p ap ieża: „ p o w a żn ą różn orod ­ n o ść p o g lą d ó w i o p in ii m o że iść z g o d n ie w p a rze z jed n o śc ią w w ie r z e ...” u

11 L ’O s s e r v a t o r e R o m a n o z 2. 10. 1966; p o r . M . C. V a n h e n g e l , J. P e t e r s , a rt. c y t., s. 79.

(10)

[9] G Ł Ó W N E T E N D E N C J E W E W S P Ó Ł C Z . T E O L O G II 41 J e s t rzeczą w r ę c z z a s ta n a w ia ją c ą , że k ard . P a r e n te , d łu g o le tn i w sp ó łp r a c o w n ik kard. O tta v ia n ie g o w S a cru m O fficium, n a S o b o ­ rze z n a n y z e s w y c h w s tr z e m ię ź liw y c h , n a w e t k o n s e r w a ty w n y c h p o g lą d ó w , b ie r z e ter a z w ob ro n ę tz w . n o w ą te o lo g ię . J e st to ty m zn a m ien n e , ż e P a r e n te d y s ta n s o w a ł się d otąd p rzed k o n g r e sa m i t e o lo g ic z n y m i i d eb a ta m i d o k tr y n a ln y m i n a S y n o d z ie B isk u p ó w . 11 lis to p a d a ub. r. w y s t ą p ił P a r e n te n a in a u g u r a c ji ro k u a k a d e ­ m ick ie g o w K o le g iu m d la R o z k r z e w ie n ia W ia r y z e śm ia łą ob ron ą n o w e j te o lo g ii. P a r e n te p r z e str z e g a ł p rzed p sy ch o zą , p o d k re śla ją c, że O b ja w ie n ie B o ż e je s t w y d a r z e n ie m h isto r y c z n y m — ż e sta ło się fa k te m w c z e śn ie j, z a n im p rzero d ziło się w fo r m u łę , za n im z ostało sfo r m u ło w a n e . „K to z a p o m in a o tej p e r s p e k ty w ie h is to ­ ryczn ej i ż y w o tn e j O b ja w ie n ia , te n z a m y k a t e o lo g ię w sy s te m y s y lo g is ty c z n e i fo r m u ły a b s tr a k c y jn e ” 15.

N ie z n a c z y to, że te o lo g ia m ia ła b y u g rzę zn ą ć w n ie k o ń c z ą c y c h się d y sk u sja c h i ż e K o śc ió ł m ia łb y s ię w y r z e c k ie r o w n ic z e j b u so li, w sk a z u ją c ej p r a w d ę — ż e m ia łb y p rze sta ć b y ć „ostoją i fila r e m p r a w d y ”, ja k m ó w i św . P a w e ł. N ie o to ch od zi. J e s te ś m y m im o ca łeg o ek u m e n iz m u p od ty m w z g lę d e m o w ie le s z c z ę ś liw s i od p ro testa n ty zm u . W sk a za ł na to pod k o n ie c ub. r. K . R a h n er n a w ie d e ń sk im z je ź d z ie d o ty c z ą c y m z a g a d n ie n ia h isto r y c z n o ś c i te o ­ lo g ii —■P r o b le m d er G eschich tlich keit der Theologie. R a h n er m ów i, ż e w p r o te sta n ty ź m ie o d n a w ia s ię w ia r a p op rzez p e w n e g o rod zaju re p r o d u k c ję w sa m ej g m in ie w ie r n y c h . N a to m ia st w n a ­ szym u ję c iu t k w i w e w sz y s tk ic h in te r p r e ta c ja c h z d e c y d o w a n a k o n sta n ta , e le m e n t s ta ły , s ta b iln y i tu z n a jd u je się d la K o śc io ła m o żliw o ść i o b o w ią z e k a u to r y ta ty w n e g o w s k a z y w n ia in te r p r e ta c ji b łęd n y c h . R a h n er tw ie r d z i, ż e to o d n ie s ie n ie do U rz ęd u N a u c z y ­ c ie ls k ie g o s ta n o w i w y sta r c z a ją c ą g w a r a n c ję , że te o lo g ia k a to lic k a n ig d y n ie u le g n ie a to m iz a c ji i ro z b iciu ie.

S tą d te ż k lu c z e m do r o z w ią z a n ia e w e n tu a ln y c h w ą tp liw o ś c i je st S to lica A p o sto lsk a , k o n k r e tn ie j U rząd N a u c z y c ie ls k i K o ścio ła , W o rę d z iu w ig ilijn y m z ub. r. P a w e ł V I d a ł w s p a n ia ły d o w ó d , ż e w id zi d o sk o n a le sy tu a c ję . S c h a r a k te r y z o w a ł s y tu a c ję d u c h o w ą K ościoła, p o k a z a ł p rzek rój n a p ię ć i d y sk u sji te o lo g ic z n y c h . N a tle tej panoram a spirituale lu b te ż situazione spirituale P a p ie ż m im o d e w ia c ji d o str z e g a e le m e n ti sostan zialm en te buoni. P a p ie ż n ie lę k a się za te m p o sz u k iw a ń te o lo g ic z n y c h . W ie, ż e d la lu d z i istn ie ją

15 I n f o r m a t io n s c a t h o liq u e s in t e r n a t io n a le s , z d n ia 1. 12. 1967, L e c a r ­ dinal P a r e n t e p r e n d la d e f e n s e d e la „ n o u v e l l e t h é o l o g ie ”, s. 11.

(11)

42 A R С В Р B O L E S Ł A W K O M IN E K

[10]

d zisia j n o w e d u c h o w e sy tu a c je . N ie k tó r z y lu d z ie w fo rm a ch po- d a w c z y c h te o lo g ii k la sy c z n e j n ie sły s z ą i n ie o d b ie ra ją ju ż dobrej w ie ś c i o o d k u p ie n iu . M y b o im y się w r a z z p r o te sta n te m C u llm a n - n e m b u ltm a n n o w s k ie j d e m ito lo g iz a c ji, c z y jak K s. P ro f. D ą b r o w sk i m ó w i „ d e m ity z a c ji” 17. I w te d y , k ie d y p ro ce s te n n ie p osiad a d o sta te c z n y c h p o d sta w , lę k i i p rze stro g i te są słu sz n e . A le m ity p o w sta ją też w lu d z k im m y śle n iu , p o jm o w a n iu . A za d a n ie m U rz ę­ d u N a u c z y c ie ls k ie g o je st strzec E w a n g e lii, strz ec d e p o z y tu w ia r y p rzed k a żd y m z a fa łsz o w a n ie m , ta k ż e p rzed m ita m i. W y d a je m i się , ż e p o k u to w a ł k ie d y ś w śró d n a s m it o w sz y s tk o w ie d z ą c y m K o śc ie le , c z y U r z ę d z ie N a u c z y c ie lsk im . A b y ł to is to tn ie m it, k tó ry żad n ą m ia rą n ie m o że o sta ć się p r z y o b e c n y c h p rze m ia n a c h w iz e ­ ru n k u K o ś c io ła ,18 i p rzy g w a łto w n y c h p rze o b r a ż e n ia c h św ia ta .

P a w e ł V I z d a je so b ie z te g o sp ra w ę, sto su ją c się do tej p o trzeb y n o w y c h in te r p r e ta c ji w ia r y , O b ja w ie n ia , p o c z ą w sz y od e n c y k lik i

Eccle&iam suam. Ju ż ta m z a r y so w a ł P a p ie ż rolę, z a s ię g fu n k c ji U rz ęd u N a u c z y c ie lsk ie g o . P r z e d s ta w ił w n ie j k ie r u n k i m y ślo w e w ja k ic h K o śc ió ł w in ie n sz u k a ć le p sz e g o z r o zu m ien ia p ra w d y B ożej — ty m b a rd ziej te o lo g o w ie 19. O b o w ią zu je jed no: p o słu sz e ń ­ stw o w o b e c E w 'an gelii. P a w e ł V I w sk a z u je d w a środk i: aperto colloquio i profondo am ore d elta verità. O c z y w iśc ie , ż e w tym k lim a c ie — n a o s ta tk u — r o z str z y g a ją c e sło w o z a r e z e r w o w a n e je st M a g iste riu m Ecclesiae. Isto tn e za d a n ie je d n a k p o le g a n a tym , ż e b y p r a w d ę B ożą, dobrą n o w in ę o O d k u p ien iu le p ie j i d osad n iej pojąć. Ż e b y lu d z ie o m e n ta ln o śc i w sp ó łc z e sn e j w id z ie li w O b ja­ w ie n iu te n sa m r a tu n e k z b a w cz y , ja k r o z u m ie li g o lu d z ie w cza­ sa ch , k ie d y g ó r o w a ły w ic h m y śle n iu , w ca łej r e c e p c ji w p ły w y tz w , te o lo g ii k la s y c z n e j 20.

IV . T Ł O T Z W . T E O L O G II Ś M IE R C I B O G A

Z n o w u n ie je s te ś m y w sta n ie p r z e d s ta w ić w s z y s tk ic h zn aczeń , k tó r e te o lo g ia r a d y k a ln a w ią ż e z la n so w a n y m p o ję c ie m tzw . śm ie r c i B oga. C h y b a n a jb a rd zie j p r z e k o n y w a ją c e je st jej p o łą

-17 K s. E. D ą b r o w s k i , S ta ł o ś ć w i a r y i o d w a g a p o s z u k i w a ń , . T y g o d ­ n ik P o w s z e c h n y z d n ia 10 m a r c a 1968.

18 G. B a u m , D as L e h r a m t in e in er sich w a n d e l n d e n K ir c h e , C o n ­ c iliu m 1(1967) s. 38.

19 P o r. R. G r ä b e r , „E ccle siam s u a m ” — d ie A n t i t t s e n z y k l k a Paul VI, W : D a s W o r t d er P ä p s t e , w y d . W . S a n d fu c h s , W ü r z b u r g 1965, s. 222.

(12)

f i l ] G Ł Ó W N E T E N D E N C J E W E W S P Ó Ł C Z . T E O L O G II 43

c z e n ie ze zm ia n a m i, ja k ie zach od zą w r e la c ji m ię d z y c z ło w ie ­ k iem i św ia te m .

N o w o c z e sn a te c h n ik a z a g a r n ia c a ły św ia t, c a ły o d b ó stw io n y k osm os (hom inisierte W elt, ja k p o w ia d a M etz). Z d a n iem m o r a li­ stó w te c h n ik a p o d n o si c z ło w ie k a jak o pana, w ła d c ę , su w e r e n a , n a ­ w e t tw ó r c ę w s z y s tk ic h rzeczy . T e c h n ik a w p r o w a d z a ja k b y n o w e stw ó r c z e a k ty , w y w o łu je z m ia n y w ś w ie c ie , n a w e t n a n a szy m o rg a n iź m ie , ch o ćb y d zię k i w y n a la z k o m fa rm a k o lo g icz n y m . M ów i się o r ó ż n y c h p ig u łk a c h : n ie ty lk o a n tib a b y , a le o ta k ich , co m a ją p r z y n ie ść szcz ęśc ie, d o sk o n a łe sa m o p o c zu cie itp. W y g ó ro w a n a te c h n ik a p o z w a la c z ło w ie k o w i m a n ip u lo w a ć sob ą i d ru g im i. Oto n ie k tó r e c z y n n ik i, k tó r e za b ija ją z m y s ł lu d z k ie j p o b o żn o ści i o d b ie ­ rają c z ło w ie k o w i zd o ln o ść m ó w ie n ia o B ogu . O to za r y s tej tz w . śm ie r c i B o g a w lu d z k im m y śle n iu .

C zy w n a sz y m p o ję c iu B ó g c h r z e ś c ija ń s k i o d d z ia ły w u je je sz c z e d zisia j, ja k o ż y w a o b ecn a r z e c z y w isto ść , jak o fa k to r r e a ln y cz y też n ie? A j e ś li n ie, w te d y ż y je m y i p r a c u je m y b ez n ieg o , b ez J eg o p om ocy. T en sta n w p r o w a d z a p o w a ż n y sto p ie ń te o lo g ic z n e g o i e g z y s te n c ja ln e g o z a k ło p o ta n ia 21. T ak c h y b a m o żn a w sp osób b ard zo u p r o szc zo n y z r e fe r o w a ć w y s u n ię ty p rob lem ; ta k sta w ia z a g a d n ie n ie te o lo g ia ra d y k a ln a , ja k b y a teizu ją ca .

P o ję c ie śm ie r c i B o g a je s t raczej ja k im ś p se u d o w y d a r z e n ie m g a z e c ia r sk im , jest se n sa c y jn ą e fe m e r y d ą p u b lic y sty c z n ą . K sią ż k i ty p u G a b r y e la V a h a n ia n a The d e a th of G ot n ie za g r ze ją m ie jsc a w lite r a tu r z e te o lo g ic z n e j. P o z o sta je n a to m ia st coś in n eg o . P o z o ­ s ta je k lim a t, a tm o sfer a , n a stró j, za z n a c z a ją c y się w w ie lk ic h m a ­ g a z y n o w y c h g a ze ta ch , z a le w a ją c y c h g łó w n e c e n tr a św ia ta w o g r o m n y c h n a k ła d a ch . N p. n a B o ż e N a r o d z e n ie 1967 ty tu ł w stę p n e g o a r ty k u łu w Die W e lt ■— D er H im m el ist leer. P o z o sta je m oda ta k ż e w teo lo g ii!

J e ś li 95 te z L u tra w sz c z ę ło r e fo rm a cję, to tutaj, szu k a się p o ­ cz ą tk ó w w w ię z io n y c h lis ta c h B o n h o e ffe r a — m o żn a rzec, w j a ­ k im ś sto p n iu m ę c z e n n ik a za w ia r ę , za m o r d o w a n e g o p rzez h it l e ­ ro w có w . N a ty m d u c h o w y m d z ie d z ic tw ie p rób u ją jeg o z w o le n ­ n ic y stw ie r d z ić , cz y is tn ie j e m o ż liw o ść c h r z e śc ija ń sk ie g o ż y c ia bez ,,B o g a ” . P o w ie d z ie lib y ś m y b ez n a le ż y te g o ro z u m ie n ia B oga. I n te r ­ p r eta c je , ja k w sp o m n ia łe m , są n ie z lic z o n e . J e d n y m sło w e m , c h o ­ d zi o o d p o w ie d n i w iz e r u n e k B o g a — n a w e t o o d p o w ie d n ią w ia r ę w B oga!

To d z iw n e z a g a d n ie n ie m a s w o je tło p rze d e w s z y s tk im w d z i­

(13)

44 A R C B P B O L E S Ł A W K O M IN E K [1 2 ]

sie js z e j d u c h o w o ści, a m o że n a w e t w h isto r y c z n y m r o z w o ju d zi­ sie js z e j m e n ta ln o śc i, je śli ją tr a k tu je m y jak o r e z u lta t h isto rii. P r ó b u je się te n ro zw ó j u ją ć w trz e c h p eriod ach .

1) S k r ó to w o b io rą c — o k res p ie r w s z y od A b r a h a m a do L utra. G łó w n y m p ro b le m e m b y ło w te d y Im ię B oga: „B oże, k im je s te ś ? ” M am y n a m y ś li tr a d y c ję iz r a e lsk o -c h r z e śc ija ń sk ą , m y ś lim y o k la ­ sy c z n y m c h r y s tia n iź m ie . Co z n a m io n u je te n czas? — k a to licy z m , P ism o Ś w ię te , C h artres, B o sk a K o m ed ia , Ś w ię c i P a ń sc y . T u m ie śc i się T o m a sz o w y ob raz ła d u , u n iw e r su m , k o sm o su z n a jw ię k sz y m

Ens a se n a w ie r z c h o łk u .

2) Od L u tra do S a rtra g łó w n y a sp e k t p r z e su w a s ię od B oga, k ie r u n e k p r ze w ra c a się k u c z ło w ie k o w i. P y ta n ie d o ty c z y k ażd ego „ ja ”, ja źn i, sa m eg o sie b ie . C z ło w ie k n ie p o d n o si oczu ta k w y so k o w g ó r ę ja k w c z a sie b u d o w y k a te d r g o ty c k ic h . C z ło w ie k s ta je się in tr a w e r ty k ie m ! O d p o w ie d n ie p y ta n ie b rzm i: „k im je ste m ? ” ja jak o cz ło w ie k . C e c h y c h a r a k te r y sty c z n e : b o h a ter , b ad acz, o b y ­ w a te l, b u rżu j cz y m iesz cz a n in ; z a g a d n ie n ia ja źn i, oso b o w o ści, p ie ty z m u , d o św ia d c z e n ia , p sy c h o a n a liz y , p o d św ia d o m o ści, e g z y - ste n c ja liz m u , u ży te c z n o śc i, p rzy d a tn o ści.

3) O k res tr z e c i ro z p o c zy n a się — od d zisia j — n ie w ia d o m o na d łu g o i dokąd . T a k p r z y n a jm n ie j m ó w ią n iek tó r zy , c h a r a k te r y z u ­ jąc g o p y ta n ie m o b liź n ie g o . „K im je s te ś t y ”? — k im je st mjój są sia d , m ój b liź n i. N a jw ię k s z e z a in te r e s o w a n ie p o le g a n a sz u k a n iu i tw o r z e n iu tw ó r c z y c h w sp ó ln o t, sp o łec zn o ści. P y ta m y p o n iek ą d , k im je s te ś m y m y sam i.

P o d z ia ł je st o c z y w iś c ie sz tu cz n y . P e r io d y z a c ji h is to r ii n ie m o ż ­ n a p r z e p r o w a d z a ć b ez sz w ó w . M o żem y p o w ie d z ie ć , ż e p y ta n ie o „ ja ”, o to k im je ste m , je st ju ż m o cn o n a rzu co n e w „ W yzn a­ n ia c h ” A u g u sty n a , p o te m w m is ty c e la ic k ie j, w n o m in a liź m ie .

Z a g a d n ie n ie św ia ta , a w ię c p y ta n ie o „ d r u g ic h ” w y s tą p iło z o g r o m n y m n a s ile n ie m w n a stę p n y m o k resie, w p o lity c z n y c h p r z e w r o ta c h 18 w ie k u . W ty m z n a c z e n iu r e w o lu c ja fra n cu sk a n a le ż y ju ż do tr z e c ie g o o k resu , a id e a śm ie r c i B o g a n a le ż y do tej o sta tn ie j fa z y — w r a z z M ark sem , N ie tz sc h e m i in n y m i in te r p r e ­ ta to r a m i 22.

Z p u n k tu w id z e n ia p o tr ze b y m o ż liw ie p o p r a w n eg o , z r o zu m ia ­ łe g o u jm o w a n ia p o ję ć o B o g u , p o jęć r e lig ijn y c h , u w z g lę d n ić tu trz eb a w e j ś c ie lu d z k o śc i n a d rogi o k rężn e. A b y p o ją ć B o g a n ie w y s ta r c z y ju ż N e w m a n o w sk a form u ła: God and m y s e l f — n ie z d a je s ię d o sta te c z n ie p r z e m a w ia ć d a w n a lin ia p io n o w a , n a z y w a n a

(14)

[13] G Ł Ó W N E T E N D E N C J E W E W S P Ó Ł C Z . T E O L O G II 45

rela cją tr a n sc e n d e n ta ln ą . Z r o zu m ien ia szu k a się wszerz* n a p ła ­ sz c z y ź n ie p o zio m ej, h o r y z o n ta ln e j, m ię d z y lu d z k ie j. Ś w ia t, w s p ó l­ n ota m a u z u p e łn ić to d a w n ie jsz e d o ch o d z en ie do B o g a — o k r ę ż ­ nie, n a w e t po m a n o w ca c h , a le d la d z isie jsz e g o c z ło w ie k a w k o ń c u w sp osób b a rd zie j z r o zu m ia ły , b a rd ziej p o ję tliw y .

V. D W IE D R O G I D Z I S I E J S Z E J T E O L O G II

P o s ta w m y o s ta tn ie p y ta n ie . J a k i z w ią z e k k r y je się m ię d z y p r ze m ia n a m i w u m y sło w o śc i lu d z k ie j a ty m w sz y s tk im , co zd a je się w y p r a w ia ć te o lo g ia p o sob orow a? C ałość E w a n g e lii w r a z z Z a ­ k o n em i P r o r o k a m i z a w is ła n a d w ó c h p r ze k a z a n ia ch i na d w ó c h m iło śc ia ch — n a czci B o g a i n a cz ci c z ło w ie k a , stw o r z o n e g o n a obraz i p o d o b ie ń stw o B oże. T e o lo g ia sta r a ła się z a w sz e r e fle k to ­ w a ć sam ą n a tu r ę T r ó jje d y n e g o B o g a i n a ś w ie tla ć sc h o d z e n ie B o g a k u c z ło w ie k o w i, a w ię c ro z u m ie ć p o w o ły w a n ie c z ło w ie k a p rzez S tw ó r c ę do ż y c ia i u d z ie la n ie się je m u w c ią g u h isto r ii z b a w ie ­ nia. T e o lo g ia sta r a ła się te ż w sk a z y w a ć d ru gą d ro g ę od doln ą: p o d ­ n o sz e n ie s ię c z ło w ie k a k u S tw ó r c y , k u O d k u p ic ie lo w i, k u U ś w ię - c ic ie lo w i. T e o lo g ia p rz e k a z y w a ła , jak ru ch lu d z k i k u B o g u n ie jest sa m o d z ie ln y , a le ja k m u si b y ć w s p ie r a n y m ocą w y ż sz ą , łask ą. N o w a te o lo g ia a w in n iś m y raczej p o w ie d z ie ć , te o lo g ia o d n o ­ w io n a z a c h o w u je te d w ie d rogi, — d w ie w sp ó łr z ę d n e — ja k b y śm y p o w ie d z ie li — r u c h p io n o w y i ru ch p o zio m y . A le a k c e n ty zd ają się b y ć p rze su n ię te . K ie d y ś n a c isk k ła d z io n o b a rd ziej n a p orzą d ek o b ie k ty w n y , sta ra n o s ię ro z u m ie ć n a d p rzy ro d zo n ą r z e c z y w isto ść raczej od str o n y B oga. T era z p ró b u je s ię w m y ś la ć w ię c e j w s y ­ tu a c ję c z ło w ie k a i a n a lizu ją c je g o o to cz en ie, u siłu je się ja k b y in d u k c y jn ie z te g o u s y tu o w a n ia c z ło w ie k a ro b ić d ra b in ę, po k tó ­ rej c z ło w ie k w s p in a łb y się k u B o g u 23.

J e s z c z e in a c z e j m o żn a to p o w ied zie ć: te o lo g ia z a w sz e ja k o ś m y ­ śla ła o B o g u i o ś w ie c ie — z a w sz e u s ta la ła sw ó j sto su n e k do filo z o fii, k o r z y s ta ła z n ie j ja k z in str u m e n tu , a co u w a ż a ła za n ie p r z y d a tn e , o d rzu cała. Oba ty p y m y ś le n ia ■— te o lo g ic z n y i f ilo ­ zo fic z n y są s ia d o w a ły ze sob ą i b y ły ra zem u sp r a w ie d liw io n e . S to su ją c n a jw ię k s z e u p r o szc ze n ie , p o w ie d z m y n a stęp u ją co : t e o lo ­ gom zd a w a ło się , ż e d z ię k i te o lo g ii p o szu k u ją te g o , co B ó g m y ś li o c z ło w ie k u i o ś w ie c ie , n a to m ia st ż e d z ię k i filo z o fii fo r m u łu ją to,

23 B . L a m b e r t , O. P ., L e s d e u x d e m a r c h e s d e la th é o lo g ie , N o u ­ v e lle R e v u e T h e o lo g iq u e 3(1967) s. 263 n n .

(15)

46 A R С В Р B O L E S Ł A W K O M I N E K [14]

co c z ło w ie k m y ś li o B o g u i o ś w ie c ie . W g r ę w c h o d z iły re la c je tr a n sc e n d e n ta ln e i r e la c je p r e d y k a m e n ta ln e — je d n e sk ie r o w a n e k u B o g u , d r u g ie r o z str z e lo n e k u b liź n im . O ba ru c h y jak d w ie p rze c z n ic e p r z e c in a ły się, za c h o w u ją c zn a k sk rz y żo w a n ia .

M etz c h a r a k te r y z u ją c d a w n y p o rzą d ek m y śle n ia , m ó w i o u k ła ­ d z ie k o sm ic z n y m jak o o z a m k n ię te j ca ło ści, w k tórej c z ło w ie k c z y lu d z ie t k w ili jak o cz ą stk i u b ó stw io n e g o w sz e c h św ia ta . Jest m o w a o tzw . „ z d y w in iz o w a n y m ś w ie c ie ” — d iv in is ie r te Welt.

W w iz j i te g o ła d u c z ło w ie k w y s t ę p o w a ł n a p a n o r a m ic z n y m tle c a łe j n a tu ry , p r z e b ó stw io n e j ja k b y i p ro w a d z ą ce j c z ło w ie k a do B o g a z tr u d n o śc ia m i i n ie b e z p ie c z e ń s tw a m i o w ie le m n ie js z y m i n iż d z i s i a j2i.

M etz n ie p rzeczy , ż e o so b iste z a g r o że n ia c z ło w ie k a są w d z is ie j­ szy m , „ o d b ó stw io n y m ś w ie c ie ” o w ie le w ię k sz e . R u n ę ła w iz ja u sto p n io w a n e g o p orząd k u , po k tó r eg o sto p n ia c h w c h o d z iło się ja k b y a u to m a ty c z n ie k u B o g u , ja k po d ra b in ie. M a łże ń stw o , ro­ d zin a, p rzy ja ź ń , b r a te r stw o są w d z isie jsz y m „ z h o m in iz o w a n y m ” ś w ie c ie o w ie le b a rd ziej zagrożon e. M im o to w d z isie jsz e j r z e c z y ­ w is to ś c i z ie m sk ie j c z ło w ie k o w i r ó w n o c z e śn ie ła t w ie j o d n a le źć ja k iś w ła ś c iw y ty p „ w s p ó łc z ło w ie c z e ń s tw a ” , ż e b y p o p rzez zh u m a - n iz o w a n y ob raz w s p ó ln o ty św ie c k ie j i k o śc ie ln e j o d n a le ź ć też i d ro g ę d o B o g a 25. P r z e śle d ź m y w z w ią z k u z ty m d zisiejszą e k le ­ z jo lo g ię ja k o te o lo g ię w s p ó ln o ty lu d z i z O jcem p rzez C h ry stu sa w D u c h u św ., a za ra zem te o lo g ię w s p ó ln o ty lu d z i m ię d z y sobą. O d b y w a się to n a tle tej p rze d z iw n e j p o d a tn o ści, do k tórej od n o­ w io n a te o lo g ia n a w ią z u je , tłu m a cz ą c zg o d n ie z k o n sty tu c ja m i so ­ b o r o w y m i, K o śc ió ł ja k o communio, когпопга. N a w e t S a k r a m e n t P o k u ty u jm u je się jak o p o je d n a n ie ze sp o łec zn o ścią w ie r n y c h . P r z e ś le d ź m y w z w ią z k u z ty m r ó w n ie ż t e o lo g ię r z e c z y w isto śc i z ie m sk ic h , z w ła sz c z a w o p a rciu o p a lą c e za g a d n ie n ia , o m ó w io n e w G a u d iu m et spes. T e sa m e h o r y z o n ta ln e te n d e n c je z a u w a ża m y w d z isie jsz e j t e o l o g i i 2β.

S p o śró d w ie lu p rzyk ład ów ' w y m ie ń m y , jak w zw ią z k u z ty m s ta ty c z n y m , u ło żo n y m p o rzą d k iem k o sm ic z n y m te o lo g ia u jm o w a ła n ie je d n o z a g a d n ie n ie m ec h a n ic z n ie , in s tr u m e n ta ln ie — n a sp osób z r e iz o w a n y i „ u r z e c z o w io n y ”. S e m m e lr o th m ó w i w y r a ź n ie o a p er- so n a listy c z n y m p r z e d s ta w ia n iu p o sz c z e g ó ln y c h tr a k ta tó w te o lo g ic z ­ 24 J. B . M e t z , D ie Z u k u n f t d e s G la u b e n s in e in e r h o m i n is ie r t e n W e l t, W : W e lt v e r s t ä n d n is im G la u b e n , w y d . te n ż e , M a in z 1966, s. 61. 25 T a m ż e . 26 P o r. V a n d e P o l , D as E nde d e s k o n v e n t i o n e l l e n C h r is te n t u m s , W ie n 1967, s. 423 n n .

(16)

[15] G Ł Ó W N E T E N D E N C J E W E W S P Ó Ł C Z . T E O L O G II 47

nych: n a u k ę o B ogu , o zbaw czym ; o d d z ia ły w a n iu C h r y stu sa , o łasce; o K o śc ie le . Z a m ia st p o k a z y w a ć p o śr e d n ic tw o z b a w ie n ia w jeg o p e r s o n a listy c z n e j lu d z k iej g łę b i, zrob ion o z ła s k i rzecz ·— RES. S e m m e lr o th m n o ż y w y ra ż e n ia : V ergegenständlichung, V e r ­ sachlichung, V erdinglichung. N ic w ię c d z iw n e g o , ż e n o w a te o lo ­ gia sta ra s ię n a n o w o o d n a le ź ć p ie r w ia s tk i o so b o w e , o so b o w o śc io ­ we, b a rd ziej d o stę p n e i p r z e m a w ia ją c e do w sp ó łc z e sn e g o c z ło ­ w iek a

A m p litu d a p o so b o r o w e j te o lo g ii je st szerok a. J ej z a m a sz y sty ruch w a h a d ło w y z a w ie r a n a z w isk a w ie lk ie , w y p r ó b o w a n e , u h o ­ n o ro w a n e r e sp e k te m S oboru. A le n ie b rak w n ie j p o z y c ji m a r g i­ n aln ych , n ie b ra k te ż t e o lo g ó w ś w ie c k ic h , a le i n ie k ie d y śm ia ­ łych, p o szu k u ją c y ch . N ie d a w n o p r z e c z y ta łe m w e F an kfu rfer H ef­ te ro z p r a w ę M arka O raison a pt. U m eine neue Moral. O c z y w iś­ cie — n ic in n e g o , ja k ec h a w y d a n e j u n a s k sią ż k i te g o sa m eg o autora: „ W sp ó łcz esn o ść a e ty k a k a to lic k a ” 28, — k sią żk i, k tóra w y w o ła ła in te r e s u ją c e k r y ty c z n e o d g ło sy . Z d a je się , że O raison ■— m im o n a jle p s z e j c h ę c i — p r z e sa d z ił w k ie r u n k u p o zio m y m , h o r y ­ zon taln ym . N o rm a te o lo g ii m o ra ln ej m a się z a n ik n ą ć w ra m a ch m ię d zy lu d zk ich s to su n k ó w — relations humaines, z w is c h e n m e n ­ schliche Beziehungen. To k o n k r e tn e n a c h y le n ie n a b liź n ie g o n a ­ w ią zu je w p r a w d z ie do zło te j r e g u ły , z a w a r te j w E w a n g e lii: co chcesz, ż e b y in n i c z y n ili to b ie , t y c z y ń im . W ie m y , że to n ad w yraz słu sz n e . A le m oc o b o w ią z u ją c a p o stę p o w a n ia m u si czerp a ć sk ąd in ąd — n ie t y lk o z m ię d z y lu d z k ie g o h o ry zo n tu , a le r ó w n ie ż z p io n u — z u z a le ż n ie n ia w y ż sz e g o , z o d n ie s ie n ia tr a n s c e n d e n ta l­ n ego, się g a ją c e g o B o g a , B o g a P r a w o d a w c y .

W r ó w n y m sto p n iu i ca ła te o lo g ia p oso b o ro w a . D ob rze, że la n su je p erso n a lizm , ż e u w z g lę d n ia a n tr o p o lo g ię, p sy c h o lo g ię , so ­ cjo lo g ię i in n e n a u k i, k tó r e p o z w a la ją zr o zu m ieć s y tu a c ję lu d z ­ kości w d z is ie js z y m ś w ie c ie . J e s t to k o n ie cz n e , że b y p ra w d a O b ja­ w ion a b y ła n a le ż y c ie o d b ie ra n a i s k u te c z n ie p r z y jm o w a n a . L ecz O b ja w ie n ie je st i p o z o sta n ie c z y m ś o b ie k ty w n y m , sta b iln y m , przez B o g a d a n y m — je st fa k te m n ie z a le ż n y m od w sz y s tk ic h sp osob ów i prób je g o ro z u m ie n ia . D la te g o h o r y z o n ta ln e u ję c ie n ie o b e jd z ie s ię b ez w sp ó łr z ę d n e j p io n o w e j, ja k n ie o b e jd z ie się te o lo g ia n o w a b ez o sią g n ię ć te o lo g ii k la sy c z n e j. № e je st to zatem

27 O. S e m m e l r o t h , D e r V e r l u s t d e s P e r s o n a l e n in d e r T h eo lo g ie und d ie B e d e u t u n g s e i n e r W i e d e r g e w in n u g : W : G o tt in W e lt, F e s tg a b e f. K. R a h n e r , Bd. I., F r e ib u r g 1946, s. 316 nn.

(17)

48 A R С В Р B O L E S Ł A W K O M I N E K

[16]

t e o lo g ia n o w a , a le o d n o w io n a — o d n o w io n a p rzez te o lo g ó w n a­ s z e g o czasu , z g łę b ia ją c y c h n ie w y c z e r p a ln ą T a je m n ic ę ■— oczy­ w iś c ie pod k ie r u n k ie m N a u c z y c ie lsk ie g o U rz ęd u K ościoła.

D i e H a u p t r i с h t u n g e n d e r T h e o l o g i e d e r G e g e n w a r t Z u s a m m e n f a s s u n g D ie Ä n d e r u n g d er W e lt a ls ih r g r u n d s ä t z lic h e r C h a r a k te r z u g i s t h e u t ­ z u t a g e in b e s o n d e r e m M a s s e e in e A u f f o r d e r u n g a n d ie T h e o lo g ie g e ­ r ic h t e t , w e lc h e , w i e w o h l s i e d ie ü b e r ir d is c h e n D in g e in B e t r a c h t z ie h t, e b e n s o a u c h d e n w e l t li c h e n S a c h e n ih r I n t e r e s s e w id m e t . E in e A n t ­ w o r t a u f d ie s e n R u f g ib t a u c h d a s „ L u m e n G e n t iu m ”, w o d ie K o n z il­ p a t r e s b e m ü h t w a r e n u .a. a u c h z e it g e n ö s s is c h e W e lt - u n d M e n s c h a u f ­ fa s s u n g , W e se n u n d g e s e lls c h a f t lic h e s B e s t im m u n g s w e s e n , Z iv ilis a t io n s - p h ilo s o p h ie , T h e o r ie d er Z e it, G e s c h ic h t e u .d g l.m .h e r a u s z u s c h a ffe n . W as d ie K o n z ils le h r e ü b e r d ie K ir c h e a n b e la n g t, d a lä s s t s ic h s a g e n , d a ss d r in a m m e in s t e n d e r e k u m e n is c h e Z u g b e t o n t w u r d e . In b r e ite m M a s s e w u r d e d er t h e o lo g is c h e P lu r a lis m u s e in g e f ü h r t . D a s I I V a t ik a ­ n is c h e K o n z il i s t v o m iu r is t is c h e n u n d in s t it u t io n e lle n z u m m y s t is c h e n A u f f a s s e n d er K ir c h e ü b e r g a n g e n . In d er L e h r e v o m K o lle g ia lp r in z ip d er B is c h ö f e h a t er d e n U n iv e r s a lc h a r a k t e r d er K ir c h e n s e n d u n g h e r ­ v o r g e h o b e n . D a s K o n z il h a t m it d e n t h e o lo g is c h e n B e t r a c h t u n g e n n ic h t a b g e s c h lo s s e n ; v ie lm e h r d ie I n it ia t iv e fü r d ie w e it e r e n th e o lo g is c h e n F o r s c h u n g e n e in g e le it e t , in d e m e s v i e l e P r o b le m e o f f e n g e la s s e n hat. W ie b is h e r b ie t e n d ie s e F o r s c h u n g e n v i e l e S o r g e n a n , s o w o h l in B e z u g a u f d a s G e h e im n is d e r e u c h a r is t is c h e n G e g e n w a r t w i e a u c h a u f das v o n C h r is tu s d er K ir c h e ü b e r la s s e n e K e r y g m a -M a n d a t. Ä h n lic h e S c h w ie r e g k e it e n t a u c h e n a u f, w e n n e s s ic h u m d ie A u s a r b e it u n g der N a c h k o n z il- T r a d it io n s t h e o lo g ie h a n d e lt. Z a h lr e ic h e B e d e n k e n b ie t e t der B e g r if f d er R e lig io n s f r e ih e it ; d e s u n g e a c h t e t m u t e t d ie F e s t s t e llu n g d es v o r h a n d e n e n F o r t s c h r it t s u n d d er E n t w ic k lu n g im G la u b e n s v e r s t ä n d n is , d a s V o r h a n d e n s e in d er E v o lu t io n d e s D o g m a b e g r e if e n s , d a s b e s te V e r t r a u e n zu . D a b e i s o ll m a n n ic h t a u s s e r A c h t la s s e n , d a s s den A u f s c h lu s s zu r L ö s u n g e t w a ig e r Z w e if e l d a s K ir c h e n le h r a m t , d em im m e r d a s l e t z t e W o r t z u g e h ö r t, b ild e t. Z u m S c h lu s s s t e l lt d er V e r ­ f a s s e r d ie F r a g e , w a s fü r e in Z u s a m m e n h a n g z w is c h e n d e n U m w a n d ­ lu n g e n im M e n s c h e n d e n k e n u n d d e n E r g e b n is s e n d er th e o lo g is c h e n N a c h k o n z ilf o r s c h u n g e n b e s t e h t . I n A n t w o r t d a r a u f e r k lä r t er, d a s s d ie e r n e u t e T h e o lo g ie z w e i M itk o m p o n e n te n b e r ü c k s ic h t ig t , d.h. e in e h o r i­ z o n ta le u n d e i n e v e r t ik a le , w o b e i s ie d ie s e l e t z t e K o m p o n e n t e m e h r b e t o n t , a ls e s d ie b is h e r ig e T h e o lo g ie g e t a n h a t. Z u g le ic h d r in g t s ie t ie f e r in d ie L a g e d e s z e it g e n ö s s is c h e n M e n s c h e n h in e in . D ie h o r i­ z o n t a le A u f f a s u n g d e n n o c h d a r f n ie m a ls d er v e r t ik a le n M itk o m p o ­ n e n t e n e n t b e h r e n , u n d a u s d ie s e m G r u n d e m u s s d ie n e u e T h e o lo g ie a n d ie E r r e ic h u n g e n T r a d it io n s t h e o lo g ie k n ü p fe n .

Cytaty

Powiązane dokumenty

here this assumption is tested with forensically useful beetle C. maxillosus to reach the adult stage is related to the size of beetles at emergence, 2) using the insect size

Zaproszony gość jako pierwszy zaprezentował swój temat, dotyczący celów jakie odnoszą się do religii, filozofii i wychowania.. Anna Antkowiak ukazała istotę wy-

1 definiuje przedsiębiorcę w ten sposób, że jest nim osoba fizyczna, osoba prawna oraz jednostka organizacyjna niemająca osobowości prawnej, której odrębna ustawa przyznaje

W artykule przedstawiono wyniki badania, dotyczącego stosunku wyod- rębnionej grupy mieszkańców do programu oraz stopnia poparcia dla jego uniwersalnego charakteru, na

Heydenkorn (1999: 1849–1850) sees six waves of Polish immigration to Canada: the first wave from 1854 to 1901, especially from the Kashubia region of northern

W ramach tegorocznej publikacji chcielibyśmy stworzyć środowiskom naukowym możliwość wymiany doświadczeń, prezentacji rozwiązań nowatorskich i podzielenia się wizją, czym

W ymaga to p rzede wszystkim przygotow ania duszpasterzy w sem ina­ riach i instytutach teologicznych, a z kolei tam praw idłow ego i jednom yśl­ nego nauczania zasad

10(a) the difference in the expected survival time for a fixed fraction of infected nodes in the metastable state y ∞ for various different graphs: the ring graph, the path graph,