• Nie Znaleziono Wyników

O pewnej staropolskiej funkcji czasownikowego przedrostka na-

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "O pewnej staropolskiej funkcji czasownikowego przedrostka na-"

Copied!
9
0
0

Pełen tekst

(1)

PRACE JĘZYKOZNAWCZE

19

S T U D IA PO LO N ISTY C ZN E

pod redakcją

Aliny Kowalskiej i Aleksandra Wilkonia

Uniw ersytet Śląski

Katowice 1991

(2)

O pewnej staropolskiej funkcji

a l e k s a n d r a j a n o w s k a czasownikowego przedrostka na-

Materiał historyczny często dostarcza informacji językowych zaskakują­

cych współczesnego czytelnika, zwłaszcza gdy analizie poddane zostaną te zjawiska, które nie stanowią podstaw systemu językowego i tym samym są najbardziej podatne na zmiany.

Do napisania tego artykułu skłoniła mnie niewielka grupa dawnych czasowników z na-, które zastanawiają swoją odmienną strukturą semantyczną w porównaniu z innymi formacjami utworzonymi za pomocą tego prefiksu.

Formant na- bowiem nie wnosi tu typowych dla niego wartości przestrzennych ani intensyfikacyjnych, lecz implikuje zupełnie inny typ konstrukq'i. Większość z tych derywatów wyekscerpowałam ze Słownika staropolskiego', nadać, nagrać, namówić, napisać, naśmiewać (się), napowiedzieć, narzec. Słownik polszczyzny X V I wieku dostarcza jeszcze czterech podobnych przykładów: nadzielić, naigrać, naszczekawać, naśmieszyć. Można im przypisać ogólną formułę:

‘wykonywać daną czynność ze względu na wyróżniony obiekt (występujący w acc.) zwykle w sposób wyczerpujący, obejmować czynnością przedmiot’.

Mielibyśmy więc do czynienia z konstrukcjami zbliżającymi się do derywatów tworzonych we współczesnej polszczyźnie głównie za pomocą prefiksu o-, ob-, wy-, np. opisać, obmówić, wyśmiewać. Jak można przypuszczać na podstawie materiału wypisanego z XIX-wiecznych słowników języka polskiego, tzn.

słowników pod redakcją M. Orgelbranda oraz pod redakcją J. Karłowicza, A. Kryńskiego, W. Niedźwieckiego, ślady tego typu czasowników pojawiały się jeszcze w XIX wieku.

Ze względu na niewielką liczbę przykładów, które potwierdzałyby istnienie sugerowanej przeze mnie funkcji przedrostka w dawnej polszczyźnie, proponu­

ję dokładniejszą ich analizę. Materiał dowodowy czerpię głównie ze Słownika staropolskiego (Stp), Słownika polszczyzny X V I wieku (SXVI) oraz Słownika języka polskiego B. Lindego (L). Rzadko wykorzystuję pozostałe słowniki ze

względu na słabą w nich dokumentację interesujących nas formaq'i.

(3)

Analizowana grupa czasowników charakteryzuje się stosunkowo dużą różnorodnością semantyczną, pozwalającą jedynie na tak ogólne sformułowa­

nie ich znaczenia, jak to uczyniłam na wstępie. Do znaczących cech tych formacji zaliczyć należy przede wszystkim konotację obiektu w acc., a tym samym często zmianę schematu składniowego w stosunku do czasownika podstawowego, podobnie jak we wspomnianych już współczesnych konstruk­

cjach typu opisać,1 zob. np.:

Janek darował książki Piotrowi -* Janek obdarował Piotra książkami, Janek mówi o swoim referacie -» Janek omawia swój referat.

Taką zmianę składniową szczególnie wyraźnie widać w czterech czasownikach, od których proponuję rozpocząć analizę. Chodzi tu o derywaty: nagrać, naigrać, naśmiewać (się), naśmieszyć. Można im przypisać ogólne znaczenie:

‘uczynić z kogoś obiekt śmiechu, kpiny, zabawy, być może z odcieniem kompletności akcji’. Oto przykłady kontekstów, w których odnotowane zostały w słownikach dwa pierwsze czasowniki:

Jeslizeby ktokolwie drugiego w sądzie ranił albo by słowy nieuczciwemi sąd nagrał..., tedy takowy ma być wsądzon wieżą (teg- wsadzon w wieżę)

MacPraw VI 273 (Stp)

gdy go nagrali (illuserunt) zwlekli ji szaty

MurzNT 27/31 (SXVI)

Bo ten i bez przyczyny naigrawa każdego

RejWiz 74v (SXVI)

Przypomnijmy, że w dawnej polszczyźnie grać, igrać posiadały wartość:

‘bawić się, baraszkować, żartować, także drwić z kogoś’. W bierniku mógł być konotowany tylko obiekt nieżywotny, zob. np.:

Szachy, karty z kimkolwiek graj

FalZioł V 53 (SXVI)

Prefiks na- wprowadza więc nową hierarchię argumentów. Z takim samym zjawiskiem mamy do czynienia w przypadku dwóch pozostałych czasowników:

Sannabalat...., soć poruszon gniewem barzo, naśmiewał Zydy / subsannavit Iudaeos / BZ Neh 4,1 (Stp)

Powiedziano krolowi / i kazał przyprawić / stołek wzgorę na piętrze nad dziurą postawić / A na słabych drewienkoch tak błaho zawiesić / Aby jedno onego pana wżdy naśmieszyć.

RejWiz 70v (SXVI)

1 Zob. Gramatyka współczesnego języka polskiego. Morfologia. Red. R. G r z e g o r c z y k o - wa, R. L a s k o w s k i , H. W r ó b e l . Warszawa 1984, s. 489—490.

(4)

Co prawda przy czasowniku śmieszyć pojawia się również obiekt osobowy w accusativie, jest to jednak pozorna zbieżność. Derywat bowiem wyraźnie zmienia strukturę składniową, wskazując na zupełnie inny przedmiot czynności niż ten, do którego odnosi się akcja podstawowa. Czasownikowi śmieszyć (a także naśmieszyć w znaczeniu ‘rozśmieszyć’) można przypisać formułę: ‘powo­

dować, że ktoś będzie się śmiać’:

Byś jeno sam nie płakał, gdy chcesz inszych śmieszyć

Pot Jow 231 (L)

natomiast naśmieszyć w interesującym nas znaczeniu uzyskuje wartość seman­

tyczną ‘uczynić z kogoś obiekt śmiechu’.

Do tej grupy czasowników dodajmy jeszcze derywaty nadać, nadzielić o strukturze ‘obdarzyć, obdzielić’. Konstrukcję nadać z charakterystyczną składnią biernikową spotykamy nawet w XIX wieku, zob. np.:

Kościół we wsi swojej zmurował, szpital fundował i hojnie nadał.

Kras.Podstoli 75 (D)

Oto kilka wcześniejszych przykładów:

Ustawiamy, aby pisarze sądowi... pottorym groszem byli nadani, napłaceni

Sul 63 (Stp)

Co tam płaczu niewinnego Przed uciskiem sprawce złego. A dru(żb)y które nadadzą Oniż (sami) potem zdradzą.

BierRozm tS <SXV1)

Nadajcie rolników wolnością; pogańska niewola przez chrześcijańską sprawiedliwość zwróconą będzie.

Ust.KoaU 1,14 (L)

Trudniejszy do analizy okazuje się czasownik nadzielić, bliski współczes­

nej formacji obdzielić, choć prawdopodobnie nie pojawiało się w nim zna­

czenie dystrybutywne wprowadzane prefiksem ob-. Niestety, w SXVI odnaj­

dujemy tylko jeden przykład poświadczający taką wartość wspomnianego derywatu:

K to mie niemocnego nawiedzi / kto mnie ubogiego nadzieli

Pozdrowienie wszystkich członków Pana Jezusaych... Kraków ok. 1533/G4 (SXVT)

Trudno jest określić, czy miał podobną strukturę do dawnego derywatu odzielić'.

(5)

Umrzeli oćdec bez odzielenia syna swego2

OrtBr VI, 370

Jeszcze więcej kłopotów sprawia konstrukcja naplacić ‘opłacić’, pojawiają­

ca się również tylko w jednym staropolskim zdaniu cytowanym już wcześniej:

Ustawiamy, aby pisarze sądowi... połtorym groszem byli nadani, napłaceni

Sul 63 (STP)

Jeśli weźmie się pod uwagę rekcję czasownika podstawowego, zob.

Pan ten dobrze swoich ludzi płaci

Hul.Ow. 56 (L)

to okazuje się, że nie było między nimi różnic, a w każdym razie składniowych.

Być może różnice te przejawiały się w zawężeniu możliwości konotacyjnych derywatu. Nie mamy jednak na to dowodów. Tak samo nie możemy w tym wypadku mówić o innych zmianach semantycznych.

Niewątpliwie przynajmniej część analizowanych konstrukcji wiąże się bezpośrednio z przejściem przyimka na do pozycji przedrostka, zob. nadać kogoś «- dać na kogoś3. Z tym zjawiskiem spotykamy się głównie w grupie czasowników związanych z aktem mówienia, wskazujących na obejmowanie myślą danego obiektu. Tu wliczyłabym: namówić (namawiać), narzec, napowie- dzieć, a także spokrewnioną z nimi konstrukcję napisać. Są to formacje najciekawsze, ale jednocześnie najtrudniejsze do omówienia, gdyż analiza

sk ła d n io w a okazuje się tu, co postaram się udowodnić, nieprzydatna.

Prefiks na- wnosi we wspomnianych konstrukcjach, jak sądzę, dwa znaczenia: ‘mówić, opisywać kogoś (coś) w sposób kompletny, całkowity’ oraz

“mówić o kimś źle, obrażać kogoś’. Pierwsze znaczenie jest najsłabiej udoku­

mentowane. Potwierdzeń istnienia takiej funkcji przedrostka na- mamy bardzo niewiele w tekstach staropolskich i XVI-wiecznych. Tym razem za dowód nie może też służyć, jak wspomniałam, konotowany przez nie obiekt w bierniku, tak jak byłoby w przypadku współczesnych konstrukcji, zob. np.:

pisać coś o kimś (o czymś) -*■ opisywać kogoś (coś).

Okazuje się bowiem, że składnia biernikowa pojawiała się w dawnej po- lszczyźnie zarówno przy derywatach, jak i czasownikach podstawowych.

Porównajmy zdania utworzone za pomocą konstrukcji namawiać, napisać:

2 O rozwoju formacji utworzonych za pomocą prefiksu o-, ob- pisze m. in. A. K r u p i a n k a : Formacje czasownikowe z przedrostkiem o- (ob) w języku polskim. W: „Prace Wydziału Filologicz- no-Filozoficznego”. T. 20, z. 2. Toruń 1969, s. 182; Z. K e m p f : Jak powstał polski wyraz

„oszołomić. Studium o funkcjach przedrostków „ob" „o-". „Język Polski” 1977, z. 3, s. 165— 177.

3 Zob. E. J a k o w i c k a : Konstrukcje typu dochodzić czego, dochodzić do czego w języku polskim. „Poradnik Językowy” 1968, s. 186— 195.

(6)

Nazajutrz gdy się społem także zeszli a inne rzeczy namawiali / powiedzą iż Patryjarcha Carogrocki nagle skonał.

SkarJcdn 293 (SXV1)

Pięć rzeczy na tym koncylium uważane i namawiane były.

SmotrLan 154 (L)

Którego napisał Mojżesz w zakonie / quem scripsit Moyses in lege Jo 1, 45 / i prorocy, nalezlismy

EwZam 302 (Stp)

Mogę tego osobno bez braciej napisać / Już sie może bez matki bez ojca kołysać / Bo go wzięła Mirerwa na swoję opiekę

PaprPin 04v (SXV1)

oraz ich podstaw:

Odpowiedział im Jezus / Zalim ja was dwunastu nie wybrał / a jeden z was diabłem jest.

A mówił Judasza....

MurzNT Ioan 6/72 (SXVI)

[...] iż nie znam człowieka tego / którego mówicie...

Bud NT Mar 14/71 (SXVI)

zgładzeni bodzrie z ksiog żywych a z prawymi nie bedzcie pisani

FI 68,33 (Slp)

Pomijam w tym wywodzie inne możliwości składniowe, np. konotacje form o + locativus, często identyczne dla obu form czasownikowych. Jak można sądzić z przytoczonych przykładów, prefiks na- modyfikuje jedynie treści wnoszone przez podstawę czasownikową, implikując znaczenie gruntowności, wszechstronnego charakteru czynności. Niewielka liczba przykładów pozwala tylko na niepewną hipotezę. Być może chodzi tu jedynie o trudne do sprecyzowania wartości stylistyczne lub nawet o aspekt (w wypadku napisać).

Warto jednak pamiętać, że konstrukcje te bardzo przypominają formacje z o- występujące w tym samym czasie, zob.:

jeden jest Bog ktorego Piotr opowiada4

SlcarŻyw 436

Drugim znaczeniem, znacznie wyraźniejszym, zbliżają się omawiane forma­

cje do derywatów typu obmawiać, tym bardziej że tak samo jak one zachowują składnię biernikową. Ich struktura semantyczna jest jednak nieco odmienna.

Istniejące bowiem we współczesnej polszczyźnie czasowniki obmówić, obgadać zakładają wykonanie danej czynności poza obiektem nią objętym, należałoby

4 Podaję za: A. K r u p i a n k a : Formacje..., s. 91.

(7)

więc przypisać im wartość “mówić o kimś źle bez jego obecności’. Takich zastrzeżeń nie ma w wypadku interesujących nas formacji5. Znaczenie to ilustrują następujące przykłady:

Ustawiamy, aczby kto o złodziejstwo abo zboj przed sądem był namowion..., a gdyby ten który namówi, i ten namowiony byliby w jednej dziedzinie abo pod jedną parochią...

Dział 45—6 (Stp)

Ktoby w mieście Ławnika w Ławicy / albo namieścu Sądowym siedzącego / narzekł albo się nań słowy nieuczciwemi puścił...

SzczerbSpecSax 207 (SXVI)

Taką strukturę semantyczną czasownika napowiedzieć, zaznaczoną przez autorów Stp, potwierdza jedynie jeden niejasny kontekst:

Napowiedzian diflamatus

R xxxm 183 (Stp)

Do tej grupy czasowników można byłoby też włączyć derywat naszczeka- wać, wyekscerpowany z SXVI, użyty w przenośnym znaczeniu ‘obgadywać, źle mówić o kimś, o czymś’:

Cały snadź dzień aż do wieczora tak będą biegać prawie naszczekawając wszytki sprawy ludzkie... a język ich gorszy niźli miecz burzący

RcjPos 86 v (SXVI)

Należy jednak podkreślić, że znaczenie negatywnego stosunku do obiektu objętego akcją wprowadzone zostało samą podstawą czasownikową, a nie prefiksem tak jak w poprzednich derywatach. Przedrostek ten wnosi tylko wartość cyrkumlatywności wykonywanej czynności.

Omawiane konstrukq'e charakterystyczne były przede wszystkim dla staro- polszczyzny. Świadczy o tym aż siedem konstrukcji wypisanych z Stp i wydaje się, że nie jest to liczba tylko przypadkowa. Formacje tego typu wyraźnie zanikają po XVI wieku. Ich zasadniczą cechę stanowi konotaq‘a obiektu w bierniku, z czym często wiąże się zmiana schematu składniowego względem czasownika podstawowego. Swoim znaczeniem zbliżają się do formacji typu opisać, omówić, istniejących również w dawnej polszczyźnie, które wskazują na aktywny stosunek subiektu do obiektu objętego daną czynnością oraz pod­

kreślają pełność, całkowitość wykonanej akcji. Być może konstrukcje z na-

5 O tym znaczeniu omawianych czasowników pisze też K. K l e s z c z o w a : Zapomniane konstrukcje słowotwórcze. „Prace Językoznawcze” . T. 17: Studia historycznojęzykowe. Red.

I. B a j e r o w a . Katowice 1989, s. 105—106. Warto zaznaczyć, że dawna konstrukcja obmawiać miała podobne znaczenie — nie wymaga nieobecności osoby obiektu. Zob. K. K l e s z c z o w a :

Verba dicendi w historii języka polskiego. Zmiany znaczeń. Katowice 1989, s. 126.

5 „Prace Językoznawcze”.

(8)

ukształtowały się częściowo pod wpływem wymienionych formacji. Niewątpliwie jednak część z nich wywodzi się bezpośrednio z form składniowych typu:

nadać kogoś «- dać na kogoś, namówić kogoś «- mówić na kogoś,

narzec kogoś <- rzec na kogoś.

Trudno określić dokładnie charakter omawianych konstrukcji. Powodem tego jest nie tylko niewielka ich liczba, ale przede wszystkim brak obszernego materiału językowego, ilustrującego znaczenia i składnię zarówno derywatów, jak i ich podstaw. Trzeba przy tym pamiętać, że nie zawsze możemy opierać się na naszej intuicji, wszak intuicja ta wyklucza np. formy mówić kogoś, które jednak dawniej istniały. Mimo więc próby opisania w tym artykule zjawisk historycznych w sposób w miarę obiektywny, jakim wydaje się analiza możliwości konotacyjnych czasownika, nie sposób podać pewnych twierdzeń.

A jieiccaH A pa Jla o B cica

O HEKOTOPOM CTAPOIIOJILCKOM 3HAMEHHH rjIA rO J Ib H O fł riPHCTABKH na-

Pe3WMe

B CBoefi c r a n e a sro p oCpamaeT BHHMamie Ha He6ojibiuyio rpynny CTapux rjiaronoB c na-, KaK HanpHMep, nadać, nagrać, napisać, narzec, h b h o OTJiHiaK>mHxca CBoeu ceMaHTanecKoii crpyrrypoS o t ocrajibabix 4>opMauHfl, 06pa30BaHHŁix opa noMoma aroro npe4>HKca. PaccMaT- pHBaeMbiM KoacTpyKOHSM m okho npHnacarb o6mee 3HaieHHe *HCnojiasn> MHHoe fleacrBae BBHAy BUAejieHHoro o6-be*cTa o6uhho HCiepnuBaiomaM 06pa30M, oxBaTUBaTb fleftcTBaeM npejuMer. Hx rjiaBHofi tep ro S sBJiaeTCS KOBHOTauas 06-berra b bhhhtcj&hom m a e x e , c ieM nacTO CBfl3aHO B3M€HeHHe CHBTaKCHiecKoS cxeMbi no OTHOiueHBK) k ocHOBHOMy raarojiy. TasaM 06pa30M, o Ha 3aM6TH0 npH6jia*aioTC8 k cobpcmchhum KOHCTpyKuastM, o6pa3yeMHM, r.iaBHUM 06pa30M, npa noMoma npe^HKCOB o-, ob-, wy-, HanpaMep, opisać, obmówić, wyśmiać.

Aleksandra Janowska

ON A CERTAIN OLD POLISH VERBAL SIGNIFICANCE OF TH E PREF1X na- S u m m a r y

The author draws attention to a smali group of older verbs with the preGx na-, such as nadać (dać — to give), nagrać (grać — to play), napisać (pisać — to write), narzec (rzec — to tell), which difler widely in their semantic structure from the remaining formations composed with use o f this

(9)

prefix. An overaU meaning may be ascribed to these analysed constructions: „to perform a given action relative to the objective distinguished in a fully comleted manner, to comprehend the object in this action” . Its fundamenta! characteristic is connotationa of the object in the accusative, and with this is freąuently associated a change in the syntactic scheme relative to the basie verb. Hence they may be said clearly to be approaching the contemporary construction formed principaUy by means of the preflx o-, ob-, wy-, e. g. opisać, obmówić, wyśmiać {pisać — to write, mówić — to speak, śmiać — to laugh).

Cytaty

Powiązane dokumenty

nierozsądnie jest ustawić się dziobem żaglówki w stronę wiatru – wtedy na pewno nie popłyniemy we właściwą stronę – ale jak pokazuje teoria (i praktyka), rozwiązaniem

W przestrzeni dyskretnej w szczególności każdy jednopunktowy podzbiór jest otwarty – dla każdego punktu możemy więc znaleźć taką kulę, że nie ma w niej punktów innych niż

Spoglądając z różnych stron na przykład na boisko piłkarskie, możemy stwierdzić, że raz wydaje nam się bliżej nieokreślonym czworokątem, raz trapezem, a z lotu ptaka

Bywa, że każdy element zbioru A sparujemy z innym elementem zbioru B, ale być może w zbiorze B znajdują się dodatkowo elementy, które nie zostały dobrane w pary.. Jest to dobra

Następujące przestrzenie metryczne z metryką prostej euklidesowej są spójne dla dowolnych a, b ∈ R: odcinek otwarty (a, b), odcinek domknięty [a, b], domknięty jednostronnie [a,

nierozsądnie jest ustawić się dziobem żaglówki w stronę wiatru – wtedy na pewno nie popłyniemy we właściwą stronę – ale jak pokazuje teoria (i praktyka), rozwiązaniem

W przestrzeni dyskretnej w szczególności każdy jednopunktowy podzbiór jest otwarty – dla każdego punktu możemy więc znaleźć taką kulę, że nie ma w niej punktów innych niż

Zbiór liczb niewymiernych (ze zwykłą metryką %(x, y) = |x − y|) i zbiór wszystkich.. Formalnie: