• Nie Znaleziono Wyników

"Życie i tworczość E. T. A. Hofmanna 1776 - 1822", Marek Jaroszewski, Gdańsk 2006 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Życie i tworczość E. T. A. Hofmanna 1776 - 1822", Marek Jaroszewski, Gdańsk 2006 : [recenzja]"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Agnieszka K. Haas

"Życie i tworczość E. T. A. Hofmanna

1776 - 1822", Marek Jaroszewski,

Gdańsk 2006 : [recenzja]

Studia Germanica Gedanensia 15, 191-196

(2)

Presse-, Literatur-, Musik- und Theatergeschichte verzeichnet. Die nachfol-genden Personen- und Ortsregister erleichtern erheblich die Arbeit mit dem umfangreichen Werk. Beide dienen zugleich als Register für die Bibliogra-phie, das Ortsregister fungiert noch als jeweils zweisprachige Ortsnamen-konkordanz.

Der Band stellt ein beachtliches und inhaltsreiches Opus dar, an dem Literaturwissenschaftler und -historiker zweifellos interessiert sein werden. Es ist ein durchaus empfehlenswertes und informatives Buch von hohem editorischem Niveau. Der schlichte Umschlag mit zehn passbildähnlichen Ab-bildungen lädt den Leser dazu ein, Geistesarbeit zu leisten und die abgebilde-ten Persönlichkeiabgebilde-ten zu identifizieren (die Antwort findet er übrigens auf der Umschlagklappe). Der Publikation ist zu wünschen, dass sie viele Interessen-ten findet und sie zur weiteren Erkundung dieser historischen Literaturland-schaft animiert.

Ewelina Kamińska (Szczecin)

Marek Jaroszewski. Życie i twórczość E.T.A. Hoffmanna 1776–1822, Gdańsk: Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego 2006, 134 s.

Ernest Teodor Amadeusz Hoffmann jest w Polsce pisarzem popularnym, chociaż wydaje się, że wiedza przeciętnego czytelnika o tym przedstawicielu romantyzmu niemieckiego ograniczałaby się raczej do ogólnych wiadomości o typie pisarstwa lub znajomości kilku najbardziej znanych opowiadań. Nie-wątpliwą pomocą w jej zdobyciu będzie książka gdańskiego germanisty Mar-ka Jaroszewskiego. Wprawdzie w Przedmowie autor nie precyzuje, do jakiego odbiorcy kieruje swoją publikację, niemniej po zapoznaniu się z jej treścią można stwierdzić, że dotrze ona zarówno do filologów poszukujących najważ-niejszych informacji i danych bibliograficznych o pisarzu, do studentów neo-filologii, jak i czytelników zainteresowanych literaturą niemiecką i związka-mi pisarstwa Hoffmanna z Polską. Wspomnieć trzeba, a czyni to także autor w jednym z ostatnich rozdziałów, poświęconych recepcji twórczości Hoffman-na (E.T.A. Hoffmann w Europie i w Polsce), że polski odbiorca zawdzięcza znajomość dorobku tego wszechstronnie utalentowanego twórcy, malarza, muzyka, prawnika, i oczywiście pisarza licznym przekładom, z których bodaj pierwsze – Panna Scuderi – ukazało się już w 1822 roku, notabene w roku śmierci autora Diablich eliksirów1. Kolejne przekłady jego prozy zaczynają

ukazywać się już od połowy XIX wieku2, większość natomiast tłumaczeń

wy-danych zostaje w wieku XX (na początku ubiegłego stulecia publikowane są

1 E.T.A Hoffmann, Panna Scuderi, przeł. L. Tykel, Warszawa 1822.

2 E.T.A Hoffmann, Szczęście graczy. Kraków 1848; E.T.A Hoffmann, Powieści w dwóch

to-mach. Przeł. Maurycy E. Wereszczyński, t. 1. Dola Graczy, Fermata, t. 2. Sinior Formika, Doża i Dożaressa, Warszawa 1859; E.T.A Hoffmann, Wilia Bożego Narodzenia [oryg. Meister Floh. Erstes Abenteuer], przeł. E. Sulicki, Warszawa 1869.

(3)

192 Berichte und Rezensionen

spolszczenia utworów Hoffmanna pióra takich tłumaczy jak Stanisław Siero-sławski, Ludwig Eminowicz, Antoni Lange, Jan Kleczyński, po wojnie ukazują się przedwojenne wznowienia oraz nowe przekłady, m.in. Józefa Kramsztyka, Juliusza Gomulickiego, Marii Kureckiej i Edyty Sicińskiej). W Przedmowie nakreśla autor krótko także stan badań, wskazując na takich znawców prozy Hoffmanna, jak Jerzy Ellinger i Hans von Müller oraz w drugiej połowie XX wieku – G. Allroggen, F. Auhuber, E. Kleßmann, H. Mangold, L. Pikulik, R. Sa-franski, F. Schnapp, H. Steinecke i W. Segebrecht. Mimo stosunkowo licznych spolszczeń oraz niezwykle obfitej literatury przedmiotu w języku niemieckim, jak pisze M. Jaroszewski, „brakowało dotąd pracy, dotyczącej całokształtu do-robku literackiego pisarza”, w Polsce natomiast „literatura naukowa poświę-cona Hoffmannowi, o ile nie dotyczy jego związków z naszym krajem, nie jest zbyt obfita” (s. 8). Lukę w polskiej literaturze przedmiotu zapełnia niewątpli-wie monografia gdańskiego germanisty. Monografia jest z definicji formą dą-żącą do „wyczerpującego i wielostronnego przedstawienia wybranego kręgu zagadnień”3, najczęściej poświęcona bywa pisarzowi i jego dziełu na tle epoki.

W istocie autor książki o życiu i twórczości E.T.A. Hoffmanna zaczął od naszki-cowania biografii autora, przede wszystkim jednak przedstawił najważniejsze rysy twórczości niemieckiego artysty. Biografia Hoffmanna została ukazana w powiązaniu z procesem kształtowania się jego poczucia estetyki i poetyki immanentnej. Poparto ją komentarzami wybranych utworów oraz uwagami na temat rozwoju osobowości autora, w tym także sprawdzającego się w zawodach prawnika i urzędnika państwowego. Ten podporządkowany chronologii opis życia Hoffmanna stał się dobrym punktem wyjścia dla barwnego szkicu syl-wetki, przedstawionej również na tle wydarzeń historycznych z końcem Cesar-stwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego na czele. Rys biograficzny wzbogacony został o poszerzoną prezentację polskich epizodów w życiu Hoffmanna, jego pobytami w Poznaniu, Warszawie, Płocku oraz jego małżeństwie z Polką.

Cenne w omawianej pracy są zasygnalizowane już w początkowym rozdzia-le komentarze na temat tych aspektów twórczości literackiej, które wykazują interdyscyplinarne powinowactwa z malarstwem, medycyną i prawem. Kon-tynuacja tego wątku znalazła się w dalszej części pracy. W całej monografii autor skupił się natomiast nie tyle na rysie biograficznym, co na prezentacji najistotniejszych cech utworów literackich, do życia pisarza odwołując się tylko w momentach istotnych dla zrozumienia przesłania poszczególnych tekstów. Tak na przykład uczynił analizując Poglądy Kota Mruczysława na życie.

Rozdział pt. Romantyczny przełom przedstawia koncepcje programowe twórczości literackiej romantycznego pisarza, funkcjonujące jako elementy im-manentne dzieła. Szczególną uwagę autor poświęca wypowiedziom zawartym w Obrazkach fantastycznych w stylu Callota (Fantasiestücke in Callots

Ma-nier), wskazując na próby upoetyzowania rzeczywistości jako na cechy kon-stytutywne prozy Hoffmanna oraz sformułowanej w Braciach Serapiońskich

3 Por. M. Głowiński, T. Kostkiewiczowa, A. Okopień-Sławińska, J. Sławiński, Słownik

(4)

tzw. „zasadzie serapiońskiej”, z których funkcja integrująca (obok krytycz-nej, autokrytycznej i inspirującej), pozwala na „zharmonizowanie” dwóch przeciwstawnych światów – reprezentującego duchowe wartości świata we-wnętrznego, w obszar którego obok fantazji i baśni włączony przez pisarza został świat sztuki i literatury, oraz świata rzeczywistego, z jego „pospolitą, przyziemną rzeczywistością” (s. 27). Autor zauważa jednocześnie, że zasada ta, sama będąc daleką od realizmu, ograniczała jednocześnie swobodę twór-czą autora. Zasada serapiońska uważana jest przez badacza za „spoiwo” integrujące całość dzieła, w czym przypomina ekspresjonistyczne koncep-cje sztuki. W ten sposób przemyślenia o historycznej poetyce immanentnej zostały w tej pracy włączone w istotne rozważania teoretyczne na temat literatury oraz poddane porównaniom, a niekiedy i krytycznej ocenie.

Oprócz „wewnętrznej wizji podwójnego świata” (s. 27) M. Jaroszewskie-go interesuje także reprezentowany przez niemieckieJaroszewskie-go romantyka ideał sztuki uniwersalnej, czyli koncepcja integracji muzyki, malarstwa i teatru, którym to poglądom dawał pisarz wyraz w pismach teoretycznomuzycz-nych, przenosząc niekiedy ich wątki do twórczości literackiej. Zauważając, że wpisanie elementów muzyki do dzieła literackiego polega u Hoffmanna m.in. na wprowadzaniu do utworów literackich postaci muzyków, którzy często, fukcjonowali „w wrogo nastawionym wobec sztuki świecie arysto-kratów lub mieszczaństwa” (s. 30), muzyka traktowana była użytkowo, zaś jej wykonawcy nie byli doceniani jako artyści, poszerza Jaroszewski hory-zont postrzegania pisarza, całokształtu jego twórczości i charakteru epoki o wątki socjalno-kulturowe.

Autor publikacji zauważa, że obie koncepcje dzieła łączy także koncepcja sztuki rozumianej m.in. jako religia. Tak ujęty sposób postrzegania artysty oraz teoria „miłości artysty” stawiają mu określone wymogi moralno-etyczne, czemu Hoffmann dawał wyraz także w swym późnym dziele Kota Mruczysława

poglądy na życie, co jest w pracy gdańskiego badacza niejednokrotnie podkre-ślane. Nieodłączny element obu koncepcji to problem istnienia swobody twór-czej i koniecznej w życiu i sztuce umiejętności obserwacji, którą badacz omawia na przykładzie Narożnego okna (por. s. 30), wskazując na przenikliwość w in-terpretacji gestów, zachowań i mimiki, jaką posiadł niemiecki pisarz4.

Przy okazji rozważań o związkach sztuk pięknych z literaturą autor mo-nografii nie pomija także problemów przynależności gatunkowej niektórych utworów, bądź to inspirowanych malarstwem i muzyką (jak np. Księżniczka

Brambilla), bądź poglądami na temat integracji sztuk (np. w opowiadaniu

Mistrz Martin, bednarz i jego czeladnicy).

E.T.A. Hoffmann, jak pisze M. Jaroszewski, był zwolennikiem teatru ro-mantycznego, przeciwstawiającym się tendencji klasycystycznej reprezento-wanej przez Johanna W. von Goethego. Wyraz swym poglądom dawał zarówno

4 Ten niezwykle interesujący temat mowy ciała obecnej w prozie Hoffmanna podjął Wolfgang

Nehring. Zob. Wolfgang Nehring, Die Gebärdensprache E.T.A. Hoffmanns, w: tenże, Spätroman-tiker. Eichendorff und E.T.A. Hoffmann, Göttingen 1997, s.102–119.

(5)

194 Berichte und Rezensionen

w tekstach o charakterze teoretycznym (takich jak Schreiben eines

Kloster-geistlichen an seinen Freund in der Hauptstadt, Über die Aufführung der

Schauspiele des Calderón de la Barca auf dem Theater in Bamberg), jak i literackim (m.in. w nawiązującym do Rozmów dwóch psów z Nowel

przy-kładnych M. de Cervantesa dialog Nachricht von den neuesten Schicksalen

des Hundes Berganza)5.

Z biografii Hoffmanna wnioskuje autor omawianej tu pracy także o śla-dach wiedzy medycznej i prawniczej obecnych w twórczości literackiej. In-terdyscyplinarny charakter mają więc także rozważania w rozdziale

Pra-wo i medycyna w dorobku literackim E.T.A. Hoffmanna. Gdański badacz wielokrotnie zwraca uwagę na wprowadzenie przez Hoffmanna do prozy postaci ułomnych, dziwaków oraz chorych psychicznie, nie wiąże jednak ich inności, jak można by oczekiwać, z zasadą serapiońską, wskazuje za to na wiedzę pisarza w zakresie obu tych dyscyplin oraz sposoby wykorzysta-nia jej w treści tekstów literackich. M. Jaroszewski przypomina o związ-ku pracy Hoffmanna w Królewskiej Komisji Śledczej w Berlinie z satyrą

Mistrz Pchła, będącą m.in. atakiem na konkretne osoby. Wiedzą prawniczą na temat zabójstw charakteryzują się liczne utwory autora Złotego garnka, mówiące „o społecznej roli i zadaniach wymiaru sprawiedliwości” (s. 49). Badacz nie podnosi wprawdzie faktu, na ile postaci z opowiadań zostały po-głębione psychologicznie, ale wskazuje na funkcję terapeutyczną wymiaru sprawiedliwości, dzięki którego działaniu możliwe jest samopoznanie lub samowybaczenie bohaterów (np. w Die Marquise de la Pivardiere, s. 50). Z drugiej jednak strony odbiorca ma do czynienia z połączeniem irracjonali-zmu z empiryzmem (s. 45) oraz „poetyzacją prawa” (s. 43), znajdującą swój wyraz w takich motywach jak motyw sobowtóra (Diable eliksiry) czy diabła (Panna de Scudéry). Autor omawianej tu książki podkreśla, że czynniki ir-racjonalne wprowadzone do tekstów z wątkiem prawniczym unaoczniają charakter trudności podczas śledztwa oraz zwycięstwo dobra nad złem, co Hoffmann realizuje na przykładzie tytułowej bohaterki opowiadania Panna

de Scudéry, reprezentującej jednocześnie ideał artysty i wzór moralności. Wydaje się, że możliwa jest i taka interpretacja tego opowiadania, która zasadzałaby się szukaniu przyczyn wydarzeń w dwoistości świata (irracjo-nalnego i rzeczywistego), dopuszczając jednocześnie w obrębie ich istnienia rozumienie przeszkód w dojściu do prawdy, opartym wyłącznie na empirii. Dlatego też ostateczne zwycięstwo odnosi bezwzględnie dobro (a nie sam, nawet najdoskonalszy prawnik). Podobny motyw zwycięstwa świata irra-cjonalnego nad materialnym pojawia się w prozie, w której rozszerzeniu uległ wątek medyczny. E.T.A. Hoffmann, jak zauważa Jaroszewski, pisze najczęściej o chorobach psychicznych (Der Sandmann), ówczesną wiedzę

5 Por. S. Prawer, »Ein poetischer Hund«. E.T.A. Hoffmann’s«. Nachricht von den neuesten

Schicksalen des Hundes Berganza« and its Antecedents in European Literature, in: Aspekte der Goethezeit, Hg. S. Corngold u.a., Göttingen 1977, 273–292.

(6)

medyczną poddając krytyce. Dzieje się tak na przykład w Das Sanctus, opo-wiadającym o losie śpiewaczki, która straciła głos, ponieważ wyszła z ko-ścioła podczas śpiewania Sanctus. Karą za to miała być choroba o podłożu psychicznym, w medycynie określana prawdopodobnie jako neuroza (s.52). Autor publikacji podkreśla, że wyleczenie staje się możliwe dzięki artyście opowiadającym jej o dziejach innej śpiewaczki Zulemy. Bohaterkę opowia-dania leczy więc sztuka, a medyczne środki terapeutyczne zawodzą. Podob-nie jak w przypadku opowiadań o rozbudowanym wątku prawniczym, rów-nież tutaj możliwa jest interpretacja poszukująca przyczyn choroby poza empirią (wyjście z kościoła podczas odśpiewywania jednej z ważniejszych części Mszy jako obraza Boga i kara za taki występek), wobec czego poza empirią należy szukać wyleczenia.

Światu fantastycznemu poświęca autor monografii rozdział pod tymże tytułem, łącząc owo zjawisko z dwiema zasadami (serapiońską i Callota). Badacz wskazuje, iż świat fantastyczny wyłania się z rzeczywistości i nie funkcjonuje w oderwaniu od niej. Rozdział ksiązki podzielono ze względu na typy fantastyki grozy oraz fantastyki baśniowej.

Marek Jaroszewski zwraca uwagę na liczne w prozie Hoffmanna wielo-znaczności oraz niedopowiedzenia w warstwie fabularnej, traktując je jako środki artystyczne należące do taktyki narracyjnej (s. 63), która czytelniko-wi pozostaczytelniko-wia zadanie dopełnienia, dopoczytelniko-wiedzenia utworu. Zastanaczytelniko-wia się jednocześnie, czy nie jest to niedoskonałość warsztatowa, „nieumiejętność znalezienia przez Hoffmanna choć częściowo przekonującego wyjaśnienia przedstawionych zjawisk świata fantastycznego” (s. 64). Wydaje się, że po-traktowanie niedopowiedzeń jako świadomego kroku niemieckiego pisarza, dążącego do stworzenia okazji czytelnikowi do zapełniania miejsc niedo-określonych w utworze literackim, otwarłoby ciekawą możliwość rozumie-nia dorobku pisarza w kontekście rozwiązań i koncepcji teoretycznoliterac-kich wieku XX6.

Wprowadzenie świata grozy wynika, jak pisze M. Jaroszewski, z anty-oświeceniowej postawy romantycznego autora. Na ów świat składają się takie elementy jak sceneria (noc, sen), proces przemiany (np. zwierzęcia w człowieka), wprowadzane do tekstu także – podobnie jak w eposie czy bajce zwierzęcej – w celach satyrycznych zwierzęta, a także senne wizje i motyw śmierci rozumianej jako ukojenie i możliwość zjednoczenia ze sztu-ką i ukochaną osobą. Hoffmann wprowadza także do swej prozy inne posta-ci fantastyczne, wampiry, w nielicznych utworach także duchy i upiory (w opowiadaniach Ordynacja, Eine Spuckgeschichte, Fragment żywota trzech

przyjaciół), sobowtóry (Diable eliksiry, Księżniczka Brambilla), a także

6 Por. U Romana Ingardena są to „miejsca niedookreślone” (por. Roman Ingarden, O dziele

literackim. Warszawa 1960 (I wyd. 1930)). W innych teoriach, nawiązujących do Ingardenowskiej koncepcji miejsc niedookreślonych, pojawia się terminologia podobna, np. Iser stosuje „miejsca puste” lub niedookreślone, J. Łotman proponuje termin „luki”. (Por. W. Iser, Apelatywna struktura tekstu: Rzeczywistość fikcji, przeł. R. Handke, „Pamiętnik Literacki”, 1983, z. 3, jak również U. Eco, Dzieło otwarte. Forma i nieokreśloność w poetykach współczesnych. Tłum. J. Gałuszka, Warszawa 1973).

(7)

196 Berichte und Rezensionen

postać diabła, często przybierającego postać kobiety (Przygody w noc

sylwe-strową, Diable eliksiry), przy czym autor monografii zaznacza, iż postaci owe nadają części jego utworów rozrywkowy charakter (por. s. 69).

Osobny podrozdział poświęca M. Jaroszewski wątkowi świata baśni, który podobnie jak świat grozy współistnieje z rzeczywistością. Wskazuje na takie ślady obecności baśniowego wymiaru jak podwójne życie bohaterów (np. ar-chiwariusza Lindhorsta w Złotym garnku) czy długowieczność. Postaci nale-żące do dwóch światów swe prawdziwe oblicze okazują tylko równym sobie lub wybrańcom o poetyckiej duszy. W obrębie tego wymiaru autor książki wspomina o takich elementach świata przedstawionego jak proces stawania się artystą, motyw miłości, samopoznania, zaślepienia (Piaskun, Zacheuszek

Cynobrem zwany).

M. Jaroszewski nie tylko śledzi formy i treści Hoffmannowskiej prozy z hi-storycznego punktu widzenia, ale także krytycznie wskazuje na jej braki, na przykład na schematyczną budowę i powtarzalność pewnych motywów i wspomniane niedopowiedzenia. Z drugiej strony pewne aspekty twórczości Hoffmanna, takie jak np. ironia, humor, groteskowość, zajmują w pracy miej-sce raczej drugorzędne7.

Autor monografii ilustruje każdą kategorię zjawisk przykładami i omó-wieniami poszczególnych tekstów. Interesujące z punktu widzenia związków intertekstualnych są sygnalizowane odwołania do innych utworów i pisarzy zarówno niemieckich jak i europejskich oraz intratekstualnych zapożyczeń Hoffmanna z własnych utworów.

Na uwagę zasługują także rozdziały poświęcone Hoffmannowi i jego związkom z Polską i Europą. Rozdział składa się z trzech części dotyczą-cych obecności polskich motywów w prozie Hoffmanna, recepcji jego dzieł w Polsce oraz, jak pisze autor, „oddziaływaniu jego dzieł w naszym kraju, w Niemczech i innych państwach europejskich” (s. 96). W części dotyczą-cej recepcji wspomina badacz istniejące przekłady, jednak abstrahując od poczynionej w jednym z wcześniejszych rozdziałów uwagi na temat nietraf-ności przekładu tytułu Serephiosbrüder jako Bracia serafiońscy zamiast

Bracia serapiońscy, powstrzymuje się niestety od komentowania jakości, udatności i recepcji samych przekładów. Być może – zważywszy na ilość przełożonych pism Hoffmanna – byłoby to zadaniem zasługującym na osob-ne opracowanie.

Na koniec wypada wspomnieć o zamykającej monografię bibliografii te-matycznej, czyniącej przegląd materiałów źródłowych bardziej przejrzystym oraz wyrazić życzenie, by do kolejnego wydania książki dołączony został tak-że indeks nazwisk i omówionych w pracy tytułów, co niewątpliwie ułatwiłoby odbiorcy sprawną orientację w tematyce i kontekstach, w jakich poszczególne utwory zostały omówione.

Agnieszka K. Haas (Gdańsk)

Cytaty

Powiązane dokumenty

ANZELM Zmiłuj się, nie mów waszmość pan imć panu Staruszkiewiczo-. wi o tym,

Należy jed- nocześnie zauważyć, że posługiwanie się nazwą aneks do protokołu kontro- li jest niezasadne, ponieważ należy uznać, że jeżeli już konieczne jest już wy-

To cite this article: Marcin Dąbrowski, Ida Musiałkowska & Laura Polverari (2018): Introduction: drawing lessons from international policy-transfer initiatives in regional

In this chapter, a single molecule FRET assay was established to capture the initial steps in the target recognition process by human Ago2 loaded with a

Nad jego postawą dydaktyczną i moralną oraz nad stosunkiem nauczyciela do młodzieży czuwał prefekt, natomiast o jego los troszczył się rektor kolegium,

Krystyny Duraj- -Nowakowej znajdują się kwestie związane z edukacją nauczycieli w szkołach wyższych, kształceniem gotowości studentów do podjęcia działalności

reboiler onder aan de stripper.Het uit de stripper komende gas bevat kooldioxide en waterdamp.ln een parti~le condensor worden deze van elkaar gescheiden, waarna

Siedziba i kościół parafialny znajdowały się w Kobylnicy, a do parafii - oprócz Kobylnicy - należały: Bolesławiec, Kończewo, Łosino, Sierako- wo, Widzino, a