• Nie Znaleziono Wyników

Chiny wobec rozpadu Związku Sowieckiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Chiny wobec rozpadu Związku Sowieckiego"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

Rozpad ZSRR

Część 3: Kontekst międzynarodowy Pod redakcją Joachima Dieca

Ł ukasz G acek

Chiny wobec rozpadu Związku Sowieckiego

Na przestrzeni ostatniego półwiecza stosunki chińsko-rosyjskie przeszły zasadniczą ewolucję. Proklamowanie z dniem 1 października 1949 r.Chińskiej Republiki Ludowej oznaczało dla Moskwypowstaniew jej bliskim sąsiedztwie potężnego rywala, nie zaskakiwała zatem duża ostrożność Kremla wokreśla­ niu relacjiz nowo powstałym rządem komunistycznym. Zgołaodmiennie sytu­

ację tę postrzegano z Waszyngtonu, gdzie zwycięstwo komunistów chińskich uważano jednoznacznie za sukcesZwiązku Sowieckiego i jednocześnie porażkę własnej dyplomacji.Pomimo wspomnianych obaw Moskwa już 2października uznała nowe władzew Pekinie. W pierwszych dniach miesiąca analogiczniepo­ stąpiławiększość państw bloku sowieckiego.

Najbliższe miesiące pokazały jednak ogromne rozbieżności w stanowi­ skach obydwu stron. Dobitnym przykładem głęboko tkwiących różnic była pierwsza zagraniczna wizyta Mao Zedonga w Moskwie na przełomie lat 40.

i 50. Trwającyblisko dwa miesiące pobyt zaowocował podpisaniem traktatu chińsko-sowieckiego 14 lutego 1950 r. Dzięki osiągniętemu porozumieniu Pe­ kinuzyskał niskoprocentowe kredyty o wartościok.300 min dolarów na okres pięciu lat, płacąc jednak za to wysokącenę.Moskwa miała przez dwa lata utrzy­

mać kontrolę nad obszarem Mandżurii. Oznaczało to równieżprzejęcie kontroli naddwoma ważnymiportami: Arthur i Dalian, jakrównież nad Koleją Wschod- niochińską. Ta sytuacjautrzymywała się aż do połowy lat50. Kolejnym ustęp­

stwem była zgoda Pekinu na utworzenie wspólnych spółek akcyjnych, które miały zajmować się eksploatacją surowców naturalnych w zachodniej części chińskiegoXinjiangu. Cowięcej, Chiny zobowiązały się do uznania suwerenno­ ści Mongolii Zewnętrznej.

Warto też nadmienić, że długi pobyt Mao w Moskwienie zaowocował na­ wiązaniem szerszych kontaktów z przedstawicielami sojuszniczych partii ko­

munistycznych. Okazja po temu była doskonała, większość z nich bowiem sta­

wiła się na Kremlu w związku z przypadającymina 21 grudnia 70.urodzinami

(2)

482 Łukasz Gacek

Józefa Stalina. Skuteczne izolowanie Mao przezRosjanuniemożliwiłorealizację tego planu. W tej sytuacji jedyny wyjątek stanowiłyrozmowy, jakie przewodni­

czący zdołał przeprowadzić z Węgrem Matyasem Rakosim. Wyrazembraku za­ ufania do Mao Zedonga i całego chińskiego kierownictwa partii komunistycznej były losy wielu działaczy Kominternu iagentów Moskwypracujących w okresie międzywojennym i w trakcie II wojny światowej w Chinach. Większość z nich zostałastracona lub spędziła wiele lat w areszcie.Trzeba zaznaczyć,że wczasie pobytu Mao na Kremlu zapadła również ostateczna decyzja o inwazji na Pół­

wyspie Koreańskim. Przywódca Korei Północnej Kim Ir Sen wcześniej zdołał przekonać Stalina dopomysłu przeprowadzeniazbrojnego ataku na KoreęPo­

łudniową, ten jednak swoją ostateczną decyzję uzależniałod konsultacjiz Chiń­ czykami. Mao w tym przypadkunie miał żadnych obiekcji, w rezultacie kilka miesięcy później doszłodo wybuchuwojny koreańskiej.

Rozbieżności zaczęły sięmocno ujawniać po śmierciJózefa Stalina w marcu 1953 r. Przeobrażenia na sowieckiej scenie politycznej zaczęły budzić niepo­ kój w chińskim kierownictwie. Ogromne wrażenie wywarły na nim wydarze­ nia z XX Zjazdu Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego z lutego 1956 r., a szczególniewygłoszony wówczas przez Nikitę Chruszczowa referat pod zna­

miennym tytułem O kulcie jednostki i jego następstwach. W wystąpieniu tym zdemaskowano błędy i zbrodnie popełnione przez Stalina. Przyjęcia referatu przez uczestników zjazdu nie poprzedziła żadna debata. Osobliwe potraktowa­

nie zmarłegoStalina zostało krytycznie przyjęte w Pekinie. Możliwości powtó­ rzenia schematu kwestionującego kult jednostki w warunkach chińskich nikt rozsądny nie brał pod uwagę.Podawanie w wątpliwość osiągnięć Mao Zedon­ ga nie wchodziło na obecnym etapie w grę. Nawetw okresiepóźniejszym nie zakwestionowano wcałościdorobku przewodniczącego Mao. Potwierdzeniem tego była choćby przyjęta pięć lat po jego śmierci, w połowie 1981 r., Uchwa­ ła w sprawie niektórych zagadnień historii naszej partii od czasu powstania Chińskiej RepublikiLudowej, którastanowiła swegorodzaju próbę rozliczenia się z przeszłością.Podkreślanozasługi MaoZedonga z czasówwojny domowej z Kuomintangiem oraz wojnyzJapończykami, atakże jego rolęw walce rewo­

lucyjnej wkrótce po utworzeniu Chińskiej Republiki Ludowej. Wedleuchwały owe zasługi miałyprzewyższać późniejsze jego dokonania z okresu kampanii Wielkiego Skokui Wielkiej Proletariackiej Rewolucji Kulturalnej1.

1 Resolution on Certain Questions in the History of Our Party Since the Founding of the People's Republic of China, „Beijing Review" 1981, 6 VI.

W Pekinie początkowo nie zdecydowano się na totalną krytykę Moskwy.

Jednak była to tylko cisza przed burzą, kilka miesięcy później nastąpiło bo­

wiem gwałtowne załamanie. Wlistopadzie 1957 r.Mao bezskutecznie zabiegał w Moskwie oudostępnienie materiałów niezbędnych do budowybroni nukle­ arnej. W tymczasie w odniesieniu do tej sprawy zaczęły uwidaczniać sięwy­

(3)

Chiny wobec rozpadu Związku Sowieckiego 483

raźnie różnice ideologicznepomiędzysąsiednimikrajami.Chruszczów uważał, że w dobie nuklearnegozagrożenia należy unikać nawetlokalnych konfliktów zbrojnych. Z koleiMao nie akceptował sowieckiejdoktryny pokojowej drogi do socjalizmu, wyrażając poparcie dla wojen wyzwoleńczych2.

2 D. Davin, Mao Zedong, tłum. E. Spirydowicz, Warszawa 2000, s. 58.

3 Cytat z wydawnictwa hunwejbinów Niech żyją idee Mao Zedonga, Pekin 1967 (w języku chińskim), cyt. za: O. Borisow, M. 11 jin, Maoistowska „rewolucja kulturalna", [w:] Wydarze­

nia w Chinach. Fakty i komentarze, wybór i oprać. W. Nami o tkiewicz. Warszawa 1975, s. 23.

Klimat pogorszył się również w następstwie wydarzeń Wielkiego Skoku w Chinach (1958-1961). Chruszczów nie krył swojego negatywnego stosunku do chińskiego sposobutworzeniakomun ludowych.Podobnie krytyczny stosu­

nekdo ZSRS wyrażałprzewodniczący Mao. W marcu 1958 r., w czasie narady roboczej KCKPCh wChengdu,dałtemu wyraz, negatywnie określając linię poli­ tyczną reprezentowaną przez Komunistyczną Partię Związku Sowieckiego:

Rozbieżności to rzecz nieunikniona. (...) Jeżeli będziemy ciągle mówić o jedności, upodobnimy się do kałuży. (...) Należy zburzyć podstawy, na których opiera się obecna jedność, i drogą walki osiągnąć jedność na nowych podstawach3.

Sprawa, któraw dużym stopniu doprowadziła do późniejszego rozłamu, do­ tyczyła broni atomowej. Wizyty Chruszczowa w Chinach pod konieclat50. dały jednoznacznie do zrozumienia, że temat transferu technologii nuklearnej do Chin został ostatecznie zamknięty.Nie bez znaczenia w tym czasie była także kwestia toczącego się sporu Chin z Indiami. Dosyć niejednoznaczne stanowi­ sko Moskwy w tej sprawiew Pekinieodczytywano jako wyraz wrogości. ZSRS co prawda próbował odgrywać rolę mediatora we wspomnianym konflikcie, ale jego niektóre posunięcia szybko podważyły wiarygodność deklarowanych intencji. Jako przykład może posłużyć choćbywizyta Chruszczowa w Indiach wlutym 1960 r., która została zinterpretowana w Pekiniejako wyraźne wspar­

ciedla Dehli.

Kolejny wstrząs w nie najlepszych już stosunkach chińsko-sowieckich na­ stąpił w czerwcu 1960 r., kiedy doszło do incydentu granicznego w regionie Tuz-Buzaygyr. W następstwie tych wydarzeń Moskwa odwołała swoich spe­

cjalistów z Chin, zamknęła również konsulaty generalnew Harbinie, Ürümqi i Szanghaju oraz przedstawicielstwahandlowe w Dalian, Szanghaju i Kantonie.

W odpowiedzina łamach chińskiejprasy ukazałysię artykuły oskarżające par­ tie marksistowsko-leninowskie o odejście od leninizmu, rewizjonizm isprzyja­ nie imperializmowi. Własną wizję politykizagranicznej Chinyzaprezentowały w czasie uroczystości zorganizowanych z okazji 90. rocznicyurodzin Lenina.

Lata 60. przyniosły jednocześnie gwałtowne załamanie we wzajemnejwy­

mianie handlowej. Pekin dodatkowo zaczął kwestionować wielkość pomocy

(4)

484 Łukasz Gacek

uzyskanej od Rosjanw okresie powojennym. W styczniu 1961 r. na IX Plenum KC KPCh kierownictwo chińskie opowiedziało się za kontynuacją odrębnego od KPZR kursu w polityce międzynarodowej4. Wdużej mierze było tonastęp­

stwem wydarzeń wewnątrzkrajowych,jak i klęskipolitykiWielkiego Skoku.

4 Najnowsza historia Chin, 1917-1976, red. M. Sładkowskij, tłum. J. Urkowski, Warszawa 1976, s. 493.

5 Teoria przewodniczącego Mao o podziale na trzy światy wielkim wkładem w marksizm-le- ninizm, „Renmin Ribao" 1977,1XI, [w:] Dokumenty polityki zagranicznej Chińskiej Republiki Ludowej (1977), wybór i oprać. J. Rowiński, Warszawa 1978, s. 108.

16października 1964 r. Chiny przeprowadziłypierwszą udaną próbę nu­ klearną wŁob Nor w Xinjiangu. Dołączenie do grona mocarstw nuklearnych zasadniczo zmieniło sytuację Pekinu na arenie międzynarodowej. Co ciekawe, Chinyokreślałyowo osiągnięcie jako sukceswyłącznierodzimej myśli techno­

logicznej. Faktycznie już od końca 1949 r. do kraju powróciłoze Stanów Zjed­ noczonych wielu atomistówchińskiegopochodzenia. Ich wiedza i umiejętności okazały się niezwykle cenne w kontekście budowy bomby atomowej. Obiek­ tywnie oceniając ówczesnewydarzenia, należy również uwzględnić ogromny wkład sowieckich specjalistów. Ich zaangażowaniezostałojednak przez chiń­ ską propagandę niemal całkowicie zakwestionowane.

Do kolejnego wstrząsu w relacjach chińsko-sowieckich doszło w okresie

„rewolucji kulturalnej” w Państwie Środka (1966-1976). Oddziały Czerwonej Gwardii przeprowadziły w tym czasie szturm na ambasadęsowiecką w Pekinie.

W rewanżudoszłodozaatakowania ambasady chińskiej wMoskwie. Apogeum konfliktu nastąpiłow marcu 1969 r. Wprzeddzień zjazdu partyjnego zaplano­

wanego na początek kwietnia doszło do incydentu zbrojnegonad rzeką Ussuri.

Wojska dwóch zwaśnionych stron stoczyły wówczas regularny bój z użyciem bronipancernej i lotnictwa o jeden kilometr kwadratowy ziemi. Pekin oskar­ żył wówczas Moskwę o okupację ziem nad rzeką Ussuri, w rejonie wyspy Damanskij.

Kilka latpóźniej wprzyjętej 17 stycznia 1975 r. chińskiej ustawie zasadni­ czej po raz pierwszyw historii ChRLnieznalazłsię zapis mówiącyo sojuszu ze Związkiem Sowieckim. Pojawiło się zato wezwaniedo walkiz hegemonią mo­

carstw. Nieco wcześniej MaoZedong określił główne założeniateorii podziału świata na trzy światy. W czasie rozmowy z jednym z przywódców Trzeciego Świata w lutym 1974 r. przedstawił zarys nowegopodejściaw chińskiej polity­

ce zagranicznej: „Uważam, że Stany Zjednoczone i Związek Sowieckito pierw­ szyświat. Pośrednie - Japonia, Europa,Kanada -to drugi świat.Azja z wyjąt­

kiem Japonii to trzeci świat. Cała Afryka to trzeci świat. Ameryka Łacińska to trzeciświat"5.

Maowyraził sprzeciwwobec dwubiegunowości w świecie i hegemonizmu.

Ciekawie prezentowałosięjednakrozłożenieakcentówwtym zestawieniu, co

(5)

Chiny wobec rozpadu Związku Sowieckiego 485

potwierdza dobitniejego wypowiedź: „Dwaj hegemoni -ZSRS i USA - sąwspól­ nymi wrogami narodów całego świata, a ZSRS jest najniebezpieczniejszym źródłem nowej wojny"6. Pół roku przed śmiercią, w lutym 1976r., Maostwier­

dził, że „StanyZjednoczonedążądo obrony posiadanych na świecieinteresów, aZwiązekSowiecki dąży do ekspansji i niemasposobu,by tozmienić”7.Wystę­

pując z hasłamiprzeciwdziałania hegemonizmowi i dwubiegunowościw świe­ cie, Chiny zaczęły propagowaćmodelukładu z wieloma punktami odniesienia.

Sformułowana koncepcja zakładała tworzenie pokojowego środowiska mię­ dzynarodowego umacniającego jedność i współpracę. Ta idea związana z roz­ łożeniempunktówciężkości stanowiłanawiązane doogłoszonych w kwietniu 1955 r. przezpremiera Chin, ZhouEnlai, i Indii, Jawaharlala Nehru, pięciu zasad pokojowego współistnienia, obejmujących poszanowanie integralności teryto­ rialnej i suwerenności,nieingerowanie w sprawywewnętrzne, nieagresję,rów­

nośći zasady wzajemnych korzyści oraz pokojowe współistnienie.

6 Ibidem, s. 125.

7 Ibidem, s. 132.

Zmiany w polityce zagranicznejPekinu były efektem ówczesnych przeobra­ żeń na arenie międzynarodowej. ChRL dzięki uzyskaniu w 1971 r.miejsca wOr­ ganizacji Narodów Zjednoczonych oraz stałego miejsca wRadzie Bezpieczeń­ stwa ONZ wyszła z trwającej ponad dwie dekady izolacji międzynarodowej.

Postępujący proces zbliżeniaze Stanami Zjednoczonymi, dokonujący sięstop­

niowo wramach strategii „małych kroków", następnie dyplomacji pingpongo­

wej czywizytyRicharda Nixonaw Pekinie w 1972 r., doprowadził ostatecznie do nawiązania stosunków dyplomatycznych 1 stycznia 1979 r.

W tym czasie, niejako równolegle,następowałdalszy proces pogarszania się relacjimiędzy Pekinem a Moskwą.W 1980 r.rządchiński nie przedłużyłwyga­ sającego właśnie układu sojuszniczego. Co więcej, w tym samymroku chińscy sportowcy nie wzięli udziału w igrzyskach olimpijskich w Moskwie.Na wzajem­

nych relacjach w ogromnymstopniu zaważyłytakże wydarzenia wWietnamie podkoniec lat 70. Wstąpienie Wietnamu do Rady Wzajemnej Pomocy Gospo­ darczej (RWPG) oraz zawarcie układu sojuszniczego ze Związkiem Sowieckim zostałoodczytanew Pekiniejakoelement budowania sowieckiego bloku w Azji Południowo-Wschodniej, którego ostrzemiałobyć wymierzone w Chiny. Inwa­

zja Wietnamu na Kambodżę w grudniu 1978 r. stanowiławystarczający syg­ nał do działania. Dwa miesiące później chińskie wojska przekroczyły granicę wietnamską. Na początku marca Pekin ogłosiłjednostronne przerwanie dzia­ łańwojennych, argumentując to usunięciem zagrożenia militarnego ze strony Wietnamu. Wojna, pomimo iż wykazała słabości militarne wojsk chińskich, stanowiła ważny argument propagandowy w konfrontacji z Moskwą. Trzeba dodać, że Związek Sowiecki, poza pustymi deklaracjamipoparcia, nie udzielił żadnej pomocy militarnej i finansowejwalczącemuWietnamowi.

(6)

486 Łukasz Gacek

Sytuacja zaczęła się zmieniać się pod koniec lat 80.Ważnymwydarzeniem była wizyta w Pekinie MichaiłaGorbaczowa. Przeszła ona jednak bez większe­ go echa z uwagi na mające miejsce w tym samym czasie zamieszki na placu Tiananmen. Prawdziwy przełom we wzajemnych stosunkach nastąpił już po upadku ZSRS. W grudniu 1992 r. podczas wizyty prezydenta Borysa Jelcyna wPekinie doszło do podpisania deklaracji określającej podstawy wzajemnych relacji. Państwa zobowiązały się do niewchodzenia w sojusze, które byłyby skierowane przeciwkoktórejkolwiek ze stron. Efektem tej wizyty było również memorandumpodpisane przez ministrówsprawzagranicznych dwóchkrajów wsprawie redukcji sił zbrojnych i broni ofensywnej wzdłużwspólnej granicy.

Kolejnym etapem rozwoju wzajemnych relacji chińsko-rosyjskich było pod­

pisanie w kwietniu 1996 r. w Pekinie, podczas spotkania głów państw, umo­ wy ustanawiającej strategiczne partnerstwo. Obydwa kraje opowiedziały się za wytworzeniem w skali globalnej układu z wieloma punktami odniesienia.

16lipca 2001 r. w Moskwie podpisano Traktat o dobrosąsiedzkich stosunkach, przyjaźni iwspółpracy, który regulował najważniejszekwestie wewzajemnych stosunkach8.

8 Pełny tekst traktatu: Treaty of Good-Neighborliness and Friendly Cooperation Between the People's Republic of China and the Russian Federation, 16 VII 2001, Foreign Ministry of the People's Republic of China, [on-line:] http://www.fmprc.gov.cn/eng/wjdt/2649/tl5771.

htm, odczyt: 7 VI 2011.

Przełom lat 80. i 90. niosący ze sobą szereg przeobrażeń w skali świato­ wej, którego apogeum stanowił rozpad bloku sowieckiego i w konsekwencji samego ZwiązkuSowieckiego, w istotny sposób wpłynął na postawę Chin.Wy­

darzenia te doprowadziły w konsekwencji do istotnych modyfikacji wpolityce wewnętrznej i zagranicznej Pekinu. Zagadnienie związane z upadkiem ZSRS było szeroko analizowane w Państwie Środka niemal od samego początku. Od 1993 do 2006 r. pod egidą Chińskiej Akademii Nauk Społecznych zrealizowa­

no szereg programówbadawczych poświęconych tej problematyce. W latach 1992-2001przygotowano równieżponad sześćset referatówi trzydzieści mo­ nografiina ten temat.Zrealizowano także ośmioczęściowy film dokumentalny zatytułowanyBe Vigilant in Peacetime:the HistoricalLessonsofthe Deathofthe Communist Party ofUSSR,mający w założeniu,poprzezliczne odniesienia ipo­ równania historyczne, przede wszystkimwymiar edukacyjny. Przetłumaczono w tym czasie i opublikowano wspomnienia byłych przywódców ZSRSorazosób blisko z nimi związanych. Nie pominięto również tłumaczeń wspomnień byłych zachodnich dyplomatów, które w treści odnosiły się do Związku Sowieckiego.

Dobrze znane w Chinach były wspomnienia Gorbaczowa, Jelcyna, Jakowlewa, Ryżkowa, Kriuczkowa, Matlocha i innych.W maju 2007 r. ukazało sięnowe tłu­ maczenie książki redagowanej przez Fundację Gorbaczowa,zprzedmową same­

go Gorbaczowa, zawierającej szeregważnych artykułówautorstwa osób,które

(7)

Chiny wobec rozpadu Zwiqzku Sowieckiego 487

odegrały kluczową rolę w realizacji sowieckich reformw latach 1985-1991. Co ciekawe,pierwsza fraza w tytule książki, brzmiąca Run For Freedom (pełny ty­ tuł: Run For Freedom: Comments on Gorbachev's Reform after Twenty Years],zo­

stała dodana przez chińskie media, którepowoływały się na oryginalnypomysł samego Gorbaczowa9.

’ Szerzej na ten temat zob. Guan Guihai, The Influence of the Collapse of the Soviet Union on China's Political Choices, [w:J China Learns From the Soviet Union, 1949-Present, ed. T. B e r n - stein, Hua-yu Li, Lanham 2010, s. 505-508.

10 Ibidem, s. 512.

11 Ibidem.

Należy zaznaczyć, żespory dotyczące oceny zarównoczołowych przywód­

ców ZSRS, jak i całego systemu sowieckiego nie toczyły się wyłącznie w krę­ gach akademickich. Niewątpliwie to, co zdarzyło się w ZSRS, wznaczącyspo­ sób wpłynęłona chińskich decydentów i podejmowaneprzez nich ich wybory, szczególnie w odniesieniu dokwestiisposobu realizowania reform wewnętrz­

nych. Wiele czasopism wzięło udział wdebacie na temat oceny owych wyda­

rzeń historycznych. Oczywiście kluczowym motywem owych rozważań było pytanie, czyscenariusz sowiecki możestać się również udziałemChin.

Chcąc nadać bardziej przekonujący ton swoim analizom, chińscy uczeni często powoływali się na wypowiedzi rodzimych przywódców, którzy mieli okazję przeprowadzać osobiste rozmowy z Gorbaczowem. Ciekawa wtymcza­

sie była uwaga,którą miał wygłosić były sekretarzgeneralnyKPCh Jiang Zemin, mówiąc, żezmiany w ZSRS i krajachEuropy Wschodniej były wynikiemrezyg­ nacjiz socjalizmu, a nie braku socjalizmu10. Zkoleijeden z naukowców z Insti­ tute of StudiesonParty Construction przy KC KPCh,ShenZongwu,twierdził,że główną przyczyną zapaści włonie Komunistycznej Partii Związku Radzieckie­ go była ideologiczna dywersyfikacja, wprowadzenie systemu wielopartyjnego i własności prywatnej. Jego zdaniem Chiny powinny utrzymać marksizm, sy­ stem współpracywielopartyjneji konsultacji politycznej pod przewodnictwem KPCh, a także zachować własność publiczną jakopodstawę gospodarki11.

Problemupadku ZSRS ijego wpływu nachińską politykęmożna rozpatry­ wać na kilku płaszczyznach. Po pierwsze, uwypuklono znaczenie stabilności narodowej ikonieczność wzmocnienia integralności terytorialnej w Państwie Środka. Po drugie, określono na nowo chińską strategię bezpieczeństwa. Po trzecie, opracowano nowy mechanizm budowaniarelacjimiędzynarodowych, kładący nacisk naalternatywne elementy w stosunku do praktyk stosowanych w okresie zimnowojennym.

W odniesieniu do pierwszej zwymienionychkwestii należy wziąćpod uwa­ gę czynniki zewnętrzne i wewnętrzne, które miały wpływ na sposób percep­ cji poszczególnych zjawisk przez chińskich decydentów. Upadek ZSRS i bloku

(8)

488 Łukasz Gacek

sowieckiegoniewątpliwie skupił uwagę Pekinu, głównie w kontekście proble­ matyki dezintegracji całego systemu i samego państwa. Obok tego, nie mniej istotnebyłynastępstwa wydarzeńnaplacuTiananmenw1989 r., kiedy doszło do masakryludności cywilnej.W tej sytuacji władze chińskie zostały oskarżone o łamanie praw człowieka i krwawestłumieniemanifestacji demokratycznych.

Kraje zachodnie nałożyły wówczas embargo na dostawy technologii wojsko­ wych do Chin, zawieszając również kontakty dyplomatyczne na najwyższym szczeblu.

To zmusiło chińską partię komunistyczną do skoncentrowania się na innej sferze. W latach 90. sięgnięto po sprawdzone na przestrzeni dziejów wzorce konfucjańskie. Duże znaczenie miała podjęta w tymczasie kampania na rzecz wychowania w patriotyzmie,podkreślająca unikalne cechywłasnej tożsamości.

Sięgniecie do haseł nacjonalistycznychmiało w zamyśle pomysłodawców kam­ panii stworzyć szerszą podstawę legitymizacjipartii rządzącej. Przywoływanie licznych przykładów agresywnych poczynań obcych mocarstw na terytorium Chin wXIX w. miało wzmocnić poczucie jedności narodowej. Równocześnie podkreślono doniosłość wydarzeń ostatniego stulecia związanych z powsta­

niem partii komunistycznej i zwycięstwem nad Kuomintangiem w wojnie do­ mowej. Partia sytuowała się w roli obrońcy praw i interesów mieszkańców państwa. Jednocześnie jedynie partiaw tym ujęciu miała dawać gwarancję ut­ rzymania stabilności społecznej orazzapewnienia zrównoważonego rozwoju.

Następowało swoistego rodzaju utożsamienie partii z państwem. Na początku lat 90. ówczesny sekretarz generalnyKPCh Jiang Zemin wskazywał na niebez­ pieczeństwo dezintegracji, jakie niosą ze sobą systemy demokracji zachodniej.

Promował projekt panchińskiej tożsamości narodowej, starając się ugrunto­

wać wiaręspołeczeństwa w istniejącą jedność pomiędzy partią komunistyczną a państwem. Groźba upadkupartii byłaby w tym rozumowaniu równoznaczna z upadkiem kraju12.

12 He Baogang, Can Democracy Provide an Answer to the National Identity Question?A Hi­

storical Approach, [w:] China's Post-Jiang Leadership Succession. Problems and Perspectives, eds. J. Wong, Zheng Yongnian, Singapore 2002, s. 183.

Warto zaznaczyć, że już w momencie inicjowania polityki otwarcia przez Deng Xiaopinga rola partii komunistycznej w porządku ustrojowym kraju zo­

stała jasno określona.Ogłoszony podczas plenumpartyjnego w grudniu 1978 r.

program „czterech modernizacji", odnoszącysiędo dziedzin związanych z rolni­ ctwem, przemysłem, technologią iobroną, został już w marcu następnego roku uzupełniony o Cztery Podstawowe Zasady, zgodnie z którymi Chiny powinny podążać drogą socjalistyczną,przestrzegać dyktatury proletariatu, marksizmu- -leninizmu i myśli Mao Zedonga oraz przewodniej roli partii komunistycznej.

Wydaje się, iż ostatni punkt w tym zestawieniu pozostaje kluczowy, z uwagi na to, że partia komunistyczna zarezerwowała sobie wówczas szczególną rolę

(9)

Chiny wobec rozpadu Związku Sowieckiego 489

w układzie władzy, Coprawda, w Chinach istnieje osieminnympartiipolitycz­ nych, ale nieodgrywają one większej roli, poza tym są zobowiązane do wspie­

rania przywództwa KPCh. Skupiając zaledwie niewielką część społeczeństwa, KPCh nie pozostaje oczywiście statyczna. Posiada dominujący wpływ na nie­

mal wszystkie sfery życia, niemniejw wielu obszarach, szczególnie związanych z gospodarką lub kulturą, zaznaczasięwzrostznaczenia środowisk niepowią­ zanych z elitą władzy.

Deng Xiaoping, podejmująctrud reformgospodarczych,wyrażał pogląd, że komunizm w Chinach może być utrzymanyjedynie wtedy, kiedy podniesie się standard życia samych Chińczyków. Takie założeniemusiało doprowadzićdo liberalizacji życia gospodarczego. Celem nie była tu oczywiście reforma poli­ tyczna. Inaczej rzecz przedstawiała się w ZSRS, gdzie Gorbaczow podjął próby restrukturyzacji w ramach partii komunistycznej, dokonując zasadniczej wy­

miany kadr. Realizowany w ZSRS plan ekonomicznymiał równieżograniczony charakter. Tu wyraźnie można zatem dostrzecrozbieżnościpomiędzy chińskim programem „czterech modernizacji" a sowieckimi hasłami głasnosti i pierie- strojki. Zdaniem Johna Fausta i Judith Kornberg, podczas gdy Deng dokonał restrukturyzacjiupadającego systemu politycznego, Gorbaczow chciał walczyć o system, któryjuż sięzawalił13. Zdaniem Włodzimierza Marciniaka każdy pro­

ces związanyz przekazywaniem władzy w Rosji nosił znamiona „potencjalnej katastrofy". Na poparcietejtezy przytoczył trzy argumenty:

13 J. Faust, J. Kornberg, China in World Politics, London 1995, s. 113-114.

14 W. Ma rei n i a k, Od retrospekcji do prognozy. O trudnościach prognozowania rozwoju sytu­

acji politycznej w Rosji, [w:J Imperium Putina, red. W. Kon o ńcz u k, Warszawa 2007, s. 38-39.

Po pierwsze, brak oddzielenia władzy i własności powoduje, że zawsze wybór sze­

fa państwa jest związany z generalnym przekazaniem majątku i wystawieniem nowych plenipotencji do jego zarządzania. Po drugie, oligarchiczna (nomenklatu­

rowa) zasada formowania klasy politycznej prowadzi do przekształcenia wybo­

ru prezydenta w wybór osobistej przyszłości, a czasami w wybór między życiem a śmiercią. Po trzecie, ponieważ w dominującej ideologii zawsze istotną rolę odgry­

wa motyw wrogiego otoczenia i własnej odrębności, to zmianie władzy towarzyszy społeczna mobilizacja przeciwko wrogom zewnętrznym i wewnętrznym14.

Od początku lat 90. Chiny zaczęły głosić tezę o budowiewłasnego mode­ lu socjalistycznej demokracji z chińskimi cechami specyficznymi, podkreśla­ jąc jednocześnie, że nie ma mowy o wyłącznym kopiowaniu obcych wzorców.

Takie podejście nie zaskakuje, jeśli porówna się sposoby funkcjonowania spo­ łeczeństwa chińskiego i zachodniego. Kolektywizm, hierarchia, nadrzędność niepisanych norm stoją w otwartej opozycji w stosunku do idei zachodnich, kładących nacisk na indywidualizm, podkreślanie praw poszczególnych osób, nadrzędność systemuprawnego. W Chinach jednostka przynależy do grupyna

(10)

490 Łukasz Gacek

każdym szczeblu społecznej integracji. System podporządkowaniawystępujący na poziomie rodziny przenoszony jest automatycznie na poziom społeczności lokalnej i w ostateczności na poziom państwa. Innym ważnym aspektem de­ mokracji zachodnich są powszechne i wolne wybory. Chinyniemają takich do­

świadczeń, nielicząceksperymentów związanychz przeprowadzaniem wybo­ rów na poziomie lokalnym, realizowanych od2001 r. Trudno jednak wyobrazić sobie przeniesienie tego modelu na wyższy szczebel. Podkreśla się przy tym, że stanowiłobyto poważne zagrożenie dla integralności etnicznej i terytorial­ nej w Państwie Środka.Ojednoznacznym podejściu dowspomnianego tematu świadczy opinia redakcyjnawyrażonawkwietniu 2011 r. na łamach dziennika

„Global Times". Autor przytoczył dwa argumenty, które przesądzają jego zda­

niem o niemożności pełnegozaadaptowania systemu wolnych wyborów w wa­ runkach chińskich. System wyborów powszechnych mógłby doprowadzić do zburzenia jedności etnicznej orazstaćsięzarzewiem konfrontacji narodowej.

Takie rozwiązanie mogłoby przyczynić się do wzrostu nastrojów separaty­

stycznych w Regionie Autonomicznym Xinjiang czy w Tybecie. Autor podkre­

ślił, że Chiny nie powinnyślepo realizować wytycznych płynących z Zachodu, powinny raczej wyciągać wnioski z własnych doświadczeń w rozwiązywaniu problemów społecznych15.

15 Western Democracy No Panacea for the World, „Global Times" 2011, 22 IV.

Na uwagę w tym kontekście zasługuje sama percepcja określonych termi­

nów w warunkach chińskich. W badaniach opinii publicznej przeprowadzo­

nych w ramach projektu East Asia Barometr (EAB) na Wydziale Nauk Poli­ tycznych National Taiwan University pod kierownictwem Yun-hanChui Fu Hu wskazano, że Chińczycy zdecydowanie bardziej aniżeli inne społecznościAzji byli skorzydo łączenia demokracji z populizmem (by and for the people]. Po­

nad jedna czwarta respondentów w tych badaniach zaznaczyła właśnie taką odpowiedź, podczas gdy w innych krajach azjatyckich, z wyjątkiem Tajwanu, tenpułap był poniżej 10 %. Najczęściej przytej okazjipadałystwierdzenia, że

„ludzie są panami swojegokraju" oraz że„władza słucha głosu społeczeństwa".

To jednoznacznie wskazywało na konfucjańskie podejście do tematu. Jedna czwarta pytanych postrzegała demokrację przez pryzmat „praw, instytucji, procesów politycznych", jak również „wolności i swobód obywatelskich".Ten odsetek nie był co prawda niski, jednak natle pozostałych krajów azjatyckich najniższy. Prawdziwa sprzeczność zarysowała się przy kolejnym pytaniu, gdzie aż 84 % respondentów zgadzało się na wybory przywódcówpaństwa, ale tyl­ ko nieco ponad 16% wyrażało poparcie dla wielopartyjnej rywalizacji. Kolejny element ankiety dotyczyłokreślaniazwiązków z systemem prawnym. Aż 86 % odpowiadających wyraziło wiarę w to, że rząd powinien przestrzegać prawa nawet w nagłych przypadkach, jednocześnie jednak połowa znichuważała, że sędziowiepowinnikierowaćsięwytycznymi władzy wykonawczej wszczegól­

(11)

Chiny wobec rozpadu Związku Sowieckiego 491

nych sytuacjach16. To obrazuje osobliwą pozycję KPCh jako elity władzy. Pra­ wo rozpatrywanejest w kontekście politycznymi sędziowiesą zobowiązani do przestrzegania wytycznych partii wważnych okolicznościach.Możnawysunąć wniosek, że generalnie idea demokracji jest akceptowana w Chinach, podobnie jak poszczególne elementy składowe składające się na nią. Jednak zawartość tychterminów różni się już zasadniczo od interpretacjizachodniej. Wiele ele­

mentów wskazuje jednoznacznie na postrzeganiebliższesystemom autorytar­ nymaniżelidemokratycznym.

16 Tianjian Shi, China Democratic Values Supporting an Authoritarian System, [w:] How East Asians View Democracy, red. Yun-han Chu [et al.], New York 2008, s. 215-216.

17 Zhang Han, Ji Beibei, Expert Dispute „Trust" Survey, „Global Times" 2011, 27 I.

Tabela 1. Postrzeganie minionej i obecnej władzy w Chinach (w procentach).

Typ władzy (regime types)

System lat 70.

System połowy lat 90.

System obecny Bardzo dyktatorski

(very dictatorial) 9,6 1,2 1,2

Nieco dyktatorski

(somewhat dictatorial) 37,1 25,6 10,9

Nieco demokratyczny

(somewhat democratic) 17,4 38,9 44,5

Bardzo demokratyczny

(very democratic) 4,3 6,4 18,4

Nie wiem/Brak odpowiedzi (DK/NA) 31,6 28 25,1

Ogółem (total) 100,0 100,0 100,0

Źródło: Tianjian Shi, China: Democratic Values Supporting an Authoritarian System, [w:] How East Asians View Democracy, ed. Yun-han Chu [et al.]. New York 2008, s. 219.

Inną sprawą, na którą warto zwrócić uwagę, jest fakt, iż w Chinach obser­

wujemy zdecydowanie większe zaufanie do instytucji publicznych aniżeli na Zachodzie. To po raz kolejny wskazujena znaczenie norm etykikonfucjańskiej.

O władzy wypowiada się z respektem i należytym szacunkiem. Rząd może, korzystając z wysokiego poparcia społecznego, podejmować swobodnie na­ wet najtrudniejsze decyzje. O zaufaniu Chińczyków do instytucji publicznych świadczy badanieprzeprowadzone przez amerykańską firmęEdelman. Wśród mieszkańców dwudziestu trzech krajówbiorących udziałw badaniuto właśnie Chińczycy wykazywali największezaufanie do rządu. W 2011 r. poparcie dla niego wzrosło do88 %, podczas gdy rok wcześniej wynosiło 74 %. Analogicz­

nie,wtymsamym czasiepoparcie dla rządu wStanach Zjednoczonychspadło z46do 40 %17.

(12)

492 Łukasz Gacek

Partia komunistyczna stopniowo dostosowuje się do zmieniającychsię re­

aliów. Świadczą o tym wskaźniki poparcia społecznego dla podejmowanych przez nią działań. W badaniu przeprowadzonym w dużych miastachChin przez Global Poll Center dla dziennika „GlobalTimes" w 2010 r. wynikało, że niemal ośmiu na dziesięciu respondentów (78,4 %) opowiedziało się za kontynuo­

waniem dalszych reform politycznych, tylko 5 % wyraziło przeciwną opinię, a 16,7 % nie miało zdania w tej sprawie. Więcej niż połowa pytanych osóbopo­

wiedziała się również za stworzeniem systemu politycznego z chińskimi ce­

chami. W tym badaniutylko 15,5 % respondentów wspomniało o konieczności uwzględnienia zachodniej demokracji w chińskim systemie politycznym. Dla większości badanych(68,9 %) priorytetempozostawała stabilnośćspołeczna.

Ciekawe, że tylko jedna trzeciarespondentów chciała oprzeć się na doświad­ czeniach zdobytych w następstwieupadkuZwiązkuSowieckiego18.

18 Kang Juan, Poll. Most Want Political Reform, Stability, „Global Times" 2010,1 XI.

Chińczycy wierząw silną i sprawnie funkcjonującą władzę. Dbałość odobro ogółu stanowi główną wytyczną takiegoschematu myślenia. Rządzącytradycyjnie zobowiązani byli do utrzymania porządku poprzez respektowanie określonych norm moralnych, ich powinnością była również dbałość o zaspokojenie potrzeb materialnych własnegoludu. Gdyrządzący zapominali o tym, mogli zostać obaleni przezpoddanych. Gdywładza nie zważała na dobro ogółu, lecz myślała w kate­

goriach własnego interesu, lud uzyskiwał prawo dodokonania zmian, usunięcia uzurpatorai zastąpieniagokimśmającym wzgląd nainnych. Brakuwzględniania w poczynaniach rządzących aspektu moralnego i materialnego stanowiłzawsze wystarczające uzasadnienie dokonania przewrotuw państwie.

Partia komunistyczna, koncentrując się na sferze gospodarczej, stara się odsunąć ryzyko wystąpienia zawirowań na innych polach. Działania społecz­ ne niezgodne z przyjętą linią partii nieznajdują żadnego uzasadnienia. Można było się o tym przekonać, obserwując zdecydowaną reakcję władz na demon­

stracjęnaplacuTiananmen w 1989 r., jak również dekadępóźniejna działania sekty Falun Gong. Ta strategia obowiązuje w całej rozciągłości w stosunku do wszystkich mieszkańców kraju, w tym również mniejszości narodowych. In­

strumentalne wykorzystanie konfucjanizmu podkreśla rolę harmonii oraz rów­ nowagi społecznej. Obawy przed chaosem, wprowadzeniem zamętu społecz­

nego odgrywały i nadal odgrywają zasadniczą rolę w wyznaczaniukierunków działaniarządzących w sytuacjach kryzysowych.Stabilność nie tylkow kraju, ale i poza jego granicami uważana jest zarówno przez rządzących, jak i rzą­ dzonych za kluczowy elementwłaściwego rozwoju kraju. Na początkulat 90.

Deng Xiaopingjasno uwypukliłto stanowisko, mówiąc, że „dla zabezpieczenia

(13)

Chiny wobec rozpadu Związku Sowieckiego 493

celów własnego rozwoju Chiny potrzebują koniecznie stabilizacji w sprawach wewnętrznychiw stosunkach międzynarodowych"19.

19 Deng Xiaoping, Chiny nigdy nie pozwolą innym państwom mieszać się do swojej polityki wewnętrznej, 11 VII1990 r., [w:] idem, Chiny na drodze reform wXXI wieku, tłum. J. Rowiń­

ski [et al.J, Toruń 2007, s. 258.

20 Most People of Xinjiang's 10 Major Ethnic Minority Groups Believe in Islam, „Global Times"

2009, 21IX.

21 He Baogang, op. cit., s. 182-183.

Kwestia stabilności została również przywołana w kontekście rozpadu ZSRS. Od końca zimnej wojny kluczowym zagadnieniem pozostawała ochrona chińskiej jedności terytorialnej. Szczególnie ważne stały się obszary peryfe­

ryjne lokujące się w bliskimsąsiedztwie Związku Sowieckiego. Xinjiang, czyli dawnyTurkiestan Wschodni, wokresie zimnowojennym graniczył z pięcioma krajami, po upadku imperium sowieckiego już z ośmioma (Mongolią, Rosją, Kazachstanem, Kirgistanem, Tadżykistanem, Afganistanem, Pakistanem oraz Indiami). Przez wieki obszar ten stanowił punkt przenikania się odmiennych kultur. Różnorodność religijna i etniczna miała ogromny wpływ na kształt po­ lityczny, społeczny i gospodarczy tego terytorium. Należy wspomnieć, iżprze­ możny wpływ na tamtejszą mozaikę kulturową wywarły kontakty handlowe prowadzone przez Jedwabny Szlak. Obszar ten jednocześnie należał do naj­ bardziej niestabilnych. Warto nadmienić, iż większość osób spośród dziesięciu głównych grup etnicznych Xinjianguwyznaje islam20.Największą grupą etnicz­ ną pozostają Ujgurzy, tylko nieco mniejszą grupę stanowią Chińczycy (Han).

Jeśli do tego dodać niewielkie skupiska ludności pochodzenia kazachskiego, tadżyckiego, mongolskiego, mniejszości Xibe, Dongxiang czy muzułmanów Hui, wówczas łatwo zauważyć, że rejon ten może stanowić potencjalne zarzewie ostrych konfliktów. Szczególnie groźne z punktu widzenia władz centralnych pozostają ruchy o charakterze terrorystycznym, separatystycznym czy ekstre­

mistycznym. Dlatego w kategoriach wymiernego sukcesu Pekinu należy po­ strzegać umieszczenie Islamskiego Ruchu Wschodniego Turkiestanu na ame­ rykańskiej liście ugrupowań terrorystycznych w 2002 r. Było to następstwem poparcia udzielonego Waszyngtonowi w walce z terroryzmem po atakach na World Trade Center z 11 września 2001 r.

Na początku lat 90. w Chinach wyraźniepodkreślono znaczenie kwestii na­ rodowościowej w kontekście upadku Związku Sowieckiego.Jiang Zemin wska­

zywał na potrzebę wyciągnięcia odpowiedniej lekcjiz tego wydarzenia, by za­ pobiec podobnym rozwiązaniom na własnymgruncie. W 1990r. Jiang,niczym władcaz okresu Chin cesarskich, odbył podróżdo Tybetu, Xinjiangui Mongolii Wewnętrznej, czyli regionównajbardziej zagrożonych potencjalną dezintegra­ cją. Jiang, podobnie jak Deng Xiaoping, popierał model stworzenia autonomii dlamniejszości narodowych21.

(14)

494 Łukasz Gacek

Izolacjana arenie międzynarodowej oraz następstwa upadku ZSRS dopro­ wadziły w latach 90. do określeniem nowego paradygmatu bezpieczeństwa i nowej strategii militarnejPekinu. Na początku 1997 r. minister spraw zagra­

nicznych Qian Qichen przedstawił główne założenia nowej koncepcji bezpie­

czeństwa (new security concept). Pekin uwypuklił przywiązanie do pięciu zasad pokojowegowspółistnienia, budowy przyjaznych i trwałych stosunków pomię­ dzy państwami woparciu o zasadyrówności i wzajemnegoszacunku.

Niewątpliwie nowym elementem, jaki się wówczas pojawił, było stwier­ dzenie konieczności wytworzenia wielostronnych struktur bezpieczeństwa, jak również budowy strategicznegopartnerstwaz innymi krajami. Nie da się ukryć, żeprzyjętastrategia była odzwierciedleniem realnych możliwości dzia­ łania Chin w przestrzeni międzynarodowej. Niemniej strategia ta stanowiła zapowiedź przyszłych aspiracji Pekinu, rozpatrywanych w kontekście chęci odgrywaniawiększej roli wskali globalnej. Zhang Yunling i TangShiping, mó­

wiąc o wielkiej strategii Chin (China’sGrand Strategy), zwracali uwagęna mo­

carstwowe aspiracje Chin, za czym miała przemawiaćaktywnie prowadzona, ze świadomością własnych ograniczeń, wielkomocarstwowa polityka zagra­

niczna. Miała onaumożliwićstworzenierozległej sieci przyjaznych stosunków zgłównymi potęgami świata i ochronę własnegowizerunkujako wielkiej potę­ gi zarówno w kraju, jakipoza jego granicami.Alternatywą wobec zawirowań wrelacjach z Waszyngtonem miał być rozwój przyjaznych kontaktów z kraja­

mi w bliskim sąsiedztwie. Zasięg chińskich aspiracji pozostawał jednak nieco szerszy, o czym dobitnie mogłyświadczyć działania podejmowane w ramach różnych inicjatyw i instytucji wielostronnych w skali regionalnej i globalnej, wyraźnie zauważalne od początkulat 90. Zhangi Tang zauważyli,żew kontek­ ście przejmowania większej odpowiedzialności za sprawy światowe, w przy­ szłości będzie można zaobserwować znacznie większą selekcję w zakresie wyboru rodzajów tej odpowiedzialności. Symulacja chińskiej mocarstwowości z jednej strony stanowiła nawiązanie do idei pierwszego prezydenta Repub­ liki Chińskiej Sun Yat-sena i jego następców, którzy sytuowali Chiny w gronie znaczących państw, a z drugiej do tez DengXiaopinga, który podkreślał zna­

czenie stabilnego i pokojowego środowiska międzynarodowego niezbędnego dla pomyślnej realizacji programu „czterech modernizacji". Świadomość włas­

nych ograniczeń uniemożliwiała skuteczną realizację wszystkich planów, dla­ tegoChiny wyraźnie nie pretendowały do roli przywódczej.Podkreślały raczej istotę działania w sprzężonym ze sobą układzie międzynarodowym. Kluczowe znaczenie miał kryzys finansowy narynkach azjatyckich z 1997 r., któryjasno pokazał, iż kwestie związane gospodarką i bezpieczeństwem kraju w dużym stopniu zależą od interakcjize światem zewnętrznym22.

22 Zhang Yunling, Tang Shiping, Chinas Regional Strategy, [w:] Power Shift. China and Asia's New Dynamics, ed. D. Shambaugh, Berkeley 2005, s. 48-50.

(15)

Chiny wobec rozpadu Związku Sowieckiego 495

Współcześnie Pekin uwypukla znaczeniezasady równości wodniesieniu do wszystkim uczestników stosunków międzynarodowych. Wtym ujęciu wszyst­ kie kraje, niezależnie od potencjału terytorialnego, demograficznego oraz bo­

gactwa, jakimdysponują, powinnybyć traktowane narównych zasadach. Chiny proponują stworzenie nowej koncepcji bezpieczeństwa opierającej się na wza­ jemnym zaufaniu, korzyściach i równości wszystkich podmiotów. Podkreślają prawo innych krajów donieskrępowanych wyborówwłasnychścieżek rozwo­ jowych. Harmonijny świat, w ujęciu Pekinu, winienopieraćsię na współistnie­

niuoboksiebieróżnychcywilizacji23.

23 China's Peaceful Development Road (XII 2005), [w:] Zhongguo Zhengfu Baipishu (2005- 2006). White Papers of Chinese Government, Beijing 2007, s. 417-419.

Wlatach 90. podobny pogląd prezentowany byłwRosji. Z jednej strony pod­

kreślano suwerenność państwa z uwypukleniem zasady nieingerencji w we­ wnętrzne sprawy innych krajów, a z drugiej integralnośćterytorialną, co z kolei wiązałosięz przeciwstawieniem się wszelkimruchom separatystycznym. Nie­ formalny sojusz z Chinami wtej kwestii stanowił demonstrację sprzeciwu wo­ bec hegemonizmu oraz jednobiegunowości, utożsamianej głównie ze Stanami Zjednoczonymi. Obydwa kraje zaczęływ tym okresie forsowaćkoncepcję świa­ ta z wielomapunktami odniesienia, czyli układu,w którymżadne państwo nie dominuje nad innymi. Ten pogląd zostałw szerszym zakresie przedstawiony wumowie podpisanej w 1996 r., jak również wTraktacie o dobrosąsiedzkich stosunkach, przyjaźni i współpracy z 2001 r.

Ciche porozumienie, które zawarto w latach 90., wynikało w dużej mierze z konieczności stawienia czoła podobnemu wyzwaniu. Zaznaczyła się tu wy­

raźna niechęć doingerencji USA i innychkrajów zachodnichw ich wewnętrzne sprawy.Szczególniedrażliwa z punktu widzenia Pekinu i Moskwy pozostawała sprawa łamania praw człowieka czy raczej -prawmniejszości narodowych.

W tym czasie, podkreślając znaczenie integralności terytorialnej, zwróco­ nouwagę na regionAzjiCentralnej, sytuującysiępomiędzy tymi dwoma kraja­

mi. Ważnymwydarzeniem było powołanie dożycia Szanghajskiej Organizacji Współpracy(SCO) 15 czerwca 2001r., gdzie obok Chin i Rosji znalazły siętakże Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan i Uzbekistan. Głównym celem nowopowsta­

łejorganizacjimiało byćpodejmowanie działań na rzeczutrzymania stabilności i bezpieczeństwaw regionie oraz przeciwdziałanie wszelkimruchom terrory­ stycznym, separatystycznym i ekstremistycznym. W2004r.powstałaRegional­

na Struktura Antyterrorystyczna, która koordynuje działania w tym zakresie.

Charakterystycznym elementem, na który również warto zwrócić uwagę w kontekścieupadku ZSRS, było to, iżchińską politykę lat 90. charakteryzowało odejście odschematu działań konfrontacyjnych dominującychw okresie zim­ nej wojny. Chiny podkreśliłyprzy tej okazji,że ich polityka obronna ma charak­ ter wyłącznie defensywny. Nowe podejściezostało doskonale zaprezentowane

(16)

496 Łukasz Gacek

w popularnej w tym czasie książce Zhongguo Budang Bu Xiansheng (Chiny nie chcąbyćdrugim panem nie),wktórejautorpodkreślał,żekonfrontacyjny cha­ rakter relacji między ZSRS a USA w okresie zimnowojennym prowadził jedy­ nie do wzrostunapięciawskali światowej.Pekin, czerpiącz tychdoświadczeń, nie powinien powielać zachowańMoskwy ztego okresu, przybierającej twardą postawę wobec Waszyngtonu. Inaczej rzecz ujmując, Chiny nie mogą stać się kolejnym „panem nie". Powinny tworzyć własną politykę zagraniczną w taki sposób, by była ona zarówno racjonalna, jak i pokojowa, ponieważ to najlepiej służy ochronie własnych interesów24.

24 Szerzej na ten temat zob. Shen J i r u, Zhongguo Budang Bu Xiansheng: Dangdai Zhongguo de Guoji Zhanlue Wenti, Beijing 1998.

25 H.S. Yee, The International Order and Southeast Asian Security: Beijing's View, [w:J The New International Order in East Asia, ed. Kuang-sheng Liao, Hong Kong 1993, s. 96.

W latach 90. Chiny forsowały formułę prowadzenia „niezależnej polityki zagranicznej" (independent foreign policy}. Problem dotyczył jednak wyjaśnie­ nia samegozjawiska niezależności. Przede wszystkim pytano, od kogo ma być ona niezależna: od Amerykanówczy możeraczej od Rosjan.Wtej sytuacji kil­ ku analityków polityki opracowało termin „pragmatycznej dyplomacji" (prag­ matic diplomacy - wu shi wei zhao}. Co ciekawe, Tajwan w szerokim stopniu zaadaptował powyższy termin, posługując się określeniami „pragmatycznej"

dyplomacji (pragmaticlub flexible}. Ciekawym wątkiem w tej sprawie jest fakt, że ów termin, pomimo długo toczonej debaty,nieprzyjął sięoficjalnie wformu­ łowanej polityce zagranicznej Chin. Jeden z tajwańskichbadaczy w rozmowie z Herbertem S. Yee jako przyczynę takiegostanu wskazywał na przyjęcie tego określenia przez Tajpej25.

Przy tych rozważaniach warto przytoczyć również inną ważną pozycję:

Zhongguo keyi shuobu (Chinymogą powiedzieć nie) opublikowanąw 1996 r.

Młodzi autorzy tej książki wyrazili niezwykle krytyczną opinię pod adresem Stanów Zjednoczonych. Ich zdaniem Waszyngton poprzez swoje działania ude­ rzał wprost w interesy i cele Pekinu. Przykładami tegotypu wrogiej działalno­

ści były sprawy związane z dążeniem Chin do uzyskania członkostwa w Świa­ towej Organizacji Handlu, jak również kwestiaorganizacjiigrzysk olimpijskich w Pekinie. Autorzy krytykowali postępowanie Waszyngtonu wobecTajwanu, uważanego przez władze kontynentalne za zbuntowaną chińską prowincję.

Krytyce poddano również nadmierne przywiązanie do indywidualizmu i libe­

ralnej demokracji. Japonię określono mianem państwa pozostającego nausłu­

gach Waszyngtonu. Książkę należało odczytywać jako apel chińskichnacjonali­

stów o powrótdokorzeni i doodkrywania własnego dziedzictwakulturowego,

(17)

Chiny wobec rozpadu Związku Sowieckiego 497

czegopotwierdzeniem były choćby negatywnie odniesienia do obserwowanej wChinach w latach 80. fascynacji zachodnimiwartościami26.

26 Szerzej na ten temat zob. Zhang Zangzang [et al.], Zhongguo keyi shuo bu: Lengzhan- hou shidai de zhengzhiyu qinggan jueze, Beijing 1996.

27 Zheng Bijian, China's Development and New Path to a Peaceful Rise, 1X2004, [w:] China's Peaceful Rise. Speeches of Zheng Bijian, 1997-2005, Washington 2005, s. 42.

W latach 90. przewodniczący Chińskiego Forum ds. Reform Zheng Bijian wprowadził do dyskursu politycznego termin „pokojowy wzrost Chin" (pea- ceful rise of China},który miał sugerować, że Pekinkoncentruje swoje wysiłki głównie nasprawach rozwojowych. W nowym podejściu podkreślano, że Chi­

ny pozostają odpowiedzialnym uczestnikiem stosunków międzynarodowych, pragnącym odgrywać konstruktywną rolęw tej przestrzeni, jednocześnie nie- stanowiącym zagrożenia dlainnych krajów.W opinii Zheng Bijiana Chiny wy­

brały„pokojową drogęwzrostu”, co oznacza,że nie dążądohegemonii i domi­

nacji. Takie podejściemiało zjednej stronyusuwać widmo zagrożenia zestrony Chin,az drugiej przynosić korzyści społeczności międzynarodowej27.

Ta koncepcja współcześnie została nieco zmodyfikowana. W Chinach do­ strzeżono, że sam termin„wzrost" (growthj może być negatywnie interpreto­ wany. Samo pojęcie „wzrostu" mogło być bowiem postrzegane przez pryzmat chęci wzmacniania własnego potencjału i pojawienia się aspiracji wielkomo­ carstwowych. Takie obawy były szczególnie mocno artykułowane przez kra­

jesąsiedzkie. W tej sytuacji na początku XXI w. Chiny zmodyfikowały tę ideę, posługując się hasłem „pokoju i rozwoju", które nie budziło już podobnych kontrowersji.

Obecnieproblemupadku ZwiązkuSowieckiego niejednokrotnie bywa przy­

woływany wramach publicznej debaty toczącej się w Chinach. Analizom tego zagadnienia często towarzyszą odniesienia do własnej rzeczywistości. Rozpad bywa traktowany jako lekcja, z której należy wyciągać odpowiednie wnioski.

W maju 2011 r. na łamach „Global Times” profesor Uniwersytetu Tsinghua w Pe­ kinie, Liu Shulin, wskazywał,że upadek Komunistycznej PartiiZwiązku Sowie­

ckiego może stanowićcenną lekcję dla dzisiejszych Chin. Po pierwsze,partia nie powinna rezygnować ze swojej roli przywódczej w procesiedokonujących się reform. KPZR nękana wdużym stopniu przez korupcję miała szansę odzyskać siły witalne, niemniej jej zbytnia otwartość doprowadziła do utraty kontroli nad środowiskami inteligenckimii mediami.Po drugie,reformowaniekraju nie powinno pociągać za sobą odrzucenia zasady własności państwowej. Szybko zachodzący proces prywatyzacyjny doprowadził bowiem do powstania klasy uprzywilejowanych, stwarzając ogromne zróżnicowaniaklasowe wZSRS, a to zkolei mogło oznaczać albo przetasowania w kraju na skutek ostrego zwrotu wpolityce partyjnej, albo wywołanie silnego gniewu społecznego wobec nowej

(18)

498 Łukasz Gacek

rzeczywistości. Po trzecie, reformowanie nie oznacza zakwestionowania doko­ nańpoprzednichprzywódcówi negowania historii. Błędem byłw mniemaniu autora referat wygłoszony przez Chruszczowa w 1956 r., uderzający w osobę zmarłego Stalina,co doprowadziłopóźniej do trwającegokilkaostatnich dekad zaprzeczania własnej historii. Podobny błąd popełnił Gorbaczow, zmieniając w1980 r. kierunekpolitycznyw oparciuo tzw.„nowe myślenie"(new thinkingf Po czwarte, reforma nie powinna być wynikiemnaciskówzewnętrznych.Stany Zjednoczonekonsekwentnie realizowały swójzasadniczy celzwiązany z poko­ jowym przekształceniem Związku Radzieckiego i krajów bloku socjalistyczne­ go.Wywierały stopniowo „ideologiczną presję"na kraje socjalistyczne,podczas gdyprzywódcy sowieccy,którzy popieralireformy,nie zachowali żadnych środ­ ków ostrożności. Liu podkreślił, że zrozumiałe jest utrzymywanie kontaktów z krajami zachodnimi na zasadach otwartości, niezbędne jest jednak również zachowanie trzeźwego umysłu, pozwalającego podejmować skuteczne środki zapobiegawcze28.

28 Liu Shulin, Four Lessons from the Collapse of the Soviet Union, „Global Times" 2011,19 V.

29 Wen Yi, Take Warning from the Collapse of „Soviet Superiority", „Global Times" 2009, 5 V.

W podobnym tonie wyciągnięcia nauki z wydarzenia, jakim był upadek ZSRS, wypowiadał się Wen Yi z Instytuteof World History w Chińskiej Akademii Nauk Społecznych. W jego opinii Chiny powinnyprzede wszystkim pamiętać, że wzrost siły militarnej nie jest równoznaczny zewzrostem potęgi narodowej.

Nieproporcjonalnie duże inwestycje w sektor militarnyw Związku Sowieckim doprowadziły do jego upadku. Potęga narodowa nie jest zatem definiowana tylko przez pryzmatelementu militarnego, priorytetem powinno być bowiem zdrowe społeczeństwo obywatelskie. Co więcej, ślepy patriotyzm promowany przez rozmaite grupy interesu może wywierać daleko idące negatywne skutki dlacałegonarodu29.

O możliwościwyciągnięcia wniosków z rozpadu ZSRS pisał również dyrek­

tor Institute for International Relations w Beijing Normal University, Li Xing.

Autor ten wspominał o tym, że ZSRS był ogromnym krajem pod względem tery­

torialnym, niemniej słabo zaludnionym. Państwo rozciągającesię naobszarze Europy iAzjiznajdowało sięwtrudnej sytuacjigeopolitycznej.Można oczywi­ ście mówić o zaletach rozległego terytorium, obfitości bogactw naturalnych, różnorodności kulturowej. Niemniej należy równieżpamiętać okrajach, które lokowały się w bliskim sąsiedztwie ZSRS. Zatemto elementgeopolityczny miał kluczowe znaczeniew kontekście podejmowanych działań. W okresie zimnej wojny Moskwa toczyła rywalizację na wielu frontach, za czym przemawiały:

konfrontacja zblokiem zachodnim, walka o przywództwo w świecie komuni­

stycznym z Chinami czy podkreślanie swojejobecności wAzji, Afryce, Ameryce Łacińskiej.

(19)

Chiny wobec rozpadu Związku Sowieckiego 499

Jednak to wojnaw Afganistanie przyniosłakluczowe rozstrzygnięcia, uka­ zując bardzo wyraźnie geopolityczny problem Moskwy. Afganistan będący krajem islamskim stanowił ważny punkt na trasie wiodącej do Zatoki Perskiej i Oceanu Indyjskiego. Zaangażowanie militarnewtej części świata oznaczało uderzenie w cały świat islamski, jak również zagrożenie dla żywotnych inte­ resów państwzachodnich w tym regionie. Dodatkowo należy wspomnieć, że działania te niepozostawały bez związku z bezpieczeństwem Chin, Afganistan to przecież ich kraj sąsiedzki. Li Xing porównał sytuację ZSRS w Afganistanie do sytuacji Amerykanów w Wietnamie,pisząco z góry przesądzonymwyniku tych wojen. Zaangażowaniemilitarnew Afganistanie stało się zatem największą po­ rażką dyplomacji sowieckiej, prowadzącą do dezintegracji wkraju.

Prowadzona od lat 60. do początku lat 80. polityka sowiecka będąca ma­

nifestacją siły na arenie międzynarodowej właściwie stała sięprzyczyną póź­ niejszego upadku. ReformyGorbaczowa to swego rodzaju oderwanie od rze­ czywistej sytuacji i ignorowanie okrucieństw w polityce międzynarodowej.

O ile za słuszne należałoby uznać wycofanie się wojsksowieckich z Afganistanu i znad granicy chińskiej, o tyle zbytszybkarezygnacjaz panowania nad Euro­

pą Wschodnią doprowadziła do wymknięciasię sytuacji spod kontroli. Zowych rozważań płynie ważna lekcja, że ustępstwa dyplomatyczne doprowadziły w tym przypadku do haska w kontekście politycznych realiów30.

30 Li Xing, Soviet Aggression and Weakness Offers Lessons for China, „Global Times" 2011, 12 IV.

31 Centralization Vital to Success of China Model, „Global Times” 2011,22 IV.

Jin Canrong ze School of International Studies w RenminUniversity of China podkreślałz kolei, że ZwiązekSowiecki upadł z powodu niepowodzenia prze­

prowadzonych reform. W przeciwieństwie do niego Chinymającedoświadcze­

nia „rewolucji kulturalnej" czuły bardzo silnąpotrzebę dokonania radykalnych zmian. Chiny stworzyły rozwinięty system rynkowy, który diametralnie różnił się odsowieckiego odpowiednika.Reformy wChinachrealizowano równolegle z politykąotwarcia. Jakzaznaczył autor, nie może być innowacjiwsystemie za­ mkniętym. ZSRS skoncentrowałswoją uwagę głównie na dostosowaniu reform do regulacji politycznych, zapominając o przekształceniach instytucjonalnych.

Podczas gdyreformy w ZSRS były wyłączną domenąrząducentralnego, w Chi­ nach tenproces byłrealizowany z udziałem wielu aktorów (obok rządu central­ nego:władzelokalne, inwestycje zagraniczne,rolnicy,prywatnykapitał).Chiny, inaczej aniżeli ZSRS, położyły nacisk na rozwój prywatnych przedsiębiorstw, przy jednoczesnej ochronie państwowych. Stworzyły także korzystne warunki zewnętrzne dla realizowanych reform. Związek Sowiecki z kolei, przeprowa­ dzając reformy, nierozsądnierywalizował ze Stanami Zjednoczonymi i poszuki­ wał nowych stref wpływóww przestrzeni globalnej31.

(20)

500 Łukasz Gacek

Z powyższych rozważań wynika, że rozpad Związku Sowieckiego wywarł duży wpływ na chińską rzeczywistość ostatnich dwóch dekad. To wydarzenie było w Pekinie rozważane i interpretowane głównie wkontekście procesu dez­

integracji państwa i całego bloku sowieckiego.Apeleo wyciągnięcie z tego od­ powiednich lekcji miały usuwać zagrożenie wystąpienia podobnych rozwiązań na własnym gruncie.Temu służyć miały przede wszystkimkampanie na rzecz wzmocnieniapoczuciajedności narodowej, jak również zdecydowaneprzeciw­

działanie wszelkimruchom społecznymstanowiącym potencjalne zagrożenie dlaporządku ustrojowego państwa.

Wydarzenia w ZSRSstanowiły również doświadczenie wkontekście okre­ ślania wzajemnych powiązań pomiędzy sferą ekonomiczną a polityczną. Libe­

ralizacjażyciagospodarczego nieoznaczała w Chinach fundamentalnych zmian w układziewładzy. Na chińskiej scenie politycznej Komunistyczna Partia Chin zarezerwowała sobie szczególną pozycję, wyznaczając ramy reform przepro­

wadzanych w innych obszarach. Ona jednocześnie miała dawać gwarancję ut­ rzymania stabilnegoi zrównoważonegorozwojukraju.

W latach 90. wyraźniezaznaczyło się odejście wchińskiej politycezagranicz­ nej odretorykikonfrontacyjnej. Zamiasttego podkreślano znaczenie współpra­

cy iwymiany z innymikrajami. Sprzeciw wobec hegemonizmu i dominacjimo­

carstw miał na celu wytworzenie pokojowego otoczenia międzynarodowego.

Chińskie władze dostrzegały istotę takiego podejścia wkontekście szansy na pomyślnąrealizacji reformzaplanowanych wramachprogramu „czterech mo­

dernizacji”. Jednocześnie miałyświadomość,żepotrzebują czasu,niezbędnego do uzyskania odpowiedniego statusu na arenie międzynarodowej. Dlategoteż Pekin jasno deklarował, że nie pretenduje do roli przywódczej, skupiając się na wytworzeniu pozytywnej atmosferydla przeprowadzanych reform zarówno w kraju,jaki poza jego granicami.

China against the fall of the Soviet Union

The collapse of the USSR and the breakdown of the bipolar system in the world sit­

uated Chinese Communist Party behind the necessity to redefine the objectives in do­

mestic and foreign policy. Beijing underlined the need to draw lessons from the disinte­

gration of the USSR. The policy of confrontation with the United States led to economic collapse in the Soviet Union. Beijing proposed a resignation of confrontational actions which were dominant during the Cold War. In the 1990’s China stressed the theory of

"peaceful rise", which showed that China is no threat to other countries. This idea was supposed to become a guarantee that China had chosen a peaceful model of growth without seeking hegemony or domination. This entitles the Asian dragon to play a con­

structive role of a peace and stability builder in the international sphere.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie prze- szkodziło to Sowietom przedstawić w końcu papieża jako zwolennika Hitlera, co na swój sposób jest imponujące, musieli jednak odłożyć swoje plany na później,

Pierwszym kro- kiem do diagnostyki i leczenia w ramach szybkiej terapii on- kologicznej jest zgłoszenie się pacjenta do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), który

• Klient wzorca: jako obiekt klasy Client zarządza obiektami tworzonymi przez fabrykę obiektów, ale jest niezależny od reguł tworzenia

• Rozwiązanie: obiekt typu ObjectStructure może wprowadzić swoje obiekty i umożliwia obiektom, które implementują interfejs Element (i mogą być złożone) odwiedzanie

Scharakteryzuj, na czym polega problem przywołany poprzez zamieszczoną ilustrację oraz napisz,w jakich krajach jest on współcześnie

W przetargu mogą brać udział osoby, które: zapoznały się z pełną treścią ogłosze- nia o przetargu zamieszczoną w internecie: www.rudaslaska.bip.info.pl

Współczesne badanie kultury lokalnej, czy świata lokalnego polega- łoby zatem na badaniu różnych sfer życia codziennego i wyłonieniu, które ze znaczeń badani odnoszą

Później pies również się uczy, ale do 12 tygodnia można to zrobić bardzo efektywnie - wy­. jaśnia