1
SPIS ZAWARTOŚCI TECZKI —
1/1. Relacja v /k - •2vO '?
112. D okum enty (sensu stricto) dotyczące osoby relatora -—
1/3. Inne m ateriały dokum entacyjne dotyczące osoby relatora — •
II. M ateriały uzupełniające relację U
111/1 - M ateriały dotyczące rodziny relatora '
III/2 - M ateriały dotyczące ogólnie okresu sprzed 1939 r.--- lil/3 - M ateriały dotyczące ogólnie okresu okupacji (1939-1945) --- III/4 - M ateriały dotyczące ogólnie okresu po 1945 r. ~---'
III/5 - inne..—
IV. K orespondencja^/
V. N azwiskowe karty inform acyjne J
VI. Fotografie ( \q
f
2
3
Życiorys
4 /
\r7-o, %
Maria Halina Wiśniewska ur. 1929 w Krakowie , córka Salomei i Stefana
Wiśniewskiego ur. 1894 Poznań , zm, 1962 Warszawa , Powstańca Wielkopolskiego Od 1935 zam. w Warszawie z rodziną / 4 rodzeństwa /.W 1939 , we wrześniu, w czasie oblężenia Warszawy Ojciec działa w Straży Obywatelskiej. W styczniu
1944 wraz z grupą dziewcząt z tajnych kompletów nawiązuje kontakt z
Żeńskimi Grupami Wykonawczymi przy Głównej Kwaterze Szarych Szeregów/kolpor- terki , łączniczki/tworząc 5 osobowy zastęp^ "Pędziwiatrów " .Od kwietnia44 poprzez kontakty konspiracyjne zastąp dostaje przydział do 3 komp., III plutonu harcerskiego bat. "Parasol"/ łączność , transporty broni, szkol
enie sanitarne/. Wraz z grupą żołnierzy "Parasola" 4 sierpnia dociera na WoJ^bypóźniej brać udział w walkach na Starym Mieście jako łączniczka i sanitariuszka ,w nocy z 1/2 września wraz z "Parasolem" wycofuje się do Śródmieścia kanałami,w walkach na Czerniakowie niejbierze udziału , pracując do końca Powstania jako obsługa sali operacyjnej w Szpitalu Polowym "San#"
Lwowska 13. Wychodzi z Warszawy przez Pruszków z rodziną. Matura 1948, s studia dziennikarskie UW , magisterium 1954, doktorat 1976 w IH PAN-*-
"Prasa i wydawnictwa Szarych Szeregów "/'wydanie książkowe " Harcerz- żołnierz - obywatel " Warszawa 1987^jemeryt , dziennikarz , działacz Towa-
I
rzystwa Miłośników Historii, czł. SZŻAK i Zwią^. Powst. Warszawy, autor, książki "Szpitale Powstańczej Warszawy " - Warszawa 1991.
4
5
M a ria H a lin a W iśniew ska, ps.
--- Urodzona w Krakowie; córka Salomei i Ste
fana Wiśniewskiego powstańca wielkopolskiego, zamieszkałego od 1935 r. z rodziną w Warszawie.
W I 1944 r. wraz z grupą dziewcząt z tajnych kompletów nawiązała kontakt z Żeńskimi Gru
pami Wykonawczymi przy Głównej Kwaterze Szarych Szeregów (kolporterki, łączniczki), tworząc 5 osobowy zastęp „Pędziwiatrów”. Od IV 1944 r. poprzez kontakty konspiracyjne zastęp dostaje przydział do 3 komp., III plutonu harcer
skiego batalionu „Parasol” (łączność, transporty broni, szk o len ie san itarn e). W raz z g ru p ą żołnierzy „Parasola” 4 VIII dociera na Wolę, by później brać udział w walkach na Starym Mieście jako łączniczka i sanitariuszka;
w nocy z 1 na 2 IX wraz z „Parasolem” wycofuje się do Śródmieścia kanałami.
Do końca Powstania pracuje jako obsługa sali operacyjnej w Szpitalu Polowym
„Sano”, Lwowska 13; wychodzi z rodziną z Warszawy przez Pruszków. W 1948 zdaje maturę, kończy na UW studia dziennikarskie, robi doktorat w 1976 w IH PAN. Obecnie emerytka, działaczka Towarzystwa Miłośników Historii, członkini ŚZŻAK i Związku Powstańców Warszawy; także autorka pracy Prasa i wy
dawnictwa Szarych Szeregów i książki Szpitale Powstańczej Warszawy.
6
M aria W iśniewska (W arszaw a)
DWUTYGODNIK „DZIŚ I JUTRO”
— PISMO KOMENDY POGOTOWIA HARCEREK
O rganizacja Harcerek, autonom iczna jednostka organizacyjna Zw iązku H arcerstw a Polskiego II R zeczypospolitej, licząca przed w ojn ą ok. 60 tys.
członków (nie uw zględniając zuchów w w ieku 6-10 lat) prow adziła rozw i
niętą służbę społeczną, pracę dla ludzi i z ludźmi na polu szeroko rozum ianej oświaty. H arcerska Szkoła Instruktorska na Buczu (Śląsk Cieszyński) w pajała w spólne zasady i styl działania. O rganizow ano tu kolonie letnie i w spółpra
cowano z okoliczną ludnością. K adra instruktorska, wśród której przew ażały nauczycielki, czuła się odpow iedzialna nie tylko za dziew częta z ZH P, lecz także za całą pow ierzoną sobie m łodzież, w ychow ując j ą w duchu „harcer
skim ”, ucząc sam odzielności, obcow ania z przyrodą i um iejętności życia w grom adzie przy jednoczesnym podporządkow aniu się dyscyplinie w ym a
ganej przez instruktorki.
Pod koniec lat trzydziestych zaczęto się liczyć z m ożliw ością wybuchu wojny. W zw iązku z tym 24 w rześnia 1938 r. pow ołano Pogotow ie Harcerek, m ianując jeg o kom endantką hm. Józefinę Łapińską. Pogotow ie to przyłączyło się 28 m arca 1939 r. do O rganizacji Przysposobienia W ojskow ego Kobiet.
W m om encie w ybuchu w ojny harcerki przystąpiły do pow ierzonych im zadań, przede w szystkim do służby sam arytańskiej i opieki nad bezdom nym i dziećm i. N ic w ięc dziw nego, że gdy podczas okupacji utw orzono w 1942 r.
Radę G łów n ą O p iek u ń czą postanow iono pow ierzyć hm. J. Łapińskiej sekcję opieki nad dzieckiem , pow stałą w ram ach tej instytucji. W okupowanej W arszawie, gdzie wśród grona instruktorek skupionych w kom endzie Pogo
tow ia H arcerek było wiele m ających ukończone studia w yższe, zainicjow ano w iosną 1941 r. w ydaw anie pism a skierow anego do całej — zarów no żeńskiej, ja k męskiej — m łodzieży. Tytuł tego dw utygodnika „Dziś i Jutro” określał jeg o założenia. M łodzieży — pozbawionej często opieki w ychow aw czej i m ożliw ości uczęszczania do szkoły oraz dem oralizow anej przez okupanta alkoholem i pornografią — m iało ono w skazyw ać, ja k żyć, ja k postępow ać, ażeby zachow ać godność. N a jeg o łam ach przestrzegano przed lekkom yśl
nością w pracy konspiracyjnej, a bogaty dział sam okształceniow y przygoto
w yw ał do życia społecznego i politycznego w niepodległej Polsce. W iara w jej odrodzenie m iała m łodzieży pom óc w przetrw aniu w szystkich okrop
ności okupacji i wojny.
191
7
Redakcja reagow ała na w szelkie w ydarzenia dziejące się w kraju i na arenie światow ej, uw rażliw iała m łodzież, by nie był obojętna na niedolę swych rów ieśników i w m iarę m ożliw ości niosła im pomoc. Pisano też o tragedii Ż ydów w getcie i o ich walce w kw ietniu 1943 r.
D w utygodnik „Dziś i Jutro” przypisyw any je s t nieraz K onw entow i O rga
nizacji N iepodległościow ych, poniew aż harcerki korzystały z drukarni KON przy ul. Ogrodowej 56. N iew ątpliw ie łączył je z tym obozem kult M arszałka Józefa Piłsudskiego. Redakcja reprezentow ała tzw. „lew icę piłsudczykow s
ką”, w ystępującą przeciw ko polityce obozu rządow ego ukształtow anego po śmierci M arszałka. N a łam ach „Dziś i Jutro” ju ż w drugim num erze (z 21 m arca 1941 r.) um ieszczono artykuł pośw ięcony M arszałkow i z okazji dnia jeg o imienin. N iejednokrotnie przypom inano jeg o postać i dziejow ą rolę, ja k ą odegrał, podkreślając, że pam ięć o M arszałku integruje całe w alczące o nie
podległość społeczeństwo.
R edaktorką pism a była początkowo hm. Irena Lew andow ska, a potem hm.
W iktoria D ew itzow a. W ydano ogółem 65 num erów (ostatni w sierpniu 1944 r.). „Dziś i Jutro” ukazyw ało się najbardziej regularnie ze wszystkich podziem nych pism m łodzieżow ych i zaw sze w takiej samej form ie graficz
nej. K olportow ane było przede w szystkim w W arszaw ie, ale za pośrednic
twem łączności Pogotow ia H arcerek docierało rów nież do w iększych miast G eneralnego G ubernatorstw a, a naw et do Lwowa.
Porów nując „Dziś i Jutro” z p rasą w ydaw aną przez m ęskie Szare Szeregi, m ożem y znaleźć w iele punktów stycznych: w spólne nastawieni ideowe, ukazyw anie roli, ja k ą m łodzież będzie m iała do odegrania po wojnie, rozbu
dowane działy sam okształceniow e. W pism ach przeznaczonych tylko dla chłopców było oczyw iście więcej instruktażu w ojskow ego. Niem niej dw uty
godnik „Pism o M łodych 1943”, najpow ażniejszy organ Głównej K w atery Szarych Szeregów „Pasieki” (naw iasem m ów iąc prow adzony przez kobietę
— Irenę Jurgielew iczow ą), m iał charakter bardzo zbliżony do „Dziś i Jutro” . R ów nież jeg o redaktorów — a szczególnie blisko z nim zw iązaną Helenę R adlińską — m ożna zaliczyć do kręgów zw iązanych z „lew icą piłsudczy
kow ską” . N iechęć w ładz obu członów konspiracyjnego ZH P do naw iązania w spółpracy — ba, w ręcz unikanie kontaktów — nie w ynikała więc z różnic ideowych (jakoby harcerki reprezentow ały bardziej lewicowe poglądy), lecz z przyzw yczajeń w yniesionych sprzed wojny. N ie było w ów czas koedukacji, a w ięc i w czasie w ojny grono instruktorek zaliczających się do starszego pokolenia uważało, że m usi „pilnow ać” pow ierzonych sobie dziewcząt.
W „Pasiece” przew ażali m łodzi m ężczyźni, rw ący się do walki, czyli „woj- sków ki”, ja k to określały te instruktorki. Porozum ienie nie było w ięc łatwe.
Trzeba też wziąć pod uwagę obciążenie kom endy Pogotow ia H arcerek po
192
8
w ażnym i obow iązkam i zw iązanym i z opieką nad dziećmi. W śród dziew ięciu w arszaw skich zak ład ó w leczniczo-w ychow aw czych aż ośm iom a kiero
wały harcerki. Dom z internatem dla dzieci do lat sześciu w W arszawie, a potem w Skolim ow ie, prow adziła hm. W. D ew itzowa. Instruktorki harcer
skie przygotow yw ały się też do pracy po w ojnie na „ziem iach pow racających”
tj. W arm ii i M azurach. O rganizacja m ęska była niew ątpliw ie bardziej nasta
w iona na bieżącą w alkę z okupantem . Niem niej rów nież Pogotow ie Harcerek przygotow yw ało dziew częta do powstania, a przede w szystkim do służby sanitarnej i służby łączności (w ram ach W ojskow ej Służby K obiet Arm ii Krajowej).
Przypisyw anie instruktorkom harcerskim bardziej lew icow ych, „postępo
w ych” poglądów pojaw iło się ju ż w sytuacji powojennej. Część tego grona, a przede w szystkim hm. W. D ew itzow a i hm. Zofia Zakrzew ska, pełniła w ysokie funkcje we w ładzach harcerstw a pow ołanego przez PPR, a następnie PZPR. Jednocześnie jed n a k instruktorki w ierne przedw ojennem u Prawu H ar
cerskiem u, ja k chociażby hm. Z ofia Florczak, były w ięzione i dyskrym inow a
ne.
D w utygodnik „Dziś i Jutro” jest św iadectw em troski Pogotow ia H arcerek o całą m łodzież i system atycznej pracy w ychow aw czej, prow adzonej przez dośw iadczone instruktorki, św iadom e odpow iedzialności, która na nich spo
czywała. Biorąc pod uwagę stan głębokiej dem oralizacji, charakterystycznej w czasie okupacji dla w ielu środow isk m łodzieżow ych, a także zam ęt ideowy panujący w kręgach m łodzieży konspirującej, należy uznać w ydaw anie tego pism a za cenny w kład w w alkę o przetrw anie idei niepodległościow ej, a także za udaną próbę przekazyw ania m łodem u pokoleniu pozytyw nych w zorców służby społecznej i pracy zaw odow ej.
9
10
T o ru ń 1 1 X 2001 r.
M E M O R I A Ł
Generał M arii W ittek
l.dz.3306 W S K 2001 Pani M aria W iśn iew sk a ul.
00-112 W arszaw a
S zan o w n a Pani.
Inform ujjf,/2e w naszym A rch iw u m w dziale W ojennej Służby K obiet zo sta ła zało żo n a teczk a o so b o w a na Pani n azw isk o o n u m erze in w e n ta rza 2455./W SK. P o n ie w a ż n a jej zaw artość sk ła d a ją się je d y n ie k ró tk a n o tk a b io g raficzn a i artykuł Pani au to rstw a o p u b lik o w an y w 3 części
„S łu żb y P o le k ...” , zw racam y się do Pani z p ro śb a o o p racow anie relacji z przeb ieg u Pani służby w ojennej w oparciu o załączo n y schem at. Prosim y o d o łączenie do relacji sw o jeg o zdjęcia, najlepiej z lat 40-tych, ale m oże też być w sp ó łczesn e, a także w szelk ich d o k u m en tó w lub ich k serokopii zw iązan y ch z Pani słu ż b ą w o je n n ą (np. legitym acje o d zn aczeń , o św iad czen ia św iad kó w itp.), z życiem pryw atnym i zaw odow ym (np. m etryk a u rodzenia, św ia d ec tw a szkolne, św iad ectw a pracy itp.). P oza tym jeśli p o siad a Pani in fo rm acje o innych k o b ietach d ziałających w k o n sp iracji, ich adresy, to pro szę o p rzek azan ie ich do nas. W 'szelkie now e inform acje w zb o gacające zaso b y n aszego A rch iw u m s ą dla nas b ard zo cenne.
S zan ow n a Pani, m am y nad zieję, że zechce Pani po zyty w n ie o d p o w ied zieć n a n a s z ą prośbę.
Z ałączam y serdeczn e pozdro w ienia.
Z w yrazam i szacun k u
D o k u m en talistk a A rch iw u m W SK
ZaŁ:
1) Schemat relacji WSK.
2) Ulotka informacyjna FAPAK.
3) Ulotka wydawnicza.