• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta - Informator Raciborski 2006, nr 4 (4).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Gazeta - Informator Raciborski 2006, nr 4 (4)."

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

październik

2006,

nr

4 (4)

www.raciborz.com.pl

egzemplarz

bezpłatny

liM przeczytasz:

Międzynarodowy projekt Comp@s

W marcu bieżącego roku niemiecka organizacja oświatowa Schulen ans Netz i jej polski partner Interkl@sa zaprosiły do udziału w realizacji innowacyjnego pro­

jektu Comp@s „Ukierunkowanie zawodo­

we kobiet w Polsce i w Niemczech” szkoły z Polski i Niemiec.

W gronie wybranych siedmiu szkół z Polski i Niemiec znalazło się również Gimnazjum nr 5 z Raciborza.

edukacja

.Racibórz zagrał v rllnklrtfi

Asiu, wiedz, że jesteśmy z Tobą. Zawsze możesz na nas liczyć!- zapewniała ze sceny „Strzechy" Joan­

na Stankiewicz, nauczycielka ZSM podczas koncertu charytatywnego na rzecz Joanny, uczennicy ZSM, chorej na stwardnienie rozsiane.

Dofinansowanie dla niepełnosprawnych

30 listopada mija termin składania wniosków na rok 2007 o dofinansowanie sportu, kultury, rekreacji i turystyki osób niepełnosprawnych ze środków Państwo­

wego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepeł­

nosprawnych. Wysokość dofinansowania wynosi do 60% kosztów przedsięwzięcia.

w serwisie:

WYDARZENIA

Laskowik rozbawi

13 października o godz. 18.00 w sali widowiskowej RCK przy ul. Chopina, od­

będzie się spektakl kabaretowy pt. “O py­

ra za 3 grosze + Vat”, w wykonaniu m.in.

Zenona Laskowika i Władysława Sikory.

Artyści wzdychają do wielkich pieniędzy, żeby później samych siebie wyśmiać. Bilety w cenie 35, 30 i 25 zł.

w

serwisie: ZAPOWIEDZI

Nie wyobrażam sobie, jaką siłą muszą być obdarzeni rodzice, zmusze­

ni do patrzenia na cierpienie dziecka.

Jesteśmy tu dla was - mówiła wycho­

wawczyni Joanny, dla której młodzież Zespołu Szkół Mechanicznych i Miej­

skiego Domu Kultury zorganizowała koncert w celu pozyskania środków na dalsze leczenie.

- Chciałbym podkreślić, że ini­

cjatywa zorganizowania akcji na rzecz wspierania, chorej Asi wyszła od młodzieży, od jej kolegów, koleżanek z klasy i ze szkoły. Potrzebowali tylko wsparcia doświadczonych przewodni­

ków - nauczycieli. Ta chęć niesienia pomocy innym, wbrew temu co o mło­

dzieży się mówi i słyszy, świadczy o tym, że są w nich pokłady dobra, któ­

rym chcą się dzielić. Dzisiejszy koncert uzmysławia nam też, że takie osoby jak Asia, doświadczone przez los, nie są same. Bliskość, kontakty z drugim człowiekiem - to jest coś, co jest równie ważne jak wymierne efekty leczenia - wydarzenie komentował dyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych Sła­

womir Janowski.

W koncercie wystąpił zespół wo­

kalny MDK „Miraż”. Grupa teatral­

na „Irrealis”, złożona w dużej mierze z nowych uczestników, przygotowała składankę scen z różnych przedsta­

wień wg scenariusza A.Biskupa.

Na scenie „Strzechy” zaprezento­

wali się soliści: Dawid Koczy, Agniesz­

ka Błońska, Agnieszka Busuleanu oraz Tomasz Orliński. - Chcemy wło­

żyć swój wkład w dzieło niesienia po­

mocy - mówił Tomasz Orliński. - Dla Joanny, jej bliskich i dla publiczności zaśpiewam „Kołysankę dla Puszka i utwór „Twoja miłość” M. Szczęśniaka.

Ze specjalnym programem wystąpiła Anna Wyszkoni, która przygotowała autorskie, premierowe, pełne liryzmu piosenki: „Małe serce”, „Błękitem stu rzek”, „Niekochana”, „Concerto Gros- so”. Również w programie autorskim wystąpiła Marzena Korzonek, która obok swoich piosenek zaprezentowa­

ła utwór Jana Kondraka „Chodź do mnie wodo”.

Każdy z wykonawców swoim wy­

stępem włożył cegiełkę w budowanie nadziei na poprawę stanu zdrowia chorej Joanny Ogierman. Nawet ta najmniejsza cegiełka darowana przez 8-10 letnie dzieci z kółka tańca towa­

rzyskiego MDK została gorąco przy­

jęta i przez publiczność i przez boha­

terkę spotkania.

- W tym koncertowym spotkaniu piękne jest to, że my zwykli ludzie robi­

my coś z serca, że stać nas na gest serca - podsumowuje Elżbieta Biskup dy­

rektor MDK, reżyser koncertu.

Joanna, raciborzanka z Ostro­

ga, rozpoczęła naukę w klasie hu­

manistycznej liceum z Zespole Szkół Mechanicznych w Raciborzu.

Uśmiechnięta, z głową pełną marzeń

i projektów na przyszłość ukończyła pierwszą klasę ze średnią 4,3. Dobra uczennica, koleżanka, kompan, chęt­

nie brała udział w przedstawieniach szkolnych, a to w „Dziadach” na świę­

to szkoły, a to w „Kopciuszku” na roz­

poczęcie roku szkolnego. W drugiej klasie też szło jej dobrze, ale zaobser­

wowała dziwne kłopoty ze zdrowiem.

Znów z dobrym wynikiem ukończyła pierwszy semestr drugiej klasy i w

■czasie ferii udała się do szpitala.

Od tego czasu zaczęło się odlicza­

nie dni choroby. Podstępna, nieprze­

widywalna choroba nie pozwoliła już dziewczynie stanąć o własnych siłach.

Walczyła o życie, leczona w szpitalu w Reptach. Stamtąd wróciła na wóz­

ku. I zaczęła się gehenna rodziców, zwykłej rodziny z bloków. Trzeba było walczyć: powstrzymać chorobę, zacząć rehabilitację, zrobić remont - poszerzyć futryny drzwi, by umoż­

liwić poruszanie się na wózku. Leki, medykamenty oraz wspomagające organizm środki odżywcze były spro­

wadzone aż z Anglii. Dzięki nim Asia nie zapadła na anemię, a to ogromny sukces terapii. To wszystko wymaga­

ło nakładów finansowych. Pierwszą zbiórkę pieniędzy zorganizowali ko­

ledzy z klasy. To obecna Illh (huma­

nistyczna), 21 świetnych, odpowie­

dzialnych ludzi, którzy nie ociągają się, nawet nie czekają na dyspozycje.

- Oni sami podejmują działania. Wi-

Stres w Polsce

Aż 70 proc. Polaków żyje w stresie! Tymczasem Światowa Organizacje Zdrowia (WHO) ostrzega, że stres to najbardziej szkodliwy czynnik zagraża jący zdrowiu współczesnego człowieka. Wyniki ogólnopolskich badań dowo dzą że większość Polaków żyje w ciągłym stresie i nie wie, jak minimalizować jego objawy i rozpocząć skuteczną walkę z jego objawami.

ZDROWIE

dzą, jak ważne dla Joanny są spotka­

nia, więc ją odwiedzają, przynoszą jej upominki, np. pięknie wykonane tablo w antyramach. Ogłoszenia o potrzebie wsparcia rozesłali do lokalnych me­

diów, nagłośnili problem w szkołach, zakładach pracy, instytucjach. Do mieszkańców Raciborza dotarli nawet przez kościoły. Teraz zaangażowali się w prace organizacyjne przy koncercie - ocenia swoich uczniów wychowaw­

czyni Joanna Stankiewicz.

- Co jeszcze możemy zrobić? - za­

stanawiają się koledzy Asi.

Szykujemy kiermasz ciast, wypie­

ków naszych mam i koleżanek, fundu­

sze pozyskane ze sprzedaży oczywiście przekażemy na konto Asi - zapewnia

Marek Majewski.

Koncert był połączony z licytacją dzieł sztuki. 2 gobeliny - efekt pracy zbiorowej mieszkańców Domu Po­

mocy Społecznej św. Notburgi, foto­

grafia raciborskiego artysty-fotografa Jerzego Kunca, obrazy: Mirosława Wolszczaka z Raciborza, Mariana

Chmieleckiego, Stanisławy Spychały- -Walenko artystki z Nędzy, Doroty Wieczorek z Raciborza, Barbary Ka­

szy z Tworkowa szybko znalazły na­

bywców. Pierwszy gobelin kupiła ko­

leżanka Asi z klasy Ola Modzelewska.

Licytację zakończyła słowami: „Asiu, dla ciebie wszystko”. Kolejny obraz wylicytował poseł Henryk Siedlaczek, który powiedział: „Nie ma pieniędzy na opłacenie ciężkiej drogi wypełnio­

nej bólem cierpiącego i jego rodziny.”

Ostatni nabytek przypadł dyrektoro­

wi szkoły Sławomirowi Janowskiemu i absolwentowi ZSM Tomaszowi Ku­

semu, licytującemu w imieniu wła­

snym i grupy przyjaciół. Życzeniem ostatniego licytującego było, by ob­

raz pozostał w szkole i przypominał o dzisiejszym koncercie: „Być blisko serdeczną myślą”. Barbara Sput

Numer konta, naktóremożnaprzesyłaćśrodki przeznaczone na leczenieJoanny Ogierman:

50 10501328 1000 0022 9240 9048 ING BankŚląski SA o/Racibórz

Masz dowód - masz pieniądze!

DOM IN ET

Bank

pogodny i

wygodny

BANK I

N oriher N OCHRONA

www.ochronamienia.com.pl

komGntuj artykuły na portal

KREDYT NA TAK

H 0801 112 112

koszt połączenia - 1 impuls

Racibórz,

ul. Nowa 3/5 tel. (32) 414 73 25

(32) 414 73 23

•MONITORING • ALARMY

•GRUPY INTERWENCYJNE

•KAMERY

tel. 032 415 10 05

100% OCHRONY

pod ARTYKUŁAMI!

KOMENTARZY

www.raciborz.com.pl

(2)

WIADOMOŚCI --- ---

Jednak Markowiak

Władze regionalne PO na wnio­

sek rady krajowej zdecydowały, że kandydatem na prezydenta Raciborza będzie poseł Andrzej Markowiak.

Przypomnijmy, że drugim kan­

dydatem PO na najwyższy urząd był jeszcze do niedawna 29-letni nauczy­

ciel z Raciborza, Robert Myśliwy.

- Wygrały priorytety partyjne, nie ludzkie - komentuje Myśliwy. - An­

drzej Markowiak jest kandydatem warszawskim, nie raciborskim. Partia postawiła właśnie na niego, bo ja je­

stem kimś mniej znanym, a władzom przecież zależy, by na urzędzie zawisła jlaga Platformy. To jednak raciborza- nie zdecydują, kto zostanie prezyden­

tem tego miasta, a nie Donald Tusk.

Dał się nabrać

12 września mieszkaniec powiatu raciborskiego podpisał umowę z fir­

mą, zajmującą się sprowadzaniem samochodów z zagranicy. „Umo­

wę” mężczyzna otrzymał faksem.

Na wskazane konto wpłacił zaliczkę w wysokości 2,5 tys. zł. Firma nie wy­

wiązała się z umowy.

Turniej bilarda amatorów

W pubie „U Honzy” przy ul. Mar- kowickiej odbył się turniej bilarda amatorów.

W pierwszym turnieju udział wzięło 10. zawodników. W ciągu tygodnia rozegrano kilkadziesiąt meczów. Najlepszym spośród startu­

jących okazał się Piotr Kołek, który oprócz nagrody rzeczowej otrzymał pamiątkową statuetkę. Planowane są kolejne turnieje.

Racibórz„Gminą Fair Play"

29 września prezydent Jan Osu­

chowski odbierał w stolicy przyznany miastu certyfikat „Gmina Fair Play”.

Podstawowym celem konkursu jest wyłonienie, nagrodzenie a na­

stępnie wsparcie samorządów w peł­

ni zaangażowanych w tworzenie jak najlepszych warunków do prowadze­

nia działalności gospodarczej oraz aktywnych w przyciąganiu nowych inwestorów.

Do tegorocznej V już edycji kon­

kursu zgłosiło się 185 gmin, z czego 174 zdobyło tytuł „Gmina Fair Play”.

Współpraca miejskich strażników Raciborska i opawska straż miej­

ska realizuje wspólnie projekt unij­

ny. „Opawa i Racibórz - współpraca straży miejskich” służy wymianie doświadczeń w sposobie i przebie­

gu pracy straży miejskiej, szkoleniu w zakresie samoobrony i udzielania pierwszej pomocy.

Projekt zakłada ćwiczenia z sa­

moobrony czy udzielania pierwszej pomocy z udziałem przeszkolonych instruktorów. Jego efektem będą pol­

sko-czeskie patrole na terenie Raci­

borza oraz przygotowanie czeskich strażników do udzielania komplek­

sowej pomocy polskim turystom od­

wiedzającym Opawę.

Wartość projektu to około 128 tys.

czeskich koron, z czego 75% finansuje Fundusz Rozwoju Regionalnego.

Starosta rozdaje nagrody

5 września w MDK w Raciborzu starosta raciborski wręczył swoje na­

grody w dziedzinie kultury.

Tegorocznymi laureatami są Mał­

gorzata Szczygielska - dyr. Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Raciborzu, Jerzy Dębina - artysta i współtwórca przedsięwzięć kultu­

ralnych oraz Bernard Adamczyk - ar- tysta-plastyk i nauczyciel w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Krzyża­

nowicach.

W opałach przed wyborami

Wiceprezydentowi Raciborza, sekretarzowi i wicestaroście po­

wiatu postawiono zarzut przekroczenia uprawnień i działania na szkodę interesu publicznego.

Politycy podpisali dyrektorce ra­

ciborskiego OPS-u delegacje, które według prokuratury są bezzasadne.

- Rejestracja stowarzyszeń nie leży w gestii Urzędu Miasta, czy OPS-u.

Nie oni je prowadzą - wyjaśnia szefo­

wa raciborskiej prokuratury Danuta Kozakiewicz. - Do teraz nie wiadomo, o jaką fundację czy stowarzyszenie chodziło. Nikt do tej pory na te pytanie nie potrafił odpowiedzieć.

Dyrektorka Ośrodka Pomo­

cy Społecznej Halina Sacha, której postawiono zarzut wyłudzenia, jest zaskoczona całą sprawą. - Chodzi o trzy wyjazdy do gliwickiego sądu re­

jestracyjnego. Konsultowałam się tam w sprawie ewentualnej możliwości utworzenia w Raciborzu punktu po­

mocy dzieciom z rodzin patologicznych - mówi Sacha. - Jako pracownicy so­

cjalni często mamy do czynienia z tym problemem, a ponieważ nic takiego wtedy w Raciborzu nie funkcjonowało, postanowiliśmy się tematem zaintere­

sować bliżej. Jak mogliśmy bezczynnie patrzeć na krzywdę dzieci, dzieci z Ra­

ciborza i zastanawiać się czy pomoc

Nie oddamy wadium „za żadne skarby"

Raciborski magistrat ma już za sobą pierwszą rozprawę sądową z Auchan. Bitwa toczy się o wadium - 1 min zł - jakie Francuzi wpłacili a potem z inwestycji na Kamienioku się wycofali.

Auchan wówczas co prawda prze­

targ na Kamieniok wygrał, ale osta­

tecznie z budowy marketu zrezygno­

wał. Nie przekonały go argumenty magistratu, że teren nie jest już wy­

sypiskiem śmieci i że można na nim budować. Prezydent Jan Osuchowski twierdzi, że miliona nie odda za żad­

ne skarby. Odbyła się już pierwsza rozprawa sądowa, na razie pojednaw­

cza. Francuzi godzą się na nienalicza- nie odsetek i pokrycie kosztów sądo­

wych, jeśli magistrat zgodzi się w tej chwili na oddanie wadium. - Nie mam zamiaru pójść na taki układ - mówi Osuchowski. - Skoro Auchan nie mógł zdecydować się na realizację inwestycji na Kamienioku, a robi to

Powiat chce kolejnej placówki

Minął rok działalności Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Pogrzebieniu, prowadzonej przez siostry salezjanki. 26 wrze­

śnia Rada Powiatu zatwierdziła ocenę jej funkcjonowania. Wyra­

żono także potrzebę stworzenia kolejnego tego typu ośrodka.

Wielofunkcyjna Placówka Opie­

kuńczo-Wychowawcza w Pogrze­

bieniu rozpoczęła swoją działalność 1 września ubiegłego roku. Siostry salezjanki na potrzeby placówki za­

adaptowały dotychczasowe pomiesz­

czenia gospodarcze, wykonały remont i wyposażyły placówkę w niezbędne sprzęty. W ośrodku może zamieszkać 23 dzieci. - Powiat Raciborski finan­

suje koszty związane z utrzymaniem dzieci. - Do tej pory dzieci z terenu po­

wiatu raciborskiego, które były kiero­

wane do ośrodka opiekuńczego, odsy­

łane były do takich placówek w całym kraju. Teraz znajdufą swój drugi dom i właściwą opiekę w Pogrzebieniu. Sio­

stry salezjanki doskonale radzą sobie z prowadzeniem ośrodka - mówił dumnie na sesji starosta raciborski Jerzy Wziontek.

Wiceprzewodnicząca Rady Mał­

gorzata Rother-Burek zwróciła uwagę na głębszą istotę problemu. - Cieszy-

im mieści się w naszej gestii?

Halina Sacha wyjeżdżała w tej sprawie do Gliwic dwa razy. W rezul­

tacie ośrodka stworzyć się nie udało.

Trzeci wyjazd do gliwickiego sądu dotyczył już rejestracji stowarzy­

szenia „Tęcza”. - „Tęczę” trzeba było powołać, ponieważ u jej poprzedni­

ka, stowarzyszenia „S.O.S Dzieciom”

wykryliśmy, że środki przekazywane przez Urząd Miasta były rozkradane...

Dotacje wstrzymaliśmy, stowarzysze­

nie rozwiązano ale na jego miejsce trzeba było szybko powołać nowe, które przejęłoby jego dotychczasowe obowiązki. Przecież chodziło o ludzi:

bezdomnych, matki z dziećmi - tych, którymi dotąd opiekowało się S.O.S.

- tłumaczy obecny wiceprezydent Mirosław Szypowski, który podpisał delegację. - Postanowiliśmy się sprawą zająć a ponieważ pani dyrektor była koordynatorem programu wychodze­

nia z bezdomności i wiedziała jak się za temat zabrać tak, by nie ślimaczył się miesiącami, do Gliwic wysłaliśmy właśnie ją. Rozliczyła sobie dojazd i to wszystko. Ja podpisałem jeden taki wy­

obecnie z powodzeniem Schiever, to dlaczego mamy za to płacić? Mam czy­

ste sumienie. Zrobiliśmy wszystko, do­

starczyliśmy im wszystkie dokumenty i ekspertyzy niezbędne do rozpoczęcia przedsięwzięcia. Oni się rozmyślili. Do końca życia bym sobie tego oddanego miliona nie darował.

Tymczasem w tarapatach przez owy milion znalazło się starostwo.

Pieniądze te magistrat obiecał już starostwu na inwestycję szpitala.

Z obietnicy się wycofał, bo jak tłuma­

czy sprawa jest w toku i nie wiadomo jak się skończy. Problem w tym, że powiat środki, których de facto nie ma, w budżecie już zaplanował.

/SaM/

S. Teresa Rozalia Krzyżewska

my się, że placówka istnieje, że działa i funkcjonuje tak dobrze. Ale naszym głównym zadaniem powinno jed­

nak być zastanowienie się, co zrobić by dzieci trafiało tam coraz mniej...

- mówiła wiceprzewodnicząca.

Tego problemu powiat z pewno­

ścią nie rozwiąże od razu. Tymcza­

sem zastanawia się nad stworzeniem kolejnej placówki na wzór tej w Po­

grzebieniu.

/SaM/

jazd, zaś np. ówczesny prezydent Mar­

kowiak o wiele więcej. Mimo to jego nikt za nic nie ściga. Wiceprezydent nie ukrywa, że przed zbliżającymi się wyborami został uwikłany w politycz­

ną intrygę. - Domyślam się, kto za tym stoi, ale myślę, że przyjdzie jeszcze czas na ujawnienie... - mówi tajemniczo wiceprezydent. Inaczej sądzi obecny wicestarosta Adam Hajduk. - Podcho­

dzę do sprawy spokojnie. Nie uważam, bym w czymkolwiek zawinił. Wypeł­

niałem tylko swoje służbowe obowiąz­

ki. Jeśli sąd uzna inaczej, trudno. Przez następne lata zapomnę o samorządzie i będę autostrady budował - komen­

tuje wicestarosta.

Wyjazdy w celu rejestracji sto­

warzyszenia to tylko połowa sprawy, którą chce wyjaśnić prokuratura.

Idzie jeszcze o opłacanie dojazdów do bielskiej uczelni, gdzie szefowa OPS-u uzupełniała wykształcenie. - Było to konieczne bym mogła piastować sta­

nowisko dyrektora - twierdzi Sacha.

Przyznaje, że co prawda nie posiadała skierowania z magistratu, które było konieczne by otrzymać zwrot kosz­

tów dojazdów na studia, ale opierała się głównie na słownych ustaleniach z ówczesnym prezydentem miasta, Andrzejem Markowiakiem. - Prezy­

dent poprosił mnie, bym uzupełniła swoje wykształcenie, wiec to zrobiłam.

Spytałam o refundację, ale okazało się,

Lepsza woda dla raciborzan

26 września przy ulicy Gamowskiej odbyło się uroczyste otwarcie zmodernizowanej stacji uzdatniania wody.

W ramach projektu „Gospodarka wodno-ściekowa w Raciborzu” Mia­

sto Racibórz, jako beneficjent środ­

ków z Funduszu Spójności, zakoń­

czyło z sukcesem pierwszy, trwający 210 dni, o wartości 1,8 min euro, kon­

trakt na roboty budowlane związane z „Modernizacją Stacji Uzdatniania Wody Gamowska, budową hydrofor­

ni i zabudową urządzeń podczyszcza­

jących na wylotach kanalizacji desz­

czowej”.

- Projekt, współfinansowany przez Unię Europejską, przyczynia się do zmniejszenia różnic społecznych i go­

spodarczych pomiędzy obywatelami Unii - mówił na spotkaniu prezydent Jan Osuchowski.

Wartość całego projektu wynosi 20,5 min euro, w tym: dotacja z Fun­

duszu Spójności 71 proc. (14,6 min euro), a udział własny 29 proc. (5,9 min euro).

Modernizacja przeprowadzona była na obiektach istniejącej stacji uzdalniania wody przy ulicy Ga­

mowskiej. W wykonanym systemie uzdatniona woda surowa pod ciśnie­

niem wytwarzanym przez pompy głę­

binowe, zainstalowane w studniach wierconych ujęcia wód podziemnych, dopływać będzie do zbiorników na­

powietrzania i dalej do filtrów ze zło­

żem piaskowo - braunsztynowym.

- W ujęciu wody przy SUW wybu­

dowana została także dodatkowa stud­

nia umożliwiająca pracę przemien­

ną ze studnią istniejącą. Wykonano modernizację istniejących hydroforni przy ul. Magdaleny i ul. Zakładowej oraz wybudowano nową hydrofornię przy ul. Pod Lipami. Realizacja tego zadania umożliwiła znaczne zredu­

kowanie aktualnych kosztów eksplo­

atacji. Modernizacja hydroforni przy ul. Magdaleny zapewniła możliwość zaopatrzenia w wodę mieszkańców bez konieczności eksploatowania nie- • efektywnej stacji uzdatniania wody

„Sudoł”, która została zamknięta - powiedział Robert Kawka, inżynier kontraktu. - Zabudowano urządzenia

że mogę liczyć jedynie na zwrot kosz­

tów dojazdów. Dokładnie chodzi o 674 złote i 40 groszy.

Kilkanaście spośród tych delega­

cji podpisał ówczesny wiceprezydent Raciborza Mirosław Lenk. - Każdego dnia podpisujemy tony tego typu de­

legacji, dokumentów. Nie ma szans, by prezydent sprawdził każdy papier.

Od ich przygotowywania jest kto inny.

Spełnialiśmy zwykłe służbowe obo­

wiązki - mówi Lenk. - Ktoś ewident­

nie „szyje mi buty”. Nie bez powodu to się dzieje tuż przed wyborami. Czy ten „polityczny pasztet”, jak o sprawie mówi Lenk, kandydat na prezydenta, zaszkodzi jego kampanii wyborczej?

- Pewnie odbije się to jakimś echem, ale mam nadzieję, że zwycięży fakt, że zawsze starałem się być uczciwym czło­

wiekiem i wyborcy wezmą pod uwagę wszystkie lata mojej działalności. Będę do końca bronił swojego dobrego imie­

nia - kończy Mirosław Lenk.

Działanie prokuratury wicepre­

zydent Szypowski uważa za niedo­

puszczalne. - To nieakceptowalne, by wpierw sprawę nagłaśniać medialnie, a dopiero później temat zgłębiać z sa­

mymi zainteresowanymi - tłumaczy.

Złożył już w tej kwestii zażalenie do prokuratury okręgowej. Szefowa ra­

ciborskiej prokuratury odmówiła ko­

mentarza w tej sprawie.

Sabina Mostek

podczyszczające - separatory tłusz­

czów z osadnikami do zatrzymywania zawiesin i ropopochodnych, co pozwo­

liło uzyskać prawidłowe efekty oczysz­

czania i wpłynęło na poprawę jakości ścieków deszczowych, odprowadza­

nych do rzeki Odry i kanału Ulga.

Wykonano również umocnienia na 16.

wylotach kanalizacji deszczowej.

Andrzej Bartela, wiceprezydent Raciborza dodaje, że inwestycja mo­

dernizacji stacji uzdatniania wody przy Gamowskiej to jedynie 12 proc, całego projektu. - To niewiele, bo zre­

alizowaliśmy dopiero trzy kontrakty - ten spośród nich był największy - ale przed nami przedsięwzięcia zdecydo­

wanie poważniejsze: kanalizacja sani­

tarna, ujęcie wody w Strzybniku i mo­

dernizacja raciborskiej oczyszczalni ścieków - powiedział Bartela.

Dzięki realizacji kontraktu na terenie Raciborza poprawiono stan środowiska. Zmniejszono stopień za­

nieczyszczenia wód opadowych od­

prowadzanych do rzeki Odry i kanału Ulga. Spełniono standardy ekologicz­

ne krajowe i UE w zakresie jakości wody dostarczanej do sieci wodo­

ciągowej. Wyeliminowano niedobo­

ry jakościowe i ilościowe w zakresie dostawy wody na terenie Raciborza.

Zapewniono stałość dostaw wody pitnej w perspektywie wieloletniej oraz utrzymanie parametrów jako­

ściowych wody.

/artykuł współredagowany z Urzędem Miasta Racibórz/

(3)

WIADOMOŚCI

Gmina w tarapatach

Okazuje się, że na przeprowadzenie większości prac z projektu

„Gospodarki wodno-ściekowej" brakuje środków. Gmina może wycofać się z dokończenia projektu, ale wtedy z unijnymi dota­

cjami możemy się pożegnać na najbliższe 5 lat.

Dlaczego brakuje pieniędzy?

Firma realizująca przedsięwzięcie oszacowała je na 21,9 min euro, tym­

czasem raciborski magistrat liczył, że zmieści się w 13 min. euro. Teraz gmina musi znaleźć pieniądze, by pokryć różnicę tej „drobnej” pomył­

ki. Konkretnie - na realizację mo­

dernizacji raciborskiej oczyszczalni ścieków brakuje 30 min zł., zaś 265 tys. zł. na dokończenie sieci kana­

lizacyjnej i deszczowej oraz ujęcie wody w Strzybniku. Wśród radnych zawrzało. Przewodniczący Rady Ta­

deusz Wojnar opowiada się za rezy­

gnacją z projektu na obecnym etapie.

- Gospodarka wodno-ściekowa w Ra­

ciborzu jest w dobrym stanie. Weszli­

śmy w projekt, który jak się okazuje, będzie sporym obciążeniem dla gminy.

Brakuje środków na dokończenie. Czy zdecydować się na pożyczkę? Czy stać nas by rocznie spłacać 5 min zł. kre­

dytu? - zastanawia się Wojnar. Takie rozwiązanie zagrażałoby budżetowi miasta na najbliższe kilka lub kilka­

naście lat i oznaczałoby rezygnację z wielu innych, istotnych dla miasta inwestycji, np. remontów dróg. - Bę­

dziemy miastem, które cofa się w roz­

Państwowa Straż Pożarna ma nowy sprzęt

29 września, w Raciborzu odbyło się uroczyste przekazanie stra­

żakom województwa śląskiego sprzętu do walki z powodziami oraz do ich zapobiegania.

Sprzęt zakupiony został w ra­

mach projektu „Transgraniczny system ostrzegania i reagowania na zagrożenia powodziowe na przy­

granicznym obszarze województwa śląskiego”. W 75 proc. (950 tys. zł.) współfinansowany jest z Europejskie­

go Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach inicjatywy wspólnotowej Interreg IIIA. Ma na celu wzmocnie­

nie współpracy służb ratunkowych w zakresie ostrzegania i reagowania na zagrożenia powodziowe na ob­

szarze przygranicznym woj. śląskiego i Kraju Morawsko-Śląskiego.

Jak informuje nadbryg. Janusz Skulich ze Śląskiej Komendy Wo­

jewódzkiej Państwowej Straży Po­

żarnej w Katowicach, przekazany specjalistyczny sprzęt ratunkowy po­

zwoli skuteczniej ograniczać straty powodziowe oraz likwidować skut­

ki żywiołu, a także przyczyni się do

woju - mówi przewodniczący.

Tymczasem komisja europejska za wycofanie się z realizacji projektu, który współfinansowany jest z unij­

nych pieniędzy, przewiduje kary. Re­

zygnująca gmina musiałaby zwrócić otrzymane środki wraz z odsetkami i... na 5 lat zapomnieć o ubieganiu się o unijne środki.

Mimo wielu wątpliwości, radni ostatecznie zdecydowali, że reali­

zacja projektu będzie kontynuowa­

na. W związku z tym przyjęli auto­

poprawkę prezydenta do uchwały w sprawie zmiany budżety miasta na bieżący rok zwiększającą „Wieloletni Program Inwestycyjny” gminy. Na razie nie są jeszcze znane wszystkie źródła finansowania zadań przewi­

dzianych w projekcie. Wiceprezydent Andrzej Bartela gościł 28 września, w Ministerstwie Środowiska i Mi­

nisterstwie Rozwoju Regionalnego w Warszawie gdzie prowadził rozmo­

wy w sprawie pozyskania środków z rezerwy celowej budżetu państwa, które stanowiłyby bezzwrotną dota­

cję na realizację kolejnych kontrak­

tów projektu.

Sabina Mostek

skuteczniejszej ochrony walorów śro­

dowiskowych regionu.

Raciborscy strażacy wzbogacili się o samochód kwatermistrzowski do przewozu wałów przeciwpowo­

dziowych, przenośne wały przeciw­

powodziowe, tamę pływającą do zwalczania nadzwyczajnych zagrożeń środowiska, łódź płaskodenną oraz zestaw komputerowy z certyfikatami podpisu elektronicznego.

/SaM/

Można było zrobić więcej...

Zdenerwowały nie na żarty prezydenta Osuchowskiego słowa posła Markowiaka. Idzie o te, które padły 14 września, podczas pierwszej konferencji prasowej koła PO nr 1 w Raciborzu.

Na wspomnianej konferencji po­

seł Andrzej Markowiak ostatnie lata kierowania miastem nazwał inwesty­

cyjnymi wakacjami. Dodał również, że nie ocenia rządów obecnego prezy­

denta katastroficznie, ale można było zrobić więcej. Jan Osuchowski poczuł się tymi słowami wyraźnie dotknięty.

- Nie mogę się z tym zgodzić. Przede wszystkim udało się odblokować wpro­

wadzony przez Markowiaka zakaz lokowania na terenie miasta wielkopo- wierzchniowych marketów. Sprzedano Kamieniok. Powstanie tam centrum handlowe i raciborzanie nie będą mu- sieli już jeździć do Rybnika, Żor, czy Opawy. Buduje się Kaufland. Zmoder­

nizowaliśmy dworzec PKS, targowi­

sko. Wyremontowaliśmy część Rynku - wyliczał Osuchowski na wczoraj­

szej sesji Rady Miasta. - Dlatego Pan poseł nie powinien stwierdzać, iż musi kandydować, by zlikwidować „wakacje inwestycyjne” Raciborza. Myślę, że nie musi się tak poświęcać.

Z wypowiedzi posła Markowiaka wydawał się być niezadowolony rów­

nież przewodniczący Rady Tadeusz Wojnar. Uznał, że powinno sie „przy­

pomnieć posłowi, gdzie są jego korze­

nie”. - Uważam jego słowa za pewną nielojalność. Chyba zapomniał, że na jego sukces pracowało wiele osób - po­

wiedział Wojnar.

Prezydent Osuchowski zgodził się co do jednego. - Tak, można było zrobić więcej. Gdyby pan poseł pod­

czas spotkań w salonie warszawskim z osobistościami, poza degustacją ko- łaczyków od Malcharczyka, zechciał także zdobyć przychylność tych osób dla pozyskania środków na np. remont dworca PKP, czy budowę zbiornika

Komentarze

czytelników

K /2006-09-28 15:25:45/

Co do zbiornika i dworca PKP to się zgodzę, ale reszta... Miasto jest w opłakanym stanie i ciężko będzie się podnieść. To miasto umiera i trzeba mu pomóc zanim będzie trzeba reanimować.

wwww /2006-09-28 16:10:15/

Za Markowiaka to sie kompletnie nic nie działo. Za Osuchowskiego trochę więcej ale duuużo za mało. Potrzeba świeżej krwi tylko ja nie widzę póki co odpowied­

nich kandydatów. I tak wygra Markowiak:/

A-F /2006-09-28 16:37:40/

Jeszcze wrócę do wypowiedzi prezydenta z małą moją wstawką:)) „Doda zaśpie­

wała w SRC dzięki budżetowym środkom, więc dlaczego ja nie mógłbym zaśpie­

wać? Zapewniam, że wcześniej pojawią się inni cenieni artyści"! tak pan prezydent za swój występ skasuje 20 tysięcy (to i tak mało jak na gwiazdę tego formatu gdyż Doda skasowała więcej:)). A czy pan prezydent też zaśpiewa w ogrodniczkach i trzymając różowy mikrofon?:)

Raciborzanka /2006-09-29 18:26:26/

Może Osuchowski wiele nie zdziałał dla miasta ale jak pamiętam to Markowiak też nic nie zrobił, a w sejmie dopiero nic! Racibórz potrzebuje dobrego i mądrego PREZYDETA! Na takiego czekamy.

Piotr /2006-10-01 15:04:12/

Wszyscy mają ambicję w tym mieście jakby było ono nie wiadomo jaką metropolią a trzeba sobie powiedzieć prawdę, że to prowicjonalne miasteczko, które nigdy już nie będzie mogło konkurować z miastami takimi jak Rybnik czy Gliwice więc niech nikt nie myśli, że znajdą się inwestorzy do budowania tu miejsc pracy. A Kau- fland czy Auchan nie jest inwestycją w przyszłość Raciborza.

Kilkadziesiąt

komentarzy

na: raciborz.com.pl

GORĄCA LINIA DZIENNIKARSKA

604 49 17 80 Ga^?

ZGŁOŚ TEMAT, PODZIEL SIĘ OPINIĄ, ZAALARMUJ!

ś dziennik raciborz.com.pl

Osuchowski. - Poseł chyba niezbyt dokładnie śledził to, co działo się pod­

czas tej kadencji w Raciborzu.

A o tym co udało się zrobić w ostatnich czterech latach ma po­

wstać film. Prezydent chce tym sa­

mym godnie pożegnać się ze swoją kadencją i mieszkańcami. „Niech przemówią fakty” - bo taki tytuł będzie nosił film, mieszkańcy będą mogli zobaczyć podczas uroczystego koncertu pod koniec października.

Skąd pomysł? - Z mediów. Tyle pisało się już o nas niedobrego, wciąż krąży opinia, że nic się nie robi dla miasta, a to nieprawda. Chcę to ludziom poka­

zać - mówi prezydent. Podsumowu­

jące osiągnięcia przedsięwzięcie (film i koncert) kosztować będzie około 20 tys.zł. Pieniądze pochodzą z bu­

dżetu. - Mam pewną rezerwę, która była przeznaczona na spotkania czy wyjazdy. Oszczędzałem na nich, więc film może powstać. Doda zaśpiewała w Raciborzu dzięki budżetowym środ­

kom, więc dlaczego ja nie mógłbym zorganizować koncertu? Zapewniam, że na nim też pojawią się cenieni arty­

ści - kończy Jan Osuchowski.

Sabina Mostek

Wypadek w Rzuchowie

W sobotę 23 września około 21:00 w Rzuchowie miał miejsce wypadek samochodowy.

Na skutek nadmiernej prędkości Citroen prowadzony przez 19-latka wypadł z drogi i stoczył sie do rowu.

Kierowca i czworo młodych pasaże­

rów zostało odwiezionych z licznymi obrażeniami do szpitali w Raciborzu i Rydułtowach. W akcji uczestniczyły zastępy strażaków z Raciborza i Wo­

dzisławia.

Informacja o wypadku wywołała lawinę komentarzy Czytelników na łamach Raciborskiego Portalu In­

ternetowego. Wśród komentatorów znalazła się uczestniczka wypadku - pasażerka pechowego Citroena.

kilkadziesiątkomentarzy doartykułu na

www.raciborz.com.pl

Znaleziono zwłoki przy ul. Rzecznej Przy ulicy Rzecznej w Raciborzu znaleziono zwłoki. Policja podaje, że znaczny rozkład ciała utrudnia iden­

tyfikację.

Zwłoki, w rowie melioracyjnym, odkryli pracownicy zakładu wodo­

ciągów i kanalizacji. Policja podaje, że zgon prawdopodobnie nastąpił co najmniej miesiąc temu. Wskazuje na to znaczny rozkład ciała. Niemożliwe było ustalenie tożsamości. Przepro­

wadzona zostanie sekcja zwłok.

Wezwana na miejsce policja początkowo powiązała zdarzenie z wcześniejszym zaginięciem mężczy­

zny. Przy ulicy Łąkowej w Raciborzu, za zakładem Rafako, do Odry wpadł mężczyzna - wędkarz. Świadkowie twierdzą, że ze względu na szybki nurt rzeki niemożliwa była pomoc.

Trwają poszukiwania.

Na „wadliwe karty"

25 września do sklepu przy ul.

Odrzańskiej zadzwonił mężczyzna, przedstawiając się jako przedstawiciel operatora jednej z sieci telefonii ko­

mórkowej. Poinformował sprzedaw­

czynię, że w sklepie są sprzedawane wadliwe karty zasilające do telefonów komórkowych i nakazał jej zedrzeć paski zasłaniające kody doładowujące oraz podać kody aktywujące. Te z ko­

lei kazał jej zniszczyć przez pocięcie.

Sprzedawczyni podała kody i znisz­

czyła w ten sposób 5 kart, każdą o wartości 25 zł. Firma zajmująca się dostawą kart nie potwierdziła faktu dotyczącego zgłoszeń o wadliwych kartach. Po uzyskaniu kodów z pięciu kart mężczyzna się rozłączył. Straty w wyniku dokonanego oszustwa łącz­

nie opiewają na kwotę 125 zł.

SMS oszusta

Mieszkaniec Rud otrzymał, od osoby podającej się za operatora sieci komórkowej, sms-a o trwającej pro­

mocji. Miała ona polegać na wysła­

niu kodu doładowującego do biura zasileń, a w zamian wysyłający miał otrzymać podwojoną stawkę doła­

dowania. Pokrzywdzony kupił kartę doładowującą na kwotę 30 zł i wysłał telekod pod wskazany numer. Nieste­

ty doładowanie nie nastąpiło.

3

(4)

--- —--- FOTOREPORTAŻ ---

jhlR

Zaś trzecią nagrodę - album „Perły architektury” - otrzymuje Katarzyna Dziad z Raciborza za wspomnienie z podróży polonezem (rocznik ‘80) po Norwegii. Poni- L żej prezentujemy fragment opowiadania.

Drugą nagrodę - album „Najpiękniejsze miasta - przekazujemy w ręce Bogdana Jankowskiego z Kwi dzyna za zabawny fotoreportaż „Emigracja”.

,../V/e będę . . . się długo rozpi- sywał jak spę- *

dziłem wakacje,

I

M bo moje zdjęcia

powiedzą pra- Mjj-

wiewszystko.Ale

Mjfew

tak w skrócie to cały urlop przele-

I

żalem

w

ogród-

I „

ku fotografując

I

moje ukochane

W*’ »

zwierzątka i ich codzienne życie.

Niestety bardzo zaniepokoiło mnie to co tam się działo i co zamierzają zro­

bić moi ulubieńcy.Chciałbym oświad­

czyć, że zdjęcia te wykonane były w głębokiej konspiracji i ukryciu bez wiedzy postaci fotografowanych...

...Każda przejażdżka, odwiedzi­

ny niebywale atrakcyjnych fiordów a także wizyty w oryginalnych (czy­

stych) lasach i plażach, napełniają mą wyobraźnie kolejną masa wspomnień związanych z aktualnymi odczucia­

mi. Tak - z pewnością nie zapomnę przechadzki

t ..JE

po parku Vi- MB 22f gelandJ, par-

u,.

kowania tym

atrakcyjnym

^£131 '

samochodem "*•

przy skoczni

I

Holmenkollen. ''

gdzie prak-

BEHEL; -ż£

Finał konkursu na relację z wakacji

Rozstrzygnięto, zorganizowany przez Raciborski Portal Internetowy oraz Księgarnię Sowa, konkurs na najciekawsza relacje lub fotorelacje z wakacji. Opisano i sfotografowano wiele miejsc - od Pomorza po Tatry, od USA po Indie. Spośród prawie setki nadesłanych prac wybraliśmy te najciekawsze.

jgi tycznie

M®?

nie ma miejsca byspokoj

.ZSwSjŁĄF

nie za/ar

miejsce na parkingu. Ale z takim pojazdem wszystkie bramy stają otworem i naj- wytrwalsza pielgrzymka turystów się rozstępuje. To niesamowita przy­

jemność, gdy oczy wszystkich osób, skierowane są na me rozpromienione oblicze! Ach - a ten dźwięk silnika. To właśnie ta część wspomnień, która składa się na większość chwil wartych miana - najwspanialsze...

Pierwszą nagrodę - album wyd. Pascal, „Polska na weekend” - otrzymuje Jarosław Pławecki z Racibo- rzaza porywającą fotograficzną opowieść o tym, że iF człowiek jednak... potrafi latać!

Nagrody w konkursie ufundowała księgar

www.e-sowa.os<

t

Prawo i Sprawiedliwość

powiatu raciborskiego informuje o

utworzeniu list kandydatów do Rady Miasta Racibórz oraz Rady Powiatu Raciborskiego

Prawo i Sprawiedliwość w Raciborzu istnieje od 2001 roku. W tym czasie intensywnie włącza się w sprawy Raciborza poprzez być może nie spektakularne akcje, lecz skuteczną pracę dla mieszkań­

ców naszego powiatu m.in. poprzez:

zabieranie głosu w sprawach poruszających obywateli

organizowanie pracy biura poselskiego posła, a obecnie wiceministra zdrowia Bolesława Piechy organizowanie bezpłatnych porad prawnych dla mieszkańców

przekazywanie interwencji, zapytań i interpelacji poselskich w sprawach zwykłych obywateli organizowanie spotkań mieszkańców z przedstawicielami rządu i Sejmu

lobbowanie na rzecz Raciborza we władzach centralnych udział w akcjach charytatywnych

inne działania „ponad podziałami", mające na celu konsolidację środowisk działających na rzecz miasta

Racibórz, 4.10.2006

List otwarty do członków koła Platformy Obywatelskiej „Nowa Generacja”

Drodzy przyjaciele z Nowej Generacji!

Zwracamy się do Was jako przedstawicieli partii, jak jeszcze niedawno się wydawało, bliskiej ideowo naszej. Zwracamy się jako do ludzi, którzy podjęli trudną i niekoniecznie skazaną na sukces próbę demokratyzacji i przywrócenia właściwej roli raciborskim strukturom PO.

i

W

trakcie swojej działalności raciborskie biuro udzieliło ponad 1000 bezpłatnych porad prawnych, będąc w tym względzie liderem udzielonej pomocy.

Już za parę dni zaczniemy konkurować o przychylność wyborców. Niech to nie będzie czas stracony na wzajemne konflikty i awantury. Nie zapominajmy, że nadrzęd­

nym celem tych wyborów powinno być przywrócenie Raciborzowi i całemu powiatowi należnej mu świetności. Dziś stoimy przed ogromnymi problemami gospodarczymi i społecznymi. Czas na zmianę władzy, która - jak pokazuje rzeczywistość - wyczerpała pomysły na rozwój naszego miasta.

Dajmy nową nadzieję mieszkańcom, dajmy im alternatywę.

Współpracujmy lub konkurujmy, ale zawsze miejmy na pierwszym planie do­

bro wspólne mieszkańców. Odrzućmy konflikty ponadlokalne i ideologię, która dzieli.

Szukajmy wspólnie rozwiązań problemów i pomysłów na rozwój. Naszego miasta nie stać na dalsze kłótnie i stagnację. Nie łudźmy się, że cokolwiek zmienimy, jeżeli nie zmienimy fundamentów funkcjonowania obecnych władz. Dlatego apelujemy właśnie do Was, do ludzi deklarujących takie zmiany:

Odrzućcie balast uprzedzeń i narzuconych układów - postawcie na nową jakość!

Apelujemy właśnie do Was, jako do ugrupowania po przeciwnej stronie sce­

ny politycznej, abyśmy mogli wspólnie udowodnić, że można zmieniać wspólnie naszą małą ojczyznę, niezależnie od „wielkiej polityki”. Wystarczy powiedzieć:

Idea, nie ideologia.

Mamy nadzieję, że nasz szczery apel nie pozostanie bez odzewu.

Za Zarząd Powiatowy Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Kusy

(5)

FOTOREPORTAŻ

Zakończenie sezonu

W ubiegłą niedzielę, 1 października, w kościółku pw. Matki Bożej Anielskiej w Raciborzu-Oborze odprawiono nieszpory dziękczyn­

ne. W tym miejscu odbywają się tylko raz w roku - gdy raciborscy miłośnicy ryczących maszyn kończą motocyklowy sezon.

Za szczęśliwe zakończenie se­

zonu dziękowali motocykliści z Ra­

ciborza i okolic. Z różnych stron regionu przyjechało 80 maszyn.

Jednak najdłuższą drogę poko­

nał o.Bruno, franciszkanin z Oslo w Norwegii. To właśnie on odprawił dziękczynne nieszpory. W spotka­

niu uczestniczyła także s. Antonina prowadząca Dom dla Dzieci przy klasztorze „Anuntiata” w Raciborzu.

Dla jej podopiecznych motocykliści zaplanowali szereg atrakcji. Niestety plany pokrzyżowała kapryśna pogo­

da. Mimo to, jak zapewnia Andrzej Złoczowski - główny organizator dwukołowych imprez - atmosfe­

ra i nastroje uczestników były, jak zwykle, odjazdowe.

Maszyny pod parą

Lokomotywy ze skansenu w Chabówce ożyły i kursowały na trasie Racibórz - Rybnik - Katowice, dostarczając atrakcji podróżnym, nieopisanych emocji pasjonatom kolejnictwa i zwykłej radości mieszkańcom mijanych miejscowości.

/SaM/

Wkrótce planują kolejną imprezę. Tym razem bardziej...

świecką. 7 października w „Haj- duczku” spotkają się sympaty­

cy wszystkich marek. - Zapra­

szamy wszystkich tych, którym dwa koła dobrze brzmią. Zagra

kapela, będzie kon­

kurs picia’ piwa, posiłujemy się na rękę, wybierzemy miss, pośpiewamy karaoke - zachęca Złoczowski.

AiGO

INFOLINIA AIGO:

O 0 80180 88 88

pożyczka

NOWOŚĆ!

pożyczka dla rolników i osób prowadzących działalnośćgospodarczą

pożyczki gotówkowe

bez poręczycieli i dodatkowych opłat

Złap okazję!

Racibórz ul. Długa 8

czynne: pon.-pt. 9.00-17.00 AIG

AIG BANK POLSKA SA

na wydłużony czas jazdy. Wszyscy za­

raz ruszyli zwiedzać następne histo­

ryczne pociągi. A było co podziwiać.

/BSp/

W następnym roku otwarto szlak do Bogumina i Racibórz uzyskał połą­

czenie z Berlinem oraz Wiedniem. Te

ciągami, wypożyczonymi ze skansenu w Chabówce.

1 października 1856 roku z dwor­

ca w Raciborzu, oddanego do użytku 6 lat wcześniej, wyruszył pierwszy pociąg do Rybnika. To wtedy otwarto szlak do Katowic przez Rybnik. 10 lat wcześniej 1 stycznia 1846r. miało miej­

sce uroczyste otwarcie odcinka Koźle - Racibórz. Data ta oznacza początek komunikacji kolejowej w Raciborzu.

________

główne linie, o znaczeniu międzyna­

rodowym, uzupełnione zostały połą­

czeniami lokalnymi, z Głubczycami przez Baborów oraz z wspomnianymi Katowicami przez Nędzę i Rybnik.

23 grudnia 1982 do Raciborza do­

tarł pierwszy pociąg elektryczny. Od tego czasu lokomotywy parowe były powoli wypierane i w końcu całkowi­

cie znikły ze śląskiego krajobrazu.

Z okazji 150 rocznicy funkcjono­

wania szlaku do Rybnika, PKP zaofe­

rowało przejazdy historycznymi po­

Ciżba ludzi, konieczność dopięcia dwóch piętrowych wagonów dla niemieszczą- cych się w podstawionym składzie 300 osób, szlak kole­

jowy obstawiony fotografami, witający na mijanych stacjach i stacyjkach świadczyły o ży­

wym zainteresowaniu historią kolei.

Skład „ryflaków” z salonką pro­

wadzony przez parowóz Ty2 obsłu­

giwali dwaj maszyniści Jan Bogaczyk

i Jan Trzupek, którzy chętnie opowia­

dali o możliwościach swojej maszyny.

- Obsługujemy parowóz z 1943 roku, który osiąga maksymalną prędkość 80 km/h - mówi maszynista, pokazując palenisko, wskaźniki i termometry.

Kolejne szufle węgla, 600 stopni w piecu i w kłębach dymu i pary, przy charakterystycznym puf-puf, zgrzy­

tach olbrzymich kół i gwiździe pociąg wjeżdżał na kolejne stacje. Wszędzie ciekawi, nie tylko dzieci, chętni zaj­

rzeć do kabiny maszynisty, pokonując wąskie, ryzykowne schodki.

Po dwóch godzinach pociąg do­

tarł do Rybnika. - Nasz skład jechał z maksymalną prędkością 60 km/h i zużył 1000 kg węgla - oświadczył Jan Bogaczyk.

Nikt z podróżnych nie narzekał

Zobacz

aalerie zdjęć

y t j t

na: raciborz.COfTl.pl

TOSHIBA L100-112

l<AREN

NOTEBOOK

FUJITSUoompu™ SIEMENS

EU|ITSU-SIEMENS AMILO LI 1720

Procesor Intel* Celeron* M M410 1.46GHz,

1 MB Cache L2, FSB 533MHz ATI RC415MD + Sb460 Dysk 80 GB PATA (4200 rpm) • Pamięć 512MB DDR2 (2GB max).

Napęd DVD ± R/RW Dual Layer • Matryca 15.4"WXGA GLARE (1280x800) • Grafika ATI Radeon Express 200M do 256MB DDR UMA •

Komunikacja LAN 10/100, Modem 55,ókbps, WiFi 802.11 b/g • Oprogramowanie MS Windows XP Home Edition PL

• Gwarancja 24 miesiące

*Opcja rozszerzenia do 3 lat za jedyne 179zł netto

Intel* Celeron*M M380 1.6GHz, 1MB Cache 12, FSB400MHŻ,

Dysk 40 GB, (5400rpm) SATA • Pamięć 256MB DDR2, max. 2GB • Napęd DVD ± R/RW Dual Layer • Matryca 15“ XGA (1024x768) • Grafika ATI Radeon Xpress 200M, do 2.56MB DDR2 UMA • Komvunikacja LAN 10/100 Modem 55,ókbps • Oprogramowanie MS Windows XP Home Edition PL • Gwarancja 12 miesięcy ‘możliwos'ć rozszerzenia nawet do 3 lat

Business Euerywhere

Karta Sony-Ericsson GC85 Orange Business Everywhere za 1 zł

2499

256

512

DVD

Karta Sony-Ericsson GC85 Orange Business Everywhere za 1 zł Business Euerywhere

RATY 0% 10 x 249 * z

DVD

Największy wybór notebooków w Polsce! www.karen.com.pl

róg Klasztornej i Og

032 415 98 18. Racibórz I

3171

Z vat

jRATYO'.'.. 10x317' z

DOM, MAŁEBIURO

październik 2006, nr 4 (4)

5

(6)

--- --- --- KULTURA EDUKACJA ZDROWIE

Miasta przypominanie

Na Dni Raciborza Stowarzyszenie ASK przygotowało w tym roku specjalny cykl „Miasta przypominanie". Spotkania odbywały się przy blokowiskach, na dworcu PKP i w Parku im. Miasta Roth.

23 września na placu pomiędzy blokowiskami ulicy Katowickiej ze­

brał się tłum dzieci. Przyszły wziąć udział w imprezie pod hasłem „Na­

rysuj mi Racibórz”. Organizatorzy rozwinęli na ziemi wielkie papiero­

we rulony i rozdali chętnym węgiel rysunkowy. Dzieci malowały swoje szkoły, boiska, kościoły, także Rynek, zamek książęcy, a nawet restaurację McDonalds. Uczestnicy akcji pokryli rysunkami kilkadziesiąt metrów rulo­

nu papieru.

W drugiej części na jednej ze ścian wieżowca Stowarzyszenie ASK wyświetliło fragment filmu z wypo­

wiedziami starszych mieszkańców raciborza, którzy opowiadali o przed­

wojennym mieście.

Na imprezę niedzielną ASK za­

prosiło wychowanków raciborskiej szkoły muzycznej. Dzięki kilku mło­

dym solistom w całym parku unosiły się brzmienia muzyki klasycznej.

Kulminacją wieczoru była pro­

jekcja filmu „Tęsknię za nim każde­

„Atlantyda" na Dniach Raciborza

Programy Klubu Poezji „Atlantyda" i Teatru Poezji oraz etiudy Te­

atrzyku Niewielkiego uzupełniły kulturalną ofertę obchodów Dni Raciborza.

30 września, w piątkowy wieczór w kameralnej atmosferze małej sali w Raciborskim Centrum Kultury z popisowym repertuarem wystąpił Klub Poezji „Atlantyda”.

Spotkanie było okazją do zapre­

zentowania dorobku, podsumowania działalności zespołu i przedstawienia osiągnięć laureatów konkursów.

A sukcesów na swoim koncie Atlantyda ma niemało: Agnieszka Koczwara wywalczyła pierwsze miej­

sce w ogólnopolskim przeglądzie

„Jastrzębskie śpiewania”, Żaneta Pa- lica zdobyła drugie miejsce w ogól­

nopolskim konkursie „Kwiaty na kamieniach”, Natalia Załucka została wyróżniona na etapie wojewódzkim Ogólnoplskiego Konkursu Recytator­

skiego.

Na scenie wystąpili wszyscy członkowie zespołu: i ci żegnający się

OGŁOSZENIA

NIERUCHOMOŚCI

> Firma Sezam wynajmie pomiesz­

czenia użytkowe na działalność han­

dlową, Racibórz pow. 5000m kw., parking 3000m kw., 0607841942

» PSS „SPOŁEM” w Raciborzu wydzierżawi: kiosk przy ul. Katowic­

kiej (pow. 14m2), lokal przy ul. Ró­

żanej 3 (pow. 202m2), lokal przy ul.

Długiej 41 (pow. 387m2), lokal przy ul. Ks.Londzina 4. Bliższe infor­

macje pod nr. tel. 0324152597 lub 0324154469

» Szukam do wynajęcia kawalerki lub małego mieszkania w starym bu­

downictwie na terenie Raciborza, tel.

0693939962 PRACA

Zatrudnimy osobę na stanowisko ser­

wisanta urządzeń komputerowych.

SOFT-ib, róg Klasztornej i Ogrodo­

wej tel. 32 415 98 18 biuro@softib.pl

go dnia”. Projekt pomysłu Klaudyny Malinowskiej i Mateusza Iwulskiego składał się z wywiadów przeprowa­

dzonych ze staruszkami pamiętają­

cymi niemiecki Ratibor. Oprócz tu­

tejszych, również ludzie rozproszeni dziś po świecie opowiadali o przed­

wojennym Raciborzu.

Kolejną imprezą Stowarzyszenia ASK był niekonwencjonalny werni­

saż w nieczynnej od lat poczekalni dworca kolejowego pt. „Do Raciborza - tam i z powrotem”. W tym samym miejscu pczątek miał majowy festiwal trzASKoff. Wtedy to Anita Pasikow­

ska z Warszawy wykonała akcję pla­

styczną „Spacer” - artystka na kiku- setmetrowym rulonie białego papieru zapisywała węglem wydarzenia z ży­

cia Raciborza. Efekt jej pracy został na dworcu zestawiony z rysunkami z akcji „Narysuj mi Racibórz”.

Na wystawie była mała Wikto­

z raciborską publicznością i najmłod­

si wstępujący na drogę artystyczną.

Na pierwszy w tym roku szkol­

nym występ Atlantyda zaprosiła także Teatr Poezji z RCK, prowadzony przez Teresę Adamską i Teatrzyk Niewielki z Domu Kultury w Borucinie, gdzie Patryk Mrozek laureat szeregu na­

gród aktorskich i inni młodzi artyści nie tylko bawią się w tradycyjny teatr, ale i próbują form kabaretowych.

Z zaproszenia skorzystała rów­

nież raciborska poetka Maria z Zo- bolewiczów Wojtczak, która pre­

zentowała swój nowy tomik poezji

„Jubileuszowy cocktail”. Wiersze Ma­

rii Wojtczak weszły już na stałe do re­

pertuaru „Atlantydy” i wykonywane są obok poezji klasyków i piosenek autorskich.

Całe spotkanie zorganizowała Irena Hlubek, instruktorka RCK, któ­

> Wydawnictwo „Raciborskie Me- dia” zatrudni programistę. Wyma­

gana dobra znajomość html, php, SQL. Mile widziana znajomość flash, XML, linux. CV prosimy wysyłać na adres: biuro@raciborskiemedia.pl

» Wydawnictwo „Raciborskie Media“ poszukuje reportera spor­

towego, dziennikarza serwisu gos­

podarczego, oraz osób do współpra­

cy (technicznej i dziennikarskiej) z redakcją. CV należy wysyłać na adres: biuro@raciborskiemedia.pl lub kontakt tel. 0324149030.

» Wydawnictwo „Raciborskie Me­

dia” zatrudni handlowca. Wymaga­

na biegła obsługa komputera (edy­

tory tekstu, internet), min. średnie wykształcenie, mile widziane doś­

wiadczenie w branży sprzedaży bez­

pośredniej lub obsługi klienta, pra­

wo jazdy. Możliwe odbycie stażu lub pracy zleconej (wysokie prowizje od sprzedaży). CV wysyłać na adres:

biuro@raciborskiemedia.pl

Ogłoszenia drobne tylko 7 zł netto za 20 słów!

ogłoszenia przyjmujemy od pon.do pt. wgodz. 8.00-16.00 w biurzewydawnictwaprzy ul.Klasztornej 12

ria z mamą i dziadkami. Dziewczyna malowała Racibórz właśnie na Kato­

wickiej i teraz przyszła zobaczyć swo­

ja pracę.

Finałem cyklu „Miasta przypomi­

nanie” była otwarta dyskusja pt. „Za­

mieszkany bez pamięci. O tożsamości i świadomości miejskiej raciborzan”.

Tych kilka niekonwencjonalnych działań Raciborskiego Stowarzy­

szenia Kulturalnego ASK nie mia­

ło precedensu. - Dziś mało kto pyta w Raciborzu za pomocą sztuki o więzy mieszkańców z miastem czy o tożsa­

mość raciborską - komentuje prezes ASK - Piotr Dominiak.

/argent/

Więcej

czytaj na: raciborz.com.pl

ra wraz z młodzieżą zaprasza wszyst­

kich młodych ludzi na poetyckie, roz­

śpiewane spotkania. -Potrzebujemy instrumentalistów i wokalistów. Nasi absolwenci idą w świat, podejmują naukę na uczelniach, stąd konieczność uzupełnienia składu klubu poezji śpie­

wanej - komentuje Irena Hlubek i do- daje: - Spotykamy się w RCK w każdy piątek o 15.15. Już przygotowujemy program na Zaduszki poetyckie po­

święcone ks. Janowi Twardowskiemu.

Mam nadzieję, że program spodoba się i będzie, tak samo gorąco przyjęty, jak ten w zeszłym roku poświęcony pamię­

ci Jana Pawła II.

/BSp/

ZDROWIE

> Lek. med. Irena Leśnik-specjali­

sta chorób wewnętrznych, leczenie chorób tarczycy i innych zaburzeń hormonalnych, leczenie otyłości, osteoporozy, menopauzy i andro- pauzy, Racibórz, ul. Ocieka 19, tel.

0606399821,0324199290.

» USG-Kolor-Doppler, przepływy.

Lek. med. Witold Ostrowicz - spec, radiolog, Racibórz, ul. Chodkiewicza 23 (naprzeciw Poczty). Przyjmuje:

pn., wt., czw., pt. 12.15 - 14.15, tel.

0604347669 INNE

» Śluby Amerykański Ford Scor- pio. Dla zainteresowanych prześlemy zdjęcia mailem. Info rudnicki-pro- mocje@o2.pl tel 506 705 115

» Kanistry plastikowe 30-litrowe atestowane na paliwo cena 20 zł szt.Na terenie Raciborza dowóz 0506705115

Akcja Animacja

Stacja telewizyjna Cartoon Network rozstrzygnęła VI edycję mię­

dzyszkolnego konkursu Akcja Animacja. III miejsce w grupie wie­

kowej od 14-16 lat zdobyła Anna Romanowska z Gimnazjum nr 2 w Raciborzu.

Konkurs plastyczny Akcja Ani­

macja to inicjatywa stacji telewizyj­

nej Cartoon Network skierowana do dzieci w wieku od 7 do 16 lat, goto­

wych puścić wodze swojej wyobraźni.

Przedsięwzięcie ma na celu promocję animacji jako jednej z bardziej wy­

magających i kreatywnych dziedzin sztuki. Podobnie jak w poprzednich latach, zadaniem uczestników zaba­

wy było wymyślenie nowego boha­

tera kreskówek i przedstawienie jego przygód w formie komiksu.

Chociaż dla zwycięzców i szkół przewidziano fantastyczne nagro­

dy takie jak: zestawy komputerowe, telewizory, odtwarzacze DVD i CD, konsole do gier oraz profesjonalne wyposażenie pracowni plastycznych, to największą nagrodą jest możli­

wość zobaczenia zwycięskich prac w formie animacji na antenie Car­

toon Network. Zwycięzcy konkursu, dzięki profesjonalnym wskazówkom animatorów oraz technikom produk­

cyjnym Cartoon Network będą mieli niepowtarzalną okazję poczuć się jak prawdziwi twórcy kreskówek.

W tym roku ponownie Akcja

Bezpłatne masaże na łóżkach Ceragem

Po 400 osób ustawia się codziennie przed drzwiami salonu, któ­

ry sprzedaje... łóżka masujące. Sklep działa od dwóch miesięcy.

Chętnych na kupno łóżek za 10 tys. zł. jest niewielu, ale tych, któ­

rzy chcą je wypróbować - całe tłumy. Masaże są bezpłatne.

40-minutowy seans jest równo­

cześnie masażem, akupresurą i ter- mopunkturą. Wewnątrz materaca znajdują się szyny, po których poru­

sza się wewnętrzny projektor składa­

jący się z kamiennych rolek. Po włą­

czeniu urządzenia, rozgrzane rolki przesuwają się wzdłuż naturalnej linii kręgosłupa masując go oraz rozgrze­

wając i rozluźniając mięśnie grzbietu.

Dodatkowo łóżko wyposażone jest w zewnętrzne projektory - lampy, wykonane z kamieni nefrytowych, które można umieszczać w dowol­

nych miejscach na ciele. Łożko dzia­

ła profilaktycznie w schorzeniach kręgosłupa, rozluźnia zesztywniałe mięśnie, przyspiesza przemianę ma­

terii, podnosi odporność organizmu, pomaga likwidować nerwobóle, bóle migrenowe głowy, odblokowuje prze­

pływ energii w organizmie, wyzwala siły witalne i relaksuje.

Są tacy, którzy sceptycznie od­

noszą się do sprawy, ale nie do zba­

gatelizowania są dziesiątki wpisów do książki gości... „Korzystałam z tej możliwości w Szwajcarii i cieszę się, że mogę również w Raciborzu. Bóle kręgosłupa w odcinku lędźwiowym i szyjnym ustąpiły. Bóle kolan rów­

nież” - czytamy zapis Krystyny z Ra­

ciborza.

Pani Irena z kolei pisze: „Cierpię

Uwaga szkoły, przeszkolą, stowarzyszenia!

bezpłatna możliwość prezentacji placówki (publikowania artykułów, fotorelacji)

w dziale EDUKACJA portalu www.raciborz.com.pl

to proste:dzwonisz,otrzymujesz krótkieszkolenieprostego narzędzia, i umieszczasz artykuły (bez wychodzeniazdomu lub pracy,w dowolnymczasie, z możliwością swobodnej korekty)•

Ponad 30 placówek edukacyjno-wychowawczych promujesię już w portalu.

Dołącz do nich! To nic nie kosztuje!

Propozycja kierowana równieżdo uczniów - redaktorów gazetek szkolnych:

Możeciemiećprezentację szkolnej gazetki wRaciborskimPortalu Internetowym!

Zapytaj,o udzielimy ci wszelkich informacji: tel. 314149030, redakcja@raciborz.com.pl

i

Animacja promuje działalność UNI­

CEF, światowej organizacji zajmującej się pomocą dzieciom na całym świe­

cie, która m.in. wspiera ideę twórcze­

go myślenia oraz rozwijania zdolności artystycznych u najmłodszych. Ho­

norowym patronem Akcji Animacji został Minister Edukacji Narodowej, co niewątpliwie świadczy o uznaniu, jakim cieszy się konkurs.

Zdobywcę trzeciego miejsca od­

wiedzą bohaterowie kreskówek sta­

cji Cartoon Network, którzy wręczą uczennicom i szkole zdobyte nagro­

dy, statuetkę oraz dyplom.

Prace zwycięzców będzie można również zobaczyć na antenie Cartoon Network, 3 listopada o godz. 18:00 oraz 5 listopada o godz. 9:00.

/SaM/

na dolegliwości reumatologiczne.

Leczyłam się dotąd u wielu specjali­

stów. Z łóżka Ceragem korzystam 18.

raz. Nie biorę już leków przeciwbólo­

wych.”.

„Od pięciu lat bolała mnie stopa.

Jej stan stale się pogarszał,żadne leki nie pomagały. Dopiero po masażach ból zaczął ustępować, a noga zaczęła wracać do formy” - pisze Jerzy.

Salon mieści się na piętrze pawi­

lonu przy ulicy Żółkiewskiego. Z dar­

mowych masaży korzystać mogą wszyscy za wyjątkiem kobiet w za­

awansowanej ciąży, osób ze świeżymi ranami pooperacyjnymi i przebytych operacjach kręgosłupa do pół roku.

/Artykuł sponsorowany przez firmę Ceragem/

Cytaty

Powiązane dokumenty

października odbyła się ostatnia sesja rady powiatu tej

Ja natomiast uważam, że jest to bardzo dobra idea bo partii jest wiele ale Racibórz tylko jeden jedyny. Trzeba by został ów pakt podpisany, sygnatariusze ujawnieni

kowie chóru od tamtej pory wiele czasu poświęca się przygotowaniom do zagranicznych koncertów. Grupa odwiedziła już m.in. Holandię, Cze ­ chy, Austrię, Francję,

dać, że chcą się pozbyć konkurencji. Ro ­ zumiem, że nikomu nie jest dziś łatwo, ale my też chcemy za coś żyć i się rozwi­.. jać - mówi szefowa Merc

lu Internetowego zastanawiał się, czy forma spażnianie się, obok formy spóźnianie się, też mogłaby zostać określona

Jest przekonany, że w Raciborzu powinna się znaleźć duża galeria handlowa z centrum rozrywkowym.. Byłoby dobrze gdyby powstała

Nie wiadomo jeszcze jak będzie nazywał się tworzony przez niego komitet wyborczy.. Nie wiadomo też, co będzie z niedoszłym

Nie da się&lt; ukryć, że ta dwudniowa impreza to także wielki festyn pełen straganów, lanego piwa i kolorowych karuzeli. Ale niezależnie od tego, czy to, co